GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

¤ ..:: z cyklu znalezione w sieci "BIBLIA PROGRAMISTY" ::.. ¤

24.04.2003
21:44
[1]

Łukasz [ NetSlave ]

¤ ..:: z cyklu znalezione w sieci "BIBLIA PROGRAMISTY" ::.. ¤

Właśnie znaazłem w necie :)

. Na początku było słowo i w słowie były dwa bajty, i więcej nic nie było.
2. I oddzielił Bóg jedynkę od zera, i zobaczył, że to było dobre.
3. I Bóg powiedział: "Niech będą dane." I stało się.
4. I Bóg powiedział: "Niech ułożą się dane na swoje właściwe miejsca. I stworzył dyskietki i twarde dyski, i kompaktowe dyski.
5. I Bóg powiedział: "Niech będą komputery, zęby było gdzie włożyć dyskietki, i twarde dyski, i kompakty." I stworzył komputery i nazwał je hardwarem, i oddzielił software od hardware'u.
6. Software'u jeszcze nie było, lecz Bóg szybko stworzył programy - duże i małe i powiedział im: "idźcie i rozradzajcie się, i wypełniajcie całą pamięć."
7. Ale sprzykrzyło się Bogu tworzyć programy samemu i rzekł: "Stworzę Programistę według swego podobieństwa i niech on panuje nad komputerami, programami i danymi." I stworzył Bóg Programistę, i umieścił go w Centrum Obliczeniowym, żeby w nim pracował. I przyprowadził on Programistę do drzewa katalogowego i powiedział: "W każdym katalogu możesz uruchamiać programy, tylko z "Windows" nie korzystaj bo na pewno umrzesz.
8. I Bóg rzekł: "Nie dobrze Programiście być samotnym, stworzymy mu tego, który będzie się zachwycał dziełem Programisty." I wziął On od Programisty kość, w której nie było mózgu i stworzył To, co będzie zachwycało się dziełem Programisty, i przywiódł To do niego. I nazwał To Użytkownikiem. I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili się tego.
9. A Bill byl chytrzejszy niż wszystkie dzikie zwierzęta, które uczynił Pan Bóg. I rzekł Bill do Użytkownika: "Czy na prawdę Bóg powiedział, żebyście nie uruchamiali żadnych programów ?" I rzekł Użytkownik: "W każdym katalogu możemy uruchamiać programy, tylko z drzewa "Windows" nie możemy abyśmy nie umarli" I rzekł Bill Użytkownikowi: "Jak możesz mówić o czymś, czego nie spróbowałeś !" Tego dnia, kiedy uruchomicie program z drzewa katalogowego "Windows" będziecie równi Bogu, bo jednym przyciskiem myszki stworzycie to, czego zapragniecie." I zobaczył Użytkownik, że owoce Windows były miłe dla oczu i godne pożądania, bo jakakolwiek wiedza stała się od tej chwili już niepotrzebna, i zainstalował Windows na swoim komputerze. I powiedział programiście, że to jest dobre, i on też go zainstalował
0a. I zaraz wyruszył programista szukać nowych drajwerów. A Bóg rzekł: "Gdzie idziesz?" A on odpowiedział: "Idę szukać nowych drajwerów, bo nie ma ich w DOS-ie." I wtedy rzekł Bóg: "Kto ci powiedział, ze potrzebujesz drajwerów?. Czy czasem nie uruchomiłeś programów z drzewa katalogowego Windows?" Na to rzekł programista: "Użytkownik, którego mi dałeś aby był ze mną, zamówił programy pod Windows i dlatego zainstalowałem Windows." I rzekł Bóg do Użytkownika: "Dlaczego to uczyniłeś?" I odpowiedział Użytkownik: "Bill mnie zwiódł."
0b. Wtedy rzekł Pan Bog do Billa: "Ponieważ to uczyniłeś, będziesz przeklęty wśród wszelkiego bydła i wszelkiego dzikiego zwierza. I ustanowię nieprzyjaźń miedzy tobą a Użytkownikiem, on będzie cię zawsze przeklinał a ty będziesz mu sprzedawał Windows."
0c. Do Użytkownika zaś Bóg rzekł: "Windows" bardzo rozczaruje Cię i spustoszy twoje zasoby, i będziesz musiał używać marnych programów, i nie będziesz mógł się obejść stale bez serwisu programisty."
0d. Programiście zaś rzekł: "Ponieważ usłuchałeś głosu Użytkownika, przeklęte niech będą twoje komputery, gdyż powstanie w nich mnóstwo błędów i wirusów, w pocie oblicza twego będziesz stale poprawiał swoją pracę."
0e. I odprawił ich Pan Bóg ze swego Centrum Obliczeniowego, i zabezpieczył hasłem wejście do niego.

24.04.2003
21:47
smile
[2]

WOCIEH [ wojcieh ]

Świetne !

24.04.2003
21:56
[3]

Hellcat [ Legend ]

Stare ale jare :-)

24.04.2003
21:57
smile
[4]

K@mil [ Wirnik ]

Zajebiste :-)

24.04.2003
21:57
smile
[5]

katrin20 [ Kati ]

Odjazdowe!!! :-D Gdzieś ty to znalazł, hehe, naprawdę super :-)))

24.04.2003
22:04
[6]

loch [ Pretorianin ]

zajefajne :)

24.04.2003
22:06
smile
[7]

BukE [ Majster ]

"Kozackie" [byLasCa] hehe

24.04.2003
22:25
smile
[8]

karolix [ Pretorianin ]

Moim zdaniem kompłetny odłot

24.04.2003
22:48
smile
[9]

wolfen3741 [ Herr Oberst ]

Stare, ale ciągle niezłe

24.04.2003
22:51
smile
[10]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

spoko

24.04.2003
23:06
[11]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

Amen !. Panowie za malo i :D !

24.04.2003
23:06
smile
[12]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

AA zapomnialem no nawet nawet :D !

24.04.2003
23:32
smile
[13]

Sudzione [ The Legacy ]

masa ;P

24.04.2003
23:55
smile
[14]

Kozia [ Generał Krokiecik ]

< ------------------------------------------- COOL ;-)

24.04.2003
23:58
smile
[15]

weds [ Ocean Soul ]

uuuuuuuuuuuu :)

25.04.2003
14:55
[16]

Łukasz [ NetSlave ]

katrin20 -----> https://www.alejajca.hg.pl/opowiadania.php
mam pytanko, może ktoś ma opowiadanie o typku który sobie kupił kompa, siedział na ircu i robił to co kolega mu każe a na koniec wjazd na chate zrobili mu agenci. Nie pamiętam tytułu ale było fajne, jak ktoś ma to niech wrzuci

25.04.2003
15:03
smile
[17]

sergi__ [ Underworld ]

:)

25.04.2003
15:06
[18]

bartek [ ]

27.05
Dzisiaj tata kupił mi komputer. Po dokładnym zapoznaniu się z
instrukcją zacząłem go poznawać. Kolega pokazał mi jak się włącza
gry. Grałem do późna w nocy.

28.06
Strasznie boli mnie głowa, to chyba po tym graniu wczoraj. Kolega
przyniósł mi fajny film pt. "Hackers". Po krótkim wachaniu
postanowiłem zostać hackerem. Zadzwoniłem do serwisu i powiedziałem,
żeby mi podłączyli modem.
Potem grałem całą noc w quake'a.

29.06
Odpaliłem internet!!!!!!!!! Wow! ale tu jest super, jednak nie chce
zaprzątać sobie głowy bzdurami w końcu mam być hackerem. Do wieczora
ściągałem gołe dziewczyny, zaczynam kapować jak to jest być hackerem.
Potem grałem w quake'a. 30.06
Cholera! zablokowałem się w 3 planszy quake'a, co robić? Dzisiaj znów
właczyłem internet. Znalazłem stronę hackerską, co za radość!!!!
Pozgrywałem mnóstwo plików i tekstów, dziś będzie pracowity dzień.
Cholera nie wiem gdzie mi się wszystko zgrało!!!! Nie moge niczego
odnaleźć! Daję sobie spokój z szukaniem i gram w quake'a.

1.07
Przyszedł dziś do mnie kumpel, pokazał mi gdzie się zgrało to z
wczoraj, będę dziś musiał to wszystko przeczytać!!!! Znów włączyłem
internet, nie wiem czego szukać. Wyłaczam internet i gram w quake'a,
cholerny świat nie mogę przejść tej 3 planszy.

2.07
Zacząłem czytać dzisiaj teksty hackerskie, nic z nich nie rozumiem,
musze iść do mojego nauczyciela od informatyki. Ponadto doszedłem do
wniosku, że muszę sie odróżniać od pospólstwa. Po ponownym
obejrzeniu "Hackers" poszedłem do sklepu i kupiłem bluzę do kolan,
łańcuch od krowy, spodnie z krokiem przy kostkach i kolczyk do nosa.
Jestem już hackerem.

3.07
Ale kicha nauczyciel nie wiedział co piszą w tych tekstach,
powiedział że to chyba po angielsku, ale ja się nie poddaję w końcu
jestem hackerem.
Przeszedłem trzecią plansze w quake'u!!!!!!!! Ale zaraz się
zablokowałem w czwartej . Dzisiaj kumpel przyniósł mi program mIRC i
powiedział, że to coś takiego jak party-line tylko, że na
komputerze. Do późna instalowałem ten cholerny program, jak już się
zainstalował to wciąż mi pisało "not connected" Cholera wie dlaczego.

4.07
Dzisiaj dowiedziałem się co to lamer. Teraz wiem że ja to hacker a
reszta to lamerzy. Kumpel znów mnie poratował i uruchomił mIRCA. Do
późna w nocy gadałem na jakimś kanale. Poprzesyłali mi wiele
programów które zaraz będe sprawdzał. Mówili że to najnowsze
programy hackerskie. Ale fajny ten IRC.

5.07
Cholera oszukali mnie, żaden program się nie odpala!!!! Wchodzę na
IRC'a i wyzywam ich od lamerów, oni mi na to że ja sam jestem lamer.
No to ja mówię że jestem hacker, a hacker a lamer to różnica.

6.07
Powiesił mi sie Windows, czekam na serwisanta, nie mogę grać ani
hackować!

7.07
Serwisant powiedział że muszę zapłacić dość dużo za naprawę bo sie
coś z systemem stało i trzeba pół komputera wymienić. Zapłaciłem i
mówiąc mu że jest lamerem pożegnałem go. Znów mam internet ale nie
mam quake'a, cholera znów będe musiał od nowa przechodzić. Dziś na
IRC'u wszedłem na kanał #hackpl ale tem kicha nikt nic nie gada.
Postanowiłem zagaić jakąś gadkę i się zapytałem czy ktoś ma kody do
quake'a, niestety coś się stało chyba z mIRC'em i zanim nadeszła
odpowiedź od nich napisało mi że jestem "banned" czyżby znów awaria
systemu?

8.07
Dzisiaj pojechałem do babci, powiedziłaem jej, że jestem hackerem a
ona mi powiedziała że nie wie co to jest. Ale z babci lamer. Po
powrocie do domu odpaliłem mIRC'a i wszedłem na #hackpl nikt się do
mnie nie odzywa.Powiedziałem, że ten co sie do mnie nie odezwie to
lamer. Nikt się nie odezwał.

9.07
Dzisiaj odezwał się do mnie jakiś koleś z #hackpl i powiedział abym
zmienił nicka i kanal. a ja mówię mu że nie mogę bo mi się pilot od
TV zaciał, a w końcu co go obchodzi co ja oglądam? Wychodzę z IRC'a
i gram w quake'a, kurde już prawie jestem przy końcu.

10.07
Ale ze mnie idiota, dowiedziałem się że, nick to ksywa na IRC'u, ale
dlaczego mam ją zmienić czyżby "God_of_Hackers" to zły nick? Ale dla
dobra sprawy zmieniłem teraz jestem "Master_of_hack", wchodzę na
mIRCA i gadam z tym kolesiem który wczoraj mi powiedział abym
zmienił nicka. Pyta się mnie o system no to ja mówię, że mam
Windowsa 95.... Niestety komp mi się co chwila wiesza więc dziś już
nic nie napiszę.

11.07
Dzisiaj pohackuje na ostro, mam nowego Windowsa 98 to będzie czad.
Wchodzę na #hackpl i wyzywam wszystkich od lamerów aby ich
sprowokować, nikt nie zwraca na mnie uwagi. Gadam z tym kolesiem co
zawsze, a on się mnie pyta czy mam linuxa, ja mu mówię że nie mam
dostępu do nowych gier i jeszcze w to nie grałem.

12.07
Dziś jest mój dzień, kolega z #hackpl powiedział, że pomoże mi sie
włamać gdzieś. Mówi że to będzie jakiś *.org.pl. Czuję się wreszcie
doceniony.Będziemy działać wieczorem. Teraz będę grać w quake'a aby
się odprężyć.
...To znów ja właśnie się włamuję, kumpel mi mówi co mam robić,
jestem już na serverze cokolwiek może to znaczyć. Czuję że to jest
właśnie to. Mam już dostęp do ich twardych dysków teraz im pokarzę.
Kasuje wszystko co mi wpadnie w ręce, gdy już nic nie ma, wracam na
IRC'a. Kumpel się pyta czy logi wykasowałem, ja mu mówię, że
wykasowałem wszystko i nic nie mają na twardzielu.

13.07
Rano przyszli do mnie jacyś ludzie w czarnych garniturach i
powiedzieli że są z NASK'u ja im na to że nie jestem zainteresowany
żadnymi promocjami, a oni zabrali mnie na komisariat, gdzie spisały
mnie gliny. Powiedzieli mi że nie mam prawa do dotykania żadnego
komputera. Więc siedze i dyktuje kumplowi co ma pisać, ale się nie
poddam postanowiłem zostać phreakerem.

Pozdro.

25.04.2003
15:07
smile
[19]

Łukasz [ NetSlave ]

thx baton, naciebie zawszemozla liczyć :)

25.04.2003
15:10
smile
[20]

bartek [ ]

Nie na mnie tylko na Google ;)

Swoja droga jesli uda mi sie znalezc wrzuce cos jeszcze...

25.04.2003
15:52
smile
[21]

ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]

heh

25.04.2003
16:23
smile
[22]

eJay [ Gladiator ]

Biblia dla informatyków...:)

25.04.2003
16:32
[23]

Adamss [ -betting addiction- ]

Hehe, nie ma to jak dobra księga :D.

25.04.2003
19:48
smile
[24]

_Robo_ [ Generaďż˝ ]


25.04.2003
20:54
[25]

Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]

nie zły ten hacker :P

25.04.2003
21:00
smile
[26]

ICE7 [ Konsul ]

A mi sie podobało :)

25.04.2003
21:06
[27]

Garbizaur [ CLS ]

calkiem niezle

25.04.2003
21:18
smile
[28]

Novus [ Generaďż˝ ]

dobre:)

25.04.2003
21:23
[29]

krzysiekx [ Junior ]

spoko tekst tylko ten niby haker to troche zjebany jest

25.04.2003
21:59
[30]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

FAJNE :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.