GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy przeprowadzili(by)scie sie dla ukochanej/ukochanego?

05.06.2003
21:01
[1]

EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ]

Czy przeprowadzili(by)scie sie dla ukochanej/ukochanego?

Wlasnie... tak mnie dzisiaj naszlo na rozmowe o uczuciach. Czy, gdyby zdarzylo Wam sie poznac osobe plci przeciwnej (aczkolwiek niekoniecznie ;) ktora jednak mieszka 500 km od Was, do ktorej poczuliscie cos.... wyjatkowego, bylibyscie gotowi przeniesc sie by byc blizej niej? O wypowiedzi prosze zarowno "teoretykow", jak i praktykow, czyli tych, ktorzy maja to juz za soba - opiszcie jaka byla Wasza sytuacja, itd. (Dodam, ze pytam, bo sam mam podobny problem... ja w Katowicach, Ona w Wawie - i co teraz? )

05.06.2003
21:03
[2]

J0lo [ Legendarny Culé ]

prawdopodobnie tak...
to w sumie zalezy od osoby, czasu i sytuacji. chcialbym na pewno.

05.06.2003
21:05
smile
[3]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Dla ukochanej tak
Dla ukochanego nie

05.06.2003
21:06
[4]

mikmac [ Senator ]

heh
Zapytam electre jak przyjedzie (wlasnie jest w pociagu z wrocka do wawy) :-))

05.06.2003
21:11
smile
[5]

iNkogNitO [ Pretorianin ]

Jak najbardziej bym się przeprowadziła, a raczej jak najbardziej już to zrobiłam. On był z Wrocka ja z Katowic.... a teraz mieszkamy razem :-))))

05.06.2003
21:13
smile
[6]

Morbus [ - TRAKER - ]

ja bez wachania jesli mialbym mozliwosci przeprowadzilbym sie

05.06.2003
21:16
[7]

tomirek [ ]

Zrobilem to :)
Z Gdyni do Warszawy. W sumie 384km :)

05.06.2003
21:18
[8]

tomirek [ ]

Po prostu ktoregos dnia zapakowalem sie w mojego maluszka i przyjechalem tu :)
Tak z dnia na dzien decyzja zapadla.

05.06.2003
21:32
[9]

Gwail [ Pretorianin ]

Dało się zrobić, bez zbędnych ceregieli (poza znalezieniem nowej pracy :)). Toruń ---> Szczecin, około 320 km :).

05.06.2003
21:41
[10]

Azzie [ Senator ]

Jesli tylko mialbym gdzie pracowac (ewentualnie uczyc sie) i mieszkac to na pewno bym sie przeprowadzil. Ale na szczescie moja ukochana jest blisko (choc i tak dalej niz bym chcial :P )

05.06.2003
21:45
[11]

^krychu^ [ Chor��y ]

Musiłbym być na 100% pewnien że to jest ta jedyna, jeśli bum to wiedział to oczywiście że bym się przeprowadził

05.06.2003
21:54
smile
[12]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

Licz na Wasze uczucia! Taką decyzję trudno jest podjąć, ale nie można też nie próbować! Świat w gruncie rzeczy jest bardzo ... mały ;)

05.06.2003
21:58
[13]

EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ]

Misato --> dzieki, za podtrzymanie na duchu, ale sa dwie rzeczy o ktorych jeszcze nie powiedzialem (chce zobaczyc ewentualna zmiane nastawienia :) ) - primo - jestem niepelnosprawny (Ona o tym wie), co powoduje, ze starzy za chinskie skarby nie chca slyszec o takiej przeprowadzce... wykombinowalem nawet, ze moglbym studiowac na UW, poniewaz mam dzieki temu zapewniony akademik... ale to ich nie przekonuje :/

05.06.2003
22:03
smile
[14]

slot5 [ Generaďż˝ ]

Dla mnie to pytanie retoryczne, ja osobiście tak...

05.06.2003
22:04
[15]

tomirek [ ]

jezeli jestes absolutnie pewien, ze chcesz sprobowac - zrob to :)

05.06.2003
23:21
[16]

EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ]

sytuacja wlasciwie wyglada tak... poznalismy sie przez GG, mija juz niemal pol roku naszej znajomosci, ale ze, jak to mowia "nie ma milosci w necie" (zgodzicie sie z tym czy nie?) to postanowilismy sie poznac blizej w realu i poczekac co z tego wyniknie... ale nagle wyrosla przeszkoda w postaci moich starszych... no i jestem w kropce

05.06.2003
23:35
smile
[17]

znafca [ Chor��y ]

nio, niedlugo mnie to czeka

05.06.2003
23:37
[18]

electra [ Konsul ]

hmm.. a dlaczego ja do Wawy ?? a Pan do Wrocka nie laska ????
temat podlegajacy dyskusji :P

05.06.2003
23:39
smile
[19]

znafca [ Chor��y ]

electra ja do Wrocka, moze to jestes Ty :>

06.06.2003
00:41
[20]

Martinus [ Konsul ]

TAK

06.06.2003
09:58
[21]

EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ]

up^

06.06.2003
10:01
smile
[22]

el f [ RONIN-SARMATA ]

500 km ?
Nie warto ...

Ale jak by była np z Nowej Zelandii, Australii czy Japonii to czemu nie ?

06.06.2003
10:11
[23]

massca [ ]

el f :))))))

ciezko powiedziec. czasami rzeczywistosc bierze gore nad uczuciami.
najlepiej "przeczekać" pierwsze uniesienie - jakies dwa, trzy miesiace - a potem zobaczyć.

06.06.2003
10:17
[24]

EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ]

massca --> my sie znamy juz prawie pol roku :) (no, troche przesadzilem, 5 miesiecy minie 13 czerwca)

06.06.2003
13:23
[25]

Satoru [ Child of the Damned ]

Powiem Wam, ze niedawno rozważałam to. Jednak już całe szczęście nie muszę nad tym dumać (przynajmniej chwilowo) a wówczas i tak nie doszlam do zadnych wnioskow. To zalezaloby od sily uczuc do tamtej osoby no i warunkow zycia, jakie tam bym miała.

06.06.2003
20:14
[26]

EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ]

chyba po raz ostatni podbijam ten watek... pytankiem - jak w takim razie przekonac rodzicow?

06.06.2003
20:59
smile
[27]

Chupacabra [ Senator ]

EMILL--> ee, to ile ty masz lat, skoro w tak waznej sprawie musisz pytac sie rodzicow?

06.06.2003
21:07
[28]

EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ]

Chupacabra --> ktos ten akademik w Wawie musi oplacic, sam roboty jeszcze nie mam

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.