GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

MUD'y - błotniste przygody w świecie fantasy...

22.05.2003
14:56
smile
[1]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

MUD'y - błotniste przygody w świecie fantasy...

Witoj!

Tymże wątkiem chciałem razem zachęcić was, drodzy przybysze, do rozpoczęcia wielkiej wędrówki w światach Mudów. czym jest MUD? W skrócie: gra jak prawdziwe "mówione" rpg, tyle że rozgrywana za pomocą tekstu, a nie slów. Grasz razem z innymi graczami z całej Polski. Rozwiązujesz zagadki, pracujesz (różne prace), a nawet zapijasz się w trupa w karczmie, potem rzygając na wszystko :D Poprowadzić możesz jaką chcesz postać. Praworządną, czy też maniakalnego mordercę. Up to you... Uzywamy komend, czytamy opisy itd.

Obecnie w Polsce jest w czym wybierać. Każdy znajdzie coś dla siebie. Jeżeli chcesz walczyć, expować i raczej nie wczuwać się w grę, ani nie zważając na klimat, z pewnością znajdziesz coś dla siebie, jeśli zaś chciałbyś po prowadzić postać w klimacie prawdziwego fantasy, czy to w świecie Sródziemia, ED, czy Sapkowskiego, to także odnajdziesz swoje upragnione światy... Wystarczy wpisać MUD'y w wyszukiwarce.

Razem z hopkinsem przemierzamy obecnie świat Barsawii, muda ED i Śródziemia. Polecamy gorąco każdemu, kto nie lub mudów, w których chodzisz i słyszysz komunikaty graczy: "Wow, ile dostałeś exp?" , "Jaki masz damage?". To świat spokojny i powstający (wkrótce Moria i Lothlorien! :D).

Innym dobrym Mudem jest Arkadia, niestety już zby przepełniona wszelkiego rodzaju pospólstwem, nie potrafiącym wczuć się w postać...

CHcielibyśmy, byście wrzucali tutaj logi z gry, czy też jeśli macie jakieś pytania, to walcie i pytajcie! Kilka linków:

Barsawia - www.barsawia.prv.pl
Mój faworyt. Świetni gracze, dobry klimat (elfik zamknij pysk :DDD), dobra konwencja ED+Sródziemie. W trakcie budowy i testów. POLECAM GORĄCO! Pomożemy ci z hopkiem, jeśli się zalogujesz :-)
www.

Arkadia - https://akson.sgh.waw.pl/~jtryzn/arkadia/
Mud, który przez długi czas był najlepszy, najsolidniejszy i najpiękniejszy. Myslę, że tutaj elfik powinien się wypowiedziec... Obecnie początkującemu trudno tam startować...

Killer MUD - killer.mud.pl
Nie moje klimaty. Żyjesz, po to, by zabijać i rznąć :-) Fajna idea. Na forum zdaje się jest osoba, która się na nim zna, to niech go trochę opisze.

22.05.2003
15:35
[2]

mORfeOoSH [ NULL ]

a moze Adom?

22.05.2003
15:42
[3]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

ADOM nie jest mudem, lecz roguelike (tak to sie pisało? :D) single player, a ja mówię o grach ON-LINE :-)

22.05.2003
16:46
smile
[4]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Witam :D
Cos widze ze malo osob ciagnie do textowych gier, bo chba mysla ze to jakis kicz. Myla sie taka gra mnie wciagnela bardziej niz jaka kolwiek gra. Chociaz nie ma wniej grafiki (sami ja sobie wyobrazamy dzieki opisom) to naprwade jest super :D. Takwiec ludzie nie obijajcie sie i wstukajcie w wyszukiwarce wyraz 'MUD' :D.
Do gry w Mudy uzywa sie najczesciej klientow ale mozna kozystac ze zwyklego Telneta Start-->Uruchom-->Telnet,
ale latwiejsze i wygodniejsze w uzycia sa klienty takie jak Zmud czy Gmud. Mozna je sciagnac z oficjalnej strony Barsawi. Latwo sie je konfiguruje.
Tak wiec zapraszam do zabawy!!!
Z powazaniem Wilgret

22.05.2003
18:41
smile
[5]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

Ludzie nikt juz nie gra w MUDY?? :(
^UP^

22.05.2003
18:50
[6]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

No cóż, hopkins, mamy ere nie myślenia :-( Tak to już jest. Ludzie wolą rozrywkę szybką i dającą wiele satysfakcji... Ech :-(

Oto moja postać na Barsawii. Ludzie innych mudów, pokażcie jakie macie swoje postacie!!!!!!!!!!!!

Jestes barylkowatym umiesnionym krasnoludem, znanym jako:
Rakson, krasnolud.
Jestes osoba, ktorej rece nigdy nie zaznaly pracy.
Wygladasz na podroznika budujacego swa slawe w swiecie.
Twoja piekna fryzure zaslania kolczy podszyty kaptur.
Jestes niski i przecietnej wagi jak na krasnoluda.
Wygladasz milo.
Jestes w swietnej kondycji.
Smiejesz sie radosnie.
Masz na plecach zalozony zamkniety obszerny zolty plecak, zas przy pasie
zaczepiona otwarta czarna skorzana sakiewke.
Masz na sobie kolczy podszyty kaptur i czarna lekka kolczuge.


Jestes watly, niezreczny, rachityczny, tepy, zacofany i strachliwy.
Sadzac po twoim dotychczasowym zachowaniu, jestes lagodny.

ocena przeciwnika: ledwo uniki: ledwo
wspinaczka: ledwo zielarstwo: ledwo
znajomosc jezykow: ledwo topory: ledwo
szacowanie: ledwo spostrzegawczosc: troche
sztylety: troche parowanie: ledwo


Jak widzicie, gram już 4*24h = setke godzin, a moja postać wcale nie urosła do rangi jak np. w diablo. Ludzie, to jest 100 godzin wyciętych z życiorysu :)))))))))

22.05.2003
18:51
[7]

mORfeOoSH [ NULL ]

to zobaczcie:

22.05.2003
19:43
[8]

Quetzalcoatl [ Konsul ]

hopkins - rzeczywiscie, mud odchodzi pomalu, w swojej wersji tekstowej. Jednakze teraz pomalutku zaczyna wchodzic z powrotem na scene z 2 waznych powodow:
*)mudowym silnikom tekstowym nie dorownuja pod wzgledem mozliwosci budowy swiata zadne inne :) wez np. jeden z nowszych klonow LPmuda - DGD - toz to kompiluje w locie wlasciwy jezyk C albo i juz nawet C++, w ktorym samo zostalo napisane :)
*)mudy zginely ze sceny tylko dlatego ze nie mialy grafiki. Wyobraz sobie co to bedzie za polaczenie, LP+grafika3d+szybkiserver? killer konkurecji, jezeli znajda se tworcy swiatow z wyobraznia.

-)co do cyferek VS literek - niestety opisy statystyk slaba,dobra, boska, przecietna - sa.. malo pomocne. Jezeli bedziesz mial cala postac opisana nie wiem jak ciekawie, ale bez cyfr - bedzie bardzo malo pomocna i malo kto do niej bedzie zagladac. Cyferki sa potrzebne. Ale np. nie koniecznie jest potrzebny dokladny wyswietlacz exp,expToLev,expZaStworka itd. DMG broni moze byc pokazane jako 4d6+2, ale jezeli do tego dojda np. 4 ukryte modyfikatory - jeden od DEX/DEX ciebie/stwora, A/A D/D, Lev/Lev, wagabroni/STR etc, ktore powiedzmy beda mialy wplyw +-50% to tak na prawde to 4d6+2 nie bedzie mialo duzego znaczenia po za tym ze bedziesz miec tylko lekkie pojecie ktore bronie sa lepsze. Na dobra sprawde wiesz ze sztylet jest slabszy od miecza ale szybszy. Ale juz jak taki miecz poltorareczny ma sie do katany? Cyferki czasem sa potrzebne, chociazby dla lepszego zobrazowania.

+)inna rzecz - identyfikacja przedmiotu jako zdolnosc - a niech by wyswietlane XdY+Z od niej zalezalo? Np. bron ma 4d5+0, twoje IDI=~40% (nie widzoczna liczba dla gracza) da ci (X+-6%)d(Y+-6%)+(Z+-6%) i juz sa cyferki, ale.... wymagajace sporego zastanowienia :))

&)jeszcze inna rzecz - nie wazne jaka gra, i jaki silnik. gdziekolwiek sa jakiekolwiek cyfry, tam ZNAJDA sie gracze grajacy tylko po to aby je podniesc. Nazwalbym to KulturąDiablo :) Nie ma cyferek w charakterystyce postaci? to co. Będziem się licytować na złoto. I juz masz taki sam efekt negatywny jak w wypadku licytowania sie na statystyki. Co prawda licytacje "statystyczne":) sa gorsze - bo pakowanie statsow bardzo źle wpływa na zbalansowanie rozgrywki, ale jest proste rozwiazanie, pozwalajace wprowadzenie cyferek i zahamowanie licytacji - cyferki widoczne tam, gdzie wzrost statystyki zalezy logarytmicznie od wysiłku. Tu jest czym sie chwalic, ale..... po roku. Zwroc uwage ze np. gdy masz skale 0...10,000 mocy umiejetnosci/charakterystyki to az to kole w oczy zeby sie swoim 8,600 chwalic i obnosic przed takimi z 3,000. Jednak prostyu zabieg - przeskalowanie to ukroca. Niech stan bedzie pokazywany jako 0..10 (a gra liczy i tak 0..1e5) i teraz Ja bede mial 8 (8.6) punkta a ktos 3. WOW. jak fajnie. Ale czy ktos bedzie sie rajcowal 8/10 bardziej czy 8000/10000? :)))

=) wszystko zalezy od umiejetnego wyswietlania danych liczbowych :)

22.05.2003
19:55
[9]

M-Hunter [ The Jester Race ]

Reksio --> Dawaj więcej takich obrazków........
Zagrał bym ale nie wiem jak. Co trzeba ściągnąć ?

22.05.2003
20:25
[10]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Nie wiesz jak powiadasz... Szkoda, ze jeszcze swojej strony nie wrzucilem.

A wiec tak. Wejdz na www.barsawia.prv.pl do dzialu Download. Sciagnij najnowsza wersje G_MUD'a. Jak juz masz,polacz sie z netem, odpal program.
Daj File-> Connect-> Add
Wpisz nazwe: Barsawia
W Host name: 62.111.213.54
Port: 4004

Powinno działać, jesli nie, to podam ci inne konfigi.
Nic wiecej nie ruszaj. Daj Ok, connect. I juz!

Zaloz konto, potem postac. Jak dotrzesz do zakladania postaci to powiedz, to ci pomoge. NIE ZRAŻAJ SIE NA POCZĄTKU, Bo to naprawdę wspaniała gra. Przed chwilą z hopkinsem robiliśmy niezłe jaja, wrzuce loga jak będę miał czas!

Bywajcie! :)

22.05.2003
21:01
[11]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

morfeoosh - Z tego co widzę, to ciekawy MUD :-) ale nie grałem, moze kiedys zagram. Na razie zakochałem się w barsie, w ktorej w cale nie musisz walczyć z potworkami, których zresztą nie ma tutaj tak dużo...

22.05.2003
21:26
[12]

xanat0s [ Wind of Change ]

ja kiedys gralem na Arkadii, ale mi sie znudzilo. do grania w MUD-y polecam programik Tinkery View (czy jakos tak)

22.05.2003
21:44
[13]

Ninja [ Pretorianin ]

Ja tam wole osobiscie pograc w gry Interactive Fiction ala Zork (tzn. textowe single player)
gdzie czesto mamy do czynienia z przepiekna proza i klimatem, gdzie liczy sie inteligencja i wyobraznia........

"The northern 'wall' of the room is a shimmering curtain of light. In the center of the room is a large stone cube, about 10 feet on a side. Engraved on the side of the cube is some lettering."
-- Zork 2


To czego nie lubie za bardzo w MUD'ach to wlasnie brak dobrej prozy, wszystkie opisy sa
tak jakby "sztuczne", generowane automatycznie przez komputer, wiekszosc mudow takze polega TYLKO na walce i zdobywaniu kolejnych "leveli", sa jednakze wyjatki jak Elendor (ale to jest MUSH, czyli Mulituser Shared Hallucination, gra jest bardziej skupiona na odgrywaniu rol, a nie na walce)

Dla zainteresowanych grami Interactive Fiction zapraszam na:
https://www.ifarchive.org


22.05.2003
22:01
[14]

Fett [ Avatar ]

co ty dużo mówić pokaze wam moją postać z Arkadii ;)


Jestes mlodym bialobrodym krasnoludem, znanym jako:
Kelebros, krasnolud.
Wygladasz na kogos, kto niewiele wie o swiecie.
Jestes wysoki i szczuply jak na krasnoluda.
Jestes w swietnej kondycji.
Masz srebrzysty zdobiony kolczyk w prawym uchu.


Nie poczyniles zadnych postepow, od kiedy wszedles do gry.
Jestes watly, niezreczny, rachityczny, tepy, zacofany i strachliwy.
Sadzac po twoim dotychczasowym zachowaniu, jestes bardzo potulny


Jestes fizycznie w swietnej kondycji, zas mentalnie w pelni sil.
Czujesz sie bardzo bezpiecznie i jestes w pelni wypoczety.
Chce ci sie bardzo pic i jestes bardzo najedzony.
Jestes trzezwy.
Wiek: 19 godzin 16 minut 52 sekundy.


ocena przeciwnika: ledwo topory: troche
spostrzegawczosc: troche szacowanie: ledwo
skradanie sie: troche ukrywanie sie: ledwo
parowanie: ledwo


pozdrawiam

23.05.2003
15:21
[15]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Lawrence z Arabii-> Chcesz się połączyć przez telneta? Nie polecam, ale cóż... Wejdz na stronę barsy i kliknij u góry na link, a powineneś się połączyć.

23.05.2003
15:49
[16]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Ninja -> Barsawia taka nie jest! Tutaj jest mało potworków, jest mało PK (graczy, którzy zabijają bez powodu graczy). Co nie znaczy, że bójki się nie zdarzają, a jest nawet takie miasto, w którym trudno przeżyć, na ironię, najlepiej się tam zarabia krasnoludowi (Kelevine, polecam :D)

A oto i mocno ukrucony log z gry. Najpierw wyjaśnie o co chodzi.

Otóż ja zrobiłem sobie fryzurę... Wydałem 15 złotych monet na taki fryz:
Twoje siegajace pasa wlosy o kolorze czarnym z niebieskimi refleksami sa
splecione w mnostwo cienkich warkoczykow.


I problem w tym, ze nie spodobalo sie to mojemu braciszkowi, Wilgretowi (hopkins). Tak oto wybuchła kłótnia, która przerodziła się w pranie :-)))))

Sformatowałem text, zeby początkujący mogli się rozczytać :-)
=============
Niewielkie kupki drzew po obu stronach dawno wydeptanej drogi i odglosy
dochodzace z tartaku niedaleko polozonego Kelevine utwierdzaja Cie w
przekonaniu o znajdujacej sie tu granicy lasu. Nieliczne krzewy mimo znacznej
ilosci miejsca wysuwaja swe chude galezie w Twoim kierunku. Z glebi lasu
dochodza dzwieki wydawane przez najrozniejsze lesne stworzenia, lecz naokolo
Ciebie trwa cisza macona jedynie praca drwali. Moze to Twoja obecnosc
oniesmiela zwierzeta? Przez ciemne chmury czasem przebija sie blask ksiezyca i
gwiazd, ktory nie jest w stanie rozproszyc panujacych tu ciemnosci. Wprawiajacy
w glosny szum caly las wiatr nieprzyjemnie ochladza powietrze przynoszac ze
soba klujaca w twarz mzawke.
Jest tutaj piec widocznych wyjsc: polnocny-wschod, wschod, poludniowy-wschod,
poludnie i zachod.
Zakrzywiony drwalski topor, wiele miedzianych monet, surowe miesiwo i drewniany
dlugi kijek.
Gralim, plomiennooki ciemnoskory elf, srebrnowlosy przyjacielski elf i Wilgret.

> Prymitywnym pchnieciem swojego tajemniczego posrebrzanego miecza Wilgret
lekko kluje cie w korpus.
Uspokajasz sie.
Ledwo muskasz Wilgreta lewa piescia, trafiajac go w lewe ramie.
Plomiennooki ciemnoskory elf nuci: dziekuje ci
Gdzies nieopodal rozlegl sie glosny trzask, a ziemia zadrzala lekko.
Ledwo muskasz Wilgreta prawa piescia, trafiajac go w korpus.
Ledwo muskasz Wilgreta prawym kolanem, trafiajac go w prawe ramie.
Ledwo muskasz Wilgreta lewa stopa, trafiajac go w korpus.
Wilgret trafia cie tajemniczym posrebrzanym mieczem w glowe, lecz caly impet
uderzenia wyparowany zostaje przez kolczy podszyty kaptur.
Plomiennooki ciemnoskory elf podaza na zachod.

I tutaj wyciąłem reszte walki, w której skrypt zadziałał i uciekłem... Mało tego, przez przypadek nie uzbroiłem się i walczyłem na gołe pięści, pakując ciosy w jego zbroję... :)

Udalo ci sie gdzies uciec!
(...)
Mowisz: Piesciami sie bilem
Mowisz: Bo ni moglem toporem rycerskim ci przez leb
Wilgret mowi: Czemu??
Mowisz: Jak to czemu?
Wilgret mowi: Nie udzwigniesz??
Szepczesz do Wilgreta: tak
Wilgret usmiecha sie lekko.
Wilgret mowi: Ja bylem w swietnej kondycji
Wilgret usmiecha sie lekko.
Spluwasz z niesmakiem na ziemie.
Mowisz: bo cie piesciami bilem!

I tutaj znów WIlgret popisuje się skinowską ideologią :-))) Nie ma to jak troska brata :D

> Wilgret mowi: Czym bys sie nie bil i tak powiem tacie zes brzydki
Mowisz: Grrrrrrr
Mowisz: Nie jestem brzydki!
Mowisz: Mam ladna fryzure!
> Wilgret mowi: Zetnij te wlosy
Krzyczysz: JESTEM PIEKNY!
> Wilgret wybucha smiechem.
Mowisz: Nastepnym razem cie obije
> Wilgret mowi: Noc jest piekna ale nie ty
Wilgret usmiecha sie lekko.
Wilgret mowi: Nastepnym ...
Spluwasz z niesmakiem na ziemie.
Kopiesz brutalnie Wilgreta.
Mowisz: Idz, obrazam sie...
Mowisz: Powiem mamie
Mowisz: Te, Wilgret...
> Wilgret mowi: Ja powiem
Mowisz: Pamietasz nasza matke?!
> Wilgret mowi: Tak
Wybuchasz placzem.
Mowisz: Ja ni
Wilgret mowi: Piekna kobieta
Mowisz: Krasnoludka, to piekna!
> Wilgret mowi: Brode miala ladniejsza ode mnie bo od ciebie to kazdy ma
ladniejsza
Mowisz: Panie Gralim
> Gralim mowi: Wszystkie krasnoludki sa piekne!
Mowisz: Prosze powiedziec
Wilgret mowi: Wlosy nie to co te twoje piora!!!!
Mowisz: Czy mam ladne wlosy?!
> Gralim mowi: Odejdz brzydalu
Wilgret wybucha smiechem.
Gralim usmiecha sie wesolo.
Wybuchasz placzem.
> Gralim mowi: Zartowalem
Mowisz: Ale ja jestem piekny
Mowisz: Te wlosu
> Wilgret mowi: Co????
Mowisz: Zobaczcie na ten refleks niebieski
Mowisz: Na te warkocze
> Wilgret mowi do Gralima: ZARTOWALES??
> Gralim mowi: Nie oceniam ludzi zanim sobie pozadnie nie wypije
Wilgret mowi: Ja bym ci na twarzy zrobil refleksy niebieskie to by ci sie
odechcialo <----------------- po tym tekkście to spadłem z krzesła :)
Gralim mowi: A tym bardziej khazadow
Mowisz: Wlasnie
> Wilgret mowi: Jak wypijesz to ci sie wyda ze on wogule wlosow ni ma
Mowisz: Dobry pan Gralim
Mowisz we wlasnym jezyku: Zly wilgredzik
Mowisz: Wilgrecik zgredzik!
> Wilgret kopie cie brutalnie.
Mowisz: Wilgrecik zgredzik!
Mowisz: Nanananana
> Wilgret wybucha placzem.
Gralim mowi: Sprawdzilbym, ale wykonczylem buklaczek rano
Wilgret krzyczy: TATO
> Wilgret krzyczy: RAKSON MNIE PRZEZYWA
Gralim mowi: Zawsze sie tak klocicie?
Wilgret mowi do ciebie: Tata ci pokaze kto tu rzadzi
Wilgret mowi: To on
Wilgret wskazuje na ciebie.
Mowisz: A tobie matka!
Wskazujesz Wilgreta.
Mowisz: To on!
> Wilgret szturcha Gralima.
Gralim mowi: No coz, musze sciac pare drzew jeszcze, wiec zegnam
Wilgret mowi: Ale brzydal co??

Później rozmowa schodzi na więzy krwi i braterstwa...

Wilgret mowi do siebie : JEsli to szkaradztwo to moj brat
Wilgret chrzaka znaczaco.
Mowisz: Zaraz cie kopne
Gralim usmiecha sie porozumiewawczo.
Gralim otrzasa sie.
Gralim otrzasa sie.
Wilgret mowi: Ty?? mnie??
Mowisz: Mowisz, ze matka sie puszcza?
Wilgret mowi: JA tak nie mowie
Z zachodu dochodza cie krzyki.
Gralim podaza na wschod.
Mowisz: Chyba twoja, bo moja nie
Wybuchasz smiechem.
Wilgret kopie cie brutalnie.
Wilgret mowi: Tylko sobie nogi nie polam!!!!
Wilgret wybucha smiechem.
Opluwasz Wilgreta.
Podazasz na południe.

Następnie WIlgret goni mnie po lesie, az wreszcie łapie...

Wilgret przybywa z zachodu.
Wilgret mowi: Stoj
Wilgret opluwa cie.
Mowisz: Bleeeeeeeee!
Wilgret podaza na zachod.
(...)
Krzyczysz: POWIEM TACIE!
Wilgret przybywa ze wschodu.
Mowisz: Powim
Wilgret kopie cie brutalnie.
Wilgret podaza na wschod.

I tak oto skończyła się próba zakablowania :-) Powiem jedno - Nigdy nie ufajcie bratu. Sprobuje wrzucic jeszcze ciekawsze logi, jak będę miał czas :-) W kazdym badz razie, tak wygląda BAAAAARDZO URPOSZCZONY log z Muda, czy po prostu sama gra. DO tego dochodza opisy lokacji, zjawisk itd, ktore teraz wykasowałem, byście się rozczytali. No i komendy dochodzą,tzn. w mudzie napiszesz:
opluj wilgreta
To wyświetli się taki napis:
opluj wilgreta
Opluwasz Wilgreta.

etc.

23.05.2003
16:50
smile
[17]

Tomas87 [ Pretorianin ]

Chyba zaczne grac





przynajmniej sprobuje.:)

23.05.2003
16:55
smile
[18]

Tomas87 [ Pretorianin ]

Nic nie moge ściągnąć z tej strony (barsawia). Co jest?

23.05.2003
22:37
[19]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Nie klikaj na zielony napis, tylko na ikonkę dyskietki przy Gmud 32

25.05.2003
09:41
[20]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

To jak z tą grą? Pomóc komuś w Barsawii?!

25.05.2003
09:59
smile
[21]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

Arkadia.. Arkadia !

Ogromny swiat, pierwszy polski lp mud, dwie domeny jedna na podstawie tworczosci Sapkowskiego a druga oparta na Warhammerze.. Mnostwo graczy, jednoczesnie moze byc ich nawet 275, mnostwo gildii i inych stowarzyszen. Zreszta, wszystko jest na stronie do ktorej link widnieje ponizej.

A dla ciekawskich pokaze wlasna postac i kilka logow z wypraw...



> ob siebie
Jestes czarnobrodym dumnym krasnoludem, znanym jako:
Mhagrim Szalony Berserker ze Skellige, krasnolud.
Wygladasz na osobe, ktora zwiedzila caly swiat.
Trzymasz ciezki jednoreczny topor w lewej rece oraz ciezki jednoreczny topor w
prawej rece.
Jestes niski i lekko otyly jak na krasnoluda.
Jestes w swietnej kondycji.
Masz na sobie biala lniana peleryne, czarna matowa pare naramiennikow,
garnczkowy wysoki helm, stalowy czarny napiersnik, pare kolczych nogawic,
naszyjnik z malych czaszek i dwa drewniane poreczne puklerze.
Twoje bardzo dlugie, czarne wlosy zaplecione sa w dwa warkocze.
Masz na sobie czarny berserkerski pas swiadczacy o przynaleznosci do gildii
Berserkerow ze Skellige.
Masz diamentowy kolczyk w lewym uchu.
Masz diamentowy kolczyk w prawym uchu.

kilka logow:

1) Ten log jest z zamierzlych juz czasow, kiedy to bylem czlonkiem Komanda Scoia'tael. Ideologia
tego ugrupowania najbardziej znana jest zapewne milosnikom Sapkowskiego. Jest to jedna z
najlepiej erpegujacych gildii na Arkadii. A ich ideologia .. ? Gromienie rasy ludzkiej i wszelkich
pochodnych =P Moderatorow prosze o wyrozumialosc, bo zamieszczam logi w oryginale.

(...)

> Bialowlosy smukly elf nuci: Coz jest ta glupota ?
Wzdychasz.
Spogladasz gdzies z namyslem.
Mowisz do bialowlosego smuklego elfa: Wystarczy rzec, iz dwoch dolaczylo do
mnie na wyprawe, zwabieni rzadza monet.
Usmiechasz sie dziecinnie.
Bialowlosy smukly elf nuci: Slyszalem.
Mowisz do bialowlosego smuklego elfa: Byli tak glupi, iz dali sie nabrac.
Spogladasz gdzies nieobecnym wzrokiem.
Mowisz do bialowlosego smuklego elfa: Polegli w Shekhal, zabici na pulapkach.
> Bialowlosy smukly elf nuci: Slyszalem.
Mowisz do bialowlosego smuklego elfa: Arathorg, kaj jeden zwany, meczyl sie
jesio ... Poki go nie dobilem.
Mruczysz z zachwytem.
> Bialowlosy smukly elf nuci: Sprawilo Ci to przyjemnosc ?
Mowisz: Owszem.
> Bialowlosy smukly elf wzrusza ramionami.
Bialowlosy smukly elf nuci: Coz, rozne sa dewiacje seksualne....
Bialowlosy smukly elf nuci: Jestem tolerancyjny.
Bialowlosy smukly elf usmiecha sie do ciebie.
Spogladasz kpiacym wzrokiem na bialowlosego smuklego elfa, a z Twojego gardla
wydobywa sie gluchy, drwiacy smiech.
Mowisz do bialowlosego smuklego elfa: Zal mi Ciebie.
> Bialowlosy smukly elf wzrusza ramionami.
Niebieskooka zlotowlosa polelfka przybywa z gory.
Niebieskooka zlotowlosa polelfka daje ci duza brazowa szmate.
Niebieskooka zlotowlosa polelfka mowi: posprzataj tu ruda kurwo
Niebieskooka zlotowlosa polelfka podaza na gore.
Krzyczysz: Sliczna, masz tego wiecej ?
> Jakas polelfka krzyczy z oddali: teraz sliczna?
Krzyczysz: Mowilem o szmacie, nie o Twoim konskim ryju.
Jakis polelf krzyczy z oddali: nie obrazaj kobiet wypierdku grzyboczleka!

(...)

2) Troche walki...

Mierzac cie czujnym, obelzywym wzrokiem, Ilrandil spluwa ci pogardliwie pod
nogi.
Atakujesz Ilrandila.
Ilrandil trafia cie pozlacanym daevonskim mieczem w korpus, lecz caly impet
uderzenia zostaje wyparowany przez stalowy czarny napiersnik.
Ilrandil wykonuje zamaszyste ciecie pozlacanym daevonskim mieczem mierzac w
ciebie, lecz udaje ci sie oslonic ciezka wielka tarcza.
Probujesz trafic Ilrandila szerokim porecznym toporem, lecz ten uskakuje przed
twoim ciosem.
Oszczednym ruchem unikasz ciosu Ilrandila, rabiac go rownoczesnie swym szerokim
porecznym toporem, a uderzenie to otwiera szeroka rane na ciele twego
przeciwnika.
--> kondycja wszystkich
Jestes w swietnej kondycji.
Ilrandil jest w dobrym stanie.

Ilrandil wydaje z siebie dzikie tony pierwotnych okrzykow lowcy, bedacego na
tropie swojej ofiary.

Ilrandil trafia cie pozlacanym daevonskim mieczem w korpus, lecz caly impet
uderzenia zostaje wyparowany przez stalowy czarny napiersnik.
Lekko ranisz Ilrandila szerokim porecznym toporem, trafiajac go w korpus
Uspokajasz sie.
Czujesz, ze odzyskujesz rownowage, a rece przestaja ci drzec po ostatnim
zdradzieckim ciosie.
Lekko ranisz Ilrandila szerokim porecznym toporem, trafiajac go w nogi.
Ilrandil trafia cie pozlacanym daevonskim mieczem w prawe ramie, lecz caly
impet uderzenia zostaje wyparowany przez ciezka wielka tarcze.
Lekko ranisz Ilrandila szerokim porecznym toporem, trafiajac go w korpus.
Uspokajasz sie.

(...)

Ilrandil wyprowadza szybkie pchniecie pozlacanym daevonskim mieczem w ciebie,
lecz tobie udaje sie oslonic ciezka wielka tarcza.
Ranisz Ilrandila szerokim porecznym toporem, trafiajac go w korpus.
Zgrabnym ruchem unikasz ciosu Ilrandila i korzystajac z dogodnej pozycji
rabiesz go na odlew swym szerokim porecznym toporem, gleboko rozrywajac jego
cialo.
Pod wplywem uderzenia helm Ilrandila rozjarza sie zimnym, niebieskim swiatlem
powodujac u ciebie uczucie bolu.
Ranisz Ilrandila szerokim porecznym toporem, trafiajac go w glowe.
Uspokajasz sie.

(...)

itp itd.. jak znajde cos ciekawszego to pokaze, mam tego cale multum a tak malo czasu ;)

25.05.2003
10:00
smile
[22]

BukE [ Majster ]

..oooo.. wątuś o mudach, fajowo!
..ja grywam [ostatnio rzadko] w Studnie Dusz ale serdecznie polecam..

25.05.2003
10:13
smile
[23]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Ten pierwszy log jest genialny :DDDDDDDD A oto log z Barsawii, jednakże nawiązujący do twórczości Andrzeja Sapkowskiego.

> Rozmowny szpakowaty mezczyzna mowi poprawiajac ulozenie swojej sukmany: Coz...troche...kaszel mnie meczy.Ale od dawna juz.
Rozmowny szpakowaty mezczyzna usmiecha sie spokojnie.
Rozmowny szpakowaty mezczyzna mowi: Mozna sie przyzwyczaic...
Rozmowny szpakowaty mezczyzna przedstawia sie jako:
Rethgor Thaenen, mezczyzna.
Mowisz: Ta... tak samo do skropolow...
Mowisz: Mnie mecza, psie macie
> Rethgor mowi: Skropolow...?
Rethgor drapie sie w nos.
Mowisz: Znaczy sie skrupulow...
> Rethgor spoglada na ciebie.
> > > Rethgor mowi do ciebie: Z jakiegos konkretnego powodu?
Mowisz: Tak... wlazly mi w rzyc i wyjsc nie chcam za cholere
Spluwasz z niesmakiem na ziemie.
Mowisz: Wie pan
Mowisz: Ja mowie o tych
Mowisz: no...
Mowisz: skrupulach
Czujesz, ze twoje policzki lekko sie zarozowily.
> Rethgor mowi: Ah...tych...
Rethgor spoglada gdzies z usmiechem.
Rethgor mowi: Jest na to lekarstwo...podobno.

==============

Bierzesz gleboki oddech, naprezasz sie dumnie i dajac ujscie emocjom rozwierasz
szeroko usta, wydobywajac z siebie niskie dzwieki.
> Spiewasz: "Kaaazda dzieeewka hubka!"
Spiewasz: "Kaaazdy chlooop krzesiwo!"
Spiewasz: "Bedzie iskier kupa!"
Spiewasz: "Jeeeno krzeeeszcie zywo!"
Usmiechasz sie promiennie na mysl o odspiewaniu jedynej w swoim rodzaju
ogniskowej piesni.

===================

Atakujesz oblesnego dlugowlosego szczurolaza.
> Wspanialym cieciem swojego malego niepozornego toporka masakrujesz oblesnego
dlugowlosego szczurolaza, trafiajac go w prawe ramie.
Oblesny dlugowlosy szczurolaz polegl.
Zabiles oblesnego dlugowlosego szczurolaza.

=================

Więcej, więcej ludzie :DD

25.05.2003
10:28
[24]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

BukE - interesuje mnie jak tam wyglądają postacie. Skopiuj opis postaci do tego wątku... Może ogólnie coś powiesz o tej grze. Ja dawno grałem w SD...

25.05.2003
11:59
[25]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Heheh...

>zatocz sie
Jestes na to zbyt trzezwy.

25.05.2003
13:14
[26]

BukE [ Majster ]

reksio --> mam dopiero kilkupoziomową postać, bo robiłem nową ale wygląda to tak :

Masz na imię Orpen Long Sword
Masz 18 lat [20 godzin gry]
Jesteś krasnoludem, profesji Wojownik, na poziomie 5
Jesteś już w połowie drogi do następnego levelu.
Masz 75\75 hp, 105\105 mana, 114\114 ruchu, 0 praktyk.
Masz przy sobie 28\34 przedmiotów ważących łącznie 13.6\35.0 kg
Siła: 19\27 Inteligencja: 15\20 Mądrość: 19\19 Zręczność: 13\19 Kondycja: 18\24
Posiadasz 0 punktów questowych. Z walki uciekasz poniżej 10 hp
Nie jesteś głodny. Nie czujesz pragnienia.
Stoisz gotowy aby zabić cokolwiek.
Jesteś neutralny.
Jesteś uzbrojony.

Mud jest bardzo przyjemny i co ważne z polskimi komendami. Łatwo połapać o co chodzi juz po godzinie gry. Nigdy nie miałem większych problemów, gdyż zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże w problemie. Oczywiście rozmowy o questach są zabronione ale moim zdaniem to dobrze, bo każdy musi trochę pogłówkować.
W jednej chwili zazwyczaj gra około 20-30 osób , choć zdażało sie kiedyś wiecej :-( Jak w każdym mudzie rozchodzi się o doświadczenie, które nabywamy w róznoraki sposób... zabijając moby, wykonując zadania i dostając za nie quest points. Qp wymieniamy na exp points [1qp = 100 exp].

..jak bedzie interesować Cie coś wiecej, to pytaj..

25.05.2003
13:37
[27]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Buke -> No widzisz, a nie wiem czemu, mi jakoś nie podchodzi klimat, w którym jest tyle statystyk :))) Nie wiem czemu. W Barsawii i Arkadii też są, ale są one nazywane np. jesteś krasnoludem, który wiele widział itd. (to jest exp.). Nie ma też podanej liczny exp i nie ma jako tako poziomów. Charakterystyki siły, zręczności podawane są w stopniach np. słaby, mizerny, rachityczny, tępy itd. O questach też nie wolno mówić, a nader wszystko nie wolno rozmawiać jak gracze. Czyli dialogi w stylu:

Mufasa mówi: Ty, ile expa dostałeś za tego królika?
Król Lew mówi: Nie wiem, a jaką komendę wpisać?

Są kategorycznie nie pożądane. Tępi się też expiarzy i nieumiejętnych graczy (czyli takich, którzy nie potrafią zrozumieć idei gry)


No i także są polskie komendy (tzn. cały mud jest całkowicie polski) tyle ze bez fontów polskich (chwała bogu!)

A jak się na SD ma sprawa z klimatem? Można się wczuć w rolę, czy raczej masz ciągle świadomość, że sterujesz kukiełkę?

25.05.2003
14:07
[28]

BukE [ Majster ]

reksio --> jeśli chodzi o klimat, to zależy od tego kto w danym momencie jest na Mudzie. Jeśli co chwile lecą texty typu : "Niech ktoś mi pomoże zabic tego cwela byka koło studni w Shire" , to nie idze sie wczuć w role, a jeśli natomiast grają juz doswiadczeni gracze, po 70, 80 poziomów, to gra się zajebiscie. Zawsze pomogą, to fakt ale pomogą tak, że nie podstawią rozwiązania zagadki na tacy, tylko musisz sam do niej dojść z drobnymi wskazówkami.
Owszem Arkadia jest maksymalnie polska ale wczesniej zaczalem grac w SD i dlatego tam zostałem ;-) Może kiedyś...

ps Słyszałem, że niedawno skończyła sie Twoja przygoda z hipiską... nie jesteś sam ;-(

25.05.2003
21:03
[29]

xanat0s [ Wind of Change ]

W Arkadii dwoch qmpli bylo kobietami, a na jedzenie zarabiali jako prostytutki :))))))) zebyscie wiedzieli jaki ruch byl... ;]

25.05.2003
21:32
[30]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

A co zorbic, aby rozwijac sile??

25.05.2003
22:18
[31]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

diabelek1- > A W JAKIM MUDZIE? :PPPPPPPPP

xanat0s - jak masz loga to walnij. Z tego co mi wiadomo, to nie są chronione prawnie :P

BukE - to SD ma domenę Śródziemia?! Nie wiedziałem. Mam pytanie. Czy tam rozmawiasz tylko w pokoju, lokacji w której się aktualnie znajdujesz, czy może twoje wypowiedzi słyszą wszyscy aktualnie grający w MUD'a? Bo na barce i arce jest tak, że słyszą tylko ci, co są w pobliżu. I TO MI SIĘ PODOBA!

ODnośnie hipiski... IRONIA LOSU. Rozwód dał siłę i dziś jesteśmy razem... Kochamy się jak nigdy, po prostu czad... ale... Niestety, rodzina powiedziała nie długowłosym ćpunom jak ja :-( i zaszantażowali ja. Dzisiaj mieszka sobie w Łodzi, oddalona ode mnie o kilkaset km. Będzie się tam uczyła. Fajnie co? Przyjezdza 3 czerwca, potem po wakacjach jedzie. LO, studia... To koniec naszego życia wspolnego... Co mogę powiedzieć, rozumiem cię...

25.05.2003
22:19
[32]

Annihilator [ ]

Dzisiejsza Arkadyjska wyprawa w góry czarne zakończyła się moją dwukrotną śmiercią... ech ;)

25.05.2003
23:55
[33]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

Przepraszam.. tak mnie wciagnelo :) Chodzi o Barsawie.

26.05.2003
06:44
[34]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

A oto moja skromna postac :P

Jestes masywnym wasatym krasnoludem, znanym jako:
Wilgret, krasnolud.
Jestes osoba, ktorej rece nigdy nie zaznaly pracy.
Wygladasz na wedrowca przemierzajacego swiat.
Jestes przecietnego wzrostu i lekko otyly jak na krasnoluda.
Wygladasz prostacko.
Jestes w swietnej kondycji.
Masz na plecach zalozony otwarty pojemny czerwony plecak, zas przy pasie
zaczepiona zamknieta szara skorzana sakiewke.
Masz na sobie owalny metalowy helm, zloty kunsztowny medalion, pare ciezkich
matowych nagolennikow, skorzany zdobiony pas, pare wysokich okutych butow i
krasnoludzka solidna kolczuge.
Trzymasz tajemniczy posrebrzany miecz w prawej rece.

Oceniasz, ze Wilgret wazy 68 kilogramow, zas jego objetosc wynosi 67 litrow.


Jestes fizycznie w swietnej kondycji, zas mentalnie bardzo zmeczony.
Czujesz sie bardzo bezpiecznie i jestes w pelni wypoczety.
Troche chce ci sie pic i jestes bardzo najedzony.
Jestes trzezwy.
Ciezar twego ekwipunku jest dosyc klopotliwy.
Wiek: 6 dni 9 godzin 44 minuty 46 sekund.


uniki: ledwo miecze: pobieznie
opieka nad zwierzetami: troche topory: ledwo
wyczucie kierunku: troche palenie fajki: troche
sztylety: pobieznie kieszonkowstwo: ledwo
zielarstwo: pobieznie ocena przeciwnika: ledwo
alchemia: troche szacowanie: ledwo
spostrzegawczosc: pobieznie parowanie: ledwo


26.05.2003
15:27
[35]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Siła powiadasz... Też próbuję w nią zainwestowac bo mam obecnie topór, na który wydałem 42 złote monety i nie moge go uzywać :-(

Po pierwsze, odwiedź Vivane bądź Bezpiwie i tam pomedytuj, a następnie przestaw sobie atrybuty na wyższą siłę. Prawda jest taka, że na początku właściwie każda postać powinna inwestować w siłę, zreczność, wytrzymałość, bo potem byle frafer PK będzie cię pozbawiał życia. Tak to już jest :-( Na szczęście na barsie nie ma tego dużo.

Hmmm, siłę chyba zwieksza walka... Być może ścinanie drzewek (ja ścinam ciągle, ale dostałem 2 zgony ostatnio i muszę znowu ładować...) Zastanów się co może siłę zwiększać.

Co zrobić żeby ją zwiększyć? Idź do Gildii którejś, pomedytuj i wpisz ocen sile.

26.05.2003
15:34
[36]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

medytujac ustawiasz na rozwuj jakich cech chcesz sie nastawic. cechy rozwijasz pracujac czyli roznoszac paczki wykonujac quest (zadania), mozna rowniez scinac drzewa czy walczyc.

26.05.2003
16:43
[37]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

‹Barsawia›Ja mam pytanko... Wytrenowałem topory w Kelevine jak się da, czyli na "trochę" i teraz szukam kolejnego nauczyciela. Ktoś wie gdzie można go znalezc?!

26.05.2003
16:55
[38]

BukE [ Majster ]

reksio --> co do rozmów w SD, to jest to zrobione w dość prosty sposób. Jest pewien obszar , w którym dana osoba może Cię usłyszeć. Nie zrobi tego jeśli będzie spała [to chyba oczywiste] ale odpoczywajać może usłyszeć. Robi sie to komendą "czat <text>".
Troszkę inaczej wygląda to w drużynie gdy chodzicie, walczycie razem. Nie chcę mi się wchodzić na MUD'a ale jak tylko się tam pojawie, to podam Ci komendy.
Zaczął sie kawalątek rozmów o PK... no cóż na SD możesz sobie ustawić taki status, który poźniej pojawia sie obok imienia postaci. Wtedy miecz w ręke i zaczynasz, bądz próbujesz zabić innych PK. Za zabicie gracza bez tego statusu zostajesz uznany za morderce i tracisz prawa przysługujące na SD ... możesz być zabijany przez innych graczy bez uprzedniego ostrzeżenia i takie tam.

26.05.2003
16:57
[39]

BukE [ Majster ]

..acha komunikować sie można też bezpośrednio do jednej osoby , wtedy text pojawia sie na inny kolor i łatwo go odszukać w molochu np bitwy. Wpisujesz komende "tell <imię><text>"

26.05.2003
17:25
[40]

xanat0s [ Wind of Change ]

reksio --> loga niestety nie mam, poniewaz bylo to daaawno temu

26.05.2003
18:31
[41]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

GOrący log z Barsawii spisany przez hopkinsa:

Czarnowlosy srebrnooki elf nuci: suck my dick




:DDDDDDDDDDDDD

26.05.2003
18:36
[42]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

diabełek1 - moze sie umówimy na wspólną wyprawę po Barsawii? Jaką rasą grasz? (Ja sie troche uprzedzeniami kieruję :DDD)

26.05.2003
18:58
smile
[43]

BukE [ Majster ]

reksio --> ROTFL'n'LOL

26.05.2003
19:09
smile
[44]

BukE [ Majster ]

reksio -->

A może zróbmy rasowy wątek, który będzie miał już swoje miejsc na forum ? Chyba największy problem to oglądalność, bo nie zawsze na tym wątku jest duża frekfencja :/ Jak narazie jest z kim gadać , wiec można się zastanowić... Jeśli ten wątek przekroczy stekę , to można przecież zrobić nowy i już nadać mu inny tytuł, bądz nawet zostawić ten sam. Spisać stałych bywalców i takie tam. Aaaa, no i oczywiście do listy w pierwszym poście dodać adres Studni Dusz ;-) W końcu tam też się gra.
Nawet zaciągnąć jakiegoś grafika by zrobił jakieś logo, choć ktoś inny się tym zajmie ...

Mam jeszcze taką małą prośbę. Jakbym skuśił się na grę w Barsawie, to wprowadziłbyś mnie ? Tzn pokazał miejsca przydatne dla nowego i takie tam.. Jesli bedziesz chetny to jeszcze bede musiał sie porządnie zastanowić, bo na SD nie narzekam ale po opisach jakie tu umieszczacie widzę, ze chyba warto byłoby !
Kiedyś próbowałem się wciągnąć ale to co mnie odrzuciło, albo przeraziło to maxymalnie długie opisy pomieszczeń i w ogóle.. wtedy nie mogłem nazwać sie nawet geaczem wiec zrezygnowałem :/ Ale teraz... może kiedyś ;-)

26.05.2003
19:22
[45]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Napewno zrobimy wątek, jeśli przeżyje ten :-)))

Odnosnie wprowadzenia. Otoz te opisy fakt, na początku się pojawiają, ale potem gdy juz ktorys raz grasz to pisze tylko: "PRzestronny pokój". :) I tyle, początek jest trudny, ale z porównaniem z Arką to to bajeczna zabawa. Jak będziesz krasnoludem to tym bardziej ci pomogę :))))))))))) Pojdziemy na zające i borsuki :))))) Naprawdę, Barka jest wspaniała i na początku można się dziwić, ale potem, to już miód... Ciągle jest budowana (niedługo Moria i Lothlorien) itd.

26.05.2003
19:29
[46]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

Elf Devilos sie klania

26.05.2003
19:32
smile
[47]

BukE [ Majster ]

reksio --> Jak sie zkuszę to zagadam.. ;-)

26.05.2003
19:41
[48]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Buke - ok :)))))))

diabelek - > Grrrrrr. TY ELFIAKU!!!!! :))))))) Jak znajdę to zarąbię :)))

Moją postać znajdziesz u góry.

26.05.2003
19:56
smile
[49]

BukE [ Majster ]

reksio --> ciesze się , że doszliśmy do porozumienia.. ;-)

26.05.2003
21:43
[50]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

-Reksio gburwaty krasnolud :)

<Barsawia> Czy w Kratas jest gdziesz plakat z paczkami do dostarczenia??

27.05.2003
15:21
[51]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Gdzieś chyba był, teraz juz nie ma... Przynajmniej ja nie znalazłem. Kratas sux :)))

Ja nie gburowaty tylko baryłkowaty umięśniony :DD

27.05.2003
16:09
[52]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Laros nuci: fu
Mowisz: Co fu?
> Laros nuci: zajaczek

Miekka rudobrazowa skora, dwie rzepki, cialo wychudzonego leniwego borsuka i
cialo zaniepokojonej kulejacej sarny.

Mowisz: gdzie?
> Laros nuci: rozklada sie

:)

28.05.2003
13:49
[53]

BukE [ Majster ]

reksio --->

Znalazłem troszkę czasu więc wpdłem na pomysł aby zalożyć sobie konto na barsawii. Tak też zrobiłem... mam już konto, postać [krasnluda] i teraz prośba do Ciebie , mianowicie przydalaby mi się Twoja pomoc , bo widzę , że w barsawii nie będzie tak łatwo... ogromne możliwości , które na początku mogą sprawić problemy ;-)

.. odezwij się jak będziesz ..

28.05.2003
13:50
[54]

BukE [ Majster ]

.. albo najlepiej zapisz na GG ..

.. pzdr BE ..

28.05.2003
15:39
[55]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Na Barsie jestem często, bo jak tylko mam wolno chwilę, to gram. Dzisiaj możemy pogiercować, jak masz czas. Chociaz o 18 musze isc do hipiski :)

Znam to uczucie, jesteś totalnie zagubiony na początku... ALe nic, wystarczy ściągnąć sobie mapy z oficjalnej strony pamiętać o komendach:
' - skrot od powiedz
" - skrot od powiedz we wlasnym jezyku
i - skrot od inwentarz
ob - skrot od obejrzyj np. ob siebie, ob elfa, ob <kogos>, ob <cos>
zabij - no coments :)
stan - stan postaci
um - umiejetnosci
cechy - cechy


Przez GG przesle ci przydatny plik z komendami tzw. emotami czyli czynnościami wyrażającymi emocję np. zarumien sie, usmiechnij sie, ale takze zwymiotuk, pierdnij, podrap sie po dupie :))))))


28.05.2003
15:50
[56]

BukE [ Majster ]

reksio --->

..to ok, prześlij mi pliczek.. ;-)

29.05.2003
20:55
smile
[57]

BukE [ Majster ]

.. oj, oj .. chciałem się pochwalić troszkę ! Wczoraj reksio wprowadził mnie troszkę do świata Barsawii i jestem poprostu oczarowany ! Powaznie ! Tak dopracowanego, szczegółowego, zajebistego MUD'a dawno nie było ! Teraz jak tylko mam chwilę czasu na necie to na ZMUD'a i do Barsawii ;-)

Polecam serdecznie ;-) Chodz nie idzcie do reksia, bo juz sie troche wczoraj wkurzał na mnie. Pomęczyłem go ;-)

30.05.2003
15:26
[58]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Nie no, po prostu mało czasu miałem cholera, a mi jeszcze się zawiesił komp. I to kłamstwo, ze ty jestes w Vivane a nie Kratas :-)

Ale ok, mowie ci. Jeszcze w ogóle nie poczułeś klimatu tego pięknego świata :-) Bo tam są czasami niezłe przygody...


Ostatnio np. Bree zaatakowały orki z Upadłym Rycerzem a grupa graczy próbowała bronić miasta. Naprawdę świetnie się w czuli w klimat!

30.05.2003
15:35
smile
[59]

BukE [ Majster ]

.. o jaaa, to takie przygody tez sie zdazaja ?! Jesli to prawda , to nie ma na co czekac tylko brac sie do gry ;-)
BTW ustawiłem sobie cechy postaci i probowalem scinac drzewa ale jestem za slaby :/
Moze zagramy dzis...

30.05.2003
16:31
[60]

Lookash [ Generaďż˝ ]

Ja moze nie w temacie, ale... bawil sie ktos kiedys w NetHack'a?

30.05.2003
18:50
smile
[61]

BukE [ Majster ]

Lookash --> Nie, raczej nie ... nie wiem nawet co to jest :-/

30.05.2003
23:22
[62]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Do wszystkich barsawijczyków: Może by tak wspolny wypad na barse i małą krucjatę na orkopne stworki np. na triplikanty? Hopkins, co ty na to?

31.05.2003
09:42
smile
[63]

BukE [ Majster ]

.. ze mną raczej nie pojdziecie , bo narazie mam problemy z zabiciem sarny ;-) Ale zające już ciacham ;-)))) Może kiedyś, a narazie mogę wspierać...

31.05.2003
10:41
[64]

elfik [ mesmerized by the sirens ]

reksio: nie wiem czy wspominalem Ci, ze barsawia nie ma klimatu... =PPP

31.05.2003
11:39
[65]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Elfik- jak cię nędzny elfiaku dorwę na GG... Albo nie... Naśle na ciebie Wiewiórki!

Następny log:

Amellia mowi zachodzac Necromona od tylu i bezwstydnie lapiac go za krocze i
lekko masujac: zastanow sie..

:DDDDD

========= UWAGA ===============
Wszystkie osoby grające na Barsie. Może zoorganizujemy wyprawę przez trakt do Rivendell. Wiem, że ani Rivendell ani Morii jeszcze nie ma, ale można przecież zwiedzić drogę! Może coś się da upolować. Potem może Stary Las? Co wy na to? Odwiedzimy Toma Bombadila? :-)))
Proponowany skład druzyny:
Rakson
Wilgret
Relen
Devilos

Ktoś jeszcze? :DD


=====News o Kelevine======
Nie wiem czy to dopiero teraz wprowadzili, ale ja to dopiero teraz zauważyłem. W sklepie w Kelevine jest plakat umożliwiający roznoszenie paczek! :-)

31.05.2003
11:54
[66]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

Chetnie...

Plakat w Kelevine jest conajmniej od tygodnia :)

Wiesz jaka trzeba mies sile by zciac drzewo??

31.05.2003
12:03
[67]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

diabełek - Mi to przyszło z czasem. Bez kitu, chyba po dwóch dniach gry (wpisz stan, a zobaczysz ile juz grasz) mogłem ścinać. Ale pamiętaj, że elfy nie powinny ścinać drzew bo im ideologia zabrania :)) Zresztą, zdaje się ze na tablicy w Kelevine ktoś o tym pisał. Zastanów się czy chcesz uchodzić za zdrajcę.

31.05.2003
12:04
[68]

BukE [ Majster ]

.. własnie mnie tez interesuje siła do sciecia drzewa, a na wyprawe sie pisze ..

31.05.2003
13:24
[69]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Wyprawa do Rivendell:
Rakson
Wilgret
Relen
Devilos
Calanel
byc moze Ethos
i jak sie uda to Gilfanon na przewodnika :-)

31.05.2003
15:01
smile
[70]

BukE [ Majster ]

Karczma "Krysztalowy Łupieżca"

> Jakiś pijany klijent karczmy zbeltal sie pod siebie.

31.05.2003
16:10
[71]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Kurde, zgona dzisiaj zaliczyłem :-( Razem z ekipą szturmowaliśmy Strażnicę władzy Therańskiej. Jakoś mnie tak zapędzili i zarąbali :-(

A oto log elfika (za jego zgodą :DD) kiedy to robili sobie jaja na Arkadii:

Wiekowy snieznobrody gnom usmiecha sie dumnie.
Mowisz: papa
Podskakujesz wesolo.
> Lalus mowi: Papa!
Przedstawiasz sie wszystkim.
> Wiekowy snieznobrody gnom mowi: moaj dziadki
Wiekowy snieznobrody gnom przedstawia sie jako:
Papasmerf, gnom.
Wazniak przedstawia sie jako:
Wazniak, gnom.
Gargamell syczy: Obsraniec!
Gargamell przedstawia sie jako:
Gargamell, mezczyzna.
Lalus przedstawia sie jako:
Lalus, gnom.
----------------- elfik ogrywał Gargamella
ganiali sie po nuln

---------
Gargamell krzyczy: KTOOO ZAAABILL KLAAAKIEEERAAA ?
Niebieskooki mlody elf usmiecha sie do Papysmerfa, Wazniaka i Lalusia.
Wazniak mowi: i klakier!
Mowisz: PAPO
> Rozwrzeszczane drobne dziecko jeczy: Troszke grosza dla potrzebujacego ?
Mowisz: POMOZ


-----------------najlepiej jeden koles ktory nas spotkal to podsumowal:
jednooki muskularny ogr mowi: o ja pierdole

> Gargamell przedstawia sie jako:
Gargamell, mezczyzna.
Wazniak mowi: Klakier zdechl na szczescie
Jednooki muskularny ogr grzmi: o ja pierdole
Lalus krzyczy: W nogi!
Wazniak mowi: albo udaje
Sasetka zalamuje sie calkowicie.
Lalus podaza na zachod.
Sasetka podaza na zachod.
> Gargamell wskazuje zdechlego kota.
Lalus krzyczy: o nie to Gargamel!
Bierzesz rozmach i wymierzasz siarczysty policzek Gargamellowi.
Gargamell krzyczy: Kto zaaajeebaal klaaakieera ?!

Proszę mordorów :) o wyrozumiałość :)))

I jeszcze jeden log walki z Barsawii. Jak go zobaczyłem, gdy Ethos rozprawia sie z przeciwnikiem to mi aż dech zaparło.

Ethos wykorzystuje luke w obronie mlodego brudnego triplikanta i gwaltownym
ruchem wbija w jego cialo zakonczona dlugimi kolcami rekawice! Gdy
blyskawicznie wyszarpuje ja z rany widzisz gesta krew splywajaca po kolcach.

01.06.2003
12:44
[72]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

MAMOOOOO! Spotkałem piękną krasnoludkę. Miała zielone oczy, była grubiutka i co najważniejsze, była krasnoludką... Ale problem w tym, że miała chłopaka :-( Bez kitu, będe płakał :-(((

01.06.2003
17:14
smile
[73]

BukE [ Majster ]

reksio --> to szukaj nowej, ale tylko w MUD'zie , bo na realu juz masz ! Pamietaj ! ;-)

02.06.2003
15:10
[74]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

BuKe - Hehe, ostatnio powiedziałem jej, że wole krasnoludki :-) Ale spoko, ona jak to hipi jest tolerancyjna :DDD

02.06.2003
15:32
smile
[75]

BukE [ Majster ]

reksio --> No u mnie z tolerancja jest gorzej :/ Byliśmy ostatnio na zielonej szkole w ośrodku pomocy społecznej dla umysłowo chorych ... na pięc dni, pięc dni z takimi ludzmi ! Tam przekonalem sie dobitnie , jak i polowa mojej klasy, ze jednak tolerancji i zrozumienia nie ma w nas za grosz...
Przezycie nie z tej ziemi ! 2/3 Tych ludzi to erotomani... :-||

02.06.2003
21:54
[76]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

BuKe - wiem o tym więcej niż ci się wydaje... :-)

Co to do cholery ma być? Elfik, hopkins?! Odzywać się!!!!

Z forum barsy pozwoliłem sobie skopiować tego wspaniałego loga. Po prostu rozwala... :-)))))))))))


Cala okolice osnuwa nieprzenikniona mgla. Jestes w stanie widziec jedynie na
kilka metrow, ale nie przeszkadza ci to w dokladniejszym rozejrzeniu sie po
okolicy. Wokol siebie rozrozniasz niewyrazne zarysy strzelistych drzew. Mgla i
wilgoc zdaja sie wpelzac pod Twe ubrania powodujac nieprzyjemne dreszcze. Waska
sciezka kluczy miedzy drzewami i znika gdzies daleko, za prawie niewidocznym z
tej odleglosci pniem.
|>> E NE N
Rethgor.
> Rethgor rozglada sie.
Kiwasz glowa w milczeniu.
Spogladasz na polnoc.
> Rethgor mowi wskazujac pien: Widzisz..?
> Zdejmujesz z siebie ciemny refleksyjny luk.
Dobywasz oburacz ciemnego refleksyjnego luku.
Obierasz na cel wystraszonego czarnego szopa.
Kladziesz szaropiora lipowa strzale na cieciwe ciemnego refleksyjnego luku,
ktora naciagasz mierzac do obranego celu.
Mowisz zerkajac na ciebie: Co ?
> Puszczasz napieta cieciwe ciemnego refleksyjnego luku wystrzeliwujac
szaropiora lipowa strzale w kierunku swego celu, na polnoc.
Wystraszony czarny szop przybywa z polnocy.
Rethgor spoglada na polnoc.
Kladziesz szaropiora lipowa strzale na cieciwe ciemnego refleksyjnego luku,
ktora naciagasz mierzac do obranego celu.
> Atakuje cie chmara wyglodnialych komarow. Wiekszosci udaje sie zaspokoic
glod.
Rethgor mowi cicho: Ten pien...
Puszczasz napieta cieciwe ciemnego refleksyjnego luku wystrzeliwujac szaropiora
lipowa strzale, ktora osiaga cel wbijajac sie w bok wystraszonego czarnego
szopa.
Wystraszony czarny szop polegl.
Zabiles wystraszonego czarnego szopa.
Oddychasz pelna piersia.
Spogladasz na cialo wystraszonego czarnego szopa oceniajaco.
Mowisz zerkajac na ciebie: Co ? Jaki pien ?
Opuszczasz ciemny refleksyjny luk.
> Przewieszasz ciemny refleksyjny luk przez ramie.
Spogladasz na Rethgora.
> Rethgor wskazuje nieokreslony kierunek.
> Rethgor mowi: Tam...daleko...
> Rethgor mowi: Cholera, widze tam jakas sciezke.
Rethgor spoglada gdzies uwaznie.
Mowisz do Rethgora: Tak.. wszedzie cholerstwo jest..
Rozgladasz sie.
Machasz reka mocno.
> Rethgor kiwa glowa z namyslem.
Rethgor mowi: I te komary...
Mowisz strajac sie odgonic od komarow: Psia jego mac..
> Rethgor otrzasa sie.
Mowisz do Rethgora: Ide.. moze cos upoluje nim mnie zjedza,
> Rethgor mowi: Uciekam z tad...
Rethgor mruczy niecenzuralnie.
Mowisz niemalze bezglosnie: Jeno nie plosz,


> Rethgor przybywa z zachodu.
Rethgor mowi glosno, przedzierajac sie przez krzaki: Postaram sie!
Rethgor rozglada sie.
chrzaknij wymown
Chrzakasz wymownie.
> Rethgor mowi: Chyba sie zgubilem.
Rethgor mowi glosno: Jest tam kto?!
Rethgor rozglada sie niespokojnie.
Mowisz przykladajac ponownie palec do ust. Mlodzieniec stara sie mowic jak
najciszej, leczw jego glosie wyczuwasz lekka irytacje: Ciiii
> Rethgor drapie sie w nos.
Mowisz niemalze szeptem: Wyjscie jest.. Na
Rozgladasz sie.
> Rethgor spoglada na ciebie uwaznie.
Mowisz do Rethgora: Sam cie zaprowadze.. jeno idz cicho..
> Rethgor mowi glosno, odganiajac przy tym komary: Co, Co mowisz?
Zakrztusiles sie nagle.
Rethgor mowi glosno: Nie slysze!
Kiwasz dlonia na Rethgora.
Kiwasz dlonia na Rethgora.
> Rethgor drapie sie w nos.
Krzyczysz: Nie drzyj sie do cholery !
> Rethgor dolacza do twojej druzyny.
Mowisz wymachujac rekami: Zwierzeta ploszysz !
Rozgladasz sie.
> Rethgor mowi: Ej...uwazaj, bo zwierzatka ploszysz.
Zgrzytasz z wsciekloscia zebami.
> Rethgor mowi wskazujac uciekajacego jelenia: O...wlasnie.
Atakuje cie chmara wyglodnialych komarow. Wiekszosci udaje sie zaspokoic glod.
Rethgor spoglada gdzies.
Mowisz cos pod nosem ruszajac predko przez krzaki.
[..]
Rethgor i zwinny jasnobrazowy rys.
> Rethgor mowi: Co sie tak wydzierasz?
Mowisz nagle stajac: Ciii
Psykasz dyskretnie.
Dobywasz oburacz ciemnego refleksyjnego luku.
> Rethgor wydaje z siebie dlugie hmmmmm...
Spogladasz na Rethgora z nadzieja.
Kiwasz glowa w milczeniu.
Spogladasz na zwinnego jasnobrazowego rysia wymownie.
Oddychasz pelna piersia.
> Rethgor mowi do siebie: I potem to na mnie, ze to jestem glosno...a sam sie
wydziera.
Rethgor spoglada na zwinnego jasnobrazowego rysia uwaznie.
Mowisz starajac sie mowic jak najciszej: Stan.. za drzewem.. i poczekaj..
chwile.. - Mlodzieniec nerwowo zaciska palce na swym luku a nastepnie przykuca.
Siega lewa dlonia do kolczanu, w ktorym zauwazasz lotki strzal.
> Rethgor spoglada na ciebie ukradkiem.
Spogladasz na zwinnego jasnobrazowego rysia oceniajaco.
Usmiechasz sie przelotnie.
Obierasz na cel zwinnego jasnobrazowego rysia.
Kladziesz szaropiora lipowa strzale na cieciwe ciemnego refleksyjnego luku,
ktora naciagasz mierzac do obranego celu.
Puszczasz napieta cieciwe ciemnego refleksyjnego luku wystrzeliwujac
szaropiora lipowa strzale, ktora osiaga cel wbijajac sie gleboko w 80 zwinnego
jasnobrazowego rysia.
Zwinny jasnobrazowy rys polegl.
Zabiles zwinnego jasnobrazowego rysia.
Mrugasz w milczeniu.
> Rethgor mowi cos do Ciebie, kierujac sie w strone malego bajorka: Tam mam
isc?
Mowisz powoli podnoszac sie: Juz.. chwila..
Mowisz podchodzac do ciala: Tak.. to byl strzal..
Spogladasz na cialo zwinnego jasnobrazowego rysia z gory.
Opuszczasz ciemny refleksyjny luk.
> Przewieszasz ciemny refleksyjny luk przez ramie.
> ob cialo
Jest to martwe cialo zwinnego jasnobrazowego rysia.
> Rethgor mowi: Fris...ja Cie w ogole nie slysze.
Mowisz niemalze bezglosnie: Dobrze.. Mniejsza o to, pomowimy potem..
Spogladasz na Rethgora ukradkiem.
Bierzesz sztylet z zadziorami z otwartego brazowego skorzanego plecaka.
> Rethgor mowi prawie sie przewracajac o korzen: Co mow...Aaaaa!
Mowisz przyklekajac przy ciele: Poczekaj jeno chwile.. - Mlodzieniec przyklada
ostrze broni do brzucha zwierzecia a nastepnie zerka nerwowo na ciebie.
> Rethgor macha reka szybko.
Krzyczysz: Cicho !
Dobywasz prawa reka sztyletu z zadziorami.
Oddychasz ciezko.
> Rethgor mowi lapiac rownowage: No...
Mruczysz niecenzuralnie.
Wycinasz skore z ciala zwinnego jasnobrazowego rysia.

Skore rysia charakteryzuje niezwykla cienkosc w polaczeniu z duza
wytrzymaloscia. Pokryta jest krotkim wlosiem koloru jasnobrazowego naznaczona
licznymi, ciemnobrazowymi cetkami.

Spogladasz na cienka cetkowana skore oceniajaco.
Opuszczasz sztylet z zadziorami.
Wkladasz sztylet z zadziorami do otwartego brazowego skorzanego plecaka.
> Z zarosli dobiegaja cie dziwne odglosy.
Rethgor spoglada na ciebie z obrzydzeniem.
Rethgor krzywi sie lekko.
Mowisz prostujac sie powoli: Cholera jasna, nie nadajesz sie do polowan..
Wyprowadze cie z tad.. i nic nie mow, blagam, chce tu jeszcze spedzic, chwile..
> Rethgor mowi do ciebie: Mogles powiedziec...to bym Ci podeslal moja kucharke.
Wzdychasz przeciagle.
Machasz reka z rezygnacja.
Rethgor rozglada sie.
Mowisz przykladajac palec do ust: Ciii
[..]
Rethgor mowi do ciebie: O...PATRZ! JEST!
Zgrzytasz z wsciekloscia zebami.
> Rethgor mowi: Zwierzyna...
Rethgor glaszcze powoli brunatnego zwinnego zajaca.
Brunatny zwinny zajac unosi koniuszki uszu do gory.
Mowisz odwracajac sie powoli w twoja strone: Nie nie, nie bede do niczego
strzelal w twojej obecnosci..
Krecisz glowa zdecydowanie.
> Rethgor spoglada na brunatnego zwinnego zajaca z usmiechem.
Brunatny zwinny zajac kica na wschod.
Mowisz do Rethgora: Ploszysz.. wszystko jeno staniemy na moment..
Spogladasz na wschod.
Mowisz do Rethgora: Wyprowadze cie z lasu.. Tak,
> Rethgor mowi: No i co sie wydzierasz? wystraszyles go!
Rethgor mowi: A taki sympatyczny byl.
Oddychasz z irytacja.
Spogladasz na gore z bolem.
> Rethgor macha reka z usmiechem.
Rethgor mowi: Ale z Ciebie mysliwy...nie ma co!
Mowisz kiwajac powoli glowa. Na twarz mlodzienca powoli wplywa wyraz
calkowitego zalamania: Tak.. beznadziejny..
> Rethgor klepie cie przyjacielsko w ramie.
Usmiechasz sie do Rethgora ciezko.
> Rethgor mowi do ciebie: Ale napewno sie jeszcze nauczysz, ze nie mozna sie
wydzierac....
Wzdychasz gleboko.
> Rethgor mowi do ciebie: No...nie martw sie przyjacielu.
Zalamujesz sie calkowicie.
Mowisz wsuwajac palce za swoj pas: Tak Rethgorze.. moze kiedys mi sie uda..
Bede cwiczyl.. - Mlodzieniec wyraznie akcentuje kolejne slowa - W samotnosci,
by sie przed nikim nie kompromitowac..
Oddychasz pelna piersia.
Rozgladasz sie z roztargnieniem.
> Rethgor mowi do ciebie: Nie ten zajac, to inny.
Rethgor usmiecha sie do ciebie pocieszajaco.
Rethgor kiwa glowa spokojnie.
Czujesz sie tu nieswojo, jakby cie ktos obserwowal.
Mowisz jakby cos sobie przypomnial: Wlasnie chodzmy musze sie ciebie po..
wyprowadzic Cie,
Rethgor mowi: No...wiesz, jak by co, to Ci zawsze moge pomoc.
Potrzasasz glowa przeczaco.
> Rethgor kiwa glowa.
Mowisz przedzierajac sie przez krzaki: Nie nie.. To tylko moja wina.. Poradze
sobie sam,
Rethgor podaza za toba.
[..]
Rethgor i spiczastouchy zwinny rys.
> Spiczastouchy zwinny rys wylizuje sobie siersc.
Spogladasz na spiczastouchego zwinnego rysia szybko.
Spogladasz na Rethgora nerwowo.
Wzdychasz przeciagle.
Rethgor podaza za toba.
[...]
[..]
Na skraju lasu.
|>> E NW
Rethgor i zwinny nerwowy zajac.
> Zwinny nerwowy zajac prostuje sie krecac nosem.
Kiwasz glowa w ciszy.
Spogladasz na polnocny-zachod wymownie.
> Nikle promienie slonca przebijaja sie z trudem przez splatane galezie drzew.
Zaczyna sie nowy dzien.
Mowisz starajac sie zachowac resztki spokoju: Tam.. jest wyjscie..
> Rethgor odnawia kontakt z rzeczywistoscia.
Rethgor wzdryga sie.
Spogladasz na polnocny-zachod wymownie.
Mowisz starajac sie zachowac resztki spokoju: Tam.. jest wyjscie..
> Rethgor mowi: No zesz...za stary jestem na to bieganie po lesie...
Mowisz zerkajac na ciebie: I.. znajdz sobie jakas masc na te.. pogryzienia..
> Z zarosli dobiegaja cie dziwne odglosy.
Spogladasz gdzies szybko.
Spogladasz na wschod.
Widzisz tam szarego pasiastego szopa.
Dobywasz oburacz ciemnego refleksyjnego luku.
Spogladasz na drzewa powoli.
Mowisz mierzac w cos pomiedzy drzewami: Spokojnie.. cicho...
Obierasz na cel szarego pasiastego szopa.
Bierzesz szaropiora lipowa strzale z czarnego elfickiego kolczanu.
Mowisz kladac strzale na cieciwie luku: Zaraz.. go.. Tak, juz widze.. Mam..
Kladziesz szaropiora lipowa strzale na cieciwe ciemnego refleksyjnego luku,
ktora naciagasz mierzac do obranego celu.
> Puszczasz napieta cieciwe ciemnego refleksyjnego luku wystrzeliwujac
szaropiora lipowa strzale w kierunku swego celu, na wschod.
Zabiles szarego pasiastego szopa.
Usmiechasz sie z zadowoleniem.
> Rethgor mruczy.
Opuszczasz ciemny refleksyjny luk.
> Przewieszasz ciemny refleksyjny luk przez ramie.
> Zwinny nerwowy zajac kica na wschod.
Mowisz zerkajac na ciebie: Mam nadzieje, ze ci sie poprawi.. Dla bezpieczenstwa..
nie chodz po lasach,
Mowisz do Rethgora: Wlasnie, zadnych zwierzat.. lasow, zdecydowanie nie
powinienes sie tu pojawiac Rethgorze,
Klepiesz Rethgora przyjacielsko w ramie.
> Rethgor mowi: Dobra Frisie..to jak by co, pisz.
Rethgor mowi: Sluch moj dalej wyostrzony...
Rethgor mowi: To Ci napewno pomoge.
Rethgor mowi: Moge Cie nauczyc paru przydatnych rzeczy i zasad.
Rethgor mowi: No...pojde juz, teraz tylko powiem na koniec, bys tak sie nie
wydzieral. Bo to na prawde ploszy te zwierzatka...
Rethgor sciska cie mocno.
Mowisz starajac sie mowic tak spokojnie jak tylko moze: Tak.. nie bede sie
wydzieral..
> Rethgor mowi do ciebie: Nauczysz sie szybko.
Mowisz z ciezkim westchnieniem: Dziekuje za rady, prawdziwy z ciebie
przyjaciel..
> Rethgor usmiecha sie spokojnie.
Rethgor mowi: A teraz...pokaz im.
> Slyszysz jakies niepokojace dzwieki.
Spogladasz na Rethgora z rozpacza.
> Rethgor mowi do ciebie: Zawsze na mnie mozesz liczyc.
Potrzasasz glowa nagle.
Mowisz do Rethgora: Nie nie trzeba.. Poradze sobie, pocwicze..
Wskazujesz na polnocny-zachod.
> Rethgor mowi wywracajac sie o pien: No zesz....
Rethgor mruczy glosno.
Mowisz podchodzac do ciebie: Rethgorze.. - Mlodzieniec bierze cie pod ramie a
nastepnie pomaga ci wstac.
Mowisz do Rethgora: Prosze, zachowuj sie nieco ci.. - Mezczyzna stajac tuz
obok ciebie przypadkiem zlamal galazke. Do twych uszu dochodzi ledwo slyszalny
trzask.
> Rethgor mowi: Dobra, ide...
Rethgor mowi: Ktos moglby tu posprzatac.
Rethgor rozglada sie z dezaprobata.
Rethgor mowi: Jak wchodzilem, to tego pnia tu nie bylo!
Kiwasz glowa lekko.
> Rethgor mruzy oczy jak kot.
Rethgor spoglada na ciebie szybko.
Rethgor mowi do ciebie: Frisie...zapamietaj dobrze....nie halasuj!
Mowisz prowadzac cie do wyjscia z lasu: Spokojnie.. Juz nie musisz tu
przebywac, zajme sie nim..
> Rethgor mowi glosno powtarzajac kazda sylabe: Nie h a l a s u j !
Mowisz tracac resztki cierpliwosci: Zachowuje sie cicho do jasnej cholery !
> Rethgor spoglada na ciebie niepewnie.
Krzyczysz: Nic nie zrobilem ! Stanalem na jedna zasrana galazke !
> Rethgor mowi spokojnie: No wlasnie widze...
Rethgor usmiecha sie szeroko.
Wrzeszczysz z rozpacza.
> Rethgor mowi: Dobra, dobra...nauczysz sie jeszcze.
Rethgor mowi: Powodzenia.
Mowisz przeciagajac dlonmi po swojej twarzy: Kurwa kurwa...
> Rethgor mowi: No...
Wzdychasz ciezko.
> Rethgor mowi: Nie wrz...
Oddychasz z trudem.
> Rethgor mowi: A z reszta...
Rethgor macha reka spokojnie.
Mowisz powoli uspokajajac sie: Dobrze.. Tak.. spokojnie, do zobaczenia.. Nie
chce bys mnie ogladal.. w takim stanie, nerwowy jestem..
> Rethgor mowi: Pojetny jestes, szybko sie nauczysz.
Rethgor wymienia z toba uscisk dloni.
Czujesz sie tu nieswojo, jakby cie ktos obserwowal.
Rethgor mowi do ciebie: Powodzenia przyjacielu!
Mowisz przybitym glosem: Przyda sie, dziekuje,
> Rethgor podaza na polnocny-zachod.


W ZWIĄZKU Z WYDŁUŻENIEM WĄTKA, ZAŁOŻĘ NASTEPNY... zaraz :-)

05.06.2003
19:01
smile
[77]

BukE [ Majster ]

ATENTIONE, ATENTIONE !

Coś sie spierdzieliło z Barsawią, chyba znów padł serwer... byle nie na miesiąc jak to było poprzednim razem ! Trzymam kciuki za techników ;-D

05.06.2003
19:17
[78]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

Miesiac?! W morde jeza...

05.06.2003
19:45
[79]

Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]

ja polecam mud Cygnus.Komendy po angilsku ale fajny jest.Lduize są mili dają DOBRy sprzęta za darmo duzo umiejętności.Bardzo fajny system.Choć na pocątku trudno sie połapać.

Co do barsawi nie lbuie jej bo nie da sieę włączyć ASCII(chyab tak sie to pisze(chdzi o kolory)

A co do Baraswii dziwny i trudy świat..nei mogłem sie wydostac z karczmy i kupić niecego...a tym bardziej wydawać polecenia..

Polecma SUD(single user duneons) ponieważ jest fajny i do tego cłakowicie polsak wersja.Jedyną wadą jest to że jest na jedneog...ale na tym SUDZie sie szkołiłem.Polecam!!!

06.06.2003
09:13
smile
[80]

BukE [ Majster ]

Szef --> Barsawia może była dziwna, ale teraz jest miód ;-)

Już włączyli, wczoraj wieczorem .. mają szczeście ;-D

06.06.2003
15:14
[81]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Szef Nazguli - to ty chyba IQ masz nizej 20 :DDDDDDDD Wydosatać sie z karczmy? Piszesz wyjscie, albo dol, albo schodki w zaleznosci co widzisz, cała filozofia...

Mówisz, że dają na Cygnusie dobry sprzęt za darmoche. Ja mam to głęboko gdzieś. GDZIE TU REALIZM? Zero klimatu, bleeeee!

07.06.2003
10:34
[82]

Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]

hmm zalogowałem sie na Barsawi ale w tym mieście utknąłem..
nie wiem iel mam złota,gdzie jest kowal,gdzie jest zarcie(umieram z głodu...i pragnienia..)...
Czy jest ktois chętny mi pokazać gdzie są jakeiś potwory,dać sprzęt i jedzenia i najważniejsze/....ZNALEŹĆ MNIE :P

07.06.2003
16:19
[83]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Jak masz GG, to wal na moj numer. Jak sie dowiesz jakie to miasto, to daj znac, a cie odbiore.

07.06.2003
20:31
smile
[84]

BukE [ Majster ]

Reksio --> też już moge się tym zając.. :> Jak bedziesz miał za duzo zajęc to wiesz.. :P

08.06.2003
10:00
smile
[85]

BukE [ Majster ]

To log z "Domu publicznego" :

> Blondwlosa mloda kobieta usmiecha sie wyzywajaco.
Gruba umalowana kobieta przedstawia sie jako:
Dolores, kobieta.

..przypomina mi sie film "Poranek kojota"
.."Adios, Dolores" ;-D

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.