GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

:Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.146

16.11.2001
14:12
[1]

kastore [ Troll Slayer ]

:Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz.146

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (w chwili obecnej jego obowiazki przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub noca przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

16.11.2001
14:17
smile
[2]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Skorzystam z tej okazji i będę pierwszy :)

16.11.2001
14:17
smile
[3]

Nemeda [ Konsul ]

Podciagne poprzeni moj watek Mi5aser >> Licza sie checi, a mocy nie masz Wiec pojdz moj bracie do mojej Lawy I z braku piwa napij sie kawy :) Nemeda the Przyjacielska

16.11.2001
14:19
[4]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

to i ja powtórzę: Kastore jak to tak zaledwie po 90 postach nowy wątek ???

16.11.2001
14:21
smile
[5]

Nemeda [ Konsul ]

Tez mi sie to wydaje dziwne ... ale nic to, to nie moja brocha co lata komu kolo nocha :)))) Nemeda the Obojetna

16.11.2001
14:22
smile
[6]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Też się zdziwiłem. Ale nie straciłem przy tym głowy i skutecznie zaatakowałem nowa karczmę :-)

16.11.2001
14:25
[7]

kastore [ Troll Slayer ]

[Autor cofa swoje zdanie o tym że nudno sie robiło w karczmie, pod sam koniec wątka ktoś zaczął śpiewać o pifku] Krasnlud usłyszał piosenki o pifku w wykonaniu Nemedy i zaczął je sobie nucić pod nosem , popijając jednocześnie ten napój bogów - Jaka szkoda że muszę już iść - powiedział krasnolud - dokończę tylko ostatnik kufelek i będę się żegnał

16.11.2001
14:30
[8]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Krasnolud to niedość że śpiwał o piwku to w dodatku tak się schlał że w nowym wątku jakieś kropki wyskoczyły ;-)

16.11.2001
14:33
[9]

kastore [ Troll Slayer ]

[Od Autora : sorki mi5aser krasnolud chciał zaistnieć na forum tworzących wątki, a i tak się pomyliłem jest ':' przed Karczmą, Viti jakoś nie narzeka, wątek poleciał znienacka a on zdążył go zauważyć] Krasnolud dopił swoje pifko, wstał i pięknie się ukłonił - Żegnam wszystkih obecnych, do jutra - powieział glośno - mości mi5aserze nie gniewaj sie poprzednia Karczma była już bardzo zatłoczona - zawołał stojąc jużprzy drzwiach , ukłaonił się jeszcze raz, zabrał ekwipunek i wyszedł .

16.11.2001
14:40
[10]

Szaman [ Legend ]

[Od Szamana: Nic nie wiem, wiec zaczne czytac poprzedni watek...]

16.11.2001
14:42
[11]

Astrea [ Genius Loci ]

Witam Przyszłam nieco odsapnąć i nabrać sił do dalszego boju (vide: życia). A oto na co dziś się natknęłam: "Kto obmawia przyjaciela, kto go nie broni wobec oskarżeń innych, kto cieszy się z wyśmiewań ludzkich i łowi plotki gadułów, kto potrafi zmyślać rzeczy nie widziane, a nie potrafi zmilczeć zawierzonej tajemnicy, jest czarnym charakterem, tego wystrzegaj się, rzymianinie!" (Horacy) Poproszę wysokoprocentowe... mleko ;)

16.11.2001
14:45
smile
[12]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Horacy to musiał być spoko koleś ;-) ...A to Twoje mleczko. Proszę bardzo.

16.11.2001
14:50
[13]

AnankE [ PZ ]

Kastore--> z moim soczkiem to jakas dziwna sprawa. Juz kiedys Rothon sugerowal cos w podobnych tonach. ;-) Jednakze musze kategorycznie sprostowac, bo twe przemyslenia to jedynie spekulacje i domysly! :-))) btw maila dostalam, dzieki. Jednak bede mogla odpisac dopiero w poniedzialek. Przepitraszam... Teraz znikam. pa

16.11.2001
14:55
[14]

Astrea [ Genius Loci ]

Dziękuję Viti. Ależ tłuste - takie lubię :) No i lecę dalej czyniąc posługę strapionym i smutnym. Wpadnę poźniej na mleko z domieszką czegoś ;) ...a kto Rzymianinem - będzie miał do czynienia ze zjawą z najgorszych snów - sumieniem...

16.11.2001
15:00
smile
[15]

Nemeda [ Konsul ]

Wkroczyla z takim impetem ze wszystkie glowy zwrocily sie w strone wejscia ... szepty polslowka : "Kto to?" "Skad?" "Co chce?" ... zaczelo powoli wchodzic dalej .... jakis napity czlowieczek podbudowany na odwadze silnymi trunkami podniosl sie i zaczal zmierzac w jej kierunku ... ona niewzruszenie patrzyla na niego ... z kamiennym sercem , ze stalowymi nerwami , z oczmi ktore nie wyrazaly nic poza wrazeniem nieskonczonej glebi .... ustanela przy kamiennej lawie czekajac na rozwoj wydarzen ... piaczyna dalej zataczal sie nierownym krokiem w jej strone ... dwa kroki w przod ... jeden w tyl ... dwa w bok ... wreszcie stanal na przeciwko niej rzekl " hmmmmbue Kochanie chodz , hick , zrob mi dobrze ... " Ona dalej stala nie wzruszona .... " Ty nie wydarzono dziewko ... hick ... chodz a przezyjesz " zaczal wyciagac rece w jej kierunku ... gdy nagle Nemeda wyciagnela swoj nekromacki miecz o srebrnym ostrzu i bialoperlowej raczce ... uniosla go w gore z taka predkoscia ze nie wszystkim udalo sie to zauwazyc ... a pozniej juz byly tylko trzy szybkie ruchy ... i pijany gosc upadl na kamienna lawe z rozcieciem od brzucha az po sama rzuchwe .... rece spadly obok ..... Nikt sie nie odezwal ... wszyscy odwrocili glowe jakby nic sie nie stalo ... a Ona przesla po ciele ... zaszyla sie w kaciku , wyciagnela buklak i spokojnie zaczela popijac jakis nektar .... Jej oczy swiecily z ciemnosci niczym dwa wegliki .... Nagle glosem tak niskim ze wszystkie szkla w karczmie zaczely drzec , a miesnie gosci rowniez rzekla : Witajcie Nemeda the Nekromantka

16.11.2001
15:04
smile
[16]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

...Ale tego trupa to prosze sprzatnąć. Ósmy z Radditzem wyczuli krew i się niepokoją.

16.11.2001
15:08
smile
[17]

Nemeda [ Konsul ]

Na te slowa Nemeda zaczela mruczec dziwne slowa ... ktoree kazdy slyszal ,.... ale nikt nie rozumia l... brzmialy niesamowicie gardlowo .... nagle przez uchylone drzwi wpadly dwa stworzenia pomieszanie psow z malpami .... jaszczurki z czlowiekiem ... paskudztwo .... podlecialy do ciala ... zabraly je szczerzac kly w usmiechu ... na swiezy pokarm .... i tak szybko jak pojawily sie ... tak zaraz zniknely z cilem ... a wlasciwie jego resztkami ...... "Prosze" rzekla Nemeda The Magiczna

16.11.2001
15:14
[18]

Magini [ Legend ]

Ja tylko na minutke. Jakas zakrecona jestem. Bawcie sie dobrze. Zajrze pozniej :-)

16.11.2001
15:17
smile
[19]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

- Dziękuję. Rzekł Viti [Mazoku] :-)

16.11.2001
15:18
smile
[20]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Hehehe Magini - suuuuper. Możemy się pobawić jelitkami ;-) ?

16.11.2001
15:58
smile
[21]

Nemeda [ Konsul ]

I cisza nastala ... tylko Nemeda odprawia jakies czary siedzac w kacie ..... zaczelo sie dziwnie sciemniac .... ze szpar pomiedzy deskami karczmy zaczelo pojawiac sie mgla .... nagle wszyscy ujrzeli dziwny widok .... tak jakby karczma zniknela ... a oni siedzieli zupelnie w innym miejcu w innym czasie .... cos sie dzialo ....... ale nagle obraz zaczal falowac ... zanikac ..... sciany karczmy powoli zaczelo znowu pojawiac sie wsrod rzednacej mgly .... znowu wszystko wrocilo do normy .... wszystkich jednak zatanawialo "Co widzieli ?" "Skad ten obraz ?"... "Czy to byl tylko zbiorowy sen?" Co tez ta dziwna osoba Nemeda zwana wyczynia ... czemu bawi sie kosztem nas spokojnych gosci .... ale nikt nie odwazyl sie podejsc do niej i spytac co to bylo .... pamietajc obraz nieszczesnika ktory jej podpadl ... Ale ona jakby znajac mysli kazdego rzekla : " Nie bojcie sie, to sa krainy ktorych wy nigdy nie zwiedzicie .. inne miejsce , inny swiat , inny czas , inne zycie ( jezeli mozna wogole tam mowic o zyciu ) ... to tylko wytwor waszej wyobrazni ... pijcie i bawcie sie ... a mi nie przeszkadzajcie ... a wszystko bedzie dobrze ... " Nemeda The Tajemnicza

16.11.2001
16:01
smile
[22]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ktoś tu widzę ostro czaruje... Dobrze że mne mój szef ochroni ;-)

16.11.2001
16:05
smile
[23]

Nemeda [ Konsul ]

Przed smiercia nie ma ucieczki ... ale nie boj sie rozumiem ja i wiem ze nie jest warta tych wszystkich slow tych wszystkich lez jakie ludzie wylewaja .... to jest po prostu normalna kolej rzeczy ... Nemeda The Necromantka

16.11.2001
16:05
[24]

Astrea [ Genius Loci ]

Viti, nie ktos, tylko Nemeda - przywiataj panią w Karczmie ładnie, jak na Gospodarza pełniącego honory Karczmy przystało :))

16.11.2001
16:06
[25]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Dzisiaj idę na Wiedźmina. Mówię to żebyście się nie dziwili moim ewentualnym nastrojom.

16.11.2001
16:08
smile
[26]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

No już się ze sobą zapoznaliśmy ;-) A może tak Nemedziu byś się czegoś napiła :) ?

16.11.2001
16:10
smile
[27]

Nemeda [ Konsul ]

Nagle w oknie mignela glowa jakiegos dziwnego stworzenia ... Nemeda zauwazyla to i wystarczylo ze spojrzala na nie ... jakby sila woli rozkazala mu aby powrocil na swoje miejsce ... Ludzie oslupieli " jakiego dziwnego wierzchowca ma ta Wielka Nekromantka " Nemeda The Nekromantka

16.11.2001
16:11
smile
[28]

Nemeda [ Konsul ]

Jesli pic to tylko napoj bogow ... Nemeda The neckro

16.11.2001
16:12
smile
[29]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

O jaki fajny futrzak :) Niedługo będzie trzeba zrobić jakiś kącik zabaw dla naszych pupili.

16.11.2001
16:15
smile
[30]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Proszę nektar wobec tego, kilka kropli 'rosy północy' doda aromatu :)

16.11.2001
16:27
smile
[31]

Kerever [ Konsul ]

Witajcie Astrea, Nemeda, Viti witam wszystkich co to za futerkowiec stoi za oknem :-) hihihi

16.11.2001
16:29
[32]

AQA [ Pani Jeziora ]

A cóż to za dziwy w Karczmie się dzieją ??? Mam nadzieję, że pomimo tak niepowtarzalnego (swoją drogą w tym zakątku) gościa, jakim jest ani hybi Nemeda, da się jeszcze nakłonić barmana do nalania kufelka krasnoludzkiego ? (o ile ten przestanie rozdziawiać buzię ze zdziwienia :)))

16.11.2001
16:29
smile
[33]

Nemeda [ Konsul ]

Nemeda kiwnieciem glowy podziekowala za napoj i wznoszac w gore wydala z siebie znowu dziwny pomruk ... oczom obecnych ukazal sie blysk a potem dziwne niebieskie swiatlo ktore przerodzilo sie znowu w dziwny obraz ..... ukazujacy smoka pilnujacego skarbow .... "Za poczestunek pokaze wam droge o skarbu ktorego pilnuje smok .... " I nagle obraz zniknal ... kto zdazyl go zobaczyc zobaczyl tez w umysle droge do jaskini ... i pomocna rade jak pozbyc sie smoka ..... A teraz napijmy sie za Wasze Zdrowie Nemeda the Necro

16.11.2001
16:34
smile
[34]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Akurat ten mały smoczek nie stanowi dla mnie zagrożenia. A skarby mnie nie interesują.

16.11.2001
16:37
smile
[35]

Nemeda [ Konsul ]

Nemeda wstala nagle , bedac nadal w cieniu widac bylo tylko jej blyszczace oczy ... z ktorych nagle zaczely sie sypac snopy iskier : Gardzisz Darem Nemedy ?!?!? Chyba nie chcesz podzielic losu poprzednika ? Nemeda The Niespokojna

16.11.2001
16:40
smile
[36]

Astrea [ Genius Loci ]

Witam, witam :)) Czym Karczma bogata ... -tym bogatsza po narzuceniu marży :) Czy tak wygląda Smok? Smok z "duszy"?

16.11.2001
16:41
smile
[37]

Nemeda [ Konsul ]

Po tych slowach Nemedy karczma opustoszala .... mieli jeszcze przed oczami jej wyczyny .....

16.11.2001
16:44
[38]

Astrea [ Genius Loci ]

Ej, Nemeda... nigdzie nie poszłam tylko mnie nie widać. Pozostali też czują się dobrze wiec... usmiechnij się. Tu nie miejsce na unicestwianie - sami przyjaciele :)

16.11.2001
16:44
smile
[39]

Nemeda [ Konsul ]

Nemeda znowu wydala z siebie pare gardlowych dzwiekow i ludzie jak za sprawa czarow zaczeli pojawiac sie z powrotem w karczmie ... strasznie zdzwieni majac swiadomosc ze przed chwila wychodzili z niej...

16.11.2001
16:45
[40]

AQA [ Pani Jeziora ]

Witaj Astreo :) Oj duszku, duszku ..coraz słabiej już Cię widać. Albo więc dematerializujesz się do stricto astralnej już tylko, zwiewnej postaci albo.... wzrok mi się przytępił :)))

16.11.2001
16:46
smile
[41]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ja jestem :) I nie jestem z rodzaju ludzkiego. Zreszta już wychodzę, jak juz wspominałem idę się trochę potorturowac Wiedźminem ;-)

16.11.2001
16:47
smile
[42]

Nemeda [ Konsul ]

Nemeda siadla znowu uspokojona slowami Astrei ktora potrafi sprawic ze kazda niespokojna dusza staje sie lagodna jak baranek ..... to zdziwilo nawet tak Wielka Nekromantke Nemede ... a szczegolnie ze podzialalo to na nia ...

16.11.2001
16:49
smile
[43]

Nemeda [ Konsul ]

Nemeda narozrabiala troche tutaj w tej Przepieknej karczmie ale mam nadzieje zrobila tez troche dobrego ... rozbawila gosci ... ktorzy tu byli .... teraz niestety musi juz uciekac ... ale wroci tu po 3 wzejsciach ksiezyca ... Pozdr00fk@ Nemeda The Necromantka

16.11.2001
16:58
[44]

siara [ Chor��y ]

czesck przepraszam nie chce nikogo zdenerwowac i obrazac, ale co to za spaware mi tu wlaczacie, posiedziec chcialem w spokoju.

16.11.2001
17:13
[45]

Szaman [ Legend ]

A ja tez tylko tak kontrolnie... troche mam dzisiaj malo czasu na czytanie... Wiec badzcie grzeczne dzieci! ;)

16.11.2001
17:17
smile
[46]

Kłosiu [ Senator ]

Dzien dobry :) Rany boskie, co tu sie dzialo? Chcialem wejsc do Karczmy, ale jej nie bylo :)

16.11.2001
17:20
smile
[47]

Astrea [ Genius Loci ]

AQA--> Imć Szaman nakazał spokój, ale ja wiem (i Ty to wiesz) że Cicha Woda potrafi brzegi zerwać, a "duch" epoki bywa przewrotny ;)) Nemedo--> ładnie opowiadasz waćpanno. Publikujesz gdzieś poza Karczmą? Bo naprawdę ciekawam Twojej wyobraźni :)) Za 3 dni czekam na adres lub tytuł. Pozdrawiamy Cię, pozostań w "pokoju" ;))

16.11.2001
17:27
[48]

AQA [ Pani Jeziora ]

Astreo, widzę, że trafianie w dziesiątkę w krew Ci wchodzi (to mówiąc zastanowiła się nad nietrafnością swego stwierdzenia w przypadku wyrazu "krew" w połączeniu z "duchem":)). Lubię jak tak prawisz, bo przecież odpowiednie warunki, a woda zawrzeć może albo duch się zerwie:))

16.11.2001
17:39
smile
[49]

Astrea [ Genius Loci ]

Czy dadzą się homogenizować Duch i Woda? Bo jeśli tak - połączenie stałoby się Mistycznym Symbolem Jedności nieujarzmionego i nieodkrywalnego zarazem :))

16.11.2001
17:48
[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja nikogo nie znam :-(

16.11.2001
17:51
smile
[51]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No nie, moze nie jest tak zle. Troche znam. Znam Astree (tak odmieniac?), AQA, Kłosia, Szamana, Vitiego, Kerevera, Kastora, AnankE, Mag, mi5asera i tyle :-))

16.11.2001
17:52
[52]

Tofu [ Zrzędołak ]

rothon --- jak to nikogo - mnie znasz na przyklad :)))))))) A tak w ogole to witajcie wieczorowa pora :)

16.11.2001
17:54
[53]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Nooo, i Tofu znam. Przede wszystkim Tofu. Ksiega sie zrobila prawie :-)

16.11.2001
17:54
[54]

Tofu [ Zrzędołak ]

No, dobrze ze sie kurcze przypomnialem bo mnie by nie wymienil :)))))

16.11.2001
17:55
smile
[55]

Tofu [ Zrzędołak ]

O dobrze, jak gotowa to bedzie mozna ja zaczac wypelnieac podczas tego zjazdu, ktory organizujesz rothonie :)

16.11.2001
17:55
[56]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Bo Cie w tym odcinku nie bylo!!! Wymienialem tylko z tego odcinka :-)))

16.11.2001
17:57
[57]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Nie wpakujcie mnie bron boze w jakies organizowanie, bo ja mam grudzien ... do niczego :-)

16.11.2001
17:58
[58]

AQA [ Pani Jeziora ]

A teraz powiem ja: czytajcie dokładnie posty, a nie, tak jak ja czasem - troszkę pobieżnie, bo wychodzą czasem ładne kwiatki: np. ostatni post Tofu i moja przelotna interpretacja :"dobrze ze sie kurcze":))))))))))) Jakież moje zdziwienie heheh

16.11.2001
17:59
[59]

Tofu [ Zrzędołak ]

AQA --- hehe, tak to jest jak sienie doczyta... :))) Ale swoja droga juz stary jestem, wiec rosnac to juz raczej nie rosne... :))) Kurczyc sie moze jeszcze nie zaczalem ale kto wie... :P

16.11.2001
18:00
[60]

AQA [ Pani Jeziora ]

Astrea --> a propos homogenizowania Ducha i Wody: a toż to pomysł dopiero !!! Ale uważajmy, bo jeszcze przez to Tofu drinka nowego wymyśli i nas będzie po Karczmie ganiał :)))))))))

16.11.2001
18:02
[61]

Szaman [ Legend ]

Astrea: Ty mnie nie mac cicha woda, bo ja tez nie "z cicha pek" moge byc... ;))) A to "grzeczne", to dla Waszego wlasnego dobra ma byc. :)

16.11.2001
18:03
[62]

Tofu [ Zrzędołak ]

DLaczego od razu ganial? Ja podaje tylko jak ktos zamowi :) Jeszcze tego by brakowalo zebym za klientami z drinkami ganial - no niedoczekanie! ;)

16.11.2001
18:10
smile
[63]

Astrea [ Genius Loci ]

Witajcie Tofu i Rothon :)) Trunki dla przyjaciół i wrogów proszę (ci ostatni niechaj cicho siedzą, bo brać jest wyborna i krzywdę niejaką zrobić mogą przypadkiem zupełnym) Duch duszą dziś płaci więc cieszcie się i używajcie, a na delikatność niewiast zważając umiar w trunkowaniu posiadajcie ;) AQA- wodo życia i życiu wody...? Odparownie przez pokurczenie?

16.11.2001
18:11
[64]

AQA [ Pani Jeziora ]

Tofu ---> a ja myślałam, że pomysł homogenizacji odbierzesz trochę bardziej KULINARNIE :))))) Ale to i dobrze :)) Przynajmniej mogę w spokoju posiedzieć :) A i może doczekam się na to piwko ?:)

16.11.2001
18:13
[65]

Tofu [ Zrzędołak ]

AQA --- ale zprosze - piwko dla Ciebie :) Astrea - i drinki dla Ciebie i calej reszty PRZYJACIOLKO ;)

16.11.2001
18:13
[66]

aldricht [ Centurion ]

Brrrrrrry .... (zamruczał ktoś w dzwiach , albo mu zimno, albo sie wita) :))))) Brrrrrrrrrrrowara a żywo! :))))))))))))

16.11.2001
18:14
[67]

Tofu [ Zrzędołak ]

aldricht - zwyklego chcesz czy moze grzanca na to brrrr? :)

16.11.2001
18:16
[68]

AQA [ Pani Jeziora ]

(pokłon dla Tofu) .. dzięki mistrzu :) A masz jeszcze ten garniec ze smalcem ? Ino świeże pieczywko poproszę do tego :)

16.11.2001
18:17
[69]

aldricht [ Centurion ]

Tofu--> nie mędrkuj, ino podawaj !!! byle mocne, mokre i z woltami :)))

16.11.2001
18:19
[70]

Tofu [ Zrzędołak ]

AQA --- smalec oczywiscie jest, ale pieczywo jest tylko z dzisiaj rano - swiezszego nie ma :) aldricht --- dobra, to masz zwykle - mniej roboty z nim mam :PPP

16.11.2001
18:19
smile
[71]

Kłosiu [ Senator ]

Ja tez,ja tez ! :)))

16.11.2001
18:21
[72]

AQA [ Pani Jeziora ]

Tofu --> bedzie :)) ino nie żałuj chlebka, bom głodna po trudach dnia powszedniego (wieeesz..te walki i tak dalej :))))

16.11.2001
18:23
[73]

Tofu [ Zrzędołak ]

Klosiu --- co Ty tez - piwa, chleba czy zmalcu? :)))

16.11.2001
18:24
[74]

aldricht [ Centurion ]

Dzięki Tofu..ale, ale...podaj drugie, bo ten kufel już pustkami świeci :)) Piić mi się chciało :)

16.11.2001
18:24
[75]

Tofu [ Zrzędołak ]

Ugh, znowu literowka - oczywiscie "smalcu" mialo byc :)

16.11.2001
18:25
smile
[76]

Kłosiu [ Senator ]

No tak, to moglo byc niejasne :))) Oczywiscie piwa, chleba i smalcu :))))

16.11.2001
18:26
[77]

AQA [ Pani Jeziora ]

Tofu --> zmalec jest!!!! Z małej świnki (wykluczając Babe:)))))))

16.11.2001
18:26
[78]

Tofu [ Zrzędołak ]

Klosiu - tak tezs myslalem ale wolalem sie upewnic :) Prosze bardzo - juz niose

16.11.2001
18:29
[79]

aldricht [ Centurion ]

To w takim razie ja poproszę chleb - jednoosobowy - odpowiednio wysmarowany smalcem (a co!!!) ze skwarkami na grubość dwóch palców (pod odpowiednim kątem, czyli < ), a do tego ..korniszona :))

16.11.2001
18:29
[80]

Tofu [ Zrzędołak ]

Blah, znowu literowka... Nic nie pije a tak mi sie palce plataja... ciekawe dlaczego? :) Moze piekne panie w karczmie tak rewelacyjnie wygladaja ze sie skupic nie moge... :)

16.11.2001
18:31
[81]

AQA [ Pani Jeziora ]

taaaaa, szczególnie po trudach i męce :))))))))

16.11.2001
18:31
[82]

Tofu [ Zrzędołak ]

aldricht --- raczysz wasc zartowac - w nianke sie bawil nie bede :) Sam sobie wez z garnca i posmaruj tak jak lubisz. A korniszonow tez od razu caly sloj przyniose tak na wszelki wypadek :)

16.11.2001
18:33
smile
[83]

Astrea [ Genius Loci ]

Tofu--> dokopałeś się do tego co tak spontanicznie, acz niefortunnie mi się powiedziało?... Raczej nie mów głośno cóż to takiego było, co by reputacji Ducha nie nadszarpnąć :) AQA--> a fuuu!!! Smalcem się zagryzasz przyjaciółko droga? Toż to paskudztwo nijak się jeść nie da! Zważ, że tłuszcz to zwierzęcy, który dla z wodą wymieszania potrzebuje specyjalnej technologiji. Czy więc po konsumpcji stać się chcesz kremem do oblicza dla pospólstwa?? Szaman--> oj psoty mi w głowie i figle bom na tę chwilę się w chochlika przemieniła. A numer zaraz i jakiś wykręcę. Poczym zniknę pozostawiwszy Was uśmiechniętych i radych. Rothon--> Czy mnie widzisz bracie? Powiedz, polegając na zmysłach Twych, bo Duch siada czasem na ramieniu i przez przypadek przestraszyć może. Więc wiedzieć musi, czy wystarczająco widoczny jest ostatecznie nie chcąc nikomu krzywdy przypadkiem zrobić :)

16.11.2001
18:34
[84]

Tofu [ Zrzędołak ]

Astrea --- nie, nie dokopalem sie ale i tak Cie lubie :P

16.11.2001
18:36
[85]

aldricht [ Centurion ]

Wszelkie winy (a) zostają Ci Tofu wybaczone (to tak na zapas:)))...nie smaruj, nie smaruj...ale ale...z czyjego garnca ? AQy czy Kłosia ?:))))) A jak kto na mnie z orężem wystąpi ??????:)))) (spojżał na obie postacie zarzerające się pyszniutkimi pajdami rańszego chleba ociekającego rozgrzanym przez Karczmową atmosferę smalcem....Głośno przełknął ślinę :)))

16.11.2001
18:37
[86]

Tofu [ Zrzędołak ]

Nie, nie moge sie powstrzymac - ta piosenka jest taka piekna... Wlasnie jej slucham na okraglo, wiec Wy tez posluchajcie :) W białych zim białych wierszach Złotych sierpnia pokojach Moja miłość największa Nie wie nic, że jest moja Czas ją syci jak wino Wyobraźnia upiększa Moją miłość jedyną Moją miłość największą I nic nie powiem jej, broń Boże Nie powiem nic umyślnie Bo póki milczę to ją mnożę Gdy wyznam wszystko pryśnie Więc nie wyśpiewam mej miłości Niech nie wie co się dzieje I nieświadoma swej piękności Niech w myślach mych pięknieje Może kiedyś po latach Jednak szepnę nieśmiało "Kiedyś, tamtego lata Strasznie panią kochałem" A ty przerwiesz w pół słowa Me wyznania zabawne "I ja pana kochałam Wtedy latem i dawniej" I nic prócz małej chwilki żalu Nie złączy nas, kochana W tym dziwnym życiu, śmiesznym balu Miłości niewyznanych Bladym tancerzom gra cichutko Orkiestra salonowa A pod orkiestry każdą nutką Podpisać można słowa

16.11.2001
18:38
[87]

Tofu [ Zrzędołak ]

aldricht --- przeciez kazdy ma swoj garniec - Ty tez ! Ale jak sie chcesz do kogos przysiasc to ja nie bronie... :)

16.11.2001
18:40
[88]

AQA [ Pani Jeziora ]

Astreo ! Duchu ! Istoto widmowa! Toż ja nie mogę wyzbyć się ziemskich przyzwyczajeń, póki mnie ziemia nosi (dosłownie):))Woda wodą, ale nie samą wodą Woda żyje ! Nie ino minerałami i rozpuszczonym tlenem! Wiedz, że czasem i metale ciężkie w Wodzie i tłuszcz czasem potrzebny ! Racz spojrzeć przychylnym okiem, żem ja Ziemska Woda :)))))

16.11.2001
18:40
[89]

AQA [ Pani Jeziora ]

Astreo ! Duchu ! Istoto widmowa! Toż ja nie mogę wyzbyć się ziemskich przyzwyczajeń, póki mnie ziemia nosi (dosłownie):))Woda wodą, ale nie samą wodą Woda żyje ! Nie ino minerałami i rozpuszczonym tlenem! Wiedz, że czasem i metale ciężkie w Wodzie i tłuszcz czasem potrzebny ! Racz spojrzeć przychylnym okiem, żem ja Ziemska Woda :)))))

16.11.2001
18:41
[90]

AQA [ Pani Jeziora ]

To tak dla podkreślenia mojej wypowiedzi :)))

16.11.2001
18:41
[91]

Szaman [ Legend ]

No ladnie sie zaczyna... w twarz mi jakies duchy tu zapowiadaja, ze kawaly beda robic mi po karczmie... fiu, fiu... :)

16.11.2001
18:42
[92]

Tofu [ Zrzędołak ]

AQA --- i dobrze - tak trzymaj ! Gdyby tu w karczmie wszyscy tylko strawa duchowa zyli to jeno Wedrowny Bard mialby jakies zajecie... :)

16.11.2001
18:43
[93]

Szaman [ Legend ]

Tofu: A wcale nie! Wiedz bowiem, ze licze takze nic nie jedza (tylko ten piszacy te slowa jakis zboczeniec i mleko pija...)! : PPP

16.11.2001
18:44
[94]

aldricht [ Centurion ]

Dobra, dobra..Duchy nie duchy, a PIĆ sie chce (byle nie wody:))) Polej mości Tofu !!:)

16.11.2001
18:44
[95]

Tofu [ Zrzędołak ]

Szaman --- no wlasnie - a skoro pija to i ja mam zajecie :)

16.11.2001
18:45
[96]

aldricht [ Centurion ]

Szaman, Ty liczu jeden ! Nie odciągaj barmana gadkami jakimiś, bo mi w gardle sucho ! Zaraz Ci poLICZE, ale kości !!!:)))))))))))))

16.11.2001
18:45
[97]

Tofu [ Zrzędołak ]

aldricht --- widze ze chleba i smalcu jeszcze Ci sporo zostalo to moze tym razem sie skusisz na piwo w dzbanie? Nie bede musial dziesiec razy latac do Ciebie z kuflem :)

16.11.2001
18:46
[98]

aldricht [ Centurion ]

A ilo litrowy ?:))))))

16.11.2001
18:46
[99]

Szaman [ Legend ]

Tofu, TY masz zajecie??? A kto tu jest niby barmanem (tyle ze dzieki czarowi "Uwiezienie na modemie", nie moze tu byc zbyt czesto) jest? Sw. Mikolaj moze? ; P

16.11.2001
18:47
[100]

Szaman [ Legend ]

Zalozcie nowa czesc!!!! PLEASE!!!

16.11.2001
18:48
[101]

Tofu [ Zrzędołak ]

Dobra, zakladam nastepna czesc - wedle rozkazu :)

16.11.2001
18:49
[102]

Szaman [ Legend ]

No! Wreszcie poznales swoje miejsce w szeregu, japonisto! ; PPPP

16.11.2001
18:50
smile
[103]

Tofu [ Zrzędołak ]

Zapraszam:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.