jak sie crackuje pelne wersje?

22.05.2003

11:28

[3]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Płyty mają najróżniejsze zabezpieczenia.
Najpopularniejszy obecnie jest safcedisc a raczej kolejne wersje tego programu. Płytka tak zabezpieczona ma specjalne "bad sectory" - które zniechęcają tylko totalnych lamerów. Informacja o płycie jest zakodowana w subkanałach - w taki sposób, że nagrywarka tego nie odczyta/zapisze. Np. odczytuje do 64bitów, a informacja ma 128bitów.
Safedisca pokonuje się tak:
1. dobra nagrywarka która szybko "przeskoczy" bad sectory - zrzucasz obraz na HDD. Z obrazu kopiujesz pliki do innego podkatalogu. Zapamiętujesz nazwę dysku i robisz identyczny tylko bez "bad sectorów" na CD-R. Masz płytę która jednak nie zadziała - chociaż gra z takiej płyty zainstaluje się normalnie
2. szukasz lub piszesz cracka do tego. Jeżeli znasz wersję safedisca to są programiki - które wycinają go z exeka uruchomieniowego gry. Tak zmodyfikowany exec wrzucasz do podkatalogu crack. Wwalasz to na jedną płytę - sprawdzasz czy chodzi - jeżeli tak - masz płytę "matkę".
3. Cały szkopuł w tym, że programiki które wycinają np. safedisca z execa gry są - ale najczęściej do starszych wersji. Polacy mają to do siebie, że zabezpieczenia mają zawsze kilka wersji do przodu niż identyczna gra w wersji ang.
Ciężko to znaleźć - ale czasami po prostu pasuje crack do wersji angielskiej ;)
Jak już się tym zajmiesz na poważnie to napisz. W Polsce chyba tylko grupa deviance działa na poważnie. Ale mają straszne opóźnienia. Więc ludzie kupują polskije wersije od bardziej opalonych ze stadionu np. A to taka trochę amatorszczyzna. Razor 1911 potrafi wypuścić grę na dzień przed premierą z crackiem, full wersję ;)
Deviance potrafi wypuścić miesiąc - 2 miesiące po premierze. Czasami okazuje się, że ich crack trochę szwankuje i działa na 50% komputerów. Oczywiście są chlubne wyjątki :)
Aha jest nowe zabezpieczenie STARFORCE produkcji Russian - na razie nikt tego nie złamał (stan z przed 2 miesięcy). Na zachodzie wtedy nie było żadnego tytułu zabezpieczonego tym systemem. U nas nikt nie potrafił. Ruscy też się poddali. Piraci sprzedawali ten tytuł na tłokach bez żadnego cracka.

maczu [ Konsul ]

ale to tylko kwestia czasu.nie ma zabezpieczenia ktorego sie nie da zlamac. tylko potrzeba czasu :)

22.05.2003

11:44

[5]

_Robo_ [ Generaďż˝ ]

Generalnie uzywa sie do tego debuggera (SoftIce rulez :))) ), czasami mozna na dead-listingu po zdeasemblerowaniu. Na ogol sledzisz kod zakaldajac pualpki na podejrzane funkcje typu pobieranie stringa gdy chcesz zlamac program ktory wymaga seriala itp. Jak juz wskoczy pulapka to sledzisz co sie dzieje z tym stringiem., w bardzo wielu przypadkach jest on poddany jakims testom czy jest dobry. Wtedy wystarczy znalezc takie porownanie i podmienic skok na bezwarunkowy i program lyka kazdy serial. Naprawde duzo jest tak zrobionych. Co do no-cd to szuka sie momentu w ktorym program sprawdza czy jest cd w napedzie (robione to jest najczesciej za pomoca 5ciu roznych standartowych funkcji) i podobnie jak poprzednio zmieniasz skok ewentualnie pare NOP-ow i po zabawie. Co do safedisckow to juz wyzsza szkola jazdy, tam na ogol exe-ka trzeba najpierw rozpakowac. Oczywiscie tworcy porgramow o tym wiedza, ale z lenistwa badz glupoty ;) niewiele jest naprawde dobrze zabezpieczonych programow. A juz gier szczegolnie malo...

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Starforce bazuje na sprawdzaniu fizycznych parametrów płyty. Chodzi o tzw. gęstość nośnika. Płyta CD-R znacznie różni się pod tym względem od płyty tłoczonej. Crack do tego to kwestia czasu - fakt wystarczy deasembler i 1 - 2 dni wolnego czasu.
Kopia 1:1 (przegrać tak by gra chodziła bez cracka) jest niemożliwa :/

A każdy klient ma prawo do wykonanie jednej kopi zapasowej swojego programu. Producent mu to uniemożliwia, czyli łamie prawo klienta :/