Porada prawna Niemcy (przemyt papierosow) powaznie!!!!!!!

lelo1975 [ Konsul ]

co za roznica bylo ok 20 sztang

forsetii [ Konsul ]

jaka to kara? Przez kogo nałożona?

lelo1975 [ Konsul ]

Nie pamietam cos kolo 1800DM nalozona przez niemiecki urzad celny

forsetii [ Konsul ]

nie wiem jak u nich ale w Polsce taka kara się przedawnia po 10 latach. u nich pewnie też tyle

tomirek [ ]

Jezeli zaplaciles to nie masz czym sie przejmowac. A jezeli nie... Hmmm. Moga cie miec na "czarnej" liscie w kompach na przejsciach granicznych.
Niemiaszki dbaja o swoje....

Michmax [ ------ ]

Mogą Cię np. nie wpuszczać do Niemiec jesli nie zapłacisz, a jak Polska wejdzie do UE to nie wyjedziesz do żadnego kraju unii.

Satine_ [ Pretorianin ]

Tak jak powiedzial tomirek - jestes wciagniety na czarna liste. Ilosc kary jaka na ciebie nalozyli swiadczy o niewielkim przemycie wiec specjalnie nie uwazaja cie za gorznego przemytnika ale jesli wpadniesz jeszcze raz a bedziesz mial nieuregulowana poprzednia kare to groza ci sankcje prawne.

hilander [ ]

forsetii 10 lat to możesz scigać dłużnika na którego jest wydany prawomocny tytuł wykonawczy natomiast jeśli chodzi o okres karencji na nałożone kary to w Polsce jest chyba około 1 roku ale jak to jest u Niemców to nie mam pojęcia

forsetii [ Konsul ]

hilander -art 103&1 3 KK Nie można wykonać kary, jeżeli od uprawomocnienia się wyroku skazującego upłyneło lat 10

TzymischePL [ Senator ]

Michmax ==> ale jak bedziemy w UE to jak maja nie wpuscici do zadnego kraju unii skoro polska tez bedzie w unii...
No i ma nie byc kontroli na granicy to jak go nie wpuszcza ?

hilander [ ]

forsetti to właśnie napisałem (uprawomacnia się tyt. i masz 10 lat żeby kogoś ścigać) po upływie tego terminu wyrok możesz sobie w ramki wsadzić

hilander [ ]

sorki---------------> ( FORSETII ;)

05.06.2003

11:31

[15]

lelo1975 [ Konsul ]

Sluchajcie wiem ze jestem na czarnej liscie i dlatego nie probuje nawet przekraczac granicy w tych dokumentach co mi przyslali bylo cos ze jak nie zaplace to 35 dni odsiadki.Ale skad bede mial pewnosc ze po 10 latach moge wjechac??

hilander [ ]

Llelo 1975 10 lat to termin który obowiązuje w polskim prawie i to pod warunkiem że zostanie wydany wyrok a żeby tak się stało to sprawa musi być złożona do sądu musi się odbyć rozprawa itd. nie wydaje mi się żeby za sprawę tak małego przemytu wnosili pozew do sądu

PS. potrafisz powiedzieć coś więcej o tych dokumentach które Ci przysłali ?

lelo1975 [ Konsul ]

Sluchaj hilander,a zakladajac ze rozprawy nie bylo i nie bedzie to co??A dokumenty sa po niemiecku niestety nie znam niemieckiego

hilander [ ]

lelo szkoda że nie znasz niemieckiego bo pewnie jest tam zapisek dot. braku uregulowania tej kary jeżeli jest to podobne wezwanie jakie są w Polsce to sankcją jest skierowanie sprawy do postępowania egzekucyjnego ale spoko jak znam życie to prędzedzej się to przeterminuje niż zostanie skierowane a wtedy to mogą cie .... (ale narazie teoretyzuję więc dobrze by było gdybyśznalazł kogoś kto przetłumaczy ci ten tekst)

hilander [ ]

A jeśli chodzi o rozprawę to jeśli by była to zostałbyś o tym powiadomiony (taki obowiązek spoczywa na Sądzie) ; całyczas powołuję się na POLSKIE prawo !

Logan [ Bad Medicine ]

Raczej na pewno się przedawnia, tylko nie wiadomo po ilu latach. Jak nie zapłaciłeś to mogą cię zatrzymać przy wjeździe na granicy, więc odradzam wycieczki na zachód przez te kilka lat.

tomirek [ ]

Moge podac przyklad z Francji.
Dwoch moich kumpli w czasie autostopowych wojazy po tym kraju poszlo do sklepu. Byli troche "dziabnieci" i postanowili, ze wyniosa cos ze sklepu debile. Jeden wzial jakas pieronsk droga whisky a drugi nie wiem czemu zajebal jakis zestaw pieronsko drogich sztuccow. Niemniej wartosc kradzionych rzeczy przekraczala ustawowa sume i bylo to juz przestepstwo (mieli pod pazuchami towaru na cos kolo 5 tys frankow). Oczywiscie zostali zlapani. Trafili na noc do aresztu. po jakis tam procedurach zwiazanych z takim przestepstwem zostali wypuszczeni i musieli opuscic Francje. Szczescie w nieszczesciu polegalo na tym, ze jeden z policjantow ich przesluchujacych pochodzil z jakiejs polskiej rodziny emigrantow i jeszcze nie zapomnial ojczystego jezyka. Poinformowal ich ze dostana wezwanie do francuskiego sadu czy jakos tak a po cichu doradzil im, ze maja to olac i nie pokazywac sie we Francji. Oczywiscie dostali jakies pismo ale olali je i juz. Najsmieszniejsze jest to, ze rok pozniej kumpel bez ZADNYCH problemow wjechal do Francji. Od tego czasu minelo z 10 lat spokojnie i nic sie przez ten okres nie dzialo (kolega kilkukrotnie odwiedzal Francje)

Niemniej Niemcy slyna ze swojej skrupulatnosci i egzekwowaniu kar wiec w tym przypadku moze byc zupelnie inaczej niz bylo u mojego funfla

Michmax [ ------ ]

TzymischePL--> przejęzyczenie. Chodziło mi o to że jak się nie ma prawa wjazdu do jednego kraju, to mogą nie wpuszczać do innych krajów unii. Kiedyś o tym czytałem.

05.06.2003

14:03

[23]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Panowie, nie mylcie przedawnienia z kodeksu karnego, kodeksu cywilnego i postepowania administracyjnego :)

hilander [ ]

gladius rozwiń myśl

TzymischePL [ Senator ]

Michmax => no tak. Ale jesli POLSKA bedzie w UE to dany obywatel juz bedzie na terytorium UE wiec jak go moga nie wpuscic...? ? ?