GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Delta Force Black Hawk Down - stanąłem w miejscu -proszę o pomoc

07.05.2003
19:45
smile
[1]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Delta Force Black Hawk Down - stanąłem w miejscu -proszę o pomoc

Niejedną kampanię już przeszedłem zwycięsko ( Soldier of Fortune I i II , Medale ,Wolfensteiny i Delty Force i takie tam , ale takiego kanału jak misja SHATTERED PALACE w Delta Force Black Hawk Down to jeszcze nie spotkałem .

Czy amerykanie naprawdę są takimi debilami , żeby desantować się na linach ze śmigłowca na dach pełen murzynów z kałachami , bez wcześniejszego oczyszczenia terenu przez snajperów ? Czy to może debilami są programiści tej gry ?

Misję tą kończę po 27 sekundach . A wygląda to tak . Lecę śmigłowcem za śmigłowcem z desantem . Po drodze wykańczam murzynka z rakietnicą na jakimś moście nad ulicą . Nadlatuję w pobliże budynku na którym roi się od bandytów . Tamci się desantują i nagle pyk , misja aborted . 27 sekund i już . Czyściłem ten dach jak tylko się dało . Murzynkowie biegają i strzelają , śmigłowiec rzuca na wszystkie strony . Po 60 próbie przejścia dalej tej misji dałem sobie spokój . Najgorsze , że nie mogę przejść do następnych .

Czy ktoś może sobie z tym poradził ? Chylę przed nim czoło i proszę o poradę lub kod na odblokowanie następnych misji . Kod na nieśmiertelność 91d428aa tu się na nic nie przyda bo nie chodzi o własne życie tylko innych żołnierzy .

Oczekuję na radę .

07.05.2003
19:53
[2]

sabotage [ Pretorianin ]

mialem ten sam problem, najprawdopodoniej chodzi ci o misje gdzie trza pojmac pare osob, na twoim miejscu popatrzalbym czy nigdzie nikt nie strzela z bazooki, bo wlasnie ja tak czesto ginalem, myslalem ze zastrzelilem skubanca, a ten mi od tylu rakieta w helikopter, dokladnie sie porozgladaj, a typow na dachu z granatnika jezdzilem z cara15/203

07.05.2003
20:09
[3]

pepexxl [ Centurion ]

Lupus---> ja mialem jedynie problem z doleceniem na dach i o ile dobrze pamietam podczas zamiatania po dachu z helikoptera pare razy mi zakonczylo misje . jak nie myle misji to wsrod tych murzynkow na dachu sa przyjaciele ktorzy nie moga zginac

07.05.2003
20:14
[4]

ciemek [ Senator ]

eee tam tródne ... bierzesz tągiwerę z granatnikiem (M-16 ? ) i naparzasz do wrogów z granatnika celując w jak największe ich skupiska na dachu, jeszcze przed wylądowaniem desantu. Wcześniej - zanim tam dolecisz - piszesz, ze dajesz sobie radę, więc teraz problemu nie powinno być, a misja sama w sobie jest prosta.

07.05.2003
20:16
smile
[5]

Paul12 [ Buja ]

Przeszedłem to. Proste (udało mi się za 5 razem). Bierzesz takiego gnata, w którym jest wyrzutnik granatów. Przed spuszczeniem komandosów z drugiego helikoptera walisz kilka granatów w największe skupiska bandytów na dachu. Oni się spuszczają (bez skojarzeń), a Twój helikopter leci na inny dach. Nie ma za co. Tylko uważaj na ckm'y przy wejściu do budynku, na który spuścili się komandosi. Nie ma za co.

07.05.2003
20:17
[6]

Paul12 [ Buja ]

Ciemek --> Kuuurde, wyprzedziłeś mnie :D

07.05.2003
20:38
smile
[7]

Lupus [ starszy general sztabowy ]


Ale moi drodzy widze tu dwie wersje :

1. na dachu są sprzymierzeńcy których nie mozna zabić

2. czyścić na dachu wszystkich z granatnika

Nooo nie wiem sam , ale spróbuję obie .

Aha jeszcze jedna debilna misja . Shore patrol . Decant przez zaminowaną plażę pod ostrzałem artylerii . No teraz chyba rozumiem dlaczego tylu amerykanów zginęło w Iraku od własnych pocisków .

07.05.2003
21:51
smile
[8]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Dziękuję za pomoc . Te granaty to jednak fajna sprawa . Dlaczego ich dotychczas nie używałem ? . Udało się za 5 razem , teraz zdobywam hotel .

07.05.2003
22:47
smile
[9]

wolfen3741 [ Herr Oberst ]

Lupus ------> Chciałbym nawiązać do twojej pierwszej wypowiedzi: "Czy amerykanie naprawdę są takimi debilami , żeby desantować się na linach ze śmigłowca na dach pełen murzynów z kałachami , bez wcześniejszego oczyszczenia terenu przez snajperów ? Czy to może debilami są programiści tej gry ? "



Z jednej strony masz rację, ale z drugiej - w większości misji jesteś praktycznie zdany sam na siebie, a czy tak są przeprowadzane operacje wojskowe? Nie, na prawdziwym polu walki powinineś mieć wsparcie helikopterów, które oczyszczałyby dachy budynków. Ale pomyśl jaki sens miałaby ta gra, gdyby wszystko wykonywało za ciebie wsparcie lotnicze. Chociaż muszę przyznać że z tą misją też się trochę się męczyłem.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.