matchaus [ Legend ]
Silent Hunter II (cz.27)
Ay, ay kaleu! - Jest nowy wątek!
matchaus [ Legend ]
Przypominam o konkursie! Leo, SilentOtto oraz moja skromna osoba :) znamy odpowiedź... Przypominam pytanko. "Kto z U-Boot Kommanderów tak się rozochocił, że skoczył na zbiornik balastowy? (głową... :) Dodam, że dzięki temu czynowi w krótkim czasie dokonał tzw. "zejścia"...
matchaus [ Legend ]
UWAGA! Jest juz mod 1.2 na Subsimie.
wolf_12 [ Legionista ]
WRESZCIE MAM sh2 Panowie jak zrobic zeby gadali po niemiecku gdzie jest mod1.2 prosze o szczegoly
matchaus [ Legend ]
wolf_12 --> Żeby gadki były po niemiecku musisz wyłaczyć opcję translacji załogi w menu poziomu trudności. Translation crew - off Mod jest do pobrania z forum Subsim.com Podaję namiary na dole. Jesli Ci się nie chce szukać - gotowy namiar - www.mx-5-roadster.de/uboatmod12.zip Pozdrawiam!
matchaus [ Legend ]
Mała podpowiedź do konkursu - U-Boot naszego tajemniczego kapitana...
wolf_12 [ Legionista ]
dzieki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nawet gierka mi sie podoba zobaczymy potem
Mohrven [ Pretorianin ]
Witam Stadko! O dłuższego czasu (zwłaszcza po wydaniu sh2) przygladam się Waszemu Stadku i czerpię przyjemność z nasłuchu :) Nie będę poruszał tu po raz kolejny smutnego tematu (mimo wszystko trochę zawiedzionych) oczekiwań wszystkich którzy czekali na godnego wnuka Silent Service. Moje pytanie brzmi: czy planowany jest jakiś mega scenariusz w którym można się po prostu powłóczyć po morzach i zatapiać statki z generowanych randomly kontaktów (tak jak to było w atarynkowym Silent Service). Przyznam szczerze, to dopiero sprawia największą przyjemność i poczucie "wolności" - np. aaa co mi tam, popłynę na Bałtyk zatopić parę niemieckich kutrów rybackich. Ciekawe misje są w porządku ale rwą grę i niszczą atmosferę zamknięcia w puszcze przez dłuższy okres czasu :) Drugie pytanie: czy instalowaliście alternatywne schematy dźwiękowe które są do zassania na subsimie? Jak wrażenia? Pozdrawiam Stado Jednosta Patrolowa H.M.S. Mohrven PS. Co do buga z możliwością wpłynięcia na ląd to jest to wyraźne nawiązanie do Silent Sevice, gdyż tam to było nagminne!!! Po co opływać półwysem, wszak najkrótsza droga pomiędzy dwoma punktami do prosta :)
Siegfried [ Generaďż˝ ]
To ja Rolf Mützelburg w pewien ciepły dzień września 42 chciałem się wykąpać, tylko mój u-203 mi się nieco przesunął w czasie skoków do wody z "wieży". On wytrzymał ja nie.
matchaus [ Legend ]
Mohrven --> Witamy kolejnego Wilka w stadzie! Widzę Waść, że niemłody z Was kamarad, skoro tak rozprawiacie o SS :) Cieszy nas zawsze pozyskanie doświadczonego dowódcy! Oczywiście polecam nowe dźwieki z Subsima. Zapraszam do aktywnego udziału w naszych dyskusjach! Pozdrawiam matchaus, U-107
leo987 [ Senator ]
Mohrven--> dynamiczna kampania (dowolne włóczenie się po morzach jak w CAoD) na razie nie wchodzi w grę. na razie trwają badania rynku na subsim.com (czy gracze zainteresowani są wydaniem dysku dodatkowego z edytorem i 50 misjami historycznymi, oraz łatką naprawiającą dostrzeżone błędy i oczywiście multiplayerem - mozliwością gry w sieci) Wyniki sprzedaży są niezłe (piszą nawet że bardzo dobre) więc Ultimation pewnie niedługo wyda dodatek.
matchaus [ Legend ]
Siegfried --> DUŻY PUNKT! Gratuluję! P.S. Widzę, że musze Wam coś trudniejszego wymyślić... A może ktoś ma ochotę na "zapodanie" własnego pytanka do konkursu?
Siegfried [ Generaďż˝ ]
cd konkursu Który z kapitanów ubotów nie wytrzymał psychicznie i jako jedyny w czasie wojny popełnił samobójstwo na okręcie?
matchaus [ Legend ]
To ja jeszcze dodam do konkursu Siegfried'a podpunkt "dla ambitnych" :))) A który z UTYTUŁOWANYCH dowódców lekko ześwirował? To znaczy po prostu uciekł z patrolu... (ale nie popełnił samobójstwa...)
Siegfried [ Generaďż˝ ]
matchaus --> nie pamiętam dokładnie.....czyżby Gunter.......?
cub3k [ Centurion ]
:)) matchaus odpowiedz jest chyba w 2 ksiedze "Hitlera wojan ubootów " w pierwszej księdze nie znalazłem :))
matchaus [ Legend ]
Siegfried --> Ksywa "Ajax"...
SilentOtto [ Faraon ]
Zagadka Siegfried --> Peter Zschech ;-)
Siegfried [ Generaďż˝ ]
SilentOtto --> bravo specjalnie dla Pana załoga u-299 ufundowała butelkę chablis rocznik 1932 + Mademoiselle de Coco mit oko a la Marocco ;-) + 2 tygodniowy pobyt w Paryżu. Pozdrowienia. Pytania z poziomu garderoby mają chyba sens? Na wszystkie ubotowe pytania odpowiedzi są znane.
Siegfried [ Generaďż˝ ]
.....odpowiedzi są znane.......no, prawie :-)
Siegfried [ Generaďż˝ ]
matchaus --> Heinrich Bleichrodt. Nie znam :-)
matchaus [ Legend ]
Siegfried --> He, he... Nie znasz tego pana, czy owego epizodu, jak to "Ajax" Bleichrodt spiepszył z patrolu? Ale spoko - zostało to utajnione (ale nie do kóńca :))))
SilentOtto [ Faraon ]
Konkursu część dalsza --- który z pierwszych oficerów (?) oskarżył swojego dowódcę (?) o szerzenie wywrotowej propagandy i bunt ? Jak się ta sprawa skończyła ?
SilentOtto [ Faraon ]
matchaus --> kiedy czytałem tą historię o Bleichrodtcie to pomyślałem, że chyba miał jakis sen proroczy :-) Taki as, taka ksywa...
SilentOtto [ Faraon ]
Siegfried --> jestem niezmiernie wdzięczny :-)
Mohrven [ Pretorianin ]
Dziękuję za ciepłe przyjęcie. Mam nadzieję, że łatki i dodatki pojawią się wkrótce. Biorąc pod uwagę, że SH2 interesują się osoby posiadające dużą wiedzę historyczną i pasjonujące się tematem to przypuszczam, że większa praca wyjdzie tutaj właśnie od Nas a nie od wydawcy gry. Już widzę tą mnogość scenariuszy i kampanii wiernych historycznie i o wiele ciekawszych od tych z cedeka sh2! Co do kampanii dynamicznej, to tak jak powiedziałem szkoda, że na razie jej brak, ale mam nadzieję że ktoś pójdzie po rozum do głowy i wyda jakiś dodatek. Pomyślnych Łowów. Jednostka Patrolowa H.M.S. Mohrven
SilentOtto [ Faraon ]
Coś łatwiejszego --- jakiego typu "bomby głębinowe" zaskoczyły U-99 na patrolu pomimo, że w tym czasie nie atakował go żaden niszczyciel ?
matchaus [ Legend ]
Silent --> Pojęcia nie mam... Nie czytałem co prawda "Wilka na Atlantyku". (jeszcze)
SilentOtto [ Faraon ]
matchaus --> Poczekam jeszcze z podaniem odpowiedzi, może ktoś wie ?
leo987 [ Senator ]
ja wiem. O mało nie wrąbał sie na minę magnetyczną tzw: "jeż" kiedy oddał dowództwo nad okrętem pierwszemu, a ta łajza chciała sobie poszarżować i popływac koło boi kotwicznej. Otto szóstym zmysłem wyczuł sytuację, że angole lubiły zostawiać miny przy bojach i w ostatniej chwili zmienił kurs. Wybuch jednak nastąpił i uszkodził okręt jednakże nie rozerwał go na strzępy i załoga przeżyła. Ale było po patrolu i trzeba było wrócić do stoczni by przeprowadzić remont matchaus--> wstyd, książka leży od tygodnia a Ty co?
SilentOtto [ Faraon ]
Leo --> takie zdarzenie miało miejsce ale to nie to :-))) Nie napisałem "miny" tylko "bomby głębinowe" ;-)))
matchaus [ Legend ]
Leo --> A ja czapka, piersiówka, szalik i na ...patrol. :))))
leo987 [ Senator ]
Ale dla mnie i tak jest najlepsza historia z cygarem podczas szkolenia. Kapitan postanowił zanurzyć okręt kiedy Otto był na powierzchni i symulował usterkę zaślepki działa w celu wypalenia sobie cygarka. Otto został na zewnątrz i trzymał się peryskopu kiedy okręt wszedł pod wodę bo bał się utracić kontakt z okrętem ....co było dalej, trzeba przeczytać :))))
leo987 [ Senator ]
Otto--> no to nie wiem :)
matchaus [ Legend ]
Ale dałem "ciała" przed chwilą na chacie... Pomyliłem "Silenta", z "SilentOtto"... Już mi ten "Silent Hunter" zupełnie w głowie przewrócił :))))
SilentOtto [ Faraon ]
Odpowiedź na mają pierwszą zagadkę (trudna) ----I OWU Ulrich Abel oskarżył swojego dowódcę Oskara-Heinza Kuscha (U-154). Kusch został postawiony przed sądem wojennym i rostrzelany (12.05.44). Mówił o Hitlerze - wriat, utopista, megaloman, patologiczny typ. Wyrzucił portret fuhrera z mesy zapowiadając, że "na jego okręcie bałwochwalstwa nie będzie". Oświadczał wobec podwładnych, że Niemcy wojne przegrają, u-booty są przestarzałe itd. Jak by tego było mało regularnie słuchał BBC i innych rozgłośni alianckich :-)
SilentOtto [ Faraon ]
Zagadka druga --> te "bomby głębinowe" to były puszki z zepsutą kaczką, które wkrótce po tym jak Kretchmerowi udało się uciec spod prawdziwych bomb zaczęły wybuchać w kingstonie :-)))
SilentOtto [ Faraon ]
Leo --> trzeba było zagadkę o cygarze ! Kiedy naprawdę go zatopili to miał już wprawę... ;-)))
matchaus [ Legend ]
Silent --> w "kingstonie" ???
leo987 [ Senator ]
Otto--> pytanie było tendencyjne :)))))) Trzeba było napisać "Co się wydarzyło podczas patrolu..." a nie "Jakie "bomby głębinowe" zaskoczyły..." Zmyliłeś mnie tym pierwszorzędnie :)))
matchaus [ Legend ]
Ale zagadka była przednia!
SilentOtto [ Faraon ]
matchaus --> w sraczu, który służył jako tymczasowy magazyn produktów spożywczych ;-)))
matchaus [ Legend ]
Piernik - zapomniałem na smierć, ze ten "kingston" to był kibel... (jeden z dwóch...)
leo987 [ Senator ]
Dobra . Moja zagadka (Otto milczy bo wie). Jakie mundury nosiła na sobie załoga U-99 podczas wizyty admirała Readera i co sie z nimi stało podczas wizyty w pewnym rozrywkowym lokalu?
SilentOtto [ Faraon ]
Leo --> dobre :-)))))
cub3k [ Centurion ]
Całą banda naczela z Readeram zachlałą sie i rozniośli cały burdel :))
SilentOtto [ Faraon ]
cub3k --> nie... Możesz zmienić przydomek... np. na U-385 :-)
Siegfried [ Generaďż˝ ]
"Memoires" cz.2 :-) Wilhelmshaven, 22.08.40 Dzięki najlepszemu mechanikowi w bazie Jurgenowi, o którym ze względu na charakter jego umiejetności mówią "Narzędzie Demona" wypłynąłem w pierwszy szkolny patrol. Wbrew temu co mówiono o tej łajbie, dotychczas sprawia się bez zarzutu. Nie mam z nią problemów. Drobne niedociagnięcia malarzy stoczniowych nie mają wpływu na fakt że już ją polubiłem. Po powrocie, zapytam starych llisów co najlepiej domontować do mojego U-299. CDN...
SilentOtto [ Faraon ]
Siegfried --> Jurgenowi daj ze trzy urlopu :-) Zainstaluj moda w wersji 1.2 (matchaus podał link). Grafik historycznych (swastyki itp.) nie instaluj bo mi się po tym gierka wywala w momencie nadania odznaczenia. Napisał o tym Leo. Stopy wody pod kilem U-99
SilentOtto [ Faraon ]
A co to za U-299 ? Nie mamy takiego u-boota w Kriegsmarine. Karl D.
Siegfried [ Generaďż˝ ]
Nie? chyba że nie:-)
SilentOtto [ Faraon ]
Ach... to ten u-boot poddał się w Nowegii '45 :-) Typ VIIC/41 :-) W naszych aktach nic nie ginie :-) Karl D.
SilentOtto [ Faraon ]
Sprawa wyjaśniona - "no success". To dlatego umknęliście uwadze Kernevalu :-)
Siegfried [ Generaďż˝ ]
U-299 nie miał żadnych zasług dlatego chcę mu dorobić troche BRT.:-) Na pierwszy rzut oka, największą wadą SH2 jest .. no powiem to- kiepskie 3D i rozdzielczość , która przy poprawce do poziomu przynajmniej 1024x768 podbiłaby tą grę o 50% miodności, ale jak pisał leo nie można mieć pretensji do modelu z 98 roku. A co z resztą? ..dopiero smakuję Z patrolu U-299
cub3k [ Centurion ]
"Mój pierwszy raz" Cześć 2 "Z pamiętnika kapitana U-385" " ...Ten obraz cały czas pulsuje mi w głowie jak niedawno nabity guz który powiekszasie coraz bardziej .Przechodze sie po oddziałach sprawdziajac czy wszystko jest wpoządku ,bosman Keipell melduje ze przedził dziobowy jest gotowy do działan bojowych wszyscy marynaże stoja jak wryci daje komende spocznij ,dalej sie pacza na mnie jak na śmierci lecz nic nie mówie i wychodze wiedzą co ich czeka , zamykajac za soba metalowy właz, odrazu usłyszałem harmider i odgłosy bosman kaze stulic pyski i do roboty jeszcze torpedy które sa przymocowane koło koi trzeba sprawdzic i zabezpieczyc.Znów natrętne mysli daj sie we wznaki rok 1938 trening ataku podwodnego hm co to były za czasy :)) wted Duniz był nanaszym okręcie co za gala i wystrój pozniej cało nocne chlanie i na ćwiczenia ,trenowalismy do upadłęgo podejscia manewry szczelanie torpedami , i ten nowy typ torped t-II jusz z ładunkiem wybuchowym co to był z skok jezu jak łatwo wchodziły w cel. Staje na chwile w oddziale dowoadzenia czerwone swiatło które oświeca twarze marynazy robi z nich prawdziwe nocne mary które niumyte i niedożywione czekaja na ochłąpy ludzkego miesa które wyrzuci morze. Sprawdzają każdy zawór rure śrubke cokolwiek poto aby odpedzic strach ,który wciska sie coraz bardziej do ich gardeł .Wchodze do siłowni odrazu uderza mnie ciepły odur którego mieszanke chyba nawet nieda sie precyzować normalny człowiek zpewnością by sie udusił lecz dla moich mechników to istny raj,maszyny ida pełną parą widac to po wskaznikach, raptownie sie wznosza i opadaja jak tentno głównego który z minuty na minute coraz lepiej widzi dno zbiornika z ropą lecz to jego zmartwieni ja chce statków pod balastem które ida na dno.Muller melduje mi ze przedział zwarty i gotowy na nowe wyzwania uśmiecham sie klepie go w ramie i każe dalej robic swoje.Płomienie biją co chwile z zaworó testujacych IIME jak małpa skacze koło dizli i je piesci daje oleju na jeden to na drugi wałęk jeny siłę dizli czuc coraz berdziej kazdy sów kazdy zapłon świdruje mi głowe . Muller kłądzi na nich ręke jak doktor który bada puls chorego lecz nasze dizle nie sa chore lecz sprawne i w pełni mocy ida pełna para ktora jest dlanich stworzona .Wchodze do elektrycznego jest tu tak schludnie i czysto ze az niechce go zabrudzic swoimi butami , widac tu jusz wszystko zrobione marynaze podnasza klapy silnikow i sprawdzaja je tak dla pewnosci zwoje rudawej miedzi przypominaj mi włosy mojej zony.... jezu przestan mysleć.Przechodze do pomiszczenia gdzie uzeduje kuk widac pracuje pełnapara robi jakies specjały dla załogi usmiecham sie do niego i pytam jak leci odpowiada szerokim usmiechem od ucha do ucha jak małę dziecko które zobaczyło ojca po długiej nieobecności , podaje mi napredko ugotowanej jajecznicy z ciepłym jeszcze chlebem .Gdyby nie ten kuk wszyscy bysmi wyzdychali na tych konserwach nawet z kiepskiej jakości zarcia potrafi upichcic majstersztyk jak na iprezie u wodza.Jest on chyba jedyna osoba która mimo czasami beznadzijenych sytuacji robiła naprawde zadziwiajace rzeczy, jak na ostatnim rejsie na 120 metrach zaserwował wszystkim jabłecznik z cukrem pudrem i dotego gorące mleko i to w takij sytuacji kedy wlalil do nas ze wszystkich stron babami ... .Otwieram włąz do rufowego kraty podniesiene i słychac jakies rozmowy to Miller i Holzoe coś majstrują .Ci to jak dwie połowy nigdzie sie nie roztaja jak idzie jeden na mostek to drugi tak przekreci zeby byc koło niego wsumie jak bracie ,ale to dobrze takich nam potrzeba beznich okret byłby niczym.Zauważyli mnie jak stoje nad nimi ich szeroko otwartych oczach widac strach wiedzą że są straceńcami i nie maja szans na wyjscei są na samym koncy swiata ,naszeg swiata......" cdn.
Siegfried [ Generaďż˝ ]
cub3k- chyba zaprenumeruję ;-) Nie powiem pewnie nic nowego ale polecam Jurgena czyli Daemon Tools. Wszystko chodzi (na razie) bez zwisów SH2+add on torpedowake+mod1.2. Jedyna kwestia to ci malarze stoczniowi czyli grafika.. ale juz więcej nic nie mówię..przyzwyczaiłem się :-)
SilentOtto [ Faraon ]
cub3k --> i mamy nowego pisarza marynistę :-) Ci na U-385 o mało się nie podusili spalinami płynąc na chrapach i to zaprowadziło ich do niewoli :-) W sumie źle na tym nie wyszli :-))) U-99
SilentOtto [ Faraon ]
Siegfried --> powszechnie wiadomo, że malarze to "kirusy"... :-)
Siegfried [ Generaďż˝ ]
SilentOtto --> masz rację wypili zbyt duzo pikseli:-)
SilentOtto [ Faraon ]
Miałem udać się na patrol ale to misja "Shadow Duty". Jest długa. Ostatnio grałem 4h i niestety zaryłem w dno ;-) Chyba zawalczę rano.
świety Jimmy [ Junior ]
Witam wszystkich podwodniaków Dziś po raz pierwszy trafiłem na ten kanał szukając w sieci informacji na temat gierki, której wyczekiwałem od dłuższego już czasu (wszyscy wiemy ile to trwało). SH 2 mam dopiero od dzisiejszego poranka także jeszcze nie mam w pełni wyrobionego zdania, chociaż podzielam zdanie większości, że mogło być dużo lepiej. No, na bezrybiu i ... Należę do tej grupy graczy, która 16 rok życia (gdzieś wyczytałem, że to granica, przy której dzieli się giercownikówn na młodszych i dziadków), ma już dawno za sobą. Pamiętam obydwa SS, ale najmilej wspominam Ace of Deep. Może, dlatego, że był to ten okres w moim życiu, kiedy miałem najwięcej wolnego czasu.(studia). Gra na tamten okres doskonała. Pierwszego SH nie przyjąłem z jakimiś ochami i achami, może, dlatego, że teatr wojenny USA-Japonia bardziej kojarzy mi się z wojna lotniskowców, a łodzie podwodne odgrywały tam marginalne znaczenie. A pro po czy wszyscy tu obecni maja zaliczona wycieczkę po U-995. Ja miałem te sposobność w czerwcu zeszłego roku. Po koszmarnej nocy wchodziliśmy ok 5 rano do portu w Kilonii (Jacht Śmiały i ...10 spoconych żeglarzy) i kiedy przez opadająca mgłę i siąpiący deszcz moim oczom ukazał się U-995 to nie powiem, wielki brat był po wrażeniem. Środek nie robi już tak piorunującego wrażenia. Może, dlatego, że został ogołocony ze wszystkiego, co przeszkadzałoby w zwiedzaniu przewijającym się tam tłumom. Dużo lepsze "psychologicznie" wrażenie robi pewien "tunel szklarniowy - tak to wygląda z zewnątrz" w Bawaria Film Studio w Monachium. Tam faktycznie czuć atmosferę. Przy sprzyjającej okazji pochwalę się zdjęciami No to tyle, bo trochę się rozpisałem ... Ruszam na patrol
mur [ Legionista ]
witam z zaświatów - właśnie przeszedłem w stan wiecznego zanurzenia - misja druga namierzony w samo południe konwój, trzy celne torpedy w trzy angielskie transportowce - i trzy w celu - medium, medium & heavy - to raport o uszkodzeniach transportowców - ucieszka zgodnie z wypraktykowaną tradycją w największy szum - koło tonącego statku początkowo się udawało zdołałem nawet przeładować dwie wyrzutnie, resztka konwoju (4 sztuki zaczeła się oddalać) a nademną krążą dwa niszczyciele wydając taki denerwujący dźwięk :). Namierzyłem jeden oddalony o jakieś 2000m wystawiony jak do strzału już go miałem poczęstować ale za nim był następny idący prosto na mnie - pierwsz poszła z 1758m i niestety "pojszła bokiem" druga z 1057m prosto w dziób ............ i DUD. Co więcej gadać polowanie trwało jakieś 50 minut potem na głębokości ok 60 m pięknie przewróciłem się stępką do góry i KONIEC BALU Niestey dzięki lenistwu (?) programistów zostałem pozbawiony dwóch pięknych widoków: 1. implozji mojego U-bota (wcześniej wyświetlił się wynik misji) 2. przeca co poniektóre statki woziły amunicje a trafienie takiego torpedą kończyło się ładnym BUM i tyla. A choć troche popływałem wszystkie statki szły na dno w taki sam sposó przewracały się na bok i powoli pod wodę)
cub3k [ Centurion ]
Siegfried SilentOtto wielkie dzięki z zainteresowanie postaram sie z odcinka na odcinek poprawiac moja pisarska twórczośc :) co do błędów to troszke ich jeszcze robie ale z czasem :)) bedzie ok Pozdrawia rozbujana łajba U-385 :) ide na patrol moze cos ciekawego upoluje :)
quain [ Junior ]
Nie dosc, ze gra frustruje od samego poczatku brakiem dynamicznej kampanii i robi z Ubootwaffe cos na ksztalt tla, dla w kolko przechodzonych misji na punkty, to jeszcze dziwne zachowania zwiazane z torpedami - oddalem 7 strzalow torpedowych, niektore wachlarzem, na roznych glebokosciach, a pancernik w Scapa Flow nawet nie drgnal. zawsze bylo torpedo impact, slup wody.... i nic :( jak tak mozna zniechecac weterana silent service i , w szczegolnosci AOD i CAOD. nakladam wszystkie patche, poprawki itp. ale trace nadzieje. moim zdaniem bledy za w zalozeniu. podobno praktycznie nie da sie zaskryptowac zdarzen losowych. kazdy konwoj, kazda jednostka jest z gory znana :(
SilentOtto [ Faraon ]
Witam wszystkich nowych Kapitanów :-) Sporo opisów naszych doświadczeń z SH2 znajdziecie w poprzednich wątkach. 500 tys. BRT źyczy U-99
cub3k [ Centurion ]
to ty jeszcze zyjesz Otto :)
SilentOtto [ Faraon ]
Dzisiaj po ukończeniu misji "Shadow Duty" miałem ochotę tylko na jedno ---- usunąć grę z dysku. Nie miałem zbyt dobrego wyniku (kilka pudeł, niewybuchy - normalka) pomimo tego, że wszystkie zadania wykonałem. Ale nie w tym rzecz. Śledziłem konwój i wysyłałem meldunki o jego położeniu (robiłem za stawę radiową). Obserwowałem "wolfpack", który miał w dupie moją harówkę. Krążył sobie w tą i z powrotem w jednym kwadracie. Po zmroku zaatakowałem. I zrobiłem błąd! Gdybym poczekał jeszcze trochę to miałbym stojące cele, do których można celnie opalić torpedę z 3-ch do 4-ch tys. metrów. Cóż się stało? Konwój w pewnym momencie zaczął kręcić się w kółko. Statki wykonywały szalone manewry. Patrzyłem na to zafascynowany. Nowa metoda zygzakowania! A potem... Stanęły! Eskorta też! Miałem podobny przypadek w poprzedniej misji, ale nie sądziłem, że to reguła w tej grze. Dom wariatów! To jeszcze nic. Miałem puste wyrzutnie, więc postanowiłem wracać. I dostaję meldunek o ataku od samego Kretschmera :-) Tylko, że to był 6 lipiec 1941 i Otto od trzech miesięcy siedział w alianckiej niewoli! Herr Jesus! Żeby mnie dobić sp...ła się na dodatek kompresja czasu. Za chińskiego boga nie mogłem ustawić więcej jak 512 a i tak, co chwilę spadało na 256. Lepiej... Czasami do 1 i trzeba było pauzować grę, bo inaczej kompresja nie działała. Do Lorient płynąłem godzinę czasu rzeczywistego ! !@$@% $%$* !!! Cóż mogę powiedzieć – ta gra to totalne nieporozumienie. Im dalej tym gorzej. Meldował U-99
SilentOtto [ Faraon ]
cub3k --> Żyję. Ale co to za życie ? Jeszcze jedna taka misja i ... Usunę to z dysku.
matchaus [ Legend ]
...U-107 na patrolu... Witam wszystkich dowódców, szczególnie Holly Jimmy(ego), oraz quain'a! Tyle młodych, dziarskich, pełnych zapału twarzy U-Waffe nie miała od dawna! Silent --> Nie ma się czym przejmować. Z Twoich doświadczeń można wywynioskować wiele rzeczy. 1.Gra NIE jest wierna historycznie. Otto nie dostał się do niewoli! 2. Uwzględnia działania Abwehry - konwój został po prostu zasabotowany. 3. Dostowsowuje się do możliwości gracza! Jeśli gracz ma trochę czasu, tak ustawia kompresję, aby pozostał jak najdłużej na morzu! Dobrze a teraz moja ciekawostka... Gram cały czas w misje na zachodnich podejścach (4). Sytuację miałem co najmniej kontrowersyjną. Zatopiłem 2 statki i wykryłem kolejny w eskorcie niszcyciela. Chciałem zastosować mój chytry plan i znów wciągnąć DD w walkę artleryjską. Walka artyleryjska to może trochę za duże słowo... U mnie polegała ona na tym, ze ja strzelam, on nie :))))) No więc walę z pełną moca silników na wroga. Transportowiec mnie zauważył. Skręca gwałtownie na S. Ja podchodziłem do wroga z NNW. Niszczyciel na razie płynie wolno. Jest usytułowany odrobinkę dalej na SSW od transportowca. Już czekam, aż ruszy na mnie pełną parą. Nerwowo spoglądam na wskazania jego prędkości. Odległość spada poniżej 4 km... I nagle komunikat - niszczyciel zatopiony!!!!!!!!! Oczywiście nie poszedł na moje konto - ja do niego nie strzelałem. Ale zobaczcie jak gra jest wspaniała! Oni na DD musieli SAMI się zniszczyć, po tym jak mnie zauważyli! To prawda, że U-Booty budziły grozę, ale aż do tego stopnia?! Cóz - działam dalej w 4 misji... 7 statków posłanych na dno. Przeszło 44 000 BRT. Stan torped 9, pociski 88 mm - 196. Jest szansa na wspaniały patrol! A teraz już zupełnie serio - to na 99% wina mod'a 1.1... Mod'a 1.2 jeszcze nie wgrałem - ma ktoś jakieś doświadczenia? Poza powyższym miejsca zatopionych statków mam zaznaczone na mapie... Ale w trakcie wykonywania misji!!! Jak odpłynę dość daleko znikają, jak podpłynę, pojawiają się jako płynący statek!!! I jeszcze jedna ciekawostka. Niszczyciele posiadły zdolność teleportacji! Kolejna nowinka, może niezgodna z prawda historyczną, ale jakże emocjonująca! Najpierw słyszę, a później widzę niszczyciela z jednej strony (nie, nie - nie tego samego co opisany powyżej - innego) odległego o jakieś 4 km. nastepnie znika. Zupełnie. Chwilę nic nie ma, a następnie ten sam DD pojawia się zupełnie z innej strony! No chyba, że alianci mają neue Wunderwaffe - DD podwodny! I jeszcze coś dodam. Gościu od szumonamiernika mi już działa na nerwy. Przejął się chłopak swoją rolą, a może ja nie mam odpowiednich uprawnień? No w każdym razie, jak dostanę meldunek o wrażym szumie w wodzie pędzę czym prędzej do jedo kabinki aby samemu posłuchać, a tam ...dupa blada! Nic nie ma na wyświetlaczu! Za każdym razem!!! Co prawda jak wchodzę z przyczajki (wiecie - czaję się za tym zielonym suknem od mojej kajuty) to przez setną sekundy widzę na karteczce papieru jakieś dane, ale one natychmiast znikają! Muszę zdać jakieś egzaminy, czy co? Może to jest forma protestu tego typa od szumonamiernika? Ale żreć przecież dostał... Dziś nawet rozkazałem podać golonkę z kapustą. Zeżarał, a jakże! Aż mu sie uszy trzęsły! Ale jak nie dopuszcza mnie do informacji, tak nie dopuszcza... odrobinkę zdegustowany matchaus... P.S. Zapisałem to wszystko ołówkiem. Jakby wszytsko wróciło do normy to się wymaże i ciul...
leo987 [ Senator ]
Otto a także inni początkujacy gracze ----> witam. Parę uwag po tygodniu gry: 1. Nie ustawiajcie realizmu na 100% gdyż gra będzie frustrująca a z realizmem nie ma nic wspólnego. Po tygodniu grania doszedłem do wniosku, że najlepsze ustawienie dla mnie to: ustawienie wszystkiego na on a potem: ustawiamy vulnerable (podatność na uszkodzenia naszego okrętu) na 50-60% (da wam to możliwość przeżycia ataku niszczycieli i spotkania z uszkodzeniem okrętu - nie myślcie jednak że bomby was ominą. Trafią na 100% ale nie zabiją was od razu tylko za trzecim, czwartym razem :)))), OFF -identyfikacja statków, OFF -TPP (widok okrętu z perspektywy - dodatkowo ctrl+ strzałki rewelacja), OFF - komendy i gra sie super. Otto mówi że gra jest dziwna, ponieważ zdarza mu się płynąc za konwojem a później nagle statki stają w miejscu. Jest to wina zaprogramowania misji. Każda misja toczy się w określonym czasie (od tą do tąd). Kiedy upłynie pełny czas jej trwania (okręty wymienione w dzienniku które są celem misji docierają do punktu przeznaczenia misja sie kończy i wszystkie jednostki zostają "zamrożone". By więc mieć radość z gry starajcie się wykonywać misje w czasie jej trwania a nie będziecie mieli takich problemów jak Otto. W SH2 nie ma dynamicznej kampanii i dlatego tak się dzieje. Jeżeli chcecie wiedzieć ile macie czasu i jakie są cele misji czytajcie uważnie odprawę i rozkazy. Kolejna sprawa. mur--> pisze że statki (tankowce) nie wybuchają po trafieniu jedną torpedą. Nie do końca tak jest. Mi kilka razy zdarzyło się że kiedy trafiłem okręt jedną torpedą następowała na nim seria detonacji i okręt tonął po pewnym czasie choć wydawało się że trzeba mu posłać drugą torpedę. Z dodatków warto zainstalować moda 1,2, ślad torpedy (super - jednakże nie działa u wszystkich - matchaus zgłaszał problemy) i ewentualnie dźwięki (zwłaszcza alarm i crash dive) Po poczatkowym zachwycie a potem narzekaniu na błędy gry muszę powiedziec że teraz gra sie fajnie (przyzwyczaiłem sie do grafiki i sposobu wykonywania misji) i gra jest dobra (choc nadal daję jej 65% z uwagi na te właśnie błędy AI i systemowe i to, że przeznaczona jest ona dla wąskiego grona odbiorców. Kto interesuje się wwojną podwodną na Atlantyku i historią okrętów podwodnych z czasów II wojny światowej będzie zachwycony - jak ja :)))) tyle.
leo987 [ Senator ]
no i witam załogę U-107 z dzielnym matchausem (widzę że dyscyplina u was na okręcie szwankuje kaleu. Ten wasz żołnież od szumonamiernika to zwyczajny szpieg. Pewnie tak hałasuje że słychać was w Kerneval. Ja bym go najzwyczajniej wywalił za burtę jakby mi nie podawał informacji)
matchaus [ Legend ]
Zgadzam się z Leo. Trzeba czytać cele misji... Jestem zdania (ponad to co powiedział Leo), że jeśli wykona się wszystkie cele misji, a w przypadku misji 4 chodzi o zatopienie konkretnego tonażu, gra głupieje... Nie ma później do czego strzelać, choć słychać wrogie okręty. Mam tylko jedno pytanko... Czy ktoś spotkał "Ark Royal'a" w tej misji na zachodnich podejściach (4)? Ja na razie nie... (rozumiem teraz motywy, dla których Otto fundował nagrodę...)
matchaus [ Legend ]
Leo --> Witam Admirale :) Torpeda już powinna do Was dojść...
leo987 [ Senator ]
Obecnie wałkuję misję drugą (lubie sobie grać w jedną misję z 60 razy :)))) Choć przyznam że wczoraj spróbowałem z 5 razy podejścia do Scapa Flow :)))) Miodzio (na miejscu Priena popukał bym sie w czólko gdyby Doenitz mi powiedział że mam tam płynąć :)))
Siegfried [ Generaďż˝ ]
Peikin- ustawienia medium, vulnerability 50% Jako że Wicherek łajbą był przestarzałą zacząłem od niego. Snuł sie na ogonie w "bezpiecznej" odległości od pozostałych 2 DD. Jeden celny cios i po sprawie. Patrzę na pozostałe 2, robią lekki zwrot, jakby przylądając się co robić po czym wracają na kurs i odpływają. Widać dostały radiogram żeby nie ratować a "spływać" :-). Ja za nimi z obezwładaniającą prędkością dla ubota klasy IIC. Dystans się zwiększa. Nie mam szans. No to na powierzchnię i pokazuję kiosk z "metalowymi ogórkami" w całej okazałości. Zwabiłem klientów przy dystansie 8-10 nm od nich. Peryskopowa. Ustawienie na pozycji prostopadłej. Pierwszy "Grom", pudło, zamiast niego trafiam w "Błyskę" , która przecinała tor torpedy. "Grom" na mnie. Węszy. Kilka manewrów. Zejście na 50 m. Po 15 minutach -peryskopowa na idelanej pozycji. 3 trafienie. Finał ;-) Ein Stoss ein Francoz, Ein szuss ein Russ, Ein trit ein Brit. Wypływam pod angielskie wybrzeża. U-299
matchaus [ Legend ]
U-299 --> ...Ein Ryc ein Fritz :)))))
matchaus [ Legend ]
Kurcze - patrzę na wpisy "Ile masz lat i skąd jesteś" na Subsimie... Leo - my to jesteśmy "szczawie" w porównaniu do ludzi którzy się tam wpisali :)))))
Siegfried [ Generaďż˝ ]
W sprawie dźwięków. Czy jest plik "wybuchu bomb głębinowych" nie brzmiący jak wystrzał artyleryjski? TIA
SilentOtto [ Faraon ]
Morgen kameraden :-) Matchaus --> ubawiłeś mnie swoja trzypunktową wyliczanką :-) BTW - WA to zwalony scenariusz. Miałem podobne perypetie ale... MIAŁEM W ZASIĘGU WZROKU ARK ROYAL ! Pisałem o tym w wątku... nie pamiętam. Ale grupa idzie ponad 20 knots i jeśli nie jesteśmy na dogodnej pozycji do przechwycenia w czasie nawiązania kontaktu to "see you later aligator". Goniłem ich aż diesle się chajcowały :-) Bez rezultatu. Leo --> Po wgraniu moda 1.2 mam realizm na 100% i można przeżyć ataki eskortowców. Mówię, że "gra jest dziwna" bo po tej misji o 1.30 neandertalczyk był przy mnie demonem intelektu ;-) Misje są zrobione na odp...l i bez polotu. ZAWSZE czytam rozkazy i ROZUMIEM treść przekazu :-) Misję wykonuję w czasie jej trwania. Gdyby tak nie było zatopiłbym wczoraj nie 24 tys. BRT (łącznie z krążownikiem) ale 64 tys. Ludzie ! W tej misji trzeba śledzić konwój przez MIN OSIEM GODZIN. Nie można go wcześniej zaatakować niż następnego dnia. Ja na niego ruszyłem tuż po północy. Może powinienem po 1.00 ? Zresztą załączam screen z rozkazami. Sami zobaczcie ----------------------------------------------------->>>>> Statki za wcześnie się "zamrażają". Scenariusz jest powalony bo dupki z "wolfpacka" zamiast ruszać na konwój po odebraniu namiarów krążą w jednym rejonie. Mam czekać na nich do rana i atakować w dzień ? Przecież to dodatkowe godziny czasu rzeczywistego klikania kursorem po mapie ! Do du..y z taką grywalnością. Chore. I PRZESTAŁEM GRAĆ PO 20 RAZY W JEDNĄ MISJĘ. To nie ma nic wspólnego z realizmem i jest hm... nudne. To nie jest Qwake ;-) Powtarzam misję z musu, gdy zostane zatopiony. Płynę po fajki dla załogi ;-) U-99
matchaus [ Legend ]
Siegfried --> Kurcze, nie wiem... Po wgraniu dźwięków nie byłem jeszcze atakowany pod wodą. :) Ale wydaje mi się, że nie zmienili dźwięku bomb głębinowych... Polecam natomiast polepszenie sobie jakości tych istniejących (soundsuite44khz).
SilentOtto [ Faraon ]
matchaus --> a nawet "szczawiki" ;-) U-99
matchaus [ Legend ]
Otto --> Right... Ale to miłe, że jest tylu maniaków na CAŁYM świecie!
SilentOtto [ Faraon ]
Prowiant zakupiony. Wursty i beer też :-) Teraz płynę na subsima. U-99
Siegfried [ Generaďż˝ ]
SilentOtto --> hmm..I surrender, jak to się skończyło z wizytacją Raedera? ;-)
matchaus [ Legend ]
Sigfried --> Pytanie raczej powinno byc adresowane do Leo... Leo - nie daj sie prosić!
SilentOtto [ Faraon ]
Siegfried --> Bardzo śmiesznie ;-) Ale to zagadka Leo, niech on opublikuje odpowiedź. Mogę Ci wysłać torpedę na priva jeśli nie możesz się doczekać.
SilentOtto [ Faraon ]
LEO LEO LEO ! ---> podaj rozwiązanie zagadki :-)
leo987 [ Senator ]
matchaus--> fakt. średnia wieku to 40 parę lat :))))) Otto--> masz rację. Mój opis z tym 50-60% to opis bez wgrania moda 1.2 (czysty install bez dodatków). Nie wiem jak jest w tej misji ale cię rozumiem. Może misje nie są doskonałe ale zawsze ciekawe. Tekst napisałem zresztą dla nowych graczy. A co do "realizmu" i powtarzania misji po kilkadziesiąt razy - mnie to osobiście bawi i nie uważam tego za nudne. Kiedy już wykonam np. misje w stu procentach, to mówie sobie: "A gdybym zaatakował z innej strony? O innej godzinie? A może teraz w wynurzeniu?" itp. I mam radochę z tego. Nie zaliczam misji "byle prędko do następnej" lub "ciekawe co dalej". I wcale nie mówię że Ty tak robisz. Tobie odpowiada taki styl gry, mi taki i to normalne. Tak więc na razie próbuję w misji drugiej. I przy okazji pytanko. Czy ktoś natknął się na "Courageous"? Bo ja na razie nie. Jeżeli tak to nie zdradzajcie prosze jego pozycji :)))))
leo987 [ Senator ]
rozwiązanie zagadki ? :)))))
SilentOtto [ Faraon ]
wsie --> nawiazując do mojego poprzedniego posta z załączona odprawą. Czy ja czegoś nie zrozumiałem ? Bez krępacji, sie panowie wypowiedzą ;-))) Człowiek omylnym jest...
matchaus [ Legend ]
Leo --> Tak - zagadki! (i zgadzam się z Tobą co do wielokrotnego grania tej samej misji. Sam tak postępuję, tyle, że nie tak często.)
SilentOtto [ Faraon ]
leo --> mnie na poczatku też bawiło powtarzanie misji. Ale to Ty jesteś cierpliwy. I realizm "uber alles" ;-) Natknąłem się :-) Ale potem zostałem zatopiony a w misji finalnej uciekł mi ;-) A jego pozycja to...;-))) Gdyby misje jeszcze były tak doskonałe jak są ciekawe...
leo987 [ Senator ]
oki, rozwiązanie: Podczas jednego z pierwszych patroli okręt Kretschmera został zaatakowany bombami głębinowymi. Załoga przeżyła wtedy istną gehennę (ponad 14 godzin w zanurzeniu, 150 bomb głębinowych, na granicy życia i śmierci - śmiercionośne opary i brak tlenu. Otto w desperacji przeciągnął limit "czystego powietrza" o parę godzin. mało się nie potruli i nie podusili. Ale udało im sie w końcu uciec. Kiedy otworzono luki po wyjściu na powierzchnię załoga leżała na okręcie przez parę godzin ;))) by dojść do siebie. To wydarzenie sprawiło, że Otto postanowił atakować w wynurzeniu (wtedy narodziła się jego słynna technika "atak a'la Kretschmer". Na powierzchni miał przewagę szybkości, a podchodząc od "zawietrznej " od ciemnej strony księżyca był prawie niewidoczny. Asdic go nie ruszał bo był wynurzony. Ale wracając do tematu. Otóż mundury załogi tak przsiąkły tym zapachem "śmierci" więc je spalono (załodze ich zapachy kojarzyły się z tym potwornym atakiem gdzie mało nie zginęła). Otto poszedł do Doenitza i dostał pozwolenie na pobranie mundurów ANGIELSKICH z magazynów wojskowych. Zostały one tam porzucone przez wycofujących się tomków. tak więc załoga U-99 podczas wizyty admirała wyglądała jak wojsko brytyjskie :)))) Co do tego co się później z nimi stało w lokalu. Kiedy chłopaki poszli się ochlać, w pewnym momencie ich mundury po prostu się rozpadły na kawałeczki. Dlaczego? Ano dlatego, że zanim angole uciekli polali je kwasem. Otto kiedy je pobierał tego nie wiedział. I kiedy chłpoaki wparowali do knajpy zaszła reakcja chemiczna z powietrzem otoczenia (dymem papierosów, alkoholem i innymi zapachami :)))) podczas której mundury rozpadły się :))) a załoga wracała w gaciach na kwatery :))))
matchaus [ Legend ]
leo --> :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
SilentOtto [ Faraon ]
Czynnik przypadku, łut szczęścia, pech... Przy powtarzaniu to znika. Nie twierdzę iż nie wykreuję nowej kampanii kiedy skończę obecną ;-) Ale od początku pojadę bez powtórek. A tak naprawdę to czekam na moduł MP ;-) BTW - cub3k zamilkł. Chyba pisze następną część opowiadania ;-)
SilentOtto [ Faraon ]
A potem pobrali znowu angielskie mundury ale ze spodniej warstwy. Otto miał nadzieję, że kwas tam nie dotarł ;-))) A w knajpie było pysznie... ;-)
leo987 [ Senator ]
Otto--> może nie tyle cierpliwy co sumienny :))) Ponieważ mamy napisać recenzję z tej gry razem z matchausem to jestem "zmuszony" ...ha,ha,ha...dla mnie to akurat super przyjemnośc tak sie "zmuszać" ...do gry w wielu wariantach i na każdym poziomie trudności, by mieć w miarę pełny przegląd sytuacji. :)))
matchaus [ Legend ]
...U-107 wchodzi w zanurzenie do jutra, do 7.20... ...bez odbioru...
Siegfried [ Generaďż˝ ]
SilentOtto --> Sorki za pomyłkę w autorze pytania. Ale Reader+Kretschmer+U-99 zakonotował mi się jako SilentOtto :-) Siedzę w Pas de Calais i słucham (z wyprzedzeniem) Lilli Marlen. Oryginał z bodajże 1943 r ( dla zaintersowanych mogę puscić na priva, mam cały zestawik niemieckich utworów radiowych z 1942-1945) . Niucham następnych merchant ships. Z patrolu bojowego U-299
SilentOtto [ Faraon ]
Siegfried ---> wal torpedy na priva. Danke. Leo ---> No tak. Obowiązek połączony z przyjemnością. Bardzo miłe :-) Kiedy bedzie gotowa ? Jeśli każdą misje bedziecie tłuc po 60-siąt razy to chyba po premierze DC ? ;-))))) Przeczytaj proszę, załączona odprawę w moim poprzednim poście. U-99
SilentOtto [ Faraon ]
Fur alles ---> stuknęła 100. Nowy wątek :-)
leo987 [ Senator ]
Otto--> czytałem. Sam nie wiem co o tym mysleć. Z tego co piszesz niektóre misje wydają się być dziwne, ale myślę że można je "przeboleć" ciesząc się innymi i oczywiście tymi pieknymi widokami, zachodami i wschodami słońca i mruczeniem diesli naszego okrętu.......:))))))))) pytanie: grasz tą misję na modzie czy bez? Może popróbuj (jeżeli Ci się chce jeszcze powtarzać misję) inaczej do niej podejść (choć sam nie wiem jak to miałoby wyglądać? Trzeba podawać pozycje i nic więcej...:)))) Może trzeba czekać na potwierdzenie z centarli ataku. Próbowałeś wysłać meldunek? Może wysyłałeś meldunki nieregularnie? Po prostu nie mam pojęcia...
Expastor [ Konsul ]
-----> Mathaus dzieki za przyslanie azopatrzenia, doszlo w poniedzialek.... :) Pewnie odezwalbym sie szybciej ale mialem duze problemy z sdi... Z tego co wyczytalem na forum to wszyscy mamy rozne wersje, sa rozne mody itd.... fajnie by bylo gdyby ktos to uporzadkowal jakos :) tzn ktora wersje do ktorego moda.. Mam maly problem z gra.. gram sobie i po jakims czasie gra zaczyna skakac.. tzn trzeba czekac 5-20 sek przy przejsciu z ekranu na ekran... na TB1333 to chyba nie powinno miec miejsca...
dw4rf [ Generał ]
matchaus --> mam takie same problemy z gościem od hydronamiernika. Na mapie tyż mnie się zaznaczają (nie widać ich, ale hałasują) zatopione statki jako żywe :(( Trzeba pamiętać, gdzie się co zatapiało (gram na 100% realizmu i nie mam zaznaczonych na mapie miejsc zatopień). SilentOtto --> jak się sprawdza mod 1.2? Bo na 1.1 nie widziałem znacznej różnicy (poza większą manewrowością mojej krypy). Wszyscy --> na subsimie update do patcha historycznego (teraz normalnie wygląda tirpitz i bismarck) i nowa single misja na sosence (link na subsimie) Pozdrawiam U-724