
Patrokles [ Konsul ]
INDOKTRYNACJA czyli pro europejskie pranie mózgu
Na początek krótka notka o charakterze encyklopedycznym.
Indoktrynacja (z angielskiego indoctrination – uświadamianie, wpajanie przekonań), proces systematycznego i zorganizowanego wpajania członkom społeczeństwa określonej ideologii leżącej w interesie państwa. Indoktrynacja prowadzona jest za pomocą szczególnie zmasowanej i nieustępliwej propagandy, stosowanej przez środki masowego przekazu, system oświaty szkolnej i pozaszkolnej.
W najszerszym zakresie indoktrynacja prowadzona była w państwach totalitarnych: w hitlerowskich Niemczech i w ZSRR. Obecnie tego typu działalność prowadzona jest w państwach komunistycznych (np. na Kubie i w Korei Północnej) oraz rządzonych przez dyktatury wojskowe (np. w Libii i Iraku).
Celem tego wątku nie jest toczenie kolejnej jałowej dyskusji nad słusznością przystępowania polski do Unii.
Przeciwnie tego chciałbym uniknąć i proszę obie strony od powstrzymania się od agitacji i wzajemnego opluwania.
Chciałbym natomiast abyście wypowiedzieli sie co do kwestii indoktrynacji i ocenili czy wszechobecna propaganda prounijna może być tak oceniona.
Ja osobiście czuję się prawie osaczony i stłamszony tą propagandą i bez wahania oceniam ją jako perwersyjną indoktrynację. Sączy sie ona z eteru, ekranów telewizyjnych, bilbordów i małych plakatów. Zawitała do gazet, czasopism a nawet do mojej skrzynki pocztowej i klamki u drzwi.
To jest po prostu chore.
Kiedyś myślałem, że takie obrazki raz na zawsze zostały pogrzebane i można je odkopać jedynie w twórczości Orwella.
Jeszcze raz proszę spróbujcie to zjawisko ocenić w oderwaniu od kwestii przystąpienia do Unii.
Oceńcie je tak jakby dotyczyło dowolnego wycinka rzeczywistości w której się obracacie.
Oceńcie także na ile jesteście odporni na taką indoktrynację i do jakiego momentu zachowujecie trzeźwe spojrzenie na sprawę, warunkujące dokonanie słusznego i racjonalnego wyboru.
massca [ ]
każdy agituje jak moze - tak samo ci co sa ZA i ci co sa PRZECIW . nie ma o czym dyskutowac.
Swidrygajłow [ ]
massca --> z tym, że rząd jest ZA to i możliwości agitacji są większe
mnie też już wkurza agitacja na każdym kroku. Aby uwolnić sie od polityki włączam sobie sport na onecie i co? Artur Partyka mówi, że unia to dla nas wielka szansa. Adam Małysz jest za Unią. itd
NIe mówię już o telewizji.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Cala ta dyskusja jest jalowa. Nieprzekonanych jest moze z 15% spoleczenstwa. I to ich dotyczy indoktrynacja z jednej i drugiej strony.
Reszta ma juz sprecyzowane poglady i nie sadze, zeby cos bylo w stanie to zmienic.
Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]
Indoktrynacja, z tego co pamiętam, występuje wówczas, gdy nie dopuszcza się przeciwników do głosu. Nie mogę tego powiedzieć o polskich mediach, codziennie słyszę dlaczego jestem sprzedawczykiem i antypatriotą.
massca [ ]
ale o co chodzi ? czyzbysmy mieli referendum co tydzien? to chyba normalne ze sie o tym duzo mowi i nawoluje narod do glosowania. wiekszosc opcji politycznych jest za, wiec wiekszosc informacji ktora do nas dociera jest na TAK.
zyjemy w dobie internetu, wiec kazdy moze sobie robic swoja propagande. skonczyly sie czasy "jednych, slusznych mediow".
Swidrygajłow [ ]
massca --> mnie na przykład ta nachalność zniechęca do UE.
Soulcatcher [ Prefekt ]

Patrokles [ Konsul ]
Piotrasq
A jak myślisz jaka część z tych przekonanych jest przekonana w dosłownym tego słowa znaczeniu a jaki odsetek jest zwyczajnie otumaniony.
Swidrygajłow [ ]
poza tym rząd organizuje propagande za pieniądze podatników, a przeciez nei wszyscy co płacą podatki sa ZA
powinni rzetelnie przedstawiać plusy i minusy wejścia, a nie lepić slogany
Patrokles [ Konsul ]
Soulcatcher
Bazowanie na zwierzęcych instynktach wyborców (choćby tych najprzyjemniejszych) dowodzi słabości argumentów merytorycznych albo ich braku.
Przecież nie o to chodzi. Tyle się mówiło o uświadamianiu i edukacji pro unijnej a w rzeczywistości mamy do czynienia z gwałtem na organizmie społeczeństwa.
Czy byś poparł takie metody gdyby znów ktoś chciał w nas zaszczepić idee Marksa i Lenina.
Nie chodzi mi o ocenę celu do którego dążymy lecz o ocenę metod.
A tych nie powstydziłby się Gebels.
Eliash [ Generaďż˝ ]
Gdzieś przeczytałem żę wydatki na kampanię antyeuropejską prowadzoną przez LPR
zą równa a może nawet i większe od tych które są ponoszone na kampanię
proeuropejską
massca [ ]
Patrokles - to tez klasyczna gadka tych co sa w mniejszosci. ludzie nie sa za nimi, bo ONI ich otumanili. wiec jak wygramy w referendum, to przeciwnicy Uni powiedza ze propaganda otumaniła narod. po prostu nie moga przyjac do wiadomosci ze sa w znakomitej mniejszosci. gdyby jednak przeciwnicy Unii wygrali, szybko by zapomniano o propagandzie i otumanieniu, a mówiono by o wspanialej, obywatelskiej, narodowej trzeźwości umysłu.
ja mysle ze najbardzie otumanieni to są ci, ktorzy w ogole nie pojda glosowac.
massca [ ]
Swidrygajłow - ile podatku zaplaciles w ostanim roku podatkowym ?
bo ja mam takie ogolnie wrazenie , ze ci co jada na kuroniowce albo dorzucaja do budzetu panstwa marne grosze, najglosniej krzycza o tym ze sa "podatnikami" i ze cos jest robione za ich pieniadze...

Soulcatcher [ Prefekt ]
Patrokles --> chcesz argumentu, proszę bardzo :
CMOKNIJ MNIE W TRĄBKĘ

Banita_bb [ bo był za miły ]
kazdy agituje jak moze? rotfl ,a sa zachowane jakies granice przyzwoitosci? wlasnie.... nawet Soulcatcher naduzywa swojej wladzy , bo moze walnac plakacik na cala strone.... ;)
Banita_bb [ bo był za miły ]
massca---> czyzbys ocenial ludzi po tym ile podatku zaplacili? ciekawe...
Patrokles [ Konsul ]
Soulcatcher
Jesteś po prostu prymitywny.
Podobnie jak Twoje argumenty.
massca [ ]
banita - dokladnie tak oceniam. nie ludzi, ale obywateli. ile placa podatku i jakie maja wyksztalcenie. nie pasi? trudno.
Swidrygajłow [ ]
massca --> ok. 6 tys. dochodowego, może dla Ciebie to mało ale ja bym wolał zatrzymać te pieniądze.
I żeby było jasne - nie jestem przeciwnikiem Unii, ale wkurza mnie styl kampanii referendalnej.

Banita_bb [ bo był za miły ]
ehh Soulcatcher---->mala prosba- zobaczymy czy to zrobisz- daj moj plakat tez takiej wielkosci jak Twoj- tak z ciekawosci chce zobaczyc czy jest jakas rownosc na golu jesli chodzi o agitacje, czy tylko jedna linia jaka Gora ma....
Soulcatcher----> a ja NIE :)
massca [ ]
Patrokles - chyba nie liczysz jeszcze na jakas dyskusje? ty wiesz swoje i zaglosujesz na NIE, my z soulem wiemy swoje i zaglosujemy na TAK.
proste. nie napinaj sie juz tak.
massca [ ]
banita - twoj plakat jest kiepski, tak samo jak cala reszta kampanii "anty". raczej szans nie widze.
Banita_bb [ bo był za miły ]
masca---> chodzi o zasady- nie zebym w 100 % zgadzal sie z tym plakatem.
Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]
Banita --> ale wcale nie jesteś patriotą, więc ten plakat nie ma sensu. Głosujesz za tym, żeby Polska stoczyła się w kompletne bagno odosobnienia i ceł zaporowych. Dmowski przewraca się w grobie.
Soulcatcher [ Prefekt ]
Patrokles --> miło mi w twoich ustach jest to dla mnie komplement
Banita_bb --> równość to będziesz miał jak będziemy w UE
Banita_bb [ bo był za miły ]
btw tak samo jak plakaty Soula sa kiepskie, czy juz nie mozna sie do niczego innego odwolac tylko do zwierzecych instynktow?
Cubitus---->wlasnie dlatego nei zgadzam sie w 100 % z tym plakatem, bo nie trzeba byc patriota zeby glosowac na nie
Soulcatcher--> rownosc bedzie w unii taka jak na golu jak widze.... szkoda ze nie potrafisz pokazac ze potrafisz byc bezstronny.
Patrokles [ Konsul ]
massca
Owszem liczę na dyskusję ale nie dotyczącą za lub przeciw Unii lecz za lub przeciw indoktrynacji.
W naszej historii było już kilka kampanii prania mózgu choćby 3xTAK
Jeżeli zaś chodzi o głosowanie to w ogóle się nie zjawię przy urnie.
Liczę po cichu na zbyt niską frekwencję a co za tym idzie na konieczność podjęcia decyzji przez parlament.
Wtedy nasi rządzący nie będą mogli się odżegnać od odpowiedzialności za to co nastanie po wejściu, które jest przesądzone.
Prawdziwy bój nie toczy sie o to by większość była na tak tu chodzi właśnie o ten 50% próg i przeniesienie odpowiedzialności na naród.

Soulcatcher [ Prefekt ]
Banita_bb i Patrokles - - > to że ładna kobieta jest dla was czymś zwierzęcym świadczy wyłącznie o waszej niedojrzałości. Dorośli mężczyźni poświęcają swoim kobietą większą część życia i kobiety są czymś najlepszym co może was spotkać. Podrośniecie zaczniecie lubić kobiety, być może również zaczniecie lubić UE :). Wszystko przed wami.
Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]
Partokles --> ja to widzę zupełnie inaczej niż spychanie odpowiedzialności na naród. To, że naród ma referendum w dupie świadczy o tym, że naród jest pogrążony w takim maraźmie i beznadziei (której nie rozumiem), że trzeba robić wszystko, żeby go zaktywizować.
Ciekawe co by było, gdyby przeszła ustawa, znosząca zasiłki dla bezrobotnych na pół roku dla wszystkich, którzy nie poszli zagłosować. Ale byłby tłum przy urnach.
TzymischePL [ Senator ]
Patrokles ===> a co jesli wejscie do UE okaze sie dla nas tak dobre jak dla Irlandii?
Czy uderzysz sie w piers i powiesz:
- Mylilem sie! Przepraszam! Jestem Idiota!
Banita_bb [ bo był za miły ]
Soulcatcher-----> mylisz sie, ladna kobieta jest ladna kobieta- i zapewniam ze czuje to samo co wiekszosc? facetow na jej widok, ale pod wzgledem merytortycznym moj plakat ma przynajmniej wiecej do powiedzenia niz tylko pokazania biustu 75 c conajmniej ...
diuk [ Konsul ]
Soulcatcher -->"Nie wolno publikować na Forum Dyskusyjnym treści erotycznych poza kategorią "erotyka 18+" . Wątki i posty z kategorii "erotyka 18+" są kasowane według subiektywnej opinii admina "
banik? ;-)
Kharman [ Konsul ]
Muszę się zgodzić z zarzutem nachalności reklamy(?) Unii. Właśnie dzisiaj dostałem smsa, zapraszającego mnie na referendum, to już chyba przesada. Generalnie kto był przekonany do Unii swojego zdania nie zmieni pod wpływem eurosceptyków, tak samo eurosceptyków nie przekona to czym raczą nas media.
W tej chwili najważniejsze jest chyba to, żeby iść i oddać głos.

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Patrokles, Banita i inni =======> ale jaka satysfakcje mozecie miec za pare lat, jak powiecie: A nie mowilismy !?
massca [ ]
Patrokles - daj sobie spokoj z tym teoriami spiskowymi... teraz sie okazuje ze wszystkie autorytety i władza chce zwalic odpowiedzialnosc za ta tragedie ktora nastapi na narod ?
ehhh... siedź w domu, faktycznie. zarygluj dobrze drzwi, wyłącz telewizor, nie czytaj prasy.
a najbardziej to bym sie cieszyl gdybys wyjechal z kraju gdzies za granice. tobie bedzie moze sie lepiej powodzilo, a w kraju zostana ci, ktorym na nim zalezy...
Banita_bb [ bo był za miły ]
Piotrasq---> dobrze mowisz , tylko pytanie czy bedzie wypadalo smiac sie czy plakac....
Soulcatcher [ Prefekt ]
diuk --> o jeju, a ja myślałem że ten wątek jest w kategorii erotyka, och sorry mam nadzieję ze jakaś dobra dusza przeniesie go d kategorii erotyka i prszykładnie mnie ukarze !
Patrokles [ Konsul ]
Soulcatcher
Zastanawiam się czy ty jesteś naprawdę tak głupi i wierzysz w to co piszesz, czy też takiego udajesz.
Tak czy inaczej nie chce mi się z tobą gadać.

Soulcatcher [ Prefekt ]
Patrokles --> uuuuuuuuuuuu......... naprawdę ? a ja myślałem że jednak mnie przekonasz ze UE jest be !
diuk [ Konsul ]
Soulcatcher --> hmmm.... czy Ty to naprawdę Ty? Ten zwykle opanowany, inteligentny, cierpliwy i piszący bez błędów admin? Oj, chyba wczoraj była duuuuuża imprezka.... albo to jakaś prowokacja.... RATUNKU! Ktoś wykradł hasło Soula! Admini! Modki! Do dzieła! ;-)

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
diuk ---> opanowany, cierpliwy i bez bledow piszacy ??
Ty chyba znasz jakiegos innego Soula...
kiowas [ Legend ]
W ramach wolnosci slowa i przekonan proponuje przesiedlic na Bialorus glosujacych na NIE - po co sie maja meczyc w tej przebrzydlej Unii.

Eliash [ Generaďż˝ ]
Musiałem nanieśc pewne zmiany na obrazku żeby nie budził zwierzęcych instynktów.
:)
massca [ ]
kiowas - to dobry koncept. tyle ze wiekszosc bedzie chciala pewnie raczej do szwajcarii (tez nie jest w unii).
tylko ja pytam : z czym ? z kulejącymi jezykami obcymi, edukacja z dupy wzieta i wielkimi pretensjami do calego swiata ?

Soulcatcher [ Prefekt ]
Piotrasq --> lol
diuk --> lol
kiowas --> lol
Eliash --> lol
i każde "lol" ma inne znaczenie :)
diuk [ Konsul ]
Patrokles --> Ad meritum: "Indoktrynacja (z angielskiego indoctrination – uświadamianie, wpajanie przekonań), proces systematycznego i zorganizowanego wpajania członkom społeczeństwa określonej ideologii leżącej w interesie Państwa" - z definicji tej wynika, że indoktrynacji u nas NIE MA, bo jak na razie żaden z polityków nie działa w interesie Państwa, ale co najwyżej w interesie swojego ugrupowania. To że tak głosują za wejściem do Unii wynika z chęci załapania się na ciepłe posadki, stąd też niechęć SLD do wyborów przed referendum (bo nie będa wtedy mogli dzielić posad) i zgoda na wybory przyspieszone po referendum (bo nie da się JEDNOCZESNIE być np. premierem i mieć posadkę w Brukseli).
diuk [ Konsul ]
Soulcatcher --> mówisz z pełnymi ustami? ;-)
massca [ ]
diuk - to ja wole zeby mieli posadki w brukseli niz w warszawie.
mikmac [ Senator ]
a ja chcialem tylko bardzo prosic tych wszystkich na NIE. Idzcie pojutrze lub w niedziele i wrzuccie ten glos na NIE - PROSZE WAS.
Nie robmy wsi i sprawmy aby referendum bylo wazne - o wynik referendum sie nie martwie bo i tak 75% respondowanych jest na tak. Gorzej z przewidywana frekwencja.
rtur [ Konsul ]
Indoktrynacji w polsce nie ma ponieważ jak sama definicja mówi jest to "proces systematycznego i zorganizowanego wpajania członkom społeczeństwa określonej ideologii leżącej w interesie Państwa". Kampania prounijna, ani antyunijna nie może być niczym więcej niż agitacją na rzecz jakiejś jednorazowej idei i nie można nazywać tego ideologią.
Ideologia (z greckiego idéa – wyobrażenie, lógos – słowo, nauka), zbiór idei, poglądów i przekonań opisujących rzeczywistość oraz zawierających jej ocenę i zasady postępowania grup, ruchów społecznych i partii politycznych. Ideologia tworzy obraz świata istniejącego i prezentuje wizję przyszłości.
Atreus [ Senator ]
Indoktrynacja ? Czy nie przesadzacie za bardzo ? Ja prawie nie czuję oddechu propagandy prounijnej. O wiele bardziej nachalna jest propaganda przeciwunijna, co sprawia, że jestem coraz bardziej na TAK.

Grul [ Konsul ]
TzymischePL --> A co jeśli nie bedzie tak dobre jak dla Irlandii? Co jesli wejscie do Unii obroci sie in minus dla naszego kraju? Wiesz, dodatkowe obciazenie dla i tak deficytowego budzetu, brak duzego wzrostu gospodarczego, nie spadające bezrobocie, zlodzieje u wladzy... Ech az boje sie dalej mowić... Czy Polska potrafi wykorzystać szansę, tak jak zrobiła to Irlandia? Ja jakoś w to nie wierzę...
Czy uderzysz sie w piers i powiesz:
- Mylilem sie! Przepraszam! Jestem Idiota!
Ale zaraz, zaraz... wtedy te +-80% glosujących "za" powinno tez tak zrobić
Pejotl [ Senator ]
IMHO najgorsze ze cala ta prounijna kampania przeobrazila sie w ludzkich umyslach w kampanie nienawisci. Wystarczy ujawnic jakas watpliwosc w stosunku do wejscia do UE zeby natychmiast sprowokowac potok epitetow (epitetow - nie argumentow) - ze ktos jest debilem, ze wzoruje sie na Giertychu/Lepperze, ze podoba mu sie Bialorus.
Akurat Bialorus to bysmy mieli pare lat temu w UE, gdyby udalo jej sie wplynac na Austrie na tyle by zanegowac wyniki wyborow w ktorych pewien umiarkowany sukces odniosla partia Heidera. Cale szczescie dla UE sie nie udalo, bo w ten sposob zachowano pozory wyzszosci nad Bialorusia.
rtur -> sam sobie przeczysz. Stosunek do UE i akceptacja jej systemu politycznego (postępujący socjalizm) wlasnie wyznacza sposob odbierania świata rzeczywistego.

HiTime [ Legionista ]
jestem ZA. ZAwsze ZA.
cieszy mnie szczególnie zacieśnienie kontaktów gospodarczo-towarzyskich z Holandia.
moze samoloty do Amsterdamu będą tańsze ...?
Satine_ [ Pretorianin ]
Kurcze takie gdybanie do niczego nie prowadzi. Jak jest szansa to trzeba ja wykorzystac. I tak w naszym kraju jest tak zle ze wejscie do UE nam nie zaszkodzi. Takie jest moje zdanie.
Najgorsze jest to, ze wszyscy spodziewaja sie kokosow od razu. Mentalnosc Polakow jest po porstu paskudna. Nie wiem czy bierze sie to z braku slonca w naszym kraju (tudzież ostatnio z jego nadmiaru) czy być może za bardzo sobie wszyscy przyswoili z ksiazek w szkole sredniej ze jestesmy narodem wybranym i nam sie po prostu należy o!
TzymischePL [ Senator ]
Grul ===> Zrobie tak.

Wisien [ Generaďż˝ ]
Propaganda jaka nas atakuje, jest naprawdę nachalna. Żal że nawet tu, na GOLU mamy do czynienia z najbardziej prymitywną jej odmianą. Prawdą jest to, że skoro wszyscy płacimy podatki, informacja na temat Unii powinna być rzetelna i bezstronna. Już jednak na to za późno, tylko nie wiem jak to nazwać - po prostu rządzący uznają polaków za stado baranów i ich "informacja nt. przystąpienia du UE" jest do tego dostosowana ( vide: Soul i jego plakaty ).
I wcale nie wydaje mi się że i tak wszyscy już mają jakiś pogląd i sprawa indoktrynacji i propagandy nie zdoła ich zmienić. Wielu wciąż się wacha a patrząc na uśmiechnięte twarze zachęcające do głosowania na TAK , mogą się okazać wystarczającym argumentem by sie przełamali. Smutne to i tyle...
wysiu [ ]
Najsmieszniejsze jest podawanie Irlandii jako argumentu ZA unia...
Soulcatcher [ Prefekt ]
Wisien --> chyba żartujesz :) ja mam wyręczać państwo ? to jest prywatny site i plakaty są moje, jak dostanę od państwa pieniądze na informowanie ciebie co to jest UE to będę cię informował, a na razie to wklejam sobie takie obrazki jak lubię.

Satine_ [ Pretorianin ]
Jeju co wy tak z ta propaganda?? Jak sie nie informowało spoleczenstwa - bylo zle. Jak sie informuje - tez jest zle. Normalnie nigdy nie mozna dogodzic Polakom. Gdyby cie to nie interesowalo to nie zwracal bys na to uwagi. Jednak sposob takiego naglosnienia referendum jet po to zeby wszyscy IGNORANCI pofatygowali sie i zaglosowali - nie wazne jak - ale zeby oddali jakis glos. Kazdy czlowiem ma jakis swoj rozum i chyba potrafi wyselekcjonowac z natloku informacje te - ktore daja mu jakiś poglad. A jesli przekonuja was gole baby do tego zeby zaglosowac na UE to bardzo wam wpsolczuje...
kiowas [ Legend ]
wysiu ---> to co, moze podawac to jako przyklad na NIE? :)
Irlandia przed wejsciem do Unii przedla rownie cieniutko jak my teraz, i jak sami twierdza, brak akcesji rownalby sie dla nich dalszej stagnacji. Jak wykorzystali mozliwosci unijne widac obecnie.
Ba, dla mnie osobiscie nawet przyklad Grecji jest dosc optymistyczny. Marnowali co sie dalo na potege, a mimo to po przeszlo 20 latach wyszli na prosta. Zaraz pewnie podniosa sie glosy, ze w 20 lat to my sami dojdziemy do takiego poziomu. A g.. prawda. Bez pomocy unijnej mozemy tylko o tym marzyc.
Ja sam juz przygotowuje sie na ciezkie 10 lat po przystapieniu do UE. Kto mowi ze od razu bedzie lepiej (nawet rzad tego nie twierdzi - choc tez nie zaprzecza)? Niestety, brak informacji na ten temat skutkuje takimi obawami Polakow.
Wg sondazy prawie 80% jest za wejsciem, ale jednoiczesnie 60% uwaza, ze bedzie nam w Unii gorzej niz przed. Z czego wynika pesymizm? Wlasnie z braku rzetelnej informacji.
AK [ Senator ]
Soul - przychylę się do opinii Patroklesa - twoje argumenty są merytorycznie beznadziejne, zaś sam ciagle robisz to, za co banujesz innych. Kiesya miałem ciebie za poważnego faceta, ale to zdanie od kilku miesięcy jest historią. Teraz, po skomercjalizowaniu GOL-a stałeś się udzielnym władcą Forum i rozumiem stare stwierdzenie że kasa uderza ludziom do głowy i sprawia, że czują się wielcy - nieważne czy mają te kase, czy tylko nią dysponują.
Jesten za Unią od dawna, z powodów które nigdzie nie padły, a których nie wymienię - bo w przeciwieństwie do ciebie UMIEM CZYTAĆ i wiem o czym ma być ten wątek. I nie uważam żeby ciągłe wklejanie znanych już każdemu zdjęc w każdym wątku, w którym tylko się pojawia słowo Unia w czymkolwiek pomogło - czy robisz to żartem, czy na poważnie. Nie dość ci, że całe Forum musi się przed tobą płaszczyć, a ci którzy tego nie robią otrzymują wilczy bilet?

Caine [ Konsul ]
HiTime===> nie słyszałeś o liniach RyanAir? Bilety od - + 80 €...:P
rtur===> no i właśnie DLATEGO polska musi trafić do Unii. Żeby było komu wziąść za twarz galopujący populizm. Ten ludowy i ten brunatny też!
Satine_==> Hell yeah.
A TAK W OGÓLE, TO PROPAGANDA ANTYUNIJNA JEST BARDZIEJ NACHALNA, CHAMSKA I POZBAWIONA POMYŚLUNKU NIŻ TA "ZA". patrz: widoczne na przystankach ulotki z zawołaniem "nie Unii, nasi Żydzi do gazu" (Lublin)
ps. za godzinę egzamin z integracji europejskiej... wish me luck (hope I don't need it).
wysiu [ ]
kiowas --> Oczywiscie, ze na NIE. Z prostego powodu - Irlandia odniosla taki sukces tylko dlatego, ze postapila PRZECIWKO unijnym zasadom, po prostu sie zbuntowala. Grecja tez nie jest dobrym przykladem. Jesli szukasz przykladu adekwatnego do naszej sytuacji, to spojrz na sytuacje dawnego NRD - tylko uwzglednij, ze w nas nikt nie bedzie wpompowywal 30 mld Euro rocznie, jak tam robili zachodni Niemcy przez 10 lat.
Patrokles [ Konsul ]
Wysiu, AK
Popieram was w całej rozciągłości.
A teraz do tych którzy twierdzą że propaganda anty unijna jest tak samo agresywna jak pro unijna.
Włączcie sobie telewizję. Dowolny program i oglądajcie przez godzinę. Wnioski wyciągnijcie sami.
Liczę na waszą spostrzegawczość.
Dal przykładu parę tytułów.
Debata o przystąpieniu do Unii.
Forum z wybranymi gośćmi na temat przystąpienia do Unii.
Koncert piosenki europejskiej.
Edukacja europejska.
Program Wołoszańskiego o Unii.
Młodzi europy.
Europa naszym wspólnym domem.
Itd.
Itp.
AK
Ja się nie płaszczę przed Soulem jak z resztą przed nikim. No czasami przed moją żoną ale to gra wstępna.

massca [ ]
Patrokles - no i co z tego? kto oglada telewizje w srodku dnia?
a poza tym skoro wiekszosc chce do unii, to bedziesz mial o unii.
cale srodowisko mediowe (poza nielicznymi wyjatkami) jest ZA unia , wiec robi co moze zeby zachecic ludzi do glosowania na TAK.
głosujmy w weekend.
głosujmy na TAK .

Soulcatcher [ Prefekt ]
AK --> Buziaczki :)

AK [ Senator ]
Patrokles - to że sie nie płaszczysz, to widać :) Obym nie musiał ciebie szukac, jak kilku innych osób, na pewnym innym forum, na które zaczynam przechodzić...
Soul - żartuj sobie, żartuj, ale twoja postawa nie zachęca do poważnych dyskusji.
Zdjątko, owszem, podoba mi sie, ale co za dużo... To nie na temat.

Atreus [ Senator ]
Soul --> czemu ona taka chuda ? Jest anorektyczką ? A może w UE panuje głód ? Świetna to reklama nie jest :)

Polak03 [ Junior ]
tyle sa warte te zdjecia --------------->
Banita_bb [ bo był za miły ]
ehh widze ze niektorym slonce za bardzo przygrzalo w zalosnej propagandzie- i nie mam na mysli tylko wielkiego S.....

Lucky_ [ Konsul ]
partokles ---> "Ja osobiście czuję się prawie osaczony i stłamszony tą propagandą" no to masz ku*** problem, bo mi to nie przeszkadza tylko sie ciesze ze te lamuchy co sa przeciw uni sa zagluszane !!
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
jestem jak najabrdziej za, ale to co robi Soul to jest żenujące... poziom klasy I szkoły podstawowej...
Soulcatcher [ Prefekt ]
twostupiddogs --> no bo ten Soul to wogóle jakiś głupi szczeniak jest ... ostatnio widziałem go jak palił książki i zrywał plakaty :)
kiowas [ Legend ]
wysiu ---> jakies bzdury gadasz. Gdyby Irlandia nie wstapila do Unii nie mialaby funduszy do rzruszania calej gospodarki. To sa fakty, z ktorymi nie mozna polemizowac (w koncu sami Irlandczycy chyba specjalnie nie oklamuja opinii publicznej).
A jedyne wykroczenia przeciwko dyrektywom unijnym to utrzymywanie niskich podatkow (calkiem sluszna taktyka, przydalaby sie i u nas).
Zreszta dyrektywy unijne to nie jakies odgorne nakazy i zakazy, a jedynie sugestie, do ktorych kraj czlonkowskimoze sie zastosowac lub nie. Mimo pewnych narzuconych z gory klauzul jak wspolna polityka monetarna czy inne temu podobne panstwa czlonkowskie nie sa podporzadkowane Komisji Europejskiej czy innemy organowi (co zreszta jest koronnym argumentem europrzeciwnikow - to ten o utracie suwerennosci).
Mam szczera nadzieje, ze ty do takich ludzi nie nalezysz.
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
może nie jest, ale tak się przynajmniej zachowuje...

Soulcatcher [ Prefekt ]
twostupiddogs --> może i moje metody są dziecinne, ale za to skuteczne :) przez ostatni miesiąc udało mi się pokojowo zniechęcić do pisania o UE większość eurosceptyków :) i to mogę zrobić dla swojej przyszłości.
kiowas [ Legend ]
Soul ---> hahahahha, moj ty Hitlerze :))))))))))
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
==>kiowas
po 1. Państwa Członkowskie są zobowiązane przez Dyrektywy UE co do celu i muszą się do nich zastososować, nie muszą się stosować do innych aktów prawnych UE takich jak opinia, czy zalecenia, ale Dyrektywa obowiązuje co do celu...
po 2. w UE za wyjątkiem wysokości podatku VAT określonego zresztą w sposób widełkowy nie ma wspólnej polityki podatkowej dlatego ciężko UE w pełni uznać za unię gospodarczo-walutową... to jakie podatki dany kraj będzie miał jest wciaż jego suwerenną decyzją.
wysiu [ ]
kiowas --> Tak, jasne, co by bylo, gdyby.. I nie utrzymanie, a wprowadzenie. Ale wiedz, ze bo wybryku irlandzkim wprowadzenie niskich podatkow w innym kraju UE jest niemozliwe - chyba ze wszystkie pozostale panstwa czlonkowskie sie na to zgodza. Czyli jest de facto niemozliwe. Bo chyba pamietasz panike i wrzaski ze wszystkich stron 'oswieconej' czesci Europy, gdy Irlandia zachowala sie tak bardzo nie fair?
"Zreszta dyrektywy unijne to nie jakies odgorne nakazy i zakazy, a jedynie sugestie, do ktorych kraj czlonkowski moze sie zastosowac lub nie." - Moze sie nie zastosowac. I np placic solidna grzywne za kazdy dzien 'niezastosowania sie'. Np Grecja juz takie cos placila, chyba 20000 euro za kazdy dzien spoznienia, nie pamietam w tej chwili o co poszlo.. Komisja moze tez po prostu dany kraj zaszantazowac nieprzyznaniem jakic funduszy, czy cokolwiek sobie wymysli. Bajki o suwerennosci rozwialy sie gdy Austria zostala ukarana sankcjami przez reszte Europy za wybranie kanclerza, ktory nie nalezal do tzw. 'ukladow'. Obudz sie.
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
==>wysiu
zdrowo się czujemy?

Caine [ Konsul ]
Junior03===> muhhahahahahahaha. Jest pan zerem. Jak wszyscy palacze książek...
wysiu [ ]
2sd --> Nie wiem jak Ty sie czujesz. Ja ok.
kiowas [ Legend ]
wysiu ---> to faktycznie bylo fatalne, ze Europa nie pozwolila dorwac sie Haiderowi do zloba. Oby tylko nie postapili tak z naszym kochanym czerwonoskorym...
Chetnie bym poczytal o tej twojej karze dla Grecji. 20tys. euro dziennie powiadasz? No to chyba nie lubia tej Unii nasi poludniowi sasiedzi. Szkoda, ze kazdy boi sie podsluchu i nie narzeka przy obcych.
A co do Irlandii - ja nie gdybam. Odkad panstwo to przystapilo do Unii kazdy rzad uwazal to za sluszna decyzje. A skoro uwazaja tak sami Irlandczycy to chyba nieelegancko posadzac ich o klamstwo nieprawdaz?
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
==>wysiu
bo co do pana Haidera to sorry, ale ja też bym mu ręki nie podał, tak samo jak każdemu innemu kto neguje holocaust... można się spierać co do tego dlaczego do niego doszło, kto ponosi bezpośrednią, a kto pośrednią odpowiedzialność, ale nie można negować oczywistych faktów, bo za chwilę ten pan może zaneguje jakieś współczesne wydarzenie, a jeszcze za chwilę okaże się, że wydaje się mu, że jest nowym Fuhrerem, albo jeszcze coś innego:)
Atreus [ Senator ]
Eeee tam, te dyskusje do niczego nie prowadzą. Mam nadzieję, że nie wydaje się Wam, że te Wasze wypociny czyta cała Polska :))))). Jesteśmy tylko w kilkanastu procentach w kikunastoprocentowym społeczeństwie polskich internautów.
Wiecie, jaki jest najmniej prawdopodobny wariant ? Większość za NIE dla UE przy frekwencji ponad 50%. A co jeśli jednak tak się stanie ? Większość zwolenników UE wyjeżdża stąd, Samoobrona z Lepperem na czele rządu. I jeśli jednak będzie o niebo lepiej niż teraz, to będzie największy cud w historii Polski, a nawet świata...
LyNx [ Konsul ]
widzę, że dyskusja znowy przeszła na tor : tak, czy nie ?
więc i ja nie mogę być gorszy
wczoraj czytałem świetny ale i wstrząsający artukuł w lokalnej gazecie "Życie Kalisza"
okazało się, że do podmiejskich wsi Kalisza przyjeżdżają Niemcy, fotografuja ziemię, patrzą na stare plany
jeden z nich nawet powiedział " długo tu polaczki nie pomieszkacie ! "
redakcja przedprowadziła wywiad z ekspertem od prawa europejskiego ( z tytułem doktora ) - okazało się, że istnieje wielki problem z Zachodnimi Ziemiami, wcielonymi do Polski po II wojnie, ponieważ ludzie przybywający na te tereny otrzymali grunty na zasadzie "wieczystej dzierżawy" ( a w rozumieniu zwykłego Polaka, wieczysta dzierżawa = wieczysta własność ) a taki teramin nie występuje w prawie europejskim
to nie są mity, że w sądach niemieckich znajdują się tysiące ( dziesiątki tysięcy) pozwów potomków dawnycych niemieckich właścicieli tzn "Ziem Wcielonych" o zwrot "zabranego majątku"
No a kto może wygrać, Niemiec z prawem własności, czy Polak z prawem dzierżawy ?
NIE
kiowas [ Legend ]
Lynx ---> o polskim prawie decyduja w pierwszej kolejnosci POLSKIE sady, wiec nie masz sie czym martwic

Caine [ Konsul ]
Jeeeeezz toż chłopi rozniosą ich na kłonicach!!
Lynx, trochę wiary w lud pracujący :>
TzymischePL [ Senator ]
LyNx co sie lamiesz...
My wezmiemy nasz lwow, nasze wilno i takie tam tereny. Mozemy na tym calkiem niezle wyjsc...
Pieprzyc wszystkie dokumenty o uznaniu granic ktore byly wydane w latach 45-90 :D
A jakbymy sie postarali to bedziemy od morza do morza.... :D :D
wysiu [ ]
kiowas --> A o prawie europejskim?
2sd --> Ani mysle bronic pana Haidera, ale o jego 'faszyzmie' swiadczyly tylko dwie wyrwane z kontekstu wypowiedzi, datujace sie na kilka lat przed cala historia. Ten pan jest takim samym lewicowym populista, jak reszta europejskich politykow, a jego wina bylo tylko to, ze podawal sie za prawicowca. Ale nawet gdyby Austiacy chcieli wybrac sobie nowego Adolfa na wladce - inym panstwom nic do tego. Bo inaczej nie ma mowy o suwerennosci.
pawkaz [ Konsul ]
Mój stosunek do UE przechodził dość zagmatwaną ewolucję - trochę na tak, trochę na nie - i obecnie, mówiąc szczerze, na kilka dni przed referendum czułem się lekko niezdecydowany.
Chciałbym jednak bardzo serdecznie podziękować szanownemu Adminowi, bowiem za jego sprawą i za sprawą tego wątku uzyskałem pewną jasność umysłu. Dzięuję Panie Soul - będę jednak głosował na nie!
kiowas [ Legend ]
wysiu ---> sady arbitrazowe, ale jak sadze te sprawy nie kwalifikuja sie do ich jurysdykcji.
Chyba ty tez nie boisz sie 'wykupu' ziemi przez Niemcow?
Soulcatcher [ Prefekt ]
pawkaz --> proszę bardzo, najważniejsze są świadome i przemyślane decyzje
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
==>wysiu
owszem, ale każda suwerenność ma swoją cenę... my też płacimy za swoje prawo wyboru kupując np. droższą ropę z Norwegii, jednakże chyba cena międzynarodwej izolacji okazała się za duża dla Austrii i koniec, nie ma o czym dyskutować UE nie ma tutaj nic do rzeczy. Równie dobrze można przytoczyć wiele innych przykładów ze świata, bez udziału UE, w których postępowanie jest analogiczne... tak samo izolowało się Saddama, Castro, Arafata, a z demokratycznie wybranych przywódców np. USA starają się jak moga izolować np. Schrodera, co też jest ceną jaką Niemcy płacą za suwernennie podjetą decyzję w sprawie Iraku...
LyNx [ Konsul ]
kiowas --> zacyuje fragment pierszej odpowiedzi pana dr Marcina Masnego ( to on wymusil na wladzach opublikowanie tresci traktatu akcesynego - uczyniono to w internecie )
"...W nowo projektowanej konstytucji Unii Europejskiej znalazl sie zapis, zeby orzeczenia sadow cywilnych dowolnego kraju Unii obowiazywaly na obszarze calego terytorium Wspolnoty. W takim wypadku, jesli jakikolwiek sad niemiecki orzeknie, ze dzialka przy ul. X w Kaliszu nalezy do pana von Brauna, a nie do pana Kowalskiego, to taki wyrok bedzie wazny w Polsce "
Caine --> wlasne nie chce, zeby za Polske znowy flaki wypruwali zwylki, prosci obywatele
kiowas [ Legend ]
wysiu ---> jeszcze jedno. jak sadze, wedlug twojej definicji prawicowca nie uswiadczymy takiego polityka w Europie prawda?
kiowas [ Legend ]
Lynx ---> totalna bzdura. Pierwszorzedne znaczenie ma poki co w Polsce nasza konstytucja, nie unijna lub jakakolwiek inna. A nawet gdyby zapis taki obowiazywal to ustep "orzeczenia sadow cywilnych dowolnego kraju Unii " oznaczalby prymat otrzeczen sadow polskich nad obcymi.
I nie ma co nad tym wiecej dyskutowac.
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
==>Lynx
bardzo łatwo ci przychodzi szafowanie różnymi pojęciami.Wyjaśnij mi proszę co ma traktat akcesyjny do projektowanej dopiero co konstytucji UE? bo może ja głupi jestem, ale w traktacie akcesyjnym znajdują się warunki na jakich dany kraj przystępuje do UE, a nie projekty dotyczące konstytucji UE.
TzymischePL [ Senator ]
LyNx ==> no to super. Zarabiscie. Nasze sady sa skorumpowane jak zadne inne. To mozemy cala europe zajac bez walki. A ze u nas wyjatkowo latwo sie falszuje dokumenty. To drzyjcie Litwini.... A moze by sie udalo pokombinowac i dryzjcie Czesi (Zaolezie sobie wezmiemy) Slowacy (cos tam sie znajdzie) i cala reszty europy.
LyNx [ Konsul ]
twostupiddogs --> nie jestes glupi,
traktat akcesynjy mowi, na jakich zasadach wchodzimy do unii, na co mozemy liczyc, na co nie mozemy, ile dostaniemy, ile nam wezma, co musimy spelniac (prawo - w przyszlosci konstytucje [ chyba ze przeglosujemy naszymi 27]) , co musimy akceptowac ( znowu w niedalekiej przyszlosci - o ile wstapimy - konstytucje )
Rozjasnilo sie troszeczke ?
TzymischePL [ Senator ]
LyNx ==> a nie wydaje Ci sie ze bedac w UE bedziemy mieli wplyw na tworzone prawo.
Aha i powiedz mi jak to sobie wyobrazasz... te wyroki... HEHEHE
Die Warszawa Almazaitung rok 2015:
"W dniu dzisejszym w Zielonej Gorze, przy ulicy Zjednoczenia, spotkali sie byli wlasciciele kamienic o
nuemrach 4 do 16. Czterech polakow z wyrokiem sadu cywilnego w Warszawie,
4 niemcow z wyrokiem sadu cywilnego we Frankfurcie. 3 Francuzow z wyrokiem sadu w Tuluzie
i 12 Litwinow z wyrokiem sadu w Wilnie.
Rozpetala sie strzelanina. Ostatecznymi wlascicielami kamienicy zostali Francuzi, jako ze byli lepiej
uzbrojeni..... Posiadali granty, karabiny maszynowe, miotacz plomieni..."
hehehe
LyNx [ Konsul ]
TzymischePl --> :)
Niezaleznie od niczegom, nie wierze, zeby Zachod chcial cokolwiek nam dac, albo dac odebrac sobie
"Historia jest rowniez suma tego, czego mozna bylo uniknac"
nikt nikogo nie przekona, wiec dyskusja nie ma wiekszego sensu
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
==>Lynx
nawet jeśli będziemy głosować nad konstytucją to chyba będziemy dopiero głosować wraz z innymi nowymi członkami, to zatem nawet jeśli Konstytucja będzie tak bardzo zla i przeciwko nam to inni członkowie Czesi np. też chyba będą przeciwko... Niemcy suddecy też im się chyba nie uśmiechają... ponadto to jest sztuka kompromisu, który musimy opanować. W UE są kraje duże i są kraje małe, zazwyczaj jest to normalny targ interesów. Coś za coś i mówienie,że jacy to my jesteśmy samotni, bo mamy tylko 27, a inni mają resztę jest dziecinne. Inni też się jakoś nazywają, też czegoś tak jak my chcą, wystarczy tylko się dowiedzieć.
a co do Konstytucji nie jestem pewnien, ale myślę, że będzie tutaj obowiązywało tak jak w przypadku akcesji prawo veta dla każdego kraju, zresztą już w Komisji obowiązuje tzw. zasada ochrony małych krajów i z tego co dobrze pamiętam proszę mi wybaczyć prawo europejskie zdawałem pół roku temu 10% głosów ma prawo zaskarzyć każdą decyzję komisji.
TzymischePL [ Senator ]
Nie no. Ja sobie jaja robilem.
Przeciez TAKI przepis bylby dla nas doskonaly.
Gdyz, sprawy musi rozpatrywac sad odpowiedni do miejsca o ktore sie toczy sprawa.
Wiec beda je musialy rozpatrywac sady polskie.
Sad polski prawomocnym wyrokiem odrzuca zadania pana von Brauna.
I w tym momencie jest to orzeczenie obowiazujace na terenie calej UE ... i juz sie nie musimy martwic....
Ech. Myslenie nie boli...

Cainoor [ Mów mi wuju ]
Soulcatcher ---> Fajny plakat ! Można zamówić gdzieś taki na ścianę, 3x3 m ? :P
UNIA - TAK !!!
UNIA - TAK
UNIA - TAK
UNIA - TAK

Pik [ No Bass No Fun ]
14 KŁAMSTW ALEKSANDRA KWAŚNIEWSKIEGO O UNII EUROPEJSKIEJ
Aleksander Kwaśniewski był już wielokrotnie w przeszłości przyłapywany na kłamstwach. Począwszy od nieprawdziwych twierdzeń na temat rzekomo ukończonych przez niego studiów i stanu majątkowego, aż po kłamstwa w sprawie głosowania w Sejmie (dwukrotnie wypowiadał się na temat swego głosowania w sprawie ustawy pozwalającej ścigać zbrodnie PRL i za każdym razem mówił coś innego). Niedawno został przyłapany na kłamstwie w sprawie afery Rywina, na zatajeniu, że już pod koniec lipca 2002 r. otrzymał list od Rywina informujący go o tej sprawie. Ze względu na liczne kłamstwa mógłby aspirować do przydomku "Aleksander Kłamliwy". Przypomnijmy, że w Stanach Zjednoczonych prezydent R. Nixon przypłacił jedno swoje kłamstwo usunięciem z urzędu prezydenckiego. W tychże Stanach inny prezydent B. Clinton o mało nie stracił urzędu prezydenckiego z powodu tylko jednego kłamstwa. W Polsce dziwnie jakoś toleruje się kłamstwa u osoby piastującej najwyższe stanowiska w państwie. W tej sytuacji prezydent A. Kwaśniewski postanowił pójść dosłownie na całość i poczęstował nas całą serią kłamstw w broszurze "Tak dla Polski", rozsyłanej do milionów podatników. Można sobie wyobrazić, ile kosztowały jej produkcja i rozesłanie.
A oto konkretne przykłady nieprawd serwowanych milionom Polaków przez p. Kwaśniewskiego.
1. Na s. 5 swej broszury Kwaśniewski zapewnia, że w latach 2004-2006 "będziemy mogli uzyskać z budżetu Unii ponad 19 mld euro". Dane te są wygórowane i z gruntu nieprawdziwe, co spowodowało skierowanie przez posła A. Macierewicza powództwa w tej sprawie. Małgorzata Goss pisała już w tekście "Prezydencka broszura pod sąd" ("Nasz Dziennik" z 16 maja 2003 r.), że nawet przy wykorzystaniu w 100 procentach przez Polskę środków strukturalnych uzyskamy według UKIE ok. 13,5 mld euro, wg Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową 11,2 mld euro, według Centrum w Natolinie 14,9 mld euro. Wszystkie obliczenia więc wskazują na sumę dużo mniejszą niż podał Kwaśniewski. Dodajmy do tego, że nawet w propagandowej broszurze prounijnej "50 pytań o Unię Europejską" stwierdzono, że "w pierwszych trzech latach po wstąpieniu do Unii Polska może otrzymać blisko 14 mld euro z funduszy strukturalnych". Dodają tam przy tym, że według unijnych ekspertów "będzie wielkim sukcesem, jeśli wykorzystamy 75% z owych 14 mld euro".
Zagrożenia dla suwerenności
2. Na stronie 8 Kwaśniewski kategorycznie stwierdza, że Polsce nie grozi utrata suwerenności po wejściu do Unii. Akcentuje: "Suwerenności nie utraciło żadne państwo należące do Unii. Unia jest dobrowolnym związkiem krajów, które zachowują pełną [podkr. J.R.N.] suwerenność narodową". Jak widać, w tej sprawie prezydent RP Kwaśniewski jest dużo gorzej poinformowany niż prezydent Czech Vaclav Klaus, który niedawno stwierdził: "Przystąpienie do Unii Europejskiej oznacza daleko idącą utratę suwerenności - nie zaprzeczam. To jest tak oczywiste, że wie o tym każde dziecko" ("Süddeutsche Zeitung" z 3 maja 2003 r., cyt. za: Vladimir Petrilak, Prezydent nie agituje, "Nasza Polska" z 13 maja 2003 r.). Wie o tym każde dziecko, ale nie wie Kwaśniewski! Przypomnijmy, że kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder powiedział w Hadze 19 stycznia 1999 r.: "Narodowa suwerenność w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa wkrótce okaże się produktem wyobraźni" (cyt. za P. Döerre, S. Papież, Unia? Nie, dziękuję!, Kraków 2003, s. 10). Nawet B. Geremek przyznawał, że po wejściu do UE utracimy część suwerenności narodowej, stwierdzając: "Polska jest przywiązana do swej suwerenności i jeśli oddamy jej część Europie, to tylko po to, aby obronić naszą niezawisłość narodową" (cyt. za tekstem A. Nowaka w "Życiu" z 28 czerwca 2001 r.).
Przypomnę tu opinię Robina Harrisa, specjalnego doradcy premier M. Thatcher: "Prędzej czy później Polska stanie przed pytaniem, do jakiego stopnia można oddawać w ręce zjednoczonej Europy przymioty swojej niezależności (...). W opinii takiego konserwatysty, za jakiego się uważam, jeśli nie kontroluje się własnej polityki gospodarczej, to większość decyzji, które są podejmowane przez obywateli podczas wyborów, zostanie wyeliminowana. Ten proces wymyka się spod kontroli narodu" (cyt. za "Życiem" z 17 czerwca 2000 r.).
Po wejściu do UE to nie Polska, a Unia Europejska będzie miała wyłączną i suwerenną kontrolę nad bankami, finansami i handlem w Polsce. Co więcej, brutalne ingerencje państw UE w sprawy Austrii w związku z wejściem do rządu austriackiego przedstawicieli partii Haidera dowodziły, jak przywódcy Unii podchodzą do sprawy suwerenności różnych państw członkowskich. Nawet Adam Michnik przyznawał w "Gazecie Wyborczej" z 1 lutego 2000 r.: "Oświadczenie Unii Europejskiej [w sprawie Austrii - J.R.N.] to oczywiście ingerencja w wewnętrzne sprawy suwerennego państwa". Znany prawnik Piotr Winczorek napisał w tekście "Austriacka lekcja" w "Rzeczpospolitej" z 7 lutego 2000 r.: "Stanowisko państw Unii wobec Austrii jest bez wątpienia ingerencją w jej sprawy wewnętrzne, a zatem dotyka suwerenności republiki (...); niebezpieczne jest również sięganie przez Unię po środki dyscyplinujące bez oczywistej potrzeby. Działanie takie zderza się z poczuciem patriotycznej godności, ciągle żywym i usprawiedliwionym pragnieniem narodów zachowania niezależności we własnym państwie. Także dla nas, pukających do bram Unii, niezależność taka jest wielką wartością (...). Austriacka lekcja może być dla Polaków bardzo pouczająca".
Dodajmy, że Kwaśniewski, który teraz gromko zapewnia, że Polska zachowa pełną suwerenność w Unii Europejskiej, kilka lat temu sam przyznawał, że wejście do UE będzie oznaczać utratę części polskiej suwerenności. Tyle, że tę sprawę wówczas dziwnie bagatelizował. Oto jakże wymowny fragment z wystąpienia Kwaśniewskiego na forum międzynarodowym na konferencji prasowej na spotkaniu prezydentów Europy Środkowej w Słowenii: "Ja wczoraj powiedziałem trochę żartem, ale tym chcę zakończyć odpowiedź na Pani pytanie, bo często jest właśnie taka wątpliwość ze strony ludzi przyjeżdżających z Zachodu: to wy walczyliście o swoją suwerenność, a teraz chcecie oddawać część tej suwerenności biurokratom z Brukseli? Ja na to odpowiadam, że w tych krajach, w których przez blisko 50 lat byliśmy niesuwerenni, i to nie z własnej woli, i musieliśmy słuchać decyzji, które płynęły z Moskwy czy gdzieś tam z okolic, rezygnacja z części suwerenności na rzecz Brukseli nie jest wydarzeniem bardzo dramatycznym. To się da wytrzymać w naszym przekonaniu" (cyt. za "Życie" z 10 czerwca 1997 r.).
Wiara w uczciwość w Unii
3. W innym miejscu na s. 8 Kwaśniewski stwierdza, że w Unii Europejskiej "skuteczniej będzie zwalczana przestępczość międzynarodowa i korupcja". Chętnie uwierzę, że w Unii skuteczniej będzie się zwalczać przestępczość międzynarodową. Jaką jednak ma gwarancję p. Kwaśniewski na to, że w tak skorumpowanej Unii "skuteczniej będzie zwalczana" korupcja? Przypomnijmy, że według niemieckiego "Die Welt" z 23 kwietnia 2003 r., w Niemczech dochodzi do 400 tys. przypadków przekupstwa rocznie (wg "Angory" z 4 maja 2003 r.). Na łamach niemieckiego "Die Woche" z 21 stycznia 2000 r. pisano, że w Unii Europejskiej co roku "po prostu gdzieś znika" od 4,71 do 8,56 mld euro (wg "Forum" z 6 lutego 2000 r.). Warto to przypomnieć, ponieważ niedawno b. minister skarbu w rządzie Buzka A. Sowińska publicznie rozminęła się z prawdą (w programie TVN z 7 maja 2003 r. pt. "24 godziny") mówiąc, iż: "każde euro w Unii jest pod szczególną kontrolą". Rzeczywiście dość szczególną, gdy zważymy, że kilka lat temu cały rząd unijny, tj. Komisję Europejską na czele z Santerem i byłą premier Francji E. Cresson usunięto ze stanowisk jako odpowiedzialnych za brak odpowiedniej kontroli, która zapobiegłaby korupcji w UE. Przypomnijmy, że obecny przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi jest coraz głośniej oskarżany o wielkie nadużycia (oskarża go o to m.in. sam premier Włoch - Berlusconi). W korespondencji J. Pałasińskiego z Włoch ("Wprost" z 4 maja 2003 r.) pt. "Rodzina Prodiego" po opisaniu nadużyć Prodiego pada pytanie: "Czy Prodi trafił za tamtą sprawę do więzienia? Nie, awansował na 'strażnika europejskości'". "Forum" z 5 grudnia 1999 r. przedrukowało tekst z tygodnika "Der Spiegel" z 8 listopada 1999 r. "Marnotrawna Europa", akcentujący: "Pokontrolny raport dowodzi, że finanse Unii Europejskiej to prawdziwa stajnia Augiasza".
Wyobraźmy sobie, jak wejdziemy do UE z tak skorumpowaną dużą częścią naszej klasy politycznej. Czy ci ludzie nie skorzystają po prostu z warunków unijnych, by dalej wyprzedawać co się da kosztem Polski na rzecz skorumpowanych urzędników i przedsiębiorców z UE. Nawet w prounijnym "Gościu Niedzielnym" z 16 lutego 2003 r. ostrzegano przed takim modelem członkostwa w UE, w którym dojdzie do "uczynienia z unijnych przetargów kolejnego elementu dofinansowania skorumpowanej klasy politycznej". Skąd Kwaśniewski wie, że to właśnie nam nie grozi?
4. Wkrótce potem (na s. 8) Kwaśniewski stwierdza: "Unia zapewni też Polsce bezpieczeństwo zewnętrzne, tak jak od pół wieku zapewnia pokój w Europie". Pół wieku to od 1953 roku do 2003 roku. Przypomnijmy więc, że akurat w 1953 roku wojska sowieckie krwawo stłumiły powstanie w Berlinie i w innych miastach w NRD. W 1956 roku dwoma kolejnymi interwencjami zbrojnymi wojska sowieckie krwawo stłumiły powstanie węgierskie (wg różnych danych zginęło wtedy od 5 do 30 tysięcy Węgrów, a 200 tysięcy uciekło na emigrację). W sierpniu 1968 roku wojska sowieckie wraz z wojskami kilku innych krajów socjalistycznych (w tym PRL-u, którego wojskom interwencyjnym wydawał rozkazy zaprzyjaźniony z Kwaśniewskim gen. W. Jaruzelski) zdusiły Praską Wiosnę. W 1981 roku szantaż sowiecką interwencją umożliwił Jaruzelskiemu wygranie wojny z własnym Narodem przez wprowadzenie stanu wojennego. Tak wyglądał sławetny pokój w Europie, faktyczny pax sovietica (pokój sowiecki) przy całkowitej bezczynności państw Europy Zachodniej. W 1956 roku interwencja Francji i Anglii w Suezie dała Rosjanom nawet tym dogodniejszy pretekst do interwencji zbrojnej przeciwko Węgrom. W grudniu 1981 roku rządzący RFN socjaldemokraci (dziś tak zaprzyjaźnieni z polskimi postkomunistami) wyraźnie aprobowali stan wojenny w Polsce. Dodajmy do tego, że Unia Europejska nie zrobiła niczego, by zahamować rozwiązanie grecko-tureckiego konfliktu zbrojnego na Cyprze siłą zbrojną (turecki desant lotniczy w 1974 r.).
Pisząc o nieprzerwanym pokoju w Europie, Kwaśniewski najwyraźniej "zapomniał" o wojnach na Bałkanach między państwami wchodzącymi w skład federacji jugosłowiańskiej: Serbią a Chorwacją, walkach o Bośnię. "Zapomniał" o wojnie w Kosowie, która zadała decydujący cios Serbii. "Zapomniał" również o tym, że wspierani przez Unię Europejską, a zwłaszcza dominujące w niej Niemcy, po wyjściu wojsk serbskich z Kosowa przeprowadzili w nim gruntowne antyserbskie czystki etniczne. Popierana przez UE Albańska Armia Wyzwoleńcza okazała się armią awanturników żyjących z przemytu narkotyków, handlu żywym towarem etc. Ładny pokój w Kosowie!
Poza tym dodajmy, że Europejska Wspólnota Gospodarcza faktycznie działa od 1958 roku. Tak przedtem, jak i potem nie państwa UE były głównym gwarantem powstrzymania zaborczości sowieckiej, lecz NATO zdominowane przez Stany Zjednoczone i uzależnione od ich wojsk.
Równi i równiejsi
5. Na s. 8 Kwaśniewski zapewnia, że Polska nie będzie członkiem drugiej kategorii, akcentując: "W Unii Europejskiej wszystkie kraje mają równe prawa i obowiązki (...)". Przypomnijmy więc, jak widać, wielce nieuświadomionemu Kwaśniewskiemu, jak różni zagraniczni obserwatorzy widzą to rzekomo równorzędne miejsce Polski. Skądinąd prounijny korespondent kilku gazet niemieckojęzycznyc h w Warszawie Klaus Bachmann pisał już 8 lipca 2001 r. na łamach "Wprost": "(...) cóż to za Unia Europejska, w której istnieje podział na Europejczyków pełnoprawnych (z Zachodu) i niepełnoprawnych (ze Wschodu)?". Słynny brytyjski dziennik "The Times" akcentował 11 grudnia 2002 r. w artykule Rogera Boyesa "Jednym kawior, drugim kaszanka": "UE (...) w rzeczywistości przez ostatnie dwa lata terroryzowała Europę Środkową i zmuszała ją do ciągłych ustępstw (...). Przeregulowana i skrajnie zbiurokratyzowana UE uczyniła wszystko, co tylko możliwe, aby zneutralizować przyszłe zdolności konkurencyjne krajów Europy Wschodniej i zdławić tę właśnie energię, która czyni ów region ważnym z historycznego punktu widzenia i znaczącym pod względem ekonomicznym (...). Rozwlekłe negocjacje (...) były prowadzone w atmosferze przypominającej operację wrogiego przejęcia spółki akcyjnej (...). UE zachowuje się haniebnie (...). Konkurencja jest powoli, ale systematycznie eliminowana (...). Bruksela proponuje im, w najlepszym razie, status drugiej kategorii" (cyt. za "Forum" z 16 grudnia 2002 r.).
Austriacki politolog prof. Paul Lendvai powiedział w wywiadzie dla "Polityki" z 27 kwietnia 2002 r.: "Właśnie napisałem tekst o załganiu polityki wschodniej UE (...). Słynne hasło rozszerzenia UE i zarazem pogłębienia oznacza konkretnie walkę o władzę i pieniądze (...). Nie tylko Austriacy nie chcą się dzielić dotychczasowymi subwencjami, również Francuzi, Portugalczycy, Hiszpanie". Amerykański publicysta Thomas Fuller tak komentował 13 czerwca 2002 r. nierówność dopłat bezpośrednich dla rolników wschodnioeuropejsk ich, tak krzywdzących w porównaniu z dopłatami dla ich zachodnioeuropejsk ich kolegów: "Dopiero po upływie 10 lat dojdzie do zrównania poziomu dopłat. W efekcie kraje wschodnioeuropejsk ie są przyjmowane do ekskluzywnego klubu, w którym płacą wpisowe, przestrzegają regulaminu, ale w którym odmówiono im prawa do korzystania z basenu kąpielowego" (cyt. za "Forum" z 15 lipca 2002 r.).
Warto przypomnieć w całej tej sprawie stanowisko byłej premier W. Brytanii pani Margaret Thatcher, która podkreślała: "W Unii ten wygrywa, kto daje się najmniej wykiwać!". W wydanej w zeszłym roku książce "Statecraft" Thatcher ostrzegała kraje Europy Środkowowschodniej przed przystępowaniem do Unii na tak niekorzystnych warunkach dziś im proponowanych (s. 341). Ostrzegała przed zdominowaniem UE przez Niemcy (s. 340), co przeczy twierdzeniom o równoprawności wszystkich krajów. Sugerowała naszym krajom, by zamiast ubiegania się o członkostwo w UE na obecnych warunkach rozważyły zawarcie osobnych porozumień handlowych z UE i z NAFTA. Akcentowała, że należy "naciskać na Unię, by przerwała podkopywanie rolniczych sektorów tych krajów [z Europy Środkowowschodniej - J.R.N.] przez dumping ich produktów na szkodę ich rolników. Rządy krajów kandydujących powinny być na tyle mądre, aby znaleźć inne drogi zmodernizowania ich gospodarek i rozszerzenia ich rynków - takie, które nie pociągałyby za sobą utraty suwerenności, akceptacji niemieckiej dominacji czy złupienia nadmiernymi kosztami ich przemysłów". (M. Thatcher, "Statecraft", London 2002, s. 341).
Wbrew twierdzeniom Kwaśniewskiego o rzekomych równych prawach dla Polski wyraźnie uderzy się w nas, ustalając projekt budżetu UE na lata 2007-2013 bez udziału nowych państw członkowskich. Jak pisał Jędrzej Bielecki w korespondencji z Brukseli: "O nas bez nas" ("Rzeczpospolita" z 6 marca 2003 r.): "Komisja Europejska już w grudniu tego roku przedstawi propozycje przyszłego, siedmioletniego budżetu wspólnoty na lata 2007-2013 (...). W ich formułowaniu nie będą więc uczestniczyli komisarze z dziesięciu nowych krajów członkowskich. Nigdy Bruksela nie składała propozycji tak wcześnie (...). Dyplomaci z krajów kandydackich wyrazili wczoraj obawy, że powód pośpiechu jest zupełnie inny. Chodzi o ustalenie propozycji bez udziału komisarzy z 10 nowych państw kandydackich, które dołączą dopiero w maju 2004". Zdaniem Bieleckiego, doprowadzi to przede wszystkim do znaczącego zmniejszenia środków na pomoc w ramach funduszy strukturalnych dla rolnictwa, na które tak liczyła Polska. Według Bieleckiego: "Niekorzystne dla Polski mogą się także okazać plany przeznaczenia większych środków na pomoc dla krajów spoza UE oraz badania naukowe". Artur Rojek napisał w tekście "Członkostwo drugiej kategorii" ("Głos" z 15 marca 2003 r.): "Większość proponowanych zmian prowadzić będzie do zwiększenia udziału państw wysokorozwiniętych w ustalaniu budżetu Unii. Wymusi to zmniejszenie pomocy dla nowych członków (...). Pracując nad budżetem, moglibyśmy walczyć o wyższą pomoc i prezentować własne obliczenia, na przykład z pierwszych miesięcy członkostwa. Ponieważ jednak przy dzieleniu nas nie będzie, działające we własnym interesie kraje członkowskie przyjmą najgorsze z możliwych wskaźniki przy naliczaniu kwot wsparcia dla Polski (jak uczyniły to przy naliczaniu limitów produkcyjnych dla naszego rolnictwa). W tych warunkach na złe warunki przystąpienia nałożą się złe warunki członkostwa w pierwszych 10 latach po akcesji. Polska jest konsekwentnie eliminowana z kluczowych z jej punktu widzenia procesów decyzyjnych".
Pisałem już w "Naszym Dzienniku" (tekst "Dlaczego Unii zależy na Polsce", nr z 17-18 maja 2003 r.) o unijnych pułapkach wobec nas, które mają ułatwić dyskryminowanie Polski i traktowanie jej jako państwa drugiej kategorii. Czyżby p. Kwaśniewski nic nie wiedział o wprowadzonych przez UE specjalnych "klauzulach bezpieczeństwa", które mają być stosowane wyłącznie wobec Polski i innych nowych państw członkowskich? Umożliwią one Unii zawieszenie niektórych praw członkowskich naszych krajów w razie oskarżenia nas o naruszenie jakichś zasad wspólnego rynku. Grozi to nam fatalnymi kosztami. Przypomnę, że cytowałem w tym kontekście za "Newsweekiem" z 18 maja 2003 r., iż "Grozi nam też zakaz eksportu żywności do UE, podczas gdy kraje Piętnastki bez żadnych ograniczeń będą mogły wysyłać do nas swoje artykuły". Czy tak ma wyglądać osławiona równoprawność w stylu Kwaśniewskiego?
Mit unijnej solidarności
6. Również na s. 8 p. Kwaśniewski zapewnia, że w Unii "kraje zamożniejsze wspierają finansowo kraje uboższe. Wstępując do Unii, Polska uzyska dokładnie takie samo prawo głosu jak Hiszpania". Pan Kwaśniewski jakoś nie dodaje, że Polska otrzyma dużo mniejsze środki niż dużo bogatsza od niej Hiszpania. Otóż według cytowanej już korespondencji J. Bieleckiego z Brukseli "O nas bez nas" ("Rzeczpospolita" z 6 marca 2003 r.): "W latach 2004-2006 Polska, choć jest relatywnie dwa razy uboższa od Hiszpanii, otrzyma trzy razy mniej (60 euro) pieniędzy na mieszkańca".
Unia zaproponowała nam zresztą o wiele gorsze warunki od licznych bogatszych od nas krajów, w tym właśnie Hiszpanii. Przypomnę, co pisał na ten temat wiceprzewodniczący Episkopatu ks. arcybiskup Józef Michalik w tekście "Minął tydzień" ("Niedziela" z 4 maja 2003 r.): "Wiem też, że Polska, którą tak chętnie euroentuzjaści porównują z Hiszpanią, otrzyma 1/3 tego, co przed laty otrzymała Hiszpania. Dodając do tego inflację i recesję, pozostaje jeszcze mniej".
Wypisując twierdzenia o pomocy zamożniejszych w UE dla biednych, Kwaśniewski podtrzymuje dawno zdewaluowany mit Unii wspaniałomyślnej i solidarnej, którego już nie podtrzymują nawet co trzeźwiejsi europropagandyści. By przywołać w tym miejscu choćby stwierdzenia zawarte w wydanej w Krakowie w 2003 r. książeczce "102 powody, dla których Polska powinna wstąpić do Unii Europejskiej", wydanej m.in. przy udziale J. Nowaka-Jeziorański ego i byłego rektora UJ A. Koja. Otóż na łamach tej książeczki pisze się wprost (s. 40-41): "Unia rzeczywiście odeszła od zasady solidarności, która legła u podstaw integracji (...). W miarę jak znikały ruiny i zapełniały się kasy, nad solidarnością brały jednak górę egoizmy. A gdy jeszcze odpadł czynnik strachu przed komunizmem, zatriumfowała 'wspólnota księgowych', z którą boleśnie starliśmy się w negocjacjach". Przypomnijmy tu, że nawet dziennikarka "Gazety Wyborczej" Krystyna Naszkowska pisała w tekście publikowanym tam 14 marca 2002 r. "Nie unikajmy trudnych tematów": "Dlaczego nie mówimy o tym, jak bardzo Unia łamie zasadę równości, która leży u podstaw Wspólnoty? Od nas wymaga, abyśmy w ciągu 2-4 lat dostosowali do norm unijnych wszystkie zakłady przetwórstwa mięsnego i mleczarskiego. Ale sobie na dostosowanie dopłat daje 10 lat. To jawny kontrast".
7. Na s. 9 Kwaśniewski zapewnia, że urzędnicy w Brukseli nie będą dyktować prawa w Polsce. "Zapomina", że obowiązuje zasada prymatu prawa unijnego nad krajowym.
8. Na tejże 9 stronie Kwaśniewski zapowiada, że zmniejszy się w Polsce bezrobocie dzięki Unii, "choć nie od razu". Nie wiadomo, na czym opiera swe przypuszczenie w sytuacji, gdy grozi nam po wejściu do UE powiększenie bezrobocia o parę milionów rolników, dziesiątki tysięcy górników, hutników, pracowników przemysłu transportowego, rybaków, etc.
9. Na s. 10 Kwaśniewski zapewnia, iż: "Wszystkie wyliczenia pokazują, że Polska będzie więcej otrzymywać z unijnego budżetu niż do niego wpłacać". Nie jest to prawda, gdyż wiele wyliczeń ostrzega, że biedna Polska po wejściu do Unii może stać się płatnikiem netto, czyli dopłacać do budżetu unijnego. Ostrzegała przed tym nawet była wiceminister finansów w rządach Pawlaka i Oleksego prof. E. Chojna-Duch w broszurze "Dobre Państwo - kryteria, wskaźniki, diagnoza i zalecenia". Ostrzegał przed tym nawet wicepremier w rządzie Millera - J. Kalinowski (w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" z 24 lutego 2002 r.).
10. Na s. 11 Kwaśniewski twierdzi: "Naszemu polskiemu rolnictwu nie grozi więc nierówna konkurencja". Szokujący paradoks. Prezydent RP nie potrafi nijak dostrzec skrajnej nierówności warunków, jakie podyktowano polskiemu rolnictwu, choć zauważyli to nawet rozliczni zachodni obserwatorzy. Tacy jak cytowany już wyżej amerykański publicysta Thomas Fuller. Korespondent gazet niemieckojęzycznyc h Klaus Bachmann pisał już 10 lutego 2002 r. na łamach "Tygodnika Powszechnego" o dopłatach dla polskich rolników: "(...) dopłaty dla jednego rolnika będą śmiesznie niskie (...) w Polsce (...) nie będą chronić dochodów rolniczych przed konkurencją z UE". Angielski publicysta Timothy Garton Ash, komentując dopłaty dla polskich rolników, pisał w "Gazecie Wyborczej" z 29 czerwca 2002 r.: "(...) polscy rolnicy dostaną w ramach dopłat bezpośrednich tylko jedną czwartą tego, co francuscy, choć będą konkurować na tym samym rynku. To nonsens wołający o pomstę".
Po Kopenhadze triumfalnie zapewniano Polaków, że rolnicy dostaną więcej - 55 proc., a więc nieco ponad połowę tego, co rolnicy zachodni (też za mało dla równej konkurencji). Nawet "Gazeta Wyborcza" musiała jednak przyznać w marcu 2003 r., że zapewnienia Millera o większych dopłatach dla rolników są nieprawdą. Będą one bowiem dopłacane z budżetu państwa polskiego, który ledwie zipie. O nierównej konkurencji z UE decydują również narzucone Polakom katastrofalnie niskie limity produkcji rolnej. Profesor W. Rowiński ostrzegał: "Kilka lat nierównych warunków konkurencji, a w konsekwencji i cen niepokrywających kosztów produkcji co najmniej kilku podstawowych produktów rolnych jest okresem wystarczającym do doprowadzenia polskiego rolnictwa do stanu katastrofy".
11. Na s. 13 Kwaśniewski zapewnia wbrew rozlicznym analizom ekspertów, że nie grozi nam wzrost cen żywności po wejściu do Unii.
12. Na s. 13 również znajdujemy gołosłowne zapewnienie Kwaśniewskiego, że nie grozi masowy wykup ziemi w Polsce przez obcy kapitał. Kwaśniewski nie podaje, jak bardzo niskie są ceny ziemi w Polsce, co sprawi, że będzie ona tym bardziej łakomym kąskiem dla zagranicznych nabywców.
13. Również na s. 13 Kwaśniewski zapewnia, że nie ma żadnego zagrożenia dla polskiej własności na ziemiach zachodnich. Na ten temat pisano już wiele, wskazując choćby na fakt, że Niemcy nie wyrzekli się roszczeń do własności na terenach Polski północnej i zachodniej, i ostatnio występują z nimi coraz natarczywiej. [Pisałem już o tym wcześniej, powołując się m.in. na ostrzeżenia prof. W. Kieżuna]. Znamienne, że nawet w prounijnej broszurze "102 powody, dla których Polska powinna wstąpić do Unii Europejskiej" nie bagatelizuje się obaw przed niemiecką kolonizacją naszych ziem zachodnich. Autorzy tej broszury przyznają na s. 31, iż "Podnoszony przez przeciwników integracji problem wykupu ziemi jest zagadnieniem poważnym, znane są nam bowiem niemieckie resentymenty (...); problem ten stanie się w pełni aktualny za kilkanaście lat. Czas ten wykorzystać należy na podjęcie działań w celu uregulowania tego problemu zgodnie z oczekiwaniami zainteresowanych stron". Obawiam się, że problem ten stanie się aktualny zaraz po wejściu do Unii, a nie dopiero po kilkunastu latach. Tylko A. Kwaśniewski nie widzi żadnego problemu.
14. Na s. 15 Kwaśniewski zapewnia: "Jeśli zagłosujesz TAK, to: (...) Polacy będą mieli pełną swobodę podróży i pracy w krajach UE". Jest to jawne kłamstwo, ponieważ Unia Europejska narzuciła nam wymuszony przez naszego rzekomego "najlepszego adwokata" - Niemcy zakaz pracy na 7 lat w przeważającej większości państw Unii.
Podsumowując omówione tu rozliczne kłamstwa aktualnego prezydenta RP A. Kwaśniewskiego w wydanej przez niego propagandowej broszurze "Tak dla Polski", trzeba stwierdzić coś, co jest aż nadto jednoznaczne w odniesieniu do jego kłamliwego tworu. Za pieniądze podatników wyprodukowano straszliwy gniot. Za nasze pieniądze rozesłano kłamliwy, dezinformujący bubel do milionów Polaków. Domagajmy się zwrotu naszych pieniędzy zmarnotrawionych przez niedouczonego prezydenta. Kwaśniewski, oddaj nasze pieniądze!
prof. Jerzy Robert Nowak
Dagger [ Legend ]
==>wysiu
Tak po raz trzeci zapytam sie jakie przyjmujesz kryteria dla oceny czy polityk jest lewicowy czy prawicowy ?
Kara 20 tys Euro dziennie ? Żyć nie umierac - to tylko 7 300 000 Euro rocznie - czyli o wiele mniej niż kosztowała np. nasza eskapada do Afganistanu czy do Iraku - nie mówiąc o budżetach urzędów centralnych :P
Wracając do tematu - propaganda rzeczywiscie atakuje szczególnie z telewizorni - dlatego nie ogladam ostatnio :)
A co do własnosci na "Ziemiach Odzyskanych" to podziekujmy komunistom że przez 50 lat nie udało sie uregulować stosunków własnosciowych
==>kiowas
Zeby wygrac w sądzie wystarczy rekojmia publicznej wiary ksiag wieczystych - Niemiec wpisany w księdze sprzedaje nieruchomość i mamy nowego własciciela - zgodnie z prawem
wysiu [ ]
Dagger --> A kiedy pytales tamte dwa razy, a ja nie odpowiedzialem?? Bo sobie nie przypominam..
Oczywiscie interesuja mnie poglady gospodarcze (i w mniejszym stopniu ideologia - bo ona sama nie moze zadecydowac o zaliczeniu kogos do prawicy, ale moze go z niej wykluczyc) - dlatego nie uwazam np s.p. AWS za partie prawicowa, i dlatego (do kiowasa) nie uswiadczymy w Europie zadnej Prawicy.
Dagger [ Legend ]
==>wysiu
W którymś wątku o Iraku
Czyżby Bush sam walczył w pojedynke z socjalizmem ? ;)
LyNx [ Konsul ]
TzymischePL [ Generał ]
LyNx ==> no to super. Zarabiscie. Nasze sady sa skorumpowane jak zadne inne. To mozemy cala europe zajac bez walki. A ze u nas wyjatkowo latwo sie falszuje dokumenty. To drzyjcie Litwini.... A moze by sie udalo pokombinowac i dryzjcie Czesi (Zaolezie sobie wezmiemy) Slowacy (cos tam sie znajdzie) i cala reszty europy.
TzymischePL [ Generał ]
LyNx ==> a nie wydaje Ci sie ze bedac w UE bedziemy mieli wplyw na tworzone prawo.
Aha i powiedz mi jak to sobie wyobrazasz... te wyroki... HEHEHE
Die Warszawa Almazaitung rok 2015:
"W dniu dzisejszym w Zielonej Gorze, przy ulicy Zjednoczenia, spotkali sie byli wlasciciele kamienic o
nuemrach 4 do 16. Czterech polakow z wyrokiem sadu cywilnego w Warszawie,
4 niemcow z wyrokiem sadu cywilnego we Frankfurcie. 3 Francuzow z wyrokiem sadu w Tuluzie
i 12 Litwinow z wyrokiem sadu w Wilnie.
Rozpetala sie strzelanina. Ostatecznymi wlascicielami kamienicy zostali Francuzi, jako ze byli lepiej
uzbrojeni..... Posiadali granty, karabiny maszynowe, miotacz plomieni..."
hehehe
----> mówisz tu o abstrakcyjnej sytuacji, nie mozna domagac sie czegos co nam sie nie nalezy ( w sensie, ze nie mozemy potwierdzic swojej racji )
no bo o co zaskarzysz Czechow, masz na pismie prawo wlasnosci kamienicy w Pradze sprzed kilkuset lat gdy krolowie polscy podbijali te tereny ?
Chodzi mi o to, ze oni maja papiery, moga i beda sie procesowac ( o swoje prawnie-nieprawne zagarniete ziemie, posiadlosci "zabrane" przez Polakow)
A czy my mamy coś, o co mozeme dobiegac prawnie ?
Dagger [ Legend ]
==>LyNx
Przecież TzymischePL wszystko ci napisał - czytaj miedzy wierszami :)
W polskim sądzie kupisz prawie każdy papier, a i cały wyrok - nawet przyznający nam Niderlandy ;P
PS.A wyzej posty czytałes ? np. moje ?
TzymischePL [ Senator ]
LyNx ==> Absurd i abstrakcja. W tym rzecz.

oksza [ Senator ]
--->> Pik
Przeklejanie cudzych parostronnicowych banialuk nie czyni tej dyskusji bogatszą.
Przepraszam, ale tego to już nie mogę słuchać...
Ad. 2 -> widocznie ostatnim razem nie do wszyskich dotarło - nie istnieje coś takiego jak utrata suwerenności, utracić można niezależność gospodarczą, międzynarodową, polityczną. Już dawno utraciliśmy jej móstwo, nawet nie macie pojęcia jak bardzo mamy pozwiązywane ręce w polityce zagranicznej! Każdy kraj traci ją stopniowo podpisując kilkadziesiąt lub kilkaset umów międzynarodowych rocznie.
Ad. 11 -> to najbardziej bzdurny argument jaki słyszałem, trzeba być wyjątkowo ślepym i głuchym żeby nie słyszeć o ustawie wzbraniającej wykupu ziemi do 2014 bodajże, no już nie róbmy takiego lamentu!!
Teraz w Polsce ziemię obcy kapitał obejmuje w stopniu 0,105 % !!!!! Ludzie, spokojnie z tą ziemią! To że jest tania to nie znaczy że jest atrakcyjna!
Ad. 14 -> Obawiam się, że problem ten stanie się aktualny zaraz po wejściu do Unii, a nie dopiero po kilkunastu latach. Jasne, głównie tu chodzi o lęki i obawy autora niż o fakty...

Lupus [ starszy general sztabowy ]
Ona mówi TAK dla Uciech Erotycznych i jeszcze się mnie pyta czy ja też .
OCZYwiście , że ja też mówię TAK dla Uciech Erotycznych . : )))))
TzymischePL [ Senator ]
Ja mam jeszcze jedno (chociaz mialem miec tylko jedno :)) pytanie, do eurosceptykow..
- Zakladajac ze nie wejdziemy do UE, skad znajda sie pieniadze na inwestycje?
Pytam, dlatego ze firma, w ktorej pracuje (zatrudnia w polsce ok. 3000 pracownikow)
uzaleznila przyszlosc 2 z 4 fabryk (tch ktore produkuja eksportowo do UE) od tego
czy bedziemy w UE czy nie. Jesli nie to zaklady zostana przeniesione do Czech lub innego
z nowych czlonkow. U nas bez pracy zostanie jakies 1000 osob.