GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

agresor ... perwersyjny max emocjonalny ...

26.04.2003
16:05
smile
[1]

tygrysek [ behemot ]

agresor ... perwersyjny max emocjonalny ...

yo !!

jak walczycie z nieokiełznaną agresją ?? jak walczycie z chęcią skręcenie komuś kakru ?? chce mi się wrzeszczeć ... ale nie mogę ... chcę kopać, ale nie ma kogo ... chcę gryźć, ale ludzie mnie łukiem obchodzą ...


mam ochotę komuś zrobić krzywdę ... okrutną i bolesną ...



help ... jak się mam wyładować żeby nie skończyć dziś w więzieniu ??

26.04.2003
16:07
[2]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Przebiegnij się 10 km.

26.04.2003
16:07
[3]

wysiu [ ]

Pieścią w sciane.. Jak najmocniej..:)

26.04.2003
16:09
smile
[4]

Quicky [ Senator ]

Kurde tez tak czasami mam :) - wszystko przez te gry! :D

26.04.2003
16:10
[5]

da KID [ ¤_O ]

pobiegaj wokol kompa

26.04.2003
16:10
[6]

Negocjator [ * ]

Podobno pomaga mazanie flamastrem po wielkim kartonie.

26.04.2003
16:12
smile
[7]

EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ]

o tej metodzie juz kiedys pisalem w watku zalozonym chyba przez FoXXXMagde, ale napisze jeszcze raz - zalezy ona co prawda od muzy jakiej sluchasz, ale w moim przypadku (techno) dziala niezawodnie :)
sluchawki na uszy, odpalasz Winampa, glosnosc ustawiasz tak mocno jak tyko jestes w stanie wytrzymac i zapuszczasz jakas totalna mlocke (u mnie na przyklad "Faster, harder, Scooter") - mowie ci - nie-za-wod-ne !

26.04.2003
16:13
smile
[8]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tygrysiasty----> mam propozycje - spotkamy sie po Twojej pracy wieczorkiem na fyfnatrz i pojdziemy na osiedle :-) Rozroba murowana - wyladowanie takze :-) Duza buzka dla Ciebie i trzymaj sie dzielnie.

26.04.2003
16:13
smile
[9]

katrin20 [ Kati ]

A mi zawsze pomaga długa jazda na rowerze albo głębokie oddychanie, ze sto razy pod rząd ;-P

26.04.2003
16:14
[10]

tygrysek [ behemot ]

jestem w pracy ... na szczęście nie ma klientów ...

a agresor rośnie, czuję normalnie jak testosteron w moich żyłach pcha mnóstwo krwii w moje skronie
moje dłonie stały się zimne ...

walnięcie pięścią w ścianę zakończyło się dziurą w ścianie ...
bieganie tylko mnie wkurzyło jeszcze bardziej ...

idę pomazać flamastrem po kartonie


26.04.2003
16:15
[11]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

tygrysiasty ---> zeby bylo jasne - ja powaznie mowie a usmiecham sie do Ciebie :-)

26.04.2003
16:15
[12]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Ja np. dzisiaj mam takie skoki ciśnienia...
Jak ktoś mnie w prawdziwym życiu wkurzy to pół biedy bo albo powiem mu co o nim myślę, albo posłuże się bardziej drastycznymi środkami, ale jak ktoś mnie zdenerwuje w sieci to sam nie wiem co mam zrobić. Nie znam adresu danej osoby żeby do niej pojechać, pozostaje więc wojna na argumenty która do niektórych nie trafia...

26.04.2003
16:16
smile
[13]

tygrysek [ behemot ]

idę zapalić, bo zaraz coś rozniosę ... ten pier****ny karton nie chce markera przyjmować !!



aaaaaaaaaaaaaaa

26.04.2003
16:17
[14]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

Tygrys....wez zapusc sobie na kompie np :

Bad Company - The Nine
Bad Company - Planet Dust
Bad Company - Night Train
Bad Company - Champion Sound

To sa drum&bassiki przy ktorych masz wymiote maxymalna. Zacisnij piesci, zacisnij zeby, i tancz z calych sil. Mi zawsze pomaga.

26.04.2003
16:17
[15]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

aaa zapomnialem ; ta muzyczke to GLOSNO !!

26.04.2003
16:19
smile
[16]

DarkStar [ PowerUser ]

tygrysek --->
a probowales pobawic sie sam soba hehe:)

26.04.2003
16:22
[17]

MOD [ Generaďż˝ ]

Znajdz w necie jakas krwawa gre,moze pomoze.Mozna tez otworzyc worda ,notatnik i pobluzgac sobie na maxa z predkoscia swiatla nawalac w klawisze ,tylko klawiatury nie rozwal.

26.04.2003
16:32
smile
[18]

Reborn [ Konsul ]

tygrysek--> napisz coś na GOL, pluj i łap pobiegaj lub policz do 10 ( to niedziala )


NAJLEPIEJ POBAW SIE OGONEM TYGRYSKU

26.04.2003
16:34
[19]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

...albo ptaszkiem.

26.04.2003
16:38
[20]

DarkStar [ PowerUser ]

Cainoor --->
to mu wlasnie proponuje:) sex jest najlepszy na nerwice ale z braku laku i renia wystarczy:))

26.04.2003
16:38
smile
[21]

Rzuczek [ Pretorianin ]

rzuć się na kogoś dużo silniejszego:) pomaga:)

26.04.2003
16:49
smile
[22]

cioruss [ oko cyklopa ]

idz w slady taylera i zaloz fight club :))

pamietaj, ze on zaczal.. od siebie :)

26.04.2003
17:04
[23]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Syberian --> znam ten bol...
moge powiedziec jedynie, ze mi przykro - na to nie ma lekarstwa.
(aha - i nie rob nikomu krzywdy, bo to tylko pogarsza sprawę)

26.04.2003
17:07
smile
[24]

tygrysek [ behemot ]

nie idę więcej na ćmika, bo kogoś zabiję ...

drecholem jakimś pomiętoliłem ale spasował i uciekł ...



waaark
chyba schodzi mi ciśnienie ...

26.04.2003
17:10
[25]

Requiem [ has aides ]

polecam Beethovena, Mozarta czy coś innego z klasyki... głosno

26.04.2003
17:10
[26]

Requiem [ has aides ]

ostatecznie pomysl, ze inni mają gorzej...:P

26.04.2003
17:14
smile
[27]

katrin20 [ Kati ]

Requiem -----> Już lepiej rozkręcić na max jakąś swoją ulubioną muzyczkę :-)))

26.04.2003
17:15
smile
[28]

Requiem [ has aides ]

katrin20: nie lubisz Beethovena? :>

26.04.2003
17:20
smile
[29]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mój kumpel z akademika w przypływie agresji wyrzucił kiedyś monitor przez okno z czwartego piętra:) Od razu pomogło :)) Mówi, że do dziś nie może zapomnieć mojej miny :)

26.04.2003
17:21
[30]

Raziel [ Action Boy ]

wyluzuj, chyba ze statsowanie ci pomaga?

26.04.2003
17:26
smile
[31]

tygrysek [ behemot ]

no tak Raziel ... masz rację ... już luzuję i nie będę pisać, żebyś nie miał satysfakcji mi od statsiarzy jechać

26.04.2003
17:27
smile
[32]

Requiem [ has aides ]

to i ja sie wyzyje:

Raziel!!! Idz sie utop! Odrazu wszystkim się humor poprawi!

26.04.2003
17:32
[33]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Paudyn --> zabiłabym za monotor;))
W sumie to nie jest zabawne...mnie nigdy nie pomagała agresja.(co nie znaczy, ze nie probowałam)

26.04.2003
17:45
smile
[34]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Cody::::>To był jego osobisty monitor :)) W przypłwyie złości po prostu chwycił go i wyrzucił z czwartego piętra :)) Dobrze, że pod oknami są trawniki, więc nikt tamteędy nie chodzi :PP Od tej pory ma ksywę dyskobol :)) No i grunt, że mu pomogło, tracąc monitor otrzeźwiał natychmiast :))

26.04.2003
17:49
[35]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Paudyn --> ciesze sie(ze tak powiem;) ze mu pomogło.

26.04.2003
17:56
[36]

Raziel [ Action Boy ]

tygrysek --> chcesz sie wyżyć? proszę bardzo, wskakuj w dresy, zabierz kija, idź do parku i szukaj zaczepki. Jak skonczysz w szpitalu to ci sie odechce.

Requiem --> Ale dżołk! stary boki zrywać!

26.04.2003
17:59
smile
[37]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Radziel --> darowalbys sobie:/

26.04.2003
18:02
[38]

Raziel [ Action Boy ]

a co ja takiego napisalem? to nie ja tu zgrywam kozaka.

26.04.2003
18:09
[39]

DarkStar [ PowerUser ]

Agresja, w psychologii określenie skłonności do zachowań agresywnych, ataku, trudności kontrolowania negatywnych popędów i impulsów skierowanych przeciwko innym ludziom, sytuacjom, poglądom. Zwykle powstaje jako bezpośredni lub odroczony skutek frustracji czy deprywacji, w sytuacji uniemożliwiającej działanie, a także jako wynik długotrwałej izolacji społecznej (np. w zakładach karnych), intoksykacji (zatrucia organizmu toksynami), presji psychicznej, zastraszenia, psycho- i fizjomanipulacji, pozbawienia snu, a nawet błędów dietetycznych. Często współwystępuje w sytuacji grupowej jako działanie imitacyjne (naśladowcze), będące wyrazem dostosowania się do wymagań i zasad obowiązujących np. w grupie rówieśniczej, subkulturze (także patologicznej). Agresja może być skierowana na zewnątrz (środowisko, otoczenie, rodzina, rywal, drużyna sportowa lub nawet przypadkowy przechodzień) lub do wewnątrz, jako tzw. autoagresja.

Wyróżnia się również agresję odroczoną, pozornie nie mającą związku z aktualną sytuacją, a także agresję indukowaną, powstającą w efekcie oddziaływań o charakterze psychomanipulacji. Agresja może przybierać rozmaite formy: od aktów fizycznych, jak przemoc czy gwałt w rozmaitych (indywidualnych lub grupowych) postaciach, do bardziej subtelnych zachowań, m.in. krzyku, agresji słownej, złośliwości zachowania (jawnej lub ukrytej), mimiki czy gestykulacji. Współczesne badania wykazują, że zjawiskiem agresji można dowolnie sterować, zarówno w skali jednostkowej, jak i społecznej. Pierwotnie agresja była pozytywną cechą, pozwalającą na przetrwanie gatunku ludzkiego. Współczesne pozytywne rozumienie agresji interpretowane jest, zwłaszcza w tradycji cywilizacji amerykańskiej, jako nieunikanie rywalizacji (walki), pozwalające zaspokoić potrzeby i zabezpieczające osobę czy grupę przed niekorzystnymi wpływami otoczenia, także społecznymi. Tak pojęta agresji cechuje dynamiczną osobowość.

-------------------------

Autoagresja, autotomia, przejaw agresji skierowanej do wewnątrz, zaburzenie instynktu samozachowawczego, wyrażający się tendencją do samookaleczeń, samouszkodzeń, zagrażających zwykle zdrowiu a nawet życiu, często nawykowych. Spotykany w chorobach psychicznych w przebiegu niektórych form schizofrenii, depresji, w nerwicach, także u osób o zaburzonej osobowości, psychopatów, przestępców, zwłaszcza w zamkniętych środowiskach patologizujących (zakłady karne, wojsko, grupy subkulturowe, kultowe - sekty).

Najczęściej okaleczenie dotyczy powłok skórnych lub brzucha, częste jest przecinanie naczyń krwionośnych, wbijanie ostrych przedmiotów w ciało, lub ich połykanie, uszkadzanie lub wycinanie fragmentów ciała, także narządów płciowych, gałek ocznych. Panuje także powszechnie w obrębie rozmaitych subkultur moda na inwazyjny tatuaż lub rodzaj inkrustacji, związany z obowiązującymi w danej grupie wzorami.

-----------------------

Frustracja, stan afektywny przykry, wywołany zablokowaniem możliwości zaspokojenia jakiejś podstawowej potrzeby jednostki lub grupy z powodu napotkanej przeszkody lub oporu nie do pokonania. Prowadzi do dezorganizacji funkcji fizycznych i psychicznych.

Przejawy frustracji: zachowanie agresywne, izolowanie się, demonstrowanie niezadowolenia gestami, mimiką, słownie, lub atak polegający na czynnościach zmierzających do zaszkodzenia danej osobie, sprawienia jej bólu.

----------------------

:))))))

26.04.2003
18:16
[40]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

DarkStar --> ciekawe...:)
chociaz mysle, ze mu nie pomoze...:/

26.04.2003
18:18
[41]

tygrysek [ behemot ]

Raziel --> twierdzisz, że zgrywam kozaka ?? Przecież nikt nie kazał Tobie tutaj wchodzić ... nikt nie zmusza Ciebie do czytania moich bzdur i kozaczących tekstów.

Ale wybacz, moje impertynenckie zachowanie, bo zachowałem się jak wieśniak i gbur.

26.04.2003
18:20
[42]

Sandro [ Wymiatacz ]

Zaciśnij zęby, pięści i palce u nóg i poczekaj chwilę tak - mi pomaga.

26.04.2003
18:22
[43]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

tygrysek ---> Może powiesz co Cię tak zdenerwowało ? Czy może to taka irracjonalna, bezźródłowa agresja ?

26.04.2003
18:23
smile
[44]

DarkStar [ PowerUser ]

X-Cody --->
zrozumienie problemu jest polowa sukcesu w jego rozwiazaniu:)

26.04.2003
18:35
[45]

SULIK [ olewam zasady ]

Tygrys -->
mnie zawsze pomaga strzelanie kośćmi i stawami :]
(ostatnio najlepiej mi wychodzi strzel;anie karkiem i kręgami :])

Jest jeszcze jedna metoda (ale ostrzemnam ekstremalna)
KIDS DON'T TRY AT HOME (czy jakuś tak :))

- Podrzodzisz do ściany
- kładzisz na nie ręke
- odchylasz głowe do tyłu
- liczysz od 10 do 0
- (jak sie nie uspokoiłeś patrz dalej)
- skrzywiasz ręce w łokciach (tak do kontu prostego - tym samym sie przybliżając do ściany)
- z jak największą prędkościa głowe umieszczesz w okolicach klatki piersiowej

- wszędzie słychać głośne DUUUUUP
- o nie zmieściłeś sie w szpare między scianą, a klatką ?? To dobrze tak miało być :)
- do głowy przyłożyc wcześniej przygotowany woreczek z lodem
- wraz z odejściem bólu odejdzie i złość

Tylko za pierwszym razem obadaj twardosć ściany - żeby Cię nie było trzeba na pogotowi brać

METODA PRZETESTOWANA
NIEBEZPIECZNA
I TYLKO NA EKXTREMALNĄ NERWICE
STOSOWAĆ TYLKO POD NADZOREM

26.04.2003
18:49
[46]

tygrysek [ behemot ]

SULIK --> zrobiło się czarno i bez lodu jest teraz dość ciężko ... ale na szczęście w pracy mam dużo monitorów z dużą ilością zimnych kineskopów ...

26.04.2003
18:55
[47]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

DarkStar --> jak by an to nie spirzec :))
Sulik --> to nie grozi wylewem?

26.04.2003
18:55
[48]

Lookash [ Generaďż˝ ]

SULIK - Hueh... Powaznie probowales? ;] Troche boje sie sprobowac, moze kiedys po jednym glebszym...

26.04.2003
18:56
[49]

SULIK [ olewam zasady ]

tygrysek --> no to głowa do moinitora, albo najlepiej wyskozyć do sklepu po zimengo browarka i sobie go przyłożyć do głowy i powoli konsumować (jak by sie ktoś pytał - to na uśmierzenie bólu :))

A ciemnosć jak widze juz powoli przechodzi bo trfiłeś na przycisk odpowiedz

tylko mała uwaga:
Kuracji nie powtarzać cześciej niż na raz na tydzień

26.04.2003
18:59
[50]

SULIK [ olewam zasady ]

X-Cody --> trzeba wiedzieć jak udeżać :) i trenować - może sie to przydać w przyszłości (np. jak Cię napadni ktoś a będziesz na tyle blisko to mu z dyńki w nochala :D)

Lookash --> oj próbowałem, ale tylko 2 razy (pierwszy i ostatni :D), ale to była jkrytyczna terapia i jak po 2 godzinach sie obudziłem to już mi całe zdenerwowanie przeszło, a blizna na czole dalej jest :)

26.04.2003
19:00
[51]

tygrysek [ behemot ]

SULIK --> nie zamierzam ponownie, bo prawie oskalpowałem się o ścianę ... zimne piwko już kupione i o 21:00 wychodzę z pracy i zalewam robaka ...



przechodzi mi powoli agresja, pozostaje tylko złość
dziękuję wszystkim, bo te 2 godziny to był dla mnie horror

specjalne podziękowania dla Raziela, co widzi we mnie kozaka

26.04.2003
19:07
smile
[52]

Chupacabra [ Senator ]

zagraj sobie w Postala 2, moze natchnienie tam znajdziesz

26.04.2003
19:07
[53]

SULIK [ olewam zasady ]

Tygrysek --> no to jak masz już browarka - to teraz może być tylko lepiej, a z bracy wyjdziesz już za 2 godzinki więc Ci to szybko minie (tak samo jak zawroty głowy :))

26.04.2003
19:10
[54]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Sulik --> nie thX;) nie bede probowała(mimo, iz kocham eXtreme:)
Syberian --> ciesze sie, ze Ci lepiej:) Kozaku ;>

26.04.2003
19:13
[55]

SULIK [ olewam zasady ]

X-Cody --> eXtreme ?? hmmm.. to ta knajpa gdzie bardzo często są koncery?? koło błoń i parku Jordana??i to ta knajpa gdzie grał KAT?? hhmmm.. znam :) ale czy lubie - sam nie wiem bo jestem tam tylko na koncertach :) - jeden plus - tanie pifo na koncertach :)

26.04.2003
19:15
[56]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Sulik --> miałam na mysli robienie eXtreme:)) ale tez lubie te dyskoteke;) najprawdopodobniej bede tam robic 18-tke:)

26.04.2003
19:19
[57]

SULIK [ olewam zasady ]

X-Cody --> kiedy ?? tak sie pytam bo chyba za kilka dni będę musiał sie pojawić w tamtych okolicach z powodu jakiejśc imprezki/18-nastki - sam nie wiem :)

26.04.2003
19:25
[58]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Sulik --> za jakis czas :)
a narazie ide na 18 przyjaciołki:) w czerwcu:P

26.04.2003
19:31
[59]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Dalej nie wiadomo, co bylo powodem agresji... Chyba ze to byla autoagresja, a jak napisal DarkStar (a scislej mowiac przekleił) to nie za dobrze ...

26.04.2003
19:42
[60]

tygrysek [ behemot ]

agresja ... potem złość ... rozgoryczenie ... a za godzinę i 15 minut będzie piwsko ...


ehhh te kobiety

26.04.2003
19:44
[61]

Lophix [ Lege r ]

No niestety Raziel ma troche racji, moze nawet wiecej niz troche. Nie calkiem bo ja sie wcale nie dziwie Tygryskowi. Gdybym byl na forum otoczony takim kultem, ze kiedy w chwili slabosci napisze cos nieciekawego, a ludzie nie dosc, ze powstrzymuja sie od krytyki to jeszcze bronia mnie gdy ktos to zrobi to bylbym wkurzony...

Z przymrużeniem oka, ale jednak troche powaznie
Lofiks

Mysle, ze nie odczytasz zle moich intencji...

26.04.2003
19:45
[62]

tygrysek [ behemot ]

Lophix --> dziękuję i Tobie, bo prawdę rzeczesz

26.04.2003
19:51
smile
[63]

Kicab [ ]

tygrysek <<< energia cie rozpira wejz sobie znajdz jakas ciezka robote w polu albo na ulicy rowy kopac , porobisz cały dzien i sie wyładujez.

26.04.2003
19:54
smile
[64]

K@mil [ Wirnik ]

Kopnij jakiegoś masywnego dresa na ulicy - po chwili przejdzie Ci cała agresja :-)

26.04.2003
20:26
[65]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Tygrysku -> Moja metoda:
Pięścią w biurko. Z całej siły. Upewniwszy się o jego solidności, oczywiście. W międzyczasie, cedzenie przez zęby wiązanek, na jakie można sobie pozwolić tylko w samotności.
Rozumiem, że wyrażanie/wyładowywanie negatywnych emocji nie zawsze okazuje się kożystne dla Ciebie, oraz otaczających przedmiotów i osób, ale tłumienie ich może być również niebezpieczne.
Poza tamtą metodą polecam również włączenie ulubionej muzyki. Teraz kładziesz się na czymkolwiek. Głeboki oddych i "odpłynięcie" z melodią.

26.04.2003
20:32
[66]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

A moze wziasc goraca kapiel i pomarzyc?:)

26.04.2003
20:45
[67]

Raziel [ Action Boy ]

tygrysek --> nie no luz, troche niestosownie się wyrazilem... w przeciwnienstwie do podawanych tu rad myśle że lekka nastrojowa muzyka ukaja nerwy, heavy metal itp. tylko zachcęcą Cię do "dania komuś po ryju".

26.04.2003
20:51
[68]

Requiem [ has aides ]

pijesz i pijesz... a co na to szef? :)

26.04.2003
21:25
smile
[69]

Riven [ infamousbutcher ]

Raziel --> Tu sie nie zgodze. Ostry muzyka dziala bardzo odprezajaco. Ja polecam trzy utowory:

1. Sepultura - Cut-throat
2. Slayer - Raining Blood
3. Vader - Nomad.

Lubie inne tego typu, ostry wokal i perkusja wymagane :D.

c u t t h r o a t , c u t t h r o a t !! :D

26.04.2003
21:26
smile
[70]

Riven [ infamousbutcher ]

ehh, OstrA muzyka i nie "lubie", a "lub". Co nie znaczy, ze ich nie lubie, ja je bardzo lubie... tak jak maslo maslane :P

Pozdrawiam

26.04.2003
21:34
smile
[71]

BiZkiT77 [ Konsul ]

ja tak zawsze mam jak sobie poslucham slipknot.fajne uczucie :D ale nu nu nu.peace with u guys.ja jestem hipisem ale czasem trzeba odreagowac a slipknot pomaga

26.04.2003
21:50
[72]

Edyl [ Centurion ]

wez zyletke i porob sobie sznyty:)

26.04.2003
22:14
smile
[73]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Kurna. Tak się o tym agresorze nasłuchałem, że właśnie mnie kurwica wzięła... teraz się zastosować do Waszych sposobów ?

1. Przebiegnij się 10 km - jasne. Biegnij sobie o 22 po Wawie. To że jestem zły nie znaczy, że życie mi nie miłe.
2. Pieścią w sciane.. Jak najmocniej - mozna prosić o sposób bez uszczerbku na zdrowiu ?
3. pobiegaj wokol kompa - komp stoi przy ścianie, więc nie mogę pobiegać dookoła.
4. Podobno pomaga mazanie flamastrem po wielkim kartonie - mazanie flamastrem ?? Pogieło Cię ? Zobaczymy.
5. sluchawki na uszy, odpalasz Winampa, glosnosc ustawiasz tak mocno jak tyko jestes w stanie wytrzymac i zapuszczasz jakas totalna mlocke - nie chce by uszy mi odpadły, a poza tym jeszcze bym większego agresora złapał.
6. mam propozycje - spotkamy sie po Twojej pracy wieczorkiem na fyfnatrz i pojdziemy na osiedle :-) Rozroba murowana - wyladowanie takze - niestety to tyczy się tylko tygryska
7. długa jazda na rowerze albo głębokie oddychanie, ze sto razy pod rząd - patrz punk 1. Oddycham to ja non-stop. Głębiej też.
8. zapusc sobie na kompie np :
Bad Company - The Nine
Bad Company - Planet Dust
Bad Company - Night Train
Bad Company - Champion Sound
- w sumie cisza nocna się zacząła, ale może to jest sposób ?
9. probowales pobawic sie sam soba - taak. nic nie dało.
10. Znajdz w necie jakas krwawa gre,moze pomoze.Mozna tez otworzyc worda ,notatnik i pobluzgac sobie na maxa z predkoscia swiatla nawalac w klawisze ,tylko klawiatury nie rozwal - gier to ja mam narazie dosyć. A klnąć to wolę "na żywo". Kur...cze.
11. NAJLEPIEJ POBAW SIE OGONEM - patrz punkt 6.
12. rzuć się na kogoś dużo silniejszego, pomaga - Tobie pomogło ? Patrz punkt 2.
13. idz w slady taylera i zaloz fight club - jaasne. może założe gay club ? na to samo wyjdzie. trza bedzie tłuc geji.
14. polecam Beethovena, Mozarta czy coś innego z klasyki... głosno - patrz punkt 8.
15. ostatecznie pomysl, ze inni mają gorzej - to wcale nie pomaga.
16. Już lepiej rozkręcić na max jakąś swoją ulubioną muzyczkę - nie da rady. patrz punkt 8.
17. kumpel z akademika w przypływie agresji wyrzucił kiedyś monitor przez okno z czwartego piętra - drogi ten sposób. Nie dla mnie.
18. wyluzuj, chyba ze statsowanie ci pomaga - nie lubie statsować i wcale mi nie pomaga. Powiedziałbym, że wk..denerwuje mnie jeszcze bardziej.
19. Idz sie utop! Odrazu wszystkim się humor poprawi - to mi ma agresor przejść. Patrz punkt 2.
20. wskakuj w dresy, zabierz kija, idź do parku i szukaj zaczepki - parę razy spróbowałem. Nie działa. Poza tym patrz puntk 2.
21. Zaciśnij zęby, pięści i palce u nóg i poczekaj chwilę tak - to ładnie masz jak Ci to pomaga.
22. mnie zawsze pomaga strzelanie kośćmi i stawami - to u mnie normalne, nie pomaga wcale.
23. Jest jeszcze jedna metoda (ale ostrzemnam ekstremalna) - nie jestem idiotą i nie będę walił czachą, która mi ma pomóc w robocie, w ścianę. Poza tym patrz punkt 2.
24. zagraj sobie w Postala 2, moze natchnienie tam znajdziesz - nie mam tej gry. Patrz punkt 10.
25. wejz sobie znajdz jakas ciezka robote w polu albo na ulicy rowy kopac - w mieście nie ma pola i są chodniki.
26. Pięścią w biurko. Z całej siły - nie działa.
27. moze wziasc goraca kapiel i pomarzyc - przyjemna perspektywa, ale jak tu kur..cze mażyć gdy w głowie nie ma spokoju ?
28. Ostry muzyka dziala bardzo odprezajaco - chyba na Ciebie. Punkt 5 się kłania.
29. wez zyletke i porob sobie sznyty - weż idż się powieś. Poza tym patrz punkt 2.

26.04.2003
22:18
smile
[74]

K@mil [ Wirnik ]

Cainoor ===> Podsumowanie jest znakomite. Że też chciało Ci się tyle pisac :-)

26.04.2003
22:24
[75]

SULIK [ olewam zasady ]

Cainoor --> pełen optymizm :D

26.04.2003
22:24
smile
[76]

EMILL [ II w SS-NG / Techniczny ]

Cainoor ---> Twoj problem polega na tym, ze do wszystkiego jestes nastawiony na nie... wiec chyba jedynym wyjsciem jest isc spac ;)

26.04.2003
22:34
[77]

tygrysek [ behemot ]

zimny REDDS i obyczaje zostały złagodzone



brrrrr .... jak czytam sam z siebie na początku wątku

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.