GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Planescape: Torment

25.11.2001
23:55
[1]

maYkel [ Pretorianin ]

Planescape: Torment

Wlasnie przeszedlem i postanowilem ze w zwiazku z tym podziele sie wrazeniami:

Plusy:
Fabula - to jedna z lepszych jesli nie najlepsza fabula jaka widzialem wogole w grze komputerowej - kazda postac ma swoja historie (ba, nawet sporo przedmiotow ma), w kazdym (no, prawie :) quescie sa zawarte jakies przemyslenia, ogolnie ful wypas :)
Klimat - swiat planescape ma dosc specyficzny klimat, w ktory raczej ciezko sie wkrecic, ale jak juz sie przemeczy poczatek to dalej wciaga jak odkurzacz (tak bylo przynajmniej w moim przypadku). Klimat pomagaja budowac: grafika - jak widaomo w erpegu nie najwazniejsza, ale jak jest, to nie jest zle :) w PT graficy wykonali kawal dobrej roboty - wszystko dopiete naostatni guzik i na dodatek na max oryginalne (btw: najlepsze efekty czarow jakie wogole widzialem - polecam 'deszcz meterorytow'). Jedyne do czego moge sie przyczepic w grafie to dziwny rzut - ni to izometryczny, ni to z gory - przez cala gre mialem jakies takie dziwne klaustrofobiczne odczucia :). Muzyka - tak samo oryginalna jak caly klimat. Bez niej PT nie bylby taki jaki jest. Szkoda tylko ze jak sie wzialem za ripowanie muzy to sie okazalo ze wiekszoc to pozapetlane 1-minutowe fragmenty. Nic to - i tak sobie zrobie soundtracka - z Falloutow juz mam :)
Rozmowa - to za co m.in. lubilem fallouta - prowadzac postac z wysoka int i cha mozna umiejetna rozmowa poradzic sobie w kazdej sytuacji, albo dotrzec do nowych questow, elementow fabuly itp. Interakcja z NPC'ami jest nawet lepsza niz w falloucie.

MINUSY:
Walka - zdecydowanie niedopracowana - nawet pauza nic nie pomaga - i tak nie wiadomo co sie dzieje. Jednak jestem zdecydowanym fanem trybu turowego.
Engine - przy rzuceniu ok. 3 czarow naraz przez czlonkow druzyny wszystko sie totalnie zarzynalo, choc IMO nie powinno (athlon1ghz, 256ram)
W grze nie ma swobody - nie ma zadnych pobocznych lokacji, czy chocby lazenia miedzy miastami... Rozumiem ze to jest podyktowane przez specyfike swiata, ale mnie to i tak denerwowalo.
I najwieksza wada - gra wlasciwie sie konczy po wyjsciu z sigil - dalej nie mamy juz cRPG'a tylko interaktywny film - wszystko staje sie do bolu liniowe.

Jednakze plusy zdecydowanie przewyzszaja minusy i ogolna ocene dalbym 8/10 :)

Mam nadzieje ze nie zanudzilem, troche ten tekscik chaotyczny...

BTW: wie ktos, do czego mozna uzyc oswojonego lim-lima?? Ja mialem z niego tylko tyle pozytku zemi zdechl w fortecy zalu tak sam z siebie :))

26.11.2001
00:02
smile
[2]

tygrysek [ behemot ]

Mi też się bardzo podobał P:T. Tylko do grafiki bym się przyczepił, bo momentami nie wiadomo było po czym można było iść a po czym nie. Polecam zagranie kilka razy końcówki podejmując końcowe zupełnie inne niż poprzednio. AvE

26.11.2001
01:19
[3]

Windfall [ Pretorianin ]

Pod podanym niżej adresem można ściągnąć soundtrack PS:T.

26.11.2001
08:56
[4]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Mam oryginalny Planescape Torment ale nie lubię cRPG może ktos chciałby się wymienić na inną grę?

26.11.2001
16:51
[5]

Lechiander [ Wardancer ]

_yazz_aka_maish ---> A jaką byś chciał?

26.11.2001
16:52
[6]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Lechiander zaproponuj coś w sumie lubię wszytsko prócz rpg i strategii...

26.11.2001
18:02
[7]

Lechiander [ Wardancer ]

I to jest właśnie problem, ponieważ z oryginałów mam w zasadzie tylko RPG i HoMM. Pomijam oczywiście oryginały z czasopism, bo to chyba Cię nie zainteresuje. Jakbyś napisał chociaż z jakiego gatunku, to może coś załatwię.

26.11.2001
20:06
[8]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

gatunek hmmm...lubię gry akcji...ewentualnie mogą być czyste płyty

26.11.2001
20:13
smile
[9]

Lechiander [ Wardancer ]

Już przeczytałem w innym wątku, ale dzięki. Dam ci znac, myślę, że w środę najwcześniej. A z tymi czystymi - jeżeli sobie jaj nie robisz, że chcesz za ORYGINAŁA!!! PT czyste płytki, to dam ci jedną gratis, oczywiście 700 MB wszystkie.

26.11.2001
20:21
[10]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Torment skończyłem na klątwie. Podobały mi się szczególnie dokładne opisy NPCtów, ale sam świat był beznadziejny i questy miały rozwiązania tak samo aburdalne jak zadania w diskwordzie(przygodówce).

26.11.2001
20:24
[11]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Mogę się wymienić np. na 40 czystych CD...

26.11.2001
20:33
[12]

Lechiander [ Wardancer ]

_yazz_aka_maish ---> OK, zrozumiałem! :-) Od środy szukaj tego wątku. Shadowmage ---> Beznadziejny świat??? większego bzdetu nie słyszałem. Właśnie świat poraża swoimi lokacjami i pomysłem z jakim został stworzony!!! A questy pasują idealnie do świata!!!

26.11.2001
20:38
[13]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Lechiander--->Do świata pasują, nie powiem. Ale dla mnie to za duża abstrakcja. Może rzeczywiście porażą. Tak, że można dostać padaczki. Chociaż w poruwnaniu z książką "Strony bólu" to gra jest prawie normalna.

26.11.2001
20:45
smile
[14]

kiowas [ Legend ]

maykel ---> pozwolisz, ze odniose sie co nieco do twojego wywodu. Co do wad: 1. nie rozumiem, co masz na mysli owiac 'nie wiadomo co sie dzieje'. Przeciez system z pauza wystepuje we wszystkich produkcjach Interplaya wiec powinienes byc przyzwyczajony. Ja np bardzo go lubie, prawie tak jak ten z Fallouta. I do tej gry moim zdaniem idealnie on pasuje. 2. a tu mnie zaskoczyles. Moja kofiguracja to PII 350 i 196 Mb (gdy gralem w PT mialem tylko 64) i wszystko chodzilo plynniutko nawet przy rzuceniu kilku czarow na raz badz duzej liczbie przeciwnikow na ekranie. 3. co do wyjscia z Sigil to musze sie zgodzic. Tak jak podczas pobytu w miescie byla masa questow i malo walk, tak pozniej masa walk i sporadyczne questy i zero pobocznych. Brak zrownowazenia elementow gry to moim zdaniem najpowazniejsza (i jedyna ) wada tej swietnej gry.

26.11.2001
20:45
[15]

Lechiander [ Wardancer ]

Shadowmage ---> Porównujesz książkę z gierką ... eehhh! Przy okazji - podaj autora. Pozdrawiam!

26.11.2001
20:47
[16]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tak, czary to było to. Jedyna rzecz, która mi się naprawdę podobała.

26.11.2001
20:49
[17]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Lechiander-->Chodzi mi o to, że to ten sam świat. Autor Troy Denning. Cztałem jego z pięć książek, i żadna mi się nie podobała. Ale ta jest "wybitna".

26.11.2001
22:41
[18]

maYkel [ Pretorianin ]

kiowas -> pozwolisz ze sie ustosunkuje co do twojej odpowiedzi :) 1. Po pierwsze to nie wszystkie gry interplay'a maja taki system walki, a jedynie te na enginie 'infinity', czyli baldury IWD i PT. Tak sie sklada ze PT byla pierwsza taka giera w jaka gralem wiec przyzwyczajony nie jestem. A ze nie wiadomo o co chodzi - np. daje calej druzynie rozkaz atakowania na jednego gostka. OK - wszyscy tluka, ale morte jakims sposobem sie nie dopchal :/ wiec stoi w tlumie wrogow i nic nie robi, w miedzyczasie ktos go pocina kosa od tylca. Zanim sie w pore zorientuje to mortego trzeba juz leczyc, natomiast reszta brygady po zabiciu gostka stoi i nic nie robi itp. itd. Po prostu jeden wielki chaos - pauza imho niewiele pomaga. Dodaktowa rzecz ktora mnie wkurzala to to, ze podczas pauzy mozna spokojnie wejsc do inwentarza i zrobic co tylko sie chce. Pierwsze primo - to malo realistyczne raczej... Drugie primo :) - i po cholere sa te cale 'przedmioty podreczne'?? Chociaz przyznam ze doczekalem sie milej niespodzianki jesli chodzi o walke - nieslawa sama rzuca czary leczace(!) - baaardzo przydatna rzecz. Fakt ze czasem nie leczy najbardziej potrzebujacego, ale to tylko szczegoly... :) 2. U mnie rwanie dalo sie odczuwac tylko przy rzucaniu czarow - np. jak naraz czarowali dakkon, bezimienny i ignus. Nie wiem - moze to kwestia tego, ze moj swiezo kupiony pecet jest jeszcze niedopieszczony? Ale watpie bo przy takiej konfiguracji to NIE MA PRAWA skakac...Tym bardziej, ze duza ilosc przeciwnikow nie sprawiala problemu

27.11.2001
17:00
[19]

Holy wood [ Pretorianin ]

NUMERO UNO Nie wiem czy wiesz ale jest cos takiego jak ustawienie AL swoich postaci wiec problem walki znika. NUMERO DUE Jezeli ci sie zacina to widc ze spier.... cos z doborem plyty glownej albo cos takiego sproboj zainstalowac sterowniki z plyty glownej do obslugi AGP.

27.11.2001
18:11
[20]

zidax [ Chor��y ]

Mam Atlon 1Ghz i 256 RAM i wszystkie gry na enginie infinity w pewnych momentach zwalniają ( Icewind Dale , Bg 2 i Torment ) Moim zdaniem najlepszy pod względem bitew jest Icewind (czytał ktoś trylogię doliny lodowego wichru ?) , a pod względem fabuły Torment.

27.11.2001
18:17
[21]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

zidax---> Czytałem, i moim skromnym zdaniem to najlepsze ksiązki Salvatore.

27.11.2001
18:22
[22]

zidax [ Chor��y ]

Shadowmage---> Czytałeś też może Trylogię Mrocznego Elfa. Niektóre wydarzenia tam są przedstawione zupełnie inaczej niż w zbiorze opowiadań ,,Kraina Podmroku" (nie jestem pewien tytułu)

27.11.2001
18:28
[23]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

zidax---> CZytalem wszystkie książki z forgotten realms, które ukazały się w Polse, oraz kilka innych. Z Drizztem doszedlem do silent blade. Ale mam już dosyć, bo wszyscy bohaterowie są tacy dobrzy i czyści jak łza. I wkurzaja mnie te melancholijne zwierzenia drowa. W zbiorze jest inaczej przedstawione bo opowiadania były pisane przed ksiązkami. Ale w zasadzie było tam tylko jedno opowiadanie o Drizzcie, jak był małym chlopcem.

27.11.2001
19:02
[24]

Lechiander [ Wardancer ]

yazz ---> Wstępnie: Rally Championship lub Test Drive, ale nie wiem, która część (jeżeli jest ich kilka, oczywiście - nie znam sie, bo nie grywam w takie coś od czasów Amisi). To na razie wszysyko, co udało mi się na szybcika dowiedzieć. Wkrótce może coś więcej (mam cichą nadzieję ;-) ).

27.11.2001
19:34
[25]

maYkel [ Pretorianin ]

Holy wood -> Numero uno - nie ma czegos takiego w PT jak 'ustawienia AL', jezeli juz to jest przycisk do wlaczania/wylaczania AI i u mnie caly czas byl wlaczony... Zreszta moze sie sle wyrazilem w poprzednim poscie - takie zachowanie druzyny zdarzalo sie tylko czasem, a nie przez caly czas. numero due -> plyta glowna? hmm nie sadze ze to przez to -> soltek 75 kav... Sterowniki do agp? Chodzi o 4in1?? To instalowalem juz na poczatku windy wiec to tez nie problem. BTW: uwazam ze programisci spieprzyli sprawe a silniczek 'infinity' jest kiepski. Gra z grafika na poziomie tormenta moglaby juz chodzic na p100. Pamieta ktos Crusaders: No regret?? Grafika IMO porownywalna, tyle ze tamto biegalo spokojnie juz na p75... A co do ksiazek: wie ktos jakie ksiazki ze swiata planescape (oprocz tormenta) mozna dostac w polsce?? Naprawde mnie wciagnal ten swiat - sfery, swiaty ksztaltowane wiara itp. zidax -> thx za pocieszenie :) znaczy sie, ze jednak silniczek jest beznadziejny....

27.11.2001
19:37
[26]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

maYkel--> Jak już wspominałem Strony bólu T. Denninga. Ale nie polecam.

27.11.2001
19:40
[27]

Lechiander [ Wardancer ]

maYkel ---. Jeżeli dobrze kojarzę, to chodzi o to, że można ustawić leczenie kleryka tak, aby np: leczył najbliższą postać lub tą, która dostała najgorzej. Osobiście nic takiego nie ustawiałem, ale wydaje mi się, że gdzieś to w opcjach jakowyś istnieje - coś mi tan świta, ale nie bardzo wiem, w której parafii. I to chyba nie dotyczy wyłącznie PT, ale wszystkiego z tej stajni.

07.01.2002
19:36
[28]

jirian [ Pretorianin ]

nie do konca sie zgodze z brakiem pobocznych watkow.... sa tylko trudne do znalezienia. Po przejsciu poczytalam sobie troche opisow i wyszlo mi, ze nawet ludzie piszacy spoilery nie wszystko znalezli.....

07.01.2002
19:51
[29]

Kubol [ Pretorianin ]

Brak pobocznych wątków w P:T ??? Liniowość ??? Ludzie !!! Żeby odkryć wszystko w P:T trzeba przejść to co najmniej 3 razy. Jeżeli gracie postacią o niskiej inteligencji i madrosci, to nic dziwnego. A poza samą grą, to świat Planescape jest rewelacyjny !!! Niestety zgodze sie z Shadowmage, że ksiażki ( przynajmniej Strony Bólu i Udręka ) są słabe

07.01.2002
19:54
[30]

jirian [ Pretorianin ]

prawda.... plus ze jeszcze wywalanie roznych dodatkowych postaci tworzy nowe watki. A ksiazki sa po prostu tworzone na fali popularnosci, trudno od nich czegokolwiek wymagac.

07.01.2002
20:12
[31]

maYkel [ Pretorianin ]

jirian -> specjalnie przeczytalem jeszcze raz caly watek i nie znalazlem zeby ktos cos mowil o braku pobocznych watkow... Ja jedynie pisalem ze nie ma pobocznych _lokacji_ czyli, ze nie ma w grze swobody lazenia po terenie i np. odnajdywania jakichs poukrywanych miejsc... Kubol -> jesli chodzi o liniowosc w PT to zaczyna sie od wyjscia z sigil - idzie sie praktycznie jak po sznurku - jedyne urozmaicenie to 'watpliwe moralnie' :) questy z klatwy...

07.01.2002
20:14
[32]

jirian [ Pretorianin ]

przepraszam..... a co do pobocznych lokacji to labirynt mordonu nie podpada?

07.01.2002
20:16
[33]

jirian [ Pretorianin ]

(i jaszcze, czy brak pobocznych watkow i liniowosc fabuly to nie to samo? tylko inaczej powiedziane) A o liniowosci fabuly to jest w tym pierwszym poscie.... tak ze to ja tu czegos nie rozumiem.

07.01.2002
20:27
[34]

maYkel [ Pretorianin ]

jirian -> ehh to sie czepiles :) Jeszcze raz powtarzam - gra staje sie liniowa po wyjsciu z sigil - i tego nie da sie ukryc. Co do labiryntu modronow - wyjatek potwierdza regule. I nie podoba mi sie to ze nie mozna sobie polazic po wiekszych przestrzeniach, tylko wszedzie sie dostajesz przez portale - Wizardry 7 to bylo cos :) BTW: z ukrytych lokacji to jest jeszcze labirynt gracza - jak wqrzysz pania bolu...

07.01.2002
20:29
[35]

jirian [ Pretorianin ]

prawda :)) ale zwykle sie takimi brzydkime rzeczami nie zajmuje :) dobra, to w takim razie powiedz mi co z koncowka..... bo ja znam conajmniej 3 (liczac na samym koncu, bo takie rzeczy jak zostanie krolem zmarlych pomijam) :)) czy znowu wyjatek potwierdza regule? :)

07.01.2002
20:33
[36]

maYkel [ Pretorianin ]

Dokladnie - wyjatek potwierdza regule :) co z tego ze pod sam koniec mozesz sobie wybrac zakonczenie, skoro przez poprzednie pol gry nie miales prawie zadnygo wyboru?

07.01.2002
20:35
[37]

jirian [ Pretorianin ]

i jakie questy z klatwy? bo ja tylko pamietam te z gornego sigil........... w klatwie to byly tylko te o dostaniu sie do aniola......... i potem tez nie do konca liniowe te o ratowaniu ludzi gdy miasto plonelo

07.01.2002
20:36
[38]

jirian [ Pretorianin ]

( a propos lim-lima sie wlasnie do tych questow z sigil uzywa.... trzeba go zamienic w kamien i troche poczarowac.................................. to co to bylo o tej liniowosci? :))

07.01.2002
21:09
[39]

maYkel [ Pretorianin ]

Questy z klatwy - chodzi wlasnie o te o dostaniu sie do aniola - masz kilka zadan i kazde mozesz zrobic przynajmniej na 2 sposoby - to wlasnie to urozmaicenie. A propos lim-lima, Sigil i liniowosci - AAARGHH :) - ile razy mam mowic ze gra sie robi liniowa PO WYJSCIU Z SIGIL!! A z limlimem bede musial sprawdzic jak bede next time przechodzil :)

07.01.2002
21:17
[40]

jirian [ Pretorianin ]

skoro tak mowisz :)) to polecam questy do lim-lima i co ma sigil do potrojnego konca w fortecy zalu? :) Oprocz tego rozmowa z wiedzma tez jest mozliwa na kilka sposobow..... plus ewentualnie laskobojca na czlonka druzyny, tez nie sigil i tez opcje (dobra, ignus to juz sigil)

07.01.2002
21:21
[41]

wojtess [ Generaďż˝ ]

Wady: ZA KRÓTKA ZA MAŁO NPC do przyłaczenia

07.01.2002
21:25
[42]

jirian [ Pretorianin ]

za krotka?????????????????? 2 tygodnie nie spalam po nocach! ale moze kontunuacje wydadza kiedys...... a npc..... prawda, ale znowu, ile by to bylo mozliwosci, gdyby ich bylo o wiele wiecej niz mozna do druzuny wpakowac?

07.01.2002
21:31
[43]

maYkel [ Pretorianin ]

jirian -> proponuje remis :) ani ja nie przekonam ciebie, ani ty mnie :) dodam tylko ze IMO rozne sposoby przeprowadzenia rozmowy wcale nie zmniejszaja liniowosci... wojtess -> za malo npc? hmm mysle ze 7 wystarczy tym bardziej ze naraz mozna przylaczyc max 5. Zauwaz ze kazdy z nich ma drobiazgowo dopracowana osobowosc i wlasna historie - polecam np. rozmowy z dakkonem.

08.01.2002
11:20
[44]

Maniac [ Pretorianin ]

Palnescape Torment jest świetne. Ale przy końcu chyba niezbyt dobrą nawijke wkręcilem , walczylem z typem i troche czerstwy koniec mialem. :)))) mam pytanie!! Jaka byla najmocniejsza broń w pl:t?? mi sie wydaje ze młot z kwasem

08.01.2002
11:41
[45]

Attyla [ Legend ]

Ja wolalem rekawice +4 od tego gigantycznego mechanicznego kowala w wierzy oblezniczej

08.01.2002
12:20
[46]

Yogi_B [ Konsul ]

Maniac - najmocniejszą bronią, dowolnego typu zresztą jest broń po anielcu. Ta broń przyjmuje dowolną formę, taką jaką preferujesz. Zdobywa się ją jednak tuż pod koiec gry, gdy jest się tak podpakowanym, że broń ma mniejsze znaczenie. Sposobem na zdobycie jej jest: a) niedoarowanie życia anielcowi(swpada "reputacja" b)posiadanie w drużynie Valiora(chyba coś tak), który mimo darowania przez nas win osądzi skurczybyka

08.01.2002
14:55
smile
[47]

Grucha [ Konsul ]

Coz jezeli moge cos dodac to mam takie spostrzezenia a 'propos PT: -cudowna fabula -extra klimat -beznadziejny i chaotyczny sposob rozwijania postaci -cienkie bronie -chaotyczna walka -extra spolszczenie Ogolnie 7/10

08.01.2002
16:43
[48]

maYkel [ Pretorianin ]

Yogi_B -> jest jeszcze jeden sposob - ja go namowilem zeby sprobowal wrocic do niebios i prosil tam o wybaczenie - zgodzil sie,podziekowal mi i poszedl sobie :) zostawil miecz i scroll 'niebianskie zastepy'. Ale miecza nie uzywalem bo gralem magiem... Grucha -> "beznadziejny i chaotyczny sposob rozwijania postaci" - moglbys sprecyzowac? "cienkie bronie" - czy cienkie? IMHO to nie Fallout i walka w PT nie jest najwazniejsza... a bronie - hmm maja fajne obrazki :) zajebiaszcze opisy i czasem niezle efekty dzialania.. tyle tylko ze nie jest ich zbyt duzo... ale nie narzekalem

08.01.2002
17:31
[49]

Lechiander [ Wardancer ]

Mógłby ktoś napisać dokładnie o lom-kimie? Przyznaję, że ja nic z nim nie wymyśliłem, a jestem cholernie ciekaw!!!

08.01.2002
17:37
[50]

jirian [ Pretorianin ]

jak mi przypomnisz kto/co to dokladnie bylo :)) bo przeszlam pare razy calosc ale chwile temu

08.01.2002
17:37
[51]

wojtess [ Generaďż˝ ]

Na upartego grę można skończyć w jeden dzień z pominięciem pobocznych wątków tylko po co tak grać ? NPC - każdy jest ciekawy i oryginalny, ale gdy skończyło się kilka razy grę okazuje się to stanowczo za mało. Jeszcze jeden minus nie dotycząca już samej w sobie gry - gra lubi czasami zacinać się na słabszym sprzęcie, a nawet na nowiutkim.

08.01.2002
18:19
smile
[52]

Lechiander [ Wardancer ]

Chodziło mi o lim-lima. :-) Sorry!

08.01.2002
18:45
[53]

jirian [ Pretorianin ]

po zamienieniu go w kamien trzeba zaczac czarowac :)) sproboj par dni w gornym/urzedniczym sigil. jak sie nie uda, to napisz notke na tej liscie, to pomoge :)) naprawde wieksza zabawa jest jak sie do takich rzeczy dochodzi samemu :))

08.01.2002
18:52
[54]

Lechiander [ Wardancer ]

jirian ---> Dzięki! Może kiedys dane będzie mi spóbować jeszcze raz. Doskonale wiem, że największa radoche przynosi robota wykonana samemu, ale niestety ja tą grę skończyłem i sie nie zanosi w najbliższym czasie, abym ją zaczął jeszcze raz. Aczkolwiek nie jest to wykluczone. no, chyba, że zostawiłem save'y gdzieś zarchiwizowane... Po prostu pytam z ciekawości. Ja z tym lim-limem końbinowałem na rózne sposoby, ale mi nic nie wyszło. Zamienionego w kamień też miałem. I nic!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.