GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: ulite smrti czyli ordonez and azazel after weekend report

09.05.2003
10:19
[1]

ordonez [ Pretorianin ]

Forum CM: ulite smrti czyli ordonez and azazel after weekend report

cel: znalezienie stada t-34 w naturalnym środowisku wystepowania
typ misji: rozpoznanie bojem
status misji: wykonana
starty własne: brak

korzystajac z chwili przerwy wybralismy sie w miejsce, gdzie jak wiesc gminna niesie znajduje sie kilkanascie t-34 w stanie dzikim, nie ogrodzonym muzealną zagroda. po przybyciu do Dukli i wypiciu paru jasnych ruszylismy do miejscowego muzeum ( gdzie wciąż chodzi sie w papuciach !!!!). azazel kładzioe sie na podłodze, by spojrzec przez celownik PTRD, ja krece działem zis -3 itp. atrakce. muzeum jednak jest dos zapuszczone, a oprócz ekspozycji z bitwy o przełęcz dukielska znjaduje sie tam np. czasowa wystawa ubranek miejscoewgo technikum odziezowego. ruszamy szukac naszych czołgów.

wiesc gminna okazuje sie byc nie tak gminna - miejscowi bardzo mgliscie kojarza jakies czołgi po słowackiej stronie. ruszamy wiec zza granice ;) po przejechaniu przejcia w barwinku jedziemy droga na Svidnik ( niesety do tamtejszego - bardzo duzego muzeum nie dotarlismy - konczaca sie amunicja oraz ogólne wycienczenie spowodowane piwem słowackim nam to unimozliwiło - ale czekamy na natepna kompanie rozpoznania !!!!).

i teraz uwaga - jesli ktos chciałby zobaczyc i dotknac PzIV - znajduje sie on na pomniku jakies 10 - 15 km od granicy w doskonalym (nie liczac debilnych napisów markerem zrobionych przez pierdzielonych pseudo grafficiarzy) stanie. zdjecia z wnetrza t-34 - który stoi obok niego juz niebawem !!!! jesli chodzi o mnie to niezła czapa - pierwszy raz siedziałem w oryginalnym xczołgu - rdza i jeszcze wyczuwalny zapach smaru. mimo braku silnika, i róznego rozdaju sprzetu wokól - niezła klaustrofobia ;) chopaki mieli ciekawie ......

09.05.2003
10:20
[2]

ordonez [ Pretorianin ]

i kolejne zdjęcia - ale zrzuty z kamery beda lepsze. niestety jestem conscript jesli chodzi o robienie zdjęć .......

09.05.2003
10:22
[3]

ordonez [ Pretorianin ]

ruszamy dalej szlakiem. pomiedzy wsiami kapisova a Kruzlowa - obok drogi witaja nas pierwsze t-34 .....

09.05.2003
10:25
[4]

ordonez [ Pretorianin ]

po upływie kilku piw są ..... wyłaniają ze się ze wzgórz. powiem krótko - zdkjecia tego nie oddadza. po za tym znajdujemy takie, które mają jeszcze silnik - krecimy nawet tłokami (cylindrami) czy czyms takim .... i mozna do niech swobodnie wejsc - bo to raczej odludzie .......

09.05.2003
10:27
[5]

ordonez [ Pretorianin ]

i troche blizej - dla spostrzegawczych ....

09.05.2003
10:29
[6]

ordonez [ Pretorianin ]

naturalne dzikie piekno ..... ;)

09.05.2003
10:30
[7]

ordonez [ Pretorianin ]

i jeszcze jeden .....

09.05.2003
10:31
smile
[8]

soldat [ Konsul ]

na Sadybie w Wawie za tamtejszym muzeum sa 3 T-34 o ile sie nie myle bylem tam kiedys w podstawowce kiedy sie zerwalem ;P dodatkowow z muzeum jest wiele ciekawych sprzetow i jak ktos chce moze sobie przejsc przez plot bo normalnie nie sa wystawione a przynajmniej wtedy nie byly :/ i obejzec te wszystkie pojazdy =]

09.05.2003
10:31
[9]

ordonez [ Pretorianin ]

to daje mały przedsmak jak wyglądało sowieckie natarcie .....

09.05.2003
10:33
[10]

ordonez [ Pretorianin ]

jest piekny ;)

09.05.2003
10:37
[11]

ordonez [ Pretorianin ]

ten miał silnik z cylindrami, całą skrzynią itd - nie jestem mechanikiem ;)

09.05.2003
10:40
[12]

ordonez [ Pretorianin ]

wkrótce dodam zrzuty z kamery - jaki to wygladao w srodku itp. zdjecia wyszły jak wyszły - kamera "robiłem" to z bliska .....

09.05.2003
10:42
[13]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

ech panowie - az milo popatrzec - na szczescie Muzeum Wojska Polskiego mam 200 m od roboty - pojde dzis sie porozkoszowac pieknem ciezkiego sprzetu!

09.05.2003
10:45
[14]

ordonez [ Pretorianin ]

----> swietlo. stary - nic nie odda widoku w naturalntym srodowisku - tam gdzie szło natarcie ;) wyprawa nie jest droga - to przeciez Słowacja ..... w muzeach one sa takie troche martwe ...... poza tym zazwyczaj nie mozesz do nich wejsc ;)

i do zobaczenia w darłowie 25 - 27 czerwca - jakos tak - na V miedzynarodowym zjeżdzie pojazdów militarnych. podobno czyms takim mozna sie ( za opłata oczywiscie) przejechac !!!!

09.05.2003
11:49
[15]

Buczo_cm [ Mikado ]

ordonez --> Gdzie to dokładnie jest (najlepiej nazwa miejscowości) ? Wakacje się zbliżają i chętnie bym się tam wybrał pozwiedzać te cuda na łonie natury.

09.05.2003
12:04
[16]

ordonez [ Pretorianin ]

przejeżdżasz przez przejscie w Barwinku - i jedziesz szosą na Svidnik jakies 15 km od granicy. zobaczysz ten pomnik po prawej stronie - nie sposób go przeoczyc. potem idziesz szosa z drogowskazem ulitie smrti - dolina smierci. czołgi są pomiedzy wsiami Kapisova a Kruzlova. rzecz jest do zrobienia w jeden dzien - jesli macie samochód jeszcze szybciej. noclegowalismy w Dukli. generalnie w tych rejonach jest pełno zelastwa itp. obok czołgów znalazłem 3 miny talerzowe - chyba niemieckie - lezały sobie ot tak, obok drogi. niestety reszta wycieczki stwierdziła, ze ze mna nie jedzie, jesli wezme jedna do plecaka ..... mam zdjecie jednej na kamerze - jak zrzuce je na twrdego - to podesle na forum. jest tez tam szlak z okopami z I i z II ww. ale nie dotarlismy tam z braku czasu. no i podobno Svidnickie muzeum - warto tam zajrzec.

tak jak mówię - w tym rejonie warto pochodzic - na pewno trafi sie niezłe miejscvówy. nasza wycieczka to było tylko rozpoznanie bojem ......

09.05.2003
12:10
[17]

Kłosiu [ Senator ]

heh?
I tak sobie stoja na polu??? i PzIV jest? Kurcze w wakacje tam jade!

09.05.2003
12:47
smile
[18]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

A moze zorganizowac wycieczkie integracyjna z Forum CM ? W sumie wlasciwe miejsce do takich celow: gotowe exponaty (nie trzeba bedzie uzywac pudelek szklane itp by pokazac jak t34 szturmowal w BB na PzIV :) i piwo niedrogie maja :)

09.05.2003
12:50
[19]

Kłosiu [ Senator ]

Rah --> dobry pomysl, pisalbym sie na taki cos :) Zdjecia zrobily na mnie WIELKIE wrazenie - to chyba ostatnie takie miejsce w Europie.

09.05.2003
12:51
smile
[20]

soldat [ Konsul ]

jestem za :)

09.05.2003
13:00
[21]

Marcinek1648 [ Pretorianin ]

W Drawsku stoja 2 na pominu. Maja zaspawane wszystkie wlazy, ale... Ktos zapomnial o wejsciach pod spodem :-)) Pare razy zdarzylo sie (za starych czasow), ze jak na dworzu bylo zimno a z kolegami chcielismy sie napic co nieco (:-]) to wlazilismy do zrodka. 3-4 swieczki i mozna bylo siedziec :-). Nasze tez nie maja silnika, ale mimo to miejsca nie bylo za duzo. Do tego jeszcze alkochol (jak prawdziwa zaloga rosyjska po samogonie :-D). No i oczywiscie te siedzenia. Kiedys takze w borach tucholskich (kolo wsi Rzepiczna) bylo kilka T-34 zakopanych w strudze, ech piekny widok...(Wkopaly sie wyjezdzajac z lasu na polane. Zreszta po drugiej stronie polany juz czekaly ppance niemieckie)

09.05.2003
13:01
smile
[22]

Marcinek1648 [ Pretorianin ]

Takja wycieczka w rozsadnym terminie... Jestem za!!:-)

09.05.2003
13:21
smile
[23]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Marcinek1648 ----> to może opowiesz jak wychodziliście z tego czołgu po spożyciu alkoholu :))))))

09.05.2003
13:24
smile
[24]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Dyminon_N_S -> pewnie sie wyczolgiwali ;)

09.05.2003
14:21
[25]

Marcinek1648 [ Pretorianin ]

Rah--> a zebys wiedzial :-DD Z tym ze ewakucja troche trwala :-)

09.05.2003
19:34
[26]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

w Białymstoku stoi jeden T-34 w centrum miasta jako pomnik ma jednak wszystkie włazy zaspawane .
....ale pamietam jeszcze tak z 12 lat temu można było wejśc do srodka,
raz weszlem i mialem dosc, waliło sikami i extrementami.
czołg słozył jako publiczny wc dla dzieciarni i miejscowych chorków :(

teraz stoi zamknięty na głocho, ale moze ito i dzobrze ........

24.05.2003
10:50
[27]

ordonez [ Pretorianin ]

słowo się rzekło ..... przypominam wątek wraz z nowymi fotami.

tajemnicze światło wewnątrz t 34. dla wszystkich zwolenników pancernych klimatów

24.05.2003
10:51
[28]

ordonez [ Pretorianin ]

działo od środka

24.05.2003
10:53
[29]

ordonez [ Pretorianin ]

mechanizm obrotowy wieży. mam pytanie do znawców - czy była ona wspomagana elektrycznie ?

24.05.2003
10:54
[30]

ordonez [ Pretorianin ]

az się prosi by przypiąć tu zdjęcie z dziewczyną ;) na imię miała Pantera ;))))))))

24.05.2003
10:55
[31]

ordonez [ Pretorianin ]

nieco inne ujęcie Pz IV

24.05.2003
10:56
[32]

ordonez [ Pretorianin ]

obok drogi czekał takie niespodzianki ..... szkoda ze zaspawane !

24.05.2003
10:58
[33]

ordonez [ Pretorianin ]

i takie........ niestety jak już pisałem ekipa z która byłem nie zgodziła sie zebym zabrał jedną - a było ich tam kilka obok drogi lub po prostu na stoku - do plecaka ........ nie rozumieją instynktu zbieracza !

24.05.2003
10:59
[34]

ordonez [ Pretorianin ]

sympatyczny młody t-34 chwilę przed całkowitym obnażeniem się

24.05.2003
11:00
[35]

ordonez [ Pretorianin ]

ten okaz miał prawie kompletny silnik - dla tych którzy lubią techniczne klimaty ..........

24.05.2003
11:00
[36]

ordonez [ Pretorianin ]

chłodnice w całej krasie.tak myślę, ze to chłodnice ;)

24.05.2003
11:02
[37]

ordonez [ Pretorianin ]

i jeszcze jedno ujęcie silnika ........

24.05.2003
11:03
[38]

ordonez [ Pretorianin ]

i jeszczeraz filtry lub chłodnice lub dysze.jestem niestety laikiem jeśli chodzi o skłąd silnika - mocniejszy jestem w softwarze ;)

24.05.2003
11:05
[39]

ordonez [ Pretorianin ]

dzis wydaje sie całkiem niegroźny. ordonez i azazel depczą po Pz IV. od razu chcemy dac mu komende "hunt"

24.05.2003
11:45
[40]

BamSey [ Generaďż˝ ]

W głowie sie nie mieści że tak sobie poprostu stoja w szczerym polu u nas juz dawno zbieracze złomu rozkręciliby je na srubki.

24.05.2003
16:41
smile
[41]

sturm [ Australopitek ]

Pomysl z integracyjnym wyjazdem byl swietny.Tylko jak to zrobic??Transport publiczny czy prywatny?Jakie sa mozliwosci?Chetnie bym sie pisal na takie cos.Jesli chodzi o transport powrotny, to na pewno jacys zapaleni mechanicy na forum sie znajda i ...:)To by byl powrot!!!:)

24.05.2003
21:37
smile
[42]

Dziki Łoś [ Konsul ]

Rzeczywiście, świetny pomysł. Można by się jakoś zorganizować. Zbiórka w Krakowie albo w Warszawie i stamtad już wszyscy razem. Albo jeszcze ugadać się z jakimś zaprzyjaźnionym biurem podróży albo zorganizować to w grupie żeby było taniej. W grę wchodzą jeszcze namioty. Pomyślcie, obóz z ogniszkiem gdzieś w takim miejscu. Pewnie jakyśmy sie dogadali z tubylcami to zgodzili by się. To by była atmosfera...

25.05.2003
00:31
[43]

Kłosiu [ Senator ]

Yaeh ;)
Zawsze marzylem, zeby PzIV obejrzec na "zywca" 8D

25.05.2003
03:02
[44]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

--> Kłosiu - wyobraż sobie ,czytałem kilka miesięcy temu , bodajże w Gazecie Wyborczej, że do lat osiemdziesitych u jednego chłopa we wschodniej Polsce stał w stodole Pzkf IV. Niemcy zamaskowali go tam i miał czekać w zasadzce ale ruscy przyszli tak szybko że załoga porzuciła czołg ( podobno nie dostał na czas paliwa). Jak po wojnie ludzie mieli zgłaszać posiadanie broni to faceta zamkneli na 48 h w komendzie UB za żarty z milicji bo zgłaszał czołg niemiecki. Jego syn z kolegami po służbie w jednostkach pancernych w połowie lat siedemdziesiątych po drobnych naprawach uruchomili go. Wszystko miał podobno sprawne, km-y i działo oraz pełen zapas amunicji HE i AP.Oczywiście skończyło się zarekwirowaniem Panzera jak rozjechali sąsiadowi pół pola pszenicy. Chłopa nie posadzili bo na milicji miał wpisaną naganę że po pijanemu 2 razy zgłaszał że ma do oddania czołg jktóry stoi w stodole. Jacyś wojskowi zabrali Panzera. Podobno był jakiś czas w Poznaniu a potem nie wiadomo co się z nim stało. Możliwe że jest już gdzieś na zachodzie lub co gorsze jakiś kretyn uznał że to złom i z okazji XXX lecia PRL oddał go do huty. To by była sensacja gdyby w Polsce był chyba jedyny7n na świecie sprawny nieuszkodzony PIV..

26.05.2003
14:32
smile
[45]

ZaharCM [ Centurion ]

pomysl REWELACJA
tylko jak to zrobic, ale czas(wakacje) nam sprzyja!!
GENIALNE zdjecia, zwlaszcza te t 34 naprawde miodzio (mysle ze powinniscie je do batllefrontu wyslac- a co)

27.05.2003
00:34
[46]

Dziki Łoś [ Konsul ]

Aż smutno mi się robi, że u nas partyjni towarzysze pozbyli się tego całego kawałka historii. Mielibyśmy pola bitew którymi można byłoby się pochwalić. Lt Ursus dobrze to ujął: "[...] co gorsze jakiś kretyn uznał że to złom i z okazji XXX lecia PRL oddał go do huty." Poprostu powala mnie głopota polskiego systemu komunistycznego i mentalności tamtych czasów. Ale tego co mogło pozostac już nikt nie odzyska. Teraz też jest nie lepiej, jak tylko jakiś czołg jest otwarty to zaraz tam sraja, ćpaja itp. Poprostu Polska musi się sporo nauczyć w dziedzinie szanowania zabytków. Jak dorwe jakiegoś który maluje po czołgu to oklepie, a jak sra do srodka to go normalnie wewnątrz zaspawam.

27.05.2003
00:48
smile
[47]

BamSey [ Generaďż˝ ]

Dziki Łoś----> A jak juz bedziesz spawał to nie zapomnij o dolnym włazie, coby nam się skurkowaniec nie wymknął:)

27.05.2003
00:51
[48]

Dziki Łoś [ Konsul ]

Bamsey ---> nie boj się, zaspawamy :)

27.05.2003
14:35
[49]

Leonw [ Legionista ]

Miejscowość dokładnie to KAPISZOWA (KAPISOVA) - leży na czerwonym slowackim szlaku turystycznym - latwo trafic. Niestety te czolgi do ktorych mozna wejsc sa na 100% czechosłowackiej produkcji - latwa do rozpoznania wieża - podobna troszke do tzw wieży model 46 - dwa wentylatory nie obok siebie ale przed i za wlazem dowodcy. Plus charakterystyczny układ spoin....
pozdr
leon
PS-Jezeli chcecie tam jechac to zapomnijcie o jkimkolwiek biurze podrozy - po prostu namioty i w droge - na Slowacji, w tym rejonie nie ma pol namiotowych ale spokojnie mozna spac na dziko lub po prostu zagadac z miejscowymi, nawet z Cyganami, ktorzy są bardzo przyjazni. Polecam wam nocleg przy knajpo-sklepie w Wyznym Komarniku....

01.06.2003
11:44
smile
[50]

coMUCH [ Pretorianin ]

Swego nieznacie a cudze chwalicie........ moze to nie3 naturalne srodowisko ale w wawie mamy cos pieknego.
Kilka kilometrow od tarchomina (2-3) mozna natrafic na nie ogrodzony skladzik puszedk fakt ze glownie ruskich i wspolczesnych a le s bodaj 3 t-34 jest katiusza (chyba bez wyrzutni) cos a'la halftrack dawno nie bylem tam wiec sie moze myle ale pod koniec tygodnia przejade sie i na cykam zdjec

01.06.2003
14:32
[51]

ordonez [ Pretorianin ]

oka ---> coMUCH daj znac gdzie to jest to tez sie tam chętnie wybiorę !!!!!!

----> Marcinek 1648 "Kiedys takze w borach tucholskich (kolo wsi Rzepiczna) bylo kilka T-34 zakopanych w strudze, ech piekny widok...(Wkopaly sie wyjezdzajac z lasu na polane. Zreszta po drugiej stronie polany juz czekaly ppance niemieckie)" - znasz jakąs dokładniejszą lokalizację? jak sie nazbiera takich informacji - mozna w necie zrobic przewodnik - jakąs prostastronkę dla wielbicuieli starego złomu ;)

02.06.2003
12:35
[52]

sturm [ Australopitek ]

Jest taka miejscowosc Zdbice.to jest mniej wiecej w miedzy Walczem, Jastrowiem a Bornem Sulinowo (bardzo mniej wiecej).Tam jest (byla) cala kupa sprzetu z drugiej wojny, bo to jedna z pozycji Walu Pomorskiego albo bezposrednie zaplecze walu.Bylo tam prawie wszystko dziala, mozdzierze, katiusze, samochody, czolgi a nawet zasieki i zapory przeciwczolgowe, ktorych po wojnie nie chcialo sie nikomu usuwac bo i tak staly w lesie.Sa tez jaies resztki bunkrow.Ale bardzo dawno tam nie bylem (jakies 7 lat).Ostatnio siedzialem tam w T-34 i rodzice nie mogli mnie wyiagnac a sam nie chcialem wyjsc:)

02.06.2003
13:55
[53]

coMUCH [ Pretorianin ]

Trasa spod PKIN wsiadasz w 510 jedziesz do konca (Nowodwory) wysiadasz pytasz sie o droge do walu jak juz dojdziesz do niego kierujesz sie w strone jablonnej idzez kolo 1-2 km i spotykasz w dole aswaltowa droge idziesz nia w "wiosce" skrecasz w lewo i idziesz........ po jakims czasie zobaczysz trawiasto zielone T-34 pod laskiem skrecasz w droge przed nim - jestes w raju :P dokladne miejsce podam pozniej

02.06.2003
16:43
smile
[54]

coMUCH [ Pretorianin ]

a co powiecie na to?? szkoda ze go usuna... ale ktu wie moze cos sie spieprzy i zostanie.... ech marzenia :)))))

02.06.2003
19:25
smile
[55]

Dziki Łoś [ Konsul ]

coMUCH ---> to jest właśnie buractwo... Mamy coś i co? Wyprzedają to na zachód. Niek tego nie szanuje i nie dba, trzeba tylko sprzedać. Czemu muzeum WP się tym nie zainteresuje?

02.06.2003
19:37
[56]

Bombardier [ Konsul ]

Panowie -> sprawa tego Stuga była już kiedyś na forum wyjasniona. Stug jest (a raczej był) własnoscią ukraińską i został sprzedany na zachód. A w drodze tam "zatrzymał się" na chwilę w Drzonowie. Czyli nic nie mamy i niczego nie wyprzedajemy i nie ma zadnego buractwa. Po prostu Lubuskiego Muzeum Wojskowego nie stać na konkurencję z zachodnimi kolekcjonerami i należy się cieszyć, że dyrektorowi Kwaśniewiczowi w ogóle udało się załatwić czasowy pobyt Stuga w Polsce.

02.06.2003
20:08
smile
[57]

ordonez [ Pretorianin ]

----> coMuch
dzięki czekamy na zdjęcia ! jesli mozesz opisz ta droge od t-34 na skraju lasu do raju ;)))))

----> sturm
jakies namiary bliższe juz na miejscu ? zauwazylem ze miesjcowi w takich przypadkach patrza na ciebie jak na wariata i machaja w blizej nieokreslonym kierunku reką wygłaszając nieśmiertelną kwetsię"czołgi panie? a są .... pełnego tego po lasach ......" ;)

02.06.2003
21:22
[58]

coMUCH [ Pretorianin ]

Dawno tam nie bylem dlatego sam musze sobie przypomniec jak tam dojechac :) ale niebawem sie dowiecie... :) kilka dni

ps: nie zalamcie sie napicem na burcie dwuch t-34 - "RUDY" :PPPPPPPPPPPPPPPP ale przynajmniej nie rdzewieja....

03.06.2003
13:06
[59]

sturm [ Australopitek ]

ordonez ------> To jest taki poloficjalny skansen, i sa gdzieniegdzie rozstawione tabliczki z info.Generalnie jest to tuz przy drodze, ktora sie jedzie (asfalt), wiec nie jest trudno zauwazyc stojacy na cokole T-34.Reszta sprzetu jest w lasku obok i chodzi sie wzdluz transzei (tez oryginalnych).Przy sprzecie kiedys bylo tabliczki z info ale jak jest teraz to nie wiem.Jak dojedziesz do wioski Zdbice to na bank trafisz

03.06.2003
14:02
[60]

Marcinek1648 [ Pretorianin ]

Ordonez---> W tamto miejsce trafilbym z zamknietymi oczami. Kiedys spedzalem tam cale wakacje. Ale niestety z tych czolgow juz nic ni zostalo. Kadluby (wlasciwie resztki) sa pod mulem, a wieze juz jakis czas temu usunieto.Tubylcy wyniesli z tych czolgow co sie dalo, ale niestety i to jest juz nie do odzyskania bo jakis czas temu po wsiach jezdzili "kolekcjonerzy" i wszystko wykupowali za grosze.
Tu jeszcze przytocze pewna anegdote: Jak jezdzilem tam na wakacje to z nudy pomagalismy z kuzynami pewnemu samotnemu rolnikowi przy zniwach itp. Facet byl bardzo fajny, ale dluga samotnosc (odcinal sie od reszty mieszkancow) wywarla na nim swoje pietno, stal sie niezlym ekscentrykiem. Kiedys zapytalismy go " Alfred, ty masz jakas rodzine?", a on odpowiedzial "Tak, mam pol czolgu w stodole!" :-D. I faktycznie mial tam sporo czesci z omawianych przedtem czoglow (gasienice, lufe, 2 wlazy i mnostwo drobiazgow ze srodka).
Sturm---> Kiedy jedziemy do Zdbic??

03.06.2003
15:23
smile
[61]

ordonez [ Pretorianin ]

Explorersi wszystkich krajów łączcie się ! ;)

dzięki za informacje - w sumie zbliżają się wakacje i o takich miejscach warto wiedzieć ;) myślę ze jak bede koło tych Zdybic (czy jak sie to odmienia) bankowo sprawdze !!!

03.06.2003
19:54
smile
[62]

coMUCH [ Pretorianin ]

W sumie moze tez tam z lookam :)) tylko 30 pare kilosow z mojej bazy wypadowej w tych rejonach :)

04.06.2003
14:40
smile
[63]

sturm [ Australopitek ]

Pamietam ze w tych Zdbicach jest tez jakas izba pamieci i tam maja pare gratow, a koles wie sporo o tym rejonie i walkach.Tylko ze to bylo kiedys a koles najmlodszy nie byl.
Marcinek1648 ---->Mozemy jechac od ok.10 lipca (jak tylko bede w domu).z Czaplinka to jest jakies 30km.Moze nawet "ukradne" ojcu samochod:)

04.06.2003
17:43
smile
[64]

Marcinek1648 [ Pretorianin ]

Sturm---> Myslalem juz o tym weekendzie :-DDD Ale moze faktycznie poczekam, albo pojade na rekonesans a potem mpozna razem wyskoczyc. Co do samochodu to fajnie, ale pod warunkiem ze masz klimatyzacje, bo w tych warunkach swira mozna dostac. Jesli nie masz to jedziemy moim :-DD

05.06.2003
20:50
smile
[65]

sturm [ Australopitek ]

Marcinek1648---->Niestety tato nie dal sie naciagnac na klime a ja za malo jezdze zey inwestowac w swoja kase:(Ale spoko mozemy jechac Twoim:)Aha i bede w domu jakos ok 17-20 czerwca wiec jak Ci bedzie pasowalo to sie zgadamy i wyskoczymy.W domu mam SDI wiec nie musze sie wloczyc tak jak w Poznaniu po kawiarenkach albo jezdzic na uczelnie.

05.06.2003
20:51
smile
[66]

sturm [ Australopitek ]

Marcinek1648 --->Ecch co ja bym dal zeby teraz moc sobie poplywac lub pozeglowac po Drawskim...:)Tu sie mozna ugotowac nie wychodzac z domu(chodze po mieszkaniu tylko w gaciach i jestem caly mokry:(

06.06.2003
08:35
[67]

ordonez [ Pretorianin ]

jak bedziecie w tych rejonach polecam spływ "przełomem" Drawy. adrenalinka skacze o, i to jak bardzo. rzecz jest do zrobienia w 3- 4 dni. a po drodze po brzegach bunkry - tylko ze trzeba gadac z miejscowymi i najlepiej kupic przewodnik - bo sa dobrze poukrywane. niezły wypas te rejony .....

ale najlepszy klimat to Wda - jak ktos nie płynął to nie wie - ruiny mostów po brzegach, jakies poniemieckie wiadukty - czas apokalipsy siada. nie musze dodawac, ze skoro płynęliśmy w kilkanascie osób, z których co najmniej kilka gierczy zaciecie w cmbb ....... klimat sie nakrecał sam ;)

14.06.2003
09:58
[68]

coMUCH [ Pretorianin ]

Operacja Białołęka

Wynik: Połowiczny sukces (jeszcze nie podam dojazdu ale badzcie cierpliwi do poniedzialku bedzie na 100 %)

Obserwacje:
T34 (w liczbie chyba 4, 1 sprawny)
Niemieckie transportery od remontowane (w liczbie 2)
Katiusza sztuk 1
T55 (sztuk 1, ja nim jechalem moze wam tez sie uda :))))))))) )
Amerykanski transporter sztuk 1
Ruski zlom (niezliczone :) )
Jest tez jakies dzialko plot
Pewnie cos przeoczylem ale dokldniejsze dane jeszcze beda :)

TERAZ NAJCIEKAWSZE:
Polamana Pantera i inny niemiecki sprzet (w tym 2/3 stuga :))))

14.06.2003
10:33
[69]

ordonez [ Pretorianin ]

zgłaszam się do powtórnego ataku, towarzyszu pułkowniku ! Białołęka będzie nasza jeszcze przed rocznicą wybuchu Rewolucji ! czekam na dokładniejsze namiary ;))))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.