Gniew Boży [ Pretorianin ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1074
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w Galaktyce i popija późnymi wieczorami z Ósmym najlepsze alkohole z karczemnej piwniczki:-) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa – Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;) Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQĘ... :) Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Kanon [ Mag Dyżurny ]
dziesiąty :o)
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Kanon cssssssssss! Bo tu zaraz przyjdzie MODERATOR DOKSA punkty w niebie za zabanowanych lapac :-)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Rothon ----> uhuhuhuhuhu :o))))))))))) ale ja mam takie slabe serce :o)))))))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
a tak w ogole to sie zapytowywuje dlaczego juz nowa jak w starej ledwie 165 postow ? czyzbym o czyms nie wiedzial ?
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Kanon--> Mamy blogoslawienstwo na 100, ale robimy 150, chociaz i te 150 sie slabo laduje.
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Rothon ----> czy to znaczy ze , wszystkie deklaracje jakoby ilosc postow w watku nie miala zadnego znaczenia na szybkosc pracy na forum to zwykla , marketingowa sciema ? ;o)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Kanon -----> może jeszcze zdążę zanim otrzymasz bana: wyprosiłem u Soula, żebyśmy mogli zakładać wątki seryjne po 100 postach, ale poszliśmy na ugodę z tygryskiem, żeby było po 150... :D
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Kanon ----> moze jeszcze zdaze zanim ban mnie dopadnie :o)))) a dlaczego Tygrysek mial tutaj moc decyzyjna ?
Kanon [ Mag Dyżurny ]
hehehe sam do siebie napisalem , zmeczony juz jestem zasluzylem na odpoczynek :o)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Kanon ------> w zasadzie to nie wiem :))))
Ale mnie też się wydawało, że 100, to jakoś szybko pękło...
tygrysek [ behemot ]
stan zdrowia:
error
stan głowy:
fatal error
stan fizyczny:
syntax error
to tak w skrócie :)
idę na spacer, bo przesiedziałem prawie 10 godzin w domu i UMIERAM ...
idę się wietrzyć :) i kupić papierochy
tygrysek [ behemot ]
Kanon --> czego marudzisz ?? :)
100 za szybko mijało
200 za długo się ładowało
więc rzuciłem pomysłem 150 i się przyjęło :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Tygrysiasty ---> ojojojojojojojjjj faktycznie z Toba nie najlepiej skoro sam siebie okreslasz pseudo jezykiem komputerowym :-))))))))))))) Ty sie tam na fyfnatrz za bardzo nie wietrz tylko zdrowiej :-))))))))
Gniew Bozy ---> jesli moge sie troche poczepiac to czemu mi nie odpowiedziales na przywitanie?? :( Co prawda pisalam do Ciebie jako do rothona, ale myslalam ze moze ... :-)))))))))
Witam niewitanych :-)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Tigre ----> mnie tam bez roznicy :o) 100,200,300 jeden pies :o))))))))) a pozatym kto pyta nie bladzi ;o)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Witaj Holgi :o))))))))))
tygrysek [ behemot ]
Już wróciłem. Kubuś i grześ poprawili mnie nastrój :).
Holgi --> dzisiaj bez aptecznych wspomagaczy czuję się tak samo kiepsko jak wczoraj na lekach, więc teraz już tylko poprawa.
Kanon --> mnie tam też ilość obojętna. A co do przysłów, to nam takie jedno:
"Kto pod kim dołki kopie,
ten ślimak pokaż rogi."
i
"Jak Kuba Boogu,
tak raz kozie śmierć"
A teraz zmykam do GTA III VC uzupełnić braki growe. :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
helooooo Kanon :-)))))))
:-)))))))))))) tiger ---> poprawa Twojego stanu zdrowia mnie cieszy, ale to ze "faceci" poprawiaja Ci humor troszku mniej :-D <lekko wariacki usmiech mode on>
Deser [ neurodeser ]
Dzien dobry :)
i chciałbym w tym momencie zakończyć ale... aby nie zostac posądzonym o masonerie, cyklizm oraz różokrzyżostwo dopisze jeszcze zdanie :)
Muszę wyciagnąc pociechy z wanny zanim się potopią... aaaaa lecę :)))))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Zyczac DobreY Nocy zostawiam Was z dobrym slowem i wszystkimi zwyczajowo przyjetymi honorami :o)))))))))
<dyzur mode off>
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Deser ---> a czym bedziesz pociechy z wanny wyciagal?? masz jakis podbierak czy cosik podobnego?? :-)))
ZeTkA [ ]
bry wieczorrr
holgan myszko ty moja slodka hehe wybacz ze nie wzielam cie do kiekrza do zeglarzy moja wina moja bardzow ielka wina <bije sie w piers >
a tak szczerze pojechalam tylko na 3 godzinki heheh i bardzo mily pan spowodowal ze zostalam calutka noc hehe reszte opowiem ci jak bedziesz w poznaniu ;)) bo reszta jest niecenzuralna i jeszcze bana zarobie ;))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Zecia ---> :-)))))))))))))))) wiesz co????? nastepnym razem zdecydowanie jade z Toba :-D
ZeTkA [ ]
no zapraszam pokaze ci zagloweczki i inne zabawy zeglarskie ;)))
ZeTkA [ ]
a i proponuje wziasc sobie aspirynke na dzien nastepny bo wiesz na jeziorku bardzo wieje i moze czasem od tego glowea zabolec ;)))))))))))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Zeciu ----> a stopery do uszu trzeba zabrac?? bo jesli towarzystwo jest tak "uzdolnione" muzycznie jak ja to spotkanie z nimi grozi gluchota :-))))))))) zobaczymy czy jeszcze wiem jak sie na lodeczce zachowywac ;-p
ZeTkA [ ]
aaa i zeby cie bardziej zachecic powiem tylko jedno w hangarze mamy dystrybutorek pifka ;)))))))))))))))0
ZeTkA [ ]
stopery eeee nie podczas picia sie nei rozpraszamy ;))))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Zecia --- w takim razie jade :-)))))))) to "pifko" mnie przekonalo :-)
ZeTkA [ ]
no to juz merdam ogonkiem ;)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szanowni Panstwo - w dniu dzisjeszym juz pozwalam sobie opuscic posterunek za barem
przyjemnego wieczoru i spokojnej nocy wszystkim zycze :-)
ZeTkA [ ]
dobranoc holgus ) jak by co toi ja jestem jeszcze chwilke i jesli dostane pozwolenie wejscia za bar to moge chwile cie zastapic ;)
Magini [ Legend ]
Ja wpadłam tylko powiedzieć "dobranoc", a dzieciom zanucić kołysankę:
Śpij, maleńka, śpij
Ja jestem przy tobie aż do dnia
Śnij, kochanie, niech twój sen nie zna smutku ani zła
Póki śpisz
Nie wiesz, że wszystko wokół mija
Mijasz ty
Mijamy
Pierwsza mijam ja...
Nie budź się
Uwierz, nie wszystko wokół mija
Jesteś ty
Jesteśmy
Tylko my
Aż my
ZeTkA [ ]
magini
jejq i co zrobilas zaraz zasne ;))
ZeTkA [ ]
no nic
magini mi tak slicznie spiewa to ja juz idem spac
dobranoc
Deser [ neurodeser ]
Dobry ten... tego...
Kocham Was :))))
Holgan - ja ich rencami wydobyłem, tymi dwoma :))))
A teraz spać :) i kołysanek
Ta zabawa nie jest dla dziewczynek
Ta zabawa nie jest dla dziewczynek
Idź do domu, bo tu mogą bić
Idź do domu, bo tu mogą strzelać
Wojna minie kiedy wróci sen
A teraz śpij
Już śpij
I nie myśl źle o niczym
Nie myśl źle o niczym
Nie myśl źle o niczym
Lepiej śpij już śpij
śpij
Kupię ci co zechcesz
Mogą być i lody
Tylko zaśnij
śpij
Ta zabawa nie jest dla dziewczynek
Idź do domu nie oglądaj się
Idź do domu wszystko będzie dobrze
Wojna minie kiedy wróci sen
A teraz śpij
Już śpij
----------------------
L.J.
Deser [ neurodeser ]
Szamanq - wszystkiego co najlepsze :) Wódki, piwa i... piwa :) A tak powaznie to oby Ci sie dobrze żyło i czasem qwięcej niz "up" napisało. Wszystkiego najlepszego.
a teraz dobranoc
[rzekł gnom i wytaszczył się w deszcz razem z wozeczkiem pelnym artefaktycznych artefaktów]
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Holgan--> Bo nie czytalem karczmy od piatku od ok. 10:00 do poniedzialku po 12:00. Nota bene tego okresu nie nadrobilem. I jezeli cos tam bylo do mnie, to sie niestety rozminelo.
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Dzien dobry!:)
ooo! dzisiaj Sam Gniewny załozył karczmę;)))))
co się tu dzieje? aaaaaa Holgan cos do mnie napisała..hmmmm...moja odpowiedz jej sie nie spodoba...hmmm...to może nic nie powiem;)))))))))))) najpierw wypiję kawę:)))))
Magini [ Legend ]
Witam Szanowne Państwo :-)))
rothon - a odpowiedź na moje pytanie z wczoraj z godz. 14.24? ;-)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothoniasty ----> tak jest prosze Pana, juz rozumiem i jestem przywolana do porzadku - przepraszam ze osmielilam sie probowac najpierw byc mila a pozniej domagalam sie zauwarzenia tego faktu :-))))) <ton sluzbisty z hamowanym ogromniastym wybuchem smiechu :-)>
nie ma sprawy rothonie :-)
Anielica....... rece opadaja... na dzien dobry mowi mi ze ma srednie wiadomosci.... i ja sie pytam jak ja mam przezyc ten dzien?? :-))))))))
Deserqu ----> to Ty dzielny jestes jak dzieciska recami wyciagasz z wanny... jestem pelna podziwu :-)
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Wszyscy zadaja pytania a nikt nie odpowiada:))))) Kochani! po prostu nie zadaje się niewygodnych pytań;)))
Ja jestem odwazna kobietą <nogi uginaja się ze strachu> i odpowiem na pytanie Holgan i propozycję Winetou..
juz od kilku tygodni planuje wyjechac poza miasto i pojeździc wreszcie po lesie na rowerze, marze o tym i jesli będzie pogoda, a przypuszczam, że będzie to wyjeżdzam..Holgan chciałabym się z Toba spotkac i uczcić taka okazję, ale sama widzisz...módl sie o deszcz;))))))))))))))
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Holgan--> :-PPP
Aniele--> A nie mowilem? Co nie powiem, to jest, ze czepiam sie, komentuje, albo "przywoluje do porzadku" jak w tym przypadku.
Mag--> Chodzi o Poznan? Watpie. Nie jestem jeszcze calkiem przekonany do pisania w karczmie, co dopiero zjazd.
Magini [ Legend ]
Brawo Anioł za odwagę !!
A może propozycję spotkania w Poznaniu uda się zrealizować w przyszły weekend? (wiem, wiem, miało się nie zadawać niewygodnych pytań ;-))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Aniele ---> obiecuje Ci nawalnice z piorunami jesli tylko wyjedziesz :-p :-))))))))))))
rothonn ---> no nie przesadzaj z tym przywolaniem do porzadku, co? :-)))))))))))))
Magini ----> jestem jak najbardziej ZA :-)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Własnie! Magini pprzyjedzie w przyszly weekend to może i inni się zdeklarują???
rothon, w takim razie potraktuj to jako spotkanie przyjaciół:)
dobra, nie namawiam, to i tak nic nie da:(
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Holgan--> No sama tak napisalas! :-)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothonku ---> krztuszac sie ze smiechu :-p :-))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Holgan, nie dam się zastraszyć! <robi hardą minę>;))))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Anielico.... BUUUUUU :-p :-)))))) <glosnie hukniecie sprawdzajace opanowanie :-) mode on>
Magini [ Legend ]
rothon - Anioł napisała właśnie to, co ja chciałam na temat Twojego nieprzekonania. Przecież nie będziesz się spotykał z Karczmą, a z kilkoma osobami z Karczmy. Ja też od dłuższego już czasu nie czuję się tu jak u siebie, wydaje mi się, że nikt nie chce ze mną gadać, ale to przecież nie znaczy, że przestałam lubić Szamana, Anioła, Tygrysa, Matta czy Holgan i innych, których nie przestałam lubić ;-)))
Holgan - pisząc "przyszły" mam na myśli weekend 30.05-01.06. Dobrze się rozumiemy? :-)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Magini --> szczerze mowiac to dla mnie w sumie bez znaczenia jako ze w Poznaniu ze wzgledu na szkole bywam co weekend :-)))))))))))))))))) nie bedzie mnie teraz tylko w weekend 6-8 czerwca.
A co do Karczmy ---> Kochane Ludziska --> zmienia sie nasz przybytek oj zmienia. Ale te kilkoro osob naprawde nie zmienilo swoich najlepszych cech przez ktore chcielismy byc z nimi w kontakcie. I chyba to jest najwazniejsze co??
i jeszcze raz Magini ---> pewnie ze ja chce z Toba rozmawiac !!!!!!! Co Ty wogole sobie myslisz... fakt ze bywam w Karczmie rano tylko przez chwilke i czasami wczesnym wieczorkiem utrudnia mi to ale nie zmniejsza checi.....
Magini [ Legend ]
Holgan - aaa, jeśli jesteś prawie co weekend, to OK :-)
Sama wiesz, że Karczma się zmieniła, że jest czasem drętwo, że ludziska gadają siakoś tak, że nie wiadomo, jak się przebić i co powiedzieć. Więc moje wrażenie jest właśnie takie jak opisałam w poprzednim poście. Oczywiście nie zarzucam nikomu, że mnie ignoruje czy, że nie gada ze mną fajnie. To po prostu takie ogólne stwierdzenia moich odczuć. Żeby była fajna rozmowa trzeba co najmniej dwóch osób, może to ja sama nie potrafię już gadać?!
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Mag--> Dodam jeszcze, ze istnieje inwigilacja, polegajaca na tym, ze siedza tam na gorze i patrza, czy post "coś wniósł" :-))) Nie moge juz napisac nawet w karcznie posta [*smieje sie*] bo ten "nic nie wniósł" podobno. Chyba rozpoczne krucjate pod haslem "mozg to nie tylko bramka logiczna" :-)))
Magini [ Legend ]
rothon - no siedzą, patrzą i co? Przecież te tabuny zarejestrowanych małolatów, które sprawiają, że zaczynam wątpić w przyszłość naszego narodu, nie produkują kilku tysięcy jedynie mądrych postów.
Więc niech se na górze siedzą i patrzą. Chrzanić to ;-)))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
dziĘdobry :o)
[rzekl Mag i szybkim krokiem udal sie do baru, kiedy do niego podszedl okruszki chleba na szynkwasie niczym obdarzone wlasnym zyciem ulozyly sie w napis...]
<dyzur mode on>
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry :D
[mój post wnosi olbrzymią dwkędobrego chumoru jak by się ktoś pytał ;p]
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Mag--> No ja chrzanilem. I przyszedl czas, ze wystepowalem w trzech osobach :-))
A wiesz co? W latach komunizmu powstawala w krajach demokracji ludowej, moim zdaniem najlepsza literatura (a sf to juz na pewno). Dlaczego? Bo byla cenzura i trzeba ja bylo inteligentnie i sprytnie obejsc. No i tu bedziemy mieli teraz okazje w ten sposob blysnac, wznoszac sie na wyzyny "postpisarstwa" :-))
Gniew Boży [ Pretorianin ]
mi5aser--> Hahahaha, ja na przyklad to wiem! Wytlumacz to tym na gorze [ten palec po lewo wskazuje tych na gorze]
[moj post wniosl nowinke w postaci innego traktowania i rozumienia ikony z palcem] :-)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Magini, rothon ---> powiedzmy tak: zmienily sie tematy poruszane w Karczmie ale nie znaczy to ze stara gwardia nie moze ze soba rozmawiac na stary sposob. I choc nie umiem opisac jak bardzo mam na to ochote - to moge tylko rankami oddawac sie dyskusjom. W tej chwili biegne do biura, ale obiecuje jutro rano byc gotowa do rozmow starokarczmianych.
A jesli chodzi o nic nie wnoszace posty.... well miom zdaniem takich jest bardzo malo, a pewni moderatorzy no coz... zapomnial orzel jak piskleciem byl i tyle. Nie karzydy zawsze musi byc u szczytu swoich mozliwosci intelektualnych...
Czesc Kanon ---> TY mi zabieraj te okruchy z mojego BARU!!!!!!! jeszcze jestem w Karczmie!! Co mi tu smiecisz ?? A jak wroce to ma byc posprzatane ! :-)))))))))))))))))))
czesc mikserzasty :-)))))))))))))
Kanon [ Mag Dyżurny ]
...to teraz sie dopiero zacznie :o)
[moj post wnios informacje ze teraz sie dopiero zacznie]
Kanon [ Mag Dyżurny ]
<wniosl>
Magini [ Legend ]
Witam dyżurnych :-))) Kanon - powinieneś mieć jeszcze taką opaskę na rękawie jaką nosiło się w podstawówce z napisem "DYżURNY" ;-))
mi5aser - cześć przystojniaku :-)) Posiedzisz chwilę? Bo ja już dwa razy zadałam Ci jedno pytanie, a Ty nic ;-)))
rothon - no fakt, masz rację z tą literaturą. A z tym chrzanieniem, to ... chrzanić dalej! :-))))
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Buehehehehehe, zaraz dolaczycie do mnie w wiezy!
[moj post wniosl, ze nalezy z pokora przyjmowac tendencje i zapedy tych na gorze oraz przestrzegl piszacych w karczmie o grazacych za niestosowne pisanie karach] :-))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Mag, chrzanic! jestem za...a nawet przeciw!:))))))) (mój post nic nie wniósł, ale nie ja jestem od wnoszenia piwa do karczmy:))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
a przepraszam bo jestem nie na bieżąco ;p kto to jest ten na którego wskazuje palec Gniewu Bożego ?? :P
[to post pytanie a więc nic nie wnosi, może odpowiedź coś wniesie ;p]
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Holgi ----> te okruchy juz tam lezaly, jak bum cyk cyk :DDDD
Magi ----> hehehehe pomysle nad tym , a tymczasem oddale sie albowiem obowiazki wzywaja... :o)))))
Gniew Boży [ Pretorianin ]
mi5aser--> To sa ONI. Zawsze sa jacys ONI, ci, ktorzy patrza, grzmia, kary i napomnienia rozdawajom i ktorzy sa wszystkiemu winni (noooo... :-))
[Moj post wyjasnil genealogie ONYCH :-)))]
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Maguś ----> no mam 5 minut pytaj : )
Kanon [ Mag Dyżurny ]
[moj powyzszy post wniosl kilka luznych uwag , majacych za zadanie uwiarygodnic merytorycznie prowadzona dyskusje]
Gilmar [ Easy Rider ]
Witajcie Karczmiarze!
Dziwne są koleje losu, coś ostatnie zarządzenia na forum zważyły atmosferę na większości wątków. Podświadomość działa???? Jezeli to miała być proba podniesienia merytorycznego poziomu forum to inicjatywa moim zdaniem całkowicie chybiona. Nie tylko u Was jest coś nie tak, zamiast wesołej ferajny spotykają się ludzie.... i jakby chcieli sobie coś powiedzieć a nie potrafią.....
Moze trzeba przestać się nad tym zastanawiać, czy myślicie, że tak jak określiła to Magini, tabuny małolatów biora sobie takie sprawy do serca - nie, czy warto rozmyślać nad tym, czy dany post jest statsiarski w pojeciu moderatorow?
Moim zdaniem forum jest po to aby ludzie na nim gadali a nie tworzyli treści filozoficzne i pseudo naukowe....
rothon ---------> ale Cię zdołowali..... mnie to też przeszkadza i drażni, to straszne nie móc być sobą.....
ZeTkA [ ]
bry dzien
przesylam wszystkim karczmiarzom poranne usmiechy i cmoki w czolko ;)))
[ten post wniosl informacje o moim przybyciu ] ;))))))))))))0
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Maguś ---> dotarłem do pytania i odpowiadam: 13 września :D
[wnosi istotną informację odpowiadającą na postawione pytanie]
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Gilmar--> Tak wlasnie. Proba ukrocenia wyglupow poszla rykoszetem w wiele spraw, ktore dotad byly forumowym klimatem. Ale mniejsza o to, w koncu bylem nawet za. Szkoda tylko, ze zamiary i deklaracja maja sie do realizacji jak garbaty do sciany :-)))
A ja wciaz staram sie soba pozostac, a to... a to konczy sie Gniewem Bozym. Te sprawe rosztrzygam wlasnie z wladza najwyzsza jako jedyna instancja w moim rozumieniu wladna. I jedyna, ktorej sluchal bede :-)
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Suplement do posta z 9:44.
Oczywiscie z pominieciem bana, ktory mam teraz. Dostalem go za wybryk, w ktorym soba nie bylem. Diabel mnie do zlego wtedy namowil :-)))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dobry.
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Piotrasq, my wiemy, że jesteś dobry, ale powiedz coś więcej bo Cię zbanuja;)))))
ZeTkA [ ]
rothonie diabel powiadasz jejq zaraz pojde sie zaopatrzyc w wode swiecona ;PP
Magini [ Legend ]
mi5aser - dzięki za odpowiedź :-) Nie zmieściłam się w Twoich pięciu minutach, bo szefowa mnie zawezwała. Czyli 13 września ... łał !!! :-)))))
A tak poza tym, to nie wiem, jaka jest ogólna tendencja na forum, bo ostatnio nie czytam niczego poza Karczmą i wątkiem cyklicznym o Morrowindzie. Może tracę jakieś ciekawe dyskusje, ale czułam się zażenowana jak widziałam, co się dzieje. Mówicie więc, że atmosfera jest ogólnie zwarzona? Ciekawe. Może więc część zniechęconych odejdzie i zrobi się tu mniej głośno?
ZeTkA [ ]
magini obys miala racje
w sumei jestem tutaj bardzo krotko i tez wdarlam sie tutaj przebojem ;))) ale zdazylo mi sie parokrotnie grysc w paluchy by nie napisac czegosc "brzydkiego" w mniemaniu moderatorow az doslownei irytuje mnie to ze musze sie pilnowac na kazdym kroku
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Aniele ---> chrzanic to :D
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Mag--> Trudno obiektywnie osadzic ogolne tendencje. Ja widze inny problem. Polega on na przykladaniu jednej miary do zwyklych oszolomow i uczestnikow forum chcacych narozrabiac i odejsc (raz zrobi nicka, napisze, odejdzie bez zalu z obu stron) oraz do tych, ktorzy zaliczaja wypadek przy pracy (z roznych powodow). Do tych, ktorych wystarczy napomniec oraz tych, ktorzy wymagaja banowania na IP. O zapominaniu, albo co gorsza braku wiedzy o tym jakie funkcje ma spelnic kara bana. O tym, ze ban jest ostatecznoscia (po wyczerpaniu metod z cyklu wycinanie posta, wywalanie watkow, upomnienia). Teraz bana dostaje sie od razu, jakby dawanie go sprawialo jakas dzika rozkosze i dowartosciowywalo. Przypadek Pella jest tutaj najbardziej znamienny. Dlatego pisze o tej slawetnej "bramce logicznej" :-)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Rothon ----> przypadek Pella ? a o co poszlo jesli mozna wiedziec ?
swoja droga nigdy nie bylem banowany ani listblockowany , pisze juz ladnych pare lat na rozmaitych forach...
Magini [ Legend ]
rothon - Widzę to tak - jesteśmy tu gośćmi i raczej powinniśmy dostosować się do panujących zasad. Rozumiem to. Ale nie potrafię pogodzić się z prostactwem i ciemnotą. Nie potrafię też rozmawiać z kimś kto zauważalnie odbiega od mojego poziomu - zarówno w dół , jak i w górę. Mówiłam Ci już, że jak bym była moderatorem, to banowałabym za glupotę ;-))) A to co piszesz, że jedną miarą oceniają wszystkich, to się zgadzam. Tylko, cholera, wydaje mi się, że czasem trudno ustalić ostre granice. No i myślę, że też teraz uogólniasz, bo chyba nie każdy moderator działa tak samo.
Widzę, że "chrzanić to" stało się hasłem dnia ;-)))
Magini [ Legend ]
Kanon - Pell dostał bana za zakampowanie. A takie przewinienie kwalifikuje się do upomnienia.
Gilmar [ Easy Rider ]
Magini ------> teraz to ja nie wytrzymałem, jezeli to sa zdrowe zasady, to ja przepraszam, Pell jednego dnia dostaje bana za post statsiarski ( nic nie wnoszacy so dyskusji) a zobacz na watek o Lawrance z Arabii - jakoś tam nie ma banów chociaz ludzie na siebie pluja - doslownie a jaki wysoki poziom dyputy..... Źle się dzieje..... to wkurza....
ZeTkA [ ]
no nic z ogolnym haslem dnia zegnam sie
chrzanic to ;PPPPPPPPPP
papa i cmokow 102
3
2
1
fruuuuuuuuuuuuuuu
Rogue [ Mysterious Love ]
Dzien dobry :)witam wszyskich bardzo serdecznie :))))))))))))))
Anołku -- no z tego co ja słyszałm to w wekend ma byc pieknie i słonecznie :)))))))))
Holgi -- hej myszko nie zapomnij o mnie :))))))))))))))))
A teraz jesli mozna to poprosze o kawusie bo padam na twarz i jestem po nocce , i wszysko mnie boli i czuje sie beznadziejenie :(
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothon ---> Bana dla PELLA, to ja widze w kategorii zartu (ze wzgledu na to, kto mu go dal) :))
Magini [ Legend ]
Gilmar - a napisałam gdzieś, ze zasady są zdrowe? ;-)))
Tak na poważnie, to jak zobaczyłam za co Pell dostał bana, to się obraziłam na forum ;-))) A jak ja bym była w sytuacji Pella, to pożegnałabym się z GOLem chyba.
ZeTkA [ ]
kochanie oto kawusia dla ciebie --->
Magini [ Legend ]
Piotrasq - a kim jest ten żartowniś od Pellowego bana?
Zetka - zarezerwowałas sobie już przyszły weekend na niańczenie dziecka? ;-))
Witaj Rogue :-))
Rogue [ Mysterious Love ]
Zeciu -- dzieki za kawusie :)))))))))))))))))))))))))))
I usiade w kaciku bo tu powazna rozmawa taka ze nik nkogo nie zauwaza wiec nie bede przeszkadzac :)
ZeTkA [ ]
magini -- jasne tylko mi napisz na gg dokladnie w jakich godzinkach bo w nastepny weekend mam szkolenia ale
w sobote i niedziele tak do 17 wiec pozniej jestem cala nocke wolna ;))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Magini ---> Druss. Jego, to chyba nie mozna posadzac o oszolomstwo.
Poza tym wiedzialem, ze nie bedzie to dlugo trwalo, a PELL zbytnio tez sie chyba nie obrazil :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Rogue ----> WITAJ :))))
Rogue [ Mysterious Love ]
Magini -- to fak ze nie wlonlo dawas bana tak sobie i jak sie komus podoba ale co mozna z ty zrobic .To fakt u nas cos kos napiszie nie tak i odrazu babn a na innych watak małolaci pisza takie bzdury ze asz zal i nic ale co my mozemy z ty zobic ???????
ZeTkA [ ]
no i nic salo sie czas na mnie papa
magini ja mowie powaznie jesli potrzebna jest opieka to ja z checia daj mi tylko znac kiedy i gdzie ;))))
<i juz jej nie ma >
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]
Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
Magini [ Legend ]
Piotrasq - no tak. To chyba nie doczytał zasad banowania za kampowanie ;-)))
Zetka - w nocy to moja dzidzia śpi i na razie nie zamierzam ją tego oduczać ;-))
Rogue - tak se myślę, że może tylko my jesteśmy jacyś nadwrażliwi i zauważamy bzdury i głupotę, a moderatorom to nie przeszkadza? ;-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Witam serdecznie...
[Mój poprzedni post wniósł trochę ciepła *rozpalony ogień w kominku* i dobrego humoru. A tak wogóle to wniosłem pół litra...chce ktoś?]
Rogue [ Mysterious Love ]
Magini -- no ale wiesz jak cos u nas nie tak to odrazu sie czepia Miejm nadzieje ze bedzie lepiej i moze faktycznie my nadwrazliwi :)))))
A jak malenka sie czuje ,bo nasza cigle zasmarkana przez ten katar i te pylenia :)
Gambit -- hej kochanie :*)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Rogue --> Witaj Skarbie :*
[ten post wnosi powitanie z Rogue i trochę ciepła (bo to gorące powitanie)]
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Gambit ---> ja mam dzisiaj ochote. Polewaj... :)))
tygrysek [ behemot ]
hejka i przepraszam ... ale ja tylko na sekundę, bo coś z moim karkiem jest nie tak i usiedzieć nie mogę :(
Aniele --> mój stan zdrowia na tą chwilkę nie pozwala mi się ruszyć z domku .... przepraszam, ale dziś nawalę :(
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Gambit--> A co do pobytu w Lublinie, to jezeli bedzie trzeba towarzystwa do wieczornych pobytow w lokalach rozpusty to jezeli wola sluze pomoca przewodnicza :-))
Daj tej wodki! :-DD
[w tym poscie wnosze kieliszki do pol litra Gambita]
Magini [ Legend ]
Rogue - Martynka jakoś się trzyma, trochę była zakatarzona, ale ogólnie jest dobrze. Nie ma alergii na nic. Ząbkuje i ma przy tym wysoką gorączkę, ale radzimy sobie. Jest wesoła, pogodna i rozgadana :-)))
Tygrys - zdrówka życzę :-)
tygrysek [ behemot ]
jeszcze siedzę ... jeszcze jestem, ale nie wiem jak długo ... nie mogę nawet głową ruszyć :(
Magini --> ten weekend (przełom maja i czerwca), który zaproponowałaś jest troszkę kłopotliwy, bo wtedy pracuję :(
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
tygrysku, dajesz mi kosza?;))))))))) życzę duzo duzo zdrówka:)
witam niewitanych:)
cześć Rogue!:)
tygrysek [ behemot ]
Aniołku --> przepraszam Ciebie bardzo, ale mój kark dzisiaj się zachowuje jakbym go przetrącił conajmniej lub złamał. Chodzę narazie w gorsecie z szala, troszkę się poleprzyszło, ale nie wiem jak się będę czuł później. Więc możemy zostawić sprawę otwartą powiedzmy do 15:00.
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
tygrysie, spokojnie, nic na siłę, sądząc po objawach do 15tej Ci nie przejdzie, ale jakby co to daj znać:)
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Tygrysie--> To co mowie jest w 100% powaznie: czy smarowales mascia (w zasadzie to plyn w takiej pollitrowej butece) dla konia? Jak mnie przewialo kiedys i nie moglem ruszyc glowa, bo tak mnie kark bolal poradzono mi posmarowac tym wlasnie dla koni. Po 10 minutach sladu bolu! Rewelacja. Inna sprawa, ze to specyfik, ktory sie kupuje u weterynarza do stosowania dla kulejacych koni i zwiarzat gospodarczych :-)))
Pijus [ Legend ]
Witam wszystkich serdecznie!!
rothon - jezeli chodzi o Lublin to podobaja mi sie strasznie Wasze puby w piwnicach pod Starowka i 2 litrowe piwa w nich sprzedawane za niewielkie pieniadze:)))
[post ma znaczenie emocjonalno-informacyjne, moze byc takze poczatkiem rozmowy o 2 litrowych kuflach piwa]
Pijus [ Legend ]
Ooooo.....moja chrzestnica w ten weekend wypowiedziala swoje pierwsze slowa. Noo kolejka dla wszystkich:))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Pijus ----> witaj :)
(post nic nie znaczy, jest zwyklym powitaniem)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Pijus ---> a moj chrzesniak w ta niedziele mial komunie. Wzruszylem sie, jak swoim... :)))
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Pijus--> W tej knajpie daja tez irlandzkie New Castle... z beczki! Nie jakis tam szit butelkowy. Poza tym jest beczkowy Paulaner, gra kapela albo wystepuje kabaret, sa znajome barmanki i... i powroty w srodku nocy gdy poszlo sie tylko na jedna piwo :-))))
[ten post mial okreslic klimaty w lokalach podziemnej lubelskiej Starowki w godzinach wieczornych]
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
taaak...to ja proponuje wybrać się do Lublina i zwiedzić knajpy;)))
[mój post mial na celu przekazanie propozycji do rozpatrzenia]
Pijus [ Legend ]
rothon - co do powrotow w srodku nocy. Zart z najnowszego playboya:
Z baru wychodzi pijany facet. Orientuje sie jak bardzo przesadzil, zostawia auto na parkingu i rusza chwiejnym krokiem do domu. Po drodze zatrzymuje go policjant.
-Gdzie sie pan wybiera o tej porze?
-Ide na wyklad.
-Tak?A kto daje wyklad o 4 nad ranem??
-Moja zona.
Taka knajpa, o ktorej mowisz to prawdziwy skarb. Niedawno sie zlapalem na tym, ze w Wawce nie mam takiego miejsca (tzn ulubionej knajpy, do ktorej bym wyskoczyl w dowolnym momencie i spotkal znjomych ludzi, znajoma obsluge itp). Z nowa dziewczyna ustalilismy, ze znajdziemy sobie takie gniazdko:))
Piotrasq - komunie:) No to swietne - rower kupiles jako chrzestny??
Pijus [ Legend ]
Witaj Aniolku:)
Swietny pomysl (przy okazji pogadalbym z chrzestnica:))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Jeden chętny juz jest...biedny rothon...co on zrobi jak mu się zwalimy na glowę
witaj pijusku!!!:))) w lipcu będę w Warsaw;)
[mój post miał na celu postraszenie rothona, podzielenie się radościa na widok postu Pijusa, pozdrowienie Pijusa i przekazanie informacji];))))
Pijus [ Legend ]
Aniolku - ale mam nadzieje, ze na poczatku?? Pozniej jade na praktyki geodezyjne:///
Mozna by bylo sie przejsc na Miss Saigon, czy cus...
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Aniele--> Nooooooo :-)))
[moj post mial na celu potwierdzenie (w srednio rozumny sposob mi to wyszlo), ze Anielicy udalo sie straszenie :-)))]
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam Wszystkich!
Komp nadal w naprawie, moze go dzisiaj odbiorę, ale nie gwarantują, ze bedzie gotowy...
Co to za plaga banów? Co nie wejdę, to ktoś działa pod kryptonimem...
tygrysek [ behemot ]
rothon --> mam iść do zoologicznego ?? Wiem, że jestem kotem, ale nie mam zielonego pojęcia gdzie to kupić ...
a możze być maść rozgrzewająca ??
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Pijus ---> skladalismy sie na komputer.
Ten Lublin, to daleko od Warszawy ?
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Tygrysie--> Rozgrzewajaca moze byc, ale nie ma takiego pałera. Czyli ze 24 godziny zejdzie. A ja nie pamietam nazwy tego specyfiku. Kupuje sie u weterynarza od duzych zwierzat. Najlepiej w klinice weterynaryjnej. Kosztuje ze 20 PLN za pol litra.
Pijus [ Legend ]
Piotrasq - nooooo komputer:)) Czy niedlugo poczytamy Twego chrzestniaka na forum??:)
Tygrys - my man! Kuruj sie byku!!
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Piotrasq--> W dol i troche w bok. Dzies jak z Lublina do... ja wiem... Warszawy? Pociagiem blizej troche :-))))
[ten post mial na celu opisanie geograficznego polozenia miasta Lublina na mapie Polski wzgledem Warszawy]
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Pijusku, nie wiem jeszcze, pewnie w II polowie lipca...
Piotrasq, Piotrasq, do Lublina masz jakieś 2 ha z Warszawa;)
[mój post.....coś chyba ze mną nie tak dzisiaj]
Pijus [ Legend ]
za 20 zl za pol litra to znam lepsze srodki na przeziebienie:D
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
2 ha, to jeszcze nie tragedia.
(post majacy na celu wyrazenie zadowolenia, z bliskiej odleglosci z Warszawy do Lublina )
Pijus [ Legend ]
Aniolku - to sie jeszcze zgadamy. Mam nadzieje, ze bede w miescie:)
ale ladna pioseneczka wlasnie leci w radio:
now i feel allright, now now now i feel allright
tralalala
:))
tygrysek [ behemot ]
czuję się jak koń :)
tygrysek [ behemot ]
Pijusq --> kuruję się, ale rothon mnie tu z koniem pomylił :) ;)
gdzie w Poznaniu są "duże" sklepy weterynaryjne ??
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Pijus--> Ale Twoje srodki to pol litra na raz, a to dla konia starcza na rok. Albo lepiej :-)))
Kawal apropos konia.
Dziadek z babcia chcieli sobie poszalec w lozku. Przed akcja dziadek wymyslil, ze lykna sobie po malym koniaku. Zszedl do piwnicy, znalazl butelke, ze taka pozaginana kartka, ale widac bylo napis konia. No, to jest to. Polal po lampce, wypili i... cala noc tak szaleli, ze rano bolalo ich wszystko. Niemniej ciekawi byli, skad u nich taka jurnosc.
- Eee, dziadek, a co zes tam polal wczoraj?
- No koniak!
- Pokaz.
Dziadek pokazuje flaszke, babcia bierze, rozgina ta pomieta kartke, a tam napis: "Dwie krople na wiadro wody dla konia, ktory nie chce sie parzyc".
Glupie, ale kiedys mnie to smieszylo :-))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Pijus ---> a co do knajpy: byles kiedys w "Lolku" ?
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Tygrysie--> Mnie namawiali na kuracje z godzine. Myslalem, ze czekaja tylko, az sie zgodze i beda sie smiac, ze jestem taki naiwny i dalem sie posmarowac jakims smierdzidlem dla konia :-)))
A tu taki efekt, ze szok. Dwa dni sie meczylem, a tu w ciagu 10 minut cudowne ozdrowienie! :-))
[ten post mial na celu poinformowanie o rzeczywistych efektach kuracji mascia dla konia :-)))]
tygrysek [ behemot ]
rothon --> spoko, jak będę w stanie dziś na miasto wyjechać to rozglądnę się za takimi sklepami, bo przypomniałem sobie gdzie jest sklep jeździecki w Poznaniu, może tam będą mieć ten specyfik. Dziękuję za radę.
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Tygrysie--> Moze zaraz zdobede nazwe preparatu, to nie bedzie trzeba pytac opisowo.
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Ja bylem w Lolku :o)))) Bylo fajnie ale nie tak fajnie jak w Samirze z tylu za biblioteka narodowa :o)))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Kannon ----> to Ty jestes z Warszawy ?
tygrysek [ behemot ]
Wielka woda
Słowa: Andrzej Sikorowski
Wykonanie: Janusz Radek
I popłynęła nagle, wielka ciemna woda.
Jakby ktoś winy nasze spłukać chciał do cna.
Po wsiach i miastach, parkach i ogrodach.
Niczym kosmiczna wielka łza.
A przecież mówią, że gdy lato, to pogoda.
Pęcznieją sady i żywicą pachnie las.
A popłynęła nagle wielka ciemna woda.
I stał zegar, ruszył czas.
Dlaczego my, dlaczego tutaj, czemu tak.
Pytamy ciągle, jak pytają małe dzieci.
A odpowiedzi brak, a odpowiedzi brak.
Bo to jest wielka tajemnica rzeki.
A odpowiedzi brak, a odpowiedzi brak.
Bo to jest wielka tajemnica rzeki.
I popłynęła nagle, wielka ciemna woda.
Jakby ktoś winy nagle spłukać chciał do cna.
Po wsiach i miastach, parkach i ogrodach.
Niby kosmiczna wilka łza.
I chociaż ponoć już o gwiazdach wszystko wiemy.
I coraz dalej wybiegamy w swoich snach.
To tak naprawdę, wcale nie umiemy.
Odpędzić chmury co nadciąga nad nasz dach.
Z chórem
Dlaczego my, dlaczego tutaj, czemu tak.
Pytamy ciągle, jak pytają małe dzieci.
A odpowiedzi brak, a odpowiedzi brak.
Bo to jest wielka tajemnica rzeki.
A odpowiedzi brak, a odpowiedzi brak.
Bo to jest wielka tajemnica rzeki.
Dlaczego my, dlaczego tutaj, czemu tak.
Pytamy ciągle, jak pytają małe dzieci.
A odpowiedzi brak, a odpowiedzi brak.
Bo to jest wielka tajemnica rzeki.
A odpowiedzi brak, a odpowiedzi brak.
Bo to jest ...
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Jako uzupelnienie dodam, ze utwor ukazal sie na plycie "Glosy" Z.Preisnera (bo Preisner muzyke popelnil).
tygrysek [ behemot ]
rothon --> cudowna płyta z cudowną muzyką
Gniew Boży [ Pretorianin ]
Tygrysie--> Dokladnie! Same swietne kawalki. A "Do polityka" A.Szałapak to moge sluchac na okraglo!
tygrysek [ behemot ]
rothon --> Wielka Woda i Noc mi się najbardziej podoba
Noc
Słowa: Jan Nowicki
Wykonanie: Grzegorz Turnau
Witaj w moim śnie, płomień świecy zgasł.
W nocy, uchyl drzwi, chcę odpłynąć w snach.
Zgubić daj, myśli złe, choć na krótki czas.
W nocy, matko dnia, ześlij jedną z gwiazd.
Chór
Witaj w moim śnie, płomień świecy zgasł.
W nocy, uchyl drzwi, chcę odpłynąć w snach.
Zgubić daj, myśli złe, choć na krótki czas.
W nocy, matko dnia, daj odpłynąć w snach.
W koncie skulony pies, słucha ciszy.
Na półce zasną wiersz, mądrym snem.
Z mroku skłębionych chmur.
Nocą do Ciebie zejdzie ktoś.
I mówiąc szeptem, zaprosi myśl.
Wybrał się w drogę z nim.
Z mroku skłębionych chmur.
Nocą do Ciebie zejdzie ktoś.
I mówiąc szeptem, zaprosi myśl.
Wybrał się w drogę z nim.
Bo życie jest jak sen,
który krzyczy.
Bo życie jest jak sen,
Który trwa,
Który trwa,
Chwile trwa.
Chór
Witaj w moim śnie, płomień świecy zgasł.
W nocy, uchyl drzwi, chcę odpłynąć w snach.
Chcę odpłynąć w snach,
Chcę odpłynąć ...
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Piotrasq ----> wlasciwie to jestem z Wroclawia i choc urodzilem sie w Szczecinie to mieszkam w Warszawie :oDDDD
tygrysek [ behemot ]
Kanon --> jesteś "międzymiastowy", tak analogicznie myśląc od międzynarodowego :). A które miasto jest dla Ciebie domem ?? I czy nie tęsknisz za nim ??
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Acha. :)
tygrysek [ behemot ]
założę nową Karczmę
tygrysek [ behemot ]
niu Karczma
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Tigre ----> jestem miedzymiastowy w pelnym tego slowa znaczeniu, dodam tylko ze mieszkalem tez w Olsztynie :oD a ponadto regularnie jezdze do Bialegostoku :oDDDD Odpowiadajac jednak na Twoje pytanie moj dom jest tam gdzie Serce moje , a Serce moje lezy teraz z angina w lozko w mieszkaniu Srodmiescia Warszawy ;o) We Wroclawiu mieszkalem najdluzej sila rzeczy wiec mam tam nawiecej przyjaciol i za Wroclawiem wlasnie czasami wzdycham teskno...oj bardzo teskno :o)