
ciemek [ Senator ]
X-MAN 2 - jak to wygląda ?
Opłaca się iść do kina/ściągać.... tylko bez spoilerów poproszę ;-)

Grucha [ Konsul ]
Jezeli bedzie tak "swietny" jak Daredevil to znaczy ze marnuję czas ciagnac go z mułka.
Hope not....
juuusta [ malinka ]
widziałam,na poczatku da się wytrzymać ale od połowy film robi się nudny i przydługi,spogląda się ciągle na zegarek, szkoda kasy, pierwsza część 10 razy lepsza
KinSlayer [ Demon Hunter T ]
jak to wyglada? wyglada dobrze :)
Grucha -> lepszy od Daredevila. DD probowal byc powazny, ale mu nie wychodzilo. Tu choc od razu wiadomo, ze pewne rzeczy sa umowne, wychodzi film bardziej chyba realistyczny (haha) od DD.
juuusta -> mow za siebie z tym spogladaniem na zegarek. mnie jakos nie kusilo.
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
bylem na x-men. na poczatku jest swietnie(ataki nightcrawlera), potem troszke nudniej, potem znowu swietne(atak na szkole xaviera), a potem znowu troszke nudniej i potem finał w lakali lake............
MI sie podobalo
ciemek [ Senator ]
czyli warto ? Bo nie wiem czy iść do kina, czy czekać na DVDscreener'a, albo lepszej jakości telesynca niż ten od Esoteric (zainteresowani wiedzą o co chodzi)0 któy ma się pojawić ponoć w przyszłym tygodniu już...
deTorquemada [ Pamiętaj ]
Hehe.. u nas w kinie frekwencja na filmie wyniosla cale trzy osoby :) Kameralna projekcja - to co lubie :) A film .. hmm ... Jestem starym fanem komiksow i jakos mi ten X-Men nawet podszedl. Jedynka byla dobra, dwojka jest ... hmmm tez dobra. Trzyma ten sam klimat, caly czas przez film przewijaja sie postacie z swiata marvela w mniej lub bardziej smieszny sposob. Jak ktos zna dobrze komiksy marvela, to film trafi mu raczej do gustu, wlasnie poprzez wrazenie tego, ze swiat zyje ... nie to co spider ... a DD jeszczze nie mialem okazji ogladac wiec trudno mi porownywac. W X2 jest chyba troche wiecej walki niz w X1.
Soldaman -- > poczatek faktycznie swietny. Zawsze uwazalem tego Nighta za cieniasa a tu takie cos odstawil :) A warto rowniez zauwazyc, ze mutant zwie sie Wagner ... w tle walki szedl utwor nie kogo innego a .. Wagnera wlasnie. Brawo za poczucie humoru :)
Pozdrawiam.

ICEMAN_11 [ Pretorianin ]
Mam gre X-MEN 2 taka kicha że nic ale film jest spox
garrett [ realny nie realny ]
deTorquemada --> podczas ataku NightCrawlera w tle grało Requiem Mozarta :)
a film imho rewelacja, przynajmniej dla mnie i chyba dla większości miłośników marvela, mutantów i szkoły Xaviera, świetny teaser z atakiem NightCrawlera aż miałem gęsią skórkę, potem również dobrze, może film był nieco przydługi (2 h i z 15 minut) i za bardzo rozwija wątki tzw romantyczne pomiędzy poszczególnymi mutantami ale z drugiej strony rozwija to postacie. Świetna rola Magneto, Mystique i rzecz jasna Logana. I niezła końcówka, fani komiksów chyba wiedzą o czym piszę :)
deTorquemada [ Pamiętaj ]
garrett --> Uuuu ... ale wpadka :/ Sorka za wprowadzenie w blad ... a bylem pewien ... czas podszkolic sie z klasyki :)

Coy2K [ Veteran ]
w tytule wątku jest błąd...niby literówka ale wątpię czy autor w ogóle zdaje sobie z tego sprawę że "man" to liczba pojedyncza a "men" to mnoga...jako że film traktuje o grupie mutantów a nie o jednostce, tytuł stoi w liczbie mnogiej czyli X-men . To tyle :)

bitterman [ Pretorianin ]
Jeżeli w ogóle można mówić, że jedynka była dobra... Cyclops wyglądnął jak pedał, oprócz Mystique, Wolverine i Storm to nie nikt im się nie udał...
Coy2K [ Veteran ]
bitterman >>> nie wiem jak może ktoś "wyglądnąć" no ale zgadzam się że Cyclops troche lalusiowaty suchar :)

_Szakal_ [ Żółta Żyrafa ]
Mi sie podobal i to nawet bardzo.
Aktorzy dobrani odpowiednio (no moze troche inaczej wyobrazalem sobie nightcrawlera), nastroj odpowiada komiksom, szybka akcja - coz chciec wiecej od filmu tego typu
ciemek [ Senator ]
Coy2k - mój błąd, faktycznie.
Dziękuję wszystkim. Poczekam jednak na DVDscreenera, bo film nie jest tak dobry, że trzeba go obejrzeć natychmiast, ani nie jest tak nie dobry, żeby truć się telesynciem ;-)
Pozdro.

garrett [ realny nie realny ]
ciemek --> takie filmy to jednak polecam w kinie :)
Tofu [ Zrzędołak ]
_Szakal_ - nie jesteś jedyny - ja też wyobrażałem sobie nightcrawlera inaczej... A tak na marginesie to zdaje mi się, czy w komiksach miał futro?

ciemek [ Senator ]
garrett - no tyle, ze u mnie w Kozich Bubkach dolnych na film w kinie się troszkę czeka jednak, a jako, że jestem niecierpliwy (nawet LotR'a oglądałem w paskudnej jakości za pierwszym razem ;P ) to pewno ściągnę cosik ... ale poczekam tak czy siak na jednoplytowa wersje
garrett [ realny nie realny ]
Tofu --> w kreskówce chyba futra nie miał, był wyższy od tego kinowego ...i chyba sugerowali ze jego matką mogła byc Mystiq ale tego nie jestem pewien
Ciemek --> prawda, to co innego :)

Tofu [ Zrzędołak ]
garret - no rzeczywiście, w kreskówce był gładki... Może to w X-Men Evolution była jakaś wzmianka o futrze? A może to mnie się coś poplątało? ;) Co do jego matki to rzeczywiście, według kreskówki to mystique. I znowu nie wiem, czy mnie pamięć nie zawodzi, ale wydaje mi się, że w tej samej kreskówce okazało się, że Mystique jest również matką Rogue? (nie znoszę tłumaczenia "Ruda"). Geez, zrobiła się nam dyskusja rodem z brazylijskiego serialu ;)))
deTorquemada [ Pamiętaj ]
Tofu --> Heh ... dlatego komiks tak sie zeszmacil bo zaczel sie z niego robic "brazylijski serial" ... Jesli chodzi natomiast o postaci z filmu, to jak dla mnie sa ok. Magneto nie jest przynajmniej takim miesniakiem jak co poniektorzy go rysowali, zapominajac, ze to staruszek ktory przezyl Oswiecim ... Wagner jest niezly, chociaz aktora niezbyt lubie ale ta jego pociagla mordka to akurat spasowala ... Colossus ... miodzio ...szkoda, ze tak krotko. A czy wiecie, ze byla scena kiedy pokazywali wywiad z jakims doktorkiem w TV o mutantach - czy nazwisko tego kolesia nie brzmi znajomo? Toz to ten niebieski futrzak :) A kiedy Mistique grzebala w komputrze mozna bylo zauwazyc rowniez nazwisko Gambita ... piekne :)
Pozdrawiam.