GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Do UE za wszelką cenę? Referendum na GOLu - Jesteś na TAK, czy na NIE? (wybraną odpowiedź uzasadnij:)

12.05.2003
21:06
[1]

DUBROLES [ Animator ]

Do UE za wszelką cenę? Referendum na GOLu - Jesteś na TAK, czy na NIE? (wybraną odpowiedź uzasadnij:)

Wiemu już teraz, że stuprocentowo wejdziemy do unii (jeśli nie wybierzemy tego na referendum, to zrobią to w sejmie). Organizacja ta ma niewątpliwie wiele plusów, ale czy nie denerwuje Was ta propaganda? Rozumiem jeszcze konkursy w LO, gimnazjum, czy innych szkołach, ale czemu np. przedszkolakom bez własnego zdania wmawia się, że Unia jest dobra? W teleizji tylko cały czas jak nam będzie dobrze, na ulicy plakaty z znanymi ludźmi popierającymi wejście do wspólnoty. Może byłbym za tym, ale nie w ten sposób. Ulegamy czemuś w rodzaju rusyfikacji i jestem na NIE, bo nie mogę się dowiedzieć naprawdę jakie bedą minusy, a jakie plusy. A Wy co o tym sądzicie?

I chciałbym się spytać, czy jesteście na TAK (dlaczego?), czy na NIE (też dlaczego?). Miłego głosowania ;) Było coś takiego, ale istotna jest Wasza argumentacja, której zabrakło w poprzednim watku.

12.05.2003
21:11
[2]

Dagger [ Legend ]

Jestem przeciwko wszelkiej propagandzie - szczególnie w takim stylu jak ostatnio we Wiadomosciach

Np. kłamstwa jak to zwiekszą sie prawa dotyczące reklamacji towarów - a za chwile dowiadujemy sie ze to kwestia stosowania prawa - bo to mamy juz do unijnych standardów dostosowane.

12.05.2003
21:13
[3]

eJay [ Gladiator ]

Mimo szerzacej sie i niezdrowej propagandy jestem na TAK...Jak nie UNIA to co????ZSSR:)????

12.05.2003
21:16
[4]

DUBROLES [ Animator ]

eJay - - > Ja sądzę, że jak nie Unia Europejska to do Ameryki. Tym bardziej, że mamy akurat sprzyjającą ku temu sytuację polityczną.

12.05.2003
21:19
smile
[5]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

DUBROLES---->Może nawet przy odrobinie szczęścia zostaniemy kolonią amerykańską :))

12.05.2003
21:21
[6]

LooZ^ [ be free like a bird ]

DUBROLES : Czyli jak ktos jest slawny i bogaty to nie moze sie wypowiadac na tematy polityczne ? Do Ameryki chcesz ? Fajnie, mysle jednak ze meksyk nie odda nam kawalka swego terytorium ;)

Czemu jestem za ?

Mimo tego, ze nienawidze socjalizmu i mocno denerwuje mnie ze jestem obywatelem drugiej kategorii (Najwazniejsi sa oczywiscie rolnicy) to uwazam ze to jedyna szansa. Moze uda nam sie cos za jakis czas zmienic ?

12.05.2003
21:21
smile
[7]

Trissi [ Centurion ]

JESTEM ZA TAK, bo...

będziemy mieć wzros obrotów handlowych z krajami Unii przez przedsiębiorstwa produkujące artykuły wysokiej jakości

wzros oplacalnosci eksportu w wyniuku zmiejszenia kosztow przekraczania granicy

naplyw nowych technologii i modernizacja, nowe spsooby zarzadzania gospodarka

przepsieszenie rozwoju gospodarki poprzez pieniadze, ktore dostaniemy od UE

poprawa jakosci, wraunkow zycia poprzez wzros jakosci uslug

poprawa srodowiska (warunki Unii)

mozliwosc swobody poriszania sie na obszarach Unii

uznawanie swiadectw i dyplpomow

mozliwosc wyboru miejsca pracy, nauki itp

zwiekszenie bezpieczenstwa

stosowanie praw wedlug standartow Unii

wieksza aktywnosc krajow Europy Srodkowej w instytujach Unii

12.05.2003
21:22
[8]

LooZ^ [ be free like a bird ]

btw. Co w tym dziwnego ze jak 50% nie pojdzie do referendum to zdecyduje sejm ? Jak debile nie dorosli do demokracji to ich problem nie moj.

12.05.2003
21:24
[9]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Wali mnie propaganda. Mam swój rozum.
Jestem na TAK.

12.05.2003
21:30
smile
[10]

Atreus [ Senator ]

Czasem lepsza propaganda niż czyjś rozum

12.05.2003
21:30
[11]

L@WYER [ Valaraukar ]

A mnie propaganda powala - swoją nachalnością, bezczelnością i chwilami wręcz nędzą tzw. "kampanii proeuropejskiej".
A że też mam swój rozum, mówię twardo i stanowczo NIE.

12.05.2003
21:33
[12]

r_ADM [ Konsul ]

Niestety TAK. Niestety bo nie mamy tak naprawde innego wyboru. Tylko nie mowcie ze do NAFTY mozemy wstapic bo mi sie smiac chce jak slucham takich glosow...

12.05.2003
21:35
smile
[13]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

Tez mam swoj rozum i jestem na nie. Dalczego?
-wszechobecny socjalizm
-normy europejskie w stylu krzywizna ogorka i dlugosc banana i ogolnie miliony niepotrzebnych przepisow
-monstrualna biurokracja
-podwyzszenie i tak juz wysokich podatkow (do norm unijnych) co za tym idzie zwolnienie tempa wzrostu gospodarczego i zwiekszenie sie bezrobocia
-czesciowa utrata suwerennosci
-obecnosc w Unii Francji-kraju powodujacego u mnie odruchy wymiotne
-bardzo duze uprzywilejowanie rolnikow

Polecam artykul napisany przez bylego urzednika unijnego:

12.05.2003
21:38
[14]

Pik [ No Bass No Fun ]

eJay i r_ADM ===> a musimy gdziekolwiek przystepowac? a tymbardziej jako obywatele II kategorii? Caly czas chcecie byc pacholkami i charowac na swojego pana?

12.05.2003
21:38
smile
[15]

Edyl [ Centurion ]

niestety osoby ktore za wszelka cene wypieraja sie przystapenia do uni sa smieszne, poniewaz nie przedstawiaja zadnego madrego argumentu popierajacego ich stanowisko.Odpowiedzcie sobie tylko na pytanie co z nami bedzie, gdy wszystki kraje wokol nas przystapia do uni i zostaniemy sami!!!A moze zrobimy przyznaja nam zielona karte i wszyscy polecimy do ameryki :DHandel polega na wymianie towarow z wieloma krajami na jak najkorzystniejszych warunkach a nie na uzaleznieniu sie od jednego kraju, ktory jest daleko i nie zawsze bedzie dla nas taki dobry...
Dlatego jestem za Unia

12.05.2003
21:38
smile
[16]

Jeremy [ Konsul ]

mozliwosc swobody poriszania sie na obszarach Unii
mozliwosc wyboru miejsca pracy, nauki itp --------> a teraz nie mozna???

12.05.2003
21:41
[17]

Dagger [ Legend ]

Zeby nie było watpliwosci - jestem za wejsciem do UE natomiast odbija mi sie juz czkawka progaganda pro UE

12.05.2003
21:43
[18]

Pik [ No Bass No Fun ]

Edyl, powtorze argumenty ktore dzisiaj przytaczalem juz w inny watku:

- ogromne wydatki z polskiego budzetu na:
a) skladki na UE: w 2004r. ponad 6mld zl, w 2005r. ok. 11mld zl
b) na Europejski Bank centralny: w 2004r. 1mld zl, w 2005r. ok. 1,9mld zl
c) na Europejski Bank Inwestycyjny: w 2004r. 400mln zl, w 2005r. ok. 700mln zl
d) na doplate do budzetu Wielkiej Brytanii: w 2004r. 800mln zl, w 2005r. ok. 1,5 mld zl
e) na programy dostawcze i wykorzystanie funduszy strukturalnych - 4 mld zl

- utrata wplywow NBP wplacanych do polskiego budzetu

- straty wynikajace z likwidacji cel z krajami UE

- zubozony budzet oznacza gwarantowane ograniczenie przez Rzad L. Millera - pomocy socjalnej dla najubozszych, likwidacja zasilkow rodzinnych, oraz zamrozenie waloryzacji rent i emerytur

- wzrost bezrobocia w Polsce i wzrost biurokracji w Brukseli

- wielkie podwyzki cen zywnosci, lekow, paliw oraz uslug, srednio o 55%

- upadek wielu malych polskich rodzinnych firm, szczegolnie w handlu

- podatek katastralny od wlasnosci, ktory chca wprowadzic euroentuzjasci

- utrata ziem odzyskanych oraz zniszczenie polskiego rolnictwa

- oslabienie polskiej tradycji, kultury i wiary

- legalizacja eutanazji, aborcji, malzenstw homosekslualnych i klonowania ludzi

- mrzonka jest praca dla Polakow w krajach Unii, przeciez w UE bezrobocie wzrasta

WE WLASNYM INTERESIE MOWIE TAKIEJ UNII NIE!!!

12.05.2003
21:44
smile
[19]

ciemek [ Senator ]

Jeremy - można , ale na wszystko potrzebne są pozwolenia, wizy, paszporty i inne duperele.


Jestem za ze względu na to, że da mi to możliwość bezproblemowego studiowania w Niemczech (gdzie chcę się uczyć), w przyszłości zamieszkania w jakimkolwiek kraju Unii Europejskiej bez załatwiania wiz, obywatelstwa, pozwolenia na pracę itp itd. Zawsze mażyło mi się zamieszkać w Hiszpanii i teraz będę mógł to w łatwiejszy sposób spełnić. Tak naprawdę jednak nie wiem co przyniesie przyszłość, ale wiem, że dzięki UE nawet jeśli zostanę w Polsce będę miał lepsze warunki do życia, pracy i opieki nad rodziną.
Dziękuję za uwagę.

PS: Dużo jeszcze będzie takich wątków ?

12.05.2003
21:45
[20]

Pik [ No Bass No Fun ]

ciemek ===> marzenia sa duze i te malenkie

12.05.2003
21:46
smile
[21]

Morbus [ - TRAKER - ]

List z przyszlosci (kiedy bedizemy juz w uni)

Kochana Mamusiu!

W Unii jest fajnie, niczego tu nie brakuje. Cukier jest po 4 zł za kg, benzyna po 5,50 zł za litr, masło po 4,10 zł za kostkę, chleb po 3,20 zł za bochenek, a paczka papierosów po 12 zł. Jeśli chodzi o nasz dom, to latem przyjechał pan Helmut z Berlina. Najpierw postawił piwo, a potem pokazał akt własności z 1937 r. i powiedział, że teraz to jego ziemia i wszystko, co na niej. Może to i lepiej, i tak nie byłem w stanie płacić podatku katastralnego (Mamusia wie, 2% od wartości nieruchomości rocznie). Za to w przytułku mamy kolorową telewizję i fajne filmy.
Pracy na razie nie ma, ale mówią, że będzie. Jak dożyję, to za 6 lat będę mógł pracować w Niemczech albo Austrii. W mieście budują nowy urząd. Unia dała trochę grosza. Firma Heńka Kowalskiego startowała w przetargu, ale rozstrzygano go w Brukseli i wygrali Szwedzi. Co prawda inżynierów sprowadzili od siebie, ale Heniek i tak się cieszy, bo uznali jego kwalifikacje i pozwolili nosić cegły. Niech sobie chłop zarobi, bo jego firma już nie wytrzymuje tego zwiększonego VAT-u w budownictwie. Chciał wysłać syna na studia do Francji, ale nie miał na to pieniędzy. Córka jednego z ministrów miała więcej szczęścia i dostała unijne stypendium. Chłopak Henia jest całkiem zdolny, więc zdawał na naszą politechnikę. Byłby się dostał, gdyby nie konkurencja młodzieży z innych krajów unijnych. W końcu tam uczelnie też są przepełnione. Na razie jest na darmowym stażu w hipermarkecie. Ostatnio w mieście pojawiło się mnóstwo byłych rolników. Mówią coś o nierównej konkurencji, niskich dopłatach i limitach produkcyjnych. Nie wiem o co im chodzi, przecież mieli najwięcej zyskać na integracji. Do domu naprzeciwko wprowadziło się młode małżeństwo - Tomek i Jacek. To bardzo wrażliwi ludzie, nawet starają się o adopcję. Pani kurator jest bardzo tolerancyjna i świeżo po aborcji, więc mają duże szanse. Niech Mamusia na razie siedzi na tej Białorusi, bo tu szaleje eutanazja, zwłaszcza, że ubezpieczalnia już o Mamusię pytała. To tyle, bo idę po zasiłek. Będę go pobierał jeszcze dwa miesiące.

Całuję mocno,
Zdzisiek


P.S. Niech mi Mamusia przyśle kilo szynki, ale takiej ze zwykłego prosiaka, bo te nasze świecą po nocach.
P.P.S. Niech Mamusia wyśle ten list swoim znajomym. Może za kilkanaście lat do mnie wróci. Wtedy Polski już pewnie nie będzie, ale w końcu będę obywatelem nowego euroregionu...

12.05.2003
21:46
[22]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

Edyl -> Argumenty przedstawilem wyzej. I gwarantuje ci, ze gdyby Polska zostala "rajem podatkowym" to nawet jakby inne panstwa byly w Unii to inwestowano by u nas. Niestety od 1989 r. rzdzila tylko lewica (w sferze gospodarczej).

12.05.2003
21:48
smile
[23]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Ja jestem zdecydowanie na TAK! Z unia bedzie zle ale bez uni jeszcze gorzej.. takie jest moje zdanie. Pomeczymy sie pare lat ale jak bede na emeryturze mysle ze wszystko sie unormuje..

Sizalus ---> pozwole sie z toba troche posprzeczac :)
-wszechobecny socjalizm
teraz socjalizmy nie masz? Masz i to 3x wiecej niz w UE. Zobacz ne te kopalnie, huty i stocznie ktore sa bankrutami..
-normy europejskie w stylu krzywizna ogorka i dlugosc banana i ogolnie miliony niepotrzebnych przepisow
moim zdaniem tu sarkazmem zalatuje ;). Unia to unia panstw prawa, a prawo to przepisy. Bez przepisow, albo bez konkretnych przepisow (ktore mozna interpretowac na wiele sposobow) zrobisz komunizm
-monstrualna biurokracja
tu sie zgodze.. ale cos za cos
-podwyzszenie i tak juz wysokich podatkow (do norm unijnych) co za tym idzie zwolnienie tempa wzrostu gospodarczego i zwiekszenie sie bezrobocia
Podatki to z tego co wiem sprawa wewnetrzna kazdego z panstw.. moge sie mylic.. ale...
-czesciowa utrata suwerennosci
bzdura. Tu nawet nie mam co komentowac
-obecnosc w Unii Francji-kraju powodujacego u mnie odruchy wymiotne
Ja bardziej nie lubie niemcow ;)
-bardzo duze uprzywilejowanie rolnikow

12.05.2003
21:48
[24]

ciemek [ Senator ]

Pik - ale bez marzycieli krzesałbyś dzisiaj iskry kamieniem przy ognisku.

12.05.2003
21:48
[25]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Jestem na NIE, dlaczego
*jestem zwolennikiem kapitalizmu-czego w ZSRE raczej nie ma
*jesli nie ZSRE to Bialorus? standardowy tekst euroentuzjastow->Uwazam ze Polska ma ogromne mozliwosci i przy dobrej politycy finansowej(podatki-jak nie placisz to idziesz za kratki :) moze byc u nas naprawde dobrze pozostaje jeszcze tzn kwestia NAFTY
*obecne warunki na jakich wstepuje sa nie do przyjecia istna tragedia
*utrata suwerrennosci-wiekszasc decyzji podejmowac bezie 'gora' w Unii
*w razie obnziki podatkow inne panstwa zaczna nas 'atakowac' vide Irlandia

12.05.2003
21:58
[26]

POL03 [ Centurion ]

Jestem na TAk ponieważ po wejsciu kazdy Polak dostanie mercedesa i kazdy bedzie bogaty . Bedzie duzo pracy i nie bedzie bezrobocia Unia nam wszystko da bedziemy jedli zdrowa zywnosc i mogli studiowac za darmo za granica bo kazdy Polak dostanie stypendium. Nasz rzad bedzie wreszcie pod kontrola unii dzieki czemu bedzie bardzo dobry i bedzie wydawal same dobre decyzje Miler wreszcie ucieknie do parlamentu ue i nie bedzie rzadzil w naszym kraju. Bede mogl jezdzic za granice i tam napewno w przyszłosci zostane dyrektorem jakiegos wielkiego koncernu bo przeciez wszystkie male i srednie firmy tam upadly. Napewno bede bardzo bogaty a i bede wreszcie europejczykiem bo teraz niestety jestem azjata. A zapomniałem dodac że nie wieze tej propagandzie w TV ale jestem na TAK . Ludzie wszyscy chodzmy i zaglosujmy na TAK.

12.05.2003
22:00
[27]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

Diplo ->

-wszechobecny socjalizm
teraz socjalizmy nie masz? Masz i to 3x wiecej niz w UE. Zobacz ne te kopalnie, huty i stocznie ktore sa bankrutami..
>>> Jak wejdziemy do Unii nie mamy szans na wyjscie z socjalizmu a jak nie wejdziemy jest chociaz cien...
-normy europejskie w stylu krzywizna ogorka i dlugosc banana i ogolnie miliony niepotrzebnych przepisow
moim zdaniem tu sarkazmem zalatuje ;). Unia to unia panstw prawa, a prawo to przepisy. Bez przepisow, albo bez konkretnych przepisow (ktore mozna interpretowac na wiele sposobow) zrobisz komunizm
>>>To nie sarkazm! Tak jest naprawde. Powiedz czy takie przepisy jak napisalem maja sens?
-monstrualna biurokracja
tu sie zgodze.. ale cos za cos
>>> Za co?! To ty bedziesz musial utrzymywac tych wszystkich urzedasow!
-podwyzszenie i tak juz wysokich podatkow (do norm unijnych) co za tym idzie zwolnienie tempa wzrostu gospodarczego i zwiekszenie sie bezrobocia
Podatki to z tego co wiem sprawa wewnetrzna kazdego z panstw.. moge sie mylic.. ale...
>>>Sa prawa unijne ktore reguluja jakie powinny byc niektore podatki (w tym VAT ktory dziala chyba najbardziej destrukcyjnie na gospodarke). Bledu takiego jak z Irlandia juz nie powtorza
-czesciowa utrata suwerennosci
bzdura. Tu nawet nie mam co komentowac
>>>Nie ma? Dostosowanie sie do norm unijnych. Zamkniecie sie gospodarki na rynki nieunijne. Koniecznosc placenia skladek (dla opornych juz sa organizoane europejskie sily zbrojne). Brak przepisow o wyjsciu z Unii. Przykladem tez jest Austria na ktora unici sie obrazili bo zostal wybrany niewygodny rzad
-obecnosc w Unii Francji-kraju powodujacego u mnie odruchy wymiotne
Ja bardziej nie lubie niemcow ;)
>>>Niemcow tez nie lubie.
-bardzo duze uprzywilejowanie rolnikow
>>>???

12.05.2003
22:01
[28]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

Teraz spadam ogladac Apolla. Odpowiem pewnie jutro.

12.05.2003
22:03
smile
[29]

ciemek [ Senator ]

niezły łach z niektórych argumentów normalnie ... dobre dobre ... :-)

12.05.2003
22:07
smile
[30]

LyNx [ Konsul ]

Jestem zdecydowanie na NIE
Powod? bardzo prosty :
nie odnotowano w historii przypadku, aby Zachod zrobil cos dla nas, chcial naszego dobra, rozdawal bezinteresownie pieniadze itp
poprostu nie widze argumentow, abym mogl teraz zaufac Europie
przez 1000 la bylismy : pogardzanymi, niecywilizowanymi i niedostosowani do norm brudasami-poganami (do wyciecia), pozniej raptem zmienilismy sie na 'przemurze chrzescijanskie' ( czyli w domysle: europejskie ), niewygodne bo chwilami za mocne, poki moglismy przydac sie na cos to 'waleczni, wspaniali i honorowi Polacca itp ", jednak gdy oczekiwalismy pomocy Zachodu to "porywczy, barbarzynscy, lozbuzowaci, awanturniucy itp ", poki starczalo krwi w zylach Polakow, poki gineli tysiacami ( pozniej milionami) to bylo "jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzecza tak wiele tak nielicznym" , a jak samemu trzeba cos zrobic dla sprawy Polski to : nie mamy mozliwosci, nie chcemy denerwowac Prus ( i dlatego damy im 100 mld $ po wojnie, a niech sie odbudowywuja - tyle w koncu wycierpieli przez wojne ), sytuacja nie pozwala sprzeciwic sie Rosji itp (znowu to itp )

Poprostu uwazam, ze Wielki Zachod znowu chce nas, poki im sie na cos przydamy
I dlatego mowie : NIE
poki my wplacamy VAT do Uni, to wporzadku, popieramy akcesje ( no bo w konu ma takie historyczne prawo - cieszymy sie, ze bedziemy mogli wspolpracowac z odwiecznymi sasiadami -Polakami ), ale jak Polska ma inne zdanie od reszty 'cywilizowanej' Uni, to Żak Szirak, ze Polacy "znowu z motyka na slonce;znowu pchaja sie do wojenki"

12.05.2003
22:08
smile
[31]

MasterDD [ :-D ]

PRZECIW !

wiele "ale" wyjawilem w watq "List do matki" czy jakos tak. Nie lubie sie powtarzac.

12.05.2003
22:09
[32]

dinozaurzyca [ Pretorianin ]

otóż jestem na TAK
na tak bo
jest źle i to dobrze widać. trzeba coś robić w kierunku poprawienia stanu tego kraju, a zmiany w takim wypadku są najlepszym wyjściem- więc jeśli nie UE to co? mamy inny wybór? trzeba się ubezpieczać na przyszłość zanim Samoobrona zapanuje niepodzielnie :) zresztą nie możemy izolować się od innych mocniejszych krajów, no chyba
że towarzystwo Rumunii etc jest dla nas ciekawsze niż Francji Niemiec i tak dalej.
Co do całej unijnej propagandy- na pewno przekona wielu ludzi, choć wielu, swoją nachalnością, może obrzydzić całe to wielki wejście. Mi to zwisa, to że Przybylska czy Żebrowski "są na tak" akurat nie jest dla mnie wyrocznią.
Być może pierwsze lata członkowstwa nie będą sielanką, ale potem powinniśmy wyjść na prostą i zmierzać w kierunku budowania silnego państwa, a jeśli nie wejdziemy, to będziemy stać w miejscu.
Pozatym odpowiada mi to, że bede mogła swobodniej podrózowac po europie, a swoja przyszlość, prace być może zycie umiejscowic w jakims innym kraju .
Podsumowując :TAK bo zmiany są potrzebne

12.05.2003
22:10
[33]

KUCHARES [ Konsul ]

A ja jestem na TAK, ponieważ w w Polsce juz chyba gorzej być nie może , chyba że sie myle.

12.05.2003
22:14
[34]

eBorn [ Pretorianin ]

TAK
JESTEM EUROPEJCZYKIEM

12.05.2003
22:18
[35]

LyNx [ Konsul ]

eBorn --> to dziwne... bardzo dziwne... jestem zdecydowanie przeciwny wstapieniu Polski do UE a mimo to czuje sie Europejczykiem ...
dziwne... bardzo dziwne ...
i kto tu teraz podskoczy i powie, ze bilboardy i inne naklejki kupionych twarz to wyrzucenie pieniedzy ? :)

12.05.2003
22:18
[36]

Pik [ No Bass No Fun ]

dinozaurzyca ===> jasne, zobacz jak Cie chca za granica, wrecz puste mieszkania juz sa wybudowane i tylko czekaja az Polacy powiedza Unii tak i hop-siup do Francji mieszkac, z takim mysleniem, to w Polsce nikt po wejsciu do Unii by nie zostal.
I jeszcze jedno, pomyslcie logicznie, dlaczego bogatsze panstwa sie maja z Nami za friko dzielic? Dlaczego? Czy Wy jak byscie byli prezydentem bogatego panstwa podzielilibyscie sie z biedniejszymi? Jasneee juz to widze. Spojrzcie na to z innego punktu widzenia, jestesmy w Unii jako jedno z bogatszych panstw i otwieramy granice dla przystepujacych nowych czlonkow: Rumunii, Czeczeni, Azerbejdzanu, chcielibyscie masowego naplywu ludzi z tych krajow do Nas? Juz to widze, wiec dlaczego Zachod mialby Nas chciec? A podzielilibyscie sie z Rumunia, Czeczenia i Azerbejdzanem kapitalem panstwowym? Juz to widze, wiec dlaczego Zachod mialby sie z Nami dzielic?

12.05.2003
22:21
[37]

Kharman [ Konsul ]

Tak - eurosceptycy nie przedstwili dotąd żadnej realnej alternatywy. Jedyne co im przychodzi z łatwością to tania negatywna demagogia i gdybanie w stylu "Gdybyśmy wprowadzili...., Jeślibyśmy uprościli.....".

Bawią mnie "argumenty" o utracie tożsamości narodowej, upadku kultury i wiary. Drodzy Eurosceptycy, toż to od was zależy przetrwanie tych jakże przez was umiłowanych wartości, podejmijcie z podniesionym czołem trud walki o polską tożsamość narodową w tym oślizgłym mutlinarodowym tyglu zwącym się Unią Europejską! Macie misję do spełnienia! (To była odezwa)

A tak na poważnie, czy po tylu latach w Unii Francuzi zrobili się mniej francuscy, Niemcy mniej niemieccy, Belgowie mniej belgijscy, jakoś nie widać szczególnej degrengolady ich kultur narodowych.

12.05.2003
22:21
[38]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Z bolem serca jestem za TAK

Otoz przez przystapienie do Unii na pewno nie zyskamy tyle ile mowi sie w telewizji (bo realne i "namacalne" korzysci maja otrzymac jedynie rolnicy), ceny na pewno pojda w gore (chociazby gdy bedziemy przechodzic do strefy €uro tak jak to mialo miejsce w Niemczech), bezrobocie w pierwszych latach czlonkowskich nie zmiejszy sie to powinnismy raczej zastanowic sie co bedzie, gdy do Unii nie wstapimy. Nasza gospodarka jest zaslaba aby moc przetrwac bez Unii. Gdy nie wstapimy rynki Unije wygryza nas ze wszelkiego rodzaju eksportu, bo inne kraje europejskie beda wolaly handlowac ze "swoimi". Na cos takiego Polska nie moze sobie pozwolic, wiec z ciezkim sercem mowie tak.
Jezeli chodzi natomiast o warunki czlonkostwa to zdecydowanie wolalbym wstapic do NAFTY, ale jako ze rozmawiamy o powaznych rzeczach do daruje sobie polemike nad tym tematem;-)

12.05.2003
22:22
[39]

bzpcs [ Pretorianin ]

TAK.
ponieważ mam gdzieś czy rządzi mną polak, rusek czy niemiec, i tak go nienawidze. za to otwarte granice to jest cos. a gospodarke i rolnikow tez mam gdzies. lepiej sie znaja na tym ekonomisci, a oni przemawiaja na tak.

12.05.2003
22:23
[40]

qLa [ oLd GaMeS FaN ]

W 100% na TAK!!!Jest to dla nas, czyli dla Polski jedyna szansa bo jak widac ani rzady lewicowe ani prawicowe w kraju sytuacji poprawic nie potrafia.Zamiast UE Ameryka?Pfff, dobre zarty, zapewne za 10lat staniemy sie super mocarstwem towarzyszem Ameryki, jak to sie mowi "in my dreams" oleja nas jak zawsze.Ludzie, przestancie kur** byc tacy egoistyczni, moze wy macie po 30 lat, komunizm wam zagwarantowal prace i teraz sie z tego cieszycie, ale ludzie tacy jak ja, 19 latkowie bez zadnych wizji przyszlosci jedyna nadzieje widza w UE, przynajmniej zawsze bedzie mozna z tego beznadziejnego kraju wyjechac i pracowac w innym.Ja mam taki plan-jezeli Polska nie bedzie w UE jade do Irlandi i moge tam kible czyscic byle nie tu zarabiac 600zl i nie miec na utrzymanie rodziny.LUDZIE POMYSLCIE TEZ O MLODZIEZY!Sama kampania to dla mnie kpiny, przedstawianie samych plusow, tak jak i wam zygac mi sie tym chce no ale coz...

Pare slow do dyskusji

Lynx
Co ty wogule stary mowisz?Co ma qrde rozbior polski do UE?Jaki wielki zachod chce nas puki sie przydamy?!A no co my sie niby mamy im przydac?!Przeciez my jestesmy EUROPEJCZYKAMI i do Europy powinnismy nalezec.

Mam pytanko do przeciwnikow wstapienie-Jakie jest dla nas wyjscie z tego gownianego stanu jaki obecnie panuje w Polsce, ze pielegniarki na chleb nie maja, ze nauczyciele psie pieniadze zarabiaja, ze dziura budzetowa osiaga astronomiczne wielkosci choc niewiadomo jak powstala etc.?Co moze odnowic ZSRR?Albo stworzyc wielkie panstwo koscielne?!IDIOTYZM...




12.05.2003
22:26
[41]

LyNx [ Konsul ]

jeszcze nasuwa mi sie jedna mysl : (skierowane jest to glownie do osob majacych jaka-taka orientacje o sporcie )

przypuscmy, ze startuja dwie druzyny: obie podchodza do startu, z tymze jedna startuje ze 100m a inna z 35 m
i obie startuja na tym samym dystansie
i jeszcze nalezy dodac, ze jedna druzyna ( ta ze 100 m ) jest znacznie, znacznie silniejsza od tej drugiej ( z 35 m)
i chocby ta druga druzyna sie skichała, to w zyciu nie dogoni tej pierwszej
i nie jest prawda, ze z roku na rok bedzie sie przyblizac ( no bo co sie dzieje z psychika druzyny, ktora ciagle przegrywa i z nastawieniem druzyny, ktora kazdorazowo zwycieza ? )
za przeproszeniem gowno prawda - rowny start, rowne warunki, rowna Europa
znowu zasada pseudodarwinowska (tak, tak, ta sama, ktora kierowal sie p Hitler - prawo silniejszego do gnojenia slabszego)
koniec.

12.05.2003
22:27
[42]

baziiii [ '87 ]

TAK

uzasadnić? moja przyszlość

12.05.2003
22:31
[43]

LyNx [ Konsul ]

qla --> "Przeciez my jestesmy EUROPEJCZYKAMI i do Europy powinnismy nalezec."
- a nie nalezymy ?

"Co ma qrde rozbior polski do UE?"
-to jest fragment historii obojetnosci Zachodu do sprawy Polskiej, ktory oddaje najbardziej brutalna prawde ..

"A no co my sie niby mamy im przydac?!"
- nas jest prawie 40 mln...

12.05.2003
22:31
[44]

dinozaurzyca [ Pretorianin ]

Pik- no jasne ze nie ma tak dobrze, ale jezeli juz bedziemy czescia tej UE , to ktoś kto od zawsze marzył żeby zamieszkać sobie we Włoszech, albo znaleźć prace za granicą bedzie to mial na pewno znacznie bardziej ułatwione, czyż nie?
I chcą się dzielić z jednego prostego powodu- bo jeżeli teraz wyłożą kasę, to w dalekiej przyszłości być może i my staniemy się jedną z takich potęg gospodarczych i wtedy to nasza forsa będzie zasilała UE

12.05.2003
22:32
smile
[45]

oksza [ Senator ]

Taaak, jasne że tak, te argumenty eurosceptyków to banialuki na drutach....

Wystarczy spojrzeć na PKB państw które wstąpiły i skorzystały (umiejętnie). Mówi samo za siebie, nie ma co dyskutować.

Aha, pytanie w tytule jest sugestywne - tak się nie robi.

12.05.2003
22:41
[46]

LyNx [ Konsul ]

oksza ---> "Wystarczy spojrzeć na PKB państw które wstąpiły i skorzystały (umiejętnie)."

Panstwa, ktore zalozyly Unie, nigdy do biednych nie nalezaly ( i jakos dzieki Unii nie staly sie bogatsze )
a co do panstw, ktore wstapily i skorzystaly - tu wszyscy lubuja sie w pokazywaniu Irlandii, kraju zacofanego przed akcesja a obecnie dosc bogatemu: ludzie, tam na tej wysepce mieszka bodajze 3,5 mln i najwazniejsze : naprawde, nie zycze nikomu zle, ale to dopiero poczatek wspolistnienia Irlandii ( jak sie juz twardo trzymamy tego przykladu) w strukturach UE i jak dla mnie, to obecna sytuacja gospodarcza jest wynikiem 'zachlysniecia sie; swoistej czkawki' poakcesyjnej, byc moze stworzone na potrzeby szerokiej kampani prounijnej w krajach ubiegajacych sie o czlonkostwo

Chcialbym dodac, ze mam raptem 15 lat i zapewne wielku rzeczy nie rozumiem, jednak mimo to nie wierze, ze Europa raptem chce nam cos od siebie dac nie żadajac wiecej od nas

i koniec

12.05.2003
22:41
[47]

Shubduse [ Konsul ]

Zgadzam się z okszą. Te duby smalone które opowiadają giertychopodbni - rzucając duzo cyfr i faktów wyrwanych z ogólnego kontekstu - myśląc że mają monopol na fakty i prawdę, juz mnie denerwują. Ale denerwuje mnie też ta kampania prounijna. moim zdaniem słabo przeprowadzona i dosyc niezręczna.

W skrócie: UE TAK, prounijnej kampanii sldowskiej NIE!

12.05.2003
22:42
[48]

minius [ Generaďż˝ ]

TAk - czemu, bo nie mamy żadnej innej alternatywy. Albo zostaniemy pariasami europy otoczeni UE lub krajami mało demokratycznymi i mało rozwiniętymi. A UE z pewnością wobec krajów spoza jej struktur będzie stosowała cła zaporowe i inne utrudnienia. Zostanie nam wtedy transport lotniczy (bardzo drogi) lub transport morski, który w polskich rękach już prawie nie istnieje.

12.05.2003
22:43
[49]

POL03 [ Centurion ]

ARGUMENTY PRZECIWKO WEJŚCIU DO UNII

W zasadzie powinienem powiedzieć, że ciężar udowodnienia spoczywa na tym, kto chce udowodnić jakąś teorię. W tym przypadku teorią jest to, że Polska skorzysta na wejściu do UE.

Argument przeciwko wejściu Polski do Unii jest praktycznie jeden:

Niewyobrażalne koszty, jakie poniesie Polska i Polacy (wielomiliardowa składka, rezygnacja z ceł, zniszczenie polskich przedsiębiorstw przez silnych europejskich konkurentów, podwyżki cen itd.) wielokrotnie przewyższają wątpliwe korzyści z przystąpienia do Unii.

Akwizytor w postaci naszego własnego rządu stara się nam sprzedać chiński zegarek za cenę markowego Rolexa.

Po bliższym zapoznaniu się z argumentacją propagatorów Unii okazuje się, że:

1) bazuje ona na niesprawdzonych założeniach i nieaktualnych wyliczeniach

2) przejawia się w niej brak logiki. Jak na przykład, gdzie argumentem za jest samo założenie. Wejście do Unii jest korzystne, ponieważ ... "przyniesie naszemu społeczeństwu wiele korzyści."

3) Czasem jest po prostu śmieszna. Przykładem niech będzie argument, mówiący "W Czechach (będących poza UE - przyp. mój) telefony komórkowe ma ponad 60% ludzi, w Polsce przekroczyliśmy ledwie 25%" ... i dlatego należy wejść do UE aby nadrobić zaległości.

4) Starają się wmówić Polakom, że są zacofanymi półgłówkami "Nie bójmy się tego powiedzieć - jesteśmy po prostu nienowocześni...". Czy ktoś tak traktujący rodaków może nazwać siebie patriotą?

5) Często nie mają zupełnie wiedzy na temat zagadnienia, o którym się wypowiadają. Twierdzą, że Unia wprowadzi wolny rynek telekomunikacyjny. To leży w uprawnieniach naszego Sejmu. USA o wiele wcześniej niż państwa UE uwolniło rynek telekomunikacyjny mimo że nie jest w Unii.

6) Propagatorzy Unii używają najprostszych sztuczek marketingowych. Pokazują np. w swoim folderze piękny nowoczesny most, tworząc złudne wrażenie, że Unia taki zbuduje. Oczywiście są na tyle sprytni, że nie napiszą wprost, że Unia zbuduje - pisząc "chcesz taki?". Wtedy nikt formalnie nie zarzuci kłamstwa. To mniej więcej tak, jak pytanie "Chciałbyś dostać 5 miliardów spadku od wuja, o którym nigdy nie słyszałeś?". Każdy oczywiście odpowie, że by chciał, tyle tylko że ten wuj nie istnieje.

7) Mówią o wielu rozwiązaniach unijnych, które przyjdą wraz z akcesją, zapominając, że możemy to zrobić jako samodzielne Państwo. Jeśli dobre okażą się np. regulacje na temat ochrony przyrody, co stoi na przeszkodzie, aby je wprowadzić w Polsce nie będąc w Unii? Natomiast przystępując do Unii bierzemy wszystko jak leci - i dobre i złe uregulowania.

8) Agitatorzy starają się wywrzeć wrażenie, że Unia nam coś bezinteresownie "da", że "pomoże". Nigdzie nie ma choćby słowa o zagrożeniach, o kosztach. Kreują Unię na ideał (Podobni do nich specjaliści od propagandy kreowali kiedyś tak socjalizm). Przecież chyba każdy dorosły człowiek wie, że w dzisiejszym świecie nie ma nic za darmo.

9) Sięgają niestety po metody sprawdzone w poprzedniej epoce. Nie podoba mi się indoktrynacja dzieci w szkołach (kółka unijne, apele, konkursy, plakaty unijne...). Jest jasne, że to co powie pani nauczycielka dzieci przyjmą jako pewnik, bez zastrzeżeń.

Zwolennicy Unii nie potrafili przekonać swoją argumentacją, co jest wystarczającym powodem do odrzucenia ich pomysłu. Do osób nastawionych sceptycznie podchodzą jak człowiek, który chce przekonać innych o istnieniu krasnoludków: "Twierdzę, że krasnoludki istnieją - widziałem je z kolegą wczoraj. Udowodnij mi teraz sceptyku, że ich nie ma..."

Od człowieka od krasnoludków odszedłbym pukając się w głowę. Ale sprawa Unii jest tak istotna, i tak rozreklamowana (choćby w samej TV), że nie mogę tak po prostu odejść.

12.05.2003
22:46
smile
[50]

Roko [ Generaďż˝ ]

Ja będę raczej głosował za przystąpieniem do UE
Ale z dziwnych powodów : może ta unia jakoś przykróci tych zasrańców co rządzą Polską
i jeśli Bruksela zabierze im choć trochę władzy to już będzie dobrze.

12.05.2003
22:49
[51]

POL03 [ Centurion ]

BRAK ALTERNATYWY (JEŚLI NIE UNIA TO BIAŁORUŚ...)



Specjaliści od propagandy starają się ośmieszyć tym pseudoargumentem przeciwników rozszerzenia.

Pytanie "Jeśli nie Unia to co? - Białoruś?" jest zagrywką na poziomie pytania "Ile razy dziennie bije pan żonę?"

Autor takich słów sugeruje od razu dwie rzeczy.
Po pierwsze to, że przeciwnik wejścia do Unii jest co najmniej moskiewskim agentem.

A po drugie, że 40-milionowy naród nie ma innej alternatywy, jak "jedynie słuszna" droga do UE.
Sugeruje, że Polacy "nie mają innego wyjścia", jak tylko posłuchać się ich wskazówek.
Przypomina to kubańskie hasło "socjalizm albo śmierć".

To, że Polska z jej zasobami i możliwościami nie ma innej drogi jest absurdem.

Istnieje co najmniej kilka alternatyw:

pozostanie krajem samodzielnym, jak wiele innych na świecie, które nie umarły od braku Unii i dobrze im się wiedzie.
przenegocjowanie umów akcesyjnych, tak aby przystąpienie odbyło się na sprawiedliwych warunkach.
Pozostanie poza Unią i podpisanie z nią tylko umów handlowych
Wiele innych możliwości jak choćby NAFTA ...


Nie wiem, które z tych rozwiązań jest najlepsze. Dyskusje na ten temat nie są tematem tej strony.

Wiem jedno. Wejście do Unii na obecnych warunkach jest nieszczęściem dla Polski. Do tego nieodwracalnym. Z Unii nie będzie można wystąpić, ani przenegocjować warunków uczestnictwa w późniejszym czasie. Przecież wiadomo, że po zawarciu umowy nikt już jej nie renegocjuje (Któryś z naiwnych polityków zdaje się próbował przenegocjować warunki offsetu po zakończeniu przetargu). Tak samo jak po zakupie samochodu, gdy okaże się że silnik był wypchany trocinami - nie można już zmniejszyć ceny i dochodzić zwrotu kosztów.

Rozmiar ekonomicznej katastrofy, jaką spowodowałby powrót z euro do złotówki, gdy Polacy się zorientują że to był błąd jest ciężki do przewidzenia.

Wstępując do Unii, nie będziemy mieli już szans rozpatrzyć ani zastosować żadnej z alternatyw, które jakoby nie istnieją.

Można to zrobić jeszcze teraz, pod warunkiem, że Polacy w referendum powiedzą "NIE"

12.05.2003
22:49
[52]

LyNx [ Konsul ]

POLO 3 ---> mniej wiecej :)
z moich obserwacji (pewnie zbyt powierzchownych itp ) wynika, ze czesto ludzie mowia :"... eurosceptykom, ktorzy potrafia tylko belkotac, nie przedstawiajac przy tym zadnych konkretnych argumentow " choc tak naprawde wiecej rzeczowych argumentow pochodzi od przeciwniokow Unii

a mialo byc koniec :)

12.05.2003
22:49
[53]

POL03 [ Centurion ]

MITY O EUROSCEPTYKACH



W momencie, gdy nie ma się już argumentów, dobrym wybiegiem jest atak nie na argumentację, ale na sameą osobę przeciwnika. Taki jest sposób działania unijnych propagatorów.

I faktycznie, gdy nie mają argumentów mówią np.:

"Jesteś z radia Maryja?"
"Jesteś agentem Moskwy?"
"Ile Ci za to płacą?"
"Co słychać u Twojego szefa - Leppera?"
"Jesteś z LPR?"

Przypisanie kogoś do jednej z powyższych grup ma być ciosem zadanym w autorytet eurosceptyka i najczęściej wywołuje śmiech słuchaczy.

Jest jednak duża grupa ludzi, którzy nie należą do żadnej z tych grup. Myślą o Unii nie w kategoriach "zdrady narodowej", i najistotniejszym argumentem dla nich nie jest wprowadzenie w Polsce eutanazji, aborcji, czy małżeństw homoseksualistów.

Są przeciwni wejściu do Unii ze względów ekonomicznych. Zdają sobie sprawę jaki będzie efekt wejścia do Unii na obecnie "wynegocjowanych" zasadach. W tej chwili w Polsce Panuje recesja. Wejście do Unii oznaczać będzie jej pogłębienie. Zachęcam do przeczytania komentarzy do

Jeśli o mnie osobiście chodzi, to:

Jestem ateistą, czyli automatycznie przeciwnikiem poglądów głoszonych przez radio Maryja i przez LPR. Popieram rozdzielenie kościoła od państwa, i byłem przeciwko wprowadzeniu nauki religii do szkół państwowych. Obie wymienione organizacje, co jakiś czas mnie obrażają.


Jestem zwolennikiem gospodarki wolnorynkowej i uważam, że nasze państwo jest już i tak zbyt "socjalistyczne", co ogranicza jego rozwój. Np. ze względu na przepisy (wysokie podatki, kosmiczne składki na ZUS, bezsensowne szkolenia BHP...), młodemu przedsiębiorcy nie opłaca się po prostu zatrudniać kolejnych pracowników i rozwijać się. To prowadzi do zwiększenia bezrobocia w kraju. Myślę że to jest wystarczająca odpowiedź, na przypisanie mnie do grup: Moskwa, Samoobrona

Jeśli zaś chodzi o pytanie "ile Ci płacą", to powiem tylko tyle, że ja nie dostanę wysoko opłacanego stanowiska w Brukseli po wejściu do Unii. To pytanie jest skierowane trochę nie w tą stronę, co potrzeba.

12.05.2003
22:51
[54]

POL03 [ Centurion ]

UNIA NAM I TAK POMOŻE



Nie jest to argument, ale fałszywe przeświadczenie, żyjące w ludziach. Rozmawiając ze zwolennikiem Unii, często gdy nie ma już żadnych argumentów, i uświadomił sobie już, że wejście do Unii jest złe, to nadal pozostaje w nim to emocjonalne bezpodstawne przeświadczenie, że do Unii trzeba wejść. Jest to niewątpliwy sukces propagandowy zwolenników Unii Europejskiej.

Nie łudźmy się. Na tym świecie nie ma nic za darmo. Polacy są narodem łatwowiernym i dobrodusznym. Ale musimy pamiętać, że nie wszystkie narody takie są. Tam, gdzie demokracja i kapitalizm panowały dłużej, ludzie zdążyli się już nauczyć walczyć o swoje. Już kilkadziesiąt lat temu, zaczynając pracę, musieli o nią walczyć z konkurentami. Wiedzieli co to znaczy bezrobocie. Są inaczej nastawieni do świata niż Polacy.

Żaden bliższy, czy dalszy sąsiad z Zachodniej Europy nie będzie na pewno bezinteresownie pomagał Polsce.

Historia uczy, że bywało zawsze zupełnie odwrotnie. Byliśmy wykiwani już wiele razy - ostatni raz w 1939 roku i potem kilka lat później w Jałcie. Nasi zachodni "sprzymierzeńcy" dawali nam niejednokrotnie dowód na to, że nic dla nich nie znaczymy. Dlaczego teraz miałoby być odwrotnie?

Chcą nas w Unii, ponieważ to właśnie oni będą mieli korzyści z przystąpienia Polski jak choćby:

Zniesiemy bariery graniczne i zyskają nowe rynki zbytów.
Odsuną od siebie groźną wschodnią granicę.
Uzyskają ogromny zastrzyk gotówki w postaci unijnej składki Polski.
Są za rozszerzeniem, ponieważ za pomocą odpowiednich przepisów zabezpieczyli się przed największym zagrożeniem - napływowi tańszych pracowników z Polski.

Jak to jest, że oni umieli zadbać o swoje interesy a Polakom już się nie chce?

Dając dostęp do naszego rynku oddajemy im taką przysługę, nie mając praktycznie nic w zamian.

Podsycając nasze nadzieje wizjami uśmiechniętych emerytów i nowoczesnych mostów pokazywanych w telewizyjnych reklamach Unii, zapominamy że te środki będą pochodzić nie od dobrego wujka, ale z naszych własnych zapłaconych przez Polaków składek.

Co to za interes... dać komuś 5 złotych i cieszyć się z tego, że dostaje się 2 złote z powrotem?

To nie żart. Polska będzie wpłacać składkę w wysokości 6,2 mld złotych, a odbierać kompensaty wartości 1,7 mld złotych

Nie czas się obudzić?

12.05.2003
22:53
[55]

POL03 [ Centurion ]

sorry że tak dużo ale mam nadzieje że rozwjałem choć część wątpliwości. Należy sobie jednak wyjaśnić że są ludzie którzy są już tak przesiąknięci propagandą że za nic nie zmienią swojego nastawienia ale są też tacy którzy potrafią dotrzec prawde i obudzić się we właściwym czsie

12.05.2003
22:53
[56]

minius [ Generaďż˝ ]

POLO3 --->
Jeśli uda Ci się przenieść Polskę w inne miejsce na świecie aby nie była ona otoczona w 3/4 przez Unię, a w 1/4 przez Białoruś Ukrainę i Rosję, to ja chętnie zrezygnuję z tej Unii. Jeśli zaś będziemy tam gdzie jesteśmy, to najlepszy przykład z 1939 roku jak łatwo zablokować kraj, który ma się otoczony prawie z wszystkich stron. Teraz do wojen nie potrzebne są karabiny. Teraz walczy się na pieniądze i blokady ekonomiczne.

12.05.2003
22:58
[57]

minius [ Generaďż˝ ]

POLO3 --->
cyt. I faktycznie, gdy nie mają argumentów mówią np.:

"Jesteś z radia Maryja?"
"Jesteś agentem Moskwy?"
"Ile Ci za to płacą?"
"Co słychać u Twojego szefa - Leppera?"
"Jesteś z LPR?"


Zapomniałeś jeszcze o jednej grupie, do której pewnie się zaliczasz:
"Jesteś za izolacją Polski?"

I na tym koniec, bo tu nie chodzi o to, że wejście do Unii to same korzyści, tu chodzi o to, że NIE WEJŚCIE DO UNII TO SAME STRATY. Nikt nie mówi, że wejście do unii nie niesie również niekorzystnych aspektów.

12.05.2003
22:59
[58]

POL03 [ Centurion ]

minius ----------> No tak ale dopóki jesteśmy krajem suwerennym i mającym "jeszcze granice" mamy szanse wybronić się z tej wojny którą toczą Niemcy z Polakami mam namysli wojne Ekonomczną czyli masowe wykupywanie Polskich ziem prawie za grosze .

12.05.2003
23:03
[59]

POL03 [ Centurion ]

minius ------> heh wygląda to jak debata :)) oczywiście nie jestem za izolacją to tak jakbym powiedział że USA jest za izolacją bo nie jest w UE możemy zachować kontrakty chandlowe rozprzestrzeniać je nie pytajac o pozwolenie UE rozwijać swój eksport niekoniecznie tylko na zachód z którym mamy strate na wymianie kilka mld zł jestem za handlem z całym swiatem w tych czasach nie ma ograniczen a jesli chodzi o podrozowanie to mi paszport nie przeszkadza.

12.05.2003
23:04
smile
[60]

Pik [ No Bass No Fun ]

POL03
<===

12.05.2003
23:05
[61]

minius [ Generaďż˝ ]

Polo3 Wiesz po co im ta ziemia? Ja byłem w Niemczech wielokrotnie. Jakimi idiotami musieliby być ci Niemcy żeby kupować ziemię i nie stawiać na niej domu? Jeśli zaś porównasz ceny domów w Niemczech to są one średnio 10 x tańsze. Szczególnie w małych miastach i wsiach.
Więc to chyba my zaczniemy wykupywać u nich, a nie oni u nas.

Czy wiesz, że 1m kwadratowy biura w Berlinie jest tańszy 15 x od mkwadratowego w Warszawie?

12.05.2003
23:06
[62]

Shubduse [ Konsul ]

POL03:

Po kolei, ale postaram sie nie rozpisywac za długo:

pozostanie krajem samodzielnym, jak wiele innych na świecie, które nie umarły od braku Unii i dobrze im się wiedzie - weź poprawkę na to że kazdy jest inny. Co może udać się Szwajcarii czy Norwegii z okreslonych powodów nie moze udac się Polsce.

przenegocjowanie umów akcesyjnych, tak aby przystąpienie odbyło się na sprawiedliwych warunkach.
- to moze odbyć się dopiero przy nastepnym rozszerzeniu. To za kilka(naście?) lat, w tym czasie jesli Polska bedzie utrzymywala obecne tempo rozwoju wyprzedzi nas Rumunia. Wejscie do UE daje gospodarce kopa chocby przez naplyw inwestycji i to jest niepodwazalny fakt.

Pozostanie poza Unią i podpisanie z nią tylko umów handlowych
- tak jak teraz? Inne umowy nadlowe jek EFTA straca na znaczeniu gdy nasi sasiedzi wejda do UE.

Wiele innych możliwości jak choćby NAFTA ...
- jesli sądzisz ze nie stac nas na UE, musisz chyba zgodzic sie ze nie stac nas tez na NAFTA.

12.05.2003
23:08
[63]

POL03 [ Centurion ]

minius -----> To ja bym się chciał zapytać dlaczego w takim wypadku 1/5 Polskiej ziemi jest w posiadaniu ludzi z zachodu ???

12.05.2003
23:08
[64]

minius [ Generaďż˝ ]

Polo ---> I oczywiście będziemy te kontakty handlowe prowadzić za pomocą kajaków i rowerów wodnych?
Wiesz ile statków handlowych jest obecnie chociaż w 51% w rękach polskiego kapitału?

Jedynie żegluga śródlądowa. Więc będziemy hanel z USA uprawiać za pomocą "Statku do Młocin" i żaglówek z Mazur.
No chyba, że Ty Polsce fundniesz parę drobnicowców, tankowców, kontenerowców. Ale co to dla Ciebie. Tyś bogol.
:o/

12.05.2003
23:11
[65]

Shubduse [ Konsul ]

Acha jescze jedno POL03 - podniosles kwestie ze Unia nie daje na pewno nic za darmo. A teraz podam Ci pewien przyklad - sa kraje ktore wiecej wplacaja do unijnej kasy niz niej odbieraja - takim krajem sa np. Niemcy. Sa tez kraje lezace na odwrotnym biegunie - Francja czerpie garsciami z unijnej kasy, korzysta z duzych doplat do rolnictwa, glownie kosztem tego co wplaca jej bogaty sasiad ze wschodu. Wszystko to wywlaczyla sobie silnym lobbingiem. Poniewaz jestesmy krajem duzym, mozemy miec duzy wplyw na swoje finanse. Nie wiem dlaczego dzielisz swiat na MY i ONI. W UE kazdy kraj kieruje sie zwykle wlasnym interesem, nie ma zadnego wspolnego spisku Francji czy Niemiec przeciw Polsce. Jezeli wejdziemy do UE mozemy wywalczyc sobie tyle co Francja. To realne, choc przyznam ze dzisiejsze elity polityczne raczej by to spieprzyły...

12.05.2003
23:13
[66]

minius [ Generaďż˝ ]

POLO ---> Tyś się naoglądał chyba za dużo filmów political fiction, szczególnie "Teorii Spisku".

Z oficjalnych statystyk (do sprawdzenia w GUS) w rękach zachodnich znajduje się 0.02% ziemi, i to w wielu przypadkach jako dzierżawa na czas określony.

Więc kiedy Ty zaczynasz stosować taką blagę, to ja sobie odpuszczam. Z kłamcami nie dyskutuję. Propagandą Goebelsa ludzi nie przekonasz.

12.05.2003
23:15
[67]

POL03 [ Centurion ]

Shubduse ----->Tylko my sie różnimy od siebie jednym podstawowynm poglądem trzeba to sobie odrazu wyjaśnić
Nie wierze jakoby miał być jakikolwiek napływ inwestycji w Polsce z krajów UE Jak narazie wiecej inwestuja w Polske Japończycy niż zachód który wykupił Polskie banki, telekomunikcje i zreszta 80 % rentownych firm która jest w ich rękach. Niemcy mają w tej chwili wzrost gospodarczy na poziomie 0.8 % Unia sie zapada potrzebują świeżej krwi z której beda mogli zassać troche funduszy Przecież my kupując ich produkty zwiększamy ich wzrost gospodarczy oni kupując nasze zwiększają nasz wzrost dlatego trzeba spojrzeć wprost Nie ma szans na Zwiększenie sprzedaży na zachód chociaż przez bezsensowne limity ja się tylko pytam PO CO TO ???

12.05.2003
23:16
[68]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

POLO3--->daj adres stronki skąd wziołes te argumenty? :) jesli oczywiscie sa ze stronki a wydaje mi sie ze sa :)
tak offtopic czy ktos wie jakie obecnie sa podatki w czechach-Vaty, dochodowe akcyzy itp :D

12.05.2003
23:19
[69]

Blendon [ Generaďż˝ ]

POL3 ===> Co do twojej poprzedniej wypowiedzi:
Wiele innych możliwości jak choćby NAFTA ...
Racja, jest to lepsze z wielu powodow, ale nie wiem czy jak mozesz proponowac Polsce, bo NAFTA to North American Free Trade Agreement , czyli w polskim tlumczeniu "Północnoamerykańskie Porozumienie o Wolnym Handlu". To jest tak jakbys USA proponaowal wejscie do Unii Europejskiej.

12.05.2003
23:20
[70]

minius [ Generaďż˝ ]

Shubduse ---> POLO3 Uważa, że Unia wydoi Polaków z pieniędzy, zrobi z nas nędzarzy, a potem tym nędzarzom będzie oferowała pralki, lodówki, samochody, telewizory, miksery. Tylko biedaczyna POLO3 zapomniał, że nędzarz nic nie kupuje bo nie ma za co.

Widać UE chce zrobić z nas nędzarzy, żebyśmy nie kupowali ich towarów ;o))))
"Teoria spisku" :o)))

12.05.2003
23:21
[71]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Shubduse ---->
Wiele innych możliwości jak choćby NAFTA ...
- jesli sądzisz ze nie stac nas na UE, musisz chyba zgodzic sie ze nie stac nas tez na NAFTA.
meksyk przed wstapieniem do NAFTy do bogatych nie nalezal pozatym wstepujac do NAFTY nie trzeba przyjmowac zadnych bzdurnych limitow ustaw itp jest to czysta integracja gospodarcza/handlowa?

12.05.2003
23:24
[72]

Shubduse [ Konsul ]

Blendon:

On zaraz napisze ze jestesmy w NATO a nie lezymy przy polncnym Atlantyku. Odleglosc ma tu jednak sporo do rzeczy, zwlaszcza dla nas a nie dla Amerykanow. Oni poza tym jakos nie kwapia sie zapraszac nas do wspolpracy, sami maja lepsze miejsca na inwestycje. Zreszta zauwazcie jedna rzecz - jak pokazuj przyklad Meksyku, mozna klepac biede takze w NAFTA. I to biede o jakiej nikomu w Europie sie nie snilo. Kto nie wierzy niech pojedzie do prowincji Chiapas obejrzec tamtejsze rolnictwo, a szybko przekona sie ze samo stowarzyszenie z NAFTA to jeszcze nic.

12.05.2003
23:27
[73]

minius [ Generaďż˝ ]

ZgReDeK ---> Podaj mi, które przejście graniczne proponujesz z NAFTA dla handlu transportem samochodowym? Bo 70% handlu z POLSKI dokonuje się właśnie za pomocą transportu samochodowego. Za to do Polski parametry są odwrotne, a dla czego? Bo nie stać nas na eksport morski i lotniczy, a tym bardziej na wielkie promocje na drugiej półkuli.

12.05.2003
23:34
smile
[74]

kiniu [ Konsul ]

Nie

Zdaje sobie sprawe ze malo wiem o ukladach w wyzszych sferach, wiem tylko to co zaszalem w "Radio Maryja", "TVN" i poczytalem w "Naszym Dzienniku" i "Niedzieli". Jako ze jestem mlody i troche jeszcze zbuntowany nie zawsze sie z tym zgadzam, najchetniej to chcialbym zeby mnie to referendum nie dotyczylo. Jednak mnie dotyczy. A co mam "napchane" do glowy.. z jednej strony wiecej mozliwosci..szczegolnie dla mlodych, a z drugiej czy tak naprawde bedzie to poprawa sytuacji. Byc moze bedzie lepiej dopiero za kilkadziesiat lat, i moje dzieciaki beda szczesliwe, a moze dopiero dzieci moich dzieci zauwaza cos pozytywnego. Jasny scenariusz wyrezyserowany przez kompetentne osobistosci swiatka wladzy sugeruje mi poprawe jakosci zycia juz od pierwszych lat czlonkowstwa. A ja sam mysle ze to czy za piec czy 105 lat Polska poczuje korzystny wplyw zmasowanego kapitalu zalezy od nas samych. Niestety przy obecnej sytuacji jaka panuje w rzadzie, obawiam sie czarnego scenariusza...moze gdyby wladza spontanicznie wykorzystala, ciekawymi zrywami i pomyslami nowa sytuacje polityczna na skale Europejska..bylo by lepiej. Ale ja jednak uspiony dzialaniem Polskich rzadzacych na rzecz bezrobocia, Itp.itp..nie spodziewam sie niczego dobrego ze strony UE. To tak jak z reakcja Chemiczna...jak wlejemy kwas do wody to bedzie spoko, ale jak na odwrot mozemy sie oszpecic.

Do tego dochodzi jeszcze autorytet jakim jest Papierz. A to jest madra stara glowa i mam do niego szacunek. Oczywiscie wieze w Boga, al Jan Pawel II jest jego ziemskim odbiciem. Skoro Papiez zatem uwaza ze jeszcze nie jestesmy w obecnym stanie gospodarczym gotowu na przyjecie czlonkowstwa i wspomina o Aborcji, Eutanazji to zdecydowanie przechyla to moj decyzje na Nie.

12.05.2003
23:37
[75]

POL03 [ Centurion ]

Blendon ------->

Polska jako rynek zbytu dla Unii Europejskiej
Stało się tak z powodu strategii jaką przyjęła Unia Europejska wobec Polski. Unia Europejska od początku lat dziewięćdziesiątych była wyłącznie zainteresowana tym, aby Polska na wielką skalę kupowała towary unijne. Dlatego Unia naciskała na Polskę, aby nasz kraj szybko liberalizował przepisy celne i utrzymywał wysoki kurs złotego, sprzyjający importowi. Jednocześnie Unia obiecywała Polsce, że lada moment nasz kraj zostanie członkiem Unii i do Polski popłynie rzeka unijnych środków na inwestycje. Obiecywano nam kolejne daty przyjęcia (wedle tych obietnic Polska już od co najmniej 4 lat powinna być członkiem Unii) i coraz to większe kwoty (powyżej 10 miliardów dolarów rocznie) unijnego wsparcia.

Tymczasem coraz bardziej rósł nasz import z Unii i coraz większa postępowała degradacja rodzimego aparatu wytwórczego. Unia żądała bowiem od Polski, aby Polska likwidowała te zakłady i ograniczała te moce wytwórcze, które stanowiły największą polską konkurencję dla unijnych firm. Przyjęta przez kolejne krajowe ekipy rządowe polityka ustępstw wobec Unii spowodowała dramatyczny upadek wielu krajowych branż (górnictwa, hutnictwa, przemysłu stoczniowego, odzieżowego, lekkiego, maszynowego i innych). Efektem takiej polityki stało się wielkie i systemowe bezrobocie, które dziś sięga (wedle kryteriów unijnych) blisko 3,8 miliona osób, a wraz z ukrytym bezrobociem na wsi prawie 5 milionów osób.

Na obecnym etapie negocjacji z Unią Europejską nie ma już mowy o miliardach euro unijnych środków dla Polski. Unia zapewnia nas, że Polska więcej dostanie od Unii, niż wpłaci do unijnej kasy. Ale i to jest fałszywym zapewnieniem. Bo jedyne, co jest pewne w negocjacjach z Unią, to ile Polska ma wpłacać do kasy unijnej - 3 mld euro rocznie. Natomiast wszystkie pieniądze unijne dla nas mają charakter hipotetyczny - mogą być przyznane , ale tylko część z nich może być uruchomiona Polityka Unii wobec Polski jest niezmienna: Polska ma być odbiorcą unijnych dóbr, ma dostarczać Unii taniej siły roboczej i sama sobie ma poradzić z wielkim bezrobociem. Ogólnie Polska w ramach Unii ma być krajem drugiej kategorii ekonomicznej. Polska dzisiaj nie jest przygotowana do konkurencji z Unią Europejską oraz do członkostwa w Unii Europejskiej. Polska ma systemowy niedobór pieniędzy, niekorzystną strukturę własności, jest drenowana z kapitału finansowego. Mimo to obecny układ rządowy za wszelką cenę - nawet na kolanach i na skrajnie niekorzystnych warunkach - chce wprowadzić nasz kraj do Unii.

Mgr Sławomir Dąbrowski

JA się nie obawiam tak jest

12.05.2003
23:45
[76]

minius [ Generaďż˝ ]

Panie mgr Sławomirze Dąbrowski, a kiedy to Polska będzie na tyle silna żeby stawiać lepsze warunki wobec Unii?

Przecież tak naprawdę, to od 1945 roku Polska cały czas się stacza i cofa wobec najbogatszych kraj świata, tak pod względem ekonomicznym jak i technologicznym. Żaden zryw nic tu nie pomoiże jeśli będziemy odcięci od cywilizowanego świata - czy to poprzez granice z UE, czy to przez wielką wodę jaka nas dzieli. No chyba, że naszymi ambicjami jest wstąpienie w sojusz, który przecież mamy obok Wspólnotę Niepodległych Państw ze wschodu.

Niech żyje basz bratni naród radziecki. Uraaaaaa

12.05.2003
23:45
smile
[77]

Pik [ No Bass No Fun ]

PYTANIE:

Skad rzad ma pieniadze na drogie reklamy na billboardach zachecajace do przystapienia do UE, skoro nie ma ich nawet na sluzbe zdrowia?

12.05.2003
23:46
[78]

POL03 [ Centurion ]

Jeszcze coś natemat NAFTA

Money.pl: Sojusz z USA alternatywą dla UE? cz. 2


Mój ostatni artykuł, w którym przedstawiłem, realną moim zdaniem, alternatywę wobec akcesji z UE w postaci sojuszu polityczno – gospodarczego z USA i krajami NAFTA, wywołał spory szum na naszym portalu. Głosy były różne, od krańcowego potępienia ze strony UE-fanatyków, po pomruki zadowolenia od proamerykanskich ultraliberałów spod znaku partii republikańskiej. Postanowiłem więc jeszcze raz nawiązać do przedstawionej tydzień temu alternatywy dla Polski.

Jeszcze raz chcę podkreślić, że stawiam jedynie do dyspozycji Państwa potencjalną alternatywę, proszę nie odbierać mojego głosu jako potępiającego w czambuł związki z UE. Wręcz przeciwnie – jestem zwolennikiem stowarzyszenia Polski z UE oraz jej wejścia w strukturę układu Schengen. Nie bardzo jednak widzę korzyści z samej akcesji politycznej, z unijnych norm i dyspozycji w zakresie podatków i ceł (zwłaszcza VAT i akcyza), a już w ogóle nie przekonuje mnie wspólna polityka rolna i system centralnych funduszy. Wspólna polityka rolna jest anty-rynkowa, wcześniej czy później musi doprowadzić do drożyzny i niskiej efektywności produkcji. System dopłat i limitów czyni rolnictwo nie elastycznym, nie odpornym na zjawiska losowe, rolnik staje się biurokratą i jego kwalifikacje nie koncentrują się na sprawach rolniczych lecz urzędniczych.

Polityka funduszy europejskich, jest sprzeczna z zasadą efektywnej rynkowej alokacji kapitału. Pieniądze powinny zgodnie z tą zasadą płynąć swobodnie tam, gdzie będą najefektywniej inwestowane. Tymczasem w UE płyną tam, gdzie zarządzi urzędnik – np. do rolnictwa. W rezultacie ogromne środki inwestycyjne wydawane są nieefektywnie i spada tempo wzrostu gospodarczego, gdyż brakuje pieniędzy tam gdzie ich - z punktu widzenia rynku - potrzeba. W ten sposób można wpompować w byłą NRD drugie 600 mld EUR, a i tak kraj ten nie rozwinie się nawet kawałek. Podobnie będzie w Polsce – nam nie są potrzebne inwestycje w ekologię, rolnictwo, hutnictwo, czy nawet infrastrukturę. Nam potrzebne są inwestycję ... no właśnie, jakie – zdaje się, że powinien określić to rynek?

UE to strefa wysokich podatków. I chociaż niektóre państwa usiłują tylnymi drzwiami ominąć europejskie normy w tym zakresie, to jednak mają wysoki VAT, cła, podatki dochodowe PIT i CIT. Wyjątkami w zakresie CIT są Irlandia oraz już niedługo Hiszpania. Chyba nie muszę przekonywać, że akcesja do UE oznacza wzrost podatków, wystarczy poobserwować obecne dyskusje na budżetem roku 2004. Polegają one prawie wyłącznie na szukaniu odpowiedzi na pytanie – skąd wziąć więcej pieniędzy. Gwarantuję państwu, że w 2005 roku problem ten jeszcze pogłębi się zamiast zmaleć. Znów czeka nas wzrost podatków.

O skutkach wysokiego VAT i akcyzy nie chce mi się nawet pisać. Już teraz stacje benzynowe przypominają bardziej ekspozytury skarbówki ds. poboru podatków pośrednich niż punkty sprzedaży paliw. Tak samo zresztą jak sklepy monopolowe (sama nazwa!). Jako jedyne państwo w UE wchodzimy do niej z akcyzą na samochody, nie wiem jak z prądem – ale chyba też.


PKB w 1994 roku (w mld USD) PKB w 2002 roku (w mld USD) wzrost w %
UE 7447,5 8132,7 +9,2%
USA 6259,9 9780,8 +56,2%
NAFTA 7206,9 11012,6 +52,8%
Polska 92,5 163,6 +76,9%
Chiny 630,2 1131,2 +79,5%
Indie 278,7 477,4 +71,3 %
Irlandia 52,1 87,7 +68,3%
Niemcy 2075,5 1939,6 -6,5%
Francja 1355,0 1380,7 +1,9%
Wlk. Brytania 1017,3 1476,8 +45,2%


Jak UE się rozwija w ostatnich latach każdy widzi, ale nie ma to jak liczby (których to tak domagali się UE-fanatycy po poprzednim artykule). Oto one. W 1994 roku (wybrałem ten rok z uwagi na fakt, iż w tym roku PKB NAFTA i UE były porównywalne). PKB UE był wyższy od PKB USA. W ciągu ośmiu lat PKB USA przyrastało 6 razy szybciej. Zapewne to przypadek. Także NAFTA zdystansowało UE pod względem rozwoju gospodarczego, chociaż w roku 1994 ich PKB były porównywalne.

Polska rozwijała się bez pomocy UE w tempie ponad 8 razy szybszym od tempa UE. Czy to możliwe? Ba, rozwijaliśmy się szybciej niż europejski tygrys i wzór do naśladowania – Irlandia. Niestety, odkąd zaczęliśmy przyjmować europejskie normy, przepisy, podatki, a w konstytucji przyjęliśmy potworka pod nazwą społeczna gospodarka rynkowa – mamy to co mamy – wzrost spadł do zera, by po heroicznym zrywie przyśpieszyć do dwóch procent.

Dwie największe potęgi UE – Niemcy i Francja zaprezentowały godny własnej polityki wzrost – tzn. Niemcy się cofnęły, a Francja odnotowała wzrost w granicach błędu statystycznego. Gdyby nie jedyny (z tych dużych) proamerykański członek UE – Wielka Brytania, to UE stałaby w miejscu. De facto bowiem, to co zyskują kraje małe UE – tracą duże molochy. Efekt końcowy jest zerowy. Tymczasem poza UE świat się rozwijał, pomijam kryzys w Azji i Ameryce Płd., ale nawet tam w większości krajów PKB wzrastało szybciej. Sztandarowymi przykładami są Chiny i Indie, które zaprzeczają argumentom, że tylko mały może szybko się rozwijać.

Poniżej porównajmy obecny poziom życia obywateli mierzony PKB per capita.

PKB 2002 per capita (w tys. USD na osobę)
UE 21,5
USA 33,5
Kanada 21,5
Meksyk 5,4
Polska 4,2
Szwajcaria 37,6
Norwegia 35,3
Dania 30,4
Portugalia 10,5
NAFTA 25,9


Jak widać poziom życia w USA jest o 50% wyższy niż w UE. Kraje w Europie o najwyższym poziomie życia – Szwajcaria i Norwegia, jakoś przypadkowo do UE nie należą, mają za to specjalne umowy związane ze strefą Schengen. Kanada dogoniła swoim poziomem życia średnią UE. Najzamożniejszy kraj UE – Dania ma o 10% niższą stopę życiową niż USA.

W tym miejscu uprzedzę ewentualne uwagi – nie brałem pod uwagę małych państw – stąd brak w zestawieniu:
- Luxemburga po stronie UE;
- Puerto Rico po stronie NAFTA;
- Islandii po stronie państw europejskich nie należących do UE.

Podsumowując tą część artykułu. To nieprawda, że UE jest jedyną szansą na rozwój, szansą nań jest rozwój gospodarczy oparty na liberalnej polityce podatkowej i gospodarczej. I chyba lepiej łączyć się z silnymi, sprawnymi i dynamicznymi – niż rachitycznymi, starzejącymi się i kulejącymi.

Rafał Wójcikowski

12.05.2003
23:51
smile
[79]

Tyrone [ Generaďż˝ ]

najpierw bylem na nie,teraz zastanawiam sie czy isc wogle ale z lekkim odchyleniem na tak-dzieki za watek i wypowiedzi-przydadza mi sie.dzis natomiast ogladalem program w ktorym cholernie usmiechniety pan tlumaczyl ze
pierwsze lata ciezkie beda i "normalizacje"przewidzial(wraz z kolegami-specjalistami)na rok...2040!pan ow zachecal
do wejscia..jak tu nie zbaraniec?

12.05.2003
23:53
smile
[80]

POL03 [ Centurion ]

Oświadczenie Kongresu Polonii Amerykańskiej w sprawie UE


Wobec dramatycznej sytuacji społeczno-ekonomicznej, w jakiej znalazła się Polska pod rządami poprzednich i obecnych elit politycznych, Kongres Polonii Amerykańskiej pragnie przedłożyć swoje stanowisko w sprawie ewentualnego przyjęcia Polski do Unii Europejskiej. Pragniemy przede wszystkim zwrócić uwagę na zagrożenia płynące dla Polski z tego przyjęcia.

1. Uważamy, że owo przyjęcie niesie ze sobą daleko idącą utratę suwerenności politycznej. Zagrożone są polski parlamentaryzm i władza sądownicza. Ustawy i uchwały Sejmu i Senatu pozbawione będą polskiego, narodowego punktu widzenia na szereg spraw natury ekonomicznej, socjalnej, politycznej i duchowej. Decyzje w naszych polskich sprawach podejmowane będą w Brukseli, Frankfurcie i Strasburgu i przekazywane Polsce do realizacji. Ta realizacja egzekwowana będzie nie przez władze polskie, lecz przez elity i urzędy unijne. Po dołączeniu do Unii Polacy staną się narodem bez własnego państwa.
Kongres Polonii Amerykańskiej wyraża zdecydowaną dezaprobatę wobec tych idei, tego rodzaju procedur i wobec takowego systemu.

2. Po wejściu Polski do Unii nastąpi utrata suwerenności ekonomicznej. Polsce wyznaczane będą limity produkcyjne i eksportowe, tak w przemyśle, jak i w rolnictwie, likwidowane będą cła zaporowe, zaostrzone zostaną normy techniczno-jakościowe i sanitarne. Polska pozbawiona zostanie potężnych dochodów z tranzytu Wschód - Zachód oraz Północ - Południe.

ROLNICTWO I ZIEMIA

3. Nastąpi likwidacja chłopskich gospodarstw rodzinnych, produkujących tradycyjnie ekologiczną żywność. Ten ważny aspekt naszej rodzimej produkcji rolnej jest całkowicie przez administrację Unii ignorowany. W to miejsce wprowadzony ma być wielki agrobiznes, tj. wielkoobszarowe farmy typu amerykańskiego, powiązane z wielkim przemysłem rolno-spożywczym. Niesie to ze sobą antyekologiczną chemizację i genetyczną modyfikację hodowli i upraw rolnych oraz gwałtowny wzrost bezrobocia na wsi.
Drobna i średnia własność chłopska oznacza zakorzenienie rodzin, ich stabilizację, osadzenie zarówno w środowisku społecznym, jak i w układzie gospodarczym. Oderwanie od takiej własności, jakie sugeruje polskiemu rolnictwu Unia, to zerwanie korzeni, a następnie rozproszenie. Ludzie pozbawieni ziemi i pracy będą wędrować za kawałkiem chleba. Rozpadać się będą rodziny, gminy, parafie.
Obecnie naród polski posiada jeszcze ziemię. Ziemię tę uprawia polska wieś. Ale o tę ziemię rozpoczęła się mordercza walka. Pod pięknie brzmiącymi hasłami - dopłat, dobrobytu, restrukturyzacji i modernizacji, kryje się atak na polskich chłopów, na ich własność i tradycje polskiej wsi. Sposób zaś na rugowanie chłopów z ziemi jest taki sam, jaki zastosowano w przemyśle, pozbawiając rzesze pracowników i całą polską gospodarkę fabryk. Unijną metodą nadchodzących rugowań chłopskich jest więc przymus ekonomiczny.
Członkowie Kongresu Polonii Amerykańskiej nigdy nie poprą owych globalistycznych, antypolskich metod i idei. Mówimy NIE polskim organom państwowym zdążającym do rozbicia dotychczasowych, tradycyjnych i naturalnych struktur środowisk wiejskich, będących ostoją i matecznikiem polskości, patriotyzmu i katolicyzmu.
Zgadzamy się z poglądem, wywodzącym się z Europy Zachodniej, że dotychczasowa polityka rolna Unii prowadzi do katastrofy. Paradoksem jest, że przy wysokich standardach sanitarnych i ochrony środowiska Unią raz po raz wstrząsają afery związane z produkcją żywności, a więc BSE, dioksyny, pestycydy itp. To właśnie skutek uprzemysłowienia rolnictwa i likwidacji małych gospodarstw. Paradoksem również jest, że polscy rolnicy, którzy używają stosunkowo mało chemii, muszą się przystosować do standardów Unii, a nie odwrotnie. Przestarzały model zachodni w Unii nie sprawdził się. Dlatego wśród rolników, szczególnie francuskich, ale również niemieckich, narasta ruch sprzeciwu wobec unijnej polityki rolnej. Głośno mówi się na Zachodzie o konieczności zmiany obecnej wspólnej polityki rolnej i o wprowadzeniu renacjonalizacji rolnictwa. To chłopi, rolnicy, powinni decydować o budowie związków i wspólnot produkcyjnych zwiększających efektywność, atrakcyjność i zbyt produkowanej żywności. To oni sami mają prawo rezygnować z produkcji rolniczej, gdy znajdą inne, bardziej atrakcyjne możliwości. Zmiana wsi musi mieć charakter ewolucyjny, rozłożony na generacje.
Są to opinie i postulaty, pod którymi Kongres Polonii Amerykańskiej podpisuje się w całej rozciągłości.
Przyłączamy się do zapowiedzi Stanów Zjednoczonych o wstrzymaniu importu żywności z Unii. Zdajemy sobie sprawę z tego, że presja USA w tej kwestii jest ogromna i że musi ona doprowadzić do określonych zmian. Zmiany te to właśnie renacjonalizacja rolnictwa. Polska popełniła błąd, otwierając granice na import żywności z UE. Straty, jakie ponosi z tego tytułu, wielokrotnie przewyższają skromną pomoc oferowaną przez UE w ramach SAPARD, PHARE i ISPA.
Wobec tych faktów Kongres Polonii Amerykańskiej z wielkim krytycyzmem odnosi się do polskich władz i podporządkowanych im środków masowego przekazu, zachwalających wspólną politykę rolną UE. Nie rozumiemy, że czynniki te nie zdają sobie sprawy z bankructwa tej polityki. Propaganda w Polsce obiecuje rolnikom deszcz pieniędzy, a tymczasem pieniędzy nie będzie, bez względu na to, czy Polska wstąpi do Unii, czy nie wstąpi.
Uważamy, że Niemcy w majestacie prawa unijnego mogą przejąć Ziemie Odzyskane, ponieważ polscy rolnicy nie posiadają do niej, z winy władz polskich, legalnych tytułów własności.
Znaczne obszary rolne w innych rejonach Polski przejdą w ręce obcokrajowców - Holendrów, Francuzów, Belgów, Szwedów i innych, co oznacza, że Polacy zepchnięci zostaną do roli najemników.
Naród, aby trwać, musi zachować ziemię, ale także religię i narodową tożsamość. Gdy traci się ziemię, traci się wszystko. Naród bez ziemi traci swoje miejsce wśród innych narodów. Polska ma wejść do Unii, oddając po drodze wartości podstawowe dla narodu: tożsamość narodową i tradycje. To jest cena nie do przyjęcia. Polacy staną się nowoczesnymi najmitami, wędrującymi po tej "zjednoczonej Europie" za jakąkolwiek pracą. Pozrywają wszystkie więzi społeczne łączące ich w naród i rozproszą się wśród innych narodów.
Kongres Polonii Amerykańskiej mówi stanowczo NIE dla takich "perspektyw".
4. Polska traktowana będzie jako rynek surowcowy (węgiel, miedź, siarka, produkcja rolna itd.), rynek zbytu dla towarów zachodnioeuropejskich oraz jako rezerwuar taniej siły roboczej. Są to cechy kraju kolonialnego. Przy czym już teraz wiadomo, że polscy robotnicy przez długie lata nie będą mieli dostępu do rynków pracy w obecnych 15 krajach UE, borykających się z własnym wysokim bezrobociem.
Kongres Polonii Amerykańskiej nigdy nie zaakceptuje polityki rządu prowadzącej do ustawienia Polski w pozycji kraju wasalnego.

5. Przewiduje się, że polityka ekonomiczna UE w stosunku do Polski doprowadzi w najbliższym czasie do wzrostu bezrobocia z obecnych 3 milionów, plus 1 milion ukrytego bezrobocia na wsi, do poziomu 7 a nawet 7,5 miliona bezrobotnych. Bezrobocie może więc osiągnąć poziom 35 proc. Stagnacja ekonomiczna obecnej Europy Zachodniej nie pozwala w praktyce na realizację założenia o wolnym przepływie siły roboczej, a więc na rozładowanie obecnego i przewidywanego bezrobocia w Polsce.
Zakładany wolny przepływ kapitału oznacza już obecnie ułatwiony transfer za granicę zysków wypracowanych w Polsce przez firmy zagraniczne, co oznacza blokowanie tworzenia nowych miejsc pracy, a więc jest czynnikiem powodującym wzrost bezrobocia.

6. Trwa proces przekazywania banków polskich w ręce bankierów zachodnioeuropejskich. Nie ma pewności, czy Narodowy Bank Polski pozostanie w rękach państwa polskiego.

7. Oblicza się, jak wiadomo, że Polska będzie wpłacała do skarbu, czyli do kasy Unii, około 2,5 do 3 miliardów euro rocznie, a ile będzie otrzymywała nie wiadomo. Obiecywane "wielkie pieniądze" już przy temacie dopłat dla rolnictwa okazały się słowami bez pokrycia.

8. Nasza historia będzie fałszowana. Proceder ten już się rozpoczął. Następować będzie niszczenie tradycji narodowych i ducha narodowego, ograniczany i niszczony będzie tradycyjny polski katolicyzm i inne wyznania religijne.

9. Europą rządzi grupa niewybrana w żadnych wyborach. Oponenci, którzy kwestionują jej decyzje, nie mają dostępu do mediów, zamyka się im drogę do głoszenia swoich poglądów na uniwersytetach lub są zwalniani z pracy. Są intelektualiści, którzy twierdzą, że Unia Europejska to nowy Związek Sowiecki. Widoczne są już symptomy dyktatury i totalitaryzmu. Twierdzą oni, że jedność europejska, powstała z syntezy ideologii socjalistycznej i struktur mafijnych, nie ma nic wspólnego ze zdrową integracją kontynentu europejskiego. Unia Europejska jest organizacją niedemokratyczną, a nawet antydemokratyczną.

10. Opozycja w Polsce ostrzega, że procesy zachodzące w Unii Europejskiej i w krajach postkomunistycznych zmierzają do stworzenia nowego totalitarnego systemu. Istnieje w Polsce stały komitet, który będzie zajmował się zagrożeniami płynącymi z Unii Europejskiej. Kongres Polonii Amerykańskiej uważa, że jest to działanie konieczne jako zdrowa przeciwwaga w stosunku do jednostronnej propagandy prounijnej.

11. Negocjacje wykazały, że ludzie tworzący Unię to buchalterzy. Dla tych ludzi nie istnieją takie pojęcia, jak: "ojczyzna", "patriotyzm", "wolność", "naród", "tradycje narodowe", "religia, "wartości duchowe", "solidarność" itd. Te wyższe wartości w jawny sposób zastępowane są twardym rachunkiem ekonomicznym i bezwzględną finansową kalkulacją.

12. Uważamy, że o przystąpieniu lub nieprzystąpieniu Polski do Unii winno zadecydować ogólnonarodowe referendum. Zastrzegamy jednak, że referendum to powinno się odbyć jedynie wówczas kiedy społeczeństwo polskie zostanie rzetelnie i wyczerpująco poinformowane nie tylko o korzyściach, ale przede wszystkim o wszelkich zagrożeniach, o których mówimy. Aby tak się stało, fundusze Unii przeznaczone na informację powinny, wzorem Szwecji, być przeznaczone w 50 procentach na akcję informacyjną prounijną i w 50 procentach na akcję antyunijną. A tymczasem mamy do czynienia z faktem, że całość funduszy unijnych rząd polski przeznacza wyłącznie na szeroko zakrojoną propagandę prounijną. Wyrażamy naszą dezaprobatę wobec tego rodzaju praktyk. Sprzeciwiamy się zdecydowanie działaniom najwyższych władz Rzeczypospolitej Polskiej, zmierzających do integracji Polski z Unią Europejską wbrew woli Narodu.

13. Pragniemy podkreślić, iż Norwegia, członek NATO, w wyniku ogólnonarodowego referendum, chroniąc swoją gospodarkę, do Unii Europejskiej nie weszła. Niech się Rodacy nad Wisłą nad tym zastanowią.
Godzi się przypomnieć, że z inicjatywy KPA miliony listów, kierowanych przez Polaków i Amerykanów polskiego pochodzenia do amerykańskich ustawodawców, zdecydowały o przyjęciu Polski do NATO, a więc do paktu militarnego. Natomiast w obliczu dostrzeganych przez nas zagrożeń wzorem Norwegii zachowujemy rezerwę w sprawie przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

14. Pamiętamy słowa polskiego premiera: "Rząd poda się do dymisji, jeżeli w referendum większość Polaków opowie się przeciwko przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej".

15. Władze polskie argumentują, że jeżeli odrzucimy akcesję, to Polska zostanie sama na arenie międzynarodowej, zabraknie jej siły przebicia, przegra na rynkach międzynarodowych. Władze powtarzają, że dla Polski wstąpienie do Unii nie ma alternatywy. Opierając się na opiniach ekspertów w tej materii, uważamy ten pogląd za największy błąd i podkreślamy, że alternatywą dla przystąpienia jest po prostu nieprzystąpienie do Unii. Od Unii można coś uzyskać tylko wtedy, gdy alternatywą jest nieprzystąpienie. Grecja, Hiszpania i Austria swoje negocjacje z Unią opierały właśnie na takim założeniu.

16. Polska ma doskonałe położenie geopolityczne. W jej interesie jest zachowanie pełnej suwerenności ekonomicznej. Suwerenność ta pozwoli jej na równorzędne partnerstwo gospodarcze z krajami Unii. Brak tej suwerenności stawia ją w pozycji kraju drugiej lub trzeciej kategorii. Polska posiada wielu zdolnych i wykształconych ludzi, wielu specjalistów liczących się na arenie międzynarodowej. Posiada wielkie rezerwuary siły roboczej i bogactwa naturalne, wysoką kulturę i może z powodzeniem obejść się bez parasola Brukseli. Polska z jej potencjałem gospodarczym ma ogromną szansę wejścia, obok Unii, na wielkie rynki Rosji, Ukrainy, Białorusi, Rumunii, Bułgarii oraz innych państw południowo-wschodniej Europy, a także państw azjatyckich i południowoamerykańskich. Ma również szanse szerszego wejścia na rynki Ameryki Północnej.
Kongres Polonii Amerykańskiej uważa, że Polska powinna z tej szansy skorzystać. W dotychczasowych układach i układzie oferowanym przez Unię Europejską nie ma, naszym zdaniem, i nie będzie miała szans konkurować z wyżej ekonomicznie stojącymi krajami Europy Zachodniej. Poza tym Unia Europejska nie jest unią celną, a więc nie może uniemożliwiać dostępu polskich towarów na swój rynek. Swoboda handlu jest zagwarantowana postanowieniami WTO. Dlatego przystąpienie Polski do Unii nic nie poprawi, a nieprzystąpienie nie pogorszy.
Obecna polska gospodarka potrzebuje napływu obcego kapitału. Uważamy, że kapitał ten powinien być obecny, ale bez zobowiązań politycznych, które usiłuje Polsce narzucić Bruksela. Takim kapitałem mógłby być, między innymi, kapitał amerykański.

18. Unia Europejska to układ, w którym korupcja jest nieunikniona. Dysponowanie ogromnymi środkami finansowymi prowadzi do korupcji, bez względu na tworzenie piętrowych systemów kontroli.

19. Unia Europejska nie rozwiązała dotąd żadnego z ważnych problemów, z którymi borykają się społeczeństwa europejskie. Bezrobocie wzrosło, różnice poziomu życia powiększają się, poszerzają się dziedziny przestępczości, narkomania ogarnia coraz szersze kręgi, rośnie groźba kryzysów finansowych, degradowane są nauka i kultura, moralność upada, narastają tendencje separatystyczne, pogoń za zyskiem niszczy ideały człowieczeństwa.

20. Obserwatorzy i analitycy zauważają, że Unia Europejska nie ma przyszłości. Jest to twór sztuczny, pełen wewnętrznych sprzeczności, budowany przez ludzi bez wyobraźni, bez szacunku dla historii, tradycji narodowych i bez szacunku dla własnych społeczeństw.
Struktura demograficzna Unii, wskazująca na to, że ludzi młodych, zdolnych do pracy, będzie mniej niż emerytów, mówi, że nastąpi rozsadzenie budżetów w krajach Piętnastki, a w dalszej kolejności rozpad Unii. Być może wyjście Austrii będzie pierwszym wstrząsem i początkiem tego rozkładu. Wtedy może nastąpi początek prawdziwego jednoczenia, opartego na zasadach, o jakich o wiele wcześniej myśleli ojcowie wspólnej Europy, Konrad Adenauer, Alcide de Gasperi czy Robert Schuman.
Idea zjednoczenia jest ideą fascynującą, ale tylko w tym wymiarze, jaki wywodzi się z głębokiego nurtu społecznej nauki Kościoła.
Drugą alternatywą mogłoby być przystąpienie Polski do NAFTA, tj. do Północno-Amerykańskiej Strefy Wolnego Handlu. NAFTA jest sukcesem gospodarczym. Po wejściu do tej strefy spadło, jak wiemy, bezrobocie tak w Meksyku, jak i w Kanadzie. Odległość pomiędzy Polską a Kanadą czy Stanami Zjednoczonymi i Meksykiem nie ma tutaj istotnego znaczenia. Wiemy, że do NAFTA ma wejść daleko położona Malezja, Turcja. Dlaczego nie mogłaby tego uczynić Polska

12.05.2003
23:56
[81]

POL03 [ Centurion ]

Dobrą Euro-fanatycy teraz czekam na waszą kontre dajcie w końcu konkretne dane a nie lejecie wode nie macie żadnego argumentu ja w rekawie mam ich setki moge obalić przynajmniej 90% waszej propagandy. Wszyscy co nie są zdecudowani niech powiedzą NIE uzasadznienie znajdą w konkretnych argumentach jakie juz podałem.

12.05.2003
23:59
smile
[82]

minius [ Generaďż˝ ]

NO I PANIE POLO3 nóżka się pośliznęła ;o)))))

trzeba było tych PKB nie podawać :o))))))))

Czemu?
Bo różnica wzrostu pomiędzy PKB 2002-1994 w USA wynosi:
9780,8 - 6259.9 = 3520,9 (nieźle, nieźle)

Ale w całej NAFTA:
11012,6 - 7206,9 =3805,7

Czyli, kiedy odejmiemy wzrost PKB całej NAFTA od jedynie USA wyjdzie nam ile w NAFTA wzrósł PKB w reszcie krajów NAFTA :
3805,7 - 3520,9 = 284,8

Czyli, że cała reszta państw NAFTA miała wzrost w wysokości 284,8

Inaczej mówiąc NAFTA to dojna krowa dla USA

I Ty nam proponujesz dawać się doić Amerykanom?????


Geniusz ekonomiczny z Ciebie!!!!!!!!

13.05.2003
00:05
[83]

Pik [ No Bass No Fun ]

BAJKA NA DOBRANOC

UE i r 2250

Bajkę tą dedykuję wszystkim eurotumanom niezależnie od tego czy wejdziemy do UE czy nie....

Rok 2250.
Na skutek postępu techniki ludzie docierają na wszystkie planety Układu Słonecznego i osiedlają się na nich. UE (Unia Europejska) zostaje przekształcona w UP (Unię Planetarną). Historia znowu zatacza koło, gdyż nie wszystkie Planety chcą do niej należeć. Nie ma już państw: są planety.

UP założyły w roku 2187 ( 3 do potęgi 7 ) - planety Ziemia (zdominowana przez Niemców i Amerykanów) i Jowisz (zdominowany przez Żydów), na szczycie Pele (wulkan na Io); potem przyłączył się Saturn (2221). Uran się bezpośrednio do UP nie zapisał, lecz przyjął status planety stowarzyszonej. Za siedzibę UP obrano jeden z księżyców Saturna - Calypso.

Tylko jeden księżyc Saturna - Titania prowadził własną politykę między planetarną, niezależną od planety wokół której się w końcu kręcił.

Na fladze UP widniały więc 3 gwiazdki tworzące trójkąt równoboczny. Na trójkącie tym opisano elipsę dla podkreślenia faktu, że planety krążą po elipsach. Powstał Międzyplanetarny Komitet ds. Integracji im. G. Cassiniego, i oczywiście OPZ..

Natomiast na Merkurym osiedlili się głównie Murzyni aby być blisko Słońca. Większość Polaków zamieszkała na Marsie.

Neptun i Pluton oraz nowo odkryta planeta nr 10 Układu Słonecznego, zamieszkałe głownie przez Arabów i Żółtych związały się układem handlowym IPFTA (wzorowanym na NAFTA) i przyglądały się bacznie Unii - konkurując z nią. Wprowadziły też swą odrębną walutę - dolar słoneczny.

Kiedy elity rządzące Marsem podjęły decyzję o przystąpieniu planety do UP (obradując przy elipsoidalnym stole o mimośrodzie = 0.6 ) wywiązała się ostra ,,debata,, między zwolennikami a przeciwnikami tzw. wejścia. Argumenty obu stron były różnorakie........ .. (oto kilka z www.onet.mars ):

Planeto Sceptycy argumentują:
-to bujda na resorach że Marsjanie będą mogli pracować na planetach UP, po naszym wejściu tam - mówi młoda piękna Marsjanka o niebieskich, jak flaga UP, oczach. - tam też mają bezrobocie - dodaje. Ja pracowałam na statku kosmicznym latającym z Marsa na Ziemię, jako stewardessa, ale mnie zwolnili....

-Ja od życia na Marsie mam marskość wątroby - woła pewien rozgoryczony emeryt i spluwa. Rząd nic nie robi w sprawach ekologii

-Unia oferuje nam 30% dopłaty do rolnictwa, które przecież i tak jest w opłakanym stanie. Toż to kpina - mówi pewien rolnik robiąc marsową minę.

-Po wejściu zdrożeje żywność i leki - tego się obawiam najbardziej, ja palenie mogę rzucić (palę Marsy), ale co będzie jak zdrożeją ziemniaki czy woda ? - pyta starsza kobieta.

-W UP jest ogromna przestępczość - nie ma tam KŚ (przez umieszczenie w komorze próżniowej) i ukrywa się tam najgorszy element z wszystkich planet oraz działa zorganizowana kosmiczna mafia - kolejny głos

-Mówi się, że UP tworzą ludzie wybitni i wykształceni. Tymczasem większość z nich jest po zawodówkach, a jeden z wysokich urzędników Unii publicznie oświadczył, że nie zna nawet 3 praw Keplera - to chryja argumentuje Marsjanin w średnim wieku.

Planeto entuzjaści na to :
-Przecież większość Planet już należy do Unii Planetarnej. Jak sobie wyobrażacie życie poza UP ? - skończymy jak Merkury, który leży najbliżej Słońca i już mu się wydaje nie wiadomo co . A bieda tam, że aż piszczy. Co prawda Uran nie należy do UP, ale on ma duże złoża i nie chce dopłacać do nieudaczników .

- Wenus już stara się o członkostwo.... - mówi kolejny fan siedzący na kraterze Newtona.

-Zobaczcie na Saturna - ten się do UP zapisał i ludziom żyje się tam od razu lepiej. I wszystkie jego 20 Księżyców też się zapisało - oprócz Phoebe i Dione ! Zresztą i tam się referendum powtórzy..... Która planeta straciła na wejściu do UP - no która ? pytam was.

-np emeryci z Saturna - akcyza na paliwo jest tam 5% - latają sobie statkami., po całym Układzie Słonecznym.
- mój dziadek z Enceladusa poleciał sobie rok temu własnym promem na wakacje na Jowisza, wypoczął tam, pooddychał jodem itp. - mówi jeden entuzjasta pokazując zdjęcia.

-Nie Nie Nie. Lepiej jeśli będą nami rządzić fachowcy z Calypso, bo my sami nie damy sobie rady. Dziura w naszym budżecie jest większa niż ozonowa.... Czekamy na swój Plan MARShalla - dorzucił

- dziwne że w ogóle Unia nas chce - konstatuje inny zwolennik UP. Mój wujek z Phobosa pracował w Unii i dziś stać go na nowy ślizgacz - dodał zagryzając batona Mars.

Tymczasem....

Rząd Marsa kontynuował negocjacje z UP, równocześnie prowadząc kampanię informacyjną, za którą odpowiedzialny został niejaki S. Tajfun, emigrant z Ziemii o polskich korzeniach. [nieciekawa to postać: z zawodu marszand, do 2242r - na usługach Jowisza, w 2245 przeszedł pozytywnie lustrację ultrafioletem..... ]

Kampania przebiegała pod hasłem: MARSz do Unii.
Jak oświadczył Minister Spraw Międzyplanetarnych Marsa na grudniowym szczycie trójki na Calypso, ..Mars wynegocjował warunki, z których może być zadowolony. Mam nadzieję, że Marsjanie wykorzystają szansę, jaka się przed nimi otwiera - dodał. Potem odegrano jeszcze MARSyliankę.

Cóż: Poczekajmy na referendum ....,ale wyniki badania sondaży OBOMu (Ośrodek Badania Opinii Marsjan) wskazują że zwolenników integracji jest ok. 55%.

ZAKOŃCZENIE

Zapada noc. Marsjanie poszli spać, ale ja nie mogę zasnąć. Zapalam papierosa i patrzę na spokojne niebo. W gwiazdozbiorze LEPPER widać, jak świeci duża gwiazda. Nazwano ją Marylin, na cześć pewnej ziemianki aktorki, która ponoć też była gwiazdą... Nie wiem być może - TV nie oglądam, wolę szachy trójwymiarowe, albo ułożyć fajny tangram...Nagle dymek z papierosa ułożył się złowieszczo w jedno słowo: GLOBALIZM. Ciarki przeszły mnie po plecach, wtedy owinąłem się kocem, i zasnąłem....

Śniło mi się.....

13.05.2003
00:06
[84]

Atreus [ Senator ]

TAK - źle. Wysokie podatki, ceny, biurokracja, dla wielu grup UE to tylko pogorszenie ich sytuacji (np. rolnicy)

NIE - źle. Mamy tak wspaniałych, inteligetnych posłów, że szkoda gadać. Najlepiej wywalić wszystkich, którzy mają jakiś związek z poprzednimi rządami.

Nie idziemy na referendum - najgorsze rozwiązanie. Wtedy rząd musi za nas decydować, a my głupki niezdecydowane będziemy się wstydzić, że nie potrafimy samodzielnie podejmować decyzji.

Czyli co wybieramy ? Mniejsze zło według naszych przekonań...

13.05.2003
00:13
[85]

minius [ Generaďż˝ ]

Arteus ---> Masz rację, że to jest wybór pomiędzy mniejszym a większym złem, również masz rację, że uchylanie się to metoda strusia.

Ale nie kumam z tymi rolnikami. Przecież wielu straci, ale jedynie oni nie za bardzo. Która grupa społeczna poza nimi będzie miała dopłaty? Oni po prostu krzyczą za Lepperem te banialuki. Bardziej stracą górnicy, budownictwo, przemysł metalurgiczny, ale najmniej właśnie rolnicy.

13.05.2003
00:14
smile
[86]

POL03 [ Centurion ]

minius -------------> heh
To popatrzmy na UE
W samej W.Brytanii dochód krajowy wzrósł z 1017,3 do 1476,8 czyli :
1476,8 - 1017,3 = 459,5
a w tym czasie w Ue wzrost wynosił od 7447,5 do 8132,7 więc:
8132,7 - 7444,5 = 688,2
A więc odejmijmy W.Brytanie
688,2 - 459,5 = 228

Inaczej mówiąc UE to dojna krowa dla W. Brytani

I Ty nam proponujesz dawać się doić W.Brytanii ?????????


Geniusz ekonomiczny z Ciebie!!!!!!!!



Czyli Wybirając NAFTA i tak wybieram większy wzrost gospodarczy nie tracąc suwerenności w państwie ani wprowadzenia bezsensownych norm a dotego nie musze płacić bezsensownej składki dla W.Brytani żeby mogła ciągnąć tego molocha

13.05.2003
00:25
smile
[87]

kiniu [ Konsul ]

Pik ..twoje to?? rewelacja :D

13.05.2003
00:26
[88]

POL03 [ Centurion ]

minius -----> Nie dokońca rozumiem twojej postawy wobec ue z jednej strony zaciekle jej bronisz a z drugiej pokazujesz do niej swoja obojetnosc ostatecznie nic do tego nie mam ale wydaje mi sie ze nie powinnismy sie klucic wkoncu obje jestesmy Polakami i powinnismy wybrac droge ktora dla naszego kraju bedzie najlepsza ja uargumantowalem swoja wypowiedz pewnymi danymi aby kazdy mogl racjonalnie i bez problemu wybrac najlepsza droge mysle ze powinnienes sie zastanowic i wszyscy powinnismy wybrac taka droge ktora bedzie najlepsza oczywiscie nie twierdze ze czlowiek jest nieomylny ja tez moge sie mylic jesli tak jest naprostujcie mnie tylko prosze bez hasel typu jestem na Tak bo w unii bedzie nam dobrze .

13.05.2003
00:26
[89]

minius [ Generaďż˝ ]

POLO --->
Tylko, że to Ty PIAŁEŚ Z ZACHWYTU jak to dobrze w NAFTA.

Jak również to Ty udowadniałeś jak to Meksyk się wzbogaca na wejściu w układ z NAFTA. Ja nigdzie nie pisałem jak to wszystko jest super w UE, Mało tego, w przeciwieństwie do Ciebie widzę również i złe strony UE.

Ale te Twoje ostatnie wyliczenia znów CIEBIE, a nie mnie ośmieszają, bo cały czas to Ty pisałeś, że krwiopijcami w UE jest Francja i Niemcy. A tu się okazuje, że Wielka Brytania całkiem dobrze sobie radzi w UE.

I bardzo dobrze łaskawco, że podałeś te wyliczenia
A dla czego? Bo w obecnej polityce naszego kraju bliżej nam do Wielkiej Brytanii niż Niemiec, czy Francji. A Mając tylu przedstawicieli w radzie Europy ilu dostaniemy, to Wielka Brytania i Polska z pomocą sprzyjającej nam Hiszpanii i Portugalii możemy zepchnąć Francję i Niemcy z piedestału.

Ale trzeba tam być żeby kogokolwiek spychać.
Wejdź do NAFTA i spróbuj przeciwstawić się polityce ekonomicznego wyzysku USA wobec NAFTA.

Mżonki PaniePOLO3, mżonki Pan rozsiewasz, zamiast myśleć.

I kto tu się znowu zbłaźnił?????

13.05.2003
00:32
[90]

minius [ Generaďż˝ ]

cyt. "Czyli Wybirając NAFTA i tak wybieram większy wzrost gospodarczy USA


:o)))

Fajnie widzieć jak wzrasta gospodarkaUSA naszym kosztem. Idziemy więc do NAFTA!!!!!

13.05.2003
00:33
[91]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Argumenty za Unią :

1. Jak nie Unia to co ? Białoruś ? ZSSR ? - bardzo "mądry" argument - eJay, minius
2. Bo to jedyna szansa - równie przekonywujący ... - LooZ^
3. Unia to św.Mikołaj - super, zero liczb, faktów, konkretów - eurobełkot - Trissi, Ciemek, qLa
4. Mam swój rozum - bardzo silny argument - Piotrasq
5. Bo nie ma wyboru - r_ADM
6. Bo osoby które są przeciw , są śmieszne - Edyl
7. Bo bez Unii bedzie gorzej - Diplo
8. Bo są potrzebne zmiany - Dinozaurzyca
9. Bo gorzej byc nie może -Kuchares
10. Bo jestem europejczykiem - eBorn
11.Mam gdzieś gospodarkę i rolników - bzpcs
12.Bo nas wygryzą - Blendon
13.Bo to przyszłość Baziiii;ego - Baziiii
14.Bo argumenty to banialuki - Oksza
15.Bo denerwują giertychopodobni - Shubduse
16. Bo Unia przykróci zasrańców - Roko

Mnie te "argumenty" nie przekonują ...

13.05.2003
00:35
[92]

POL03 [ Centurion ]

minius ------> heh cytuje " to Wielka Brytania i Polska z pomocą sprzyjającej nam Hiszpanii i Portugalii możemy zepchnąć Francję i Niemcy z piedestału" Czy ty wierzysz w co ty piszesz ? ty chcesz zepchnac kraje wpłacajace najwiecej do budżetu ue z piedestału dobre sobie przy pomocy baranków jakimi są Hiszpania czy chocby W.Brytania którym ue płaci kilkanascie razy wiecej niz bedzie Polsce płacic tylko za to zaby byly przychylne własnie Niemcom i Francji zepchniecie tych 2 krajow = koniec UE to na nich sie opiera ta chora biurokratyzacja i bezsensowne przepisy mowi sie ze wszystkie kraje maja glos w parlamencie a na zachodzie powszechnie wiadomo ze glowy wlasnie Francji i Niemiec na korytarzu zalatwiaja wiekszosc spraw dot. UE. Po prostu wg. Mnie wolał bym mieszkać w kraju w pełni suwerennym majacym własna konstytucje i rzadzanym przez rodakow.

13.05.2003
00:38
[93]

minius [ Generaďż˝ ]

el F Mój argument był dużo bardziej konkretny - POZA UNIĄ IZOLACJA
więc nie kombinuj i nie przekręcaj czyichś postów.

Dodatkowy argiument za wejściem do UE (niechcący) podał sa,m POLO3 - wzrost gospodarczy Wielkiej Brytanii, która w UE jest, a nasza polityka zagraniczna jest kalką polityki Wielkiej Brytanii.

13.05.2003
00:44
[94]

POL03 [ Centurion ]

minius ----------> Równie dobrze moge napisac


Fajnie widzieć jak wzrasta gospodarka W.Brytanii naszym kosztem. Idziemy więc do UE!!!!!

Pisze ten sam glupkowaty kontargument ale wydaje mi sie ze nie natym powinna polegac dyskujsa powinnismy bazowac na konkreatch mądrych argumentach ja podaje NAFTE jako odparcie glupich sloganow typu "jesli nie Ue to co "
Ale jest jeszcze wiele rozwiazan mozemy nawiazc z kazdym krajem praktycznie współprace ale na równych warunkach i uczciwej wymianie a nie bezsensownym oplacaniu jakis urzedasów w Brukseli nic nie stoi na przeszkodzie zeby np. eksportować węgiel np. do jakiegos kraju a w zamian brac np. Rude przetwarzac ja i sprzedawac dalej nie potrzebujemy do tego zgody UE co to wogóle za bzdure ze z moich pieniedzy płace komus w Brukseli kto wprowadza dyrektywy dotyczace wielkosci bananów to jest kompletna bzdura co tam sie dzieje w ue czy tak trudno to zauwazyc ?

13.05.2003
00:45
[95]

minius [ Generaďż˝ ]

elF --->
BTW, a są jakiekolwiek sensowne argumenty przeciw wejściem do UE? Bo jak na razie wszystkie są obalane, jako banialuki.

Szczególnie te dotyczące NAFTA :o)))))
Ja rozumiem, że Ty nawet jeśli nie będzie 1 maciupciego argumentu przeciw wstąpieniu do UE, Ty nadal będziesz przeciw. Ale to właśnie uroki demokracji.
I to chociaż nas łączy. Więc składam ukłon przed przeciwnikiem.

Demokracja ponad wszystkimi podziałami. Tylko niedemokraci siedzą w domach i czekają jak inni za nich podejmą decyzje

13.05.2003
00:49
[96]

POL03 [ Centurion ]

ELf napisał mądrze na tych słowach bazują prawie wszyscy oglupieni euro-fanatycy kazdy predzej czy pozniej zmieni zdanie jednym słowem Unia Europejska - NIE DZIĘKUJE


Życze wszystkim dobrej nocy ide juz spac bo troche pozno sie zrobilo

minius - zamiast sie klucic idz sie wyspac bo jutro nowy dzien czeka mysle ze czytajacy to sami wybiora własciwa droge ty podales pewne argumenty i ja to zrobilem a teraz DOBRANOC.

Sorry za niektore bledy ortograficzne to chyba ze zmeczenia :)

13.05.2003
00:55
[97]

minius [ Generaďż˝ ]

POLO3 --->
Hehe, Twój ostatni argument jest mocny.
Ale dość łatwy do obalenia Twoimi własnymi argumentami (cóż, trzeba pamiętać co się ppisało wcześniej ;o) ).
1. Wielka Brytania nie bierze udziału w wykupie polskiej ziemi - jak to Ty podnosiłeś.
2. Wśród wszystkich większych krajów unijnych W.B. ma najmniejsze udziały w przedsiębiorstwach na terenie PL
3. Nasza wymiana handlowa z W.B. jest dużo mniejsza niż z Francją, Niemcami, Włochami (czy nawet ulubionym Twoim argumentem ostoją NAFTA - USA).
4. Wielka Brytania zniosła wizy wobec Polaków.
5. Nasza wymiana handlowa, choć ujemna, jest bardziej opłacalna dla Polski niż z USA, jAPONIĄ, cHINAMI, CZY nIEMCAMI, fRANCJĄ.

Byłoby jeszcze trochę drobiazgów, ale nawet z tych co wymieniłem widać, że jakoś W.B. nie ostrzy sobie zębów na naszą gospodarkę.

No ale na dzisiaj wystarczy, idę spać. Nie będę Ci psuł chumoru. Może do jutra wymyślisz jakieś sensowniejsze argumenty, bo jak na razie to zdecydowanie kiepsko Ci idzie.

Polecam jednak Uniwersytet - wydział ekonomii. Nie jest to może Harvard, ale zawsze mniej głupot będziesz gadał.

13.05.2003
01:01
[98]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ewentualne korzyści członkostwa Polski w Unii Europejskiej przeważają nad jego kosztami - taki jest według byłego szefa UKIE Jacka Saryusza-Wolskiego jednoznaczny werdykt "Raportu Natolińskiego
https://info.onet.pl/702411,11,item.html

O ile w przypadku izolacji ustabilizuje się ono na poziomie 16-17 proc., po akcesji może być wyższe tylko w pierwszych latach członkostwa (lata 2005-2007).

Z raportu Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej (UKIE), zawierającego wyniki prac polskich ośrodków badawczych, wynika, że po latach 2005-2007 bezrobocie zacznie wyraźnie spadać do ok. 12 proc. w roku 2014.

Poziom zatrudnienia w roku 2014 będzie wyższy, a poziom bezrobocia niższy o ponad 800 tysięcy osób, niż w przypadku pozostania poza Wspólnotą. Doświadczenia państw, które wstępowały przed Polską do UE, pokazują, że pełnemu wykorzystaniu członkostwa do poprawy sytuacji na rynku pracy sprzyjają reformy polityki rynku pracy oraz stymulacja zatrudnienia od strony podażowej
https://info.onet.pl/709773,10,item.html

Argumenty Panowie.

13.05.2003
01:19
smile
[99]

kiniu [ Konsul ]

Dublores ..cena nie gra roli, liczy sie obecnosc ;-) na referendum

13.05.2003
01:19
[100]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Minius

Przepraszam, źle odczytałem jeden zwcześniejszych postów

Argumenty za Unią v 1.1:

1. Jak nie Unia to co ? Białoruś ? ZSSR ? - bardzo "mądry" argument - eJay
2. Bo to jedyna szansa - równie przekonywujący ... - LooZ^
3. Unia to św.Mikołaj - super, zero liczb, faktów, konkretów - eurobełkot - Trissi, Ciemek, qLa
4. Mam swój rozum - bardzo silny argument - Piotrasq
5. Bo nie ma wyboru - r_ADM
6. Bo osoby które są przeciw , są śmieszne - Edyl
7. Bo bez Unii bedzie gorzej - Diplo
8. Bo są potrzebne zmiany - Dinozaurzyca
9. Bo gorzej byc nie może -Kuchares
10. Bo jestem europejczykiem - eBorn
11.Mam gdzieś gospodarkę i rolników - bzpcs
12.Bo nas wygryzą - Blendon
13.Bo to przyszłość Baziiii;ego - Baziiii
14.Bo argumenty to banialuki - Oksza
15.Bo denerwują giertychopodobni - Shubduse
16. Bo Unia przykróci zasrańców - Roko
17. Bo jak nie Unia to izolacja - Minius

Mnie te "argumenty" nie przekonują ...

Teraz lepiej ?


"a są jakiekolwiek sensowne argumenty przeciw wejściem do UE? Bo jak na razie wszystkie są obalane, jako banialuki." - jedyne co próbujesz obalić , to wejście do NAFTY, pozostałych argumentów nikt nie próbował merytorycznie obalać. Ostatnio czytałem że Anglicy zaczynaja mysleć jak by tu wyjść z Unii i przystąpić do tworzącej się FTAA ...

Cóż, wiemy jakie bedą bezpośrednie, finansowe koszty przystąpienia do Unii.
Nie wiemy czy i jakie będą bezpośrednie, finansowe korzyści z przystąpienia do Unii.

Jak dla mnie to wystarczy by byc przeciw.

13.05.2003
01:26
smile
[101]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

el f ---> Czy raczyłeś przeczytać to co napisałem ? Dodałbyś do swojej komicznej listy moje argumenty...

13.05.2003
01:38
[102]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Cainoor

masz może dostęp do tego osławionego "Raportu natolińskiego" ? Chętnie bym go przeczytał a nie tylko komentarze do niego i wyrwane z kontekstu fragmenty .

A tak wyglądają natolińskie argumenty :

" Podczas prezentacji autorzy raportu podkreślali, że przewidywane plusy integracji to szanse; warunkiem ich wykorzystania jest m.in. mobilizacja, przeprowadzenie pewnych zmian i dostosowań."

"Autorzy raportu przyznają, że sam budżet państwa będzie dopłacał do członkostwa, ale tworząc jednocześnie sprzyjające warunki dla rozwoju samorządów i sektora prywatnego, które poza Unią nie zaistniałyby."

Ot i całe te "korzyści" - żadnych konkretów - eurobełkot




"W obu scenariuszach maleje bezrobocie, jednak w scenariuszu członkostwa szybciej - do poziomu 8 proc. w 2014 r., podczas gdy w przypadku izolacji - do około 11 proc" - Ty piszesz co innego , czyżby co ekspert to inny wynik ?

13.05.2003
01:41
[103]

Benedict [ Generaďż˝ ]

interesująca strona do przeczytania dla wszystkich eurofanatyków:

13.05.2003
01:41
[104]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

el f ---> Ja nic nie pisze. Ja cytuje. Ale to chyba normalne, ze ekspertyzy roznia sie miedzy soba. Nie mam dostepu do pelnego raportu. Taki komentarz mi wystarczy na razie.

13.05.2003
01:47
[105]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Cainoor

Proszę :

Argumenty za Unią v 1.2:

1. Jak nie Unia to co ? Białoruś ? ZSSR ? - bardzo "mądry" argument - eJay
2. Bo to jedyna szansa - równie przekonywujący ... - LooZ^
3. Unia to św.Mikołaj - super, zero liczb, faktów, konkretów - eurobełkot - Trissi, Ciemek, qLa
4. Mam swój rozum - bardzo silny argument - Piotrasq
5. Bo nie ma wyboru - r_ADM
6. Bo osoby które są przeciw , są śmieszne - Edyl
7. Bo bez Unii bedzie gorzej - Diplo
8. Bo są potrzebne zmiany - Dinozaurzyca
9. Bo gorzej byc nie może -Kuchares
10. Bo jestem europejczykiem - eBorn
11.Mam gdzieś gospodarkę i rolników - bzpcs
12.Bo nas wygryzą - Blendon
13.Bo to przyszłość Baziiii;ego - Baziiii
14.Bo argumenty to banialuki - Oksza
15.Bo denerwują giertychopodobni - Shubduse
16. Bo Unia przykróci zasrańców - Roko
17. Bo jak nie Unia to izolacja - Minius
18. Bo na Onecie tak napisali - Cainoor

Mnie te "argumenty" nie przekonują ...

Teraz lepiej ?

13.05.2003
01:50
smile
[106]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

el f ---> Haha... dobre ! :) Zrobisz taką samą listę argumentów przeciwko ?

13.05.2003
01:51
[107]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Cainoor

Ja też cytuje z Twojego artykułu na Onecie - żadnych konkretów ; same sznse, pod warunkiem że .. itd , itp

A koszty są konkretne ...

13.05.2003
02:03
[108]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Ja natomaist zagłosuję w referendum na TAK z 1 bardzo prostej i egocentrycznej przyczyny.

Po pierwsze, nie jestem "czystej krwi" Polakiem i daltego nigdy nie czułem jakichkolwiek związków z Polską. Teraz, kiedy rząd, na który głosowałem, który z definicji miał być rządem lewicowym i ksupiać się na problemach obywateli, zachował się jak klasyczny prawicowy łajdak poświęcający życie ludzi za kilka brayłek czarnej tłustej cieczy. Od tego momentu jest mi po prostu wstyd, że jestem Polakiem z obywatelstwa. Dlatego czy wejdziemy do Unii czy nie, pragnąłbym wyemigrować.
Najchętniej wyjechałbym do Szwecji albo do Francji, gdzie rządy realizują politykę socjalną i zapewniają ochronę i pomoc potrzebującym, gdzie zasiłki dla bezrobotnych są dostatecznie duże, aby można było z nich wyżyć na w miarę godziwym poziomie - zresztą podobnie jak w Niemczech - osoba na zasiłku może żyć w lepszych warunkach niż w Polsce np: pielęgniarka, ochroniarz w hipermarkecie itp. - mój wujek przez wiele lat mieszkał w Dreźnie i wie, jak to wygląda. Poza tym, w Szwecji zaniknęła struktura klasowa, podczas gdy w Polsce podziały klasowe ciągle postępują. Nie chcę żyć w społeczeństwie, gdzie "jedni puchną z dobrobytu, inni z nędzy" (B. Prus).

Wreszcie, jedyne, co zmieni w mojej perspektywie wejście do Unii - otóż obecnie, gdybym chciał jechać za granicę, muszę sobie załatwiać wizę, następnie pozwolenie na zakup nieruchomości, rozliczne zaświadczenia o moich kfalifikacjach do pracy, samo pozwolenie na pracę, uprawnienia do świadczeń socjalnych, prawo do pobytu na dłuższy okres i całą masę innych papierów. Sam wynajem albo zakup mieszkania (wątpię, aby mnie było stać na zakup) wiąże się z olbrzymią masą papierków i koniecznych do uiszczenia opłat skarbowych. A także, znając życie, opłat innego rodzaju. Poza tym, to o ile wiem, pozwolenia na pracę nowo przybyłym emigrantom najczęściej wydaje się na okres 1 roku, a więc po wygaśnięciu musiałbym jeszcze raz rozpoczynać całą procedurę - prawdopodnie tracąc nieodwołalnie poprzednie stanowisko. Z drugiej strony, wynejem mieszkania wymagałby dodatkowych poświadczeń, a w przypadku utraty pracy mogłaby mi grozić eksmisja.
Jest to opis różnych utrudnień, jakie mogą napotkać w różnych krajach obecnej Unii emigranci. Poza tym, dalej byłbym pozbawiony rozlicznych praw, np: do głosowania w wyborach samorządowych, w sądach miałbym odmienny status itd.
Wejście Polski do Unii zanczną część z tych utrudnień zniesie. Nie wszystke, jak przypuszczam, ale dość, żebym głosowal TAK

13.05.2003
02:04
[109]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

el f ---> Grałeś kiedyś na Giełdzie ? Czasami warto podjąć ryzyko. Czy było warto w tym przypadku, przekonamy się za jakiś czas. Bo, że wejdziemy do Unii to już raczej jest przesądzone. Tak samo wiesz co to jest inwestycja ? Inwestujesz w coś, ale nie masz 100% pewności, że Ci się uda. el f'ie - głosuj na NIE. Dobranoc.

13.05.2003
02:07
[110]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Aha, i jeszcze 1 - uważam, że Polska obecnie prousza się w złym kierunku - ku Stanom Zjednoczonym, z dala od Europy Wschodniej i Zachodniej. Tak jaby komuś do głowy udezryły pomysły Mikkego z NAFTĄ
co do możliwości współpracy z USA odpowiem 2 argumentami:
1 to stare przysłowie - gdzie Rzym, gdzie Krym
2 to przestroga - a czy Hussain i ibn Ladiin nie byli też sojusznikami USA? I jakim Stany okazały się sojusznikiem dla tych panów?

13.05.2003
02:10
[111]

Benedict [ Generaďż˝ ]

a tak między Bogiem a prawdą, to muszę poprawić obrzydliwego byka:
rozliczne zaświadczenia o moich kwalifikacjach do pracy

13.05.2003
04:17
[112]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

Ponieważ już kilka razy wałkowałem sprawę korzyści i ryzyka wejścia do UE, a i przynajmniej z raz głosowałem w GOL-owskim referendum, to tym razem krótko:

Głosuję ZA akcesją, bo chciałem przy najmniejszych formalnościach popracować sobie za granicą.

Nie uważam, by rozsądną alternatywą dla wejścia do Unii było wstąpienie do Konferderacji (NAFTA) lub izolacja.
(wzywam Soulcatchera! proszę o wsparcie z malunkami flag UE i Konfederacji! :)

PS Ten wybór będzie miał dla Polski mniejsze znaczenie niż odpowiedź na pytanie: czy i kiedy nastąpi realna i głęboka reforma systemu politycznego w naszym kraju (systemu podatkowego, administracji, pomocy społecznej, służby zdrowia, samorządów, ordynacji wyborczej itd.)
Bez takiej reformy i tak pędzimy ku katastrofie.

PPS To temat na osobny wątek, ale uważam, że Polska nie ma tradycji ni umiejętności stopniowych reform i kroczenia ku lepszemu. Za to powstawanie z gruzów i reformy szokowe niekiedy nam wychodzą i to całkiem ładnie.

13.05.2003
06:23
[113]

ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]

jestem na tak

13.05.2003
07:56
[114]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Cainoor

Wiem co to jest inwestycja i wiem jak się przeprowadza kalkulację ryzyka. Jeżeli mam zainwestować w coś , co pod wieloma trudnymi do spełnienia warunkami być może pozwoli odzyskać mi ledwie część wsadu w bardzo odległej perspektywie - to w coś takiego nie wchodzę.

Benedict, Uksiu

Robicie straszny błąd. Odpowiedzcie sobie kiedy Polakom najlepiej wiodło się za granicą ? Kiedy dostawali stypendia, pracę ? Kiedy zachęcano ich do osiedlania się na Zachodzie ?

Głosujcie na Lepperów i Wrzodaków, jak nie daj Bóg wygrają to znów Zachód będzie nam przyznawać azyl polityczny za samo pochodzenie i wszystkie związane z tym przywileje.

A poważnie to argument o udupieniu całego kraju tylko dlatego że chce się z niego uciec jest po prostu podły.

Wyjeżdżajcie sobie choćby dziś , ktoś Was tu trzyma na siłę ?
Paszport w dłoń i w drogę.

13.05.2003
07:59
[115]

Darek21 [ gupek ]

z jednej strony jestem na nie - wszystko podrożeje na w pierwszych 2 latach ludzie zbiednieją!!
będę miał żadszy upadge kompa :(((
WSZYSTKO podrożeje i to największa wada
z drugiej strony jestem na tak - w następnych 2 latach gospodarka się wyzeruje , gdzieś po 7 POWOLI zacznie spadać bezrobocie...
Jeżeli miałbym możliwość gołosowania to bym po prostu nie poszedł niech narud decyduje :))

13.05.2003
08:08
[116]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

el f--->

Wyjadę niezależnie od tego, czy wejdziemy do UE czy nie.
Ale nie lubię urzędników i formalności.

PS Wrzodaki nie są zwolennikami UE. Sam możesz sobie na nich zagłosować :)

13.05.2003
08:11
[117]

el f [ RONIN-SARMATA ]

A tak poza tym , to burza w szklance wody. Przecież i tak wejdziemy bo musimy ...

W hipermarketach dadzą piwo lub proszek do prania jak na Litwie a jak to nie pomoże to zawsze można powtóżyć referendum :

"Gdyby wiążący wynik unijnego referendum okazał się negatywny, to mogłoby się odbyć następne głosowanie w sprawie wejścia Polski do UE - powiedział konstytucjonalista prof. Stanisław Gebethner.
"Gdyby to było referendum w innej sprawie, to można byłoby je powtórzyć dopiero po czterech latach. Ale to szczególne referendum dotyczące tej szczególnej umowy rządzi się innymi prawami" - uważa Gebethner.
Wyjaśnił, że polskie prawo nie przewiduje żadnego ograniczenia czasowego ani nie wymaga wprowadzenia zmian ratyfikowanej umowy - również takiej, jaką jest Traktat Akcesyjny - aby powtórzyć referendum.
Według profesora, bez wprowadzenia zmian w Traktacie Akcesyjnym nie byłoby jednak powodu, by powtarzać referendum. Zdaniem Gebethnera, "z politycznego punktu widzenia" przed powtórnym referendum w tekście Traktatu "powinno się coś zmienić."
Profesor zwrócił uwagę, że ponowne referendum mogłoby się odbyć dopiero późną jesienią, bo procedura rozpisywania referendum i kampania przedreferendalna wymagają czasu.
"Zajmie to dobre cztery miesiące. Tak, że gdzieś na późną jesień można byłoby to zrobić" - uważa profesor."


Ciekawe że nigdzie nie przeprowadza się referendów z pytaniem "Czy nadal chcesz być w UE ?"
Czyżby wynik mógłby być nie pewny ?

13.05.2003
08:26
[118]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

JESTEM ZA
Jestem za będąc świadomy, że bezrobocie w Polsce wzrośnie,
Jestem za, będąc świadomy, ze ceny również trochę wzrosną (chociaż niektóre zmaleją).
Jestem za, bedąc swiadomym, ze jesteśmy dla krajów wysokouprzemysłowionych jedynie rynkiem zbytu, w ciągu minionych 13 lat nie zainwestowano w Polsce ani dolara/euro nie licząc sieci supermarketów,
Jestem za, będąc świadomy, że wszystkie powyzsze wady dotkną Polskę nawet jezeli nie przystąpi do UE tyle, że będą nastepować wolniej,
Jestem za, bo wierzę, że po przystąpieniu do UE impans z czasem zostanie przełamany a na pozycji samotnej wyspy nie mielibyśmy zadnej szansy,
Jestem za, bo jak mądrze napisał niegdyś Attyla z którym często polemizuję, cena została już zapłacona a wydać forsę na frukta i z nich zrezygnować bez możliwości zwrotu nakładów jest bez sensu.

13.05.2003
08:26
smile
[119]

Caine [ Konsul ]

TAK dla UE. Kampanię można o kant rzyci potłuc. Ale ja byłem w Unii i mam swój rozum. W zaściankowej, izolowanej Polsce może być już tylko gorzej.Jeśli chodzi o argumanetację, to poza el f em obecni tu sceptycy przepisują ulotki LPR czy Radyja i jeszcze się dziwią, że ich ktoś posądza o takowe związki. Shame on you.

13.05.2003
08:35
[120]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Mr.Kalgan

Najczęściej zgadzam się z Attylą ale tu bym polemizował.

Została zapłacona jedynie część ceny , proces dostosowawczy cały czas trwa i cały czas ssie środki z budżetu. A i o "abonamencie" nie zapominajmy ...

A poza tym - jakie frukta ?

13.05.2003
08:56
[121]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

elf ----->>> No, te 5 mld euro to już jest coś, tak, wiem, składki człnkowskie pomniejszają tą kwotę, trzeba dodatkowo uzbierać 20% ale i tak pozostaje do objecia na czysto 2,5 - 3 mld.
Problem jak to zagospodarować, Hiszpania spozytkowała na iwestycje celowe i łączące się w coałość i w rezultacie kraj dostał kopa do pzodu, Grecja rozproszyła dotacje "jak leci" i w rezultacie nic się tam nie zmieniło.

13.05.2003
09:30
smile
[122]

Aristos [ Pretorianin ]

Właśnie spędziłem nockę budując wątek będący odpowiedzią na watpliwości o UE na konkurencyjnym forum (jakim tam konkurencyjnym - małe forum lokalne) Poszło na niego KILKANAŚCIE MEGA tekstu, zajęło mi to w holerę czasu i dlatego złamię (chyba) regulamin i podam linka do tego wątku. Na swoje usprawiidliwienie mam tylko to, że tu musiałbym powtarzac dokładnie to samo, a nie mam już siły, bo zaraz odsypiam zarwaną nockę. Oczywiście, może się zdarzyć admin (mod) służbista - licze się z banem na tym forum (choć liczę też na zrozumienie - po to to piszę). Jeśli już do tego dojdzie, mam nadzieję ze do września kara minie - akurat wrócę z wakacyjnej pracy. Przez chwilę myśłałem o narzucającym się "wytnij-wklej" bez tego całego wyjaśniania, ale że mi net zrywa to zostaje przy aktualnym poście.
Dlaczego powiem: NIE dla UE? - pod https://forum.tcz.pl/viewtopic.php?t=483 - wy sobie poczytajcie, a ja idę spać.

13.05.2003
09:32
[123]

pao13(grecja) [ Generaďż˝ ]

tak tak do "UE" a bedzie bardzo zle jak nie wejdzie dla tych co sa zagranica i mieszkaja np.ja

13.05.2003
09:52
smile
[124]

Owen [ ]

Jestem ZA, ale nie będę uzasadniał. Zrobiłem to już wielokrotnie w innych wątkach na ten temat.

Mr.Kalgan

Jako, że sznuję Cię za twoje podejście do sprawy i logikę, ustosunkuję się do twojej wypowiedzi.

“Jestem za będąc świadomy, że bezrobocie w Polsce wzrośnie“ – prawda, ale tylko w krótkim okresie

“Jestem za, będąc świadomy, ze ceny również trochę wzrosną (chociaż niektóre zmaleją)“ – prawda

“Jestem za, bedąc swiadomym, ze jesteśmy dla krajów wysokouprzemysłowionych jedynie rynkiem zbytu, w ciągu minionych 13 lat nie zainwestowano w Polsce ani dolara/euro nie licząc sieci supermarketów“ – nieprawda. Nie będę wymieniał wielu pozycji bo nie ma to sensu, ale podam kilka.
-Fabryka pralek Bosh Siemens Hausgerate (produkcja w większości na export)
-Montownia Opel Astra
-Montownia Fiata
-Większość Banków (w tym PeKaO S.A.)
-PZU (30%)
To są znacznie większe inwestycje niż wszystkie hipermarkety razem wzięte.

Co do tego, że będziemy rynkiem zbytu to sie nie do końca zgodzę. Może dla pewnej grupy towarów tak, ale nie dotyczy to towarów drogich. Po prostu ubogiego społeczeństwa nie stać na kupowanie towarów wysokiej jakości. Raczej staniemy się ośrodkiem produkcyjnym, co da impuls dochodowy w społeczeństwie. Dopiero wtedy będziemy w stanie coś kupić. Do tego czasu jednak, możemy, wykorzystując nasze atuty stać się cetrum produkcyjnym Europy a nie jedynie rynkiem zbytu. Tutaj wszystko leży w rękach naszych rządów.

“Jestem za, będąc świadomy, że wszystkie powyzsze wady dotkną Polskę nawet jezeli nie przystąpi do UE tyle, że będą nastepować wolniej, „ – prawda, ale wtedy nie będziemy już mieli możliwości wygrzebać się z tego dołka.

“Jestem za, bo wierzę, że po przystąpieniu do UE impans z czasem zostanie przełamany a na pozycji samotnej wyspy nie mielibyśmy zadnej szansy, „ – dokładnie tak

“Jestem za, bo jak mądrze napisał niegdyś Attyla z którym często polemizuję, cena została już zapłacona a wydać forsę na frukta i z nich zrezygnować bez możliwości zwrotu nakładów jest bez sensu.“ - dokładnie tak.

13.05.2003
09:53
smile
[125]

Caine [ Konsul ]

Aristos. Potrafisz bawić tak jak nikt. ROTFL

13.05.2003
09:59
[126]

massca [ ]

ZA

dlaczego?
bo odwiedzilem w życiu : szwecje, danie, niemcy, holandie, UK, francje, hiszpanie, portugalie, wlochy, grecje, austrie.


fajnie jakby w Polsce bylo tak jak tam.

i tyle.

13.05.2003
10:02
[127]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Mr.Kalgan

Nie zapominaj że składki to nie wszystko :

"Na dochody budżetu składają się:
- opłaty nakładane na towary rolne
- cła importowe
- wpływy państw członkowskich z podatku od wartości dodanej VAT
- składki państw członkowskich"

Dziwi mnie że wszyscy w pozycji koszty mówią wciąż tyko o składkach - czyżby nikomu nie chciało się czytać nawet tego co jest napisane na oficjalnych proeuropejskich stronach ?

Cytat ze strony Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej który trudno będzie powiązać z Lepperem i s-ką .


Pao13(Grecja) - "bedzie bardzo zle jak nie wejdzie dla tych co sa zagranica i mieszkaja np.ja " - zgadzam się :-))

13.05.2003
11:16
smile
[128]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Jak nie Unia to Białoruś ?

Otóż nie. Jak Unia to Białoruś !

" Równorzędna wobec USA pozycja Europy będzie możliwa, jeśli "Europa rozszerzy swe granice, aby obejmowały Turcję, Ukrainę, Białoruś i Federację Rosyjską" - powiedział premier Włoch."

Chcesz do Łukaszenki ? Głosuj na Unię .

13.05.2003
11:35
[129]

Pik [ No Bass No Fun ]

Czy to jest wogole normalny kraj? Najpierw dostosowywuja przepisy do UE, robia wielkie reformy, ktore szczerze powiedziawszy i tak gowno daly, na przystosowanie Polski do wymogow Unii wydano miliardy zlotych a dopiero na samym koncu pytaja sie narodu czy chca wejsc do Unii? Najpierw powinno byc refernedum, a dopiero potem w zaleznosci od wynikow glosowania powinno podejmowac kolejne kroki. Wiecie jaki z tego plynie wniosek?

13.05.2003
11:37
[130]

Pik [ No Bass No Fun ]

massca ===> kolejny marzyciel, ktory widzi splywajace na Nas od Unii miliardy Euro i tyle

13.05.2003
11:40
[131]

miluch [ Pretorianin ]

Jestem na TAK. Choć na pewno nie będzie z Unii takiego miodu jaki obiecują w TV. Mam tylko nadzieję, że po wejściu do Unii zmieni się sposób uprawiania polityki w naszym kraju (oczywiscie na lepsze).

13.05.2003
11:45
[132]

Seboos [ BIKE-INEEDMIQ-CLIMB ]

Tak - jesli nie do europy to gdzie ? sierp i mlotek ?
nie, dziekuje - postoje

13.05.2003
11:57
smile
[133]

Zgred [ Konsul ]

Hej, nie intryguje was, czemu socjaliści (nasz rząd jest przecież czerwony aż do bólu) tak bardzo chcą do UNII!??
Wszystkie wypowiedzi typu "jak nie UNIA to co? ZSRR?" traktuję jako ciekawy przejaw głupoty i braku wyobraźni!!
Nie wysilajcie się z odpowiedziami, to BYŁA złośliwość!!
Ja jestem PRZECIW wejściu do UNII i radzę się wam opamiętać!!

13.05.2003
12:10
smile
[134]

Prezes_Krzychu [ PREZES ]

TAK TAK TAK....3 razy tak :)...nie ma innej opcji :>

13.05.2003
12:12
[135]

rtur [ Konsul ]

Uwarzam ze Polska musi wstapic do UE, z nasza umiejetnoscia rozbijania wszelkich sojuszy doprowadzimy wkrotce do rozpadu tego czerwonego wrzodu niszczacego nasza kulture. Glosujcie ZA przystapieniem!!

13.05.2003
12:13
smile
[136]

Zgred [ Konsul ]

Prezes_Krzychu---> TAK TAK TAK, tylko kaczka, głupi ptak, mówi zawsze TAK TAK TAK.

13.05.2003
12:23
smile
[137]

Pijus [ Legend ]

ZA

czemu ??

bo Unia moze byc szansa dla inzynierow ladowych...

ot i egoistyczny powod

13.05.2003
12:46
smile
[138]

Prezes_Krzychu [ PREZES ]

Zgred----->...sam sie opamietaj chory czlowieku....

13.05.2003
12:56
[139]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Owen ---->>>
1. Bosh - utworzony na bazie polskiej fabryki (mylę się?)
2. Opel, Fiat ---->>> Obecnie chyba w Polsce nie produkuje się samochodów, nawet park maszynowy na Żeraniu został przez koreańczyków wystawiony na zniszczenie pod gołe niebo.
3 . Banki?????????!!!!!!!!!! to chyba żarty, przejete za część wartości, zwolnione z podatków i z tych zwolnień zmodenizowane. Mało tego nakłady na ich unowocześnienie są mniejsze niż zyski z ich działalności gdyby nie zostały sprywatyzowane.

Też Ciebie szanuję, obaj jestesmy "za" z podobnych wzgledów, różnimy się w odbiorze aktualnej sytuacji w kraju ale nic nie ma to do meritum.

13.05.2003
13:13
smile
[140]

kiowas [ Legend ]

ZA

...bo nielubie Giertycha:)

13.05.2003
13:14
[141]

zooz [ TS Wisła Kraków ]

TAK

13.05.2003
13:40
[142]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ponieważ doszło kilka świeżych argumentów za Unią pozwolę sobie zaktualizować listę :

Argumenty za Unią v 1.3:

1. Jak nie Unia to co ? Białoruś ? ZSSR ? - bardzo "mądry" argument - eJay
2. Bo to jedyna szansa - równie przekonywujący ... - LooZ^
3. Unia to św.Mikołaj - super, zero liczb, faktów, konkretów - eurobełkot - Trissi, Ciemek, qLa
4. Mam swój rozum - bardzo silny argument - Piotrasq , Caine
5. Bo nie ma wyboru - r_ADM , Prezes_Krzychu
6. Bo osoby które są przeciw , są śmieszne - Edyl
7. Bo bez Unii bedzie gorzej - Diplo
8. Bo są potrzebne zmiany - Dinozaurzyca
9. Bo gorzej byc nie może -Kuchares
10. Bo jestem europejczykiem - eBorn
11.Mam gdzieś gospodarkę i rolników - bzpcs
12.Bo nas wygryzą - Blendon
13.Bo to przyszłość Baziiii;ego - Baziiii
14.Bo argumenty to banialuki - Oksza
15.Bo denerwują giertychopodobni - Shubduse
16. Bo Unia przykróci zasrańców - Roko
17. Bo jak nie Unia to izolacja - Minius
18. Bo na Onecie tak napisali - Cainoor
19. Bo nie jestem Polakiem i i tak wyjadę - Benedict
20. Bo chcę popracować za granicą - Uksiu
21.Bo kiedyś będzie lepiej - Darek21
22.Bo zapłaciłem za frukta - Mr.Kalgan (od siebie dodam że niepewne i podgniłe)
23.Bo tym co są w Unii bedzie gorzej bez nas - Pao13(Grecja)
24.Bo nie bedę uzasadniał - Owen
25.Bo tam jest fajnie (turyście)- Massca
26. Bo mam nadzieję ... - Miluch
27. Bo wolę stać - Seboos
28.Żeby ją rozbić - rtur
29.Bo to szansa dla inżynierów lądowych - Pijus

Mnie te "argumenty" nie przekonują ...


Copyright by el F

13.05.2003
13:44
[143]

Owen [ ]

Mr Kalgan

1. Mylisz się - jest to jedna z najnowocześniejszych fabryk w Europie :-) wybudowana praktycznie od podstaw.

2. Nie - widzisz, rzecz w tym aby zdefiniować co oznacza produkcja samochodów. Jeżeli oznacza to montowanie samochodów, to owszem, są to fabryki, w dodatku działające :-). Jeżeli produkowanie samochodów oznacza wyprodukowanie wszystkich ich części i złożenie w całość, to nie ma nawet jednej fabryki samochodów na świecie :-) Produkcja podzespołów jest zawsze rozproszona: silnik tu, tapicerka tam, jeszcze gdzie indziej opony, obręcze kół, elementy zawieszenia, karoseria. Potem jest to gdzieś montowane. W polsce są produkowane wszystkie te elementy, do różnych marek (nawet bardzo ekskluzywnych takich jak porsche, mercedes - np. hamulce brambo), oraz są montownie.

3. Banki - może przykład w tym kontekście nie był udany. Chciałem pokazać, że wystąpił napływ kapitału. Co do zwolnień, nie wypowiem się, bo nie wiem. Wiem, że podatki płacą :-) A prawda jest taka, że banki wykupione przez instytcje finansowe z zagranicy wprowadziły bardzo dużo zmian w produktach bankowych i pchnęły system bankowy na ścieżkę zmian. Nie milibyśmy 10-tej części tego co mamy gdyby nie pojawiła się realna konkurencja wśród banków. A to dali właśnie inwestorzy branżowi. Inna sprawa, że proces prywatyzacji tego sektora to kpina. Nasze banki wydzielone z NBP, gdyby zostały skonsolidowane w kilka silnych grup, mogłyby z powowdzeniem wykupić np. bank Hypo, Vereinspank, Credit Bank czy zostać inwestorem strategicznym ING :-) (oczywiście kilka lat temu a nie po konsolidacji banków jaka miała miejsce kilka lat temu). Zostało to schrzanione.

Co do oceny sytuacji bieżącej: chyba w swoim pesymiźmie jestem jednak większym optymistą niż Ty :-))) Oby nasze wejście do Unii pozwoliło nam śmielej spojrzeć w przyszłość. Jeżeli nie dla mnie to dla mojego syna :-)

13.05.2003
13:49
[144]

Tytus1 [ Junior ]

Od dawna przeglądałem forum, ale jakoś nic do tej pory nie skłoniło mnie do tegy, by się rejstrować, ale wkońcu.....

Na początku, powiem, że będę głosować ZA UE. Dlaczego?

W UE widze przyszłość Polski. Polska nie jest bogatym państwem, aby móc sobie dowolnie wybierać, czy zostać poza UE, czy do niej wejść. Często podaje się przykłady państw, które otoczone przez UE wcale źle się njie mają. Moim zdaniem nie można porówbnywać Szwajcarii z Polska, lub też Norwegią. Szwajcaria nie była zniszczona przez wojne, a można powiedzieć, że jako pośrednik, mogła trochę na niej zarobić. SZwajcaria była i jest choć w mniejszym stopniu centrum finasowym świata, nie możemy chyba porównywać renowmoanych banków Szwajcarskich z takim PKO. Ponadto to samotne państwo, ma prawo bardzij liberalne niż niejedno w UE (w Szajcaria jest centrum świtowym w przperowadzaniu eutanazji, obskorajowy przyjeżdżają i już po kilku dniach mogą żegnać się z światem) i olbrzymie dochody, bogatych mieszkańców i brak niektórych problemów np z przemysłem cięzkim. Kolejnym państwem o którym mowa to Norwegia.... Argumenty bardzo podbne jak w przypadku Szwajcarii, państwo w maire bogate, mieszkańcy w wysokim stopniu uczciwi (tam korupcji, kolesiostwa itp nie ma). Norwegia to taki mały raj i osobiście chętnie bym tam zamieszkał. Skoro więc mieszkańcom dobrze się tam żyło to po co to mieli zmieniać?

Kolejnym powodem są pieniądze. Mówi się, że UE nam nic nie da nie będziemy mieli z tego nic. Dobrze więc nie wchodźmy... Tylko powiedzcie mi co w takim razie będzie z pieniędzmi, które już dostajemy z róznych funduszów przedakcesyjnych. Ja podpowiem.. Tych pieniędzy nie będzie. Pojawi się dziura, którą nic nie wypełni. Bo Polska skąd ma wziąść pieniądze na wszytskie rozpoczęte już inwestycje itp ?

Wielu ludzi uważa, że Polska sama sobie poradzi. Ja zapytam jak? Ulubiona odpowiedź:"Balcerowicz na pieniądzachw banku centralnym siedzi..." Jeśli weźmiemy te pieniądze, zaczniemy masowo drukować, po to aby wypłacić te pieniądze wszytskim potrzebującym, to po jakims czasie obudzimy się w Argentynie, gdzie w ciągu nocy, za nasza wypłatę nie będziemy mogli kupić nawet chleba, a ostania nadzieją będą walutowe oszczędności.

NAFTA. Powiedzmy, że wchodzimy do NAFTY, George W. Bush wita Kwacha, całuski, powitanie i co dalej? My ograniczmy cła, oni ograniczają cła i co dlaej? Polacy wysyłają swoje produkty do USA, kótre niestey okażą się droższe od amerykańskich, a nie zawsze będą mogły pochwalić się równie dobrą jakością co amerykańskie. Postawcie się teraz na miesjcu człowieka z USA, czy kupi on produkt Polski, czy z USA?
Oczywiście podbny argument mozna przedstawić w stosunku do produktów na rynkach UE, tylko tu cena już nie koniecznie będize tak kolosalnie się różniła (już ktoś pisał, że transport dorgowy jest tańszy od lotniczego, lub morskiego). Jesli nasze firmy popracują nad wizerunkiem, jakością, innowacją (czyli nad tym, nad czym porządny przedsiębiorca powinien pracować nieustnnie), to nasze produkty będą miały szanse na rynku UE. Wiele firm Polskich, już dawno wykorzytsło swoją szansę i właśnie dzięki, jakości, cenie jest w stanie skutecznie konkurować na rynkach UE.

Kolejny argument... Nasze firmy upadną... To teraz poprosze o gwarncję, że jesli nie wejdziemy do UE, to nasze firmy nie upadną. Firmy padają, gdyż najczęsciej są źle zarządzane, lub oferują nikonkurencyjne produkty. Normy Europejskie są tak ustalone, że produkty z nimi zgoden sa w stanie spokojnie konkurować na rynkach światowych (pod względem jakości). Tymczasem popadajc w uwielbienie z serii, ee ja do uni sie nie pcham, moja firma Polakom sprzedawać będzie, więc po co myć podłoge codzinnie.. A potem się dziwymy, dlaczego dana firma upada. Ja np niedaleko od miejsca w którym mieszkam, mam spozywczak. Chodizłem tam bardzo długo i przez ten czas nigdy nie usłuszyałem czegoś takiego jak "dziekuje", "dowidzenia". Pomimo tego, że ja sam w 100% zachowywałem się kulturalnie... I może kiedys panie się zastanowią, dlaczego wszyscy przenieśli się do sąsiedniego sklepu, gdzie usmiechnieta pani, zawsze powita, nie zrobi krzywej miny na widok klienta itp. Szkoda tylko, że sąsiedni sklep jnależy do sieci sklepów zagranicznych..

Ceny w Polsce wzrosną o 55%. Fajny argument. Od kiedy usłyszałem o kapitaliźmie i wolnym rynku, zawsze powtarzało się, że cena jest ustalana na podstawie gry popytu i podaży. Jesli o mnie chodzi, to uważam, ze ceny wzrosną na te dobra, na które wzrośnie podatek VAT. Jeśli ten się nie zmieni, to gwałtowny wzrost cen, aby dorównac np Niemcom, miejsca miec nie będzie. Jesli sklepy nałoża marże wyskoie, to własnie cena stanie się narzędziem konkurencji, a ja zawsze będę mógł kupować tam gdzie jest taniej.

Podnoszono argument, że Japonia więcej inwestuje w Polsce niż UE. Czy wy myslcie, że to dlatego, ze jesteśmy tacy mądrzy i kochani, a każdy Polak to w głebi ducha samuraj? Otóż nie. Japonia inwestuje w nas dlatego, że koszty produkcji są u nas niżse, a ponadto mamy w perspektywie wejście do UE. Dzieki czemu, japończycy będą mogli wysyłać do Europy tysiące swoich samochodzików po niższej cenie niż zwykle (ograniczone cła). Jak chcecie w przyszłości do Polski przyciagać inwestycje, jeśli w Polsce nie ma porządnego prawodastwa, uczciwych urzędników, dróg? Za co te drogi wybudujemy? Nie będąc w UE, każdy produkt wysyłany do UE bedzie obłożony cłem, sieć dorgowa zniszczona (UE w znacznym stopniu chce partcypować w budowie infrastruktury ,nawet już są odpowiednie pieniązki, ale my musimy na ten cel wyłożyć 2,5 mld, dlatego minister Pol, koniecznie chce nas opodatkować) , Toyota ma np w zwyczaju stoswać swoje "Just in Time", tzn w swoich magazynach nie przetrzymują częsci niepotrzebnych, bo to koszty... Na początku każdego dnia obliczają ile bedzie potrzebne, cieżarówkami przywożą, a nastepnie składają, i tak codziennie. Wyobraźcie sobie teraz, że nagle korek zablokował miasto, albo ciężarówka z częsciami zniszczona bo wpadła do metrowej dziury na polskiej autostradzie, taki zdarzenie to olbrzymie straty dla firmy. DLetego właśnie najwieksza inwestycja Japońska w tym regionie dostała się Czechom, którzy mają sliczną sieć autostrad.

Utrata niezlaezności, niepodległości. Wszysy powtarzają ten argument, a ja zapytam dlczego? GB jest w UE od dawna i nie miała oporów w poparciu Busha podczas wojny. Swojej królowej GB nie zamnieniło na komisarza UE. Nadal sobie piją swoje piwo, herbaty o 17.00 nie zamienili na kawę itd. Naród,który zmienia swoją tożsamość pod wpływem UE, jest narodem słabym, a zgodnie z słowami eurosceptyków, Polska to silny naród.

Może po jakims czasie, coś mi się przypomni. Ale narazie uważam, że UE to przyszłość Polski.

13.05.2003
13:54
[145]

Owen [ ]

el f ---> Twoje ZA są bardzo tendencyne. Jeżeli masz ochotę, poszukaj w innych dyskusjach argumentów jakie faktycznie padały. Proszę nie podpieraj moim nickiem nic nie wartej listy. Zachowaj jakiś poziom.

13.05.2003
13:58
smile
[146]

Caine [ Konsul ]

el f==>Wpadnij za 10 lat do mnie, do euroregionu "Bug". Pogadamy, ponarzekasz na polskie wypaczenie norm unijnych, wrócisz do domu z zapasem siwuchy i świeżych wiejskich wędlin.

13.05.2003
14:16
[147]

Attyla [ Legend ]

Moze nie jestem takim entuzjasta jak Tytus - ale tez bede glosowal za. Bede glosowal "za" mimo tego, ze wejscie do unii zagwarantuje dalsze utrzymywanie panstwa socjalistycznego, nadmiernie rozrosnietego, w ktorym nawet krzywizna banana "wymaga" uregulowania. Bede glosowal "za" mimo tego, ze jest to prosta droga do upanstwowienia i uprzedmiotowienia czlowieka. Dlaczego? Z 2 powodow. Po pierwsze dlatego, ze gdybysmy mieli nie wejsc teraz do unii, to przypominaloby mi kogos, kto idzie do salonu samochodowego, wplaca pieniadze, a kiedy przychodzi do odbioru marszczy sie, kreci nosem i w koncu nie odbiera kupionego samochodu, bo np. lakier nie blyszczy tak, jak to sobie wyobrazal. Drugi powod to ten, ze sama rezygnacja z zaplaconej ceny nie oznacza ze to wszystkie koszta tej transakcji. Samochod zostal kupiony - ale stoi nadal u sprzedawcy. Jak myslicie - sprzedawca pozwoli stac naszemu samochodowi w ich magazynach za darmo?
Jezeli dzisiaj cla z Unia juz nie istnieja, to po odrzuceniu oferty nadal te zerowe cla trzeba bedzie utrzymac. jezeli tego nie zrobimy, to oni wprowadza takie same cla na nasze towary. To zabije nasz eksport. Ich przedsiebiorstwa straca tylko troche zysku - dla naszych to byc albo nie byc. Poza tym - nie chce krakac - ale nie wejscie do Unii, to konsekwencje w postaci wycofania z Polski wiekszosci inwestycji (moze poza supermarketami) beda dla nas katastrofalne. Nie wspominam juz o ty, ze nikt wtedy przy poszukiwaniu miejsca na fabryke nawet nie zachaczy o nasze terytoria. Zapewne troszke przesadzam, ale nie wejscie do Unii - w moim przekonaniu rowna sie zbiorowemu ekonomicznemu samobojstwu. Czy nam sie to podoba - czy nie - do Unii wejsc MUSIMY. Nie dlatego, ze ktos nas zmusza - ale dlatego, ze nie wchodzenie w obecnej sytuacji to zupelne szalenstwo. Tak jak szalenstwem bylo dostosowanie tego panstwa do Unii przed przyjeciem. Mozemy teraz sarkac na tych, co wpadli na ten genialny pomysl, ale nie wchodzenie do unii nie jest niczym innym jak odmrozeniem sobie uszu na zlosc mamie:-)))))

13.05.2003
14:22
[148]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Tytus1

A jakieś konkrety ?


Jeden znalazłem :

"UE w znacznym stopniu chce partcypować w budowie infrastruktury ,nawet już są odpowiednie pieniązki, ale my musimy na ten cel wyłożyć 2,5 mld, dlatego minister Pol, koniecznie chce nas opodatkować) , " - tylko dla kogo ma to być droga ?

W naszym ineresie najbardziej leży modernizacja trasy północ - południe , tranzytu z polskich portów na południe a co mamy budować z pomocą UE ?
Trasę tranzytową wschód-zachód która będzie służyc bezcłowemu już i bez opłat tranzytowych eksportowi unijnemu na Wschód.
Dla nas to akurat marny interes do którego każą nam jeszcze dopłacać.

13.05.2003
14:24
[149]

sergi__ [ Underworld ]

Powiem krótko i na temat: JESTEM NA NIE !

13.05.2003
14:26
[150]

Attyla [ Legend ]

A to napisal Tuwim, kiedy przysnilo mu sie nasze do Unii wejscie:

Z Europejskim pozdrowieniem

Siedzą w pociągu ważni Unici,
Grubi, nadęci, lekko podpici,
Wiozą do Polski ustaw czterdzieści,
Każda w wagonie ledwo się mieści,
Pierwsza zawiera setki koncesji,
Pewną przyczynę rychłej recesji,
Druga przynosi drogą benzynę,
Kolejną naszych nieszczęść przyczynę,
Trzecia wprowadza nowe podatki,
Podnosi VATy, akcyzy, składki,
By "ludzie pracy" pieniądze mieli,
W kieszeniach swoich przedstawicieli,
Czwarta rozwala polskie mleczarnie,
Wszak smrodu i brudu to wylęgarnie,
Piąta morderców od kary zwalnia,
W więzieniach będzie miła sypialnia,
Szósta pomnoży nam urzędników,
W siódmej są wzory nowych pomników,
W ósmej feminizm i parytety,
Wybierz cymbałów - byle kobiety,
W dziewiątej instrukcja indoktrynacji,
Za hojną kasę z Eurodotacji,
Aktorzy, panienki i dziennikarze,
Wyklepią wszystko, co im się każe,
Zaś szkolnej dziatwie,
Przyniesie chlubę,
Udział w błękitnym Eurojugent,
Miłość do Unii w wierszu, w piosence,
Wszystko co robisz, nawet w łazience-
Robisz dla Unii, pamiętaj o tym,
Inaczej szybko wpadniesz w kłopoty,
Nie skończysz studiów,
Wylecisz z pracy,
Eurogestapo zrobi cię "cacy",
W dziesiątej i dalej,
Czytać się nie chce,
Można z pociągu wyskoczyć jeszcze.. .

13.05.2003
14:29
smile
[151]

Caine [ Konsul ]

PODSUMOWANIE
W chwili obecnej(13.05.03 ; 14:30)jest:
na TAK:eJay, LooZ, Trissi, Piotrasq,r_ADM,Dagger, Edyl,ciemek,Diplo, Polo3, dinozaurzyca, Kuchares, eBorn,Kharman, Blendon, bzpcs,qLa, baziiii, oksza, minius, Roko, Tyron, Cainoor,Benedict, uksiu, ghost666, Mr.Kalgan,Caine:),pao13, Owen, massca, miluch, Pijus, Seboos, rtur, Prezes_Krzychu, kiowas, zooz, tytus1, Attyla . W sumie 40

Na NIE:Dubroles, , Paszczak,Atreus, L@wyer,Sizalus, Pik,Morbus, Zgredek, Lynx, MasterDD, kiniu,el f , Aristes, Zgred. Razem: 14

Niezdecydowani:2sztuki

Sorry za ewentualne drobne pomyłki, wynikające z nadinterpretacji wypowiedzi nie podpisanych TAK/NIE; tudzież nieuwagi
Zanosi się na DRUZGOCĄCĄ porażkę eurosceptyków, chociaż w wątku tego nie widać - dużo chłopaki piszą.

Nie widać, aby ten spór kogokolwiek przekonał, wszyscy gotowi bronic stanowisk do krwi i granic śmieszności.
a może GOL to nie miejsce dla tak poważnychrozważań??
RE5PECT 2 @LL

13.05.2003
14:37
[152]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Owen

Przeczytaj pierwszy post Dubrolesa. W tym wątku piszę o argumentach z tego wątku.


Attyla

Auto. Tylko to Twoje jest strasznie dziwne - jak do niego wsiądziesz to już nie możesz wysiąść , okazuje się że nie możesz go prowadzić bo kierownicą kręci ktoś inny, ktoś inny zmienia biegi i naciska to gaz to hamulec a zTwojej kieszeni idzie tylko kasa na paliwo i części.
Kupiłbys to auto ?

"Jezeli dzisiaj cla z Unia juz nie istnieja" - istnieją , istnieją możesz sprawdzić na stronach Izby Celnej .

13.05.2003
14:39
smile
[153]

Pijus [ Legend ]

el f - czy Ty aby nie jestes masochista?? Sprawia Ci przyjemnosc jezdzenie po naszych "wspanialych" drogach??? Podoba Ci sie nasza infrastruktura??

Bo mi nie...

Fakt jest taki, ze bedzie trzeba rozbudowywac drogi, budowac nowe mosty itd itp, czy wejdziemy do Unii czy nie, bo nasze polaczenia droga ladowa nie sa adekwatne do naszych wymagan (tych tranzytowych, ale i tych turystycznych)

To teraz powiedz: Mamy finansowac wszystko z wlasnej kieszeni, czy lepiej, zeby ktos nam troche dolozyl ???

Pewnie napiszesz, ze to nie takie proste i bedziesz mial racje. Jednak jednego jestem pewien. Bez Unii nic w tym temacie sie nie posunie na przod, tak jak nie posunelo sie dotychczas...

13.05.2003
14:50
[154]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Caine

Mnie to nie dziwi - w/g CBOS-u :

"Polacy informacje o integracji czerpią najczęściej z telewizji (73 proc.), radia (48 proc.) i prasy (46 proc.). Z broszury informacyjnej korzystał co siódmy ankietowany, a w spotkaniu lub szkoleniu uczestniczył co dwudziesty."

A jak zaoferujesz jeszcze piwo czy proszek do prania jak Litwinom to z 80% powie tak - żałosne.


ps

Pozdrowienia z Euroregionu Pomerania i trzymam za słowo :-))

pps

"wszyscy gotowi bronic stanowisk do krwi i granic śmieszności." - przepraszam, ja bym się dał przekonać tylko nikt nie próbuje.

13.05.2003
14:53
smile
[155]

Attyla [ Legend ]

El f - jest stawka 0% na prawie wszystkie towary przemyslowe w rozumieniu taryfy celnej. Cla masz na produkty rolne. W kazdym razie z rolnictwem bedzie jak z przemyslem. Padnie to, co zyje tylko dzieki temu, ze do cen zywnosci trzeba doliczac cla. To, co prowadzi prawdziwa produkcje rolna, oparta na realnych podstawach ekonomicznych jeszcze rozwinie swoj export, bo po zniesieniu cel na towary unijne w Polsce Unia bedzie musiala zniesc cla na towary polskie w Unii. W kazdym rezie, jezeli oczekujesz, ze zaczne sie rozczulac nad gospodarstwami rodzinnymi (w sensie 1 ha ziemi 5-tej klasy w 25 kawalkach, krowka, koza, 2 kury, pies lancuchowy a kto wie - moze nawet swinia) to jestes w duzym bledzie.

Co do tego samochodu, to wychodzi na to, ze to jest auto z szoferem w wyposarzeniu:-)))))

13.05.2003
14:56
smile
[156]

jojko999 [ Konsul ]

a najbardziej mnie wkurza, że znowu żyjemy w ciekawych czasach ech...

Bo u nas to tylko:

W czasie wojny: Wojna się skończy to będzie lepiej...
Po wojnie: Stalin zemrze to będzie lepiej...
Za komuny: Po I i II etapie reformy będzie lepiej...
Stan wojenny: Po stanie wojennym będzie lepiej...
Kartki? OK: Zniesiemy kartki, uwolnimy ceny to... będzie lepiej...
:
:
(itd.)
Teraz będzie UE i zgadnijcie co?? BĘDZIE LEPIEJ... BĘDZIE LUDZIE NA PEWNO BĘDZIE....

A podobno historia uczy, a polak to tylko na błędach

13.05.2003
15:05
[157]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

el f---->

Co tej metafory prawie spłaconego samochodu...
Że nie można wysiąść - to się wydaje głównie tym, którzy się boją do niego wsiąść.
(tak sądzę ja, Jarząbek)

A że auto ktoś za nas prowadzi... Wiadomo, że każdy Polak to złodziej, a jak złodziej to pijak. To może lepiej, żeby Polak nie prowadził?

13.05.2003
15:06
[158]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Pijus

Wykaż że dostaniemy więcej niż będziemy płacić. Bez wody, ideologii - cyfry i link skąd masz dane.

Nie intersuja mnie Mesjasz Europy, przedmurze i inne wodolejstwa, jak widzisz takich argumentów nie stosuję.

Wyżej cytowałem ze strony UKIE jakie są składniku budżetu Brukseli , to są realne pieniądze które stracimy.
Po stronie zysków - wielkie nic, eurobełkot o jakiś szansach i żadnych konkretów.

"tych tranzytowych, ale i tych turystycznych) " - jak często jeździsz turystycznie do Rosji, na Białoruś, Ukrainę ?
A do Włoch, Chorwacji , Austrii ?

Pewnie że lepiej mieć dobre drogi we wszystkie strony świata ale zacznijmy od tych które są nam w pierwszej kolejności potrzebne a nie Hiszpanom czy Franzuzom.

13.05.2003
15:11
smile
[159]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

el f ---> Wykaz cyferek - oczywiscie wszystko w sferze planowania. Przeczytaj dokładnie raport, o którym wczoraj rozmawialiśmy. Znalazłem jego pełną wersję. Napisany został przez 34 ekspertów, których wiedza jest z pewnością wyższa od Twojej (nie umniejszając nikomu!). Też, bedziesz dowodził, że się mylą i nie mają racji ?

Uprzedzam: plik ma 1,45 MB.

13.05.2003
15:22
[160]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Attyla

Nie znam się na rolnictwie ale widzę jeżdżąc nad morze nędzę popereerowskich osiedli i ten obszar nędzy zwiększy się jeszcze bardziej.

Natomiast z mojej działki - 2/3 przetwórni rybnych w Polsce padnie od razu bo nie mają szan spełnic idiotycznych, kosztownych wymogów Unii. To jest kilkanaście tysięcy ludzi pracujących obecnie na wsiach i małych miasteczkach.
Ci co się dostosowali padną troszkę później bo nie wytrzymają nieuczciwej konkurencji.
Przetrwa na moje oko - max 5 (słownie pięć firm z kilkuset istniejących obecnie).


Uksiu

Podaj przykład kraju który wysiadł lub chociaż przepisy które to umożliwiają ?
Pytanie było retoryczne.

13.05.2003
15:32
[161]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Cainoor

Chętnie przeczytam , dzięki.

Jeśli podali ile konkretnie zyskamy , nie ile możemy tylko ile zyskamy, to kto wie ?


Eksperci - zobaczymy jacy, że prounijni to wiadomo :-)

Mnie np śmieszą persony typu prof.Pastusiak które w moją młodą głowę usiłowały wbić miłość do ZSRR i nienawiść do NATO a teraz w inne młode głowy wbijają miłość do UE i NATO.
Nie twierdzę że od takiego prof.Pastusiaka jestem mądrzejszy , ale żebym mu zaraz ufał ...

13.05.2003
15:33
[162]

Caine [ Konsul ]

el f==>W sprawie proszku, kasy i Litwinów odsyłam do wczorajszego wątku Pika...

Co do informacji: niektórzy czerpią z TVP, a niektórzy z Naszego Dziennika i Radyja. Ja osobiście pofatygowałem się na UMCS, na wykłady w ramach prareferendum: np."Suwerenność a integracja".

13.05.2003
15:40
[163]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Cainoor

Przejrzałem na razie założenia - w warincie "izolacji" (cóż za nazwa) przyjęto założenie że po prostu będziemy sie komunizować poza Unią ....
To tylko taka refleksja - wieczorem sobie w domu przeczytam całość.

13.05.2003
15:40
[164]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

el f--->

Przepisów nie wskażę - możesz poprosić o to retorycznie Attylę lub innego prawnika.

A co do przykładu kraju który wysiadł to:
a. może nikomu się to nie opłacało?
b. może "automatyczny pilot" nie musi mieć takiej totalnej kontroli? (np Wlk. Brytania pozowliła sobie wciskać niektóre guziki, ale kierownicę trzyma sama)
c. nawet poddawszy się woli pilota, dość powszechne jest deptanie mu po nogach i szarpanie za kierownicę nawet tam, gdzie zgodzono się na taki system kierowania (Niemcy, Włochy, Hiszpania, Grecja...)
d. jak się już wsiądzie, to można pośrednio wpływać na sposób kierowania - i to wszystkimi takimi autami...

13.05.2003
15:45
smile
[165]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Ja, europejczyk z regionu polskiego jestem ZA akcesją bo:

- Polacy beda mogli pracować dla Niemców bez niepotrzebnych utrudnień w postaci kolejek do lokalnych Arbeitsamtów w Polsce, znanych z poprzedniej próby akcesji w naszej wspólnej, niemiecko-polskiej historii

13.05.2003
15:47
[166]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Uksiu

pytanie było retoryczne bo takiego przepisu poprostu nie ma.

13.05.2003
15:47
[167]

Attyla [ Legend ]

Elf - jak sadzisz: czy jezeli nie wejdziemy do Unii, to tereny popegeerowskie stana sie kraina mlekiem i miodem plynaca? Wejscie nie jest lekarstwem na wszystkie bolaczki tego kraju.

"Natomiast z mojej działki - 2/3 przetwórni rybnych w Polsce padnie od razu bo nie mają szan spełnic idiotycznych, kosztownych wymogów Unii. To jest kilkanaście tysięcy ludzi pracujących obecnie na wsiach i małych miasteczkach.
Ci co się dostosowali padną troszkę później bo nie wytrzymają nieuczciwej konkurencji. Przetrwa na moje oko - max 5 (słownie pięć firm z kilkuset istniejących obecnie). "

No tak. To rezczywiscie problem... Co, nie myja rok przy patroszeniu ryb? Bo jezeli nie, to moze lepiej jesli padna. Unia ma swira na punkcie czystosci, jakosc, ekologii i paru jeszcze pierdul. To prawda. W paru przypadkach niezle przeginaja. Zwlaszcza normy ekologiczne wymagaja wielkich inwestycji, na ktore nie ma srodkow. Tylko, czy powinnismy dzisiaj tolerowac przedsiebiorstwa wylewajace scieki wprost do rzek? Nie chce nic mowic, ale jeszcze niedawno bylo tak wszedzie. Dzisiaj w paru miejscach zaczyna odradzac sie fauna i flora. Oczywiscie bedzie paru bezroboitnych wiecej, ale chyba warto. Nie dla mnie - ale moze dla mojej corki.

Co do tej nieuczciwej konkurencji. Po wejsciu nie bedzie taryfa ulgowej, jaka zapewniaja obecnie cla i inne takie. To wlasnie na tym bedzie polegala ta "nieuczciwosc". Jesli nie sa w stanie produkowac takiej a mimo to zachowac dobra jakosc, to przykro mi. W kazdym razie miejsce po nich zajma inni. Zapewne te 4 przedsiebiorstwa, ktore przetrwaja. Dzieki temu moze uda im sie okrzepnac na tyle, ze uda im sie trwac dalej?
W kazdym razie - jezeli naprawde tak troskasz sie o bezrobotnych, to modl sie, by po wejsciu do Unii zdechlo cale komunistyczne barachlo tego kraju. Znacznie wiecej miejsc pracy tracimy co roku dzieki "zbawiennej" dzialalnosci polskiej skarbowki niz z powodu wysokich norm unijnych. Jesli skarbowka nie ebdzie niszczyla rocznie 1000 przedsiebiorstw (czyli okolo 10 - 20 000 miejsc pracy), a skarb nie bedzie kradl 80% zysku przedsiebiorstw i dochodow osob fizycznych to ilosc miejsc pracy moze nawet rosnac. Slyszales co sie stalo po zmniejszeniu akcyzy na alkohole? Przychody z akcyzy wzrosly. Masz odpowiedz na swoje watpliwosci. Winna zlego bedzie nie Unia ale my sami. Tak jak po konstytucji 3 maja - my wolimy obecnie zalozyc nowa targowice dla ochrony socjalistycznego panstwa, niz zrezygnowac z cesci lub calosci uprawnien.

13.05.2003
15:47
[168]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

el f--->

przyjęto założenie że po prostu będziemy sie komunizować poza Unią ....

A to w planach jest coś innego?
Kto ma zagłosować za liberalizacją systemu gospodarczego? Ta garstka bardziej świadomych, mniejsza część wykszłconych?
Niestety, przewagę ma reszta, w tym spora grupa beneficjentów obecnego stanu rzeczy (i nawet już nie wspominam o klasie politycznej :)
(dlatego też wspominam o jeździe z pijanym za kierownicą)

Obawiam się, że będziemy sobie socjalistycznym krajem niezależnie od tego gdzie, do jakiej unii się załapiemy.
Aż do jakiegoś porządnego przewrotu, po którym - na dwoje babka wróżyła.
Albo zmartwychwstanie Gierek, albo Grabski (nie przyszło mi do głowy nic lepszego :)

13.05.2003
15:54
[169]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Uksiu

"a. może nikomu się to nie opłacało?" - byc może, nikt nie robił referendum pt "Czy nadal chcesz być w Unii" więc nie wiem jaki byłby jego wynik .

13.05.2003
15:57
[170]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

el f---->

A czy w krajach UE były już ludowe demonstracje pod hasłem "Precz z UE!" i "To my już sobie pójdziemy!"?
Pytam poważnie, bo nie pamiętam, nie zetknąłem się chyba z czymś takim....

13.05.2003
16:05
[171]

gofer [ ]

Pik - chciałem Ci podziękować, wykorzystałem Twoje argumenty przeciw Unii do napisania referatu na WOS :)

13.05.2003
16:19
[172]

minius [ Generaďż˝ ]

Apeluję do założyciela wątku by otworzył jego cz.2. Osobiście mam stałe łącze, ale musimy brać pod uwagę również forumowiczów z modemami, zaś obecna wielkość wątku powoduje jego niemiłosiernie długie otwieranie na modemie.

13.05.2003
17:40
[173]

bodekkw [ Pretorianin ]

Jestem na ZA przystąpieniem Polski do UE. Myślę że na początku będzie nam niesłychanie ciężko ale z upływem czasu zacznie się sytuacja porawiać. Myślę że nasze dzieci (jeszcze ich nie mam) za kilkanaście lat będą żyć w lepszych warunkach niż my teraz. Faktem jest że UE sama za nas przemian w naszym kraju nie zrobi, to MY (nasz nieszczęsny, beznadziejny sld-dowski rząd) musi się postarać aby wykorzystać max możliwości (finansów) jakie da UE.
Ważna jest przyszłość i myślę że za kilkanaście lat w UE będzie nam lepiej.

13.05.2003
18:13
smile
[174]

Grzybiarz [ Badacz Ściółek ]

ja jestem za --> net ma stanieć
ale i za nie --> reszta ma zdrorzeć

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.