Alnus [ Legionista ]
Forum CM: Porażająco bystre AI czołgistów CMBO
W toczonej właśnie rozgrywce ligowej zdarzyło się coś co mnie bardzo zbulwersowało. Ufny w zapewnienia zawarte w instrukcji do gry cyt."Żołnierze w grze "Combat Mission" będą zachowywać się podobnie (tj. jak prawdziwi ludzie), gdyż oni również bardzo cenią sobie swoje życie. Jeśli znajdą się pod bardzo ostrym ostrzałem lub będą musieli walczyć z dużo silniejszym nieprzyjacielem, wcześniej czy później przestaną wykonywać twoje rozkazy i zaczną walczyć o przetrwanie."
No i nie do końca tak jest. Miałem dwa Sherman'y ( w tym jeden z 76-tką), a przeciw sobie JagdPanther. Wiedziałem skąd nadjedzie więc ustawiłem obu zasadzkę w tym miejscu. Niestety JagdPanther zmaterializował się (z "krzyżyka" w pojazd) około 50m bliżej i zaczął strzelać. Pierwszy pocisk chybił, a moi czołgiści mimo, że wróg stał 100m od nich, prosto przed ich lufami spokojnie czekali aż załaduje, bo rozkaz zasadzki był ważniejszy. Efekt był taki, że straciłem Sherman'a- drugi miał dość rozsądku by się wycofać (chociaż tyle) cały czas nie oddając ani jednego strzału. Sytuacja widoczna na dołączonym screen'ie.
To jakaś pechowa bitwa-pare tur wcześniej mój Priest sam się trafił i zniszczył(!!!).
merkav [ Aguś ]
Ozeszty lotrze chciales zniszczyc takie cudo jakim jest JP ?? Czy ty wiesz ile wysilku kosztuje jej wyprodukowanie?? Czy wiesz ze jest ich malo i z kazda starcona oddalasz Fatherland od wygranaj ,ktora sie jej (czyta 1000-letniej Rzeszy) prawnie nalezy ?? Oj jestes u mnie na celowniku :D
A co do sytuacji to ... czego oczekiwales po ankesach zadnej improwizacji ,wszystko na rozkaz :)
Alnus [ Legionista ]
merkav--> He,he wiedz, że po tym epizodzie rozegrałem "minutkę" z innej toczonej równolegle bitwy ligowej i posłałem na złom JagdPanther używając PIAT'a. Druga, towarzysząca tej zniszczonej, sromotnie podała tyły i właśnie jest na celowniku drugiego PIAT'a ( żeby wszystko było jasne jest tyłem do niego)
Wszystko było by pięknie gdyby nie to, że wcześniej posłały mi do piachu 2 Challenger'y,2 Humber'y i Daimler'a :(
coMUCH [ Pretorianin ]
Ciekawostka wszystkie JP jakie zdazylo mi sie stracic w lidze byly sciete piatami :) Moze to jest takie alianckie wunderwaffe?
von Izabelin [ Luftgangsta ]
Ale wszytkie od boku lub z tyłu:)) Niestety w CMBB juz JP niejest takie cudne, ruskie czolgi mają lepsze działa. A JP jest po 350-550p:((
von Izabelin [ Luftgangsta ]
Raz w bb użyłem JP i w 2 turze henshel zdjał mi ją:(( Mój własny samlot, za to Waffen SS go rosztrzela. Cenną JP rozbił:(
faloxxx [ Generaďż˝ ]
ostatnio często odzywają się egłosy malkontentów ktorym wszystko nie pasuje
to za slabe dzialo, za maly pancerz, ludziki nie zachowują sie tak jak sie chce, moze jeszcze chcialibyscie wydawac rozkazy telepatycznie
biadolicie tylko jak stare baby !!!!!!
przestancie narzekac a zacznijcie grać !!!!
Buczo_cm [ Mikado ]
von Izabelin ---> Ruskie czołgi mają lepsze działa ? Niby od czego, może od jankesów ?? Jedynym zasranym plusem rosyjskich dział są blunt-noses pociski które lepiej przebijają pochyły pancerz, ale z drugiej strony i tak ciężko jest trafić z nich choćby stodołę z 100m więc przebijalność nie ma większego znaczenia ;P
merkav [ Aguś ]
Apropos gry faloxxx .... oddawaj pliczek :D
Hanoverek [ Konsul ]
Von Izabelin , JP nie jest cudowne w cmbb ? Wygrywa u mnie wiekszosc pojedynkow od przodu z radzieckim sprzetem ,co wazne ten drańskie t34/85mm wieją , nawet ISy przed nia spie..... , chyba tylko su100 mogl nawiazac z nia rownorzedna walke.Hmm jpantera zalatwiona przez piata? Nie chce sie wymadrzac ale to chyba tank hunter czyz nie powinno sie nim nie zblizac do piechoty npla?To juz desperacja jakas musiała być! Pewnie pkt nie starczyło na czołgi wsparcia piechoty? ;)
wielka prosba do wszystkich : W 44 KUPIŁEM JPANTERE ZA NIECO PONAD 200 PKT,CZY KTOS WIE W KTORYM MIESIACU SA TAK TANIE? BŁAGAM ,HEEELP
Hanoverek [ Konsul ]
April 44 , region:central jpanter (early) :250 , tiger:203 ha, przy 1500 pkt i limicie 300 na armor (c.arms) , w koncu znalazłem .czas na ofensywe kwietniowa !
Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]
Hanoverek----->Ja też większość JPanterek od PIATów straciłem ( chyba tylko 2 padły ofiarą fuksiarskich Firefly'ów )
A zazwyczaj wyglądało to tak , że polując na kolejne puszki w zapale bojowym podjeżdżały troche za blisko pozycji wroga...... nie miało to nic wspólnego ze wsparciem dla piechty
Marcinek1648 [ Pretorianin ]
Shogun-->Brzmi znajomo!!:-)) Tyle tylko ze moim zdaniem pojedynek Firefy vs JGDpantera polega na tym kto kogo pierwszy trafi.
Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]
Marcinek----->Żebyś się nie zdziwił...... moim Firefly'om nie raz i nie dwa zdarzały się rykoszety od JPanterki........
Marcinek1648 [ Pretorianin ]
To prawda, jagdpantera ma szanse odbic 17pdr, a firefly 88 juz raczej nie :-) Jednak czesto ide na takie pojedynki i albo sie uda albo sie nie uda. Trzeba jednak przyznac ze 2 jgdpantery rozwalone przez 1 firefly to duuuzo szczescia.
Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
Tak sie zachwycacie flayem a mi sie udalo go zdjac z jakis 500m Puma od przodu ( Hi Cisek ).
Fakt ze ta Puma szalala z podobnrj odleglosci odstrzelila 17pdr i Crommwel'a tez od przodu :)
stary [ ZiP ]
RAH -> ludzie pytają o generalną zasadę, a Ty tu przytaczasz przykład Pumy-mutanta :)
Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
stary - chce tylko podkreslic ze w CM nie ma sztywnych zasad, jak w zyciu!. Generalnie cos sie sprawdza , ale czasami mamy totalny niefart ;/
A oto efekt pojedynku na duzy dystan moj Firefly vs. Jpantera Idaho -> https://cmhq.gry-online.pl/obrazki/gracze/al_1014.jpg
Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
Pozatym to nie byla Puma mutant - z tej odleglosci mila szanse na przebicie dolnego kadluba Flaya, pozatym stala na gorce :)
Fart ze trafila tak gdzie trzeba, ale to byli vet.
Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]
Marcinek---->Swego czasu miałem takiego :))) 2x Tygrys , JPz IV , 2x JagdPanther i do tego przeżył bitwę.Teraz stoi pozłocony w moim Hall of Fame ;P
Alnus [ Legionista ]
faloxxx--> ja nie biadolę tylko stwierdzam fakt. Zwykle AI zachowuje się ok, ale to jest ewidentna niedoróbka. Nie znaczy to, że przestanę grać w CMBO, albo stwierdzę, że ta bitwa się nie liczy. Po prostu warto to wiedzieć i nie liczyć na to, że czołg zrezygnuje z czatowania w zasadzce, gdy nagle zaczną zewsząd do niego strzelać.
Swoją drogą wydaje mi się, że cały problem wynika z faktu, że stan ("uważny","przerażony" itd...) załogi pojazdu ulega zmianie jedynie po zranieniu kogoś z nich lub po zniszczeniu pojazdu (oczywiście). Gdyby zmieniał się również w momencie np. zaobserwowania blisko niebezpiecznego wroga, może rozkaz zasadzki zostałby anulowany. Musi mieć on bardzo wysoki pryiorytet skoro drugi Sherman, po zniszczeniu pierwszego, samoistnie się wycofał, ale nie zrezygnował z utrzymania zasadzki.
Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]
Alnus---->Masz rację , ja też kilka razy miałem problem z tą zasadzką :(wyjeżdżał cel parę metrów dalej i już Piat czy armatka w niego nie strzelała..... a to czasem może zaboleć.....
Kłosiu [ Senator ]
Alnus --> zasadzki w BO nie warto uzywac. Wrog musi pojawic sie ok 20m od punktu ktory zaznaczyles, zeby twoj czolg zaczal strzelac. W przeciwnym razie rezygnuje z zasadzki dopiero gdy zostaje ostrzelany lub trafiony, wiec jak latwo sie domyslic nie ma czasu zrezygnowac ;). Dobrze to rozwiazano dopiero w BB (strefy ognia).
Marder [ Konsul ]
Alnus ---> Zdobycie tej wiedzy kosztowało Cię utratę czołgu. Moja rada: Jeśli nie wiesz jak działa w praktyce jakiś rozkaz to eksperymentuj z kompem lub w sparingach. W walkach ligowych nie można sobie pozwalać na utratę sprzętu z powodu niewiedzy Głównodowodzącego :-) Zapewniam Cię, że nawet jak będziesz już wiedział wszystko to i tak nie jedną bitwę przegrasz. Szkoda więc tracić punkty z tak błachego powodu.
soldat [ Konsul ]
opowiem wam bajke ostatnio moj Cromwell jakims cudem wytrzymal trafienie z 88 flak i schrecka :))
no cuz cuda sie zdazaja zaloga czolgu pomimo penetracji z 88 czuje sie dobrze i a zamiar jeszcze troche powalczyc :D
Alnus [ Legionista ]
Zemsta jest słodka! Mimo rady Marder'a zdecydowałem się na jeszcze jeden eksperyment. Założywszy że npl nie ma na tyłach żadnego rezerwowego schreck'a wykonałem rajd M4A3(76) po szerokim łuku (efekt widoczny na obrazku). Jak widać JagdPanther da się zniszczyć w otwartej walce. Wyszły w ten sposób podstawowa wada tego monstrum czyli brak wieży. Sherman miał wieżę no i miał stabilizowaną armatę (i to wykorzystałem walcząc nim nie zatrzymując się). Ciekawe czy uda mi się wrócić cało do swoich lini.
Swoją drogą najpoważniejszą wadą JagdPanther jest...przekonanie graczy o jego potędze. Mimo wszystko jest to niszczyciel czołgów (bardzo potężny niszczyciel) i należy grać nim defensywnie.
Alnus [ Legionista ]
Hmm..dlaczego nie dołączył obrazka?
mrtinezz [ Legionista ]
Alnus--> W podobny sposób nijaki Comuch załatwił mojego KT i nie pomogła nawet wieża, bo po prostu zbyt wolno się obracała, a ten DT zapierdzielał jak szalony. Tak więc widać jak na dłoni w którą stronę partia goni;)
Hanoverek [ Konsul ]
U mnie by raczej ten szerm nie przeszedł, własnie po to mam na skrzydłach działa. na amerykańców lekkie bezodrzutowe 75mm ,na brytoli PAWy, srednio jakies 5 lufek (raczej zaden rajd nie przejedzie) jpantera jest fajna ale nie brałbym jej gdyby nie moje słabe umiejetnosci w dowodzeniu czołgami a przedewszystkim fakt że to grajacy po stronie aliantów biora przeważnie churchille lub jumbo.
Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]
Hanoverek--->Taaaaaak , pamiętam moje 2 próby rajdów skrzydłami :))))) Ale raz się przedarłem i dopiero StuH mi Hellcata unieruchomił przed śmiercią :P
Szogun999 [ ~ Keeper of Secrets ~ ]
Alnus---->Widzę , że zaczynasz się już specjalizować w zdejmowaniu JPanter , najpierw moja , teraz widzę następna......
Alnus [ Legionista ]
Szogun999-->Hmm...to raczej jest tak, że podczas WW2 (według CMBO) do każdej kompanii piechoty niemcy przydzielali standardowo jeden JagdPanther ;)