--> Archiwum Forum
Xelloss [ Senator ]
Wycena komputera
Przymierzam się do sprzedania (z bólem serca :)) mojego wiekowego już komputera. Jednak na cenach sprzętu nie znam się za dobrze, więc proszę o wycenę. Wiem, że ten komputer ma swoje lata świetności już za sobą, ale może znajdę jakiegoś fraje... człowieka który to kupi :). Ale póki co proszę tylko o wycenę.
Procesor - AMD Duron 600 Mhz
Pamięć - 192 Mb RAM
Płyta główna - AOpen AK33 KT 133
Karta graficzna - ATI Rage 28 16 Mb
Karta dźwiękowa - SoundMAX (zintegrowana na płycie)
Dysk twardy - 20 Gb
mORfeOoSH [ NULL ]
hmm... 700 zl?
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
400-500
spider2000 [ Master Of Windforce ]
Według mnie 300 to max... takiego sprzętu nie opłaca sie sprzedawać, bo nic się nie zyska.
Luty Tur [ Generaďż˝ ]
300 zł
aż serce siię kraje
kiedyś pewnie wydałeś na to z 2000 zł albo i wiecej
a teraz oddasz za bezcen
jesli masz wziac mniej niz 600 to lepiej daj komuś w prezencie
bartek [ ]
Spider2000 ma racje. Zostaw maszyne - nie warto sprzedawac bo i tak pojdzie za bezcen, a moze akurat sie do czegos w przyszlosci przyda.
Sam ostatnio sprzedawalem drugi komputer (Athlon XP 1700+, ATI Radeon 9000, 256 Mb Ram DDR 333 Mhz, Caviar 120 GB) i w sumie sporo rzeczy lacznie z napedami, ktore na dzien dzisiejszy sa warte psie pieniadze - przelozylem do swojego lepszego komputera. Kilkadziesiat zlotych za naped CD to smieszna kasa, niech sobie zostanie w rezerwie pomyslalem. Sprzecik, o ktorym piszesz jest niczego sobie, idzie jeszcze na nim pracowac, a 600 PLN to nie oszukujmy sie - gowno, jak za sprzet na ktorym mozna swobodnie robic praktycznie wszystko.
trustno1 [ Born Again ]
oddaj do domu dziecka
jak ja swoj stary
p
Golas3000 [ Pretorianin ]
Stary nie sprzedawaj tego. Nic nie zarobisz. Lepiej zostaw go sobie. Najlepiej to schowaj go w szafie i odkuchaj raz do roku. ( i nie zapomnij wstawić raida na mole bo Ci odudowe zeżre:))
Xelloss [ Senator ]
Kurcze, chyba macie rację :/. Dałem za tego kompa prawie 2500 zł pare lat temu. Jaka to wtedy była maszyna... zapieprzała jak mały samochodzik, wszystkie gierki, nawet mający ogromne (wtedy) wymagania Max Payne zasuwały w max detalach. Ach, chyba go sobie zostawię :)...