GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

EUROPA UNIVERSALIS2-ANEKSJE

26.11.2001
01:14
[1]

PAK [ Pretorianin ]

EUROPA UNIVERSALIS2-ANEKSJE

Mam problem, gram Francja w glowna kampanie, kilka prowincji to moi wasale. Zeby ich anektowac uklad wasalny musi trwac przez minimum 10 lat i musz miec stosunki z nimi na poziomie minimu 190. Ale czy taki poziom stosunkow musze utrzymywac przez TE CALE 10 LAT, czy tylko gdy chce dokonac aneksji? Cos tu jest nie tak, bo 2 prowincje sa wasalami od 1419, ja mam juz teraz 1466, czyli opcja aneksji w dyplomacji juz dawno powinna byc aktywna, a nie jest. Wczesniej udalo mi sie anektowac Prowansje.

26.11.2001
02:58
[2]

Kłosiu [ Senator ]

PAK, sprawdz czy kraj ktory chcesz anektowac ma taka sama wiare. O ile pamietam nie da sie anektowac innowiercow.

26.11.2001
10:06
[3]

Goomich [ Pretorianin ]

Dobrze też, żeby taki kraj graniczył z tobą, był w sojuszu oraz żebyście byli połączeni królewskim mariażem.

26.11.2001
22:51
[4]

PAK [ Pretorianin ]

Panowie, panowie, co wy myslicie ze ja sie z choinki urwalem? WIEM ze nie mozna anektowac innowiercow, WIEM ze trzeba miec z dana prowincja Mariaz Krolewski, i WIEM ze trzeba graniczyc z dana prowincja. Nawiasem mowiac chodzi o Bourbonais i Auvergne, a one sa OTOCZONE moimi prowincjami, wiec chcac nie chcac granicza ze mna. To co mnie interesuje to problem z pierwszego postu, czyli czy stosunki z prowincja ktora chce anektowac musza byc na poziomie minimum 190 PRZEZ CALE 10 lat, czy TYLKO w momencie samej aneksji.

27.11.2001
00:18
smile
[5]

JRK [ Generaďż˝ ]

Ja mam taka uwage- gralem tylko w EU1 i tam przy aneksowaniu wazny byl rowniez stosunek sil obu panst i wspolczynnik dyplomacji wladcy... a na podstawowe pytanie tez nie znam odpowiedzi :)

27.11.2001
01:47
[6]

Roko [ Generaďż˝ ]

Witam graczy w EU2 ! Mnie zadziwia że po całkowitym podpoju państwa czasami nie można dokonać aneksji. Ciekawe czemu.

27.11.2001
07:17
smile
[7]

Diplo [ Generaďż˝ ]

PAK ---> Skoro ta prowincja az tak bardzo nie chce dolaczyc do twojego panstwa to zdobadz ja sila. Jeden szybki atak i jest twoja. :)))

27.11.2001
16:15
[8]

PAK [ Pretorianin ]

Odpowiedz do Diplo: jak zaatakuje panstwo ktore jest moim wasalem, mam z nim krolewski mariaz i stosunki okolo 190, to stabilnosci poleci mi do -3 (choc gra podaje w raporcie ze przy takim dzialaniu modyfikator negatywny stabilnosci to bedzie chyba -6 czy -7), juz nie mowiac o tym ze gwaltownie pogorsza mi sie stosunki z okolicznymi panstwami. No nic musze poeksperymentowac metoda SAVE/LOAD

27.11.2001
20:58
[9]

Mohrven [ Pretorianin ]

A jak Panowie oceniacie EU2 w porównaniu z jedynką? Duże zmiany? Jak grafika? Czekam na opinie. pzdr

27.11.2001
22:03
[10]

Goomich [ Pretorianin ]

Roko -> pewnie to państwo ma juz jakies kolonie, poza tym panstw ze złotymi tarczami nie mozna anektowac. PS. Przy aneksji ważny jest też rozmiar państwa oraz stabilnosc.

28.11.2001
15:57
[11]

PAK [ Pretorianin ]

Hm finito, sprawa jasna. Z prowincja trzeba miec uklad wasalny przez 10 lat, royal marriage, I SOJUSZ MILITARNY. Stosunki musza byc na poziomie minimum 190 w momencie aneksji. I dobrze podstawic pod granice tej prowincji troche wojska, latwiej i szybciej sie godza :))) Zas co do roznic miedzy EU i EU2. Grafika jest troche podkrecona, "wodotryskow" nie ma, ale jest ogolnie ladniej, EU bylo troche szaro-bure, tu jest bardziej kolorowo, ale w granicach rozsadku. Mapa jest podzielona na wieksza ilosc prowincji, np panstwa niemieckie to istny burdel :)) Dodali trocje opcji dyplomatycznych (jakies uklady handlowe, prawo przemieszczania wojsk przez czyjes terytorium, itp) Najwazniejsze jest chyba to, ze armie po przegranych bitwach sa rozbijane i znikaja. Nie trzeba juz uganiac sie po mapie za przeciwnikiem. Jest wiecej wydarzen losowych i historycznych, generalnie odnosze wrazenie ze EU2 jest duzo bardziej dolkladne i realistyczne. Polecam wszystkim ktorzy polubili EU1. Zabawa jest przednia. Gram Francja, mam 1508 rok, ziemie francuskie juz zjednoczylem, Lotaryngia i Savoy to moi wasale, Navarra w sojuszu (wiadomo chyba jaki los czeka te panstwa :)) Gra sie po prostu zajeeeeeeebiscie. Od tego cholerestwa nie mozna sie oderwac. Wczora siedzialem do 1 w nocy.

28.11.2001
20:38
[12]

Roko [ Generaďż˝ ]

Dzięki Goomich ! Ale czasami zwykłego państwa z 2 prowincjami po 100% zwycięstwie nie można zaanektować. To mnie trochę frustruje, bo potem muszę w kolejnej wojnie wykańczać samą stolicę. Gram sobie Turcją co daje niezłe możliwości podbojów na wszystkich kierunkach ( no mośe poza szwecją i anglią, ale tam się nie wybieram ;))))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.