--> Archiwum Forum
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
Bezsenność-czyli kto jeszcze nie spi cz.70
I tak przyszlo mi zakladac jubileuszowa 70 edycje watku dla niespiochow czyli bezsennych mocnych Markow - eee chyba nocnych Markow.
...........gapiąc się już osiemnastą godzinę w monitor zastanawiam się jaki cud musiałby się zdarzyć, by mnie senność zmorzyła. Maniacko oczekując na kolejne posty myśle, że wirtualne życie przyniesie mi odpowiedź na pytanie: kto jeszcze nie śpi? Czyżby to był jedyny cel mojego życia?-arthemide
Otwarte od 23 do 7 rano.
Sir klesk --> od niego się wszystko zaczęło
SULIK --> reanimator wątku, człowiek który nie sypia (o ludzkich porach), ostatnio coraz rzadziej nas odwiedza...Gdyby tak jeszcze czasami postawił coś na stół... mały prowokator , dziewczyny podobno same mu sie pchaja do lozka, albo pcha je sam :) lubi strzelić striptiz w męskim towarzystwie,podobno czasem biega takze nago po parku... i odkrywa swoje małe ale zawsze jakieś atuty :) co przewaznie powoduje usmiech politowania na twarzach przechodniow... ostatnio ma problemy z ciagnieciem :> Postanowił więc trenować i coraz rzadziej nas odwiedza. Lubi podrywać obieżyświatów w karczmach...
juuusta --> ma bardzo dobry refleks :) Prawdę mówiąc, to gorzej już być z nią nie może... jaki ma gust skopany, banita... :D Chodzą plotki że ma dziecko z księdzem(Paudyn?)... :)lubi się zajmować niepełnosprawnymi i tylko dlatego jeszcze tu wytrzymuje, wszyscy ją kochają :))) Zawsze kochająca, z chęcią z Tobą porozmawia. Za 4.22 + VAT ,a glos ma tak erotyczny , ze albo tylko rano albo wieczorem mozna do niej dzwonic... ale i tak was nie stać na nią :P Lata praktyki i cena wysoka...Przez nia wielu Golowiczow wlasnie ma bezsennosc-a i tak jak juz zasna to im spac nie daje w snach... takie mają koszmary :)Inni znowu maja marzenia senne z nia w roli glownej... . Ona marzy o mańku i Paszczaku (ten wysprząta dom kiedy justa z mańkiem...), uwielbia być całowana po szyji...
maniek_ --> wysoki, przystojny, wysportowany... kobiety go kochają, ale kiedy wytrzeźwieje sytucja obraca się o 180 stopni...:) stara się pomóc sobie i innym upośledzonym, tak poznał Paszczaka :) Podobni wieczorem zadowala starsze panie za drobną opłatą, ale za wieksza oplata panami tez nie pogardzi .Ostatnio częściej się "uczy" niewiadomo tylko czego...:) Wzór cnót i bastion moralności w tym wątku. Czasami jego narządy płciowe odmawiają mu posłuszestwa...wtedy idzie do ślepej Justy która nic nie zauważa :)albo na dworzec glowny- tam partnerzy obu plci tez nie maja zbyt duzych wymagan... dzisiaj moze go nie być gdyż szykuje koperty na jutrzejszą mature :)albo załatwi sprawe sam na sam z nauczycielka... maturkę już napisał, czeka go jeszcze część USTNA. CZego się nie dotknie to spartoli, wszystko przez błedne pojęcie honoru :/
BriskShoter --> czasami wpada ze słowami na twarzy "Witam Banda", podniecają go wiewiórki i inne gryzonie z ogonami oraz konwersacje o mamutach :) Lubi mówić o przystojnych paniach i pięknych panach-do teraz jest zagadka dla nas ktora plec bardziej woli.... zapytane wiewiórki nic nie wiedzą :)Szczesciarz - czyli nie jest bez szans i u mańka i u Justy :> Podobno znalazł szczeście z jedną Tatianą. Zna ją każdy podróżujący trasą A-4. Podnieca go zakładanie nowych wątków.
emorg --> czasami jest często, a czasami nie ma go wcale - mieszka w odległej krainie, ale czasem wpada do Polski, a teraz w Bochni siedzi. Update info - emorg wrocil do Radomia i zarzekl sie, ze na razie nie pojawi sie na necie.
pred4tor --> następny człowiek który rzadko śpi, ale tez rzadko sie tu wpisuje bo ma ciagle jakies z kompem przeboje :PP
arthemide --> zagląda tu czasem wymyślajac jakiś tekst, by zniknac na długo w odmętach gierek sieciowych. Uwaga czasem kryje się pod innym nickiem (ciekawe jakim :P) - juz pisze - Pani Imperator nazwa wziela sie calkiem dla zabawy a dzis faktycznie swiecie Red Dragona pelni dumnie ta funkcje zbierajac laury jak to na cesarzowa przystalo. Gierka wciagnela Ja i to mocno...podobno zyje od przeliczenia do przeliczenia zaliczajac kolejna bezsenna noc pelna emocji oczekiwania co kolejny dzien w RD przyniesie - dodatkowe wirtualne akry, czy moze ich utrate w podstepnym spisku zasadzkowicza...ogolnie na pohybel wrogom!!! :DD (dopiszcie cos smiesznego o mnie bo ja na razie nie mam pomyslow)
The LasT Child --> pierwszy, czasem drugi, nigdy ostani, ale zawsze mowi dobranoc temu forum
Paudyn --> sen z oczu spędzają mu cRPG'ki, lubi obciągnąć nalewkę, a czasami przy blasku księżyca obciąga coś innego...:) zabawia sie na Bahamach ze swoją przyjaciółką czarną mulatką zostawiając dziecko na pastwe losu:) Podobno parę dziwnie wyglądających owieczek to jego sprawka,jak każdy duchowny lubi kobiety w kisielu i doświadczenia na zakonnicach, wszystko dla dobra nauki... :) Pojawia się coraz rzadziej...Z braku dostepu do baranow czesto jezdzi do schronisk dla zwierzat...lepiej nie wiedziec po co... , lubi filmy przyrodnicze:)hmm zwal jak zwal wszyscy wiedza jakie to filmy... ostatno zajęty w seminariu, ponoć ma dyżur w szafie...
Shakka --> powoli i bez pospiechu wpada na watek od czasu do czasu, ale z pospiechem znika z niego
Goozys[DEA] --> Wpada bardzo rzadko i wciąż ubolewa nad tym, że wątek zmienił się w kolejną karczmę... :)
SamHaukneS --> Prezes, Dawca Śmocy :)
NecroCannibal--> przybywa późno i jeszcze później się oddala, ma problemy z wypróżnieniem i dlatego nie moze spac.
Service Pack --> masta bitch, wieczny zwyciezca (przynajmniej on tak myśli), to jego brzydota nie pozwala mu spać, ostatnio nieobecny, kupił kominiarkę i chodzi na miasto... msci sie za Paszczaka na rowerach, podobno jego druga ksywa jest straszny pedro....ostatnio mu zeby mleczne wypadly.... kabelek z niego :)jedyny facet z jajami ktory nie boi sie dyskusji z panem m. ...czego nastepstwem byl ban na kilka nickow
Paszczak --> alkoholik... to malo powiedziane, przyszły degenerat, ale kobiety lgną do niego jak muchy do gówna, to ten wrodzony, kobiecy instynkt opieki nad upośledzonymi stąd też sympatia Justy do mańka... i Paszczaka, ma slabośc do gorsetow, sam czasami nosi :) Bardzo cierpi, stracił przyrodzenie w wypadku rowerowym... teraz jest czestym klientem sex shopow-szuka protezy idealnej i tak jest tym zajęty że ostatnio go tutaj nie widać, obejrzał American Pie i bawiś się teraz swoją nową protezą i odkurzaczem... Marzy o złotej protezie, ale taka się słabo wygina, a mu potrzebna nadzwyczaj elastyczna :)dlatego od miesiecy eksperymentuje nad wkladkami zelowymi- jak widac bez skutku... do końca życia pozostanie mężczyzną niepełnowartościowym :) Ale .... ma tez - o dziwo - jakies zalety, dobrze gra w warcaby... ale upiera się by przesuwać pionki swoją protezą...
K@mil --> Chciał opis to go ma...:) Chciał banię - dostał, 4 dni leczył kaca... niecierpliwy,podniecaja go modemy i lacza stale,ostatnio ma kiepską minke, moze dlatego ze mu sie przepustowosc lacza zmniejszyla....podobno nie pije, ale każdy tak na początku mówi:)
katrin20 --> Zoofilka. Kręcą ją różowe mamuty i owłosieni faceci. Sni o mamutach,i chyba brakuje jej zebow bo pisze doblanoć i nie chce pokazac zdjecia, liczba postów ponad norme :) Marzy o orgietce. Tzn marzy o wogole czymkolwiek co kojarzy sie z orgietka.... ostatnio jej tu nie widać
Torn-->kozak z niego jakich mało, dla przyjaciól kalosz, nadpobudliwy ale uleczalny przypadek:) Czas pokaze czy wstapi do klubu anonimowych alkoholikow- jak wszyscy tutaj... czy zoofili jak niektórzy :) Poszukuje prozacu w kazdej ilosci-jakby nie mogl zrozumiec ze nie ma lepszego lekarstwa niz 0,5...
Word-->Kolejny nieopierzony ptaszek co orła zgrywac chciał:)
Hellcat -->Czołgista. Lubi się bawić swoim małym czołgiem a w przypływie radości pokazuje go nawet innym :)
Danley-->miejscowa zegarynka :) siedzi na wiezy czasu i i obserwuje co przez portal przelazi :DD
Poprzedni watek:
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
://///
To mial byc duzy obrazek ....dobra robie poprawke...nowego watka nie chce mi sie zakladac
maniek_ [ O_o ]
Czyżby już była 23.00 ??
maniek_ [ O_o ]
Ups... padaka, pomyłka, sorry, to raczej dziś nie wygram... :/
K@mil [ Wirnik ]
1
K@mil [ Wirnik ]
Trafiłem :-D
maniek_ [ O_o ]
K@mil ---> po czasie :))
A tak pozatym, to witam wszysctkich po parudniowej nieobecności!!
K@mil [ Wirnik ]
Maniek_ ====> Bo GOLowy zegar świruje.
Dalej czekamy na osobe numer 3 :)
maniek_ [ O_o ]
K@mil ---> Ostatnio to było tak, że puki ja byłem to pustki, jak polazłem to multum ludzi :P
K@mil [ Wirnik ]
Maniek_ =====> Najwyżej pogadamy w dwie osoby :)
SULIK [ olewam zasady ]
jestem i ja :D
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Wiatm Panów i ...Panie ?
K@mil [ Wirnik ]
Sulik ====> Gratuluje trzeciego miejsca i brązowego medalu :)
K@mil [ Wirnik ]
Paszczak ====> Pań jeszcze nie ma :)
Jest nas czterech
maniek_ [ O_o ]
Witam wszystkich :)
Sulik ---> Nie chcię Cię martwić, ale przez 3 tydodnie będę mieszkał w krakowie, to może się na jakims piwku spotkamy :)
maniek_ [ O_o ]
Sulik --->
Morederstwo jest ekstremalna forma... cenzury
Moderatorstwo czy morderstwo ?? Bo ja zabardzi nie kumam :P
SULIK [ olewam zasady ]
K@mil --> zawsze taj jest jak nie chce wygrywać to wygrywam :P
maniek --> och noł :P a tak serio to czemu nie :)
juz lepiej ?
|
|
|
\/
maniek_ [ O_o ]
Sulik ---> Właśnie wypiłem 6 mocnych piw, napisz mi normalnie bo za c... wafla nie jarzę....
maniek_ [ O_o ]
Aaaa.... zmieniłeś stopkę :) Już kumam :P
SULIK [ olewam zasady ]
Banowanie/morderstwo jest ekstremalna forma... cenzury
ostateczna wersja :P
A tamto było przez to, że kiedyś dawno zrobiłem literówke i jej nie zauważyłem :P i nikt nie zwrócił mi uwagi :D
juuusta [ malinka ]
witam panów, prosze wstać dama idzie:P
maniek_ [ O_o ]
Sulik ---> jak po alkoholu mam jasniejszy umysł to już chyba tylko płakać :P
justa --> stand up 4 de champions :)
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Justa--->Gdzie ? Odsuń się bo mi chyba zasłaniasz tą damę :P
K@mil [ Wirnik ]
Paszczak ====> Nie bądź złośliwy :)
PS. Gdzie ta dama ?? :)
maniek_ [ O_o ]
Panowie, jeseście okropni :P
juuusta [ malinka ]
mam dośc tych zniewag, więcej tu nie wróce... :P
K@mil [ Wirnik ]
Maniek_ ====> O co chodzi ?? :)
The LasT Child [ GoorkA ]
dobranoc, mecz sie skonczyl, a ja caly dzien odpowczywalem, a praca domowa niezrobiona ;P
K@mil [ Wirnik ]
Justa ====> Zostań, prosze :)
maniek_ [ O_o ]
justa ---> nie wierzę :P
K@mil [ Wirnik ]
TLC ====> Może przepiszesz na przerwie przed lekcją :)
maniek_ [ O_o ]
Heheh :) a ja już niegdy w życiu nie będę miał prac domowych :)
26 majza ustnie a 28 angol i koniec nauki :D
Word [ Heavens Got A Hitman ]
miłej nocy wszystkim
agresywność 10:P
K@mil [ Wirnik ]
Maniek_ =====> Fajnie masz :)
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Juuuusta ? Jesteś tam ? Juuusta ?
maniek_ [ O_o ]
K@mil ---> Wiem :) W życiu nie myślałem, że mozna się dowodów całej licealnej matematyki w ciągu 2h nauczyć :P
K@mil [ Wirnik ]
Paszczak ====> Coś narobił, Justa sobie poszła :)
maniek_ [ O_o ]
K@mil ---> To nie wina Paszczaka!! Od tego wypadku rowerowego już tak wygląda...
Torn [ Merces Letifer ]
Witam. Daje znać tylko, iż wciąż żyję.
Ale idę już spać.......
pytanko do mańka -> dostałeś tą kasę z tej stronki (odbieranie maili, czy coś w tym stylu) ?? W którymś wątku wyczytałem, że czekałeś do 15 i jak przysłali ?
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Zmieńmy temat :P
Justa ? Jesteś tam ? Jak się nie zaczniesz odzywać to narobię Ci obciachu :)
maniek_ [ O_o ]
Torn ---> wciąż czekam z niecierpliwością... :/
K@mil [ Wirnik ]
Paszczak ====> Jaki temacik proponujesz ?? :)
Torn [ Merces Letifer ]
mhm....
no to gOOdn1gH+.
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
K@mil----->Wpływ opery tajwańskiej na rozwój sztuki i kultury Azjatyckiej ? :P
Justa ? Hej ? Justa ? Dobry piesek...Nikt Cię już nie skrzywdzi :))) Jak będziesz grzeczna dostaniesz kabanoska :P
K@mil [ Wirnik ]
Paszczak ====> Inny prosze :)
Dobranoc.
juuusta [ malinka ]
Paszczak==> ty mały.........głupi..........nie mów tak do mnie bo ci ...............
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Justa---->Musiałem Cię jakoś zmusić żebyś się odezwała :P A teraz bukiet róż dla pięknej Pani-------->
(Ale wazelina:P)
juuusta [ malinka ]
Paszczak==>najpier mnie obrażasz a teraz to, wybaczam ale ostatni raz :P
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Justa----->A co Cię skłoniło do zmiany decyzji ?
maniek_ [ O_o ]
Dobranoc :)
Jak Was to pocieszy, to wiedzcie, że obudzę się z kacem :P
juuusta [ malinka ]
kwiaty oczywiście, no i jakiś portfel znalazłam:)
Banita_bb [ bo był za miły ]
Paszczak------> nie licz na to ze to ziele Juste sklonilo- raczej to co jej na gg pisze :>
Btw witam all
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Justa---->Przecież pisałem że kwiaty są dla pięknej pani, a nie dla Ciebie :))
Banita---->Witam
juuusta [ malinka ]
Paszczak==>cholera, naraska :P
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Justa------> Te za to kwiaty są tylko i wyłącznie dla Ciebie------>
Banita_bb [ bo był za miły ]
Paszczak-----> za to masz flaszke :>
rotfl
juuusta [ malinka ]
Paszczak==>jak mam w ogóle rozważać możliwość ponownego wybaczenia ci, musisz się postarać o lepsze kwiaty, te sa okropne :P nie ten kolor
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Justa----->Jutro coś wymyślę :P
Dobranoc wszystkim :)
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Juusta a co Ty robisz o tej porze.....wydawało mi sie że jesteś w pokoiku na pietrze:D
SULIK [ olewam zasady ]
Wiem, ze chcecie abym się odezwał więc to czynie z ochotą :P
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Banita --> jakich np.? :>
Sulik --> co wolisz? 2 zl czy 2 plyty Platinum za Amelie? :)
Zna ktos jakies dolujace kawalki? Byle nie dp, hh, dm i innyshit tego typu.
Banita_bb [ bo był za miły ]
SP---------->yyy zapomnialem :P
SULIK [ olewam zasady ]
SP --> wole płytki :)
a jak sie chcesz zdołować to popatrz na małego ;P <its dżołk>
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Sulik --> ok, wezme plyty
a na niego nie patrze, odkad go zmierzylem :>
Banita_bb [ bo był za miły ]
Sulik----->rotfl :> ale lepiej nie pisz takich rzeczy w koncu nie wszyscy maja sie czym pochwalic jak my :> rotfl x 2
ps-od razu dodam ze Sulika nie znam :>
SULIK [ olewam zasady ]
Banita_bb --> jak nie znasz jak znasz - tyle upojnych nocy razem spędiliśmy... w bezsenności :P
A teraz już pogra na potwora... ekchmmm to znaczy chyba ide spać (chyba bo pewnie i tak jeszcze posiedze - ale trzeba zacząć sie przymierzać)
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Sulik --> a co Ty tam chcesz przymierzac? obejmujesz palcem i ot cala filozofia :>
SULIK [ olewam zasady ]
SP --> LOL :)
SULIK [ olewam zasady ]
czas na mnie i mój sen - idem juz :)
Banita_bb [ bo był za miły ]
Pedro------> big lol - pisz tu czesciej , przynajmniej mozna sie zawsze usmiechnac - mniej lub bardziej :>
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Banita --> chwilowo przenioslem sie tutaj :
bad_dream [ Pretorianin ]
Lol tez swietny watek juz biegne :P
Banita_bb [ bo był za miły ]
Pedro--------> swietny watek - ze smiechu chyba bede mial klopoty z zzasnieciem- nie bede sia tam wpisywal - w koncu nie bede wam przeszkadzal w omawianiu tak waznych spraw :>
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
Witam Pania i Panow :)))
Przyjemna nocke dzis mamy ..cieplo i gwiezdziscie dzis ...moze maly spacerek?
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Ja ide spac, niesety pewne Pałki nie maja jaj :/.
juuusta [ malinka ]
Word==>byłam ale ile można siedzieć w pokoju:)
panowie, widze ze dyskusja z serii "mam ptaszka itd":)
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Stracilem przez Pałke 15 minut zycia :/. WIedzialem, ze nie przyjdzie, do tego jakis moderator usunal watek, odbierajac mi ze 30 postow :>.
Tymsamym stosunek postow usunietych do isniejacych wynosi 40% / 60 % :>
Hellcat [ Legend ]
SP===> A Ty się może spodziewałes że przyjdzie??
K@mil [ Wirnik ]
Falstart Panowie :-D
juuusta [ malinka ]
SP==>szkoda, rozczarowałeś mnie
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Jasne, przeciez obiecal mi pokazac swojego 45 cm bicepsa i nowe dresy z 4 paskami :>. Ze przyjdzie sam nie wierzylem ,ale moze przyprowadzilby kilku swoich "ziomali" :>
Banita_bb [ bo był za miły ]
SP--------> jestem z Toba :P
btw jak chcesz moge Ci przeslac watek na maila-mam go na hdd :>
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
juuusta --> a ja myslalem, ze to akurat jest specjalnoscia Banity :>
k@mil --> jestem jeszcze mlody, kazdemu moze sie zdarzyc <zawstydzony> :>
Banita --> eee...gdybym tak zbieral kazdy watek, ktory usunieto, nie mialbym miejsca na HDD.
Dziwne, ze nie dostalem bana, bo ta Pałka z pewnoscia go ma :D.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Sp------> ja slysze co innego - typu - ale bylo mi dobrze ogierze :>
K@mil [ Wirnik ]
SP =====> Ależ rozumiem :-D
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Banita --> pewnie jak siedzisz w pokoju obok, a Juuusta testuje wlasnie nowy wibrator :D
SULIK [ olewam zasady ]
SP --> ale ta pałka zaczeła i przeklinała :) więc...
juuusta [ malinka ]
możecie zejśc ze mnie panowie ?:P
K@mil [ Wirnik ]
Justa ====> Nie uogulniaj :)
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
juuusta --> ja nawet nie wchodze, nie wolno mi ;-)
Sulik --> wiec powinien tez skonczyc, jak na prawdziwego menzczyzne przystalo :>
Banita_bb [ bo był za miły ]
SP--------> od kiedy ..........ehh nie dokoncze bo sam rozumiesz- ze zycie sie ma tylko jedno- i nie tylko zycie a Justa jest dosc nerwowa osobka :>
Justa------>to zdanie :możecie zejśc ze mnie panowie ?:P mowisz przewaznie w pojedynczej osobie :>
moussad [ la kretino maximale ]
ja
K@mil [ Wirnik ]
Staram się trafić pierwszy o czasie :)
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Banita --> mowi je pewnie chwile po tym, ja zasypiaszwtrakcie :D
The LasT Child [ GoorkA ]
1 - o prawidlowej godzinie!
The LasT Child [ GoorkA ]
jednak nie pierwszy :(((
Hellcat [ Legend ]
K@mil===> Tak przy okazji, pozdrów załogę Wyspy...
K@mil [ Wirnik ]
No i trafiłem :)
Banita_bb [ bo był za miły ]
SP---------> ja z wlasnego doswiadczenia wiem ze jest troszke inaczej- tzn ona zasypia , ale z wyczerpania :>
The LasT Child [ GoorkA ]
lece juz, nie spac ale na Matrixa 2 :)
jak wroce to raczej nei bede uruchamial kompa tylko walne sie do wyra, przeciez jutro do szkoly :(
np. Gamma Ray - Beyond The Black Hole
juuusta [ malinka ]
SP&Banita==>ROTFL ogiery :)
Banita_bb [ bo był za miły ]
Justa------> ze o mnie tak piszesz to sie nie dziwie wcale , ale o SP?????? czyzbym czegos nie wiedzial ? :>
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Hi alll...agresywnośc - 10:D
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Banita --> dobrze, ze nie z odwodnienia, bo muslabys ja zaraz wiesc do szpitala, a w takiej sytuacji nie ma czasu na zakladanie spodni :>
juuusta --> ja jestem jeszcze zrebakiem i na razie mowie wam...
patataj :)
juuusta [ malinka ]
Banita==>no co ty, z własnym tatą?:)
Banita_bb [ bo był za miły ]
SP------> z odwodnieniem nie ma zadnych problemow,w koncu zawsze mozna uzupelnic pierwiastki sladowe w trakcie , ale ile za to kalorii mozna spalic...
Justa-----> Ty wiesz co :>
Word [ Heavens Got A Hitman ]
Juuusta wracaj wracaj...bedziemy bawic sie do rana ...no nie rób nam tego wracaj:D
Torn [ Merces Letifer ]
Witam...
i
Żegnam...
(to sie nazywa wejście)
(albo wyjście)
Hellcat [ Legend ]
Torn===> Wejście ćwo...smoka ;-P
Anima Vilis [ Konsul ]
maniek_ [ O_o ]
Żyję :)
Hellcat [ Legend ]
Szkoda ;-)
BriskShoter [ Senator ]
Zwyczajem hehe Witam Banda :)
A tera coś dziwnego.........ide spać :)) Taaaaaaa :)
DobraNoc....
maniek_ [ O_o ]
Kjurwa... pozapominałem całe całki... kjurwa.... :| Fajnie, posiedze jeszcze chwilę, to wykombinuję
SULIK [ olewam zasady ]
niestety i ja jestem :P
A jutro prawdopodobnie mnie nie będzie bo będę pił :)
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Sulik --> tylko nie za duzo, bo do 16 w sobote masz byc trzezwy, nie chce na swoich plytach zobaczyc jakiegos oblesnego pornoai :>
SULIK [ olewam zasady ]
SP --> twoje płytki są dobrze opakowane :), a Amelie to musze dopiero poszukać i nagrać :P może zdąże :)
A co do pica - to zawsze pije do czasu, aż kończy się alkohol :)
idem spać i zbierać siły na jutro
maniek_ [ O_o ]
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach..."
Hehehe :) Dobranoc!
Banita_bb [ bo był za miły ]
SP--------> czy mi sie wydaje, czy czekasz na palke? :>
ehhh co to sie porobilo- jacy ciency zawodnicy, nie to co kiedys ....
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Banita --> Tamta Pałka chyba dostala bana, stracilem przez niego dzisiaj 15 minut. A szkoda, bo za kazda obelge wyrwalbym mu jednego wlosa z pupy :D
Banita_bb [ bo był za miły ]
Sp--------->nie chce nic sugerowac , ale czy robilbys to z przyjemnoscia ? :>
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Banita --> z dzika i nieokielznana :>
Banita_bb [ bo był za miły ]
SP--------> czemu sie nie dziwie....,po kilku Twoich wypowiedziach zaczalem sie domyslac ze masz jakies zboczenie,ale nie przejmuj sie, bywaja gorsze :>
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Banita --> kiedys sie zastanawialem, czy nie oskarzyc wytworni za plagiat mojej osoby i przeniesienie jej do kreskowki Beavis & Butthead, ale oni poslugiwali sie zbyt brzydkim slownictwem i "nieco" ich odmozdzyli, wiec pewnie bym nie wygral :P
Banita_bb [ bo był za miły ]
SP-------->rotfl
tak nawiasem mowiac masz racje- jestes "troszke" madrzejszy od Beavisa i Buttheada :>
ehh dobranoc.
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
a ta na marginesie - strasznie lubie owce :D
dobranoc, Ona poszla spac, wiec na mnie tez juz czas
zapomnialbym - kobiety sa kochane
PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]
Witam.
jest tu ktos kto zna sie na htmu ?
potrzebuje pomocy :‹
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
ZzzZzzZzz...
BriskShoter [ Senator ]
Hehe zwyczajem Witam Banda :)
Dziś krócej bo jutro i pojutrze do Krakowa jadem :) Obiecuje że zamieszek nie bedzie :) no może troche porozrabiamy :)
Hellcat [ Legend ]
Czołem Załoga!!
Czoł[gi]em Brisk===> <linux> Roolzz!!
Danley===> A Ciebie znów nie ma :-)
BriskShoter [ Senator ]
Czołgista -----> no zapomniałem <linux> rulezzzzzzz :)
Danley -----> To kiedy Ty masz wrócić dziś czy jutro czy kiedy indziej ? :D
BriskShoter [ Senator ]
Hellcat -----> Hehe Prezes Wszystkich .... nie ale Prezes mogłoby być nawet nieżle brzmi :D Ty se zmień na Czołgista :D
Hellcat [ Legend ]
Brisk===> Jam jest Hellcat - Samolot :-)
BriskShoter [ Senator ]
Brisk -----> Czołgista co chciał być pilotem :D Hehehe :)
Hellcat [ Legend ]
Brisk===> Gadasz do siebie??
BriskShoter [ Senator ]
Chołeła :) Ofkorz Hellcat miało być :D Sam ze sobą zaczynam postawać :D
Rozmawiają dwie studentki:
- Którego wolisz: Pawła, czy Karola ?
- A który przyszedł? :D
Hellcat [ Legend ]
Brisk===> Dowcipami strzelamy??
W samolocie pasażerskim z głośników słychać głos pilota:
- Proszę państwa, proszę się nie denerwować, mamy małą awarię. Proszę przejść na lewą stronę samolotu i spojrzeć przez okienka.
Ludzie przechodzą na lewą stronę, samolot się przechyla, a pilot:
- Jak państwo słusznie zauważyli, lewy silnik płonie.
Mała panika na pokładzie, ale od czego jest drugi silnik... Za chwilę jednak znów głos pilota...
- Proszę państwa, a teraz spokojnie, powoli proszę przejść na drugą stronę samolotu i spojrzeć przez okienka...
Ludzie juz nieźle podenerwowani przebiegają na drugą stronę.
- Jak widać proszę państwa, drugi silnik również płonie... Wybucha panika na pokładzie.
- Proszę państwa, a teraz proszę spojrzeć w dół.
Wszyscy przylepili sie do okienek i patrzą.
- Jak widać, pod nami rozpościera się duże, piękne jezioro, a pośrodku widać mały, żółty pontonik... Z małego zółtego pontonika, mówiła dla państwa załoga samolotu.
BriskShoter [ Senator ]
<------------- Hell :D
Może nie tak dobry ale.....
W trakcie egzaminu jeden ze studentów poprosił o otwarcie okna (upał). Profesor stwierdził:
- Okno można otworzyć, orłów tu nie ma, nie wyfruną. - (właśnie złapał kilku na ściąganiu).
Po egzaminie, gdy już wszyscy wychodzili, ten sam student spytał:
- Ooo!?, pan Profesor też drzwiami?
Hellcat [ Legend ]
Brisk===> Show must go on:
Mężczyzna z tikiem nerwowym zgłasza się na stanowisko przedstawiciela handlowego w wielkiej firmie. Pracodawca przegląda papiery i mówi:
- To fenomenalne. Ukończył Pan najlepsze szkoły, Pańskie rekomendacje są wyśmienite, a doświadczenie nieporównywalnie wysokie. Normalnie zatrudnilibyśmy Pana bez zastanowienia. Niestety przedstawiciel handlowy to bardzo reprezentacyjna pozycja i obawiam się, że swoim nieustannym mruganiem odstraszy Pan potencjalnych klientów. Przykro mi... nie możemy Pana zatrudnić.
- Zaraz, chwileczkę - woła kandydat - Jak wezmę dwie aspiryny to mi minie!
- Naprawdę! To wspaniale! Może mi to Pan zademonstrować?
No więc facet sięga do kieszeni marynarki i zaczyna wyciągać prezerwatywy we wszystkich możliwych rodzajach i kolorach: czerwone, zielone, żółte, pudrowane... aż wreszcie znajduje aspirynę. Otwiera pudełko, łyka dwie i... przestaje nerwowo mrugać.
- No cóż, to super - odparł po chwili pracodawca - ale to bardzo poważna firma i nie pozwalamy sobie na kobieciarzy wsród pracowników.
- Kobieciarzy? Co Pan ma na mysli? Jestem człowiekiem szczęsliwie żonatym!
- To skąd te wszystkie kondomy?
- Ach to... Proszę spróbować kiedyś wejsć do apteki i nieustannie mrugając, poprosić o aspirynę...
BriskShoter [ Senator ]
Hehe no jedziemy :D
ps.Ja mialem iść na xiędza :D ale.....
Rozmawia dwóch mnichów, młody ze starszym na temat zbiorów znajdujących się w tamtejszej bibliotece.
- Mistrzu, wybacz, że pytam, ale co by się stało gdyby mnich przepisujący księgi się pomylił i jakieś zdanie przepisał błędnie?
- Nie, to niemożliwe, nikt się nie myli.
- No, ale jakby się ktoś pomylił, to co by się stało?
- Mówię ci, że nikt się nie myli, znasz tekst biblii na pamięć? Przyniosę ci jedna z pierwszych kopii i zobaczysz, że nic, a nic nie odbiega od tej z której i ty się uczyłeś...
- Mnich poszedł po ów tekst i nie ma go godzinę, dwie, trzy... w końcu młody mnich zniecierpliwił się i poszedł szukać mistrza. Znalazl go w bibliotece siedzącego nad dwoma tekstami biblii (jeden z którego się wszyscy uczyli, a drugi ten jeden z pierwszych kopii najbliższych oryginałowi) i płacze...
- Mistrzu co się stało?!?
- W pierwszym tekście jest napisane "będziesz żył w celi bracie", a w kolejnych kopiach "będziesz żył w celibacie"...
Hellcat [ Legend ]
Brisk===> To jak juz egzaminy:
Przed egzaminem profesor wyraźnie zapowiedział, że egzamin będzie trwał dokładnie dwie godziny i ani chwili dłużej.
- Jeśli ktoś nie odda swojej pracy w ciągu dwóch godzin, to później ona i tak już nie zostanie przyjęta.
Profesor rozdał pytania, egzamin się rozpoczął. Po godzinie wbiegł do sali zdyszany student, przeprosił za spóźnienie i poprosił o kartkę z pytaniami.
- Przecież i tak już pan nie zdąży - stwierdził profesor.
- Zdążę - odpowiedzial student, wział pytania, usiadł i zaczął pisać.
Po kolejnej godzinie profesor pozbierał prace (oddali wszyscy oprócz spóźnionego studenta) i zabrał się do poprawiania. Spóźniony student natomiast kontynuował pisanie, a po godzinie podszedł do profesora i chciał położyc swoją pracę na stosie pozostałych.
- Nie przyjmę panu tej pracy - jest już za późno - zaprotestował profesor.
- Czy pan wie KIM ja jestem? - ze złością zapytał student.
- Niewiele mnie to obchodzi.
- ALE CZY PAN WIE KIM JA JESTEM?
- Nie mam pojęcia.
- To dobrze - stwierdził student, po czym zrzucił wszystkie prace na podłogę, swoją wepchnął w środek i wyszedł.
BriskShoter [ Senator ]
Gość poszedł na egzamin, niewiele powiedział, dostał 2.
Wychodzi z kumplem do ubikacji i tam zaczyna wyzywać:
- A ten [cenzura] [cenzura] , a ten [cenzura] jak on mnie mógł tak [cenzura] ... Nagle otwierają się drzwi kabiny, wychodzi z nich profesor:
- A bo żeś [cenzura] nic nie umiał!
[cenzura] -----> bo modki by wywaliły :) a kawał brzmi lepiej w orginalnej wersji :D
Hellcat [ Legend ]
Brisk===> Dobre :-)
Rozmawia dwóch dresiarzy przed sklepem i jeden mówi:
- Weź dwie.
- Nie wezmnę jedną.
- No co ty, weź dwie.
- Nie, powiedziałem, że wezmnę jedną.
- No przestań, masz wziąć dwie.
- No co ty, kto wypije dwie.
- No weź, co Ci szkodzi.
- No dobra.
- Wchodzi dresiarz do sklepu i mówi skrzynkę wódki i dwie lemoniady.
BriskShoter [ Senator ]
Hell ----> cool stuff :)))))))))))
Stoi dwóch górali po dwóch brzegach Dunajca. Jeden krzyczy do drugiego:
-Głęboka?!
A że było słabo słychać bo szum wody i w ogóle, drugi sie drze:
-To nie Oka, to Dunajec
Tamten wchodzi i po chwili wpada po szyje i porywa go nurt wody. Jakimś
cudem sie ratuje, przepływa na drugi brzeg, podchodzi do tamtego:
-Ja ci k** dam "do jajec"!
Hellcat [ Legend ]
Brisk===> Ma się te zapasy na HDD :-)
Leci w samolocie w jednym rzędzie: 2 Arabów (od strony okna) i Żyd (od przejścia). Żyd w jarmułce, pejsy, te sprawy - wyluzowany kompletnie - rozpiął kołnierzyk, zdjął buty. Arabowie patrzą na niego nienawistnie. Po godzinie lotu jeden z nich wstaje i mówi:
- Idę po Colę.
Żyd na to:
- Ależ nie, ja pójdę, po co się przeciskać.
I poszedł. W tym czasie Arab napluł mu do buta. Żyd wraca, daje Colę Arabowi. Po kolejnej godzinie drugi Arab mówi:
- Idę po Colę.
Żyd jak poprzednio:
- Ja pójdę.
I poszedł. Drugi Arab napluł mu do drugiego buta. Żyd wraca, daje Cole Arabowi. Po godzinie samolot ląduje, Żyd zbiera się, zapina kołnierzyk, założył jednego buta, skrzywił się i mówi:
- Znowu ta straszna nienawiść między naszymi narodami - to plucie do butów, to szczanie do Coli...
BriskShoter [ Senator ]
Hell ---> hehe kupuje wiekszy dysk :D
Fąfara opowiada koledze:
- Byłem na polowaniu. Siedziałem na drzewie i czekałem na jelenia. Nagle gałąź złamała się pode mną i wpadłem w błoto.
- Głęboko? - pyta kolega.
- Po kolana.
- To nic strasznego.
- Tak, ale ja spadłem głową w dół!
Hellcat [ Legend ]
Brisk===> Z grubej rury :-)
W sprawie wigilii biurowej:
Tekst z okólnika firmowego...
Dotyczy: Kierownictwo - w sprawie Wigilii Bożego Narodzenia.
Koleżanki i Koledzy, podobnie, jak w ubiegłych latach, chcemy również i tym razem zakończyć pracowity rok wspólnie odbytą Wieczerzą Wigilijną w pomieszczeniu stołówki pracowniczej A1. Ponieważ w ubiegłym roku miało miejsce kilka niekoniecznie pochlebnych incydentów, kierownictwo chciałoby tym razem już wcześniej zwrócić uwagę pracowników na kilka reguł, których przestrzeganie z pewnością umożliwi przebieg tego wzruszającego święta również i w ramach ogólnie przyjętych norm cywilizacyjnych:
1) Jeśli to możliwe - pracownicy powinni dotrzeć do w/w pomieszczenia jeszcze o własnych siłach, zamiast w stanie upojenia alkoholowego być wnoszonymi przez kolegów. Rozgrzewka przed Wigilią już od wczesnych godzin rannych - winna możliwie zostać uniknięta.
2) Nie będzie zbyt mile widziane, jeśli pracownik wraz ze swoim krzesłem usadowi się bezpośrednio przy zimnym bufecie. Każdy powinien ze swoim napełnionym talerzem zając miejsce przy stole! Także i uzasadnienia typu: "Gdy tylko odejdę, to Kowalski wyżre mi całą szarlotkę!" - nie mogą zostać zaakceptowane.
3) Wódka, wino i szampan nie powinny również i w zaawansowanych godzinach być pite bezpośrednio z butelki. Szczególnie, jeśli w ustach ma się jeszcze resztki właśnie kosztowanego jedzenia. Wyjaśnienie typu: "Alkohol dezynfekuje" - nie u wszystkich współpracowników łagodzi nieufność na widok resztek jedzenia pływających w napoczętych butelkach.
4) Osoba, która w ubiegłym roku wymieniła postawione na stół grzane wino na mieszankę herbatki z głogu i Super-bezołowiowej, proszona jest o nie powtarzanie tego żartu. Z pewnością wszystkim nam pozostało jeszcze we wspomnieniach, co się stało, gdy kolega Droździk po trzeciej lampce zapalił papierosa.
5) W razie, jeśli komuś po spożyciu oferowanych dań i napojów przydarzą się pewne kłopoty trawienne, proszony jest o skorzystanie z odpowiednich do tego przeznaczonych pomieszczeń sanitarnych. W ubiegłym roku szef nie był szczególnie zachwycony nieoczekiwaną zawartością swojej walizeczki.
6) Podczas śpiewania kolęd, powinno się używać tekstów oryginalnych. Niektórzy z naszych praktykantów są jeszcze niepełnoletni i niektóre pasaże tekstowe mogą ich nieco irytować. W związku z tym, chcielibyśmy jeszcze raz przypomnieć, że kilku Kolegów nie zgłosiło się jeszcze na badanie krwi, celem ustalenia ojcostwa. Nasza, znajdująca się właśnie na urlopie macierzyńskim Koleżanka Malinowska jest zdania, że istnieje rzeczowy związek przyczynowy pomiędzy ubiegłoroczną Wieczerzą Wigilijną u nas, a urodzeniem się jej córki Sylwii we wrześniu tego roku.
Jeśli wszyscy wspólnie będziemy się trzymać tych kilku drobnych reguł zachowania się, to nasza Wieczerza Wigilijna na pewno znowu uwieńczona zostanie pełnym sukcesem..
Z pozdrowieniami
Kierownictwo Biura
BriskShoter [ Senator ]
Telewizja radziecka kręci film o dobroci Stalina.
Do Stalina podchodzi dziecko:
- Wujek! Daj cukierka!
Stalin:
- Spier.....!
W tym momencie kamera najeżdża na wielką planszę z napisem:
A MÓGŁ ZABIĆ!!!
Hellcat [ Legend ]
No to dalej :-)
Pamiętnik policjanta.
PONIEDZIAŁEK - Siedzę razem z kapralem Kluchą nad krzyżówką.
WTOREK - Nadal siedzimy nad krzyżówką.
SRODA - Przyszedł płk. Żelazny i powiedział, żebyśmy odwrócili krzyżówkę, bo leży do góry nogami.
CZWARTEK -Odwróciliśmy, ale i w tej pozycji jest trudna. Siedzimy.
PIĄTEK - Zgłodniałem Kapral Klucha chyba też, bo krzyżówka zniknęła.
SOBOTA - Ponieważ zabrakło krzyżówki z nudów zabraliśmy się do łapania bandytów. Ja złapałem jednego, a kapral Klucha 38.
NIEDZIELA - Płk. Żelazny osobiście złożył przeprosiny na ręce attache ambasady Holandii za zatrzymanie autokaru z 38 pasażerami. A ja musiałem zwolnić kierowcę. Pech.
PONIEDZIAŁEK - Kieruje ruchem na skrzyżowaniu. W radiowozie jechał płk. Żelazny. Pomachałem mu ręką. Mam teraz niezły karambol.
WTOREK - Razem z kapralem Kluchą bierzemy udział w pościgu za skradzioną Toyotą. Musimy go jednak przerwać bo nogawka wkręciła mi się w łańcuch, a kapralowi Klusze pęd powietrza oderwał dzwonek.
ŚRODA - Przesłuchuję zboczeńca złapanego w parku. Idzie w zaparte. Za to ja się cholera przyznałem.
CZWARTEK - Dostaliśmy wiadomość, że przy ulicy Sennej w mieszkaniu nr 7 niejaka babcia Pelagia lewituje. Udaliśmy się na miejsce. Wiadomość się nie potwierdziła. Babcia Pelagia wcale nie lewitowała. Powiesiła się na żyrandolu.
PIĄTEK - Gram z kapralem Kluchą w karty. Wygrałem. Pięć asów na karetę jokerów.
SOBOTA - Wczoraj wieczorem zauważyłem źle zaparkowanego "malucha". I do tego tuż pod moim oknem. Zapisałem sobie jego numer. Dzisiaj sprawdziłem go w kartotece. To mój "maluch". Chyba wezmę urlop.
NIEDZIELA - Na spacerze pogryzłem wiewiórkę. Czuję też jakiś wstręt do wody. Może to angina?
PONIEDZIAŁEK - Dostaliśmy zawiadomienie o zaginięciu kotka pana ministra. Pędzimy na sygnale. Tuż pod domem pana ministra, kapral Klucha na coś najechał. Sprawdzam co to było. Już nie szukamy kotka.
WTOREK - W parku pojawił się ekshibicjonista. Zastawiliśmy na niego pułapkę. Niestety. Wymknął się. Został mi w ręce tylko jego płaszcz. Fajnie wyglądał, jak goły przedzierał się przez krzaki. W samej tylko koloratce.
ŚRODA - Remontuję mieszkanie. Wstrzeliłem kołek w ścianę. Umówiłem się z sąsiadem, że w dziurę po kołku wstawimy drzwi. Nie protestował. Był nieprzytomny.
CZWARTEK - W pracy same nudy. Przeglądam listy gończe. Jednego gościa jakbym skądś znał. Ale skąd?
PIĄTEK - Dzisiaj płk. Żelazny oddał mi moją ankietę personalną ze zdjęciem, która nie wiadomo czemu, zaplątała się między listy gończe. Teraz już wiem, skąd znałem tego gościa!
SOBOTA - Badania kontrolne. Oddałem mocz do analizy. Wiadro mi oddali.
NIEDZIELA - Cała komenda idzie do kina. To podobno smutna historia o miłości dwóch jamników. Tak mi powiedział kapral Klucha. Zapytałem się o tytuł. "Psy 2". Nawet się zgadza.
PONIEDZIAŁEK - Od samego rana bolą mnie zęby. Niby sztuczne uzębienie a jednak?!
WTOREK - Dzisiaj rano mieliśmy kurs daktyloskopii. Kapralowi Klusze tak się to spodobało, że zaczął wszystkim zdejmować odciski palców. Pułkownik Żelazny nie zgodził się jednak na zdjęcie butów i przyłożył kapralowi aktówką.
ŚRODA - Nudzimy się w radiowozie. Grzebię w samochodowej zapalniczce. Palec mi się zaklinował. Przestałem się nudzić. Za to zacząłem się pocić.
CZWARTEK - Dostaliśmy wiadomość o napadzie na bank. Pojechaliśmy tam czym prędzej, ale nie było się po co spieszyć. Ludzie już wszystko wyzbierali.
PIĄTEK - Kapral Klucha ruszył w pościg za pijanym rowerzystą. Klucha ostro prowadzi radiowóz. Dobrze, ze wcześniej wysiadłem na siusiu.
SOBOTA - Dzisiaj łapiemy na radar. Coś nam nie idzie. Mamy dziwne wskazania. Dostaliśmy wiadomość z komendy, aby zwrócić echosondę, która jest dowodem w sprawie.
NIEDZIELA - Razem z Kluchą i Paprochem pojechaliśmy na ryby. Dzien. bardzo udany. Szkoda tylko, że zapomniałem zabrać wędek dla naszego zgranego zespołu.
PONIEDZIAŁEK - Dzisiaj zaspałem do pracy. Dociskam gaz do deski mojego "malucha". 50km/h - urwały mi się lusterka. 60km/h - lakier zaczął się łuszczyć, a wycieraczki przepełzły na tylnią szybę, 70km/h - maska zawinęła mi się na dach. Przechodzę na prędkość ekonomiczną. Minął mnie rowerzysta.
WTOREK - Kapral Klucha przyniósł na komendę swój rodzinny album. Po obejrzeniu pierwszej strony, płk. Żelazny pobiegł do toalety. A ja niestety, zwymiotowałem dopiero w domu.
ŚRODA - Dzisiaj przywieźli nam nowe umundurowanie. Ładne, ciemne kurtki. Widoczny napis POLICJA. Tylko te pompony na czapkach takie jakieś... dziwne.
CZWARTEK - Mam dolegliwości żołądkowe. Cały dzień siedzę w toalecie. Papierkowa robota.
PIĄTEK - Komputeryzacja policji postępuje. Tak napisali w biuletynie, który został nam przysłany z komendy głównej razem z paczką dyskietek. Płk. Żelazny złożył podanie o przydział komputera.
SOBOTA - Przyszedł jeden taki i zaczął się awanturować, że on płaci podatki, a my tu tylko siedzimy i pijemy kawę. Zaprzeczyłem. Kawa skończyła nam się w zeszłym tygodniu.
NIEDZIELA - Kurs udzielania pierwszej pomocy. Sztuczne oddychanie. Ćwiczy posterunkowy Paproch z manekinem. Coś tu jest nie tak. Nie wiem dlaczego posterunkowy Paproch rozebrał się do naga?! Wszedł Żelazny i wytrzaskał Paprocha po pysku. No i nie wiem jak to jest z tym sztucznym oddychaniem. Rozbierać się czy nie? A zima?
PONIEDZIAŁEK - Dzisiaj posterunkowy Paproch powiedział, że idzie sobie ugotować jajka. Zawczasu wezwaliśmy pogotowie ratunkowe. Oj, jego żona będzie znowu wściekła!
WTOREK - Razem z kapralem Kluchą znaleźliśmy zwłoki mężczyzny, leżące na ławce. Klucha przytknął mu lusterko do ust i stwierdził, że mężczyzna nie oddycha. Kiedy próbowałem sprawdzić dokumenty denata, zwłoki zaczęły chrapać. Klucha ma popsute lusterko.
ŚRODA - Zawiadomienie o gwałcie. Pojechaliśmy na miejsce zdarzenia. Kapral Klucha przesłuchał dziadka Edka, który był ofiarą napaści seksualnej. Podejrzana o dokonanie tego czynu jest niejaka babcia Wiesia. Kapral Klucha udał się do babci w celu jej przesłuchania. Ku memu zdziwieniu, potwierdziło się doniesienie dziadka Edka. Kapral Klucha wyszedł od babci Wiesi po godzinie, bez czapki, paska, raportówki i munduru. W samych tylko kalesonach.
CZWARTEK - Cały czas leje deszcz. Nudzimy się. Paproch zaproponował grę w butelkę. Odsunęliśmy się od tego zboczeńca na znaczną odległość.
PIĄTEK - Wespół z Paprochem, eskortowałem dziś pacjenta do domu wariatów. Nie rozumiem, dlaczego tak się nazywa ten zakład. Spotkałem tu przecież mnóstwo znanych wszystkim osobistości: Gagarina, Napoleona, Puszkina, a nawet Elvisa. Król rock 'n' rola nie chciał mi jednak zaśpiewać tylko ugryzł mnie w rękę i napluł na daszek czapki.
SOBOTA - Mobilizacja sił. Dzisiaj mecz w naszym mieście. Ochraniamy stadion. Gdyby Klucha nie krzyczał "GOL" kiedy bramkę strzeliła drużyna przyjezdna, być może wyszlibyśmy z tego cało.
NIEDZIELA - Leczymy rany po meczu. Klucha leży na gastrologii, bo kibice kazali mu zjeść krawat i pałkę. Ja leżę na oddziale intensywnej opieki medycznej. Jakiś łysy przywalił mi ławką, a drugi w szaliku poprawił metalową rurką. Paproch leży nadal na boisku, bo jak go rzucili to wgryzł się w murawę.
Hellcat [ Legend ]
Hm...ktoś mi kiedyś mówił, że podobno mam śmieszne dowcipy...
BriskShoter [ Senator ]
Dwa tygodnie temu, były moje 40 urodziny, ale jakby nikt tego nie zauważył...
Miałem nadzieję, że żona złoży mi życzenia przy śniadaniu, może będzie miała jakiś prezent...
Nie powiedziała nawet "cześć"... dzieciaki też nie powiedziały ani słowa - do pracy pojechałem całkiem zdołowany. Jak tylko wszedłem do biura, sekretarka złożyła mi życzenia, wręczyła kwiaty i ucałowała mnie w usta. Od razu poczułem się zdecydowanie lepiej - ktoś pamiętał. Pracowałem do drugiej, kiedy moja sekretarka zaproponowała:
- Dzisiaj są pana urodziny, jest taki piękny dzień, może zjemy razem obiad?
Oczywiście się zgodziłem, po co wracać do domu? Poszliśmy do miłej restauracji, zjedliśmy wytworny obiad przy świecach i winie. Potem odwiozłem ją do domu, a ona mówi: -
- Może wypijemy jeszcze jakiś koniaczek?
Oczywiście również się zgodziłem. Siedzieliśmy sobie u niej na kanapie, sączyliśmy koniak, było tak miło...
Wtedy ona powiedziała:
- Czy nie masz nic przeciwko temu, żebym poszła do sypialni i przebrała się w coś mniej oficjalnego?
- Jasne - zgodziłem się z ochotą. Poszła do sypialni i nie było jej chwilę. Po kilku minutach wróciła niosąc wielki tort i śpiewając "sto lat" - razem z moją żoną i moimi dziećmi....
A ja siedziełem na kanapie....
...w samych skarpetkach....
Hellcat [ Legend ]
Instrukcje praktyczne:
On:
1. Podjechac
2. Wlozyc karte
3. Wprowadzic PIN
4. Wziac pieniadze, karte i kwitek
5. Odjechac
Ona:
1. Podjechac
2. Poprawic makijaz
3. Zgasic silnik
4. Wlozyc kluczyki do torebki
5. Wyjsc z samochodu, bo za daleko zaparkowala
6. Znalezc karte w torebce
7. Wlozyc karte do bankomatu
8. Znalezc w torebce karteczke z zapisanym wczesniej PIN-em
9. Wprowadzic PIN
10. Przestudiowac instrukcje
11. Wcisnac "Cancel "
12. Wprowadzic kod jeszcze raz, prawidlowo
13. Wziac pieniadze
14. Wrócic do samochodu
15. Poprawic makijaz
16. Znalezc kluczyki
17. Uruchomic silnik
18. Ruszyc
19. Zatrzymac sie
20. Cofnac
21. Wyjsc z samochodu
22. Wrócic do bankomatu i zabrac karte z kwitkiem (?#$%!?)
23. Z powrotem do samochodu
24. Wlozyc karte do portfela
25. Wlozyc kwitek do torebki (^&*%$#$)
26. Zanotowac na karteczce ile sie wzielo i ile zostalo
27. Zwolnic troche miejsca w torebce aby wlozyc portfel do torebki
28. Poprawic makijaz
29. Wrzucic wsteczny bieg
30. Wrzucic jedynke
31. Ruszyc
32. Przejechac 3km
33. Zwolnic reczny ($#$^%!)
34. Jechać dalej
juuusta [ malinka ]
panowie przystopujcie z tymi dowcipami, jest oddzielny wątek do tego :)
BriskShoter [ Senator ]
Renata Beger (Samoobrona): Proszę mi powiedzieć, z jakiej pamięci pan
korzystał? Ja, na przykład, jestem wzrokowcem, a pan?
Piotr Niemczycki: nie wiem z jakiej pamięci korzystam .
Renata Beger: a proszę mi powiedzieć, jak wygląda pana notes?
Piotr Niemczycki:czarny .
Renata Beger: nie chodzi mi o kolor. Zapiski .
Piotr Niemczycki: pobazgrany, którego sam nie mogę odczytać .
Renata Beger: a proszę mi powiedzieć, czy pan chorował w przeszłości?
Piotr Niemczycki:pewnie chorowałem... .
BriskShoter [ Senator ]
Hellcat ------> No patrz chołeła miałes racje :D Gdzie tamten wątek z kawałami :D
Hellcat [ Legend ]
Brisk===> Takich dwóch jak nas trzech, to nie ma ani jednego.
Justa===> My was tylko rozśmieszamy :-)
stanson [ 3 ]
ja nie spie bo sie najebalem :-))))))))))))))))))))))
BriskShoter [ Senator ]
Hellcat -------> hehe
Wisienka ----> DobraNoc :)
ps.Musiałem choć troche tego wrzucić :D
Pranie
Kobieta robi pranie, co parę dni. Mężczyzna tylko wtedy, gdy
definitywnie nie ma już w szafie czystych rzeczy. Wtedy wkłada
narciarski kombinezon i zawozi brudne ubrania do mamusi.
Ślub
Ślub kobietom kojarzy się z biała sukienka, dzwonami, druhnami
i rzucaniem bukietu, mężczyznom z wieczorem kawalerskim.
Garaże
Kobieta używa garażu do stawiania w nim samochodu i chowania
kosiarki do trawy.
Dla mężczyzny garaż jest azylem i miejscem konspiracyjnych
spotkań z kolegami.
Łazienki
Przybory toaletowe mężczyzny zajmują w łazience powierzchnie
nie większa niz. kartka formatu A5. Łazienka kobiet to cale
laboratorium kosmetyczne wraz z pracownia alchemiczna i parkiem
maszyn do obróbki ciała.
Mężczyzna w większości przypadków nie potrafi ich nawet
zidentyfikować.
Wyjścia
Kiedy mężczyzna mówi, ze jest gotów do wyjścia, to znaczy, ze
stoi przy drzwiach i trzyma w dłoni kluczyki do samochodu. Kiedy
kobieta mówi, ze jest gotowa, to znaczy, ze będzie gotowa, kiedy
tylko znajdzie te czerwona torebkę, przymierzy kilka sukienek,
wyschnie jej lakier do paznokci...
Hellcat [ Legend ]
Brisk===> Ja już więcej nikogo nie rozśmieszam, bo mnie znowu ktoś opieprzy[nawet jak rozśmieszam w wątku]
BriskShoter [ Senator ]
Dobra Banda ja lezem spać więc.........DobraNoc....
Ogłoszenie
W dniach 23/24.05 będe w Krakowie ......prosze mnie nie bić :) a przynajmniej nie po twarzy :D Piwo mile widziane :)....studentki też :D
Banita_bb [ bo był za miły ]
Bum ! by pred4tor
SP--------> odezwij sie na bezsennosci jak bedziesz , mam dla Ciebie ciekawe info :>
Kompoholik [ Designed by AI ]
no i jestem :). witam!
sabotage [ Pretorianin ]
cienkie mrytki z was :) ja tam dalej ide twardo grac
Word [ Heavens Got A Hitman ]
yo banda...miłego wieczoru....choć jest bardzo miły....
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Jestem, na chwile, bo jutro jade do Katowic.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Sp----------> i inni.... patrzcie , podziwiajcie, i uczcie sie jak mozna sobie kobiete wychowac( wytresowec ) :>
co dzisiaj Justa napisala na warszawskiej wyspie :
Banitasku prosze, zrobie wszystko w sensie jakim chcesz i tobie
post z 17 09- nie moglem sie nie pochwalic :>
link poniezj :
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Banita --> a nie uwazasz, ze w zwrocie "i tobie" miesci sie jakies ukryte przeslanie? :D
Dobranoc dzieci.
Banita_bb [ bo był za miły ]
SP---------> musialo tak byc- czemu- tego juz nie moge napisac :>
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
yooo alll :D
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
tak wlasnie sciagnalem na chate... nawet nikt sie nie obudzil - pies mnie poznal i nie zrobil chalasu :D.... no i nie mialem co robic wiec przyszlem :D
Banita_bb [ bo był za miły ]
Yo Danley juz sie nie tlumacz :P
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
u wlasnie spostrzeglem u siebie klucz do qmpla chaty :D LOL dal mi go zebym mu przechowal.... i zapomnial... no trudno jego sprawa... bedzie na klamce spal :D
Banita_bb [ bo był za miły ]
Danley-----> lol dobre.....
Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]
nom dobre... a koles nawet nie dzwoni teraz do mnie... moze mu ktos otworzyl :D no nic klucz oddam mu jutro bo dzis juz nigdzie nie ide :D
juuusta [ malinka ]
wychowana kobietka mówi "nie spie" bynajmniej nie dlatego że Banita przeszkadza, raczej prawdziwa bezsenność :)
Banita_bb [ bo był za miły ]
Justa--------> blablabla znowu sie tlumacz a wszyscy swoje wiedza :>
ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]
Dobranoc do jutra :)
Banita_bb [ bo był za miły ]
dobranoc. ehh ale dzisiaj byl dzien....
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
jol wiara!
Przychodzi kostucha do ogrodnika koszacego trawe kosa....
- jestem kostucha
- kto?
- smierc i bede kosic ta kosa (wskazujac na swoja kose)
- o to fajnie!! To zacznij z drugiego konca ogrodu
Zona do meza:
- kochanie Ty kochasz mnie czy moj samochod?
- oczywiscie, ze ciebie inaczej nie kupilbym ci garazu w prezencie
Torn [ Merces Letifer ]
Witam.
Wpadłem tylko oznajmić Hellcatowi, że za to sprzed 2 dni to już nie żyje...
;]
The LasT Child [ GoorkA ]
zaspalem :(
BriskShoter [ Senator ]
Źwiciajem Witam Banda :)
Kompoholik [ Designed by AI ]
ja także witam. :)
Torn [ Merces Letifer ]
spadam obejrzeć film...
nara wiara.
Raynor [ Big Man ]
Dobrywieczór!
ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]
Dobrydzień;)
zajzyjcie na link ponizej
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Witam wszystkich. Właśnie skończyłem oglądać Eurowizję (po liczbie dzisiejszych wpisów domyślam się że nie ja jeden)
Ja tymczasem buszuję w sieci poszukując zdjęć Szwedki :P Znacie może strone szwedzkiego Playboya ? Dajcie znać na GG :)
Banita_bb [ bo był za miły ]
Paszczak----> ja Ci moge jedynie zdjecia Justy podeslac :>
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Banita----->W takim razie - wysyłaj !
Banita_bb [ bo był za miły ]
Paszczak------> najpierw CENNIK :>
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Banita--->No co Ty ? Nie musisz mi płacić :P
BriskShoter [ Senator ]
Dobra Banda ja lezem spać............DobraNoc....
Banita_bb [ bo był za miły ]
Paszczak----> dobre- ale wyciagaj lepiej ten oslawiony portfel :>
btw widziales mojego posta z wczoraj z godz 1 02? patrz podziwiaj i ucz sie :>
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Banita---->To nie Twoja zasługa tylko Justy :P
Banita_bb [ bo był za miły ]
Paszczak-------> a Ty co przeszedles na buddyzm czy wegetarianizm?Zero picia? ??? ehhh schodzisz na psy chlopie....
Torn [ Merces Letifer ]
gOOdn1gH+
(600)
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Banita--->Jak postawisz to nie odmówię...:)
juuusta [ malinka ]
Paszczak, strona zespołu tej twojej szwedki:
Banita_bb [ bo był za miły ]
Paszczak-----> z mila checia, ale jako ze mamy ciche dni z Justa , to musze sobie nabijac jakies punkty ... takze z picia dzisiaj nici ...... <:(
juuusta [ malinka ]
ciche dni?! sam masz ciche dni i bse też!
Banita_bb [ bo był za miły ]
Paszczak-----> sam widzisz jak jest :>
Banita_bb [ bo był za miły ]
btw wy macie za to snp :>
juuusta [ malinka ]
sam masz snp ty mały...
juuusta [ malinka ]
następna część: