deTorquemada [ Pamiętaj ]
Vietcong problem ... hehehehe
No wiec mam taki problem ... zamiast ludzi, widze same plecaczki ... heh .. nie widac glowy, rak i nog tylko same kadlubki ktore wedruja sobie po ziemi :P Wyglada to przekomicznie ale na dluzsza mete raczej nie da sie z tym grac ... w opcjach troche grzebalem ale nic nie znalazlem. W samym treningu wszystko jest w porzadku, stoja normalni ludzie ale kiedy dolatuje do bazy to widze miasteczko liliputow .. :P Heh ... pomocy !?!?
Gigabyte [ MK z Gliwic ]
Na ten temat bylo juz kilka postow ale ja napisze jeszcze raz
Zapewne masz mniewlasciwego cracka - 160 kb a potrzebujesz takiego ktory zajmuje 908 kb wiec musisz sobie takiego skombinowac :))
deTorquemada [ Pamiętaj ]
Ojoj .. przeprazam nie zagladalem faktycznie w stecz ... dzieki zatem i pozdrawiam.
wolfen3741 [ Herr Oberst ]
Nie wiem co wy chcecie od tego cracka, przecież dzięki tym "kadłubkom" gra ma taki wspaniały klimat i od razu widać czemu tak wielu amerykańców zwariowało w Wietnamie :)
deTorquemada [ Pamiętaj ]
Gigabyte --> A nie poslal bys mi tego cracka na konto pocztowe ?
MaggoT#666 [ Legionista ]
Cóż...Wietnamczycy niegdy nie grzeszyli wzrostem !!! :D
Martinez [ Konsul ]
A ja mam inny problem,
Doszedłem do misji gdzie trzeba wysadzić most, po wylądowaniu śmigłowcem, przechodze zaledwie parenaście kroków i wyskakuje : mission failed
Ktoś miał podobnie i wie na czym rzecz polega?
wolfen3741 [ Herr Oberst ]
Martinez ------> Może spróbuj wybić więcej Wietnamczyków zanim wylądujesz.
Ja mam problem z misją gdzie do bazy wieżdzają czołgi i trzeba je wysadzić, czy ktoś wie jak to zrobić, bo gdzie się nie ruszę to one mnie rozpieprzają.
pepexxl [ Centurion ]
wolfen3741------------> musisz sie podczołgac pod czołg i użyć materiał wybuchowy
wolfen3741 [ Herr Oberst ]
pepexxl ----> tyle to ja wiem ale jak do takowego dojść, może wie ktoś gdze jest jakieś przejście
Martinez [ Konsul ]
Było juz kilka misji powalonych ale ta z mostem mnie juz doprawdy irytuje
Jak tu wybić wszystkich VC jak część z nich ze skarpy skacze sobie w 50 czy 100 metrową przepaść, ma sie rozumieć wszyscy po tym zyją! a pozniej strzalają z dołu do ciebie i to jeszcze z jaką celnością.... a ich juz tam w dole trafić sie nie da bo pilot nie jest łaskawy nawrócić.
W sumie nawet nie ruszałoby mnie to gdyby nie fakt że po wyjściu z śmigłowieca ten leci akurat pod same lufy VC jakby nie mógł polecieć innym kursem lub choćby troszke wyżej... a tak niestety Hornster (bo to o niego zdaje sie chodzi) który został w śmigłowcu za każdym razem ginie.