BriskShoter [ Senator ]
Karczma "Pod Głodnym Trollem" Część 26. Aktualny temat: [Wiosna radosna:)]
A za to wprowadzić do menu konopie indyjskie :P
Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedzi elf Blood_X - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położył na łopatki, aczkolwiek jej w karczmie nigdy nie widziano. Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywa w Karczmie Sir Klesk, mężny człowiek o czarnych włosach, stoi na placu oraz pilnuje porządku i szykuje się na niezliczoną ilość bitw wraz ze swymi najemnikami. Aczkolwiek nie jest abstynentem i też lubi po pracy "strzelić sobie drinka", co go bardzo rozwesela. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie dzik wspaniałej roboty Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż prowadził akurat rozmowę z Funthomem. Znowu rozwalił się stary stół kuchenny, a akurat ten człowiek kiedyś zajmował się stolarką. Jednak od czasu najazdu na jego rodzinną wioskę postanowił prowadzić wojaczy tryb życia, ale po pewnym czasie walk wreszcie się zmęczył i powrócił do karczmy na stanowisko stolarza. Do karczmy wpada czasem posłuchać dobrej muzyki. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami (tylko uwaga na mokrą podłogę - o tym dalej). Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Przygląda się on Hebronowi, który jest orkiem, co zdecydowanie stanowi wyjątek pośród sprzymierzeńców, ale miejsce to jest otwarte dla wszystkich. Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Karczmy - wielkiego trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Karczmy. Jest z nami także zwiadowca Fett siedzi w oświetlonym kącie na wygodnym fotelu czytając jakąś książkę, wiadomo o nim jedynie tyle ze nie pije alkoholu a preferuje wyroby mleczne i miodowe. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w karczmie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym kącie karczmy siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze karczmy i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest też człowiek ubóstwiający poruszać się w samym ręczniku po Karczmie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Po Karczmie należy poruszać bardzo ostrożnie bo podłoga jest cały czas mokra dzięki naszemu pracocholicznemu sprzątaczowi Cainoor'owi, który co wieczór znika na tajemnicze schadzki z pięknymi, bądź niezbyt urodziwymi, ale zawsze kobietami. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Zaraz za barem siedzi mały wietrzniak Adius, ma straszliwego pecha do napotkanych postaci - kogo ktokolwiek by nie spotkał na swej drodze okazuje się jego wrogiem, ostatnio nie pokazuje się w Karczmie, bo gdzieś go wywiało. Wszystkim przynosi(ł) jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który był jednym ze współ założycieli karczmy, ale ostatnio słuch po nim zaginął podobno widziano go daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony karczmy, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale prócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź może na chwilę do stolika iluzjonisty - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochroni pracuje również bard i właściciel Karczmy Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Karczmę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w karczmie zaczęła przesiadywać przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania Karczmarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w karczmie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to został zatrudniony na ciepłą posadkę miecznika z ochrony oraz statystyka (statsiarz jeden ;P - tylko by robił wykresy :)). Do karczmy wkracza też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w karczmie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Cravan, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w karczmie powinno się dużo dziać, bo to przecież karczma. W ostatnich dniach karczma funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, FemmeFatale, Mroofka,Gambit, BiZkiT77 i madrico . Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Ostatnio często przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z jakiś powodów upodobała sobie naszą Karczme...
A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...
W naszej karczmie trzeba płacić za picie i jedzenie. Ceny nie są zbyt wygórowane, ale musimy cos zarabiać. Prosimy o przygotowanie sakw (każdy pracownik otrzymuje na dobry początek 200sz + Pensję, a odwiedzający 175sz), nie przeklinanie i miłą zabawę. Mamy także nadzieję, że przystosujecie się do tego wstępu.
Menu:
Potrawy:
Dzik w sosnach - 25sz
Guziec z Afryki - 30sz
Ogon smoka (wystarczy dla 4 osób) - 250sz
Cały smok (wystarczy dla wszystkich w karczmie) - 5000sz
Uszy smoka - 40sz
Potrawka Wołowa - 10sz
Cielęcina duszona - 15sz
Kurczak / potrawy drobiowe - 10sz
Carpe diem (ostre) - 5sz
Naleśniki - 15sz
Ogon pantery - 15sz
Pieczone zające - 15sz
Przepiórki - 15sz
Stek maga - 15sz
Przysmak elfa - 19sz
Karp pieczony - 15sz
Sum smażony - 15sz
Sum w sosie - 20sz
Specjalność Babki Sulika - 50sz
Zupy:
Mleczna & Mussli - 9sz
Barszcz czerwony z wkładem (krwisty; z kaszanką) - 15sz
Fasolowa - 10sz
Ogonowa - 10sz
Barszcz krasnoludzki - 10 sz
Rosół drwala - 10 sz
Krem bazyliszkowy - 50sz
Podróżnym:
Kiełbasa zwykła - 5sz / porcja dzienna
Kaszanka - 10sz / porcja dzienna
Lembas - 40sz / porcja dwudzienna; sycąca
Alkohole (większość w przeliczeniu na dzbany):
Beczka piwa - 20sz
Piwo zwykłe - 3sz
Duże piwo - 7sz
Piwo korzenne / ziołowe - 5sz
Piwo czarne - 8sz
Piwo "Zabójca smoków" - 29sz
Piwo wiedźmińskie spod Kaer Morhen - 25sz
Wino białe / czerwone - 10sz
Wino Niziołkowe (mocne) - 15sz
Rum magiczny (długotrwały; wzmacniający; na mrozy; jeden zakup starczy na 3 dni) - 20sz
Woda Ognista 120% - 54sz
Miód pitny - 5sz
Kwas lodowy - 6sz
Kwas krasnoludzki - 15sz (bardzo mocne)
Napój pobudzający magicznie - 10sz
Herbata zielona - 10sz
Napoje abstynenckie:
Mleko - 3sz
Soki warzywne / owocowe - 3sz
Herbata - 2sz
Woda - 1sz
Napój dziadka Hebrona (na razie nie uległ komercyjnej produkcji)
Kawa - 3sz
Mleko z miodem - 6sz
Herbata z miodem - 3sz
Kawa z mlekiem - 4sz
Nektar - tylko za pozwoleniem BriskShotera
Desery:
Sernik - 10sz
Ciasto babuni - 10sz
Oczy smoka - 40sz
Lody marszałków - 10sz
Lody królów - 15sz
Babeczki / taca na stolik - 15sz
Babki & Dziadki :) do ogólnego poczęstunku można udostępnić za - 10sz
Banany - 25sz (za kiść)
Pierwsze piwo gratis :)
Do każdego zamówienia ponad 100sz dodajemy magiczne zioło :)
Do każdego zamówienia ponad 500sz dodajemy darmowy trunek, potrawę & zupę
Do każdego zamówienia ponad 5000sz dodajemy 25% zniżkę!
Usługi:
Najem pokoi 10sz per night (zamówione numery pokoi 3, 1, 13, 15, 9, 10, 7, 11)
Rozgramianie okolicznych rabusiów \ potworów - 100sz \ +dobrowolna ofiara (szczególnie wojakom) biednym za darmo :)
Ochrona podczas podróży: 20sz / dzień
Dotyczące pracowników:
- Nakazuje się decyzją Zarządu Karczmy czytanie wszystkich postów spod nieobecności pracowników pod groźbą wychłostania i zwolnienia z pracy (przewidywane są 2 upomnienia).
- Nakazuje się z decyzji Starszyzny Karczmy obradującej na chacie kulturalne zachowanie się Pracowników karczmy względem siebie jak i gości oraz przypadkowo tu trafiających osób.
- Pracownicy powinni zbierać się codziennie na chacie między godziną 19, a 23. Chat Golowski: pokój: "Na Każdy temat"
Rola Narratora:
Jak sam powiedział. cytat:
"Jestem operatorem zdarzeń losowych w Karczmie; stworzyło mnie szefostwo :) Jeżeli nie wiesz, co ile kosztuje na targu, napisz na forum, że idziesz na targ, a ja będę sprzedawcą i powiem jaka jest proponowana cena. Czasem wbiegnę w postaci jakiegoś niziołka i dam 1000sz za uratowanie mnie od sił zła, a czasem będę deszczem za oknem. Pomogę rozwiązać Wam wiele problemów związanych z Karczmą dążąc do sprawiedliwości. Będę tu 24 h na dobę więc od teraz możecie na mnie liczyć. To ja - wasze przeznaczenie, życzę miłego dnia."
Pensje:
Szef: 40% zarobków Karczmy (pomniejszone - bo karczma za chwile stoczy się ponownie na dno)
Barmani: 40sz na początek
Ochrona: 60sz na początek
Kelnerzy: 35sz na początek
Kucharz: 50sz na początek
Medyk / Szaman: 40 na początek
Pomywacz / sprzątaczka: 35sz na początek
Najemnicy: W celu wyższego zarobku zapraszamy na stanowisko ochrony 15sz + bonusy za ew. zdarzenia
Stolarz: 35sz
by Dubroles - Bard.
i jego pomocnicy :)
Link do części poprzedniej:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1390012&N=1
____
stan konta karczmy: TO wie tylko BriskShoter:)
BriskShoter [ Senator ]
Witam Banda! Nowym textów we wstepniaku brak bo mam za dobry humor i mógłym przedobrzyć :)
Word [ Heavens Got A Hitman ]
jestem pierwszy no jestem...?:D
Word [ Heavens Got A Hitman ]
fuck Brisku...:D cho popijemy potańcujemy ....
Orrin [ Najemnik ]
Ale ta czesc 25 szybko minela ho ho to chyba przez to piwo hehehe
dajcie jeszcze :P
Orrin [ Najemnik ]
*Orrin spojzał na swych towarzyszy byli cos niemrawi chicał zrobic by ich rozruszc
nagle wskakuje na stół i tanczy kankana w kalczudze w rytm chrapania trolla*
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Ehhh..strasznie fajnie sie tu siedzi z Wami chłopcy, ale chyba czas na mnie....:(
może przyjdę jeszcze pooooooożnym wieczorkiem....:::::::::D
A narazie do widzenia wszystkim i miłej zabawy:)
*....Powoli kieruje swe kroki w strone wyjścia...przy drzwiach odwraca się na chwilę i jej spjrzenie pada na Worda...szybko spuszcza wzrok....ma nadzieje że nie potrafi czytać w myślach....*
juuusta [ malinka ]
-znikne na chwile i już wszyscy zalani
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Chwyta spojrzenie femme...usmiech rzuca delikatny i odprowadza ja wzrokiem
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Hello Justa...dziewcze w przykrótkiej spooodnicy....:D
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
*...w drzwiach mija Juuustę....*
- No wypraszam sobie ::D:::::D::::::::D::D
ja jestem jeszcze trzeźwa :)
juuusta [ malinka ]
-witaj Word, widziałeś Briska?
Orrin [ Najemnik ]
*ze stołu spada Orrin*
Ja jeszcze troche tez heheheh
Word [ Heavens Got A Hitman ]
hhi ta...ykhm hihi jest hihi ykhm
ykhm....
opada na krzesło zmozony alkocholem...
podchodzi do niego femme..:D
M-Hunter [ The Jester Race ]
Tralalalalalala !!! Niech impreza wiecznie trwa !!! Napijmu sie piwa !!! Word, Brisk,Orrin Pijemy !!! Macie po beczce !!!!
Tralalalala niech impreza wiecznie trwa.
1060sz
Orrin [ Najemnik ]
HA Juuusta ja widze nawet trzech briskow e... nie to chyba nie on a moze ?
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
::::::D:::::D::::::D:::::::::D
*....Femme podchodzi do Word'a i siada mu na kolanach...*
-chyba jeszcze zostane bo trzeba Cie pilnować :D:D:D:D
Word [ Heavens Got A Hitman ]
hmmm zdziwony spogląda na nia....
zdecydowanie alkochol wyparowuje....
mysli sobie to miło...ale chyba obowiązky lady Cie wzywają...:D
Orrin [ Najemnik ]
Ozesz Hunter przyjacielu moj jak ja cie lubie szczegulnie gdyz nniesiesz te wspaniala beczke heheh
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
Ehhh....Word jakie ja mam obowiązki ???:D:D:D:D:D:D
chyba żadne...:)
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Unosi sie z femme na rękach....patrzy w oczy i szuka zwatpienia...
odwraca sie w kierunku schodów...wolnym krokiem zmierza w tamtym kierunku...
Orrin [ Najemnik ]
Femme musiz naprzyklad wydawac pieniadze
np na piwo hehehe
M-Hunter [ The Jester Race ]
Pijemy dalej !!! Niech impreza trwa do rana !!!
*Wypił ćwierć beczki jednym chełstem, a potem odstawił beczkę na stół który sie połamał*
DUBROLES [ Animator ]
ehhh - chodziło o atak na 'barnaba', odpowiedz szybko, czy tu też chcesz wykonać atak grupowy, bo nie wiem jak robić :)
BriskShoter [ Senator ]
Zza lady słychać jęki, po chwiili pojawia sie i jęczy:"Ożesz jak oni to pakują. Mi sie pić nie chce a tego sie nie da otworzyć i do tego plecy mnie bolą." Prostuje sie zauważa Juste i mówi popychając nogą beczke:"A ja heh właśnie sprawdzałem czy dobrze jest zamknieta ta beczka hehe" Poprawia koszule i zbliża sie do Justy omijając Orrina leżaącego na ziemi oraz wyjątkowo zajętych dziś Worda i Femme. Podchodzi do Justy usmiecha sie i całuje ją mówiąc :"Witam Wisieko"
Orrin [ Najemnik ]
Hunter uwazaj trosku heheheh
O dosc musze nachwile do kibelke
*krasnolud poganl w kierunku kibla*
Rogue [ Mysterious Love ]
Po długiej podrózy powraca w progi miłej i sympatcznej karczmy :))))))
*Powolutku otwiera drzwi i schodzi po schodkach do srodka .
Witam wszyskich bardzo serdecznie dawno mnie tu nie było gdyz duzo podrózowałam ale widze ze dobrze dzisaj trafiłm zabawa i popijawka jak miło :)
Wiec jesli mozna poprosze o kielich wina .
Spoglada w strone Worad --O witaj panie miło cie znowu widziec :)
Femme -- witaj pani widze ze i ty dzisaj tu goscisz :)
Usiadła przy stole i postanowiła odpoczac :)
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
*...Lady mocno obejmuje Word'a....czuje bicie jego serca....
Femme nie słyszy już gwarnych rozmów w karczmie...
...Rzeczywistośc przestaje istnieć...*
Orrin [ Najemnik ]
Rogue dzisiaj pijemy piwo prosto z beczki jak ktos trafi to moze z kufa heheheh
Rogue [ Mysterious Love ]
*Panie Brisk -- czy jest szansa na nocleg dzisaj u was bo zmeczona jesem a i mam zamiar posiedziec z wami :)*
Rogue [ Mysterious Love ]
*Panie Orrion -- wy chyba nie wiecie ze ja tylko wino :)
Orrin [ Najemnik ]
*Orrin maszeruje chwiejnym krokiem w strone baru. Po drodz mija worda i Femme traci rownowage i kufel piwa laduje na parze a on sam na ziemi z ktorej nie umie sie podniesc*
M-Hunter [ The Jester Race ]
Pada na ziemię. Czego jest ciebie dwóch Orn ??? *Po chwili chwiejnym krokiem zabrał krzesło i postwił je na schodach. Potem na nim siadł i mocno się poturobował prubując zjechać ze schodów*
Orrin [ Najemnik ]
ej Hunter ja tez chce se zjecha tylko pomoz mi wstac heheh
M-Hunter [ The Jester Race ]
Rogue --> Wino pijasz ?? Proszę barzdo, oto wino marki winiaczek mojej produkcji. Chce ktoś butelke ?
Rogue [ Mysterious Love ]
*przepraszam ja rozumie ze kazdy zajety soba ale czy ktos tu mnie zauwazył :))))))))))))no poza Orrinem :)
Word [ Heavens Got A Hitman ]
piwo przelatuje jednak koło Femme i Worda ladując na podlodze obok:D......
Word jednak przystaje.......
Orrin [ Najemnik ]
Hunter pytasz ?
I do wszystkich prosze o nie przekrecanie mojego imienia :P
Rogue [ Mysterious Love ]
M-Hunter -- dzieki z miła checia tylko prosze mnie nie upic :))))))))))))))))))
juuusta [ malinka ]
-sprawdzasz czy beczka dobrze jest zamknięta tak?dlaczego ci nie wierze?-wkurzona odwraca się i odchodzi siadając przy Rogue(mam nadzieje ze moge:)) i obserwując zabawe w karczmie:)*
Word [ Heavens Got A Hitman ]
spoglada kątem oka na wszystkich na ten swiat dostrzega wchodząca Rouge skinienem ją wita...
pocz ym odwraca sie do femme i wnosi ją na piętro...
Orrin [ Najemnik ]
Juusta nie zli sie na Briska chlopak musi se wypic by w nocy byc w formie heheh
Word [ Heavens Got A Hitman ]
( ale tu dzis fajnie przepięknie:D )
Rogue [ Mysterious Love ]
*juuusta -- no pewnie bo samej to nudno miło cie widziec siadaj :)
Word -- a wy co bedziecie robic ????:)
M-Hunter [ The Jester Race ]
Orrin --> Wstajemy i ziuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu. Dobra. Przytrzymamy sie poręczy i jakoś wejdziemy na te schody.
Orrin [ Najemnik ]
NO Rogue co my mozemy robic hmm niech pomysle hmm.. nic mi nie przychodzi do głowy juz predzej do gardła
M-Hunter [ The Jester Race ]
A to co ? Jakaś deska !!! Zjede na tym !!! Ziuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu BUUUUUUUUUM !!!!
ale odjazd. Ooooooooo nie, potłukłem sobie butelke z winem. ide po kolejną, chce ktoś ?
Rogue [ Mysterious Love ]
* a moze tance i pozadna zabawa .No który panowe ze mna zatanczy ???? :)
ehhh [ Angel of Death ]
Dubroles - jescze jestes? bo moge zrobic tylko nie wiedzialem zze jescze jest z kims jakas walka:) a mozna wycofac tamte wosjka? zeby wrocily? tzn mam jezszce trohe ale poslalem tesz psoro;)
ps masz gg ?
Rogue [ Mysterious Love ]
* ja ja ja poprosze duzo wina dzisaj musze sie wyszaleci i zrelaksowac :)*
Orrin [ Najemnik ]
Dobra Hunter ale ja siedze z przodu heheh
*upada na schodach*
M-Hunter [ The Jester Race ]
Ja zatańczę !!! Umiem tańcz\yć, kiedyś często odiwdzałem karczmy !!!
Orrin [ Najemnik ]
Uwaga to jest moj 1000 post Teraz to bede pił tanczył i zjezdzał ze schodw hehehhe
Rogue [ Mysterious Love ]
M -Hunter -- wiec do roboty to znaczy do tańca ale pmietaj ja naprawde kocham taniec i moge tanczyc cała noc ;)
ehhh [ Angel of Death ]
na szczesciem ozna wycofac:D teraz mam:]
Żołnierze ( 700)
Kościotrup ( 500)
Ghoul ( 900)
Machiny ( 1357)
Smoki ( 2)
M-Hunter [ The Jester Race ]
Rogue --> Przejedziesz się ze mną jak potańczymy ? A co do wina to mam kilaka krzynek w pokoju, zajmowałem się nom od bardzo dawna.
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
*....Schody na piętro wydają się ciągnąć w nieskończoność....Femme delikatnie kładzie głowe na ramieniu Worda'a...przymyka oczy......Chwilo trwa, bo jestes piękna...*
Rogue [ Mysterious Love ]
M-Hunter -- no wiesz moge sie przejechac nie ma sprawy :)
A ten pokuj to propozycja :)???,lekko sie rumienie >*
juuusta [ malinka ]
*Rogue została porwana do tańca przez M-Huntera, zostałam sama:)*
Rogue [ Mysterious Love ]
*juuusta -- a ty na co czekasz dołacz do nas i z nami sie baw bedzie weselej a zaraz kogos tobie znajdziemy :)*
juuusta [ malinka ]
*Rogue dzięki ale wole posiedzieć i popatrzeć narazie:) nie mam humoru do zabawy*
Rogue [ Mysterious Love ]
*juuusta -- ok ale jak tylko bedziesz mnie potrzebowac coby ci samej nie było nudno to daj znac :)
No a my dalej w tany do białego rana:)
Word [ Heavens Got A Hitman ]
( nie badz tak juuusta baw sie )
Orrin [ Najemnik ]
*Orrin porywa juuste do tanca choc ona nie byla do tego przygotowana*
M-Hunter [ The Jester Race ]
Rogue --> I jak > Dobrze sie bawisz ? :-) Może kieliszeczek ? Albo tańczmy dalej, twój wybór.
Rogue [ Mysterious Love ]
M- Hunter --bawie sie super ale mozemy sie napic i potem dalej :)
Word [ Heavens Got A Hitman ]
( wreszcie tańce w karczmie tak upragnione przez worda:D )
M-Hunter [ The Jester Race ]
Rogue --> No jasne że to była propozycja *Rycerz zwykle zamyślony oblał się bardzo czerwonym rumieńcem*
M-Hunter [ The Jester Race ]
Więc pijemy !!! Twoje zdrowie Rogue.
juuusta [ malinka ]
-Orrin, kurde przewrócisz mnie :)
Rogue [ Mysterious Love ]
M-Hunter -- alez ja wiem i miło mi ze tak propozycje ;)
O panie Word -- ale pa zajety jes z Femmme wiec chyba tance wam dzisaj odpadaja :)
Rogue [ Mysterious Love ]
*M-Hunter -- dziekuje ale i za twoje zdrowie wypic wypada :)
juuusta -- co podeptał ci stop to niech teraz wymasuje :)
Orrin [ Najemnik ]
Oj JUusta sprobuje zlapac rownowage i rytm. Rytm ? rytm czego sie pytam
M-Hunter [ The Jester Race ]
Rogue --> Zanim pójdziemy na górę po buteleczkę, przejedziesz się za mną na desce ?
Rogue [ Mysterious Love ]
M-Hunter -- no pewnie ale bedzie frajda :)Tylko ze ja mam kiecke i musze uwazac :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do kaczmy ko[pleynie nabeany Dnlyuey*
]-- To alll... mialem dzis bieszmpwanie i yak sie ze swooism swiadkiemn najewbalem ze inormanie wymieka,m.... oon jush spi hdziesz na [podlodze a ja jyuz dlyuzej nie wytrzymam i tez ide sie hgdziesz glebnac wiorec pa all
*wygdzi z karczmy kompletnie najebanty Danley...*
"Zza drzwy dochodzi dzwiehk Zehgnam wszystkich*
M-Hunter [ The Jester Race ]
Rogue --> To jedziemy !!!
BiZkiT77 [ Konsul ]
*bizkit siedzi przy stoliku.spoglada w na schody.Word niesie Femme na gore.Orrin (ledwo chodzacy :D) tanczy z Justa (o ile mozna to nazwac tancem.chyba ze to jakas nowa odmiana tanca od scainy do sciany.biedna Justa :D).niewie co bedzie sie dziac na gorze ale wie ze po tancu Orrina i Justy bedzie duuuuuzo siniakow.mysli,ta karczma nie powinna nazywac sie pod glodnym ale pod zboczonym albo pijanym trollem :D*
Orrin [ Najemnik ]
No nie Hunter wypiłes chyba troszku za duzo by z piekna dama na desce zjezdzac ze schodow heheheh
ło dosc as mnie ubawił hehehe
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Bizkit takie zycie....
gdzie ludzie lubia swoje towarzystwo....
gdzie sie upijają.... to pociechy zycia...pozniejszego...
Rogue [ Mysterious Love ]
M--Hunter -- no to nogi w góre i jazda :)))))))łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ale super jazda :0jeszcze jeszcze
Orrin [ Najemnik ]
ah ta karczma mnie zadziwia hehehe wybacz juusta ale musze chwile osapnac heheheh
*siada na ławce
M-Hunter [ The Jester Race ]
Rogue --> To jeszcze raz. Tylko uważaj na kieckę. Alek jak ci się coś stamie to dam ci wszystkie moje pieniądze na nową. Więc ssię nie przejmuj zbytnio.
BriskShoter [ Senator ]
Przez tłum i hałas krzyczy do Rogue :" Tak! Oczywiście pokój jest wolny i gotowy."Patrzy na cały zgiełk i mruczy do siebie :"No sie Banda bawi a ja heh mam czas żeby zająć sie beczółką w piwnicy, zreszta i tak nic innego mi nie zostało." Odwraca sie i idziie do piwnicy, Słychać hałas i przeklnięcie:"Ożesz jak zwykle musiałem sie walnąć, i czemu tu tak ciemno no jest pochodnia."i zbliża sie do owalnego obiektu.....
Orrin [ Najemnik ]
Bizkit ty mi tu wygladasz na zbyt trzwzwego postaw no po kufelku i se golniemy
Rogue [ Mysterious Love ]
*M-Hunter -- ok spokojnie to jedziemu a jak sie kiecka porwie to pozszywamy to nie problem :)*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
wchodzi do karczmy pnowhie Danley
_yooooo ludzie!!! pijta!!!!!!!!
Rogue [ Mysterious Love ]
*rogułe zjezdzajac na desce krzyczy dzieki panie Bresk jestem wdzieczna i prosze uwazac oj oj chyba nie dosłyszał bo cos hukło :)*
BiZkiT77 [ Konsul ]
Orrin ale gafa.oczywiscie.2 barman.dwie beczki piwa
Orrin [ Najemnik ]
*Idzie za Briskiem do piwnicy by sprawdzic czy sobie z beczka poradzi*
M-Hunter [ The Jester Race ]
To jak Rogue - idziemy do mnie czy jedziemy jeszcze raz ?
BriskShoter [ Senator ]
Po chwili Orrin wylatuje z piwnicy a za nim słychać:"Won mi stad! To moja beczka! Nie dam! Wiedzmińskie masz na górze......no teraz masz!" I ma Orrinie ląduje beczka piwa."Ej! Jak wypijesz daj znać to Ci rzuce kolejną"
Rogue [ Mysterious Love ]
* No panide M-Hunter a teraz chwilka odpoczynku bo w głowie mi sie kreci trzeba chwilke odpoczac :)*
Orrin [ Najemnik ]
Słyszac co Bizkit mowi szybko wrocił na miesce by sie rozkoszowac nowym browarem hehehe
Rogue [ Mysterious Love ]
*M--hunter -- wsumie mozemy u ciebie odpoczac i potem zejdziemy ;0*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
2 bedzmki piwa :DDD facet flajcuja czystego cjis zastapui 10 neczek :DDD
Orrin [ Najemnik ]
ło dosc mam beczke od briska +bizkita kto sie dolaczy bo sam nie dam rady heheheh
M-Hunter [ The Jester Race ]
Droga Rogue, pozwól że zatańczymy jeszcze raz. Znalazłem jedną butelkę na kortarzu.
*Porywa Rogue do tańca*
Rogue [ Mysterious Love ]
M-Hunter -- no to super mozemy zatanczyc .
*I wtapia sie w mocne objecie M-Huntera o jak miło )*
juuusta [ malinka ]
*wstaje,zakłada czyjśc płacz wiszący przy wejściu gdyż na dworze jest zimno i idzie się przejść*
M-Hunter [ The Jester Race ]
Po kilku minutach zabiera rogue do swojego pokou, gdzie jest stół z wykwintnymi złotytmi kielichami i świecami.
Usiądź sobie rogue - powiedział
Musisz odpocząć po tańcu
Rogue [ Mysterious Love ]
*M-Hunter -- jak tu miło i przyjemnie bardzo romantycznie i te złote kielichy :)*
Orrin [ Najemnik ]
*Orrin lezy miedzy beczkami piwa rozmyslajac*
Cholera gdzie ja połozyłem moje złote kielichy
BiZkiT77 [ Konsul ]
smutno mi.dlaczego ja sie nie moge zboczenizowac na gorze tak jak inni.moze jest jakas niewiasta w karczmie ktora chce sie zboczenizowac :D
Rogue [ Mysterious Love ]
*Zrobiło sie tak miło i romantycznie ze Rogue padła ze zmeczenia i zasneła :)Przykro mi panie M-Hunter ale jesli mozesz to daj mni godzinke na regeneracje sil i potem mozemy dalej szalec :)*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
oki spadam po pomslo m ze na stale wrociisem, a ja tylko nebyeny przyszlem zamiast sioe usczyc na chwo;e!!! wychodzi z kardzmu koopletnie na ebbany Dnlauy
PA ALL
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
*.....Są przed drzwiami....Word delikatnie stawia Femme na ziemi...ale nie wypuszcza jej z objęć...::::D:D:D:D
Lady nachyla się i szepcze mu coś ucha...na twarzy Worda' pojawia się delikatny uśmiech....Powoli zaczynaja schodzić ze schodów..trzymając się za ręce...*
Przepraszamy kochani, ale musimy już iść... ::D:::D::::D::::D
Miłego wieczoru !!! i dobrej zabawy ::::D
*...Ale chyba nikt z biesiadnikow ich nie słyszy.....nie zauważeni wychodzą w mrok nocy....*
BiZkiT77 [ Konsul ]
Ziemia do Orrina.przestan juz gadac o gumisiach :D.wstan,idz na gore i przespij sie.chwiliowo nie mam kasy ale jak bede mial to zaplace za Twoj nocleg. (szkodoa ze w jadlopisie nie ma zozoli :((((((()
Orrin [ Najemnik ]
bywaj Danleyu ktory dzis gada gorzej odemnie
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
PS. a jak wroce to tak iopmreze skrece ze normalnioe wymiejbuecue takie puicie bedzie !!!!!!!!!!!!
M-Hunter [ The Jester Race ]
Droga Rogue, Muszę cię opuścić. Bardzo dobrze się z tobą bawiłem, może jutro też potańczymy ?
PS. Tak naprawde to muszę przeczytać lekturę szkolną i niestety muszę iść
M-Hunter [ The Jester Race ]
Żegnaj Rogue *Pocałował Rogue w policzek i w swoim czarnym płaszczu zniknął w ciemności*
Jutro wrócę !!! Pamiętaj o mnie !!!
Orrin [ Najemnik ]
Bizkit o nocleg to sie nie ma co martwic od czasu 1 czesci spie w pokoju nr 13 hehehe i jak zasłabne to mozesz mnie tam odniesc hehehe
Rogue [ Mysterious Love ]
M-Hunter -- spoko ja musze dzicko połozyc spac :)a wiec do jutra i miłego czytania ;)
M-Hunter [ The Jester Race ]
Rogue --> Będziesz jutro po południu ? Wtedy mam bardzo dużo czasu, to totalnie zaszalejemy
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
wraca do karczmy znowy widzac to ze ktos sie zainetesowal tym co mowi
toooo Orrin !!!!!!
BriskShoter [ Senator ]
Po chwili wychodzi z piwnicy i mruczy:"Cholera żebym nawet beczki nie umiał otworzyć , banalna rzecz a nawet taką potrafie zepsuć hehe niezły jestem" Dociera do baru przez tłum luda i szuka czegoś do picia ale widzi że wszystko już zajęte a nawet Orrin obładowany bekami wyłazi znów z piwnicy. Rozgląda sie w poszukiwaniu Justy:"hmm może Orrin wie gdzie poszła."Zerka na Orrina:"Taaaa już on mi coś powie dziś, chyba tylko "Piwa" hehe"Idzie na góre, po czym schodzi na dół zastanawiając sie :"No obraziła sie jednak....heh..."Patrzy na tłum :"Hehe ale ludu jeszcze wszystko wypiją hehe" Kieruje sie do wyjścia:"dobra Banda niech sie bawi a ja ide odsapnąć bo tu duszno a zresztą dawno nie byłem poza Karczmą".Wychodzi wołając jeszcze:"Orrin w piwnicy masz wiecej Wiedżmińskiego!"
Rogue [ Mysterious Love ]
M-Hunter -- spoko nie ma sprawy popołudnie nasze :)spokojnej nocki :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
mialo byc YOOOO ORRRIN !!!!!! czyli 3 bobry akkk L:P))))))00
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
aha i witam inbyyycg !!!!!! L)))))
gris [ Generaďż˝ ]
* Wchodzi gris do karczmy i mowi do Danleya *
- Też chce być pijany! Stawiam 10 piw! Choć tu!
* Siada przy stoliku *
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
stary dziejjjiookoi ale sdnie dam ryadt dzuesuesycy piwmm.l.... juz shen baebeanby,,, :DDDD moze usgdstn razen L(())))
gris [ Generaďż˝ ]
Wypijemy po 5, a jak malo to jeszcze sie popije wiecej.
* Gris po 3 piwie juz powoli mu się kręci w głowi, ale narazie więcej się nie dzieje *
Orrin [ Najemnik ]
*Orrin wstał i przewrocił sie. Dzis juz chyba nie wstanie ktos mogłby go odniesc do pokoju nr 13*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
lol.... tylko dtego ze moja dama nfa gg mnie zlaoala tu heszcze jhestem,... nie chce zeby mnie obczaila bo bylay jkibuec :FD
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
qfa dzisiaj picie... jutro ibacja... w spbpte [ocie smaof... co to bedzi,....
PS sorx asdis jaj ju nie wyxasnie ale juszbc wymiek asam tak sie k reci !!!
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
widzacac ze pusto wkafsarczmie bo wszystcy spia... pod stolami wyocdzio z karczszym !!1
- Zefgnam :) Wroce za tudzoem juz na stale
ps. sinnana planiu w wracam 28 na sstale :DDD
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
jeeee... pzbyelme sie weszcie z gg mojed damuy wiec i ja juz spada, :DDD NARA.. i do zobaczenia 28;.. zmiana pkabiow.. na stale wracam juz 28!!!!!!!!! "SD (majad czywiscie :D )
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Wchodzi word....
rzuce: hehe impreza już sie skończyła
nie mozliwe...:D nalej bawmy sie radujmy
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
*...Wchodzi Femme..lekko juz znużona po męczącym dniu....impreza chyba się skończyła - myśli...widząc śpiących po kątach na podłodze biesiadników....no cóz ja jeszcze chwilkę posiedzę...hmmm...ma ochotę na czerrwone wino, ale barmana nigdzie nie ma ::D:D:D
no cóż dziś samoobsługa-myśli..nalewając sobie kieliszek z butelki stojącej na ladzie...:)))))*
BriskShoter [ Senator ]
drzwi sie otwierają i wchodzi. Rozglada sie i mówi:"Hehe coś kondycje macie Banda słabą. Już koniec? hehe"Mówi rozglądając siie po pobojowisku widząc różne postacie śpiące w najdziewniejszych pozycjach.kłania sie FemmeFatal"Widze że i Ty tu jeszcze hehe O Word! Hehe przeżyłeś! Hehe No to my sie tera napijemy." Siada koło Worda z beczką piwa.
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Brisku kolego chetnie......
ale za chwilka jak dama Pani owa położy sie spać....
zwraca sie do Femme a co Cie Pani tak zmęczyło?:D:D:D
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
*....Femme siedzi wygodnie w fotelu przy kominku....wino rozgrzewa od środka....dookoła błoga cisza....aż tu nagle wpadają Word i Brisk.....::::::::D*
- Witam Panowie ::D::D - nie róbcie hałasu, bo pobudzicie tych wszystkich nieszczęsnych;p;p;p
Word [ Heavens Got A Hitman ]
podchodzi do femme czuje zapach jej włosów jest niezwykle kojący.....
BriskShoter [ Senator ]
Patrzy na odchodzącego Worda do FemmeFatal, czeka, na jego twarzy zaczyna sie malować chytry uśmieszek.......błysk w oku....i zaczyna sie skradać z beczółką piwa do swojego najdalszego i najciemnejszego kąta.Siada i zanurza sie w mroku mrucząc:"Hehe wreszcie otwarta beczółka hehe wreszcie sie napije hehe" Znika z usmiechem w ciemności.
BriskShoter [ Senator ]
Po jakims czasie wynurza sie z mroku i wstając mówi z rozbrajającym usmieszkiem:"Hehe nic prawie sie napiłem bo beczka prawie pusta była.....Word wypił wszystko hehe" Kieruje sie na schody na góre i mówi:"Dobra ide spac. Do siebie nie ide i tak spedzam tu wiekszość czasu wiec to juz mój drugi dom hehe A i jutro mnie w czasie dnia pewnie nie bedzie." Mówiąc to kłania sie wszystkim (jeszcze jakotako trzymającym sie jakoś :) mówiąc:"DobraNoc Banda" Idzie na góre i wchodzi do pokoju.
Rogue [ Mysterious Love ]
Nastał ranek Rogue wyspana powstał z łoza ubrał sie uczesał wzieła poranna toalete i postanowiła sprawdzic co sie dzieiej na zewnatrz .
Otworzyła dzrzwi i zobaczyła ze jeszcze wszycwypoczywaj gdzies pod ławkami gdzies na stołacz :)
Zeby nikogo nie zbudzic i nie narobic hałasu wziea sobie z baru kubek goracego kakaoł i usiadła przy kominku coby sobie posiedziec i poczekac a reszta towarzystwa dojdzie do siebie :)*
Orrin [ Najemnik ]
*Orrin podnosi sie z ziemi*
O dosc ale mnie bania boli dajcie herbatke bo nie wytrzymam eh wczoraj sie dzialo heheh
Orrin [ Najemnik ]
W nocy stalem sie Generalem heheheh teraz to juz oficjalnie hehehhe
M-Hunter [ The Jester Race ]
*Wchodzi do karczmy. Swoim płaszczem potrąca butelkę wina, przy której bawił się wczoraj z Rogue "To była noc - Pomyślał" Popatrzył na gości którzy spali obok krzeseł. Zobaczył też Orrina który drzemał na krześle przy schodach. Hunter siadł przy stoliku. Potem zostawił manatki i zaparzył sobie kawe, którą skrzętnie skrywał w nodze od krzesła.*
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy*
- Witam Wszystkich
*Omija spiacych na podlodze gosci*
- Ale musieli tu miec impreze :D
* Rozglada sie po karczmie...*
- Pamieta ktos ile sztuk zlota mam?... ehhh bede musial z 10 karczm przegrzebac teraz zeby sie dowiedziec....
*Spojrzenie na drzwi*
- No to ide poszukac...
*Wychodzi, a zza drzwi dobiega glos
- Chcialem powiedziec przy okazji ze od jutra w karczmie bede sie pojawial juz regularnie... jeeee wreszcie wracam na stale :))))))) i nie zapomnijcie zeby piwa jutro nie zabraklo :D
M-Hunter [ The Jester Race ]
Danley --> Piwa w karczmie nigdy nie zabrknie ;-)
gris [ Generaďż˝ ]
* Wchodzi do karczmy gris, widzi Danley'a, po chwili wita się z nim, podszedł tez do M-Huntera *
- Hunter a w kuchni by się coś zrobiło? Juz do kuchni, ja Cie tu pogonie ( :P )
* I on sam gris tez wszedł do kuchni za M- Hunterem *
M-Hunter [ The Jester Race ]
Dobże gris, ale tylko do czasu kiedy przyjdzie Rogue. W końcu to karczma a nie restauracja :-)
Word [ Heavens Got A Hitman ]
wchodzi do karczmy....
usmiechniety...
w oczach blask...
Witam banda...
dziś wychodze ...
pobawic sie znow...
w pamieci caly czas wczorajszy wieczor..:D
M-Hunter [ The Jester Race ]
Word --> Eczorajszy wieczór jest de best :D
Rogue [ Mysterious Love ]
*no witam panowie i jak samopoczucie po wczorajszym wieczoze :)
M-Hunter -- a co ty tam przy garach porabiasz ?????
Panie Word-- a moze dzisaj z panem poszalejemy poza karczma jesli wolno :)
A teraz poprosze o kielich wina :)
Word [ Heavens Got A Hitman ]
no jasssne że wolno a nawet trzeba...:D
zapraszam ...bardzo:D
Rogue [ Mysterious Love ]
.....*a gdzie sie wybieramy panie i gdzie bedziemy szalec :)........*
Tylko czy Femmme nie bedzie na nas zła <no chyba ze ona tez sie wybiera >:)
M-Hunter [ The Jester Race ]
O !!! Rogue przyszła !!!
Kończe z tymi garami !!!
Rogue --> Napijemy sie wina ? Może zjemy kolację w moim pokoju ?
Word [ Heavens Got A Hitman ]
hmmm niech jedzie każdy kto chce zabawimy sie równie dobrze jak wczoraj:D:D
Rogue [ Mysterious Love ]
M-Hunter -- o mozemy napic sie wina i zjesc kolacje ale drogi panie nie licz na nic wiecej bo było by zaszybkom:)
M-Hunter [ The Jester Race ]
Zrobi.ł bym coś takiego... jakiegoś... odkrywczego że tak powiem.
*Podszedł bo barku kupił rożne alkochole i wymieszał wszystkie w jednej beczce. Potem zribił się zielony i poiegł do klopendora*
M-Hunter [ The Jester Race ]
Fuuuuuuuuuuuuuu, co za świństwo. Nigdy więej takich rzeczy. Jak będę jeszcze raz robił drinki to proszę mocno kopnąć mnie w tylną część ciała ;-)
Orrin [ Najemnik ]
O dosc Danley wrocil hahah
ZApraszam do RD duzo sie dzialo i pewnie panstwa nie bedziesz mogl poznac ale coz ak to jest jak sie robi urlopy hehehe
A ja skoro juz jestem w formie ide na miasto hehehe powinienem byc wieczorem
Bywajcie wszyscy heheh
*Wychodzi z karczmy*
Orrin [ Najemnik ]
eh zanim wyjede (o ile wyjde to moze cos zjem)
hmmm
niech bedzie kurczak albio nie2 kurczki i podwojny napoj pobodzajacy heheh
_____________________________
175 - 40 = 735 sz
BriskShoter [ Senator ]
*Drzwi się otwierają i pojawia sie gość. Spod kaptura jego czarnego płaszcza i także długiej grzywki widać jedynie oczy łypiące to w tą to w tamtą strone. Od razu można było poznać BriskShoter'a, który rano wczesnie wyszedł z Karczmy a teraz wraca. Po ściągnięciu płaszcza, odpina miecz i stawia pod ścianą (żeby go nie świerzbiło). Wchodzi do głównej izby. Wydaje sie pusta. Kłania się niewidocznym w mroku osobom (zarówno obsłudze jak i gościom) mówiąc "Witam Banda."Udaje sie do swego najdalej umiejscowionego kąta i zarazem najciemniejszego.Woła:"Hehe Joł Danley! Widze że wracasz do nas hehe"I zanurza sie mroku.*
Cradif [ Pretorianin ]
* Z gury zchodzi Craddif całkiem nie przytomny i powiada*
witajcie *całkiem nieprzytomnie*
dajcie korzenne mi i briskowi
55-10=45
M-Hunter [ The Jester Race ]
Hej chłopaki !!!
Co tam u was ? Napijecie się ze mną wiedźmińskiego ?
Cradif [ Pretorianin ]
Hunter jak stawiasz to hetnie dawaj kufla i pijemy
* muwi to dopijając korzenne i śmiejąc sie*
Cradif [ Pretorianin ]
ej M-Hunter masz ty gg jak tak podaj nr lub odezwij sie pod nr 5568862 oki???
M-Hunter [ The Jester Race ]
Oki je stawaim. 2 wiedźmińskie proiszę.
GG nie mam bo raz gościo mi przykrość spowodował - zawalił mi wira bez powodu bo myślał że jestem kim innym.
Napisz na @ : [email protected]
BiZkiT77 [ Konsul ]
*do karczmy wchodzi bizkit.jest bardzo szczesliwy.siada przy swoim ulubionym sotlikju na srodku karczmy*
Mrooofka [ because I want it ]
*w drzwiach staje Elfia dama Mroofka i usmiecha sie zalotnie do wszystkich..*
- witajcie.. wybaczcie ze mnie dlugo nie bylo ale musialam poprawiac oceny :) i nie mialam czasu( a poza tym tata mi wylączył internet.. znaczy nie mni tylko femmfetele mojej sister, ja jestem grzeczna ::P:PP:P:]) Mam nadzieje ze wszyscy tesknili ze mną strasznie.. mam jeszcze całe 150 sz. ktos chce piwo???
*po czym siada przy wolnym stoliku i czeka na okazję (bez skojarzen)*
BiZkiT77 [ Konsul ]
*siada przy stoliku przy ktorym siedzi Mroofka.delikatnie lapie Ja za reke i patrzy sie Jej w oczy*
M-Hunter [ The Jester Race ]
Mrooofka--> Z chcęcią się napije piwa. Ostatnio ja wciąż stawiam ;-(
Mrooofka [ because I want it ]
*Mroofka odwzajemnia spojrzenie i cos w niej pęka.. czyzby to byl on..??? boy z jej marzen... Nagle zaczyna sie bac swoich slabosci.. zmienia temat..*
- Trzy piwa dla mnie i bizkita i M-huntera!!!!! !
175
- 21
----------
154
Cradif [ Pretorianin ]
moorfka-----> z chęcią sie napije bo mi kasy zaczyna brakować hehe
M-Hunter [ The Jester Race ]
Żegam was karczamnki i karczmiarze. Przedemną jeszcze trochę roboty, a wiecie ile czasu zajmuje robienie strony internetowrej.
NARA !!!
Cradif [ Pretorianin ]
*Craddif wstaje i idzie na gure słychać tylko ze schoduw narazie wruce tu jutro*
BiZkiT77 [ Konsul ]
*patrzac w piekne duze oczy Mroofki mowi:"jestes Taka slodka moja Ty nimfo.na calym swiecie nie ma tak slicznej dziewczyny jak Ty.Afrodyta byla piekna ale przy Tobie to nic"*
DUBROLES [ Animator ]
Miłość w Karczmie :D
Mam sprawy czysto organizacyjne: a) propozycja: Wywalić/ać ze wstępniaka osoby o niuzasadnionej obecności dłuższej niż 5/10 części (jeśli się zgadzacie, niech następny zakładający naniesie korektę)
b) skończyłem już prawie pienterko (- - - >) i mam pytanko: czy znacie program do grafy 3d, w tórym mogę jak w paincie ołówkiem/pędzlem teksturować (robić skina) obiekt? Nie znam się , więc się pytam :) I w wyższej rozdzielczości tym lepiej i żeby obsługiwał format *.MDL.
_____________
na razie wszystko :)
BriskShoter [ Senator ]
Dubroles --> Jaak dobijemy dziś do 200 albo blisko 200 to założe i postaram sie zmienić ale na razie wywale tylko ze wstępniaka a nowe wpisy kiedy indziej:) Zresztą Danley sie pokaże jutro wiec on powpisuje bo przedtem to robił:)
BTW RD cholera zaatakowały mnie dwa państwa z jakiejś koalki:) Miałem siłe prawie 500.000 a teraz 320.000 :/
Orrin [ Najemnik ]
*Do karczmy wchodzi arczysty krasnolud*
Ale mi dzis net ciezko chodzi eh chyba juz sie w tej czesci nie pojawie ale od poniedzialku bedzie Rewolta hehehe
BriskShoter [ Senator ]
*Wstaje i kierując sie na góre mówi:'Dobra Banda ide spać dziś do Grodu Kraka jade więc musze se hehe wyspać bo z rana wyjeżdżam. DobraNoc Banda." I wchodzi na góre po czym do pokoju.*
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Dubrolesss coś sugerujesz..??? fuck..??? wojne chcesz wać pan co Ci przeszkadzają osoby z wstepniaka??...obym nie zabluznił....
piekny wieczór ale swoją....nnie użyje brzydkiego słowa mnie denerwujesz
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wchodzi do karczmy*
- Witam wszystkich.... czas przejrzec co sie dzialo, gdy mnie nie bylo i niedlugo wracam gdy wszystko przeczytam :)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
- huraaaa znalazlem swoja sakiewke ze zlotem :)))
Teraz mam dokladnie tyle co wczescniej czyli 1378sz
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Po przeczytaniu wszystkiego nalewa sobie piwko korzenne :)*
- Zdrowie !
1378sz - 5sz = 1373sz
Aha zapomnialbym prawie - Jak tam RD? chodzi mi o moje panstwo, czy ktos sie opiekowal nim?
A tak BTW. Nieuzasadniona obecnosc - czyli zwykli przypadkowi goscie ktorzy w karczmie nie pracuja i do tego jeszcze rzadko w niej bywaja?
PS. Sorx, ze 3 po kolei, ale nikt nie pisze jakos w miedzyczasie...
DUBROLES [ Animator ]
Brisk - - > Masz straszliwego pecha - wczoraj rozbroiłem swoją siłę armii 1 000 000 i teraz nie mam nawet żołnierza :( Jak coś to mogę pomóc magią, bo nie mam wojskowych zapasów zużytych na ostatnie walki :((
ehhh [ Angel of Death ]
ja mam tylko niecale 50.000 wiec tyo jest prawie nic i za bardzo to nie mialbym jaq pomoc:/ alem oze kiedys;)
aha wlasnie sie dowiedzialem ze jaq jest walka i zdyha mi ghoul albo zolnierz to zamienia sie w kosciotrupa! i wlasnie zbudowalem wiecej zolnierzy i ghouli ;)
M-Hunter [ The Jester Race ]
Witam banda !!!
Dubroles --> mmmmmmmmmmm jak nałożys textury to będzie spox, koniecznie zrób kręcone schody (jeśli umiesz) bo wydaje mi się że pasują one jak ulał do naszej karczmy.
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Witam Banda...wchodz z schodzi z uśmiechem....
głowa jednak go boli nieco....i niewyspany jest piekielnie
piekielna jego mać.;P
Word [ Heavens Got A Hitman ]
o qrna...wypowiedzi moje są dzis dziwne...:D
hehe
nigdy wiecej alkoholu i kobiet:P
BiZkiT77 [ Konsul ]
*wchodzi bardzo zamyslony Bizkit.mowi do Briska:"jest problem.troche smieszny,troche zalosny.tzn nie liczylem ile mam kasy i ostatnio kupilem 2 beczki piwa i okazalo sie ze mam -12 :((((( juz teraz licze ale chcialbym to jakos odrobic.przepraszam bardzo.jesli tylko jest jakies zlecenie zglaszam sie na ochotnika"*
DUBROLES [ Animator ]
M-Hunter - - > Wczytaj się - szukam programu. Czy Studio Max ma taką możliwość? Jak tak to lecę do sklepu :>
BiZkiT77 - - > Masz tu odemnie 500 sztuk.
_____________________
Prywatne: 4083sz - 500sz = 3583sz
BiZkiT77: + 500sz = 588sz
BiZkiT77 [ Konsul ]
wow.zatkalo mnie.DUBROLES.thx.niewiem co powiedziec i jak mam Ci dziekowac.wiesz co.ja jestem poczatkujacym grafikiem.mam 3ds max.nie obiecuje ze mi sie uda ale jak dasz mi narysowany w paincie od gory plan karczmy to moge sprobowac
Word [ Heavens Got A Hitman ]
lec kilka tysiecy złotych powinno Cie ostudzić..
Cradif [ Pretorianin ]
*Z góry zchodzi Craddif i powiada nieprzytomnie* witam wszystkich
*patszy i muwi *co tak mało ludzi coś zdaje mi sie bieda bedzie
DUBROLES [ Animator ]
BiZkiT77 - - > Nie zrozumieliśmy się troche - chcem oteksturować gotowy plik *.MDL, tylko, że robiłem to w programie (też amato jestem, strzałka) który miał tylko dwie możliwości - create vortex & build face :D I teraz chcem to oteksturować. :) BTW. Jak masz instalkę studia max i stałkę to kliknij na gg jeśli masz ochotę :> (oczywiście dlaego, że chcem się skontaktować, gdzie najtaniej kupić)
ehhh - - > Jednoczymy się z Imperial Fist, wyjdź z Music Union i poproś ich o przyjęcie.
Gris, X & frieds - - > Dzięki
juuusta [ malinka ]
*otwierają sie drzwi i wpada dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie,rozgląda się,nigdzie go nie widzi, wita sie z obecnymi
-załapałam się na śniadanie? głodna strasznie jestem :)
DUBROLES [ Animator ]
Sorry, zapomniałem, że już nie mam gg w danych :) Jeśli będziesz chciał pożyczyć plika to na *chowa karteczkę, jeśli ktoś podejrzy to jest gotów skrzywdzić* 3433427 :)
M-Hunter [ The Jester Race ]
justa --> Moge ci zrobić jajecznice. Własciwie to już wszytsko chowam, ale jeśli chcesz...
Cradif [ Pretorianin ]
Trzeba coś zjeść *Zagląda do menu po chwili muwi* dajcie yyyyyyyy no ten *craddif jąka sie* ten no wiem Carpe Diem
45-5=40
juuusta [ malinka ]
M-Hunter==>poprosze:)
M-Hunter [ The Jester Race ]
Pamięta ktoś mój numer GG ? Bo wywaliłem je z dysku, a teraz mi potrzebne :-)
Cradif [ Pretorianin ]
No kurde no mało kasy mam jak by jakieś zlecenie to do mnie prosze
M-Hunter [ The Jester Race ]
cradif --> Wczoraj prosiłes o oje gg oto numer : 5343806
Aktualnie jestem pod GG, nie sugeruj się statusem.
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
*Wstaje od stolika i kieruje sie w strone drzwi*
- Wychodze sie bujnac gdzies... wroce wieczorem...
*Znika za drzwiami*
M-Hunter [ The Jester Race ]
Ide grać w Need For Speed Porschce. Zagra ktoś ze mną przen internet ? (jeśli macie tą grę ofkoz)
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
ja mam... ale dawno nie gralem i musial bym kompaktu dlugo szukac... o ile komus nie pozyczylem - juz nie pamietam... ale i tak teraz wychodze...
ehhh [ Angel of Death ]
Dubroles - jusz wystapilem z music union i puscilem prosbe do imperiala;)
ehhh [ Angel of Death ]
eeeee na to wyglada ze... jestem w imperial fist po 1 min po prosbie!!!:D
Mrooofka [ because I want it ]
*do karczmy wchodzi Mroofka i zamawia beczke piwa.. Ma ochote.. na to piwo of course:)*
- PRZYSIADAJCIE SIE ZIOMKOWIE!!!!!!
* I pogrąza sie w lekturze*
Mrooofka [ because I want it ]
154
- 20
--------
134
BiZkiT77 [ Konsul ]
*do Mroofki podchodzi Bizkit i jak zwykle patrzac w Te Jej piekne duze oczy mowi*witaj kochanie**
Mrooofka [ because I want it ]
*Mroofka odwzajemnia spojrzenie (jak zwykle) i delikatnie sączy piwsko prosto z beczki!!! :P:P:P*
- Witaj o zacny Tomku!!
BiZkiT77 [ Konsul ]
*trzymajac Madzie za reke mowi"co powiesz skarbie"*
Mrooofka [ because I want it ]
*Mroofka zawstydzona z lekka chichocze w niebogłosy :P:P:):)*
- Nie wiem misq co mam mówic..Moze lepiej zamiast mówic .. cos zrobic :D
*Po czym całuje go w polik...*
BiZkiT77 [ Konsul ]
czym sobie zasluzylem na takie przyjemnosci*bierze Madzie na rece i ida na gore*
Mrooofka [ because I want it ]
*..Mroofka wie ze wlasnie tego pragnie w tej chwili ...Wynajmują te noc tylko dle siebie i wiedzą oby dwoje ze to bedzie ich.. nacka..:)*
BiZkiT77 [ Konsul ]
*obejmuje Ja i zaczyna namietnie calowac*
Mrooofka [ because I want it ]
*Mroofka jest lekko zaskoczona ale nie protestuje..*
- Moze najpierw wejdziemy do pokoju.. a nie tak na schodach..?? :D:D:D:D
*i dodaje cichym, szeptem*
- m...a....s....z.... p...r....e.....z.....e......s....y ???? (ehehehhheehheeheheh)
Mrooofka [ because I want it ]
zartowalam z tym postem wczesniejszym :) Mroofka nie jest taka łatwa
BiZkiT77 [ Konsul ]
*weszli do pokoju.znowu zaczeli sie calowac.polozyli sie do lozka (dalej caly czas sie calujac :D),po czym powiedzial"Madzia,czy jestes pewna ze chcesz bysmy przypieczetowali nasza milosc?*
Word [ Heavens Got A Hitman ]
wrrrrrrrrrrrrrrrr
Mrooofka [ because I want it ]
*Mroofka zaprzestała tego i zekła..*
-Ach dzielny Bizkicie.. Nie dzis.. Mam okres.. :P
*Po czym pocalowala go u czoło i wyszła zostawiając go samego..zdziwionego..W progu szepnęła*
-Zegnaji wiedz ze Cie....
*i juz jej nie bylo*
Word [ Heavens Got A Hitman ]
WRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR
Mrooofka [ because I want it ]
Word-- A Ty co?? :P
juuusta [ malinka ]
Wordzie mój drogi, moze się czegoś napijemy, widze ze zdenerwowany jesteś?
Word [ Heavens Got A Hitman ]
a ja pilnuje porżadku....
Mrooofka [ because I want it ]
*Mrooofka robi zbuntowaną minę po czym mówi*
- Powiem wszystko Femme Fetale !! Word , co ją zdradasz ??? :P
Mrooofka [ because I want it ]
*Kiedy wreszcie Mrooofka skapnęła sie że jest sama (szybka jest , no nie powiem). To wstała i ruszyła do wyjścia.*
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Juuusta chętnie o Pani.... co prawda zażywam drinków regularnie od kilku dni..lez dziś chetnie sie znieczule po raz kolejny
Orrin [ Najemnik ]
*Do Karczmy wchodzi barczysty krasnolud*
alescie sie rozleniwili nawet nie ma komu nowej czesci zrobic
nieladnie oj nieladnie
Banita_bb [ bo był za miły ]
Word-------> napisze za Juste- bez uuu pisz Justa .
juuusta [ malinka ]
-ja poprosze wino a ty czego się napijesz?
Banita==>dzieki mój prywatny asystencie:P
gris [ Generaďż˝ ]
* Gris w karczmie *
- Witajta ludzie!
* Podchodzi do Worda, do ucha mówi *
- Nie podrywaj justy :D bo brisk się zdenerwuje *
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Banito mnie to bez różnicy i jesli jej to nie przeszkadza a chyba nie przeszkdza bo uwagi mi na ten temat nie poczyniła bede pisał tak jak uwązam za słuszne...
Juuusto..--->>> ja pije to co Ty dwie lampki wina barman
Word [ Heavens Got A Hitman ]
grissie on mi ufa ja ufam pod tym względem sobie...wniosek...nie ma problemu:D
gris [ Generaďż˝ ]
ehhh & Dubroles --->A mam pytanie. Jeszcze nie dawno nie chciales się do nas przyłączyć, a juz chcesz. Co się stało? Bo iwdze ze juz twojego kolegi tego tez dobrego niema. Ale pięknie jest się razem :D. U nas w koalicji wszyscy się prawie znają :D. Znaczy chyba 14 osób jest z naszego... mhhh... powiatu! O powiatu :D Ale spoczko, czujcie się jak u siebie.
juuusta [ malinka ]
Wordzie, poprosze żebyś mówil bez tych uuu, twoje zdrowie
Orrin [ Najemnik ]
No ludzie zrobcie nowa czesc bo w tej nie moge gadacc i pic !
BriskShoter [ Senator ]
*Drzwi się otwierają i pojawia sie gość. Spod kaptura jego czarnego płaszcza i także długiej grzywki widać jedynie oczy łypiące to w tą to w tamtą strone. Od razu można było poznać BriskShoter'a. Po ściągnięciu płaszcza, odpina miecz i stawia pod ścianą (żeby go nie świerzbiło). Wchodzi do głównej izby. Wydaje sie pusta. Kłania się niewidocznym w mroku osobom (zarówno obsłudze jak i gościom) mówiąc "Witam Banda. O Wy lenie to nikt nie założył nowej części :) oKo zaraz bedzie no może za 15 min :D"
BriskShoter [ Senator ]
****************************************************************************
KONIEC CZĘŚCI 26 ........... ZAPRASZAMY DO 27............
*****************************************************************************