GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ona "NIE" , a ja "TAK" ...

28.05.2003
17:33
smile
[1]

BukE [ Majster ]

Ona "NIE" , a ja "TAK" ...

No i po wszystkim, nie jesteśmy już razem ...
[cisza]
Tylko ja Ją dalej kocham ...
Co mi zostaje ? Zostać kolegą ? Przyjacielem ? A jeśli nie podołam ? Przecież wciąż tęsknie , przecież wciąż pragnę pocałunku ...
Jak sadzicie ?

28.05.2003
17:35
[2]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Zdaża się

:(

28.05.2003
17:37
smile
[3]

Wisien [ Generaďż˝ ]

Uffff .... już myślałem że to kolejny wątek u Unii

28.05.2003
17:38
[4]

sergi__ [ Underworld ]

i po co ci to było ? Ona dobrze powiedziała i zerwała wiec... sad ciebie ukarał ;)

28.05.2003
17:39
smile
[5]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Wisien--> Ja tez hahahaha Myslalem, ze bedzie: Ona jest przeciw a ja za! I jak tu dalej zyc?! :-))

BukE--> Przejdzie ci. Rob swoje, graj, pij piwo, majsterkuj, siedz na lekcjach. Przejdzie ci, wszystkim przechodzi.

28.05.2003
17:42
[6]

Gandalf-biały [ Mithrandir ]

" Life is brutal and full of Zasadzka's "

28.05.2003
17:44
[7]

pawel020 [ Carnivale ]

chlopie daj sobie z nia calkiem spokoj , bedziesz sie tylko meczyl jako kolega czy przyjaciel ,ja bym calkowicie zerwal z nia kontakt


wisien <<<<------ to bylo mocne :)))))

28.05.2003
17:44
[8]

BukE [ Majster ]

rothon --> kurcze ten temat rzeczywiście tak brzmi ;-)

sergi__ --> naśmiewasz się , czy co ? Jeśli tak, to tam są drzwi ... ---->

28.05.2003
18:39
[9]

Ame_ [ Generaďż˝ ]

BukE, przede wszytskim glowa do gory.
jesli juz sie nie ulozy miedzy Toba a Nią - pomoże Ci zapomniec Ktos inny..




Aneta

28.05.2003
18:40
[10]

Ame_ [ Generaďż˝ ]

ten link powyzej wpisal sie zupelnie nie z mojej winy..
nie wiem jak i dlaczego..
ide.
na dwor.
stąd.
warjuję.
powstrzymać mnie proszę ;)


Aneta

28.05.2003
18:43
smile
[11]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

Niestety, tak bywa... (patrz niżej...). Ale wiem co czujesz. Podołuj się trochę, kiedyś Ci na pewno przejdzie...

28.05.2003
18:44
[12]

Skibi [ Konsul ]

Ame_ --> spokojnie, to się da wyleczyć :)

28.05.2003
18:46
smile
[13]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

28.05.2003
18:46
[14]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Stary mozesz probowac , pogadac z nia moze nie wie co chce naprawde, a jesli to juz definitywny koniec , to poczekaj - czas leczy rany

28.05.2003
18:48
[15]

massca [ ]

Buke - tak bywa. przykro mi. musisz zacisnąć zeby i zyc dalej. moze ona
zmieni zdanie, ale to niewiele ci da na dluzsza mete. jesli powodem
rozstania jest cos powazniejszego , to pozamiatane. glowa do gory, za jakis
czas zobaczysz ze sa inne kobiety na swiecie. napij sie czegos wieczorem. i
nie licz na przyjaznie czy kolegowanie - bedziesz tylko sam siebie
oszukiwal.

wisien - dobre, dobre :))

28.05.2003
18:48
[16]

M-Hunter [ The Jester Race ]

Zapomnij o niej :-) Jak cię rzuciła to trudno, przecierz to nie była ta jedna jedyna.

28.05.2003
18:59
[17]

BukE [ Majster ]

massca -->

Dlaczego mam się od razu oszukiwac ? Nie o tym mowa ... Z Nią można wyjśc na miasto, wypić piwo, wybrać się na zakupy i takie tam, wiec nie będe się oszukiwał. Jeśli rzeczywiście będzie mnie to męczyć, to dam sobie spokój, a jeśli podpasuje mi Jej towarzystwo, to nie mam zamiaru się odsuwać...

Poczekamy, zobaczymy... bo narazie czuje się upokorzony !

28.05.2003
19:14
[18]

aRnIe17 [ Pretorianin ]

Buke--> Doskonale wiem co przezywasz bo niedawno spotkało mnie to samo. Co móglbym ci poradzic... Jestem juz miesiac po ale nadal cos we mnie siedzi , nie jest to tak silne jka wtedy gdy z nia byłem ale mimo wszystko jest... Mi osobiscie powrót do normalnosci zajął 2 tygodnie ( ztego wzgledu ze widze ja codziennie). Masz 2 wyjscia...
Zostajac znajomym (sadze ze przyjaźn nie wchodzi w gre), postepujesz tak jak ja postapilem :) Czyli wychodzisz na innego niz wszyscy faceci, zaczynasz budzic w niej watpliwosci czy dobrze zrobila. Wiem od mojej Ex ze niejeden raz sie na nia kolezanki wydarly ze co to ona najlepszego zrobila zrywajac ze mna i ze powinna do mnie wrócic. Wiec zyskujesz to ze dziewczyna zacznie sie zastanawiac czy dobrze postapila. Z 2 strony, widzac ją, rozmawiając, bedzie ci ciezko o niej zapomniec. Nadal bedziesz pragnal ja dotykac obejmowac...
NIe odzywajac sie wychodzisz na kolejnego faceta jakich wielu, wiec latwo bedzie o tobie zapomniec jej jak i tobie o niej. NIe ma sie co oszukiwac sentyment bedziesz do niej czul dopóki sie znowu nie zejdziecie albo dopóki nie poznasz kogos innego
BTW czy maj to jakis dobry miesiac na zakanczanie zwiazków??? Oprócz mnie spotkalo to jeszce 4 moich kolegów (niektórzy chodzili nawet ok roku) a i widze ze nie tylko nas...

28.05.2003
19:19
smile
[19]

BukE [ Majster ]

aRnIe17 --> raczej nie odzywanie się nie wchodzi w grę, dalej się chce z Nią kontaktować ...

28.05.2003
19:27
[20]

aRnIe17 [ Pretorianin ]

Buke---> Wiec sie odzywaj, wiecej czasu zajmie ci powrót do normalnosci ale pozostawisz po sobie miły swiat w jej psychice. Ja tez mialem wielkie plany co do mojej dziewczyny, wspólne wakacje i wogóle az nagle wypaliła ze nic do mnie nie czuje... Ale postanowilem ze bede sie odzywal. Po jakims tygodniu zaczalem z nia normalnie rozmawiac i wtedy uslyszalem aluzje o powrocie... Ale wyszedlem z załozenia ze skoro raz juz sie tak stalo to pewno i znowu by sie tak skonczyło... Jelsi chcesz ja ukarac poderwij jej najlepsza przyjaciólke , wtedy naprawde sie wqrzy :) Na poczatku mów czesc , potem zacznij rozmawiac. Troche czasu zejdzie na przestawienie sie, ale badź dobrej mysli
P.S.
Wyjasnila ci chociaz czemu zrywa? Bo jesli chodzi o mnie to nie :P w sumie do dzisiaj nie wiem o co jej poszlo

28.05.2003
19:35
[21]

Quicky [ Senator ]

rothon | Mialem identyczne podejrzenia, "ja jestem zwolennikiem wejscia do unii a ona nie" :))
BuKE | Wyluzuj, wszystko przejdzie Ci po jakims czasie...

28.05.2003
19:44
[22]

SULIK [ olewam zasady ]

BukE, aRnIe17 --> no to jest nas trzech.... ale mi pocieszenie :/

Jestem człowiekiem który nie potrafi sie nieodzywać, więc gadałem z nią juz drugiego dnia po rozstaniu (włąsnie o powodach itp. ale i tak nie wiem tak naprawde o co jej chodziło)
Byłem już z nią na jednej imprezie i dobrze się bawiliśmy.... a wszystko to m.in. przez to, iż na pożegnanie powiedzoała Mi, ze nie chciała by abym się zabardzo zmieniał i przestał sie odzywać lub był jakiś bardzo obojętny, przykry i niemiły dla niej (tak jak to robi większość facetów), powiedziałem jej, że sie nie obraze i będę się odzywał, a ona, ze i tak to nie prawda - wiec i tak jej udowodnie, ze popełniła błąd pożucajac kogoś, kto jednak odbiega od wszystkich założeń i jest inny od ogułu... niech załuje...
a ja... hmmm... ciężko, ale jakoś ciągne dalej....

btw. powiedziała mi to 2 razy, za pierwszym razem nie była dokładnie pewna, więc poprosiłem Ją, aby sie jeszcze zastanowiła co o tym myśli przez tydzień i dała mi odpowiedź... po tygodniu rozwazań dalej nie była pewna, ale tym razem wymusiłem od niej odpowiedź (lepsze rozstanie niz oszukiwanie sie iż wszystko wpożądku)... a teraz widuje ją prawie codziennie, czasem posiedzimy gdzieś i pogadamy, a jak nie mamy czasu to raz na jakiś czas jakiś sms'ek sobie wyslemy - po prostu dobra koleżanka :)

28.05.2003
19:55
[23]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

Buke. Massce chyba chodzilo o inne oszukiwanie sie :›

nie zrozumiales chyba :›

28.05.2003
19:55
smile
[24]

Straszliwy Pedro [ Konsul ]

popełniła błąd pożucajac kogoś, kto jednak odbiega od wszystkich założeń i jest inny od ogułu

Przeciez ona nawet ze mna nie byla, wiec jak mogla mnie rzucic? :>
I cos jeszcze

"Wroci, one wszystkie wracaja" . Tylko pamietaj, ze "nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki"

28.05.2003
19:56
[25]

Straszliwy Pedro [ Konsul ]

To bylo oczywiscie do Sulika

28.05.2003
19:57
[26]

Tomuslaw [ Konsul ]

Ona nie, a Ty tak?

Hmm... nie warta Ciebie :). A jaki był w ogóle powód tego nie ?

28.05.2003
19:59
[27]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

Ja zawsze powiadam: walczyć do końca. Jak się nie da - nie załamywać się, starać się nie popełniać więcej takich błędów. Nic na siłę oczywiście...

28.05.2003
20:12
[28]

aRnIe17 [ Pretorianin ]

No i niech mi ktos powie ze faceci to swinie a kobiety to biedne bezbronne istotki wykorzystywane przez te "swinie". Trzeba sobei zdac sprawe ze kobiety wcale nie sa lepsze od meżczyzn, bywaja nawet bardziej perfidne niz my. Mysle ze jakis wplyw na te zerwania ma fakt ze zblizaja sie wakacje a one chca poprostu zaszalec... Zycze im powodzenia

28.05.2003
20:27
[29]

BukE [ Majster ]

Nie mam zamiaru się załamać ! Teraz nie jestem zdolny do życia, ale po przeczytaniu kilku postów jakoś na buźc zagościł usmiech... ;-) Nie będe walczył ani tez sie poddawał, będe sobą ... zobaczymy co bedzie dalej ..

28.05.2003
20:29
[30]

Quicky [ Senator ]

BukE | Jak tu juz ktos pisal - skoro to ona powiedziala NIE, tzn ze nie byla Ciebie warta. :) Nie masz sie czym przejmowac. :)

28.05.2003
20:39
smile
[31]

Adamss [ -betting addiction- ]

BuKe --> Bądź sobą !! Nie możesz żyć z tym do końca życia. Czasem ma się pecha i mogę ci zagwarantować, że mnie też jak i każdego z nas spotykają smutne chwile. Głowa do góry i zacznij żyć pełnią życia :).

28.05.2003
21:08
[32]

Zales21 [ Legionista ]

aRnIe17 , SULIK --> Ja mialem podobna sytuacje 2 maja, wiec wychodzi ze to jednach felerny miesiac. Na szczescie mialem silne wsparcie Przyjaciol, ktorzy zupelnie nie rozumieli i nie popierali tego co zrobila.

BukE --> Nie lam sie. Zycie wbrew pozorom jest naprawde fajne :) . A jezeli chodzi o to czy sie przyjaznic z nia dalej, sproboj. W moim przypadku to sie udalo, czesto sie z nia widze, czeste wspolne wypady na rower, beowar (to juz w szerszym gronie) i na dyskoteki (tez szersze grono :D ). Co prawda na dykotece jest nadal ciezko sie z tym pogodzic :'"(. Takze glowa do gory i ciesz sie zyciem :D.

28.05.2003
21:12
[33]

Ame_ [ Generaďż˝ ]

BukE : jeszcze raz do Ciebie -
trzymaj się cieplo. bedzie dobrze, zobaczysz..

Skibi : uf, uf... kamien z serca..
ale ja tak mam juz dosc dlugo, wiesz? jestes pewien diagnozy? ;)



Aneta

28.05.2003
21:16
smile
[34]

massca [ ]

buke - ile masz lat ? (pytam z dobrymi intencjami, nie chce sie z ciebie bron boze nabijac , tylko w roznym wieku sie to roznie przechodzi)

28.05.2003
23:15
[35]

Misato [ tajemnicza gejsza ]

aRnIe17 -> nie wiem na jaką kobietę trafiłeś :) -- ale bezbronne, ani słabe, ani stuknięte nie jesteśmy... i przyznam - będę szaleć (he he - w pracy :P) i ze swoim chłopakiem :)

BukE -> wiem, że niełatwo jest sie załamać. To tylko tak się mówi, że sie nie zalamię - a teraz mi odpowiedz: skąd pomysł na ten wątek? :))) To wynikło samoistnie. Widzisz - załamka to bardzo powolny etap. Życzę Ci, abyś naprawdę był szczęśliwy.

28.05.2003
23:16
[36]

SULIK [ olewam zasady ]

SP --> co ja to miałem powiedzieć ... hmmm... aaaa już wiem ---> :)
tylko, ze drugi cytat to chyba nie ja (a przynajmniej nie w tym wątku)

Zales21 --> to ta **** wiosna, albo bardzo niekozystne ustawienie gwiazd .... no nie wiem na co zwalić wine :P

massca --> może masz racje, ale na pewno, w żadnym wieku nie jest łatwiej... trzeba niesty sie przyzwyczaić do nowej sytuacji i pchać swój wózek życia dalej pod tą górke :)

29.05.2003
00:09
smile
[37]

Chupacabra [ Senator ]

eee, myslalem ze cos o Unii bedzie:( A na ten temat sie nie wypowiem:) Ale olel babe i bierz sie za nastepna

29.05.2003
11:51
[38]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

BukE ---> kobieta jest jak autobus, bedzie nastepna ;)
A tak na serio to po prostu musisz to przetrwac i poszukac nowej...
Po prostu ten zwiazek musial sie tak skonczy, zdaza sie... ale przeciez trzeba zyc dalej :-)

Mozesz jeszcze sprobowac z nia wszystko do konca wyjasnic, zeby nie pozostaly jakies niedomowienia...

29.05.2003
12:39
[39]

ZeTkA [ ]

psycho ;)) moja mama zawsze mi powtarzala ze faceci sa jak tramwaje zawsze przyjedzie nastepny ;))

buke-- coz ja ci moge wiecej napisac badz dziely zacisnij zeby i poczekaj czas leczy rany
kazdy przezyl podobna sytuacje

29.05.2003
12:41
smile
[40]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

ZeTkA ---> Ale u mnie w miescie nie ma tramwai :)

29.05.2003
12:51
smile
[41]

hilander [ ]

ZeTkA a moja mama zawsze mi mówiła "tego kwiatu to pół światu" wiem że trochę nie gramatycznie ale w treść przsłów się nie wnika

PS. buke ja wiodę beztroskie życie kawalera i naprawdę dobrze mi z tym (ciekawe jak długo) a i przytulć mam się zawsze do kogo pozdrawiam będzie oki

29.05.2003
12:59
[42]

BukE [ Majster ]

.. posypały się dobre słowa, miłe uwagi .. to miło !
.. wczoraj i przed wczoraj troszkę sobie z Nia koło 23:00 pogadałem, szkoda , ze przez telefon .. ale zawsze cos. Wyjasniam co tylko sie da.
Poza tym nie mam do niej zadnego zalu! Poprostu zrobiła to, co uważała za najlepsze dla niej, życze jej szczęcia!
Wiosna idzie, poczekam na tramwaj ;-)

29.05.2003
13:00
[43]

BukE [ Majster ]

A tak w ogóle, to przez rozmowy z nią o "tym" jest mi coraz lepiej ... coraz lepiej ...

29.05.2003
13:19
smile
[44]

Bullet666 [ Legionista ]

Nie przejmuj się będzie dobrze
za jakiś czas będziesz śmiał się z całej sytuacji
a tak poza tym to chyba jestes młody, korzystaj z życia
bo niektórzy nie maja tyle szczęścia co ty

29.05.2003
13:33
[45]

leszko [ Konsul ]

Nie przejmuj się na 1 chłopa przypada 6 BAB !

29.05.2003
13:49
smile
[46]

BukE [ Majster ]

leszko --> to dobra statystyka ;-)))

29.05.2003
15:51
[47]

aRnIe17 [ Pretorianin ]

Statystyka optymistyczna:) ale dopiero po ukonczeniu 40 roku zycia :( Zastanawiam sie jakbys zareagowal gdybys teraz zobaczyl ją z innym... Wtedy mógl bys dopiero pzrekonac sie o twoich uczuciach...

29.05.2003
16:29
smile
[48]

BukE [ Majster ]

aRnIe17 --> nawet mi nie mów .................

29.05.2003
20:46
[49]

BukE [ Majster ]

.. a tak naprawde .. zobaczył ją z innym .. hmmm.. no trudno, moze tak miało być ? Może tak jest lepiej ? Przeciez znow jestem wolny ! Przeciez znow moge isc na panienki ;-)

29.05.2003
21:30
[50]

Grzybiarz [ Badacz Ściółek ]

wiosna wiosną
to orum nie powinno nazywać się "forum gry-online"
tylko forum miłośc on-line :))

29.05.2003
21:32
smile
[51]

BukE [ Majster ]

Grzybiarz --> jeśli jest kategoria "uczucia" , to czemu nie pisać o niej na forum .. mnie to nie przeszkadza, wrecz pomaga.

29.05.2003
21:33
[52]

aRnIe17 [ Pretorianin ]

Heh tylko tez uwazaj zebys nie dostal naklejki z napisem "Playboy" lub cos w tym stylu. Ja niestety musze przyznac ze moja ex byla jedna z najladniejszych dziewczyn w skzole i nadal mi sie podoba, wiec podryw innych panienek jakos mnie nie satysfakcjonuje skoro moze tylko 2 sa od niej ladniejsze... A gdybym ja zobaczyl z innym to bym zatłukł :P Powiedziala mi ze teraz bedzie perzynajmniej pól roku sama wiec jakby nie dotrzymala slowa mógl kolejny raz powiedziec ze to były tylko puste nic nie znaczace slowa jakich wiele uslyszalem... Chociaz z 2 strony koniec roku szkolnego (juz za rok matura) a we wakacje mam zamiar sie wyszalec z nia czy bez niej :)

29.05.2003
21:37
smile
[53]

BukE [ Majster ]

aRnIe17 --> jeśli kobiety brak, trzeba szaleć bez niej ;-) Racja !

.. "jesteśmy na wczasach, w tych góralskich lasach" ;-)

29.05.2003
23:11
[54]

mORfeOoSH [ NULL ]

"i'm like "yeah", but she's all "no" and i'm like "come on babe let's go", she's like "i don't think so and i'm going"

03.06.2003
18:27
smile
[55]

MoLy [ Pretorianin ]

Jesteś bardzo wartościowym chłopakiem , ja wiem o tym chyba bardzo dobrze !!!Jak pamiętasz mówilismy jusz o tym , że to był poprostu najlepszy moment .. sam to przyznałeś ;) tak teraz to boli , boli również i mnie .. ale to minie a na Ciebie zasługuje inna cudowna , niepowtarzalna dziewczyna ze snów , z twych marzeń ( ja w to wierze ) , bo jestes tego w 100% wart !! A ja ja przynajmniej nauczyłam Cię kilku miłych rzeczy ;) , czasem poprawiłam humor .. nie odejdę z Twego życia dopóki nie powiesz " żegnaj " odejdę tylko jeśli Ty tego zechcesz .. zawsze będę przy Tobie , zawsze możesz na mnie liczyć .. wiesz , że ja dotrzymuje słowa !! buźka .. BukUś ...

03.06.2003
19:21
[56]

TzymischePL [ Senator ]

Jest mi niedobrze.....

Rrrrrrrraaaaaannnnnyyyyyy BuKe co ty sie przejmujesz? Odeszla zostawiajac Ci 4 dzieci na utrzymaniu?
Wyrzucila Cie z domu w samych gatkach a caly Twoj majatek rozdala bezdomnym?
Wrzuc na luuuz. Poboli i przejdzie. Zycie jest zbyt krotkie zeby sie przejmowac takimi nieistotnymi szczegolami.

MoLy ====> zapomnialas o najwazniejszej formule kazdej kobiety, ktora odchodzi od faceta
Chcialabym zebysmy zostali przyjaciolmi. Takimi prawdziwymi. Zeby miedzy nami nie bylo zlosci i nienawisci. Po prostu badzmy przyjaciolmi i KONIECZNIE lezka w prawym oku...

03.06.2003
20:12
smile
[57]

BukE [ Majster ]

TzymischePL --> nie chciałbym zmieniać zdania na Twój temat Tzy, więc proszę o spokój... :/

03.06.2003
20:36
[58]

TzymischePL [ Senator ]

Alez, BuKe ja jestem spokojny. To byla proba POCIESZENIA CIE.
Chlopie :) Usmiechnij sie :D Kazdy to przezywal. Kiedys przy jednym kumplu trzymalismy dyzury w knajpie
on siedzial i 5 dni chlal. A mysmy sie zmieniali z chlopakami zeby go pilnowac. I z nim pic :D
Kazdy z nas to przezywal. I ja naprawde wiele razy slyszalem to zdanie o przyjaciolach - standard.
I Wierz mi naprawde nie warto sie przejmowac...

03.06.2003
21:08
[59]

guzol [ LEXUS ]

znajdź następną, przecież obie strony muszą powiedzieć TAK

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.