GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: smutno mi..

27.05.2003
19:20
smile
[1]

sib [ Centurion ]

Forum CM: smutno mi..

smutno mi..i szukam nowych graczy bo troszki juz walk zakonczylem i pusto na e mailu..prosze o odzew pana elvisa i pana hapla w sprawie dokonczenia bitew..no i smutno mi; )

27.05.2003
19:23
smile
[2]

sib [ Centurion ]

oj zapomnialem,wiem ze watek napewno byl juz pruszany..ale pozwole sobie,spytac was doswiadczonych bardziej..co sadzicie o preshingu i super pershingu..malo osob go uzywa..moze dlatego ze z tymi co gram to tylko po stronie alianckiej:)

27.05.2003
19:44
[3]

Hanoverek [ Konsul ]

Tego Supera to zdarzalo sie ustrzelic ,chyba łatwiej niz normalnego persza to chyba cos ma wspolnego z pancerzem..
raz upolowałem jednego z mojego ulubionego PAWia,chociaz to raczej trudne było.Graczom ktorzy go kupowali zazwyczaj troszkie odbijala palma , nie trzymali go schowanego za jakas gorka czy pod skosem , czy hull down tylko szarzowali nim po calym polu bitwy co konczylo sie strata owego pojazdu,nistety zazwyczaj zdazyl narobic sporo szkod , niszczac sporo mojego sprzetu.Koncowka z jednej z moich bitew wygladala tak : zero moich pojazdow ,dziala zalatwone , w strone lasu ida volksgrenadierzy , bija glosno w granki , patelnie , strzelaja w powietrze , w lesie slyachac trzask lamanych galezi , rumor , i wprzeciwnym kierunku wybiega bestia , cholerny pancerny bizon , wprost na kryjacych sie mysliwych z panzerfaustami.Bestia niezauwazyla ich i dostala miedy reflektorki . Wiekszosc moich piechorow byla po tej akcji weary ,co ja sie naganialem... :)

27.05.2003
20:25
[4]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

Pershing i Super Pershing były amerykańską odpowiedzią na Tygrysy. Brały udział w ostatnich tygodniach wojny i z tegoco wiem to chyba nigdy nie doszło do ich bezpośredniego pojedynku z Tygrysami. Generalnie dobre czołgi. Działo dobre na każdy sprzęt Niemiecki. Szybciej kręci wieżą niż Tygrys i Pantera. Wrażliwy na ostrzał z boku. Od przodu sporo wytrzyma. PAK 40 ma z nim kłopoty z większej odległości czasem większe niż z Jumbo czy Churchillem.

27.05.2003
21:43
smile
[5]

Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]

Spotkałem jednego S-Pershinga , mój Shreck zdjął drania pierwszym strzałem w bok z 219m. :))))) ale co ja się wcześniej napociłem....... Załoga Shrecka oczywiście otrymała Pour le Merite i była na audiencji u Fuhrera :))))))

27.05.2003
22:18
smile
[6]

sib [ Centurion ]

to wszystko wyjasnia,mialem watpliwosci wczesniej..poniewaz moje doswiadczenie sie operalo na dwoch sytuacjach:gra z komputerem i gra z PiotremMx, w pierwszej..nie bylo gadkiod samego poczatku do samego konca staly,a wyoraly nie jedna wies,lecz w tej drugiej Piotr uswiadomil mi nie dosc ze moja sile to i w/w czolgu.To on wyoral w 10 tur moje wojo a moj pershing padl za pierwszym strzalem,pamietam ze powiedzial mi ze takie czolgi..sa malo oplacalne..maja moze duzy pancerz i sile ognia ale odzwierciedla sie to na duzej stracie oczywista punktow.Wiem,ze kupujac ten czolg(tak jak i po stronie niemieckiej tygrys)bede musial zawierac duze ilosci relanium czy czego tam..Pozdro

27.05.2003
22:45
[7]

merkav [ Aguś ]

Oj Szogun :[ Co do zastosowania S-Pershinga to masz przyklad u gory, kupa kasy i sie wogule nie przydal :( Chociaz Tygrysy zwiewaja przed nim :)

A co do przeciwnika do pusc maila z warunkami ja je olej i zagramy na moich :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.