Beaverus [ Bounty Hunter ]
Czy kazda muzyka koi nerwy ?
Podbno muzyka koi nerwy, czy kazda ? moim zdaniem metal ktory jest tutaj popularny zabardzo tego nei czyni , bo jak mozna sie uspokoic sluchajac krzykow jakiegos goscia.
Co wy na to ? Moze ktos ma przyklady muzyki ktora bardzo dobrze pomaga sie uspokoic
Kompoholik [ Designed by AI ]
nie każda muzyka koi nerwy. przynajmniej mnie.
BukE [ Majster ]
.. owszem nie każda, ale nawet "najostrzejsza", ta która lubimy może pomagać...
..pamiętajcie, że muzyka łagodzi obyczaje..
Sachmet [ Pretorianin ]
Bzdury. Ja metalu slucham od ladnych paru lat ale jakos nie ide na ulice zabijac ludzi. Szczerze mowiac to ta muzyka mnie uspokaja - wyzwala ze mnie negatywna energie. Kiedy przychodze do domu wsciekla uruchamiam kompra i zapuszczam Sinergy i od razu lepiej sie czuje. Poza tym jesli zespol/piosenka jest uznawana za metal to nie znaczy ze wokalista czy wokalistka bedzie krzyczec do mikrofonu tak ze nikt nie rozumie o co chodzi ;).
Sachmet [ Pretorianin ]
Cos przesadzilam z "i" w przedostatnim zdaniu :). Powinno byc:
Kiedy przychodze do domu wsciekla uruchamiam kompa, zapuszczam Sinergy i od razu lepiej sie czuje.
Lipton [ 101st Airborne ]
Moim zdaniem to zależy od czegoś innego. Jeżeli wierzysz, że muzyka której słuchasz koi Ci nerwy to tak będzie. A jeżeli wychodzisz z założenia, że muzyka nie koi nerwów, to jakiej byś sobie nie puśił to nic nie pomoże.
Walec [ Legionista ]
MASZ STARGANE NERWY - SŁUCHAJ WALCA!
BukE [ Majster ]
Sachmet --> owszem nie każda, nie każda wszystkich... mnie denerwuje techno , a np HIM uspakaja..
Father Michael [ Padre ]
Mnie niektore rodziaje muzyki nawet denerwuja :)
K@mil [ Wirnik ]
Nie każda koi. Np jak ktoś chce mnie uspokoić puszczając Ich Troje to raczej nie odniesie sukcesu :-P
Gigabyte [ MK z Gliwic ]
Zalezy kto jakiej muzy slucha np kuzynka swietnie sie wycisza przy ostrej rabance z glosnikow - brzmi jak harcore techno czy cos takiego , kuzynek koi nerwy Vaderem , ja lubie kazdy rodzaj muzyki tak , tak disco polo :)) i swietnie sie czuje jak leci jakas wolna piosenka klimat a'la lata 80 te . Wiec kwestia gustu panie i panowie
Torn [ Merces Letifer ]
mnie np. ostatnio uspokaja Meshuggah - Obsidian :D
a tak na co dzień to uspokajam się Toolem i Metallicą.
Muzyka pop/techno/hh wywołuje u mnie reakcje złości/wściekłości - np. takie debilne las ketchup - o mało telewizora nie rozwaliłem jak to leciało.
Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]
Torn--> A ja akurat go rozwaliłem
J0lo [ Legendarny Culé ]
Torn ---> bless you jeden sie powstrzymal ( ja tez :P )
a serio to zalezy od upodoban. mnie np taki Iced Earth uspokaja i wprowadza w dobry nastroj. natomiast jak slysze jakies popiaki hh czy techno to chce mi sie niszczyc...
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Jak usłyszałem jakąś piosenkę z płyty "Suicide" Canibal Corpse to chciałem od razu dać komuś po mordzie.
Jak usłyszełem piosenkę KAT'a o tym jak "z ucha leci ropa" to myślałem, że sobie zrobię krzywdę.
Jak usłyszałem piosęnkę PFK "Ja to ja" stwierdziłem, że to o mnie :P Pełen luzik...
Jak usłyszałem utwór Cosmo "Take me with You" wpadłem w prawdziwie chill out'owy nastrój.
Ja widać: dla każdego coś innego.
Hebron [ _)V(_CaRboN ]
Każdego uspokaja/koi nerwy inna muzyka. Ja słuchając techno czy popu dostaje szewskiej pasji...i generalnie chce mi sie rzygać ( dlatego takiej muzyki nie słucham :) )
SoulHunter [ Bad Boy ]
to zaleźy co lubisz słuchyć ja np przy techno dobrze śpie a przy hip-hopie to mnie szlag trafia
The LasT Child [ GoorkA ]
MEGA ROTFL!!!
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
Przy metalu, nawet tym naprawdę mocnym, potrafie bez problmu zasnąć albo się zrelaksować, natomiast dajmy na to przy hip-hopie to mnie ku**** bierze. Oczywiście czy hip-hop to muzyka to jest temat na osobną dyskusję:)
Chupacabra [ Senator ]
kurde, ja na sen puszczam sobie teraz My Dying Bride, a dzis 300m od mojej chalupy hhopowcy zrobili sobie koncert. Myslalem ze mnie szlag trawi. Ale na szczescie po 20 minutach lunol deszcz i rozpedzilo towarzystwo w szerokich spodniach. :)
Minas Morgul [ Senator ]
Czy muzyka lagodzi obyczaje?
Przychodzac do domu po meczacym dniu i puszczajac Cradle of Filth na przemian z Nightwishem, Dimmu Borgir, Therionem, CoB, w pelni sie relaksuje. Hh tez slucham, ale nie mowie o komercyjnym scierwie z MTV.
Wszystko zalezy od ludzkiej psychiki i "cech osobniczych" :)
Jednych metal drazni, a inni usypiaja przy nim.
elemeledudek [ Generaďż˝ ]
jak ja słyszę "ich troje" to chciałbym mordować............szczególnie ich troje hyhyhy