GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

CO MYŚLICIE NA TEMAT MIŁOŚCI ?

12.11.2001
20:04
smile
[1]

Lethal [ Pretorianin ]

CO MYŚLICIE NA TEMAT MIŁOŚCI ?

Jak wiadomo każdy z nas kiedyś kochał lub był kochany .....

12.11.2001
20:07
smile
[2]

potwór [ Pretorianin ]

Lethal, fajne pytanie zadałaś :)

12.11.2001
20:08
smile
[3]

potwór [ Pretorianin ]

albo zadałeś (nie wiem czy jesteś chłopakiem czy dziewczyną) :))))

12.11.2001
20:09
smile
[4]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

MOja miłość, jak narazie pierwsza, trwa w tej chwili, jest jednak niestety nieszcześliwa, bo chyba nieodwzajemniona :-(((((

12.11.2001
20:13
smile
[5]

potwór [ Pretorianin ]

Ja kocham komputer, z wzajemnością :)))

12.11.2001
20:17
smile
[6]

anonimowy [ Legend ]

To najpiękniejsze uczucie jakiego może doznać człowiek!!!

12.11.2001
20:22
smile
[7]

McK [ Centurion ]

Ponczek --> ty to masz dobrze , mój komputer mnie zdradza ;;(

12.11.2001
20:23
[8]

McK [ Centurion ]

oooops chciałem napisać potwór ..... :P

12.11.2001
20:24
[9]

Lethal [ Pretorianin ]

potwór jestem chłopem !!! :))

12.11.2001
20:25
[10]

Lethal [ Pretorianin ]

potwór jestem chłopem !!! :))

12.11.2001
20:25
[11]

Lethal [ Pretorianin ]

potwór jestem chłopem !!! :))

12.11.2001
20:26
smile
[12]

potwór [ Pretorianin ]

Lethal, a co za różnica :))

12.11.2001
20:28
smile
[13]

AŚKA [ Centurion ]

Miłosć to bardzo skomplikowana sprawa. Ale zakochania bez wzajemnosci nie życzyłabym nawet największemu wrogowi. Sero wiem co mówie. Zdarzyło mi się to i mówie to nic wesołego. Ale obecnie nie narzekam. W tych sprawach jest spoko. Ale nie można nic na siłę. Nie da się kogoś nakłonić do miłości. To wspaniała rzecz, bez której prędzej czy póżniej nie da sie żyć. Pozdrawiam Asia.

12.11.2001
20:30
[14]

anonimowy [ Legend ]

"Milosc to iluzja. Prezent od natury aby uczynic kopulacje bardziej sensowna..."

12.11.2001
20:32
smile
[15]

Kłosiu [ Senator ]

Ja jak sie zakocham to w ogole nie mysle.... :((

12.11.2001
20:38
[16]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Według mnie jest to najpiękniejsze uczucie jakim darzymy i jakim jesteśmy darzeni. Bardzo wiele się wokół tego obraca. Jeżeli z drugą osobą łączy nas prawdziwa miłość, to możemy być całkowicie pewni, że możemy z nią szczerze porozmawiać, zwierzyć się, całkowicie zaufać. Mój pogląd jest taki: lepiej żyć skromnie, nie mieć przyjaciół i być pechowcem, niż nie mieć ukochanej osoby, za którą poszlibyśmy w ogień, którą można przytulić, czuć tą duchową więź i czuć, że pomimo setek problemów, ta osoba jest twoim światełkiem w tunelu, twoim oparciem. Nawet przysięga małżeńska mówi "Na dobre i na złe". Warto też przeżyć jedną lub dwie nieszczęśliwe miłości. Boli strasznie, ale jednocześnie nabywa się doświadczenia. Co prawda negatywnego, ale właśnie to doświadczenie może pomóc przy kolejnym rozwkicie uczucia, pomoże odróżnić zauroczenie od prawdziwej miłości, określić swój typ partnerki/partnera. Czasami też myślę, że miłość to jedna z rzeczy, które maskują nam ten gówniany świat. Oczywiście to tylko mój pogląd. Ponczo - Nie łam się. Rok temu serce złamała mi dziewczyna w typie, którego dziś bym nigdy nie wybrał (eh, ta ślepota :-/ ). Czyli "negatywne doświadczenie" działa. AŚKA - Święte słowa.

12.11.2001
20:42
[17]

NASTKA [ Legionista ]

Jeśli chodzi o miłosc to z nia jest różnie ! wspaniale jest kochac i być kochanym, ale nigdy inaczej!!! Widzisz jak ktoś sie zakocha to za wszelką cenę chciałby być z tą osobą, a to nie zawsze się udaje !!! I w tym jest największy problem! Ja wam nie życze nigdy takiej sytuacji. Całuję !!!

12.11.2001
20:50
[18]

The Dragon [ Eternal ]

A moje zdanie pokrywa sie mniej wiecej z tym co napisal Azzie128.

12.11.2001
21:03
[19]

Mac [ Sentinel of VARN ]

MIŁOŚĆ Jest czekaniem na niebieski mrok na zieloność traw na pieszczotę rzęs Czekaniem na kroki szelesty listy na pukanie do drzwi Czekaniem na spełnienie trwanie zrozumienie Czekaniem na potwierdzenie na krzyk prostestu Czekaniem na sen na świt na koniec świata

12.11.2001
21:05
[20]

Vanquish [ Centurion ]

Ja rowniez podpisuje sie pod tym co napial Azzie128

12.11.2001
21:12
smile
[21]

cub3k [ Centurion ]

coś dla złamanych serduszek ;) Deep Dish - Eric Gadd - The Right Way (Ian Pooley's Deep Way Mix) koji :)

12.11.2001
21:13
smile
[22]

cub3k [ Centurion ]

Miłosc he :) ta prawdziwa zadaża sie bardzo żadko i trwa czasami za krótko :/

12.11.2001
21:20
smile
[23]

Ko [ Run To The Hills ]

Mi się miłość kojarzy tylko z jednym... (hehehe, wiem co sobie myślicie zboki :) ale to nie to) z grami ! Larry czy Przygody Ryśka: wyspa miłości - ta druga zapowiada się naprawdę świetnie

12.11.2001
21:36
smile
[24]

cub3k [ Centurion ]

ty tylko i jednym Ko gry ci w głowie my mowimy o uczuciu które jest lepsze miz jakis tam sex . Miłość człowieku miłość :) niema nic lepszego :)-

12.11.2001
21:39
[25]

massca [ ]

jak mowi piosenka.... "... miłość ci wszystko wypaczy ..."

12.11.2001
21:56
[26]

Anek [ Generaďż˝ ]

mass, skad ten cynizm? nie mozna tak:) ja tam mysle, ze milosc jest ok, ale nie nalezy zapominac o starej dobrej przyjazni. nie wiem, co bym zrobila bez moich przyjaciol - oczywiscie moj narzeczony tez do nich nalezy. gaska anek:>

12.11.2001
22:08
[27]

anonim [ Junior ]

massca-kochalas/es kiedys?

12.11.2001
22:15
[28]

Lethal [ Pretorianin ]

coś Wam powiem jestem zakochany i mam tyle szczęścia że jestem blisko z tą osobą i w tym momencie NIE MA DLA MNIE NIC WSPANIALSZEGO !!! to cudowne uczucie i każdemu życzę żeby się zakochał ...

12.11.2001
22:20
smile
[29]

++Lord Radossi++ [ Pretorianin ]

taa ja sie zakochalem i bylem z z nia przez 1,5 roku i co po tym czasie powiedziala ze mnie nie kocha no i co wtedy? potem sie dowiedzialem ze znalazla sobie 30-latka a ma 19 lat ehhhh milosc nie jest dla mnie :-(((((((( przez 2 miechy mialem dola :-((

12.11.2001
23:12
smile
[30]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Ujme to tak : zief... no comments ;\

12.11.2001
23:18
smile
[31]

eeve [ Patrycjószka ]

Massca! Wiecej optymizmu! Wypaczone to sa coraz bardziej watki na tym forum... i to chyba nie z powodu milosci? Lordzie Radossi... glowa do gory... najlepszym lekarstwem na nieszczesliwa milosc jest kolejna milosc :)))

12.11.2001
23:45
smile
[32]

massca [ ]

anek, evee - alez u mnie wszystko dobrze w tej materii..... ba , powiedzialbym nawet, za dobrze.... anonim - tak.

13.11.2001
20:35
[33]

Lethal [ Pretorianin ]

Whoa ! znowu spotkałem się z moją ukochaną !!! ludzie jakie to wspaniałe uczucie ......

13.11.2001
20:38
smile
[34]

eeve [ Patrycjószka ]

Lethal, tylko bez szczegolow plizzzz... ;)

13.11.2001
21:22
smile
[35]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Radossi ------> spoko, nie martw się :-))) Niektórzy dostają kosza od razu, nawet nie posmakowawszy przyjemności bycia z komś :-))

13.11.2001
21:39
smile
[36]

TanSid [ Pretorianin ]

Miłośc ---> czy to jakies zagraniczne slowo;)

13.11.2001
22:20
smile
[37]

mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]

Ponczek ---> Dobrze prawisz. Prawde mówiąc to nawet mnie podniosłeś na duchu, bo aktualnie jestem w pewnym stanie psychicznym, który się nazywa...kurwa - jaki ja jestem glupi. Przecież nie każdego się...heh - nic, nic --- właśnie tak sobie dumam i wydumałem, że... Aaaaa, nic - w kazdym razie chodzi o to, ze nie widze perspektyw, aby kogos pokochac w najblizszej przyszlosci, ale to przeciez jeszcze nie przekreśla ciekawych przeżyć, nowych doznań.... Świruje - nie zwracajcie uwagi na ten post. Jest OK;)

13.11.2001
22:21
[38]

Lethal [ Pretorianin ]

eeve ---> lubie się dzielić zwłaszcza jak jestem szczęśliwy ! :)

13.11.2001
22:30
smile
[39]

Adamos7 [ Generaďż˝ ]

KOCHAM I JESTEM KOCHANY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i jestem bardzo szczesliwy, do prawdziwej milosci jednak trzeba dorosnac, to nie tylko "pociag fizyczny", lecz PELNE zaufanie, zrozumienie, akceptacja i dlugo moglbym tak jeszcze wymieniac, co tu duzo pisac, jestem szczesciarzem ;-)))))) ps. dla mojej ukochanej i wszystkich zakochanych dedykuje piosnke: De mono: "wszystko jest na sprzedaz" pozdrawiam

17.11.2001
22:22
[40]

Lethal [ Pretorianin ]

mieliście kiedyś wrażenie że nie zasługujecie na osobę z którą jesteście i mieliście wyrzuty sumienia z tego powodu ?

17.11.2001
22:42
[41]

Eldoth [ Konsul ]

Milosc 1) z punktu widzenia romantyka najwspanailsze uczucie ,jedyny sens istnienia, niezrowanym jest bowiem spotkac przeznaczenie.....kogos kto nam przypisany jest juz w gwiazdach.Druga osoba z ktora laczy nas niespotykana wiez mentalna,prawdziwa milosc jest niezniszczalna....ludzie ktorzy sie naprawde kochaja sa w stanie oddac swoje zycie ,a zadne z nich nie che zyc dalej gdy utraci ukochanego. Sa w stanie przekazywac swoje energie nawzajem,doskonale sie czuja w swoim towarzystwie..moga godzinami trwac w niekonczoncym sie pocalunku badz wpatrywac sie w gwiazdy ...przytuleni do siebie 2) z punktu widzenia realisty Mamidlo,iluzja,chemia i biologia, szereg skomplikowanych reakcji chemicznych majacych na celu oddzialywanie wrazen zmyslowo-wzrokowych. Nie istnieje z uwagi na mentalnosc czlowieka.Wymysl poetow,trucizna,twor chorej przeimaginowanej wyobrazni.Dopuszczlne stadium to zauroczenie nic wiecej,zawsze mija . Czlowiek jak najbardziej jest w stanie zyc bez milosci dostarczajac tylko odpowiedniej dawki erotyzmu, nie jest absolutnie potzrebna do niczego konkretnego.Powoduje niszczenie i wypaczenie ustroju ludzkiego, pzobycie sie jej i odrzucenie gwarantuje pozbycie sie wiele problemow. 3) z punktu widzenia Eldotha eldoth jest romantykiem:) milsoc jest i zawsze bedzie chodz moje wobraznie o niej chyba.....przerastaja realia ale ......tzreba ciagle wierzyc w ta jedna jedyna......przeciez sie nigdy nie konczy i nigdy nie mozna ustawac w poszukiwaniach:) ......ludzkie serce ma tylko jedno miejsce......inne to substytuty

17.11.2001
23:15
smile
[42]

Fargo [ Chor��y ]

Najwazniejsza rzecz w zyciu czlowieka. Bezdyskusyjnie. Determinuje ksztalt calego zycia - od narodzin az do smierci. PS Azzie, kochanie! Ty zyjesz! :)))))))))

17.11.2001
23:28
smile
[43]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Eldoth - mądrze prawisz. We wszystkim jest prawda, ale punkty 1 i 3 są najodpowiedniejsze :-)

18.11.2001
01:13
[44]

P|_um [ Pretorianin ]

milosc ... to choroba ... zakazna przenoszona droga pulciowa

18.11.2001
01:35
[45]

Astrea [ Genius Loci ]

"Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadł wszelką wiedzę, i wiarę miał tak wielką, iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał - byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic mi nie pomoże. Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje ..." :))

18.11.2001
01:40
smile
[46]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

No, "Hymn do Miłości" to wszędzie rozpoznam :-) Jeszcze rok temu umiałem większość na pamięć. Eh, ta skleroza :-)

18.11.2001
01:41
smile
[47]

Astrea [ Genius Loci ]

Kazda milosc jest piekna :))

18.11.2001
01:44
[48]

Soulcatcher [ Prefekt ]

obawiam się że część ludzi mówi miłość a myśli sex :)

18.11.2001
01:48
[49]

tygrysek [ behemot ]

a ja lubię miłość tak samo jak strach, to, i to udeża do podświadomości i powoduje irracjonalne zachowanie :-) AvE

18.11.2001
02:01
[50]

Astrea [ Genius Loci ]

"Mając dwadzieścia lat myślałem tylko o kochaniu. Potem kochałem już tylko myśleć." :))

18.11.2001
23:09
[51]

Lethal [ Pretorianin ]

ja sie tylko zastanawiam co moja ukochane we mnie widzi ? pyatnie głupie bo głupie ale ja jestem średniej/niższej klasy chłopakiem a ona jest najpiękniejszą dziewczyną jaka widziałem ..... mmmm....chyba nikt mi nie pomoże.... ;)

18.11.2001
23:14
smile
[52]

tygrysek [ behemot ]

Lethal --> mylisz się, moja ukochana jest najpiękniejsza :-) A tak na serio to moja pani kiedyś mi tłumaczyła dlaczego pokochała takiego faceta jak ja, a super star nie jestem, nawet nie jestem star :-). Ona pokochała mój głos, oczy, myślii gesty. A to już większość mnie. AvE

18.11.2001
23:15
smile
[53]

tygrysek [ behemot ]

Astrea --> Skąd takie piękne teksty ??? AvE

19.11.2001
08:46
smile
[54]

Astrea [ Genius Loci ]

Uwerz mi Tygrysie, ze nie z glowy... ;))

19.11.2001
10:41
[55]

Lechiander [ Wardancer ]

Miłość??? Hmm, po prostu chemia.

19.11.2001
13:00
smile
[56]

kami [ malutkie maleństwo ]

Astrea--> milo ze ktos tu wrzucil cos z literatury. Swiety Pawel wiedzial co pisal:))) Milosc to wcale nie chemia, to jest cos ponad nami, cos tak poteznego, ze jak napisal Fargo, determinuje ksztalt calego zycia. Nie ma nic piekniejszego i potezniejszego.

19.11.2001
13:09
[57]

Astrea [ Genius Loci ]

Kami --> polecam sie na przyszlosc :)) "Doznawać uczuć, kochać, cierpieć, poświęcać się będzie zawsze istotą życia kobiet." - Balzac

19.11.2001
14:43
[58]

emorg [ Senator ]

Miłość to najpiękniejsze uczucie, jeżeli druga osoba odwzajemnia twoje uczucie, ale miłość niespełniona może być największym koszmarem. Warto kochać, bo wtedy człowiek staje się lepszy, szlachetniejszy.

19.11.2001
14:51
smile
[59]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Miłość to piękne uczucie, ale bardzo niebezpieczne ;))) Odciąga nas od świata realnego. Raz jak byłem mocno zakochany, w ciągu bardzo krótkiego czasu spowodowałem mnóstwo drobnych stłuczek samochodowych, szczególnie gdy prowadziłem a obok mnie siedziała ukochana. Nie mówiąc już o tym, że się mocno w pracy opuściłem. Tak więc kochajcie z umiarem ;)))

19.11.2001
16:39
smile
[60]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

NicK - bardzo trafnie to ująłeś. Faktycznie jest to najpiękniejsze uczucie, jednak często wiążące się z ryzykiem. Można powiedzieć że to taki nasz Stalingrad - a my jesteśmy stroną niemiecką.

19.11.2001
22:39
[61]

Lethal [ Pretorianin ]

ciekawe co by powiedziała moja ukochana na to że zrobiłem ten wątek ? jak myślicie ?

19.11.2001
23:06
smile
[62]

NicK [ Smokus Multikillus ]

PELLAEON ---> i żeby się chociaż to ryzyko opłaciło... Niestety mój obiekt westchnień był po dość skomplikkowanych i trudnych przejściach ze swoją poprzednią sysmptią i był negatywnie nastawiony do płci przeciwnej :((( A mi jakoś po ponad 0,5 roku przeszła ochota na oczekiwanie tego cudownego przełomu w psychice ukochanej osoby.

19.11.2001
23:10
[63]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

NicK - z moim obiektem westchnień jest dość podobnie, z tą różnicą że nie miała poprzedniej sympatii. Jest trochę nieśmiała (ja zresztą też :-)))) i ściśle trzyma się z koleżankami. Można powiedzieć że płci męskiej jest z nią trudno nawiązać dłuższą rozmowę :-(

19.11.2001
23:21
smile
[64]

NicK [ Smokus Multikillus ]

PELLAEON ---> z kobitkami to jest tak, że lubią być uwodzone, zaskakiwane, obłaskawiane, i Bóg wie co jeszcze. Jak byłem młodszy, to miałem do tego jeszcze power. Obecnie jestem żonaty i nie mam czasu i checi na takie "pierdoły" ;)) Ale Tobie nie radziłbym zaprzestawać w staraniach - dobrą panią trzeba sobie "wychodzić" :)))

20.11.2001
17:41
[65]

Lethal [ Pretorianin ]

Nick ----> super to określiłeś "wychodzić" co racja to racja :)

20.11.2001
19:43
[66]

magda_lena [ Centurion ]

milosc.... najpierw trzeba sobie zadac pytanie czy istnieje ? jest kilka rodzai milosci do rodziny do zwierzatek itp itd. A milosc do drugiej sosoby (mezczyzna -kobieta).... trudne pytanie bardzo chcialabym aby istniala, ale raczej mysle, ze jest to bardziej pozadanie i zachcianki partnerow... nie ma milosci jak w filmach i ksiazkach mimo iz bardzo kazdy z nas (chyba kazdy) tego by chcial !!!!.....

20.11.2001
20:01
[67]

wysiu [ ]

magda_lena --> zakochasz sie - bedziesz wiedziec... milosc istnieje, niekoniecznie jak na filmach, niekoniecznie szczesliwa, ale istnieje...

20.11.2001
20:18
[68]

Lethal [ Pretorianin ]

a ja wiem że miłość jak z bajki istnieje.....

20.11.2001
20:20
smile
[69]

kiowas [ Legend ]

Milosc saks!!!

20.11.2001
21:18
smile
[70]

eeve [ Patrycjószka ]

ALEŻ MAGDA-LENO POŻĄDANIE W MIŁOŚCI JEST JAK NAJBARDZIEJ POŻĄDANE :))) poza tym zapomniałas dopisać wzajemnego wsparcia, zaufania, chęci bycia razem nie dla samego 'pożądania i zachcianek'... potem dochodzi (nie zawsze acz często) zakładanie rodziny, wspólny dom i tak dalej i tak dalej... nawet dzielenie niekoniecznie miłych obowiazkow może być całkiem miłe :)

20.11.2001
22:36
smile
[71]

ttwizard [ Generaďż˝ ]

Milosc to najpiekniejsza rzecz na swiecie. Czasami boli ale warto naprawde warto doswiadczyc tego uczucia a noz moze sie uda...

20.11.2001
23:18
[72]

g3rg [ Legionista ]

trudne pytanie.... na pewno jak juz ktos napisal to chemia.. pytanie co jest po milosci???przyzwyczajenie, przywiazanie, wspolne dzieci, dom, zobowiazania???(jak to okreslaja naukowcy sklada sie w pierwszej fazie z zauroczenia...)

20.11.2001
23:22
smile
[73]

eeve [ Patrycjószka ]

Ttwizard ---> a lyzka na to 'niemozliwe' ;)

20.11.2001
23:26
smile
[74]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Szacunek, przede wszystkim szacunek, zaufanie i wzajemne zrozumienie, jeśli wygasną najgorętsze płomienie zauroczenia. A tego brak, jeśli związek opierał sie tyko na seksie i schlebianiu jedynie walorom fizycznym partnera.

21.11.2001
10:42
[75]

Astrea [ Genius Loci ]

Nick--> to piekne co mowisz, ale nie zawsze tak jest. Czesto >najwartosciowsze<, stare stażem (a znam ich wieeeeele) zwiazki rozpadaja sie z przyczyn bardzo przyziemnych. Nie ma sexu - nie ma zwiazku. Albo: nie ma wspolnych celow - tez nie ma zwiazku (np. dzieci juz duze, albo interesy sie podzielily). I mimo, iz na zewnatrz wydaje sie, że w takiej idylli ludzi wszystko łączy - tak naprawde sa to tylko pozory - przyzwyczajenie do odgrywanych rol. Czy jest wowczas satysfakcja i radosc? Chyba nie. Ale jest za to poczucie obowiazku i odpowiedzialnosci za partnera - co jest momentami jeszcze gorsze niz szalona milosc. Bo unieszczesliwia strony, nie daje speedu, podcina skrzydla. I ludzie "pękają", nawet ci najtwardsi i najwytrwalsi. Nie wytrzymuja i ... rozchodzą się. Nie twierdze ze tak >musi< byc, ale... "w tym caly jest ambaras, aby dwoje chcialo na raz" i tego samego jeszcze :) Pzdr.

21.11.2001
11:22
[76]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Astrea ---> masz oczywiście rację. Ja podszedłem do tematu bardzo ogólnie, unikając konkretnych przykładów. Wszystko zależy od ludzi związek tworzących, jednemu przeszkadza brak seksu, a innemu odpowiada. Jak różni są ludzie, tak różne są ich związki.

21.11.2001
12:07
[77]

Astrea [ Genius Loci ]

hmmm... zastanawiajace ;))

23.11.2001
22:34
[78]

Lethal [ Pretorianin ]

ciekawe....

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.