Dayton [ Generaďż˝ ]
Bezpieczenstwo i przyszosc p2p
Ostatnio przeczytalem w gazecie ze ponoc jakies 2 firmy (ala napster) w stanach wybronily sie przed sadem z zarzutow szerzenie piractwa - teraz jakies ichniejsze wladze orzekly ze beda wytaczac sprawy uzytkownikom takich wlasnie programow - co o tym sadzicie ? moze ktos ma wiecej materialow na ten temat ? albo moze komus juz przyszlo do domu jakies wezwanie an sprawe ? ;)
Windi_ [ Generaďż˝ ]
wiesz ilu osobom musieli by takie sprawy wytoczyc?? w miesiac przed zamknieciem napstera 2 lata temu w 1 weekend dokonano za posrednictwem napstera 250milionow kopii roznych utworow na calym swiecie, w 1 weeakend, ateraz inne progsy, od tego czasu wiecej osob kozysta z neta, poza tym ajk wygrala 1 firma p2p to inne tez beda wygrywac............. p2p jeszcze dosc dlugo bedzei dzialac :) na szczescie......
slavo_cc [ Konsul ]
Skuteczność ścigania amatorów p2p jest pewnie statystycznie żadna. Według mnie chodzi o starszenie i zamęt, taki rodzaj wojny psychologicznej. Jeżeli nierealne jest wyłapanie wszystkich to chociaż Ci co sie wystraszą kupią orginały po złodziejskich cenach.
Grucha [ Konsul ]
Przepraszam ze troche off-topic ale czy probowaliscie juz czegos takiego jak ----->
SHAREAZA ????
Podobno calkiem niezle poniewaz pozwala na sciaganie i rownoczesne przeszukiwanie roznych sieci p2p tj. eDonkey/Gnutella/Shareaza.
Jam_Łasica [ Generaďż˝ ]
Windi_ ---> ale po co wytaczać sprawy? Przecież można zrobić przyspieszony tryb skazywania np. na przepadek komputera i powiedzmy karę grzwny - dajmy na to 500USD. W ten sposób załatwienie jednego klienta to kilku minut i tyle. Problem w tym, że nikomu się nie chce tego robić, choć zyski byłyby kosmiczne. Co miesiąc każdemu państwu przybywałoby powiedzmy 100-200tys. komputerów i 50-100mln USD.
jojko999 [ Konsul ]
Jam Łasica-------------->no nie iwem, czy 5 minut. A może delikwent chciał sciągnąć jakiś freeware, a zassał mu się film?, a może plik mp3 wcale nie był plikiem mp3, tylko programem? a zmieniono rozszerzenie, żeby fire wall go nie zablokował, a może ktoś podszył się pod moje IP a ja jestem niewinny? a może itd. itp. Nikt się nie garnie do takich spraw, bo mogą się strasznie zagmatwać. A poza tym mogłoby się okazać, że pan prokurator, lub jego dzieci też używają p2p?
wolfen3741 [ Herr Oberst ]
Trzeba jeszcze zobaczyć kto taki wytacza te sprawy i stwarza takie pogłoski. Są to firmy fonograficzne, które każą sobie płacić za płyty muzyczne cholendarne ceny, więc nic w tym dziwnego że coraz więcej ludzi decyduje się zassysać je z netu. Programy p2p będą jeszcze bardzo długo, a stanie się tak dlatego ponieważ ich twórcy nie zrobili nic złego wprowadzając je do netu. Przecież to nie ich wina że ktoś używa ich do wymieniania mp3. To tak jakby ktoś kupił mercedesa i kogoś potrącił. Przecież poszkodaowany nie może oskarżyć producenta tylko tego kto go potrącił.
Po drugie - gdyby doszło do sytyuacji podobnej do Napstera czyli komuś udałoby się usunąć kazee z sieci, powstaną nowe programy, które nie będą działały na zasadzie jednego ogromnego serwera, tylko będą się łączyć bezpośrednio z komuterem z którego dany plik ściągamy, a takie sieci są już praktycznie nie do wykrycia.
Po trzecie wreszcie ostrzeżenie to odwołuje się głównie do amerykanów, gdyż w Polsce nawet jakby chcieli to i tak by nikogo nie wykryli, bo są nieudolni.
Jak widać programy p2p będą jeszcze długo na naszych dyskach twardych.
AMDD [ Dwory Unia ]
p2p to są bardzo przydatne programy i napewno jak zamkną jeden to za kilka dni będzie następnt. Ile jest teraz p2p???? Bardzo dużo za rok jeszcze więcej. i co i wszystkie będo zamykać. Bez p2p nie ma rzycia. Poza tym KAZA teraz jest płatna trzeba korzystać z Kaza lite
Adamss [ -betting addiction- ]
P2P ma zbyt dużo użytkowników takich programów i oni jeżeli mają coś takiego zrobić [szczerze wątpię] to nigdy sobie nie poradzą...P2P ma jeszcze dłuugą przyszłość.
gladius1 [ Centurion ]
Jam_Lasica - przyspieszony tryb skazywania to sobie moga w KRLD wprowadzac. Jest to niezgodne z podstawowymi zasadami panstwa prawa i innym gwarancjami konstytucyjnymi. Poza tym, jakby nie patrzec, byloby to uprzywilejowanie jednej (i to wcale nie najwiekszej) grupy, jaka sa producenci muzyki. Nie widze powodow, czemu ktos kradnacy muzyke mialby byc traktowany inaczej niz np. ktos kradnacy moj rower. Rownie dobrze moge zadac dla niego przyspieszonego trybu karania, grzywny 1000 dolarow itp.
Jam_Lasica - to, co piszesz, zreszta nie tylko w tym watku, na temat radykalnych zmian prawa, zyskow panstwa z tytulu grzywien itd. jest nierealne, absurdalne i niewykonalne w panstwie demokratycznym.
Wiem, ze masz dobre(?) intencje i chcialbys naprawiac swiat, ale odrobina realnego myslenia nie zaszkodzi.