GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

NTFS czy FAT32 :/

26.05.2003
09:30
[1]

ziomalek [ Pretorianin ]

NTFS czy FAT32 :/

Cześć mam Win XP. Nie wiem jaki system plikow wybrac, NTFS czy FAT32. Czym sie to rózni??

26.05.2003
09:42
[2]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Podstawowa róznica partycji NTFS nie będziesz normalnie widział ani pod dosem ani pod win 98 i niżej.
Dla mnie to znaczące - dlatego FAT32.
NTFS - szybszy?, lepszy?, stabijnieszy? bardziej niezawodny? Moja Barracuda pod FAT32 jest szybka, stabilna, niezawodna. Starczy :)

26.05.2003
09:46
smile
[3]

grzech [ Generaďż˝ ]

NTFS - jedyny rozsadny wybor
pracujesz w sieci? NTFS
dzielisz maszyne z kims innym? NTFS
potrzebujesz szybszej pracy z malymi plikami? NTFS
potrzebujesz wydajniejeszego rozlozenia miejsca na dysku? NTFS

26.05.2003
09:47
[4]

TzymischePL [ Senator ]

Bezpieczenstwo danych i zarzadzanie komputerem to NTFS.
Chcesz miec problemy to Fat32
Gdzies byl watek o roznicach poszukaj.

26.05.2003
09:48
[5]

Zajkos [ Generaďż˝ ]

Mark24 --> ale nawet Barakuda nie uchroni Cię od przypadkowej utraty danych spowodowanej np. zanikiem napięcia w sieci czy zwisem kompa

Ja w piątek straciłem 4GB mp3, nie wiem czy NTFS by temu zapobiegł, ale zaraz sobie przekonwertuje na NTFS wszystkie partycje

26.05.2003
09:49
[6]

Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]

NTFS ma wiele rzeczy ktorych FAT32 nie posiada, ale ty akurat mozesz nie potrzebowac z nich korzystac :)

NTFS :
- posiada duzo lepsze zabezpieczenia (lepsza ocgrona) danych - tzn. mozesz np. zalozyc haslo na pliki.
- lepsza alokacja plikow (tzn. jak masz duzo plikow to masz mniejsze straty miejsca; raczej nie zauwaza sie tego)

zreszta ten system jest duzo lepszy :P

26.05.2003
09:55
[7]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Jestem cały czas w sieci osiedlowej. Barracude mam juz ponad 2lata. Komp chodzi teraz praktycznie 24h na dobę. I nic - wszystko działa. I wiem, że jak wezmę HDD do kolegi to też będzie wszystko widoczne.
Nikt mi się nie włamuje do kompa, nikt nic nie hakuje, a w sieci ponad 150 osób. I nigdy nie starciłem nawet bita z HDD :)

Ale wybór zależy od tego do czego się używa kompa. Mi jest potrzebny dostęp do danych na moim HDD w przypadku gdy dysk przeniosę na inny komputer, w przypadku gdy chcę się pobawić diskeditorem, w przypadku gdy chcę obejrzeć swoje pliczki pod dosem.
A ogólnie to napewno NTFS jest znacznie lepsiejszy ;), ale dla mnie mimo wszystko na razie odpada.

26.05.2003
09:58
[8]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Zajkos datego swojego windowsa instalowałem tydzień, a nie byle jak w 1h godzinę. Metoda prób i błędów, co najpierw co później - efekt jest piorunujący: 0 zwisów, ze crashów, komp działa 24h na dobę, zero błędów, wszystko działa. Aha, i ten stan utrzymuje się od 3-4 miesięcy :)
Ale tydzień nerwów było - bo po pierwszej instalce to chciałem reklamować cały ten badziew ;)

26.05.2003
10:00
[9]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja ponad rok dzialam na XP i FAT32. Nie mam i nie mialem zadnych problemow.

26.05.2003
10:03
smile
[10]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Z początku działałem na NTFS, ale moja frustracja spowodowana ciągłym brakiem możliwości osdczytania mych partycji na kompach kumpli sprawiła, że przerzuciłem się na FAT32. Nie widzę zadnej róznicy, a dodatkowo zniknął mój problem z wykrywaniem partysji u kumpli :)

26.05.2003
10:15
smile
[11]

Zajkos [ Generaďż˝ ]

hmmm mam podejrzenie że w moim przypadku wina leży po stronie sprzętu
albo Caviar Jb albo Soltek Drv4
w zyciu nie kupie nic Solteka, nawet jesli to nie jest jego wina, to jest z nim cała masa innych problemów (ostatnio zepsuły się porty USB)

26.05.2003
10:26
[12]

TzymischePL [ Senator ]

A widzisz, moj komp dziala bez reinstalki i problemow od lutego 2002.
Dzialam na NTFS.
Oczywiscie, kwestia tego do czego i jak sie wykorzystuje komputer. Ja na moim pracuje
i NTFS jest w sam raz. I dobrze mu idzie.
Nie wyobrazam sobie zadnych powaznych wykorzystan windy na FAT32.

26.05.2003
10:42
[13]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Ehhh Zajkos nie narzekaj na Solteka. Ja właśnie około 4 miesięcy temu przerzuciłem się z 75KAV na 75RFN-L. Obie płyty to demony stabilności - wystarczy trochę posiedzieć.
Co prawda z USB nie korzystam i nie mam nawet zainstalowanego 2.0 (win 98), ale reszta jest jak zwykle niezawodna. No i 200zł w kielni, a w porównaniu z ASUS-em to nawet 300zł :)


--------> TzamischePL
Co rozumiesz przez poważne zastosowanie kompa? Gry są aplikacjami które w miarę najpoważniej obciążają cały sprzęt (procek, grafikę, pamiątki, płytę główną i HDD). Nawet 3d studio max tak tego nie obciąża, a zwykły gothic II zżera kilka razy więcej zasobów niż jakiś Autocad. Bazy danych to dla naszych kompów pryszcz. Podobnie wordy, excele i inne malutkie aplikacje.
W życiu wszystko robiłem na swoim kompie i powiem Ci nic tak nie obciąża kompa jak duża nowa gra.
"poważne zastosowania windy" ;)

26.05.2003
10:46
[14]

Zajkos [ Generaďż˝ ]

Mark24 --> no widocznie ja mam takiego zajebistego pecha. I zapewniam, że wszystko jest poinstalowane jak trzeba.

26.05.2003
11:24
[15]

TzymischePL [ Senator ]

Mark24 ===> SPojrzmy prawdzie w oczy :]. Chcialbys zeby tak bylo :D
Niestety tak nie jest :]
Baza danych w Oraclu przy 1GB Ramu i 2 procesorach zaczyna myslec dopiero o tym zeby zaczac dzialac dobrze.
Wierz mi, ze Autocad bardziej obciaza komp niz wszystkie gry razem wziete.
Chodzi o bezpieczenstwo i pewnosc danych :] a nie o obciazenie procesorka graficznego.


26.05.2003
11:42
[16]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Autocad to taki okrojony 3d studio max - wierz mi w 3d studio "bawiłem" się 3-4 lata i wiem jak to obciąża kompa. Fakt, że na rendering kilkuset tysięcy trójkąt czeka się całą noc (aliasing + szkło), ale samo rysowanie scenki pod 3d studio dla kompa z prockiem pow. 1GHz to pryszczyk.
Nie mów że masz bazę danych w oraclu w domu. Bo w pracy też mamy giga serwer kilkuprocesorowy (2 ;) ) i w ogóle na nim nie gramy. A do tego na serwerze nie ma NTFS - jest jakieś inne badziewie (nie znam się na tym za bardzo - ale to 2 identyczne HDD).
Heh, do tego nasz baza też zajmuje około 1GB (jak nie więcej) i śmiga nawet na rzęchach w stylu 300MHz (wszystko LAN - cała baza na serwerze).

26.05.2003
11:47
[17]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

faktycznie gry sa strasznymi zercami i faktycznie stanowia nielada wyzwanie dla sprzetu. Programy uzytkowe jednak dopiero potrafia rzucic komputer na kolana. Wystarczy przeskalowac sredniej wielkosci projekt w Cadzie skladajacy sie z kilkunastu warstw i w kilku plaszczyznach zeby zobaczyc, jak sprzet potrafi sie poddac, a ACAD to programik dosyc ubogi jezeli chodzi o funkcje naprawde zaawansowane. Macrostation to jest dopiero kombajn. Na szczescie on inaczej traktuje rysunki i skalowanie jest prostsze ale juz z modelowaniem nie jest tak ciekawie.

Co do obciazenia dyskow. Gry owszem, ale to pikus przy duzych bazach danych o ktorych pisze TzymischePL. Obrobka takiej bazy wyciska siodme poty zarowno z CPU jak i dyskow i bez SCSI WIDE albo ultra i to przy 15 tys obr. to nie jest zabawa, a stawianie dyskow SCSI na FAT32 to profanacja.

26.05.2003
11:53
[18]

spider2000 [ Master Of Windforce ]

Mam kilka pytań odnośnie NTFS (mam teraz XP na FAT 32):
1. Słyszałem, że strasze gry i programy nie działają na NTFS< czy to prawda?
2. Jak nagram dane z dysku NTFS na CD i będę chciał te dane skopiować na dysk FAT 32 na inym kompie, to nie będzie problemu?
3. Jak przekonwertować FAT 32 na NTFS pod XP, tak żeby nie stracić danych.

Miałem kumpla, który zainstalował sobie XP na NTFS i bardzo narzkał, po czym zrobił full format dysku (specjalnym programikiem) i ponownie zainstalował XP, tlyko że na FAT 32 i problemy się skończyły...

Więc sam nie wiem co lepsaze :).

26.05.2003
12:01
[19]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

1. tez cos takiego slyszalem ale jeszcze nie spotkalem gry, ktora by nie dzialala z tego powodu
2. oczywiscie nie bedzie problemu bo plyta CD ma jeszcze inny format zapisu niz NTFS i FAT32
3 polecenie: convert :X /FS:NTFS gdzie X to litera dysku

win2000 mam od okolo 3 lat i tylko na NTFS i zadnych problemow nie mialem

26.05.2003
12:01
[20]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Ale ja w ogóle nie upieram się przy FAT32. Po porstu miałem kiedyś NTFS i same kłopoty. POtrzebuję czasami wyjąć HDD i przenieść 20GB na dysk kolegi. NTFS w tym momencie wysiada. A sorry nie będę nagrywał 30CD-R bo mi dysk pod NTFS chodzi 5% szybciej. Czasami bawię się diskeditorem - a przyzwyczaiłem się do staruszka z pakietu Norton Utilities - i w tym momencie NTFS też odpada. Dlatego wybieram FAT32.
Nie prowadzę w domu bazy w Oracle. POd 3d Max-em FAT32 sprawdza się w 100%.
Więc dlatego FAT32.

A w pracy mogą sobie instalować co chcą :)

26.05.2003
12:05
[21]

TzymischePL [ Senator ]

Mark24 ==> autocad to troche inny program niz 3D studio. Wierz mi zajmowalem sie tym gownem 3 lata zawodowo.
I wierz mi, ze czasem jak ludzie robia budynki to taki smieszne "kartki" graficzne jak Ati 9700 nie radza sobie z plynnym obracaniem budynku nie mowiac juz o zblizeniu.
Bazy danych w obecnej pracy mamy serwerek na ktorym stoi baza, ktory ma 4 procki P3 Xeon 1.4Ghz + 6GB ramu + macierz zewnetrzna i baza danych czesto przycina i firma mysli o czyms szybszym.
Uwiez. Zreszta Iceman_87th napisal slusznie.
Gry to naprawde pikus.....
A propos : Najprostszy wydajny serwer do SAP (w zasadzie jest to baza Oraclowa) kosztowal nasza firme
40-tys USD....

26.05.2003
12:14
[22]

TzymischePL [ Senator ]

Spider2000 ===> moga byc problemy z uprawnieniami. Raczej sam NTFS nie powinnien wplywac na programy bo skad by one mogly wiedziec czy to fat czy ntfs. Osobiscie bym nie wierzyl ze klopoty kumpla sie skonczyly jak zmienil system plikow... Takie troche to smieszne co gosc mowi :].
Mark24 ===> Ntfs4win98/dos jest takie narzedzie. I juz sprawa zalatwiona.

No ale jak kto woli. NTFS jest lepsze i go uzywam, jak ktos uwaza inaczej to jego sprawa jak dla mnie moze uzywac nawet FAT16.

26.05.2003
12:19
[23]

spider2000 [ Master Of Windforce ]

A czy przy konwersji formatu plików nie stracę np. plików tymczasowych programu eMule? Bo szkoda byłoby stracić kilka GB zasysanych danych.

26.05.2003
14:57
[24]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

spider2000-->zawsze istnieje takie ryzyko, ale z zalozenia konwersja przebiega w locie i zadnych danych nie powinienes stracic. mozna jednak zalatwic to lepiej o ile ma sie wolne miejsce na innej partycji. Zrzucasz pliki na inna partycje, spod windowsa formatujesz partycje juz w formacie NTFS (wtedy mozesz sobie nawet ustalic wielkosc klastra), i wrzucasz na te sformatowana partycje wczesniej zapisane dane.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.