GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ultima Online (cz.12)

16.11.2001
19:19
smile
[1]

Moby [ Pretorianin ]

Ultima Online (cz.12)

No i kolejne przenosiny...

16.11.2001
19:21
[2]

Mastyl [ Legend ]

Niniejszym chciałbym uczcić powstanie kolejnego wątku o UO kieliszkiem szampana!

16.11.2001
19:25
[3]

Moby [ Pretorianin ]

a ja przypomne o innym watku poswieconym UO...

16.11.2001
19:31
smile
[4]

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

Eh, stworzyliscie nowy watek, zanim zdarzylem wyslac mojego posta, a wiec powtorka z poprzedniego watku: Mastyl -> Nie wiem jak jest w Twoim przypadku, byc moze napeawde masz orginal, nie chce Cie urazic, wiec nie bede sie wypowiadal na ten temat. Ale czytajac post niejakiego mysticsina o tym jak poradzic sobie z problemem kontrowersyjnego pliku, osoba choc troche znajaca sie na rzeczy dochodzi do oczywistych wnioskow. Zreszta to penie nowe wcielenie jednego z piratow, ktorym Krzyk obiecal ze straca konta (pewnie dlatego ma zablokowane konto). No ale dosyc tych teorii sposkowych. Lord -> Z przykroscia to mowie, ale nasza wspaniala Poczta Polska raczej nie realizuje przesylek w soboty. No chyba, ze Wirtualny korzysta z uslog jakiejs innej firmy.

16.11.2001
19:33
smile
[5]

Perrin Aybara [ Pretorianin ]

Acha, jeszcze jedno. Wszystkich nie-piratow oraz pracowniikow Poczty Polskiej z gory przepraszam.

16.11.2001
19:49
smile
[6]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

W trakcie opisywania pewnego wielkiego bohaterskiego czynu powstal ten watek, wobec czego opis ten jest w watku poprzednim ;-) Moby---> nie opisalem tej przygody w twoim watku, bo czyn ten wielkim jest ;-)

16.11.2001
19:57
smile
[7]

++Lord Radossi++ [ Pretorianin ]

Panowie mozliwe ze gra dojdzie do mnie w sobote? Czy w tym dniu wirtulany.com ma wolne i dopiero w przyszlym tygodniu przyjdzie ???

16.11.2001
20:05
[8]

Moby [ Pretorianin ]

Wirtualny to nie wiem... ale jak nie wziales na ekspres albo super expres to nie dojdzie na pewno... po prostu Poczta Polska nie pracuje w weekendy (servisco chyba tez nie...). Jedynie ta przesylka kosztujaca 30 PLN gwarantuje otrzymanie towaru w 48h...

16.11.2001
20:12
[9]

Deone [ Centurion ]

Lord ---- Bardzo trudno jest powiedziec czy dostaniesz paczke w sobote. Ja raz dostalem ale to raczej to byl tzw. "wyjatek potwierdzajacy regule". Dlatego raczej bym nie liczyl na dostawe w ten dzien. Jesli juz to poniedzialek. Ja tam jutro ponawiam probe dodzwonienia sie do wirtualny.com

16.11.2001
20:20
smile
[10]

Moby [ Pretorianin ]

Bodokan--> jakbys wpisal sie w moim watku to mialbys prowadzenie przez dluzszy czas... ;P

16.11.2001
20:22
[11]

Mastyl [ Legend ]

Od kilku dni nie chce mi się grać, bo wciąż nie ma światła- dziś zobacze jak tam oswietlenie, ale chyba rozpocznę z nudów nową postać... Hmm, a może są jakies miejsca w Sosarii, gdzie nie panuje wieczny mrok? Minoc, Vesper, Trinsic? A własnie- czy wszyscy gracie tylko w Britanii, Minoc i Vesper? Poza tymi miastami świat jest wyludniony?

16.11.2001
20:24
[12]

Moby [ Pretorianin ]

Mastyl--> mniej wiecej tak...

16.11.2001
21:07
[13]

Zajcef [ Konsul ]

Prosilbym jakiegos GMa o podplyniecie do serpent pillar i uwolnienie mnie bo sie zablokowalem i nic nie moge zrobic z lodzia....ehhh ja to zawsze cos wymysle ..

16.11.2001
21:18
[14]

Zajcef [ Konsul ]

heh przepraszam za posta wyzej wyslalem juz helpa ..

16.11.2001
21:43
[15]

Deone [ Centurion ]

Zajcef ---- z tego co zrozumialem to lodz Ci sie zaciela ? Jesli tak to przeczytaj niusy na uo.provector.pl :) Mowili tam o tym

16.11.2001
21:50
[16]

Zajcef [ Konsul ]

Deone --> chodzi o jeden palik, a raczej pal na oceanie w ktorego sie wbile robiac turn left lodzia, jako ze jestem sam i moj sternik mnie nie widzi zostalem uwieziony. Zdecydowanie nie chodzi o lodz w porcie. Dookola ocean a ja nie moge sie teleportowac bo nie widze nikt jestem centralnie w srodku tego pala, ani lowic ani nic - poprostu totalny klin.

16.11.2001
23:03
[17]

rickii [ Konsul ]

proponuje wpław :P

16.11.2001
23:57
[18]

mysticsin [ Chor��y ]

kolego perrinie nie jestem zadnym wcieleniem nikogo (zadnego pirata) jestem nowy to byl muj 1 post co do tego pliku to nie jest on zadnym kontrowersyjnym plikiem tylko 1 na liscie MULEM:) kturego jak zle zainstalujesz ultime nie wykrywa gra:) skonczmy ten temat jestem newbie i chcialem zapytac co to jest ten Ignition zainstalowalem to ale nei wiem czy wlasiwa wersje bo nadal mnei nie loczy z serverem konto dostalem i jeszcze na nim nei grale mwiec nie wiem dlaczego jest bloked wersje ultimy mam 2.0b czy jakos tak moze brakuje jakiegos patcha??? plz pomuzcie ps aha to konto mam na darkzone

16.11.2001
23:58
[19]

Deone [ Centurion ]

Zajcef --- No, w takiej sytuacji to tylko i wylacznie GM moze pomoc.

17.11.2001
01:14
smile
[20]

evs [ Un loup mechant ]

Kurka wodna, tak byc nie moze. Kupuje u alchemika skladniki do potionow, place, akceptuje i dupsko. Po tranzakcji mam mniej kasy a skladnikow nie mam w plecaku. Co jest?

17.11.2001
11:07
[21]

Deone [ Centurion ]

Czemu na CLSE zostal zablokowany czar Recall ?

17.11.2001
12:02
smile
[22]

garr [ Pretorianin ]

ten darkzone to jakis darmowy serv (jesli tak to dajcie jakis adres)? na CL jurz z 4 zgloszenia wyslalem i nic

17.11.2001
12:24
smile
[23]

evs [ Un loup mechant ]

krzyk --> ponawiam pytanie bo musle, ze nie jest to quest z nieuczciwymi alchemikami.

17.11.2001
13:23
[24]

krzyk [ Legionista ]

Sprawdzimy tych alchemikow. Polecam mimo to wejsc na irca i informowac tudziez slac maila do mnie badz na [email protected] juz.

17.11.2001
13:43
smile
[25]

wert [ Ronin ]

Dobra to teraz ja mam kilka pytanek, a w sumie cztery. Pytanie 1 - Czy na CL'u jest coś takiego jak power huor (rush hour), czy cos takiego jesli sie nie pomylilem w pisowni. Przy czym nie chodzi mi tu o godzine zerowania ale czy cos takiego jest. Przeczytalem gdzies ze jest to pierwsza godzina po rozpoczeciu gry, zrobiona po to aby zachecić ludzi do grania. Pytanie 2 - Czy jest jakas zalezność matematyczna pomiedzy siłą, stamina i zmeczeniem. Bo chodze bez zbroi i mecze sie jak jakis staruszek z workiem ziemniaków na plecach. A moze ma na to wplyw czy jestem głodny czy nie (tzn jak jestem głodny to sie szybciej mecze a jak najedzony to mniej lub wcale). Pytanie 3 - Czy dex wplywa na szybkość poruszania sie - a moze to nie ta gra? Pytanie 4 - Czy pytania 1 - 3 są pytaniami hmm "niewłaściwymi" :-) Pozdrawiam.

17.11.2001
14:18
smile
[26]

mysticsin [ Chor��y ]

garr bardzo latwo znalesc stronke tego serva a tu masz link https://winda.infonet.pulawy.pl/~malcolm/uo/index.php?url=wyswietl co do konta to w ciogu 24 h dostalem odpowiedz

17.11.2001
14:53
smile
[27]

garr [ Pretorianin ]

myst.. : dziekwa, i jeszcze jedno pytanko czy na dark zone mozna grac korzystajac z 3 dawn czy tylko renaisance??? z gory dzieki (czyli "thank you from the mountain":))

17.11.2001
15:10
[28]

krzyk [ Legionista ]

wert: 1. nie ma power hour (to taka godzinka gdzie wszystko szybciej przyrasta). 2. owszem, im jestes silniejszy tym wolniej sie meczysz i tym wiecej mozesz nosic ze soba. 3. nie. i tak- tak, w walce- czesciej ciachasz mieczem. juz.

17.11.2001
19:22
[29]

garr [ Pretorianin ]

moze ktos wie czemu jak uruhamiam TD przez ignition ten mi probuje wmuwic ze musze jeszcze raz zainstalowac UO? da sie cos z tym zrobic (reinstalacja nie pomaga)?

17.11.2001
19:28
[30]

garr [ Pretorianin ]

hmm poprzedni post jurz jest nieaktualny. tylko teraz stalo sie cos dziwnego loguje sie na kato ktore dzis dostalem wpisuje haslo wybieram CL.. i pokazuje mi sie ekran ze mam jurz 5 postaci klikam okej i on mi wraca do okna gdzie sie wpisuje login?????

17.11.2001
19:45
[31]

wert [ Ronin ]

krzyk --> dzieki za wyjasnieia; garr --> o kurcze ktoś już miał taki problem ale niepamietam rozwiazania, popatrz inne starsze watko o UO - moze tam coś jest.

17.11.2001
21:55
smile
[32]

Mastyl [ Legend ]

Słuchajcie- kwestia techniczna- czy od jakis 2 dni także obserwujecie znaczne zwolnienie działania Ultimy na CL? Czy to może mój system się krzaczy- bo dziś zaniepokojony przebadałem cały dyski i nic- zadnych wirusów ani Trojanów. Czy to coś u mnie czy na CL?

17.11.2001
22:29
[33]

Moby [ Pretorianin ]

wert --> ja mialem ten problem... ale nie pamietam co mi doradzili (pewnie przegapilem :( ) garr --> w kazdym razie ja zrobilem postac w UOR (jest na plytce z UOTD, oczywiscie oryginalnej) i tam problemow nie mialem!

18.11.2001
01:55
smile
[34]

evs [ Un loup mechant ]

Serv sie wywalil zaraz po tym jak zatluklem orka. Ciekawe co bedzie jak wstanie. Ork mial kolezkow. Heh, no trudno.

18.11.2001
01:58
[35]

Mastyl [ Legend ]

Hmm, a mi się już w nocy gra świetnie...

18.11.2001
02:04
smile
[36]

evs [ Un loup mechant ]

Juz wiem co bedzie. Znalazlem sie znowu w Vesper bez zlota tego orka. Ide zapolowac na niego jeszcze raz.

18.11.2001
02:30
smile
[37]

garr [ Pretorianin ]

moby: wszystko swietnie tyle ze instalator od renaisence mi sie keksi nie wiedziec czemu i wywala o rznyh bledah wuec takowegi niemoge zainstalowac wlasciwie to krzaku jurz odpisal ne mego mejla wiec wiem jak rozwiazc problem tak wiec nera do nastepnej zwaly :)))

18.11.2001
09:51
[38]

Moby [ Pretorianin ]

Ja tez wiem juz co zrobic... nadal jednak nie korzystam UOTD (nie moge mowic wieeelu slow). Ale nie o tym kcialem... Mam pytanie. Najpierw jednak uprzedze ze nie bardzo rozumiem czy takie pytanie zadac moge (ale zaryzykuje - jesli nie mozna to prosze cie Krzyku o wyrozumialosc ;P)... Jaka umiejetnosc najlepiej rozwiajac wojownikowi-kowalowi: oswajanie, indentyfikacja broni, wrestling czy moze jeszcze cos innego?

18.11.2001
16:36
smile
[39]

Nocturnus [ Junior ]

Własnie dostałem UO:)))Narazie nawet udało mi sie połaczyć z serkiem i jest super... tylko szkoda, ze za mało sie orientuje w samej specyfice świata, Ultimy nigdy nie były moimi ulubionymi gierkami... ale coż chyba sie to zmieni. Do zobaczenia w gierce. I please nie zabijajcie mnie od razu:)))))

18.11.2001
18:43
[40]

Moby [ Pretorianin ]

Bylismy wlasnie w jaskinii lizardow kiedy wyskoczyl error... przestala rosnac stamina... czas przestal plynac... a po jakichs 10 minutach serwer down! Co robic?

18.11.2001
18:51
smile
[41]

evs [ Un loup mechant ]

A ja wlasnie uciekalem przed krwiozerczym orkiem:))) Az mi sie stamina skonczyla. Stoje ja a za mna ork. Co robic? Oczy zamknac i przyjac na czaszke.

18.11.2001
20:38
smile
[42]

Moby [ Pretorianin ]

Czy wszyscy maja takie skurcze podczas gry? Walczylem wlasnie z ettinem... sam na sam a wojem jestem poczatkujacym. W kazdym razie scigalem sie z nim uderzalem, uciekalem. W ten sposob byl prawie martwy. Nagle zaczely sie skurcze. NIe moge sie ruszyc a ciosy zadaje rzadziej niz etin! Dwa ciosy i pozostalo szukac healera... czy wszyscy tak maja???

18.11.2001
20:59
[43]

Mastyl [ Legend ]

He he, miałem to samo, rzucałem czar jak się zblkowało, i nie mogłem już zrobić nic innego bo moja postac była wciąż w fazie rzucania... a po 10 min mnie odłączyło. Ale nie jest tak źle- już 4 min póxniej znowu grałem!

18.11.2001
21:18
smile
[44]

Yarr [ Konsul ]

Problemy ze stamina i walka byly, dlatego tez potrzebny byl restart serwera - na szczescie szybko go podniesiono i lagi juz tak za bardzo nie dokuczaja :-)) Pozdrawiam Yarr P.S. Ubilem dzis 2 licze i paru magow - mowie wam - zloty interes ;-))

18.11.2001
21:56
[45]

McK [ Centurion ]

Czy można w Ultimie grać innymi rasami niż ludzie ? bo podobno na SC można ... Czy będzie taka opcjia na CL-u ????

18.11.2001
23:01
smile
[46]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Poniewaz probowalem, ale mi sie nie udalo oglosic tego na tablicy na Ratuszu w Britanii, to oglaszam to tu tutaj: obwieszczam wszem i wobec, ze moj syn Bartłomiej, z ojca Bodokana, z dniem dzisiejszym ochrzczony zostal, w religii panujacej w swiecie pozaultimowym i, ze za zdrowie wszystkich forumowiczow toast zostal wzniesiony - dobrze mojemun synowi rzyczacych ( mama nadzieje ).

18.11.2001
23:03
smile
[47]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Przepraszam za slowo "rzyczacych", ale uroczystosc zaczela sie o 11.00, a od pory...

18.11.2001
23:05
smile
[48]

Yarr [ Konsul ]

Bodokan - no to moje gratulacje :)))) Pozdrawiam Yarr

18.11.2001
23:09
smile
[49]

evs [ Un loup mechant ]

Bodokan --> przylaczam sie do gratulacji a toast za Bartlomieja rowniez wznosze. Pozdrawiam evs

18.11.2001
23:13
smile
[50]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Dziekuje ! Szkoda, ze gramy w innych miastach. Bo chociaz biedny ze mnie drwal, ale na pare dzbanow stac by mnie bylo ;-)

19.11.2001
00:17
[51]

Eldoth [ Konsul ]

heeh smiac mi sie chce jak sobie przypomne gdy yarr chcial sprawdzic czy moj koszmar jest prawdziwy:))) .....konik zrobil totalna zamiote zabil najpierw mnie a potem inna osobe i ranil wielu innych dobrze ze xann 'o vis ocalil biedaka bo by ci barbazryncy go usiekli ( i pewnie pozarli znajac ich:)) ) hehehehhhhi ciagle nie moge wytrzymac na wspomnienie tych chwil:)))

19.11.2001
00:19
[52]

Mastyl [ Legend ]

Eldoth- o czym mowisz? O wjeździe chaosu do sali trenigowej w Brytanii?

19.11.2001
00:25
smile
[53]

Yarr [ Konsul ]

Eldoth - :-))) Hehe, sparing z koszmarem byl calkiem przyjemny, rzec musze, szkoda tylko biedaka, ktory padl ;-)) No a ten wieczor nie skonczyl sie tylko na twoim koszmarze - Galadhil takze chcial sprobowac sil swojego, ale szybko go odwolal, jak tylko poczestowalem go moim toporkiem :-)) Pozdrawiam Yarr

19.11.2001
00:41
smile
[54]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Tylko nie mowcie, ze wszyscy jestescie w Brytanii...

19.11.2001
00:44
smile
[55]

Yarr [ Konsul ]

Bodokan - nie, to nei stalo sie w Brytanii, tylko nieopodal Minoc, a dokladniej na drodze laczacej Minoc i Vesper - tutaj bowiem najczesciej spotkac mnie mozna :-)) Pozdrawiam Yarr

19.11.2001
00:54
smile
[56]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Drogi Yarr, zle widac odczytalem wasze wiadomosci, ale ciezko pracujac w okolicznych lasach, chetnie bym spotkal starych znajomych...( mam nadzieje, ze krzyk nie czyta )

19.11.2001
00:55
[57]

krzyk [ Legionista ]

Ech..... Powiedzcie mi....... jaki to ma sens Przypuscmy ze zrobie questa w ktorym bedzie do przecyztania jakas ksiega w Despise w skrzyni. Tez ktos oglosi na forum ze w despise jest ksiega?...... Tak samo z przebywaniem..... Dlaczego nie chcecie sie normalnie bawic tylko idziecie na latwizne? juz.

19.11.2001
00:58
smile
[58]

Yarr [ Konsul ]

Krzyk - alez przeciez nikt nie idzie na latwizne, a juz napewno nikt nie zamiesci tutaj informacji na temat questow - to, ze przebywam tu a nie gdzie indziej to przeciez zadna tajemnica - przynajmniej mi sie tak wydaje i raczej nie wplywa ona w zaden sposob na gre i swiat Sosarii... Pozdrawiam Yarr

19.11.2001
00:59
smile
[59]

Yarr [ Konsul ]

P.S. Poza tym sporo podrozuje, wiec wcale nie tak latwo mnie znalezc, nawet przebywajac w Minoc i Vesper ;-))

19.11.2001
01:00
smile
[60]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

krzyk---> wytlumacz mi co dokladnie chodzi, a ja sie chetnie dostosuje

19.11.2001
01:02
smile
[61]

Yarr [ Konsul ]

P.S.2 Krzyk - a poza tym, jak sie poslucha o tym, ze na swiecie dzieje sie czasem wiecej niz w Brytanii to sklania to ludzi do podrozy i zasmakowania przygod, co tylko wychodzi na dobre samej grze (choc to oczywiscie tylko moje zdanie i moge sie mylic ;-))

19.11.2001
01:14
[62]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

krzyk---> szanuje zasady jakie panuja na CL, ale jestem tez za tym, zeby ten watek traktowac troche luzniej, niz inne. Na przyklad jak ja, biedny drwal, mam nawiazac kontakt z przyjaznym mi n.p. Yarrem, gdy ja jestem w Britanii, a Yarr jest w Minoc. W trakcie gry nie ma na to zadnych szans.

19.11.2001
02:36
[63]

Zajcef [ Konsul ]

Yarr --->> dzieki za pomoc w ubiciu kilku(nastu) brzuszkow, szkoda ze tylko tak szybko odpadlem - pamietaj ze Ci dzielnie kibicowalem ! :). Gan.

19.11.2001
02:37
smile
[64]

Yarr [ Konsul ]

Bodokan - ale jak wiesz tworcom i adminom CL zalezy na tym, by swiat gry pozostawal w izolacji od otoczenia (jakim jest to forum) - slusznie czy nie, postarajmy sie po prostu pohamowac nasze dazenia do wymiany informacji ;-))) Pozdrawiam Yarr P.S. Nawet nie jestem pewnien sensu tego co napisalem, ale to pewnie przez ta pozna pore - pozdrawiam z Sosarii... :-))

19.11.2001
02:38
smile
[65]

Yarr [ Konsul ]

Zajcef - cala przyjemnosc po mojej stronie - swoja droga czeka nas jeszcze bardzo przyjemna czesc, czyli podzial lupow ;-)) Pozdrawiam Yarr P.S. Czesc waszych gratow musialem wyrzucic (buty, plaszcze i takie tam ;-P) bo zbytnio mi ciazyly...

19.11.2001
02:43
[66]

Zajcef [ Konsul ]

Yarr ---> jezeli wyrzuciles niebieska opaske rambo, ktora Zen mi pozyczyl do odstraszania wrogow to nie wiem czy Ci to daruje :P

19.11.2001
02:55
smile
[67]

Yarr [ Konsul ]

Zajcef ---- hehe... jak by to ujac... tak, poszla w diabli :-P Ale mysle, ze 1000 sztuk zlota troche oslodzi bol wywolany strata przepaski - swoja droga, zostawilem wasze najcenniejsze rzeczy, czyli skladniki do czarow i te, ktore mialy jakies szczegolne wlasciwosci - wiec placzu pewnie nie bedzie ;-))) Pozdrawiam Yarr P.S. Chyba juz najwyzsza pora, zeby zlapac choc pare godzin snu... :-)

19.11.2001
02:57
smile
[68]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Wszystko jasne - rozumiem, ze w tym swiecie tylko kurierzy egzystuja - i bardzo dobrze.

19.11.2001
03:27
smile
[69]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Pomocy ! Po zalogowaniu sie na serwerze nie widze obrazu, albo widze ekran gry, ale nie widze swojej postaci. Ale ta postac slysze ( lub inna ), o co chodzi ?

19.11.2001
04:57
smile
[70]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Ponawiam apel o pomoc. Po zalogowaniu sie widze ekran gry, ale nie widze swojej postaci. Slysze rowniez dzwieki otoczenia - o co chodzi, na boga...

19.11.2001
11:16
smile
[71]

evs [ Un loup mechant ]

Witajcie, o to co przydazylo mi sie wczorajszej nocy (miedzy innymi): .... To byla ciezka noc, nic sie nie ukladalo. Na cmentarzu juz pusto w jskini lizardow tez. Chodzilem po lasach nieopodal pewnego miasteczka w poszukiwaniu orkow i jaszczurow. Zatluklem kilka nietoperzy, ze dwa orki i to wszytko. Nie chcialem sie zapuszczac daleko w las bo taki dobry to jeszcze nie jestem. Wracam – pomyslalem. Nie ma co tak sie wloczyc, pojde do miasta i tam zorganizuje wyprawe. Ide polnocna droga, ide, ide, ide az tu nagle widze Sthyss wojownik na mnie biezy. He, he no prosze wracajac jeszcze mi sie jaszczurka do zatluczenia nawinela. Mowie: „brachu czas twoj nadszedl, szykuj sie na smierc”. Tamten stanal, patrzy i macha bulawa. Ha, ha, ha – sie rozesmialem. Najpierw ide, potem biegne, juz jestem przy nim. Na poczatek tne przez piers. Zawyl, lekko sie zachwial ale widze, ze bedzie cios wyprowadzal. Zaslonilem sie tarcza i od razu sam po udach mu przejechalem. Znowu zawyl (a raczej syknal z bulu). Tne go znowu, zanim sie pozbiera, tne przez tors, tne przez leb. Widze, ze juz niezyw prawie. Widze to plugastwo jak sie schyla zakrwawione. Mysle sobie – taki jest pozadek swiata on – plugawy, caly we krwi kleka przede mna a ja nawet nie drasniety zaras go dobije. NAGLE BLYSK ..... wyprostowal sie tak gwaltownie, ze nie zdazylem zareagowac, jego bulawa smignela w powietrzu prosto w moja twarz........ Budze sie...... ciemno ......szaro ...... widze swoje cialo i widze tego Sthyssa gzebiacego przy moim zamordowanym ciele. Odplywam...... czuje jak mnie to juz nie dotyczy ale .......... NIE, nie moge tego tak zostawic. Uzdrowiciel – ta mysl kolacze mi sie po glowie. Jest. Podchodze, mowie: „pomoz mi bo nie zalatwilem jeszcze wszystkich swoich spraw”. On popatrzyl, pomamrotal i znow jestem soba. Chwile jeszcze trwalo zanim mnie do zdrowia doprowadzil. Szybko podziekowalem i biegne szukac nikczemnika. Doszedlem do miejsca mej smierci. Nad moimi zwlokami nadal to syczace bydle stoi. Zobaczyl mnie. Podniosl pysk i syczy: „csssso? Jessszcze rassss chcessssz passsc? Nie jeden sssssss tak sssssie juz przechwalal sssss przede mna”. Stalem i wlasciwie nie wiedzialem co dalej robic. Ruszyl na mnie to zaczalem uciekac. Uciekajac caly czas krzyczalem: „POMOOOOCY, LUUUUDZIE POMOCY!”. Bieglem tak przez las dobrych kilka minut, on caly czas za mna, wiedzialem, ze jak sie zatrzymam znowu mnie dopadnie. Wybieglem na polane i ..... Och nie. Widze, ze jestem przed jaskinia jaszczurow. Bydlak zapedzil mnie w poblize swojego domu. Biegne dalej..... podknalem sie i upadam, odwracam glowe i widze jego bulawe zblizajaca sie do mojej glowy. Znowu ciemnosc ....... szarosc ...... zobojetnienie......... slysze cichy glos...... Morgan, Morgan ukaz sie....... Otwieram oczy, unosze sie nad swoim cialem, rozgladam sie. Widze cztery postacie, widze moje martwe cialo i scierwo tego gada. MORGAN ...... a tak, jestem. Patrza na mnie i sie smieja. Jeden z nich popatrzyl mi prosto w oczy i zekl: „wracaj do swiata zywych, jeszcze nie czas na ciebie”...... Znowu jestem soba. Otworzylem gebe i sie gapie. Oni nadal sie smieja. Gapie sie i slinie a oni sie smieja. Ten co mnie ozywil pomachal jeszcze rekami cos pomroczal i zdrowy sie stalem. Chyba im podziekowalem, mam nadzieje, ze to zrobilem. Odjechali smiejac sie i pozdrawiajac mnie. Patrzylem za nimi dopuki nie znikneli miedzy drzewami. Powoli pozbieralem swoje rzeczy i noga za noga poszedlem do miasta. Chyle czola przed Wami Panowie Morgan

19.11.2001
11:21
[72]

Deone [ Centurion ]

Nie mogac sie doczekac az wirtualny mi doniesie Ultime pozyczylem ja od przyjaciela :) . Po sciagnieciu niezbednych plikow szybko sie zalogowalem na CLSE. Na samym poczatku troche oglupialem, bo nie bylo zadnego interface :) - tylko raczka na ekranie. No ale dosyc szybko zagoscilo tam kilka elementow. Poniewaz slyszalem wiele zlych rzeczy o Brytani to na poczatkowe miasto wybralem Minoc. Tam tez spotkalem osobe o imieniu "Dragon" ( nie jestem czy to bylo dokladnie imie - moglo byc tez "The Dragon" - po chwili mnie rozlaczylo ). Ta osoba przedstawila IMO wzorowe podejscie do newbie - zaopatrzyl mnie w zbroje i bron. Jesli czytasz dorum to Ci serdecznie za to dziekuje :) Po powrocie do swiata gry nie moglem niestety juz go znalezc :( . Niestety przed chwilka byl shutdown i nie moge na razie grac. Mam nadzieje ze serw sie szybko podniesie :) . Troche mnie denerwowaly lagi ale mysle ze po prostu bylem ledwo przed shutdownem to byly wieksze niz normalnie. Takie sa moje pierwsze wrazenia po grze :) PS. Co to znaczy ze jakas osoba ma skurcze ? :)

19.11.2001
11:30
[73]

Mastyl [ Legend ]

Deone- skurcze, to właśnie to co przeżyłeś, czyli lagi w grze.

19.11.2001
11:30
smile
[74]

Mastyl [ Legend ]

Deone- skurcze, to właśnie to co przeżyłeś, czyli lagi w grze.

19.11.2001
14:07
[75]

Deone [ Centurion ]

Jak sie wskrzesic ? Dochodze do Healera a on mi mowi zebym mu sie ukazal. Co zrobic ???

19.11.2001
14:09
smile
[76]

Yarr [ Konsul ]

Ehhh to lenistwo (a po to dajemy linki do poprzednich czesci, zeby szybko uzyskac informacje o ktorych byla juz mowa ;-P) Deone - przed podejsciem do healera musisz przejsc w tryb WAR - wtedy zostaniesz wskrzeszony.. Pozdrawiam Yarr

19.11.2001
15:01
smile
[77]

Moby [ Pretorianin ]

A ja wlasnie bralem udzial w wielkiej walce z chaosem (w osobach Westa i Maltdorfa)... bitwa byla ciezka ale zwyciezylismy (choc ja tego juz nie zobaczylem)! No i stracilem wspaniala katane z Mithrilu!!! :( A poza tym to do Bodokana... Imć Elias pomimo swojego nieiwelkiego doswiadczenia i slabego wyposazenia (juz nie takiego slabego :P) pokonal juz droge z Minoc do Brit i z powrotem ze 2 razy... i wcale nie jest tak trudno! Wystarczy znalezc jakiegos przyjaciela ktory zechce pomoc...

19.11.2001
15:01
[78]

Moby [ Pretorianin ]

A ja wlasnie bralem udzial w wielkiej walce z chaosem (w osobach Westa i Maltdorfa)... bitwa byla ciezka ale zwyciezylismy (choc ja tego juz nie zobaczylem)! No i stracilem wspaniala katane z Mithrilu!!! :( A poza tym to do Bodokana... Imć Elias pomimo swojego nieiwelkiego doswiadczenia i slabego wyposazenia (juz nie takiego slabego :P) pokonal juz droge z Minoc do Brit i z powrotem ze 2 razy... i wcale nie jest tak trudno! Wystarczy znalezc jakiegos przyjaciela ktory zechce pomoc...

19.11.2001
15:24
smile
[79]

++Lord Radossi++ [ Pretorianin ]

A ja juz sobie darowalem zabawe z WIRTUALNYM.COM zlozylem zamowienie tydzien temu i gry jak nie mam tak nie ma i chyba mi juz nie przysla :-((( jednym slowem: nigdy sie tak nie zawiodlem na panach z Wirtualnego . JUZ WIECEJ GIER TAM NIE BEDE ZAMAWIAL!!!! Przynajmniej by zadzwonili i powiedzieli ze nie przysla a tu nawet zadzwonic sie im nie chce ehhh i gdzie powiedzenie KLIENT NASZ PAN ??? :-(( FAREWELL

19.11.2001
15:45
smile
[80]

Deone [ Centurion ]

Wlasnie dodzwonilem sie do wirtualny.com . Dowiedzialem sie ze UO nie ma u zadnego z dystrybutorow z ktorymi oni maja kontakt. Jutro jest jeszcze mozliwe ze gra bedzie uzyskana. Jak nie to poprzesylaja mailem stosowna informacje.

19.11.2001
17:18
smile
[81]

Argas [ Legionista ]

Co do kupna UO, mozna sprobowac tutaj. Ja od nich kupilem pisza ze realizacja w 7 dni, ale ja swoja otrzymalem po 4 dniach.

19.11.2001
18:27
smile
[82]

Moby [ Pretorianin ]

Jak nazywa sie drzewo ktore mnie gonilo? NIe mialem czasu sprawdzic... A wlasnie! Odsylam do ponizszego watku. Powinna Wam sie spodobac moja najnowsza! ;P

19.11.2001
18:37
smile
[83]

Nocturnus [ Junior ]

Gra sie swietnie nie sadzilem ze jest to az tak wciagajace... Dzieki dla tych którzy ułatwili mi stawianie pierwszych kroków i do zobaczenia w Sorsarii.Pozdrowka.

19.11.2001
18:45
smile
[84]

Gokulo [ Pretorianin ]

A ja dalej musze czekać :( a może wiecie gdzie dostać bardzo tanio UO oczywiście nie pirat może być używane byle działało normalnie bez problemów :)

19.11.2001
21:19
smile
[85]

Deone [ Centurion ]

Po skonczonym dniu gry w UO ( a tam skonczonym, pewno jeszcze potem zagram ;) ) moge stwierdzic dla wielu oczywisty fakt "Ultima Online jest gra Genialna ( przez DUZE G )". Na CLSE panuje mily klimat. Spotkalem wielu zaawansowanych graczy ktorzy chetnie mi pomogli. Dzieki temu mam juz troche czarow i troche umiejetnosci. No ale ciagle mi brakuje kasy :) Troche brakuje mi usmieszkow ale nawet te *usmiecha sie* sa ciekawe :) Poniewaz jestem chory i caly tydzien bede siedzial w domu to zapowiadam sobie 12 godzin na dobe w Ultime :)))))) Chcialbym sie dowiedziec jak sie nazywacie w swiecie CLSE. No bo ja jestem Melstor :)

19.11.2001
21:26
[86]

golem [ Junior ]

Wedlug jakich zasad Krzyk wydajesz konta , kilkakrotnie wysylalem zgloszenie o konto, jednak go nie otrzymalem. W czym jestem gorszy od innych graczy, dlaczego nie moge otrzymac konta?

19.11.2001
22:27
[87]

Mastyl [ Legend ]

Z pamietnika: 17.XI.2001, godziny wieczorne- "...napady chaosu stały się dość uciążliwe. Trenowałem na siłowni, gdy nagle pojawił się portal. Wyskoczyli z niego: Coel, West i rep. Wszyscy pakerzy natychmiast wzieli nogi za pas. Ja, mając przy sobie troche zlota uciekłem w zaswiaty... gdy wróciłem trzej bandyci wciąż tam byli. Powtorzylem manewr cudem unikając smierci, ale chwile póxniej nadeszła odsiecz bractwa i ludzi wyznających porządek. Rozpetało się małe piekło. Trupy Coela, West i repa zostały splugawione. I dobrze... Powyzszym chciałem ostrzec poczatkujących graczy przed chaosem!

20.11.2001
01:02
smile
[88]

Yarr [ Konsul ]

Z serii opowiesci "wieczorne": odwiedzilem dzis Bucanner's Den - naprawde wysmienita zabawa, szczegolnie wtedy, kiedy poznalem swojego sobowtora (sic!) - ten sam sprzet, to samo imie, ta sama moc ;-P [tylko skad sie on tam wzial? bug?] Pozdrawiam Yarr

20.11.2001
02:15
[89]

Zajcef [ Konsul ]

Yarr --- > ja tak sie zakrecilem ze nie tego co trzeba leczylem :)). Swoja droga bardzo ciekawe jest to miejsce. Jak zwykle Yarr siekal a ja dzielnie dopingowalem ( mysle o zakupie pompow, takie jak maja cziliders), niestety nie udalo sie opanowac tego i po kilku manewrach rzeczy zostaly odzyskane. Potem jeszcze wyprawa na sniezna wyspe gdzie rowniez nie bylo lekko o czym sie doskonale przekonal Firek, ktory co raz latal do sternika:). Po malych perypetiach z gorgolami Yarr sie bardzo zdenerwowal i zasiekal je hehe. Tak sie zastanawiam po co ja z Wami plywam, chyba tylko zeby sie kompleksow nabawic :)).

20.11.2001
08:48
[90]

Crategus [ Konsul ]

Yarr- sobowtor to po prostu taki potworek wystepujacy na bucanners.

20.11.2001
12:43
[91]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

______Kronika poranna_______ Wpadłem rano na szalony pomysł, aby w pojedynke wybrać się do jaskiń Covetous. Na dodatek nie zabralem ze sobą żadnych bandaży czy mikstur. Zupełny wariat. Wchodzę ostrożnie do srodka, pusto. Tylko przy wejściu leży mnóstwo trupów jakichś jaszczurów. Ide dalej, mysląc sobie że pewnie ktoś tu już był niedawno, ale za kilkoma zakrętami zaatakowało mnie dwóch wyrośniętych jaszczurów. Pociachałem ich moją wspaniałą kataną w miarę szybko i rozochocony zwycięstwem brnąłem dalej. Ale im głębiej się zapuszczałem, tym przeciwników było coraz więcej i byli coraz silniejsi. Więc musiałem zacząć kombinować, co zrobić, by nie walczyć naraz więcej niż z dwoma przeciwnikami. Teraz bardzo ważna stała się taktyka walki, nie można już było, tak jak na początku, iść przed siebie i rąbać kataną wszystko co się rusza. Zwłaszcza że byłem pozbawiony wszelkiej pomocy i mikstur. Wreszcie pierwsze zwycięstwo, oczyściłem całą jaskinie z wszelkiego plugastwa. Ale trochę też się zawiodłem, po przeszukaniu jaskini nie znalazłem nic w skrzyniach, żadnych skarbów. Tylko przy zwłokach było trochę złota i klejnotów. Ale przeszukując korytarze, odkryłem przejście dalej... i wyszedłem na powierzchnię. Znalazłem się w niedostępnym wąwozie głęboko w górach. Wąwóz prowadził do następnej jaskini, ale tu wrogowie już nie byli tacy łatwi. Z trudnością brnąłem do przodu, coraz częściej uciekając sie do fortelu i podstępu. Walki były coraz krwawsze, a ja coraz częściej musiałem odpoczywać. Aż nagle podczas jednej walki, kiedy już jaszczur ledwo dychał, wyskoczyło kilka jaszczurów z bocznego korytarza na czele z szamanem. Otoczyli mnie dookoła, ale po ciężkich bojach udało mi się przebić przez ich szeregi i zacząłem wycofywać się na z góry upatrzone pozycje. Wtem jak nie huknie! Potężna błyskawica przecięła me ciało, i... zabila mnie. Wracałem powoli zawiedziony, tyle skarbów, i złota które zdobyłem na wrogach przepadło... Wtem, widzę jakiś rycerz potężny walczy z jakimś jaszczurem który jeszcze sie uchował w zakamarkach. Rycerz widząc mnie, podszedł, wymówił kilka słów i... żyję! Powiedział: "trzymaj się za mną to odzyskamy twoje rzeczy". Po odzyskaniu zbroi, z jeszcze jednym rycerzem, wybiliśmy wszystkie gady w jaskiniach, i wyszliśmy do nowego wąwozu. Ten wąwóz doprowadził nas do kamiennego, rzeźbionego portalu. Wchodzę, widze przed sobą korytarz. Idę ostrożnie do przodu, nie widząc nigdzie rycerza który mnie wybawił, wtem ściany się rozchodzą i przede mną widzę komnatę. A na środku siedzi olbrzymi stwót... DEMONICZNY POMIOT! Niee, tego już było dla mnie za dużo. Zanim ten wykonał jakikolwiek ruch, wykonałem strategiczny odwrót, i nie oglądając się za siebie wybiegłem na świeże powietrze. Niee, pomyślałem, to co tam jest, zostawię sobie już na inną przygodę... ______Koniec kroniki porannej_______

20.11.2001
14:01
[92]

Lookash [ Generaďż˝ ]

Z zapiskow Godricka.... Tego dnia obudzilem sie w wysmienitym humorze... Ochoczo przebralem sie w robocze ciuchy, wzialem wedke i ruszylem na moje ulubione miejsce, czyli niedaleko sklepu rybaka... Nie przeszkadzal mi wszegobecny smrod rybich flakow... Przeciez w koncu to moj zawod... W pewnej chwili ujrzalem nadbiegajacego mezczyzne... Z ubioru wnioskowalem, ze bedzie chcial lowic rybki... Niestety... Wyciagnal swoj miecz i ugodzil mnie w plecy... Blyskawicznie zabralem stamtad swoje cztery litery, ale zaczal mnie gonic! Z opresji wybawil mnie straznik miejski, po czym moglem wrocic do smierdzacej roboty... hehe.... nie wiedzialem, ze rybactwo moze tak wciagac ;]

20.11.2001
14:23
[93]

hetman [ Generaďż˝ ]

czolem a ja wybralem sie z Rolandem za miasto tzn za minoc i przy domku na drodze do vesper przystanelismy, byl tam Maldorf morderca...ale ja sie jeszczde tak na wszystkim nie znam jestem od niedawna w sosarii....ale nic maldorf mowi do mnie "wsiadz na ostrada " ja mowie "po co" a on ""bo wsiadz na chwile" wsiadlem i co ?maldorf mnie lup w garnek kilka razy i do martwego juz hetmana mowi aaa chcialem twoje rzeczy i ostarda :-) zabil jeszcze rolandra i rycerke sandre ....ooo i tak o to gnida Maldorf wykorzystal moja naiwnosc !!! Yarr zabij go prosze :-)))

20.11.2001
14:27
smile
[94]

evs [ Un loup mechant ]

hetman, przyjacielu nie umieszczaj takich prosb na forum, rob to w grze. Masz od tego tablice obok banku i ratusza.

20.11.2001
16:36
[95]

Zajcef [ Konsul ]

MarCamper -->> bravo oby wiecej takich opowiesci.

20.11.2001
16:38
smile
[96]

evs [ Un loup mechant ]

Zajcef --> a ja to pies? Nie podobalo sie?

20.11.2001
18:37
[97]

Crategus [ Konsul ]

Next plz:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.