GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.151

20.11.2001
21:07
[1]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.151

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (w chwili obecnej jego obowiazki przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

20.11.2001
21:08
smile
[2]

Silent [ The Voice ]

witam. :-)

20.11.2001
21:11
[3]

Szaman [ Legend ]

I ja witam... i sie zegnam jednoczesnie... :)

20.11.2001
21:14
[4]

Drizzt [ Konsul ]

Trzeci:)

20.11.2001
21:18
[5]

Mac [ Sentinel of VARN ]

O! i zawitał do nas mroczny elf:) Usiądż wędrowcze i napij się ze mną. Ta karcza jest jedną z (niestety) niewielu na powierzchni, w których tacy jak ty są mile widziani.

20.11.2001
21:26
smile
[6]

Drizzt [ Konsul ]

Mac ja tu od czasu do czasu wpadam :) Niestety nadmiar światła mi szkodzi więc muszę je odpowiednio dawkować.Dziękuję za zaproszenie ( Drow zasiada przy stole i zaczyna się raczyć trunkami)

20.11.2001
21:27
[7]

sadam [ Chor��y ]

eh nie zmiescilem sie w pierwszej trujce ale jestem w dziesiatce

20.11.2001
21:31
[8]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Drizzt --> W karczmie zawsze znajdzie się ciemny kąt:) sadam--> Life is Brutal;-))

20.11.2001
21:33
[9]

sadam [ Chor��y ]

życie jest wspaniale ale czasami fałluje

20.11.2001
21:42
[10]

Tofu [ Zrzędołak ]

Witam wszystkich ! Alez mnie dzisiejszy dzien zmeczyl... Miejmy nadzieje, ze zalatwilem wszystko to co mialem i od jutra bede mogl w koncu odpoczac... A na razie wezme sobie moze herbatki korzennej z miodem na rozgrzanie...

20.11.2001
21:46
[11]

sadam [ Chor��y ]

ja poprosze martini wytrawne(wstrzaśniete nie mieszane:)))

20.11.2001
21:48
[12]

Tofu [ Zrzędołak ]

sadam --- prosze bardzo

20.11.2001
21:51
[13]

sadam [ Chor��y ]

thx

20.11.2001
21:51
smile
[14]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

I co Astrea, zlewasz mnie, dobrze mysle? Bo jakos o tych twoich boczkach nie slychac? Nie to zebym sie czepial, wiesz, ze cenie Cie, pytam tylko: zlewasz mnie, czy tylko temat przysechl?

20.11.2001
21:54
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Witam wszystkich! Tofu szczegolenie, ale to nie nowina:-))

20.11.2001
21:55
smile
[16]

Tofu [ Zrzędołak ]

witaj rothon ! Dawnosmy sie nie widzieli - jak Ci tam w UO idzie - licza masz juz na raz czy jeszcze nie? :)

20.11.2001
21:56
smile
[17]

Tofu [ Zrzędołak ]

Uuu, nawet nie zauwazylem ze pojechalem gwarowo :))) Ech, musze zaczac czytac wiecej poezji bo zaraz zaczne juz zupelnie po krakowsku mowic ... :)))

20.11.2001
22:16
[18]

sadam [ Chor��y ]

no to odlatuje do krainy snów nara

20.11.2001
22:24
smile
[19]

Mazreth [ Pretorianin ]

Przez drzwi karczmy przechodzi kobieta z towarzyszacym jej zwierzaczkiem. Kobieta staje, kociak siada obok niej - Jakos tu u was znowu zimno - kobieta odwraca glowe w strone pijacego herbate Tofu. - Nie patrz sie tak na mnie jakbys mnie pierwszy raz widzial. To ja Mazreth, tylko, po zmianie image'u.- czarodziejka dmochnela przez otwarta dlon, a w strone Tofu polecial drobniutki brokat...

20.11.2001
22:25
[20]

Mazreth [ Pretorianin ]

To był brokat :)))))

20.11.2001
22:26
smile
[21]

Tofu [ Zrzędołak ]

Mazreth --- witaj piekna pani ! Co podac do wina - Salatke z kielkow, kotlet z czerwonej fasoli, pasztet sojowy? :)

20.11.2001
22:29
[22]

Mazreth [ Pretorianin ]

?!?

20.11.2001
22:30
[23]

Tofu [ Zrzędołak ]

Skad ta zdziwiona mina - przeciez wiem, ze miesa Pani nie jada raczej :)

20.11.2001
22:33
smile
[24]

Mazreth [ Pretorianin ]

Kurcze...obrazek był za duży. A taki fajny kociak no..:( Tofu --->a daj wszystko razem, zaszaleje :)))) Pozdr. Maz

20.11.2001
22:35
smile
[25]

Tofu [ Zrzędołak ]

Heh, wszysko? No coz, nasz klient - nasz pan... :)))

20.11.2001
22:37
[26]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

No, dziś przesiedziałem w milczeniu. Teraz żegnam Was. Bywajcie!

20.11.2001
22:42
smile
[27]

Mazreth [ Pretorianin ]

Chyba nasza pani, he ;ppp Pozdr. Maz

20.11.2001
22:48
[28]

Ashura [ Generaďż˝ ]

Tofu, daj proszę coś do picia strudzonemu wędrowcowi, bo się dzisiaj strasznie printscreen nawciskał i strudzon on niezmiernie, hę??? Poratujesz?

20.11.2001
22:48
smile
[29]

Tofu [ Zrzędołak ]

notak, tak, oczywiscie - nie dosc ze pani to jeszcze klientka tez :) Ach, ten seksistowski jezyk... :)

20.11.2001
22:49
[30]

Tofu [ Zrzędołak ]

Ashura --- alez oczywiscie - co moge podac - piwo, wino, soczek, moze jeszcze cos innego?

20.11.2001
22:49
[31]

Mazreth [ Pretorianin ]

No coż, posiłek wezmę na wynos i dam się porwać niebieskiej fali Snu... Dobranoc :) Pozdr. Maz

20.11.2001
22:51
[32]

Mazreth [ Pretorianin ]

..

20.11.2001
23:08
smile
[33]

Mac [ Sentinel of VARN ]

No ja też idę spać:) Ashura --> Komputer zostawiam włączony na noc. Mam nadzieję, że się do mnie nie włamiesz;-))

20.11.2001
23:20
[34]

Tofu [ Zrzędołak ]

I ja ide spac - do zobaczenia jutro !

20.11.2001
23:23
[35]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ja tylko wpadam na chwilkę, właściwie żeby się pożegnać. Nie przeszkadzajcie sobie. Dobranoc.

20.11.2001
23:24
[36]

Ashura [ Generaďż˝ ]

ehhh, ja przysnąłem na ławie, a Tofu poszedł w tym czasie spać, no cóż, sam sobie naleję, chyba nikt się nie pogniewa...

21.11.2001
01:06
smile
[37]

Silent [ The Voice ]

Ash, nie wiesz że picie samemu to alkoholizm? Nalej mi też :-)

21.11.2001
01:17
[38]

Ashura [ Generaďż˝ ]

Silent, właśnie jestem po seksiku, więc już mi się nic nie chce ;-))) Nalej mi też z łaski swojej ;-)))

21.11.2001
01:18
smile
[39]

Silent [ The Voice ]

Ash - rozlewam miod jakiś stary.... pasuje? heheh, bedzie jak znalazł na wzmocnienie :-)

21.11.2001
05:35
[40]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Astrea Pani, uznaj prosze, ze mojego posta o 21:51 nie bylo. W ogole go nie czytaj. Wypisuje czasem bzdury w chorobie, ta jest jedna z takich. Chcialem to wytlumaczyc jeszcze wczoraj, ale mi sie cos z siecia porobilo i nie moglem nic napisac. Zatem raz jeszcze: nie czytaj i wybacz mi. Jako rekompensate napisze Ci wierszyk, chcesz?

21.11.2001
05:39
[41]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aaaa, napisze juz, nie bede czekal na pozytywna odpowiedz. Napisze wierszyk o ... sami zobaczycie. :-)) nie uciekam wiec nie placz ja musze skryc sie w kacie wyplakac te gorzkosc ktora kryje serce a gdy wroce bedziemy czekac juz oboje az zwroca nam i upadna na twarze odmienione w zwierciadle musisz uwierzyc ze jeszcze kiedys nikt nam nie zabroni wyplynac w morze i spiewac

21.11.2001
07:50
[42]

kastore [ Troll Slayer ]

Krasnolud Kastore wchodzi powoli do karczmy, jeszcze jest pusto, stali goście zjawią się później. Rothon tylko od rana pełni swoje obowiązki za barem. - Calimshańskie poproszę - zawołał krasnolud - I witam wszystkich obecnych - powiedział i poszedł na swoje stałe miejsce gdzie będzie snuć opowieści o swoich wyprawach i stoczonych walkach. Zdjął ciężki ekwipunek i zasiadł przy ławie w oczekiwaniu na kufelek piwa.

21.11.2001
07:59
[43]

kastore [ Troll Slayer ]

Krasnolud co prawda nie ma duszy poety ale nie przeszkadza mu to zadeklamować wiersza : Jedna myśl, jeden wdzięk, jeden cud, Których słowami wyrazić nie sposób. Jeden obraz, ułamek sekundy, mgnienie oka, O którym słowa napisać się nie da. Jedna osoba, dziewczyna, ta najbliższa, Której z pamięci wymazać nie można. Pozwól niech ujrzę Jak pochłania cię sen myśli spokojnych Jak oko twe zastyga niczym woda Gdy umknie wiatr Nie wiadomo dokąd.

21.11.2001
08:42
[44]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Dzień dobry... [...wchodzi powoli, lecz bez ociągania, mierząc otoczenie z pod przymrużonych powiek, zdejmuje powoli płaszcz, który sądząc po kolorze - lub raczej jego braku - przewędrował ze swoim właścicielem niejedną dziką krainę tego świata, siada w rogu, ekwipunek wsuwa pod stół, swój miecz zdjęty właśnie z pleców delikatnie kładzie na stole, przed sobą...] Kastore ---> witaj cny Krasnoludzie, stary druhu, pozwól że się dosiądę i napiję się z Tobą piwska [powiedział, a do obsługi krzyknął] sześć kufli piwa poproszę, a chyżo bo czasu mam mało ;-)))

21.11.2001
08:44
[45]

Attyla [ Legend ]

Witam wszystkich w ten srodowy poranek. Mam nadzieje, ze pozegnamy sie w tym samym skladzie, ci i witamy:-))))

21.11.2001
08:48
smile
[46]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Attyla, a co, kogos moga wywalic? :-))))

21.11.2001
08:50
[47]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Attyla ---> witaj !!!

21.11.2001
08:52
[48]

kastore [ Troll Slayer ]

- Witaj Dymionie - zawołał krasnolud do lekko przykurzonej postaci wchodzącej do baru - przysiądź się na kufelek ... albo sześć. - Coś mnie dzisiaj poetycko zebrało i znalazłem swoje stare dzieła z czasów gdy byłem młody i głupi - z uśmiechem zauważył krasnolud i zadeklamował z uczuciem: Lata świetlne muszą upłynąć Abym mógł się znowu odnaleźć. Patrzę z okna I chciałbym czuć jak to jest Gdy się do kogoś należy Gdy się dla kogoś żyje. Prowadź mnie, przez całą noc Pomóż mi, odnaleźć to miejsce, Które nazwalibyśmy domem. Jest na niebie srebrzysta linia. Gdzieś tam nad horyzontem Gdzie znikają nasze marzenia, Które już dawno utraciliśmy. Jesteś tak blisko Strach zniknął Jestem zagubiony, ale nie sam Jestem na drodze do domu Naszych marzeń...

21.11.2001
08:59
[49]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Kastore ---> całkiem niezłe, zaskoczyłeś mnie cny Krasnoludzie, kto by przypuszczał że masz poetycką duszę, no cóż w takim razie trzeba mi szybko wypić te sześć piw bym mógł Ci pomóc, tzn. ty będziesz recytował a ja będę Ci akompaniował jakąś na poczekaniu wymyśloną melodią, może z tego wyjść całkiem niezły duet, zatem na zdrowie !!!!

21.11.2001
09:07
[50]

kastore [ Troll Slayer ]

- Zaskoczę cię pewnie jeszcze nie jednym - zauważył krasniolud - mogę na ten przykład powiedzieć coś w obcym języku - krasnolud łyknął potężny haust piwa dla poprawy głosu, wstał - Dymionie , możez zanucić , tonacja d-dur - i zadeklamował : I used to have a dream About us Growing up together. I used to have a dream When we are Very close to each other I used to have a dream That you were mine To the rest of our lives I used to have a dream That we were lovers To the end of our days Lay your head on my pillow Let me see When you flow In to the night Let me see your dreams Aren’t they about us Together.

21.11.2001
09:12
[51]

Szaman [ Legend ]

No faken, Maz... trochesmy sie rozmineli... ;))) Tofu, co Ty tam gwarowo zajechales, bo nie zauwazylem? A tak w ogole, to dzisiaj chyba nowy sprzecior bede odbieral... zobaczymy, czy wszystko pojdzie bez problema... :) No i oczywiscie witam naszego szanownego szefunia i brata Attyle... :)

21.11.2001
09:14
[52]

khalan [ Pretorianin ]

Dzień Dobry Wszystkim! TO jak już półmetek tygodnia ? A po jutrze juz Piątek :-))

21.11.2001
09:15
smile
[53]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szaman, co za sprzecior? Komputer? A wiesz, ze ja tez zaraz siadam na Pentium 4 :-)))

21.11.2001
09:21
[54]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag, jak mnie nie przeczytasz tutaj, to mnie dzis nie przeczytasz nigdzie. Zmieniaja mi kompa i wszystko poszlo w diably :-( Ale za to, dostaje taki sprzet, ze bede mogl klepac w UO Third Down hehehe Ps. Co wam sie tak wszystkim zawsze do tego konca tygodnia pali? khalan, kobieto, w twoim wieku sie tak meczysz to co bedzie, gdy osiagniesz wiek moj. Boze, jak takie rzeczy czytam to zaraz mi sie jakos dziwnie robi i mysle, ze chyba ja jestem nienormalny, bo mi sie nie spieszy. Attyla, Twoje zdanie na ten temat znam i Twoj powod uwazam za przekonywujacy, nie mow mi. Ale inni? Szok!

21.11.2001
09:24
[55]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Dymion złapał za piąty już kufel i wypił go najszybciej jak tylko potrafił, zgodnie ze wskazówkami Krasnoluda zaczął śpiewać (tzn. mruczeć, ryczeć lub boruczeć jak kto woli) w tonacji d-dur, tak mu się przynajmniej wydawało. I choć jakość tego wszystkiego nie była najwyższa, na pewno się podobało. Tylko dlaczego wszyscy tak nagle zaczęli wychodzić do wygódki ?

21.11.2001
09:28
[56]

khalan [ Pretorianin ]

Rothon - nie wiem czy wpominałam że jestem w obsłudze w Banku, wiec jak sobie pomyślisz co sie teraz wyprawia w bankach przed nową ustawą to odpowiesz sobie na pytanie dlaczego mi sie tak spieszy, zeby od tego odpocząć . :-) ponadto mam pracę do pisania na którą nie mam czasu.

21.11.2001
09:30
[57]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Kastore ---> dzięki za towarzystwo, ale mój czas się kończy, do jutra. Komu w drogę temu czas, przede mną droga długa i niebezpieczna, a ponadto czeka na mnie jeszcze bitwa do stoczenia. Do zobaczenia, czas się wynosić !!! [...dopił jeszcze piwo, odstawił kufel, podziękował, wstając otrzepał się z pajęczyn, głęboko na głowę zsunął kaptur, poprawił ekwipunek, miecz zawiesił na plecach... rozglądnął się wokoło, tęsknym wzrokiem spojrzał na bar, ukłonił się nisko wszystkim obecnym, powiedział: do zobaczenia !!! i wyszedł... potknął się jeszcze tylko o próg drzwi i wyrżnął głową o masywną framugę, poczym zaklął siarczyście i wyszedł, za oknem jeszcze tylko było słychać gromki lecz powoli zanikający śpiew...]

21.11.2001
09:31
[58]

khalan [ Pretorianin ]

A tak poza tym to istnieje 50% szns na to że ten cały weekend też będę pracowała :-((

21.11.2001
09:34
[59]

kastore [ Troll Slayer ]

- Zaśpeiwa swoje i spieprza - zauważył wesoło kranolud - do zobaczenia mości Dymionie - zawołał jeszcze w stronę drzwi, ale Dymion już potykał się na zewnątrz - Choć nie za bardzo namm duet wyszedł, to możemy go jeszcze kiedyś powtórzyć. Może po wiekszej ilości piwa bedzie z ciebie lepszy śpiewak

21.11.2001
09:38
[60]

Astrea [ Genius Loci ]

Aaaaa.... Tu jestescie wszyscy :))) Witam i pozdrawiam. I mleczko poprosze, takie prosto od krowy :) Ps. Rothon....? Nie spieszno Ci do konca tygodnia??? A mi tak :)) I sentencjus adekwatnus: "Nie mow, ze brak ci czasu. Twoj dzien ma dokladnie tyle samo godzin, co dzien Helen Keller, Pasteura, Michala Aniola, Matki Teresy, Leonarda da Vinci, Thomasa Jeffersona i Alberta Einsteina." Ha!

21.11.2001
10:28
[61]

Nemeda [ Konsul ]

Nagle jasne swiatlo rozblysko w karczmie ... pojawil sie portal ... ale zaraz zaraz ten portal juz tu byl ... tylko kto go uzywal ??? i nagle jakby w odpowiedzi na pytanie z portalu wylonila sie Nemeda Nekromantka nad Nekromantki ... " Witam wszystkich tu zgromadzonych " "Astreo dzieki za list ... moje podlegle duchy doniosly mi go bez zadnego uszczerbku " ... Po tych slowach unoszac sie zaledwie pare cali nad ziemia przeniosla sie w swoj ustronny mroczny katek knajpy .... "Wiecie gdzie mnie szukac ... Nemeda The Necro

21.11.2001
10:30
[62]

Nemeda [ Konsul ]

Zobaczcie kogo przyprowadzila Nemeda ze soba ... czyz nie sa slodkie .... choc pewnie grozne ...

21.11.2001
10:31
[63]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

dzień dobryyy wreszcie dotarłem do roboty ; )

21.11.2001
10:51
[64]

Astrea [ Genius Loci ]

Witaj Nemedo, NZMC (Nie Za Ma Co :). A stwory- rzeczywiscie dziwne... Witaj Mi--> dobrze spałeś? Ja spałam... 12 godzin!!! Ale za to jakie sny - pełnometrażowe ;) Ps Dostanę to mleko, czy nie? Ech... chyba sama musze te krowe wydoic ;)

21.11.2001
10:52
smile
[65]

eros [ Konsul ]

-> Nemeda czy moglabys mi cos powiedziec o tym obrazku albo o jego autorze ... bo fajny jest :)

21.11.2001
10:53
smile
[66]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ufff, jestem po przesiadce na nowy komp. Ale sliczny, wszystko czarne, duzy monitor, szybki procesor, sporo ramu. Wow

21.11.2001
11:00
smile
[67]

Astrea [ Genius Loci ]

...

21.11.2001
11:04
[68]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Co sie Astrea stalo?

21.11.2001
11:07
[69]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Cześć, witam wszystkich! Rothon -> a nowy monitor jest lepszy od starego?

21.11.2001
11:09
[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> No jest, jasne ze jest, ale czemu pytasz?

21.11.2001
11:16
[71]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Hehe, to teraz mozesz chodzić w nocy po krainie Sosarii i nie obijać się o drzewa :))))

21.11.2001
11:21
[72]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Wiedzialem cholera, ze o to bedzie chodzilo. Tyle, ze za pozno sobie przypomnialem hehe. Wiesz MarCamper, wlasnie instaluje TD, zobaczymy jak to to wyglada :-))

21.11.2001
11:32
smile
[73]

Nemeda [ Konsul ]

Eros -- >> autor - Ken Kelly Nemeda The Necro

21.11.2001
11:34
smile
[74]

eros [ Konsul ]

dzieki Nemeda Moge sie jakos oddzwieczyc ??? Przynajmniej usmiechem :))

21.11.2001
11:36
[75]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Astrea ---> szczerze mówiąc nie najlepiej spałem bo musiałem o piątej wstać ; ) o 6.00 byłem umówiony na przegląd samochodu ... rothon ---> co trza zrobić żeby dostać taki ładny nowy kompik ??? : )

21.11.2001
11:38
smile
[76]

Nemeda [ Konsul ]

W oparach dymu ktore pojawily sie w kacie gdzie siedziala Nemeda ... widac bylo dziwne ksztalty ... jakies nisamowite rzeczy ... a dym wcale nie mial zapachu pożaru ... byl to dziwny zapach ... ale im dluzej sie go czulo tym bardziej sie podobal ... a takze czlowiek sprawial wrazenie otumanionego .... nagle z dymu wylonila sie Nemeda ruchem reki rozwiala dym ... jakby go nigdy nie bylo ..... wielu gosci mialo jej to za zle ... zaczynalo im sie cholernie podobac .... " Wreszcie ... pouznaaalaaeam praeawdziwaaua ....naaaatuuuureeee mooooocy " ... powiedziala Nemeda i wrocila lekko zataczajac sie na swoje miejsce ...

21.11.2001
11:42
[77]

Astrea [ Genius Loci ]

Witam tych, z ktorymi sie nie witałam :)) Rothon --> źle mi, bo Ci zazdroszcze kompusia, mój modem + moj kompus + tepsa to wielki niewypał. Dałbyś wreszcie jakies mleko na osłodę, bo zasycham powoli, co...? ;))

21.11.2001
11:49
[78]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Astrea, gadasz z nami na modemie? Co do mleka, to "tego co Pani chce to nie ma, moze byc Szkocka"*? Heheheh, wlasnie kupilem nowa butelke i stoi u mnie w szafie :-))) * "Psy"

21.11.2001
11:50
smile
[79]

Nemeda [ Konsul ]

Astrea.Sskad jestes o piekna Towarzyszko moich smutnych wywodow ??? Nemeda The Necro

21.11.2001
12:00
[80]

kastore [ Troll Slayer ]

Krasnolud po już góry 12 piwie był w coraz lepszym nastrou i zaczął tworzyć na poczekaniu - Czy ktoś w końcu doceni moją poezję - zastanawiał się raczej głośno - czy Karczma jest gotowa na moje dzieła - zapytał w próżnie i zadeklamował : W tym świecie zimnego oszustwa Sam tylko twój uśmiech Uczyniłby dla mnie Wszystko łatwym. W tych trudnych dniach Brutalnego odpychania Przychodzisz do mnie I uspokajasz moje pełne troski, Myśli...

21.11.2001
12:15
[81]

Astrea [ Genius Loci ]

Rothon --> nie pije takich - nie wchodzi w ducha czlowiecza kostucha ;) ostatecznie moze byc "socek". Nemedo---> jestem z ... nikad. Bylam, jestem i bede - jako ze duchem wszechwiecznym jam przeciez jest :)) (Duchem w Karczmie, ciałem przed monitorem ;)) Kastore --> mowisz konkretnie o jakiejs damie, czy usmiech Ci potrzebny ktorejkolwiek z Pan (może Panów) zgromadzonych w Karczmie? ;)

21.11.2001
12:15
[82]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Rothon ---- bardzo Cie przepraszam, ale mialam male klopoty na polu remontu i dopiero dotaram do pracy. odezwe sie do Ciebie przez @. jeszcze raz sorrki. Asterea ------- dostalam maila. za chwile biore sie za czytanie Maz daj znac czy dostalas @ Acha Witam wszystkich

21.11.2001
12:15
smile
[83]

Tofu [ Zrzędołak ]

Witam wszystkich ! No, dzis rzeczywiscie mam troche luzniejszy dzien (do czasu :), wiec sobie tu troche z Wami posiedze i postow ponabijam... :)

21.11.2001
12:24
smile
[84]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holga--> No problem. Nic sie nie stalo. Astrea--> Coz, ale z ta kostucha to nie znalem, fajne. Zatem ja kostuche przyjmuje hehehe

21.11.2001
12:25
[85]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan mialo byc, przepraszam.

21.11.2001
12:28
smile
[86]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon ------ co0s za latwo mi sie upieklo - czyzbys sam zapomnial??? =)

21.11.2001
12:33
[87]

Astrea [ Genius Loci ]

Witaj Holgan --> czytam juz, tylko pojde na zaplecze ;) Witaj Tofu--> Napijesz sie czegoś? :)

21.11.2001
12:34
smile
[88]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Nie zapomnialem, ale mi kompa zmieniali i troche sie sam spoznilem :-))) Ty to cwana jestes i widze, ze cos za dobrze mnie znasz :-))))

21.11.2001
12:42
[89]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgan ---> cześć jak sie mieszka ???? Tofu --> i jak tam życie po wygranym konkursie ??? Sława i pieniądze ?? : ) rothon ---> i jak odpaliłeś ??

21.11.2001
12:44
[90]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon -------- a jak bardzo "troche" sie spozniles? a co do znania Ciebie....hymmm.... moze.... kiedys... teraz to nigdy nie wiem co i jak

21.11.2001
12:57
[91]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

bahhh przyszedłem i wszyscy poszli : ( nikt nie ma czas użeby zemną pogadać ??

21.11.2001
13:01
[92]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Mixerqu ------- w halasie i kurzu - remont. Ale powoli zaczyna byc fajnie. i nie placz bo jestem, tylko szefowa stala mi nad glowa

21.11.2001
13:03
[93]

Astrea [ Genius Loci ]

Mi ---> wiesz co sie z moim autem stalo, jak poszlam na przeglad? [:)))))]

21.11.2001
13:04
[94]

Szaman [ Legend ]

rothon: Tak, dokladnie... nowy i lsniacy i szybki i... i cholernie kaprysny, jak znam moje szczescie! ;))) Astrea: Mleczko raz (full-tluste! ; P) Witaj Mar! Gdzie sie bunkrujesz, staruszku? ;) I w ogole witojcie wszyscy... A szczegolnie chorowita Holgi! :)) Boze... ktos wie, co sie dzieje z TP??? Po 20-25 razy musze probowac, zanim sie w koncu dodzwonie...

21.11.2001
13:05
[95]

Szaman [ Legend ]

No nie... to juz byl szczyt... pol godziny probowalem sie polaczyc. To moze oznaczac, ze mnie dzisiaj nie bedziecie widziec... : (

21.11.2001
13:09
[96]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Szaman -----> myślę że na znak protestu powinieneś oflagować się na najbliższym słupie telefonicznym i nie przepuszczać żadnych impulsów !!!!! :) Holgan ---> to co ty tam za rozpierduchę robisz przecie to miało być prawie nowe ??? Astrea ----> mi wszystko grzecznie naprawili (nawet zegarek w środku) tylko musiałem czekać cztery godziny ; )

21.11.2001
13:12
smile
[97]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan, troche :-)))

21.11.2001
13:15
[98]

kastore [ Troll Slayer ]

Droga Astreo - odezwał się nagle krasnolud - wiersz nie jest kierowany bezpośrednio do nikogo, ale twój uśmiech wystarzcy w ten pochmurny dzień, aby stał się on wiosennym porankiem - krasnolud znowu wpadł w poetycki nastrój więc wstał i zadeklamował : Jedna myśl, jeden wdzięk, jeden cud, Których słowami wyrazić nie sposób. Jeden obraz, ułamek sekundy, mgnienie oka, O którym słowa napisać się nie da. Jedna osoba, dziewczyna, ta najbliższa, Której z pamięci wymazać nie można. Pozwól niech ujrzę Jak pochłania cię sen myśli spokojnych Jak oko twe zastyga niczym woda Gdy umknie wiatr Nie wiadomo dokąd.

21.11.2001
13:22
smile
[99]

Astrea [ Genius Loci ]

Mi--> ... a wiec pojechałam na przeglad z moją miotełką. Oddstawilam samochodzik na parking. I poszlam sobie majac wrocic za 3 godzinki. Wracam a pan mechanik infromuje mnie, ze pekla mi pompa wodna i ze musze ja wymienic (rzeczywiscie - cos sie ostatnio grzał jak "grzałam"). Autko mialo zostac do nastepnego dnia. Cholercia, mysle sobie, jak tu do domciu wrocic? Pora juz poxna a na Duchy jeszcze nia czas. Postanowilam do domu dojechac... na STOPa :)))). I wiesz co...? Na zboczenca jakiegos trafilam (hehehe). Doszlo do szybkiej wymiany pogladow, po czym w trybie przyspieszonym zmienilam TIRa na taxę. Tak to jest, jak sie kobite zalatwiac meskie sprawy wysyla ;))) Jaki z tego wniosek? Młode lata powinny pojść w zapomnienie razem z praktykami jakich sie wowczas dokonywalo ;) Szaman --> thx za mleko, powiedz jeszcze kto płaci...? ;) Hol ---> a nie puknął do Ciebie listonosz przed chwilą..?

21.11.2001
13:27
smile
[100]

Astrea [ Genius Loci ]

Szaman--> zainteresuj sie nowa usluga tepsy pod nazwa neostrada. Ja juz ja mam na koncu oka. Wiec w polowie grudnia modem won do pieca :)) Kastore ---> usmiecham sie wiec, do czego namawiam i innych siedzacych za stolami :))

21.11.2001
13:27
smile
[101]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

mixerqu -------> prawie nowe, ale wykonczeniowke poprzedni wlasciciele zrobili ze glowa mala - sciany nie wyrownane i na to walnieta farba - to pokazala sie dopiero jak zabrali meble. rothon ----- a nie masz ochoty uscislic swojej wypowiedzi? =)

21.11.2001
13:32
[102]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgan ---> uuuu to trochę jest tych ścian na tych 180 metrach kwadratowych ; )

21.11.2001
13:36
[103]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Mixerqu -------- ALES mi metrzazu dodal :-))))))) to tylko 81,56 m2 Asterea ------------ cos mi sie wydaje ze masz poczte :)))

21.11.2001
13:39
[104]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

proszę spokojnie przesuwać sie do nowej części ----->

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.