GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

George R.R. Martin i nie tylko - wielcy pisarze fantasy & SF oraz ich dzieła cz.XXXIII

04.06.2003
08:46
[1]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

George R.R. Martin i nie tylko - wielcy pisarze fantasy & SF oraz ich dzieła cz.XXXIII

W tym wątku rozmawiamy o pisarzach fantasy i s-f, choć zdarzają sie również przedstawiciele literatury pięknej. Jeśli czytałeś jakąś ciekawą ksiażkę - napisz o niej. Można też przeczytać coś ciekawego o komiksach.

Aha - prosze sie nie bać tego Martina w tytule ;-PPP

Poprzedni wątek:

04.06.2003
08:53
[2]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Shadowmage

A książkę czytałeś ?
Bardzo dobrze napisana i nastrojem doskonale oddaje strach jaki wtedy ludzie odczuwali przed przyszłością, przed groźbą nuklearnej apokalipsy.
Jedna z tych książek których się nie zapomina.

04.06.2003
09:16
[3]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Grafika oczywiscie Parkinsona o tytule Dragon wings.

Elf-->ksiażki też nie czytałem - widać mam jeszcze spore zaległości ;-((

Suma wszystkich ludzi Davida Farlanda - pierwszy tom cyklu Władcy runów. Skusiłem sie słysząc o możliwej ekranizacji. Sama koncepcja jest ciekawa, władcy rónów to osoby biorące od innych ludzi(co prawda niekoniecznie) ich najlepsze cechy, samemu stajace sie nadludzxmi, a swoich darczyńców kalekami. Wieź ta rozpada siedopiero z chwilą smierci jedej ze stron. Sama fabuła niby ognikuje sie na konflikcie miedzy potężnym i złym władcą imperium a oczywiscie słabszymi acz dobrymi bohaterami. Wynik łatwy do przewidzenia, aczkolwiek do końca nie został rozwiazany. Niestety od arzu widac ,ze to i tak jest preludium do wiekszego konfliktu - czyli ratowania swiata przed zagładą. Standardowo. Ksiażke czyta sie dosyć przyjemnie, napisana nieźle, co prawda miejscami kuleje tłuamczenie - pojawiaja sie słowa i formy nie istniejace w żadnym słowniku... Jak kogos nie razi heroiczny styl to można poczytać.

04.06.2003
09:41
[4]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Shadowmage

Tłumaczenia to niestety bolączka wydawnictw a i oszczędzanie na korekcie dochodzi...

Nie wiem jak jest w oryginale, ale w Eriksonie np natknąłem się na statek czy łódź o ożaglowaniu "łacińskim" .
Wszystko cacy , tylko skąd łacina w innym świecie ?

04.06.2003
09:48
[5]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

To akurat chyba nazwa własna i ciezko by było przetłumaczyc to jakos inaczej. Albo teś taka jest nazwa angielska i tłumacz to po prostu przeetłumaczył jak stało...

04.06.2003
09:57
[6]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

DO obrazka tytułowego:

własnie robie przeglad starych fantastyk - w nr 5 (188) z maja 1998 r. znalazlem niezly tekst M.S. Huberatha "Dlaczego smoki bały sie rycerzy" - fajne

to generalnie niezly numer NF - polecam

04.06.2003
10:27
[7]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Shadowmage

Moim zdaniem to błąd , jeśli Eriksona to powinien nadać nazwę ze swojego świata lub zrobić opisówkę.
3/4 moich znajomych i tak nie ma pojęcia czym jest ożagłowanie łacińskie i jakie są typy ożaglowania natomiast słowo "łacińskie" jednoznacznie kojarzy się z realiami naszego świata.

" - łacińskie, charakterystyczne dla obszaru Morza Śródziemnego (obecnie tylko na małych łodziach rybackich) ożaglowanie, z trójkątnym żaglem zamocowanym do długiej rejki zawieszonej skośnie na maszcie."

04.06.2003
11:55
[8]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Zgadzam sie, że to bład trochę psujacy klimat. Ale co możemy na to poradzić? i tak IMO tłumaczenie Jakuszewskiego jest bardzo dobre, a małe zgrzyty trafiaja sie każdemu. A ożaglowanie łacińskie kojarzę jako-tako,co prawda w życiu raz na łódce byłem :P

04.06.2003
12:45
[9]

el f [ RONIN-SARMATA ]

hadowmage

Byłbym szczęśliwym czytelnikiem gdyby wszystkie książki były tłumaczone jak cykl Eriksona.
Ale z natury jestem czepialski , nie zarzucam teraz błędu ale mnie np trochę drażniły też "tulwary" którymi walczyli żołnierze Tornada.
Czemu ?
Bo tulwar jest ściśle określoną bronią , szablą indyjską o charakterystycznej rękojeści. Nie jest to nazwa ogólna jak rapier czy szpada tylko właśnie taka "regionalna". Ale powtarzam , zapewne 99,9999 % czytelników nie ma o tym zielonego pojęcia więc nie zarzucam w tym przypadku błędu. A słowo "łaciński" jest moim zdaniem zbyt osłuchane by je teleportować w inną rzeczywistość.

04.06.2003
12:46
smile
[10]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Przepraszam za obcięte tulwarem "S" :-)D

04.06.2003
16:19
[11]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

elf - wybaczam ;-) Co do tulwara - też mi nie pasował, ale umiejscowiałem go raczej gdzieś w Persji, a nie Indiach...

Spotkanie z Tomaszem Pacyńskim
Serdecznie zapraszamy na spotkanie z Tomaszem Pacyńskim oraz premierę jego najnowszej powieści "Maskarada", która odbędzie się w czwartek 5 czerwca o godz. 18.00 w Warszawie w salonie EMPIK MEGASTORE JUNIOR, ul. Marszałkowska 116/122.
Fragmenty powieści Tomasza Pacyńskiego odczyta aktor Łukasz Lewandowski.

Chyba sie wybiorę - mam nadzieje, ze nie beczdzie takiego tłoku jak przy Gaimanie...

04.06.2003
21:32
[12]

Szenk [ Master of Blaster ]

Shadowmage ---> Przypomniało mi się, przeglądając dzisiaj wieczorem stare numery magazynu internetowego Framzeta, jak w poprzedniej części naczego "wieloksięgu" recenzowałeś Białołęcką i zastanawiałeś się, jak się mają jej opowiadania o Babuni Jagódce do Zbójeckiego gościńca
W 5 numerze Framzety jest wywiad z autorką, w którym między innymi pada właśnie pytanie, czy przygody Babuni toczą się w świecie Zbójeckiego gościńca

Autorka odpowiada: „Połączenie zostało stworzone trochę sztucznie, niejako na zamówienie mojego wydawnictwa. Opowiadanie napisałam wcześniej, ale w wersji pierwotnej rozgrywało się na bliżej niesprecyzowanym magicznym zadupiu. Jest to jedno z wielu opowiadań-humoresek, które tworzyłam gwoli rozrywki moich przyjaciółek z Lublina. Większość z tych opowieści po jednorazowym odczytaniu na naszych sabatach (bo od czasów ogólniaka tradycją są wspólne sobotnie spotkania) lądowała w koszu. Natomiast A kochał ją, że strach zupełnie przypadkowo dałam do przeczytania Ani Kubik z NOWEJ. Przy czym nie przyświecało mi bynajmniej pragnienie opublikowania tekstu, chciałam zwyczajnie, żeby się pośmiała. Ania stwierdziła, że opowiadanie wybitnie poprawiło jej humor i pokazała je Mirkowi Kowalskiemu, który zaniósł je do Nowej Fantastyki. W pewnym sensie wszystko potoczyło się troszeczkę obok mnie. Na końcu zaś Mirek Kowalski z NOWEJ uznał, że byłoby dobrze, gdyby opowiadanie w pewnym sensie zapowiadało Zbójecki gościniec i rozgrywało się w tym samym świecie. Kazali, to zmieniłam.”

Jak kogoś to interesuje, podaje link do całego wywiadu:

05.06.2003
08:57
[13]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szenk-->dzięki. Na innym forum tem coś podobnego mówili, ale bez podania kokretów...

Farsa, z którą nalezy sie liczyć Rogera Zelaznego i Roberta Sheckley'a.Trzeci tom jakiegoś cyklu, nazwy nie znam (co prawda Benedict ja kiedyś podawał)/ Wcześniejszych tomów nie czytałem, ale to nie przeszkadza. Ksiazka opowiada o rywalizacji między diabłami i aniolami na ziemi - wszytko napisane bardzo humorystycznie. Bardzo przyjemnie sie czyta i powoduje dużo smiechu. Zmartwiła mnie tylko jedna rzecz - do tej pory miałem opowiadania Kossakowskiej za orginalny pomysł, ale po przeczytaniu tego widzę ze rozwija pomysly z tego cyklu. trochę szkoda (istnieje oczywiscie szansa że wpadła na ten pomysł niezaleznie, ale na mój gust za dużo jest podobieństw i nawiazań). Ale dosyć o naszej rodzimej autorce, wrócmy do tematu. Ksiazka warta przeczytania i polecam kademu, kto lubi sie trochę pośmiać podczas lektury.

06.06.2003
07:45
smile
[14]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Dostałem info z Merlina:

"Marcin Wolski, Alterland, nasza cena 32 zł
Zamów już dziś! Nieudany (lub udany) zamach na Hitlera 20 lipca 1944 staje się zwrotnicą historii -
od niego zależy, czy u progu III tysiąclecia staniemy się obywatelami
Autonomicznej Republiki Priwislinii w Socjalistycznej Europie Republik Sowieckich,
lokalnego mocarstwa, czy też....
Realia i surrealia splatają się w sugestywny obraz Warszawy,
w której przyszło żyć trzem generacjom bohaterów książki. Autor kreśli
z rozmachem alternatywny obraz świata -- groteskowy, śmieszny i przerażający"


Brzmi ciekawie, Wolskiego lubię.
Czytał ktoś może ?

06.06.2003
12:22
[15]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Byłem wczoraj na spotkaniu z Pacyńskim - mam podpisaneksiazki, a dodatkowo było całkiem zabawnie. Aktor bardzo dobrze czytal fragmenty powiesci, a pytania do autora też były zabawne - np. pierwsze "Jak to sie stało, ze człowiek posiadajacy w ręku solidny fach spawacza zabrał sie za pisanie ksiazek?" ;-))

Pozytonowy dedektyw Isaaca Asimova – czyli pierwszy tom cyklu Roboty. Niech mi ktoś powie tylko jak to masie do tytułu orginału (Caves of Steel), który znacznie lepiej oddaje przesłanie książki – a skoro się już zdecydowano na taką wersję to czemu pozytonowy, a nie pozytronowy? Tyle tytułem czepiania się ;-))) Sam książka to w zasadzie całkiem niezły kryminał, co prawda intryga nie jest szczególnie rozbudowana, a bohater ciągle podąża za błędnymi teoriami by dopiero na samym końcu zdemaskować mordercę. Fabuła jest tylko pretekstem do pokazania konfliktu społecznego między mieszkańcami Ziemi, a tymi, którzy wyemigrowali na inne planety. Obie populacje różnią się znacząco w wielu kwestiach, a uzewnętrznia się to głównie w akceptacji robotów w życiu ludzi – na przeludnionej Ziemi ciężko o pracę, a roboty tylko pozbawiają jej ludzi. Na tym polu dochodzi do konfliktu miedzy głównymi bohaterami – człowiekiem z Ziemi i robotowi z przestrzeni, który to prowadzą śledztwo. Wszystko jest bardzo dobrze na[pisane, mam wrażenie, że nawet lepiej od Fundacji. Jedno co śmieszy to trochę nieaktualne przewidywania o ludności naszej planety – dla Asimova 8 miliardów ludzi powoduje brak miejsca do życia, a przy obecnej populacji Ziemi nie wydaje się to aż takim tłumem i wiemy, że osiągniemy ta liczbę znacznie wcześniej niż to przewidział autor.

07.06.2003
20:31
[16]

Szenk [ Master of Blaster ]

el f ---> Akurat tej książki Wolskiego nie czytałem. Wyszła natomiast pierwsza część antologii "Wolski w shortach" w Solarisie - spis treści wygląda bardzo smakowicie.

Karolina Opałko - Księga Medorii

Mam szacunek dla ludzi pióra za pracę i wysiłek, jakie wkładają, aby dostarczyć nam rozrywki i wzruszeń (zarabiając na nas przy okazji - ale nie widzę w tym nic nagannego; uważam, że za dobry towar należy się dobra zapłata). Mam również dużo wyrozumiałości dla pisarzy-debiutantów, których dzieła nie są może jeszcze najwyższych lotów, ale gdzie-niegdzie można natrafić na fragmenty, pozwalające obdarzyć takiego pisarza "paszportem zaufania" i z nadzieją czekać na ich przyszłe dokonania.
Żal mi natomiast tych, którzy starają się za wszelką cenę - z różnych powodów, nie miejsce tu, aby w nie wnikać - zostać pisarzami, nie mając przy tym niezbędnego talentu, lekkości pióra, wyobraźni ani pomysłów.
Żal mi również czytelnika, który wyda na tę książkę swoje pieniądze i straci czas na jej czytanie. Na szczęście nie byłem jeszcze tak do końca stratny, gdyż zdołałem przeczytać "zaledwie" 200 stron z trochę ponad 300-stronicowej książki.
Niestety - omawiana przeze mnie książka spełnia wg mnie wszelkie niezbędne wymagania, aby zaliczyć ją do "literatury grafomańskiej", pisanej przez amatora do szuflady raczej, niźli dla szerszego upowszechnienia.
Drętwy język, bardziej niż drewniane dialogi, brak logiki - albo może pokrętna logika - wydarzeń, więcej niż papierowi bohaterowie, egzaltowane opisy głównych postaci: wszyscy bez wyjątku są albo "bardzo kobiecy", albo "bardzo męscy", "piękne", albo "przystojni" i obowiązkowo pięknie i elegancko ubrani; tylko Ci źli są przeważnie brudni, obszarpani i - aż wstyd to wyznać, ale to prawda - nieogoleni :))
W jednym z opowiadań bohaterka ratuje z opresji pewnego wampira, mającego na sumieniu ileś tam kobiet. Wampir ów, jakżeby inaczej, prezentowal się nadzwyczaj okazale: "Był wysoki i szczupły tak, że na pierwszy rzut oka łatwo byłoby go wziąć za elfa. (...) Włosy spływające poniżej ramion mieniły się dziwnym kolorem ciemnej czerwieni, zaś wielkie, łagodne i niezwykłej urody oczy lśniły jak dwa rubiny na szczupłej, pociągłej, niemal dziecinnej twarzy o tym samym co oczy - niewinnym i szczerym wyrazie". Oczywiście ów wampir wywierał ponoć niesamowite wrażenie na kobietach, które umierały szczęśliwe w jego ramionach, a on - biedaczek - usiłował zadawać im jak najmniej bólu :))
Ciekawe, czy gdyby ów wampir wyglądał nieco inaczej - był np. łysy, gruby i zezowaty - również doczekałby ratunku z rąk naszej bohaterki?
No dobrze, dosyć już tego znęcania się na autorką i jej dziełem - podsumowanie będzie już krótkie: omijać jak najszerszym łukiem, nie kupować i nie czytać.
Książka ta została niniejszym skazana na banicję z mojej biblioteki.

08.06.2003
10:19
[17]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szenk-->tak dużo napisac o tak złabej ksiażce to rzeczywiscie trzeba być nieźle zdenerwowanym....

Pocałunek ciemności Laurell K. Hamilton. To chyba podpada pod fantastykę erotyczną. Przyczyna jest prosta - wszystko obraca się w koło seksu. Dziewiećdziesiat procent ksiazki to opisy stosunków, gry wstepnej, lub niedwuznacznych sytuacji. Powoduje to znaczne przestoje w fabule - której z reszta praktycznie nie ma(moznaby ja skrócić w dwóch zdaniach, ale tego nie zrobię, bo może ktos bedzie chciał przeczytać), a to co jest w większości jest niespojne i chaotyczne. Sztandarowy przykład przerostu formy nad treścią... Czyta sie to lekko, ale po 100 stronach(na 500) zacząłem sie straszliwie nudzić i jedyne do czego słkaniała ta ksiazka to zastanowienie sie z kim teraz główna bohaterka w łózku wyląduje. A do tego odrobina magii, magicznych ras, ale ich istnienie ma na celu tylko powiększenie możliwosci opisów i wariacji personalnych... Nie polecam, chyba że ktos lubi ten typ powieści.

08.06.2003
11:38
[18]

Szenk [ Master of Blaster ]

Shadowmage ---> Faktycznie - trochę mnie poniosło :))
Wypominam niektórym autorom brak poszanowania dla naszego wolnego czasu, a sam co robię? :)))
Na przyszłość postaram się być bardziej lakoniczny ;))

09.06.2003
08:50
[19]

Szenk [ Master of Blaster ]

Robert J. Szmidt Apokalipsa według Pana Jana
Przed lekturą tej ksiażki słyszałem i czytałem o niej rózne opinie. Nie wiem, czy sprawiło to wrażenie po lekturze ostatniej "książki" - ale mnie się "Apokalipsa" podobała. Spełnia wymogi, jakie stawiam lekturze rozrywkowej - tzn. dobrze się czyta, fabułę śledzi się z zainteresowaniem, nie ma dłużyzn ani rozbudowanych opisów przyrody ;)), miejscami daje do myślenia.
No i - trudna do jednoznacznej oceny - postać Pana Jana :))
Szkoda tylko, że zakończenie jakieś takie dziwne, jakby urwane - a i sama książka mogłaby być ciut dłuższa :))

09.06.2003
09:11
[20]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szenk-->Apokalipsa jest rzeczywiście niezla, dodatkowo trafia na tremat dotychczasowo slabo ekspoloatowany w polskiej literaturze. Jest natomiast stanowczo za którtka, wszystkie opisy itp sa skompresowane do niezbędnego minimum. Dodatkowo jak dla mnie wszystko idzie za dobrze(nie powiem optymistycznie, bo byloby to troche nie na miejscu). Zakończenie daje nadzieje na kontynuacje - za taka co prawda można uznac opowiadanie Autobahn nach Poznań Ziemiańskiego.

09.06.2003
09:19
[21]

garrett [ realny nie realny ]

nie czytałem jeszcze "Apokalipsy.." , czytałem za to Ziemiańskiego, to przynajmniej wiem jak się rzecz mogłaby skończyć :)

09.06.2003
09:32
smile
[22]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Czytałem w jakimś wywiadzie, że Szmidt planuje napisać kontynuację "Apokalipsy..." tylko ciekawe kiedy to zrobi ?
No i jak już to zrobi, to faktycznie mógłby trochę bardziej sie rozpisać niż w "Apokalipsie..." :-)

09.06.2003
09:38
[23]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mam nadzieję, zze napisze to w miarę szybko i bardziej sie przylozy do tego ;-PP

Garrett-->IMO opowiadanie jest znacznie lepsze, co nie znaczy, że Apokalipsa jest słaba.

09.06.2003
12:17
[24]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Shadowmage---->Co do opisu "Pocałunku ciemności" to mnie chyba jako jedyną zachęciłeś ;))

09.06.2003
12:26
[25]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Magda-->wcale nie, znalazlo się juz paru chętnych do przeczytania ;-))

Szpital kosmiczny Jamesa White’a. W zasadzie jest to zbiór opowiadań luźno powiązanych fabularnie mówiących o szpitalu kosmicznym, gdzie lekarze leczą przedstawicieli najróżniejszych istot rozumnych – przystosowanych często do dziwnych warunków środowiskowych i zabójczych dla innych organizmów. Wszystko napisane sprawnie, inteligentnie i z humorem. Szkoda tylko, ze im dalej tym opowiadania słabsze – a przynajmniej takie mam wrażenie. Najbardziej podobało mi się pierwsze, w którym występuje z resztą inny bohater, w późniejszych nie będący główną postacią. Książka napisana jest w starym stylu, nie mamy zbędnych opisów i rozdmuchanej fabuły, koncentrujemy się tylko na jednym problemie na raz. Polecam.

09.06.2003
12:32
smile
[26]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Shadowmage

Szpital czytałem ładnych parę lat temu, nieźle się bawiłem.

Cieszę się że Ci się podbało.

09.06.2003
14:07
smile
[27]

Yans [ Więzień Wieczności ]

FoXXXMagda ====> to prawda, mnie też Shadowmage zaciekawił tą recenzją ;-)

Shadowmage, el f ====> "Szpital kosmiczny" czytałem milion lat świetlnych temu i to parę razy, niedawno sobie odświeżyłem i muszę powiedzieć, że w dalszym ciągu czyta się go bardzo dobrze. Niestety przy kolejnych tomach jest już coraz słabiej.

09.06.2003
14:12
[28]

Zyga [ Urpianin ]

Yans --> Jakie są kolejne tomy "Szpitala ..."?

09.06.2003
14:19
[29]

Szenk [ Master of Blaster ]

Zyga ---> Na razie wyszły u nas - oczywiście oprócz "Szpitala kosmicznego" - kolejne tomy: "Gwiezdny chirurg", "Trudna operacja" i "Statek szpitalny". W przygotowaniu następne.

09.06.2003
14:21
smile
[30]

garrett [ realny nie realny ]

jeśli się zainteresowaliscie "Pocałunkiem Ciemności" to tylko uzupełnię Shadowmaga że o ile 90 % treści ksiązki to opisy seksu czy gry wstepnej to nie zawsze bohaterami takich przygód są w pełni kompatybilne osobniki :))) zdarzają sie demony z mackami czy foka ;))))))

09.06.2003
14:27
smile
[31]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garrett

Jak tak dalej pójdzie to następną część wątku chyba przeniesiemy do kategorii 18+ :-)D

Po referendum odświerzyłem swoją znajomość z Barnimem Regalicą , zbiór opowiadań "Bunt". Polska w jakiś czas po przyjęciu do Unii, akcja rozgrywa się w małym miasteczku w Euroregionie Warty. jak czytałem te opowiadania na początku lat 90-tych w Fantastyce nieźle się śmiałem. Teraz mi jakoś nie było do śmiechu. Oby wizja Regalicy nie ziściła się w rzeczywistości ...

09.06.2003
14:34
[32]

Zyga [ Urpianin ]

Szenk --> thx
BTW. Możesz się dostac na forum CDP?

09.06.2003
14:35
[33]

garrett [ realny nie realny ]

Zyga --> u mnie nie działa od kilku godzin

09.06.2003
14:35
[34]

Szenk [ Master of Blaster ]

Zyga ---> NIe, już od paru godzin mi się nie udaje :(

09.06.2003
15:27
[35]

Szenk [ Master of Blaster ]

Nie wie ktoś przypadkiem, co się dzieje z "Żółtą Serią" wydawnictwa Ares 2? Na ich stronie - dawno nie aktualizowanej zresztą - są zapowiedzi jeszcze z kwietnia, których nie widziałem w sprzedaży, a mamy już - jakby nie było - czerwiec. Albo źle patrzyłem w księgarniach, albo mają jakiś obsuw.

09.06.2003
15:50
[36]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

garrett-->Nie chciałem gorszyć częsci osób wrażliwych dlatego napisałem tylko, ze są rózne istotty magiczne mające na celu powiększenie możliwych kombinacji ;-)))

Forum CDP nadal mi nie działa...

Szenk-->w zółtej serii ukazały sie bodajże 4 pozycje - Apokalipsa, Pieczęć, Młode wilki i mars(możliwe ze coś pominąłem) W wstępniaku do chyba zeszłomiesięcznego numeu pisali, ze bedą wydalawali rzadziej niz planowali by poświęcic wiecej sił promowaniu obecnych tytułów - czytaj sprzedaja sie nieszczególnie i maja na razie spore środki finansowe zamrożone w wydrukowanych już pozycjach i muszą zejsć ze stocku by wydac nowe. A przynajmniej taka jest moja opinia.

09.06.2003
16:00
[37]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Szenk ====> dzięki za podanie tytułów Szpitali Kosmicznych dla Zygi. Wydaje mi się, że coś nienajlepiej się dzieje w wydawnictwie ARES2, co widać po stronie SF oraz częstotliwości wydawania SF oraz Żółtej Serii. Mam nadzieję, że to tylko przejściowe kłopoty.

garrett ====> ech, ostudziłeś mój zapał, co do "Pocałunku Ciemności", a miało być tak pięknie :-))

09.06.2003
16:06
[38]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->w tym samym wstępniaku piszą, ze opóxnienia w ukazywaniu sie SF maja podloze techniczne.... ale jakos nie chce mi się w to wierzyć.

09.06.2003
16:06
[39]

Szenk [ Master of Blaster ]

Co do aktualizacji ich stronki, to nie było najlepiej już od dłuższego czasu. Czytałem nie tak dawno jakiś zeszłoroczny numer - przedostatni lub ostatni - już nie pamiętam. W każdym razie było tam miesięczne omówienie komiksów, które ukazały się na naszym rynku. Artykuł był niedokończony - autor tłumaczył się, że wyszło tak dużo pozycji, że resztę omówień można sobie przeczytać w dalszym ciągu artykułu, zamieszczonym na stronce "Science fiction" (pamiętam, raz tak zrobili z jednym ze wstępniaków, też całość można było przeczytać tylko na ich stronce).
Jakież było moje zdziwinie, gdy anonsowanego dalszego ciągu nie znalazłem, a artykuły, które znajdowały sie w dziale "Komisy" były o wiele starsze - najnowszy pochodził z sierpnia 2002 r. Do dzisiaj tego nie zaktualizowali :(

09.06.2003
17:34
[40]

Szenk [ Master of Blaster ]

Czerwcowe zapowiedzi wydawnictwa MAG zapowiadają się bardzo smakowicie (wg "Esensji") :))
„Letnia Noc” Dana Simmonsa (17 czerwca) - autor Hyperiona i Trupiej pociechy przedstawia wstrząsającą opowieść o młodości, lęku i grozie.
„Król bezmiarów” Feliksa W. Kresa (18 czerwca) - Specjalne ilustrowane wydanie
„Misja Błazna” Robin Hobb (24 czerwca) - Pierwszy tom trylogii „Złotousty”, w której poznamy dalsze losy byłego skrytobójcy Bastarda Rycerskiego i Błazna
„Śmiertelne rtęciowe kłamstwa” Glena Cooka (30 czerwca) - Nowe przygody detektywa Garreta

Mam tylko nadzieję, że nowe wydanie "Króla bezmiarów" pozbawione będzie kolejnych, licznych zmian, które autor tak lubi wprowadzać :))

09.06.2003
17:52
smile
[41]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Na stronie MAGa nic nie ma o nowym Garrett'cie :-(

09.06.2003
17:59
[42]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->na stronie Maga pisało o garrecie jakieś dwa dni temu, a teraz juz tego nie ma. Czyżby po raz kolejjny przesunęli termin wydania?

Szenk-->ja też. Tym bardziej, ze nie bee kupował nowego wydania, bo to trochę mija się z celem, skoro mam ostatnie. A nir jest dobrym rozwiązaniem, jak wśór czytelników krązy kilka wersji tej samej ksiażki...

09.06.2003
18:08
[43]

Szenk [ Master of Blaster ]

Shadowmage --> Ja mam już dwa wydania "Króla bezmiarów" - trzeciego na pewno nie kupię, z ilustracjami czy bez. Nie mówiąc już o wcześniejszych wydaniach Kresa, kiedy to chyba kilka wydawnictw usiłowało wydawać "Księgi całości" (tak to się chyba nazywa?). Z tego, co się orientuję, zmiany są dość duże pomiędzy wydaniami sprzed paru lat - a tymi wydawanymi obecnie przez MAG-a. Ale póki co - na MAG-u poprzestanę.

09.06.2003
18:14
[44]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szenk-->ja miałem to szczęscie, ze Księgę całosci zacząłem czytać dopiero w wydaniu maga. natomiast chyba największe zmaieszanie odnoscie fabuły i iloscui wersji jest w Północnej granicu oraz Gromberlardzkiej legencie/Prawie sępów.

10.06.2003
07:32
[45]

garrett [ realny nie realny ]

Yans --> wbrew pozorom nie jest tak źle :) ale kolejnego tomu nie kupię. Choć z drugiej strony ciekawe co autorka tym razem wymyśli :)))

co do wydawnictwa Ares , cóż zalanie rynku tanimi ale bardzo przeciętnymi książkami się jednak nie powiodło, "Apokalipsa ..." i "Mars" choć obu nie czytałem z opinii ludzi słyszałem że są dośc dobre ale reszta poniżej krytyki. I bardzo mnie śmieszył artykuł w ostatnim SF w którym pan był oburzony że NF nie recenzuje książek Żółtej Serii. I nowej SF nadal w kiosku nie widzę.

a garretty to kusi mnie by zamówić z usa, zaczyna mnie już wkurzać ciągłe przesuwanie, ile można, jesteśmy chyba ze 3 pozycje do tyłu

10.06.2003
09:05
[46]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Yans-->rzeczywiscie, nie jest aż tak źle. Z kolesiem z mackami "prawie" do nieczgo nie doszło, podobnie z trollem. Natomiast foka to w przez większosć czasu normalny człowiek - przynajmniej z wyglądu.

Gwiezdny Chirurg Jamesa White'a. Drugi tom cyklu o szpitalu kosmicznym, tym razem to już w zasdzie powieść, co prawda na siłę da się znaleźć podziały fabularne. Początek raczej niemrawy, raczej słaby, ale z czasem akcja sie rozkręca, pojawia się humor i jest zdecydowanie lepiej. Jest nawet wątek miłosny, aczkolwiek trochę odstawiony ma pobocze i nieudolnie przeprowadzony - ale raczej z winy bohaterów niż autora. Denerwuje jedynie powtarzanie słowo w słowo informacji z poprzedniej częsci (o klasyfikacji obcych, samym szpitalu itp). Przydałoby sie je trochę rozwinac. Poa tym troche dziwne jest, że największym umysłem w galaktyce jest lekarza, sam wpada na najbardziej skomplikowane pomysły i rozwiązania, których reszta, zajmująca sie tym zawodowo, nie potrafi rozwikłać.

10.06.2003
10:10
[47]

Szenk [ Master of Blaster ]

garrett ---> Trochę szkoda by było - mieli w zapowiedziach kilka fajnych pozycji.

10.06.2003
12:26
[48]

Azorsky [ Konsul ]

Garretów wyszło 10 w USA, u nas 6 zatem opóżnienie sięga 4
Sweet Silver Blues
Bitter Gold Hearts
Cold Copper Tears
Old Tin Sorrows
Dread Brass Shadows
Red Iron Nights
Deadly Quicksilver Lies
Petty Pewter Gods
Faded Steel Heat
Angry Lead Skies

10.06.2003
12:26
[49]

Azorsky [ Konsul ]

Garretów wyszło 10 w USA, u nas 6 zatem opóżnienie sięga 4
Sweet Silver Blues
Bitter Gold Hearts
Cold Copper Tears
Old Tin Sorrows
Dread Brass Shadows
Red Iron Nights
Deadly Quicksilver Lies
Petty Pewter Gods
Faded Steel Heat
Angry Lead Skies

10.06.2003
16:29
smile
[50]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Ciekawe czy MAG znowu się pożarł z kolejnym autorem i dlatego nie wydaje Garrett'ów ?! Jakoś nie widzę innego powodu, chyba, że pozostaje jeszcze zwykła głupota i wstręt do zarabiania pieniędzy ?!

10.06.2003
16:47
[51]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Całkiem możliwe, że poszo o prawa autorskie - z tej przyczyny dosyć często zddarzają się obsuwy terminów i maszych wydawców. Z jakimi innymi autorami pogryzł sie MAG?

10.06.2003
17:24
[52]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Shadowmage ====> Mieli wydawać "Nekroskopy" Brian Lumley'a, co było nawet zapowiedziane na stronie samego Lumleya i nic z tego nie wyszło. A ostatnio zobaczyłem, że jakieś dziwne wydawnictwo wydało I tom "Nekroskopa".

10.06.2003
17:32
[53]

Szenk [ Master of Blaster ]

Yans ---> Też widziałem to nowe wydanie, ale na IV stronie okładki przeczytałem, że Nekroskop liczy sobie 5 tomów. Tymczasem na Zachodzie "funkcjonuje" już dużo więcej części tego cyklu. Miałem nadzieję, że nowe wydanie uwzględni kolejne, niewydane u nas części - ale chyba spotka mnie kolejny zawód.

10.06.2003
17:54
smile
[54]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Szenk ====> "Nekroskop" rozrósł się już bradzo, a tylko pierwsze 5 tomów było wydane u nas.
Polecam poniższy link do strony samego LUMLEY'a.

10.06.2003
18:05
[55]

Szenk [ Master of Blaster ]

Yans ---> Wiem. Dlatego miałem nadzieję, że nowe wydanie będzie obejmowało nie tylko 5 wydanych już u nas tomów, ale i te kolejne - nieznane u nas.

10.06.2003
21:25
smile
[56]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Szenk ====> no i właśnie MAG miał wydać kolejne tomy NEKROSKOPA, a tu mogiła, nic z tego :-| Ech a tyle chłamu wydają różne wydawnictwa, zamiast się wziąć za coś sensownego.

10.06.2003
22:34
smile
[57]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Heh, znam ten ból, poniżej moje pytanie do wydawnictwa i odpowiedź :

"Prosze o informacje na temat następnych tomów tetralogii tj Korony świata i
kolejnej której tytułu nie znam. Czy i kiedy planujecie Państwo wydać ?
Od 1997 nie mogę się już doczekać :-(((

Pozdrawiam"

Chodzi o Petera Berlinga "Krew Królów" i "Dzieci Graala" które mam , kupiłem jeszcze w 1997 roku.

"Szanowny Panie
W połowie roku wnowimy "Krew królów", którą Pan zapewne zna. Następne tomy wydamy jeśli dostaniemy grant na przekład, albowiem są one upiornie duże i koszt tłumaczenia przy stosunkowo niedużym zainteresowaniu rynku czyni przedsięwzięcie zupełnie nieopłacalnym.

Pozdrawiam
Mariusz Morga
Dyrektor"

Nóż się w kieszeni otwiera ...

10.06.2003
23:07
smile
[58]

Tywin [ Konsul ]

W kwestii praw autorskich - info ze strony (Wy)Zysku dotyczące wznowienia "Smoka odrodzonego" Jordana:

Smok odrodzony
Jordan, Robert

Cykl: Koło czasu


Bardzo przepraszamy wszystkich czytelników oczekujących na wznowienie. Czekamy na umowę od agenta dotyczącą zakupu praw autorskich. Ponieważ trwa to już ponad pół roku, a nasze ponaglenia nie dają pożądanych efektów, jesteśmy zmuszeni wycofać z zapowiedzi niniejszy tytuł. Jednocześnie informujemy, że nie rezygnujemy z wydania książki i będziemy nadal starać się o uzyskanie praw do wznowienia. Z poważaniem. Dział handlowy Zysk i S-ka.

11.06.2003
09:31
[59]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tywin-->a mnie tylko krew zalewa, że w marcu mogłem kupić Kamień łzy za 30 zł, ale zobaczyłem zapowiedź Smoka odrodzonego na stronie Zysku i postnowiłem zrezygnować i kupić sobie nowe wydanie... A teraz pluję sobie w brodę bo miałbym już komplet cyklu...

11.06.2003
09:49
smile
[60]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Na dniach ma wyjść ciekawa pozycja, dla mnie tym bardziej, gdyż lubię twórczość Jacka Piekary.

Sługa Boży Jacek Piekara

Najbardziej wstrząsająca i bluźniercza wizja w historii polskiej fantastyki!
Oto świat, w którym Chrystys zszedł z Krzyża i objął władzę nad ludzkością. Świat tortur, stosów i prześladowań.
Czuwa nad tym, by Twoja wiara była czysta. Śledzi Twe uczynki, abyś nie zgrzeszył. A jeśli przyjdzie taka potrzeba, ofiaruje Ci bolesną rozkosz stosu. To on - Inkwizytor Jego Ekscelencji Biskupa. Miecz w ręku Pana i sługa Aniołów.

11.06.2003
11:54
[61]

Azorsky [ Konsul ]

Yans kto wydaje tego Piekarę?

11.06.2003
12:02
[62]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Azorski-->Fabryka słow.

11.06.2003
12:12
smile
[63]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Azorsky ====> Polecam stronkę z zapowiedziami "Fabryki słów". Jest tam fragment "Sługi Bożego".

11.06.2003
12:12
smile
[64]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Azorsky ====> Polecam stronkę z zapowiedziami "Fabryki słów". Jest tam fragment "Sługi Bożego".

11.06.2003
12:32
[65]

Azorsky [ Konsul ]

Dzięki za linka; a oto fragment arcydzieła jak mniemam z tejże strony by Wojciech Świdziniewski "Śpyrtu i kurcaka":


- Kobas, zasrańcu! Nażresz się tej cebuli, potem srasz i pierdzisz!
- Jeb się, Gerdek.
- Nie mam z kim, gnomie!
- Tylko nie gnomie, pokurczu!
- Jak cię pizgne... - wycharczał ze złością Gerdek

No comments

11.06.2003
12:36
[66]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Azorsky

Do Pilipiuka to mu daleko ...


Piekarę to będę w księgarni wypatrywał

11.06.2003
12:44
[67]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Ale uroczy i inteligentny fragment... zupełnie jakbym słyszal rozmowy pod blokiem...

11.06.2003
13:52
smile
[68]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Azorsky ====> biedny pan Wojciech Świdziniewski, pewnie będzie się dziwił czemu nikt nie kupuje jego książki i nie zaczhwyca się nad oryginalnością jego pomysłów :-))

el f ====> Pilipiukowi, to on nawet do pięt nie dorasta, a tekst, to chyba zapożyczył podczas porannego spaceru wśród żuli toczących spór o jabola na Dworcu Centralnym (kiedyś coś w takim stylu właśnie tam słyszałem)

11.06.2003
19:33
[69]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Mógłby ktoś mi napisac co wyszło u nas Moorcocka? I czy się do czegoś nadaje?

11.06.2003
21:18
[70]

Szenk [ Master of Blaster ]

Shadowmage ---> Już jestem w domu i oto, co znalazłem w swoim "notesiku":
cykl "Corum" (Amber)
1. Kawaler mieczy
2. Królowa miecza
3. Król mieczy

"Elryk" (Amber)
1. Elryk z Melnibone
2. Perłowa forteca
3. Żeglarz mórz przeznaczenia
4. Śniące miasto
5. Śpiąca czarodziejka

"Historia Runestaffa" (Amber)
1. Klejnot w czaszce
2. Amulet szalonego boga
3. Miecz świtu
4. Runestaff - Magiczna laska

"Erekose" (Gandalf, Piekary Śląskie)
1. Wieczny wojownik
2. Feniks z obsydianu
3. Smok w mieczu

Pojedyncza pozycja:
"Gloriana"

Z tego, co pamiętam, to nie wszystkie cykle wydane przez Amber zostały zakończone, mimo zapowiedzi na stronach przedtytułowych.
Mimo, że lubię fantasy, Morrcock jakoś nie przypadł mi do gustu, więc w końcu przestałem go kupować, więc mogłem wszystkich pozycji nie wymienić.
Jedyne - co od biedy mogę polecić - to "Gloriana". Najmniej "moorcockowa" książka :))

11.06.2003
22:12
smile
[71]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Szenk

Do listy Moorcocka dołożę jeszcze sympatyczną książeczkę pt

"Żołdak i zło świata" Żysk i s-ka, 1994

Niezła fantasy z czasów wojny trzydziestoletniej - miłość, Lucyfer, Święty Graal ...

12.06.2003
00:09
smile
[72]

Azorsky [ Konsul ]

Jeżeli chodzi o Moorcocka najsłynniejszy jest cykl Elric toczący się w alternatywnej wersji Europy. I tu jest problem. W cyklu tym są bardzo nieprzyjemne antypolskie akcenty. Jesli chodzi o fantasy już lepiej Howarda.
Tak przy okazji 3 pytania:
- Howard jest/był wydawany przez Amber. Nie moge ustalić czy wszesne tomy w podobnych okładkach (twardych z obwolutą) wydawane przez Pik to początek tego samego cyklu i Amber to kontynuuje czy zupełnie inna seria?
- Jakie uwagi na temat twóczości E. Dębskiego. O ile mnie nie pamięć nie myli to zaczynał jako tłumacz rosyjskiej SF. Spłodził sporo ksążek czy jest coś wartego uwagi?

12.06.2003
07:25
[73]

garrett [ realny nie realny ]

Yans --> nowy Piekara to są stare opowiadania o inkwizytorze które pamiętam z Feniksa albo Magii i Miecz ? czy zupełnie coś nowego ?

12.06.2003
07:42
[74]

Gryffin [ Entil'Zha ]

Azorsky --> najlepsze ksiazki Dębskiego moim zdaniem sa z cyklu o detektywie Owenie Yates'ie. Bardzo dowcipne, latwo i szybko sie czyta i na pewno wciagajace. Z tego co wiem, wydano dotychczas 4 tomy, a pare kolejnych jest zapowiedzianych.

Fajna jest rowniez ksiazka "Krotki lot motyla bojowego". Hmm, co jeszcze, opowiadania fantasy o rycerzu Hochdelyku czy jakos tam, moim zdaniem srednie.

12.06.2003
07:48
[75]

garrett [ realny nie realny ]

Gryffin --> stary Dębski jest jak najbardziej ok :) Ostatnie przygody Owena Yates wydane przez Fabrykę Słów juz były nieco a nawet bardziej imho słabe :)

czytaliście "Bizancjum" lub "Żelazną Włócznię" Lawheada ? zastanawiam się czy warto zakupić

12.06.2003
08:35
[76]

el f [ RONIN-SARMATA ]

garrett

Włóczni jeszcze nie czytałem.

Bizancjum jest bardzo sympatyczną książką. Ciekawie napisana książka przygodowa ,klimaty wczesnośredniowiecznej Europy, wędrówki, walki, mało w tym z klasycznej fantasy ale nie jest to wadą i nie przeszkadza. Mnie zachęciła do przygody z historią wieków średnich.


12.06.2003
08:51
[77]

Szenk [ Master of Blaster ]

el f ---> Jak już mówiłem, później przestałem się Moorcockiem interesować, bardzo możliwe że przegapiłem jakieś jego ciekawsze pozycje - ale to, co przeczytałem do tej pory, jakoś mnie nie zachęciło do kontynuowania lektury książek, które wyszły spod jego pióra.

Azorsky ---> Cykl o Conanie, wydawany przez Amber, jest kontynuacją tego, co wydawał PiK, choć wiem, że jedna książka została wydana ponownie, tyle że pod nieco zmienionym tytułem (jedna chyba z piratem w tytule, a druga z bukanierem - dokładnie już nie pamiętam). Wiem tylko o tej jednej, że się powtórzyła - czy było więcej takich przypadków, trudno mi powiedzieć.

Co do Dębskiego - w cyklu o Owenie Yeatsie wyszło już - z tego co wiem - 7 tomów (sam posiadam 5, brakuje mi 2 i 6):
1. Podwójna śmierć
3. Flashback
4. Flashback 2
5. Brat marnotrawny
7. Władcy nocy, złodzieje snów

Tak jak mówił garrett - im dalej tym gorzej.
Jakieś wydawnictwo zapowiadało - chyba nawet Fabryka Słów - że wyda ponownie wszystkie tomy tego cyklu - ale jakoś ostatnio to ucichło, więc nie wiem, czy cała ta "impreza" dojdzie do skutku.
Wg mnie jego książki stoją na średnim poziomie, nie odrzucają ale i zbytnio nie zachwycają. Z tego, co bym polecił: Krach operacji "Szept tygrysa", zb. opowiadań Królewska roszada i Najważniejszy dzień 111 394 roku, oraz krótki horrorek sf Upiór z playbacku.

A co do Loweheada - kiedyś zacząłem czytać jakiś jego cykl "mocno fantasy" - ale zniechęciłem się po parudziesięciu stronach, do tego stopnia, że nawet tytułu nie pamiętam. Od tamtej pory mocno unikam książek tego pisarza.

12.06.2003
09:04
[78]

garrett [ realny nie realny ]

Szenk --> właśnie, Lawheada kojarzę z jakims grubym fantasy, niedawno jednak kumpel porównywał jego historyczne książki do Mika Waltariego, "Egipcjanina Sinue" czy książkę o upadku Konstantynopola kiedyś czytałem z wypiekami na twarzy ;)

12.06.2003
09:08
[79]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Shadowmage------>Kiedy został wydany ten "Pocałunek ciemności"? Bo poszukiwania w kilku księgarniach nie dało rezultatów...
I jeszcze pytanie w imieniu przyjaciółki - czy są dostępne wszystkie albo czy będą dodrukowane tomy polskiego wydania "Koła Czasu" R. Jordana? Słyszałam, że nie, ale wolę się upewnić... :)

12.06.2003
09:11
[80]

Szenk [ Master of Blaster ]

garrett --> Lawhead wydał też u nas - chyba niedokończony - cykl "arturiański" (jakieś 4 czy 5 tomów), już ładnych parę lat temu, którego nie czytałem. Może Twój kumpel miał to na myśli?

Oprócz tego wyszedł jeszcze inny - wspomniany przeze mnie - cykl, właśnie ten, którego tytułu nie pamiętam.

12.06.2003
09:13
[81]

garrett [ realny nie realny ]

FoXXXMagda --> "Pocałunek Ciemności" Zyska jest już w księgarniach , gdzieś od 6 miesięcy albo i dłużej, ze względu na "nie fantasy" okładkę, może leżeć na innych półkach księgarni

12.06.2003
09:13
[82]

Szenk [ Master of Blaster ]

FoXXXMagda ---> Na pierwsze pytanie mogę Ci odpowiedzieć :))
Pocałunek ciemności wyszedł w zeszłym roku, nakładem Zysku i S-ka. Okładka jest w czarno-czerwonych barwach i widnieją na niej - na tle czarnych gałęzi z liśćmi - zgrabne, kobiece nogi ;))

12.06.2003
09:17
[83]

Yans [ Więzień Wieczności ]

garrett ====> nie jestem pewien ale wydaje się, że albo jest to coś całkiem nowego albo rozwinięcie tych pomysłów z inkwizytorem. Zgodnie z tym co piszą na stronie Fabryki Słów jest to powieść.

12.06.2003
09:35
[84]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

garrett----->Dzięki, będę szukać :-)

12.06.2003
11:02
[85]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Garrett-->Czytałem włócznie Lawheada -całkiem przyjemnie napisane, mozna sietrochę o krucjatoach dowiedzeć, ale jakieś wybitne dziełto to to nie jest. Niemniej zaintersowało mnie to historia krucjat i zmęczyłem parę ksiażek na ten temat.

Magda-->Dokładnie, pocałunek wyszedł w zeszłym roku, ale mało gdzie można go dostac, w empikach np już go wyprzedali - z reszta nie lezał na półkach z fantastyką. Znalazłem go w jakiejsć ksiegarni lezącego z boku. Obok zdjecie byś mogła łatwiej znaleźć (troche małe...)

Szenk-->dzięki za listę!

12.06.2003
11:05
[86]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Magda-->zapomniałem o Jordanie. Obecnie Zysk wydaje od nowa wszystkie tomy jednoczęsciowo - na razie co prawda tylko Oko świata i Wielkie polowanie. I talk robili to w rocznych odstępach, a teraz nie moga Smoka odrodzonego wydać, wiec nie należy sie spodziewać by następne tomy były wznowione w najbliższej przyszłości. Rzecz ma sie podobnie z dwoma tomami, które u nas jescze nie wyszły.

12.06.2003
11:10
[87]

garrett [ realny nie realny ]

Magdo --> gdybyś nadal nie mogła znaleźć "Pocałunku...." będę mógł ci pomóc, z okazji tego że już niedługo mój regał z książkami oraz ksiązkowe półki mojej narzeczonej będą stanowiły jednośc ;)) na sprzedaż mamy nieco podwójnych książek, również "Pocałunek Ciemności".

12.06.2003
11:20
smile
[88]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Garrett

Waltariego to warto przeczytać dosłownie WSZYSTKO.

To o Bizancjum , to "Czarny Anioł"

Jak ktoś lubi książki historyczne to książki Waltariego są obowiązkowe :-)D

12.06.2003
11:40
[89]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Garrett-->ale was wzięło na ta ksiażkę ;-PP A jakie macie jeszcze ciekawe pozycje do odsprzedania?

Maskarada Tomasza Pacyńskiego, czyli kontunuacje Sherwoodu. Moim skromnym zdaniem pozycja lepsza od poprzedniej częsci, a to za sprawą mniejszej ilosci róznego rodzaju wspomnień czy wizji. Nić fabularna nadal co prawda kuleje i w zasadzie jej nie ma, a to co moze za takową ujść jest straszliwie chaotczne. O dziwo nawet to jakos nie przeszkadza. Nadal mamy odwołania i aluzje do róznego rodzaju dzieł fantastycznych jak np. św Graala Monty Pythona czy praktycznie zerżnięta scena z Trzynastego wojownika (to akurat lekko mnie wkorzyło...). Oczywiscie jest chrakterystyczny dla tego autora cynizm i obraz uczynnej i dobrotliwej natury ludzkiej...

12.06.2003
11:51
[90]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

A słyszeliscie, ze ma powstać komiks na podstawie Autobahn nach Poznań? ma go rysować Robert Służały, a wydac go ma mandragora. Co prawda kreska jakos mi nie odpowiada, ale może będzie niezłe.

12.06.2003
11:53
[91]

garrett [ realny nie realny ]

Shadowmage --> tak z pamięci to książki Sapka, "Czarną Kompanię" cykl oraz Garretty Glena Cooka, coś Tada Williamsa, Feista, Tolkiena, i jeszcze z 10-20 książek których nie pamiętam :) Wkrótce usiądziemy i zrobimy pełną listę

12.06.2003
11:55
[92]

garrett [ realny nie realny ]

Shadowmage --> prawda, kreska fatalna, ciekawe czy postacie podczas akcji będą nagie :)) Z komiksów, kupiłem ostatnio Universal War część 2, nadal b. dobra space opera

12.06.2003
12:06
[93]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Garrett-->to tak w zasadzie wszystko mam...albo też czytałem. No ale jak zrobisz liste to przejzę. A postaci nagich bym się nie spodziewał, w końcu na tym obrazku są ubrani(chyba, ze we Wrocławiu siedzą)

12.06.2003
15:26
[94]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Uff... Nieczęsto się ostatnio pojawiam, ale jak jestem to już coś napiszę:
RECKA:
"Mroczna wieża" Stephen King

Czytaliście kiedyś fantasy w realiach westernu? Mrocna wieża jest właśnie tym. Co prawda świat powieści przenika do naszego i oba wymiary mieszają się przenosząc bohaterów to do naszego świata to do Świata Pośrediego wykreowanego przez autora. Jednak o"westernowatości" tej powieści stanowi niesaowity klimat. Wiatr pustynia rewolwerowcy, opustoszałe iasteczka-widma. Wszystko to tworzy niesaowitą mieszankę.
Na razie zostały wydane cztery toy tego cyklu. I o ile pierwszy jest ocno średni to następne są już na takim pozioie jak najlepszez dzieł Kinga mimo objętości " połyka" się je w jedenczy dwa wieczory. Naprawdę wspaniała lektura.
Ci którzy czytali "Bastion" zostaną uraczeni wieloma smaczkami i dowcipami literackimi zamieszczonymi przez autora.

Ocena 8/10
Niecerpliwie czeka na pozostałe tomy!

Recka:
"Uniwersum"- Komiks wydany przez mandragorę.
W suimie niezły. Mocno nawiązuje do Spawna- zarówno treścią jak i rysunkiem. Troszeczkę próbuję dorównać Kaznodzieji jednak ten zostawia go daleko w tyle. Świetna lektura do autobusu czy kolejki. Dylematy moralne bohatera można przyjąć z przymróżeniem ok, gdyż nakreślone są w bardzo banalny sposób. Czyta się jednak przyjemnie imożna zawiesić oko na rysunkach.
Strasznie wkuża otwarte zakończenie na szczęście kontynuacja ma zostać wydana w najblirzszym czasie.
Ostatnio został komiks został wznowiony w jednym albumie z twardą okładką.

Ocena 7/10

Pozdrowienia dla szystkich.

12.06.2003
15:38
[95]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Zna ktoś adres stronu internetowej supernowej??

A o Dębskim i Owenie to mam wrażenie że wyszły nastepujace pozycje:
Podwójna śmierć.
Ludzie z tamtej strony czasu.
Flashback.
Flashback 2 - Okradziony Świat.
Brat marnotrawny.
Władcy nocy, złodzieje snów.

12.06.2003
16:06
[96]

Szenk [ Master of Blaster ]

Shadowmage ---> Trochę się naszukałem tego adresu, ale nie warto było :(((
Komentarz ze stronki, gdzie znalazłem linka: Opis: Oficjalna strona wydawcy ksiażek Sapkowskiego... (na razie pusto!)

12.06.2003
16:40
smile
[97]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Dibbler ====> w końcu ktoś docenił i poczuł klimat "Mrocznej Wieży" !!!

12.06.2003
22:24
[98]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Dorwałam "Pocałunek Ciemności", ale zacznę czytać jak skończę Pratchetta ;)) Pani w księgarni zresztą bardzo mi "Pocalunek..." polecała, zobaczymy ;PP

garrett----->Ale i tak z chęcią zobaczę Twą listę :)))

13.06.2003
00:16
[99]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Cześć
Dawno nic nie pisałem, ale tak to jest, jak się przez cały semestr obija, a potem przychodzi co do czegi i...

Z tego, co przeglądałem:

odnośnie Moorcocka - czytałem tylko i wyłącznie Gloriannę i powiem szczerze, że książka mnie bardzo zniechęciła do twórczości tego pisarza. Płytkie i głupie. Jakaś chora fantazja historyczna nt rządów Elżbiety I
Jeżeli kogoś interesują wydane w Polsce tytuły, to zajrzyjcie na stronę: https://fsf.div.pl/elementarz/aut_show1.php?autor=152&letter=M&kind=autorzy&tytSzuk=moorcock

odnośnie Jaskiń stali - Shadowmage, mówiłem Ci, żebyś czytając Asimova nie myślał o jedzeniu. Najważniejszym problemem jest są tu nie stosunki Ziemia - światy zaziemskie, ale uczucia, jakie Baley żywi względem Olivawa. Zauważ, że wychowany w uprzedzeniach względem robotów i od przyjęcia R. Sammyego traktujący ronoty jak potencjalnych rywali, kiedy odkrywa, że Daneel posiada porównywalne z nim zdolności dedukcyjne i znacznie większe umiejętności wynikające z tego, że robitem (pamięć, spostrzegawczość, zdolności fizyczne) czuje się zagrożony i zarazem próbuje zanegować Olivawa, jak zawsze próbujemy zanegować fakt, że nasz rywal jest od nas rzeczywiście lepszy. Stąd właśnie te ciągłe oskarżenia. Stąd, kiedy się Baley przekonał, że robot jest niewinny, nagminne wykorzystywanie II prawa.
Jeżeli wydanie Rebisu jest opatrzone wstępem, to powinieneś wiedzieć, że początkowo Asimov miał napisać powieść psychologiczno-społeczną. I w zasadzie, taką napisał.

ten cykl Zelaznego i Scheckleya to "Millenial Contest"
Poza tym, o czym jest Oko kota? Skoro tak na nie marudzisz, to musi to być dobra książka ;-p
Aczkolwiek nie chciałbym zasiąść do niej bez przygotowania, bo rzeczywiście, czytając Pana Snów bez ogólnego zapoznania się z teorią Junga można części książki nie zrozumieć (jeżeli chcesz, to napisz mi mail, to Ci objaśnię fragmenty, w których nie wiedziałeś o co dokładnie chodzi)

A co do Twojego sposobu powitania Szenka, to gdybym miał więcej czasu w chwili obecnej, to bym napisał Ci to i owo o zasadach dobrej kultury, ale skoro nie mam, to ograniczę się do 2 słów: wkurzasz mnie! :-)
(P.S. Mam nadzieję, że tym razem vice versa będzie bardziej przekonujące niż ostatnio ;-)))

Zyga ---> Szpital kosmiczny był w Polsce wydawany beż ładu i składu - oto właściwa kolejność:
1. Hospital Station (1962)
2. Star Surgeon (1963)
3. Aliens Among Us, The (1964)
4. Major Operation (1971)
5. Futures Past (1977)
6. Ambulance Ship (1979)
7. Sector General (1983)
8. Star Healer (1985)
9. Code Blue -- Emergency! (1987)
10. Genocidal Healer, The (1992)
11. Galactic Gourmet, The (1996)
12. Final Diagnosis (1997)
13. Mind Changer (1998)
14. Double Contact (1998)
W Polsce ukazały się otmy 1, 2, 4, 6 (3 i 5 zostały olane)

Czy Azorsky to Azorski? Czy Azorski ma bana???

Pozdrawiam
Benedict

13.06.2003
00:20
[100]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Sorry za te wszystkie literówki za niestylistyczne wyrażenia w stylu "wychowany w uprzedzeniach" albo "zasady dobrej kultury". Wiem, że tak się nie mówi, że to błędy, ale ostatnio mam "ciężki okres" - chyba wiecie w jakim znaczeniu

P.S. CO SIĘ DO DIABŁA STAŁO Z KARCZMĄ? DLACZEGO PRZESZUKUJĘ 10 STRON I NIE WMOGĘ ZNALEŹĆ?

13.06.2003
00:23
[101]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Benedict------>A może masz odhaczone karczmy, to jest ustawienie domyślne :)

13.06.2003
00:28
smile
[102]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Magda ---> no no no. To się narobiło. Karczmy zrobili, kiedy mnie na forum nie było

13.06.2003
00:29
[103]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Magda - w sumie to przepraszam, to czerwona ikonka powinna być skierowana do Soulcatchera, nie do Ciebie.

13.06.2003
00:33
[104]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Benedict------>Nie ma sprawy :) Ja sama nie miałabym nic przeciw karczmom, gdyby nie były domyślnie odznaczone dla nowo przybyłych... :/

13.06.2003
08:25
[105]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Zalozę nową część...

13.06.2003
08:28
[106]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

NOWA CZĘŚĆ:

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.