GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

New Rock i Punk Rock....

17.04.2003
17:01
[1]

tsunami [ PS3 ]

New Rock i Punk Rock....

Chcialem sie w koncu dowiedziec do jakiej muzyki sie zalicza np. Blink 182 czy Sum 41. Sprawdzalem na forach i takie tam. Ludzie zakladali watki z o np. Blink 182, ze spoko zespol Punk Rock i za to zostawali zjechani...... ze to lipna podroba i bullshit, komercyjny rock. Mi sie wydawalo ze jest to Punk Rock. Powiedzcie mi prosze wiec jak WY sadzicie, do jakiej muzyki mozna chociarzby Blink'a zaliczyc ?? Przypominam ze komercyjny shit to nie rodzaj muzyki ;)

I np. jak mowic na te nowe zespoly rockowe ?? Jak mowie ze slucham rock to ludzie pytaja Nirvana, Red Hot.. ??, a janie Jimmy Eat World. Mozna to nazwac New Rock ?? zeby bylo wszystko jasno? :)

17.04.2003
17:04
[2]

BoyLer [ tribunus plebis ]

Ja osobiście takie zespoły przypożądkowuje pod Punk rock. Podobną analogie można by wystosować do muzyki pop, przecież ta muzyka istnieje od dziesiątek lat, a nie mówi sie teraz "new pop", "komercyjny pop" itp.

17.04.2003
17:06
smile
[3]

tsunami [ PS3 ]

Dzieks BoyLer :)

17.04.2003
20:23
[4]

Clayman_ [ Pretorianin ]

mysle ze termin punk pop dobrze odzwierciedla ich muzyka,a nazwanie ich po prostu punkowymi zespolami jednak obraza ramonesow czy bad religion

17.04.2003
20:26
smile
[5]

Zawisza Czarny [ Sulimczyk ]

Wg. pewnego seriwsu - "Punk-Pop, Post-Grunge, Punk Revival, Alternative Pop/Rock"...

17.04.2003
20:31
[6]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

Kalifornijski Rock (wszystkie zespoły pochodzą z Saint Luis), amerykańskie połączenie Skate z Punk.

17.04.2003
20:31
smile
[7]

Deser [ neurodeser ]

Punk Polo :)
Chyba najładniejsze określenie.

17.04.2003
20:33
[8]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

nie nazywajcie tego punk rockiem, może najpierw porównajcie Blink 182 lub Offspring z Sex Pistols czy The Clash...

17.04.2003
20:36
[9]

earthquake [ Konsul ]

Deser---> polo to taki model wolksvagena ???masz cos chlopie do tych zespolow???
Blink 182 i Sum 41 to sa naprawde dobre zespoly punkrockowe , choc niektorzy a nazywaja tak tez muzyke Avril Lavigne ;-)

17.04.2003
20:38
[10]

VYKR_ [ Harvester Of Sorrow ]

hmmm.. w skrócie to jest tak : włosy na żel, deska wyczynowa, do tego koszulka z anarchią lub nawet dres. a muze mają rockowo-popową. czyli w skrócie amerykańskie ch*ju-muju, nie wiadomo co :P

17.04.2003
20:42
smile
[11]

Deser [ neurodeser ]

earthquake - a mam :) Nie podobają mi się, bo są popowe i nie mają żadnego przekazu ;) Tylko nikogo się się nie czepiam, że mu się podobają. A określenie punk polo jest bardzo przydatne w klasyfikowaniu takich kapel.
Wolę walczących punkowców :)))

17.04.2003
20:55
smile
[12]

earthquake [ Konsul ]

Deser ,a podaj mi przyklad kapel ktore nie sa popowe , wg mnie pop to termin oznaczajacy muzyke ktora mozna uslyszec w radiu , czy w tv , i ktora dociera do wiekszego grona sluchaczy , nawet Serji z Soad kiedys powiedzial ,ze jego zespol gra pop rocka ,a co do przekazu w ich piosenkach to sami tworcy mowia ze jest to lekka i przyjemna muzyka ,przy tym nie staraja sie o miano gosci ktorzy maja zawsze cos do przekazania w swoich piosenkach
Btw Z tym dresem i wlosami na zel to juz lekka przesada

17.04.2003
21:05
[13]

Deser [ neurodeser ]

earthquake - a ile chcesz tych nie popowych kapel ? ;))) Każdy zespół wydaje plyty po to aby zarabiać pieniądze i wydawać płyty więc w pewien sposób jest komercyjny i popowy :) Ale mozna być popowym bo robi się pod popularne trędy i można być popowym bo kreuje się popularne trędy.
Ten nurt wykreowali The Ramones, którzy pierwszymi trzema płytami określili kierunek w jakim takie granie zmierza. Do tego swoje trzy grosze dołożyło Dead Kennedys (kreując podwaliny pod hard core), dołóż jeszcze Bad Brains, Misfits, No Means No i Fugazi z jednej strony oraz Sonic Youth z drugiej i już nie musisz szukać inspiracji które natchnęły tych młodszych. No i tu pojawia się problem. Moim zdaniem ci młodsi nic nie wnieśli do tego gatunku i tylko dlatego mi nie odpowiadają. Mogą się podobać (bo po to są) ale, hm... Kaliforni to oni nie odkrywają ;)

teraz wybywam. Podyskutować mogę później bardzo chętnie :)

17.04.2003
21:48
[14]

tsunami [ PS3 ]

Zgadzam sie z earthquake co do tych wlosow i dresow.... jeszcze nie widzialem na zadnym tel-dysku zeby mieli dresy...

Deser--> a znasz duzo piosenek z przekazem ??? Ja nie :)

17.04.2003
23:19
smile
[15]

Deser [ neurodeser ]

Też nie widziałem żeby byli w dresach :) ale w sumie to niewiele widziałem (raczej słucham) więc nie wypowiadam się w tej kwestii :)

tsunami - może nie zwracałeś uwagi ? Może tez nie obchodzić Cię to zupełnie (i rozumiem). Natomiast co do pytania... Jest tego całe mrowie :) Nie wiem czy wymienianie ma jakiś sens, bo sprowadzi się to do tego, że zrobię jakąś tam listę z którą nie każdy przecież musi się zgadzać. Zaryzykuję może dwa przykłady klasyczne. Sex Pistols "God save the Queen", "EMI" lub The Clash "Guns of Brixton", "London Calling". Dead Kennedys "Holiday in Cambodia". Jeżeli nie chodziło o coś w tych tekstach to znaczy, że tylko sobie chcieli pokrzyczeć :) (no i wyszły już trzy :)))

17.04.2003
23:35
[16]

reksio [ Szerzmierz Natchniony ]

Posłuchaj Włochatego, Dezertera, czy Leniwca. To są dopiero punkowe zespoły...

17.04.2003
23:44
[17]

Arahno [ Senator ]

Punk rock to chyba rzeczywiscie kiepska nazwa dla tych zespolow... sklanialbym sie juz bardziej do pop punkt rock, or sth like this.

17.04.2003
23:51
[18]

Lophix [ Lege r ]

Bez obrazy, ale ja juz wole, zeby punk umarl jesli ma byc reprezentowany np przez Blink 182. Na temat tego co graja nie bede sie wypowiadal bo nawet za dobrze nie znam, ale nie jest to punk rock.

18.04.2003
00:06
smile
[19]

Deser [ neurodeser ]

Arahno, Lophix - punk się nie skończył, on tylko zszedł nieco głebiej do podziemia :) Wystarczy zerknąć do takich gazetek jak Antena Krzyku, Pasażer lub podobnych by zobaczyć, że ma się calkiem dobrze :) Od czasu gdy The Exploited nagrali płytkę "Punks not Dead" to mamy juz chyba trzecią generację punku :)

Co do wymienionych na wstepie zespołów to krytycy ukuli hasełko neo punk (jak to krytycy) ale z punkiem ma to tyle wspólnego, że kapele stosują obśmianą zasadę "trzy akordy darcie mordy". Gdyby kazać im zagrać cokolwiek No Means No to rozłożą bezradnie łapki i stwierdzą, że jazzu to oni nie zagrają ;)

18.04.2003
00:22
[20]

outsiderr [ Legionista ]

punk pop? punk rock? nie mylcie terminow punk to punk... punk=smiec.. nie sadze zze kolesie ktorzy wbija sie w nowe adidaski i stroje prosto z jakiejs innej firmy "komercyjnej" :) , graja punka.. i na dodatek spiewaja o jakis pierdolach.. punk to sex pistols, dezerter, pidzama )choc ostatnio mniej ;) wlochaty, post regiment.. ale nie to cos :).. pozatym punk to nie tylko muzyka ale i przekaz, slowa itp

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.