Lookash [ Generaďż˝ ]
Malujac pod wplywem?...
Otoz to. Jest sobie jakis malarz, ktory zwykl malowac pod wplywem... Co najlepsze, w rogu pisal, pod wplywem czego ;] Moze ktos cos o tym wie i zna jego nazwisko? :)
Tyrone [ Generaďż˝ ]
rzadko ktory artysta znany tworzyl na trzezwo...
Ossoria [ Legionista ]
Tyrone a skąd wiesz takie rzeczy? Znasz jakiegos artyste?
TzymischePL [ Senator ]
Lookash ----> o ile sie nie myle to Witkacy byl.
Ossoria ----> moze klasyczni to nie, ale wspolczesni napewno sa nacpani, narznieci i imho czesto niespelna rozumu wystarczy isc na wystawe sztuki wspolczesnej....
K@mil [ Wirnik ]
Ossoria ====> Wystarczy popatrzeć :) Picasso raczej na trzeźwo nie malował ;-D
Tyrone [ Generaďż˝ ]
zerknalem na ksiazke z biografiami(skrotowymi)XIXw artystow niedawno-troszke mnie zamurowalo-tyle lat uczylem sie dziel alkoholikow uzaleznionych od opium ,chorujacych na syfilis .naturalnie generalizuje ale sporo ich bylo.Ossoria===>nie znam osobiscie zadnego z nich-nie zyja.
DarkStar [ PowerUser ]
zapili sie na smierc:)))
Rogal [ Amor omnia vincit ]
heh... no własnie Tyrone ma racje.. napisalibyście takiego Pana Tadeusza 13-sto zgłoskowcem na tyle stron na trzeźwo ?? Ja napewno nie ...
Edyl [ Centurion ]
niestety prawie kazdy artysta ma jakies "zboczenie" jeden mniejsze drugi wieksze i najlepiej wtedy podziwiac ich sztuke a nie uczyc sie ich biografi!!!Odrazu chcialbym pozdrowic moja panie od WOKu!!!grrrrrrr :p
Ossoria [ Legionista ]
Ejjjjj nie wydaje się wam że posługujecie się stereotypami: "artysta- pijak " "lekarz psychiatra- świr" itd.
Myślicie zbyt wąsko, nie przyszło wam do głowy że niektórzy malarze, rysownicy etc. mają po prostu WYOBRAŻNIE??
że uczyli się tej profesji przez długie lata, poznawali techniki, nurty w sztuce, poszukiwali nowych rozwiązań??
Oczywiście najlepiej jest napisać że facet się upił albo naćpał.
mikmac [ Senator ]
taaa jasne - ale ta wyobraznia jest o niebo wieksza jak powachasz grzybki albo i inne paskudztwo.
Po prostu to latwiej idzie na dopingu i tyle - wcale nie musza byc rasowymi narkomanami czy pijakami.
Ossoria [ Legionista ]
mikmac, spłycasz, po prostu spłycasz.
Tyrone [ Generaďż˝ ]
1-grzybkow sie nie wacha tylko zjada:)2-nie mowie o artyscie ze pijak gdy patrze na obraz tylko gdy czytam jego biografie3-lekarz psychiatra-swir-co to za bzdura??kto Ci to powiedzial?
TzymischePL [ Senator ]
Ossoria ----> Napewmo maja wyobraznie jesli w czyms co wyglada jak rusztowanie po katastrofie budowlanej widza "dziewczyne patrzaca w gwiazdy". - To jesli chodzi o wspolczesnych. Artysci wieku 19-tego i poczatku 20-go raczej nie uczyli sie dlugo profesji - bo nie mieli gdzie :D. A ze pija... coz takie byly uroki cyganerii.... cpali nbyc moze. Bzykali sie na lewo i prawo - z pewnoscia.
Wiesz, jestem w stanie zgodzic sie ze np. taki MALCZEWSKI mial niewiarygodna wyobraznie... ale przy Abakanowicz jest juz to dla mnie trudniejsze... i tyle.
Atreus [ Senator ]
A co nas obchodzą artyści ? Ważne są ich dzieła, nie biografie. No, ale ten dzisiejszy świat to po prostu BigBrother.
Satoru [ Child of the Damned ]
W baroku to trzy czwarte malarzy sie wspomagało:)
Straszliwy Pedro [ Konsul ]
Witkacy
BukE [ Majster ]
..robili to nie tylko malarze, ale także pisarze.. to straszne , a pozniej musimy omawiać wiersze takiej treści, szkoda, ze nie pamietam autora :
Złapałem czajnik na gorącym uczynku,
Kradł wodę,
Spytałem "dlaczego?",
Milczał,
Wiec znów spytałem "dlaczego?",
W końcu puścił pare,
Herbate pili wszyscy
Albo taki wiersz... coś tam o miłości, ze miała być jedyna cudowna, a na końcu "świnia przyszła na chwile"