oksza [ Senator ]
Problem sprzętowy, jakiego jeszcze nie widzieliście...
Pytanie
Ok, to mi się jeszcze nie zdarzało, ale może jakich fachura coś wymyśli...
Kiedy złożyłem kompa rok temu, zauważyłem, że po wciśnięciu power komputer się resetuje (ATX oczywiście). Ok, powiedziałem i olałem to. dodam że kabelki były ustawione ok. Po jakimś czasie, bez mojej interwencji, zaczął się wyłączać prawidłowo.
Upłynęło jeszcze trochę czasu i zacząłęm hibernować XP (tak mi było wygodniej) Za którymś razem zauważyem następującą rzecz...Po hibernacji system prawidłowo włączał kompra po czym odczekiwał jakieś 40-50 sekund i włączał z powrotem komputer.
Na dodatek teraz kiedy wyłączam sprzęt powerem dzieje się to samo co przy hibernacji, tylko krócej (jakieś 2 sekundy i komputer znowu startuje..).
Płyta: ECS K7VTA3. Normalny, 350W zasilacz.
Jakieś pomysły??
_Robo_ [ Generaďż˝ ]
ECS ? A tak serio to moze jeszcze zasilacz pada.
seba74 [ Pretorianin ]
jeden (a właściwie to dwa) - zmienić zasilacz i płytę ;)
a poważniej - na 90% wina bylejakiego zasilacza, który nie podaje stabilnie napięć, na 10% wina bylejakiej płyty, która nie radzi sobie z wachaniami napięć
u mnie np XP wogóle przechodzi w stan wstrzymania/nie hibernuje, bo coś się kaszani z winy karty graficznej [MSI GF 4Ti 4400] - robi się czarno i... dupa blada (znaczy się czarna) system wisi
oksza [ Senator ]
-->> Robo
Słuchaj zasilacz to też śmieszna historia, bo wymieniałem go ostatnio 3 razy w ciągu 1/2 roku... Ale taki już mój pech :) Tak czy inaczej nie jest to wina zasilacza.