GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ruchome laboratoria chemiczne w Iraku - kolejny mit padł ?

17.04.2003
07:35
[1]

Dagger [ Legend ]

Ruchome laboratoria chemiczne w Iraku - kolejny mit padł ?

Laboratoria jednak nie chemiczne


afp, cnn, mar 16-04-2003, ostatnia aktualizacja 16-04-2003 21:44






Wbrew wstępnym ocenom odkopane przed trzema dniami w pobliżu Bagdadu ciężarówki-laboratoria nie służyły do badań nad bronią chemiczną. - Były pełne nowoczesnej aparatury, której używano zapewne do prac nad bronią konwencjonalną -mówi Monte Gonzalez, szef zespołu amerykańskich ekspertów, którzy je zbadali. Dwaj inspektorzy rozbrojeniowi ONZ - Joem Siljeholm z Norwegii i zastrzegający sobie anonimowość Niemiec - twierdzą, że ruchomych laboratoriów chemicznych nigdy w Iraku nie było.



Ciekawie to wyglada w świetle przedstawiania dowodów na forum ONZ przez Powella - jak widać zdjecia satelitarne to nie wszystko.

Osobiście nie zdziwie sie ze w koncu znajdą broń chemiczną czy biologiczna - w koncu prawie kazdy kraj ma taka bron lub srodki do jej wyprodukowania pytanie tylko czy w Iraku była bron zdolna do uzycia w sensie militarnym .Zadnego zorganizowanego programu badan tez nie wykryto.


O ile przed wybuchem wojny mozna sie było zastanawiac czy Saddam uzyje bronii BC to teraz pytanie brzmi czy taka bron wogóle była w Iraku ?

17.04.2003
08:15
[2]

Azzie [ Senator ]

Podejrzewam ze takiej broni nie bylo. Moze jedynie gdzies w niewielkiej ilosci...

Jesli nawet byla przed wojna to na pewno zostala szybko zniszczona, aby w razie przegranej wojny, Saddam mogl wygrac moralnie. Jesli USA nie znajda zadnych dowodow to ich pozycja na arenie miedzynarodowej znowu mocno spadnie...

Ale mnie sie wydaje ze takie dowody sie znajda predzej czy pozniej... W koncu wystarczy jeden samolot transportowy z USA: wyladowac wszystko gdzies na pustyni, ladnie urzadzic, a nastepnego dnia dokonac "niezwyklego odkrycia dowodow"...

17.04.2003
09:35
[3]

cioruss [ oko cyklopa ]

czy bylo - czy nie bylo.. nie ma to juz teraz wiekszego znaczenia.

wszystko zalezy od dalszych poczynan USA: jak ladnie zamkna sprawe, to opinia publiczna przeboleje wszystkie niedociagniecia, a ksiazki do nauki historii zapelnia sie peanami pochwalnymi. mozliwe nawet, ze kiedys mlodzi ludzie w stanach beda sie uczyc, ze ameryka ma dwa stany nie przylegajace bezposrednio do kraju: alaske: gdzies tam, na zimnej polnocy i irak: ho-ho daleko, tam gdzie smoki lataja ;)

a tak serio to mysle, ze jeszcze damy sie zaskoczyc nie raz - mowie Wam, za miesiac powiedza, ze to Irak napadl na USA i chlopcy tylko sie bronili.

17.04.2003
09:43
[4]

KaWuHa [ Konsul ]

cioruss --> nie tak gdzie smoki latają,tylko latające dywany i dżiny! :P
Ta broń zapewne już została zniszczona przez samych irakijczyków(o ile istniała) żeby nie było dowodów przeciwko nim! Przynajmniej ja tak myślę!

17.04.2003
09:54
[5]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że nic specjalnego tam nie było. Chodziło o to aby wziąć udział w ODBUDOWIE IRAKU:)

17.04.2003
10:16
[6]

QqpQ [ Legionista ]

Jak to powiedział nowy czeski prezydent zapytany przez Ambasadora USA w Czechach czy Czechy poparłyby wojnę w Iraku gdyby znaleziono broń chemiczną: "Nie, bo to oznaczałoby, że Amerykanie ją tam podrzucili". Nic dodać. Nic ująć. W świetle ostatnich wydarzeń wynika, że Amerykanie nieco pomylili się w obliczeniach i nawet ich argumentacja prawna była zupełnie bez podstaw.

17.04.2003
10:23
smile
[7]

Diplo [ Generaďż˝ ]

Ja jestem prawie pewien ze nic nie bylo, a te dowody co niby pokazywali? Cos mi sie wydaje ze spreperowane przez CIA tak samo jak niby atak Wojsk Polnocnego Vietnamu na statki usa co dalo powod do wojny w Vietnamie.

17.04.2003
10:38
[8]

AK [ Senator ]

Ludzie! No to co że nie było broni BC? Był przecież Saddam, a Saddam musiał odejść...
Jeszcze nie zauważyliście że powód do ataku był najmniej istotny ze wszystkiego, co dotyczyło tej sprawy?

ciorrus - ja bym się o historię nie martwił. Jak mówią, historię piszą zwycięzcy, ale jedynie tą nie starszą niż 100 lat. Po tym czasie wszystkie brudy i tak wyłażą na wierzch, dlatego nie chciałbym, aby moje ewentualne dzieci i wnuki zostały Amerykanami. Nie chcę aby musiały się wstydzić za Busha i resztę :(

17.04.2003
10:39
[9]

Owen [ ]

Panowie i Panie,

zamiast prowadzić jałową dyskusję zwróćcie uwagę na pewne "porzekadło", które w tym wypadku będzie miało zastosowanie: "Historię piszą zwycięzcy". Za jakiś czas, niezależnie co będzię tu i tam rozdmuchiwała prasa i inne media, świat skupi sie na welomiliardowych kontraktach. Kontestować będą nie ci, którzy mają dowody niewinności Saddama (takowych dododów jak i dowodów winny obiektywnie niespreparowanych i niepodważalnych nikt nie jest w stanie przedstawić - relatywistyka zdarzeń) ale ci którzy kontraktów nie dostaną. To właśnie te kraje będą starły się podważyć moralne usprawiedliwienie interwencji. Chybaże, zdecydują się przemilczeć to wszystko, aby następnym razem wziąć udział w "misji pokojowej" i tym razem już wziąć udział w podziale łupow.

17.04.2003
10:40
[10]

Patrokles [ Konsul ]

A pamiętacie mit o okrętach widmach pełnych broni C, którą Saddam rzekomo rozesłał po oceanach świata.
Zapewne kiedyś znajdą tę broń nawet gdyby ją mieli sami podrzucić.
Osobiście uważam, że takowa była w Iraku kiedyś i coś przetrwało do dziś.
Polacy też ją mają, choćby do badań i ćwiczeń.

Zapewne niedługo dowiemy sie, że wyjechała do Syrii i że są na to kolejne niezbite dowody.
A jeżeli nie do Syrii to znaczy, że reżim Saddama oddał je w ręce bojowników islamskim co będzie dowodem na wspieranie przez Irak międzynarodowego terroryzmu.

Wczoraj wszk dostaliśmy namacalny dowód na wspieranie przez Irak terroryzmu w postaci złapania terrorysty palestyńskiego, który popełnił przestępstwo przed 18 laty.
To zabawne Arafat przez pół życia podkładał bomby i dostał ( o ironio ) pokojową nagrodę Nobla.
18 lat to dużo. Ciekawe ile w jego przypadku wynosi przedawnienie karalności czynu albo przedawnienie wykonania kary bo podobno był osadzony.
No tak ale sam fakt, że gościu mieszkał w Iraku, choś może przyjechał przedwczoraj bo się nawrócił i chciał powitać osobiście wyzwolicieli, sam ten fakt jest dowodem na wspieranie terroryzmu.
Idąc tym tokiem rozumowania nalezy uznać że Polska wspiera międzynarodowy handel narkotykami i żywym towarem, wszak u nas mieszka wielu zajmujących sie tym procederem.

17.04.2003
18:02
[11]

Dagger [ Legend ]

==>Owen
Ja bym sie raczej zgodził z AK - mysle ze za jakies 50 lat bedziemy wiedziec wiecej o tym konflikcie - o ile dozyjemy :P

A co do postawy innych panstw - ja sie nie pytam jak jest tylko jak byc powinno - czyli o zgodnosc formalnego powodu wojny z faktami

==>Patrokles
Co do bronic typu C w Polsce to wystarczy sie wybrac kutrem na połów w Bałtyku zeby cos znalezc - przewaznie iperyt

17.04.2003
18:48
smile
[12]

Lim [ Senator ]

Panowie - nie pamiętacie chyba pamiętnego wystąpienia w ONZ - ,,zapewniam'' was że te ciężarówki istnieją!!! Tylko pamiętajmy że przecież wyglądają jak zwykłe samochody - i jeżdżą w koło po drogach, jeżdżą...i jeżdżą...i jeżdżą w kółko i produkują broń, całe mnóstwo broni, więcej, więcej i szybciej:)))

Niestety muszę przyznać że mimo szybkiego zwycięstwa nad Saddamem (unikajmy tak jak wszystkie media odkreślenia ,,wojny z Irakiem'' ) kampania propagandowa mająca przekonać społeczność międzynarodową do wojny była żałosna.
- jak się jednak okazuje dla nas to były wystarczające argumenty.

17.04.2003
19:01
[13]

Dagger [ Legend ]

==>Lim
Plus podstawowy bład USA czyli personalizacja zła - teraz beda sobie szukac Saddama tak jak Osamy .

17.04.2003
19:17
[14]

Benedykt [ Pretorianin ]

Moim zdaniem, jeżeli Amerykanie nie znajdą broni chemicznej, to znajdą na pewno "surowce potrzebne do jej produkcji" - w końcu w zwyczajnych laboratoriach farmakologicznych można znaleźć substancje, którę można wykorzystać do syntezy trucizn, które przecież można wykorzystać jako broń, nieprawda?

Czemu Bush nie odpowiedział na apel Putina, Chiraca i Schrodera o powrót do Iraku inspektorów ONZ? Bo wie, że inspektorzy mogliby tej borni nie znaleźć, a jeśli już przyjadą do Iraku, nie będzie łatwo tę broń gdzieś tam podrzucić. A jeśli nie znajdą, to pewnie, że spróbują podrzucić, kto ich powstrzyma? Dobuzibierscy politycy z naszej kochanej RP?

No i jest dla mnie zupełnie oczywiste, że wcześniej czy później znajdą się dowody na powiązania Hussaina nie tylko ze wszystkimi terrorystami świata, ale również z Iranem, i, być może, nawet z Arabią Saudyjską. W końcu w Arabii Saudyjskiej panuje obecnie ogromna niechęć wobec Amerykanów w związku z zajmowaniem cały czas baz wojskowych na północy kraju. I nie lubi się króla, który na tę sytuację pozwala. Gdyby w Arabii Saudyjskiej wybuchła rewolucja islamska, do jakiej doszło 20 parę lat temu w Iranie, Stany nie będą długo wachały się z "pokojową interwencją"

Poza tym, wydaje mi się, że od początku było wiadomo, że Amerykanie nie odniosą czsytego zwycięstwa. Już teraz zaczynają się antyamerykańskie demonstracje na północy, które Marines krwawo tłumią, strzelając i zabijając cywili. Broni się nie znajdzie (nawet jeżeli jest, to Hussain ją świetnie musiał ukryć - w końcu nie był głupi), więc padnie jedyny oficjalny powód agresji. A Polska jak zwykle musiała pchać się w to wszystko.
Mam nadzieję chociaż, że nie dojdzie do drugiego Wietnamu.

Lim ---> jeśli chodzi o prawo międzynarodowe, to rzeczywiście, nie było "wojny z Irakiem" - wojna jest wówczas, gdy jedno państwo wypowie ją drugiemu. W tym przypadku mamy do czynienia z BEZPRAWNĄ (bo bez akceptacji ONZ) NAPAŚCIĄ ZBROJNĄ.
(Czyli dokładnie z tym samym, z czym mieliśmy do czynienia 1.09.1939, albo 17.09 - w końcu Stalin też nas wyzwalał od zbrodniczego sanackiego rządu, nie wiedzieliście?)

17.04.2003
19:22
[15]

QqpQ [ Legionista ]

Ja się tak zastanawiam... Ci wszyscy wielbiciele wojny którzy popierają Busha mówią o wojnie dla zysków, niektórzy dla idei. Ale czy oni na pewno wiedzą o czym mówią? Dlaczego ktoś ma jechać na wojnę, umierać za coś co jest ulotne a czym jest wolność. Uważam, że każdy naród ma prawo walczyć o swoją wolność ale to on musi zapoczątkować ten ruch. A czy kilku pajaców na emigracji może decydować o losie narodu? Nie...
Trochę odbiegłem od tematu... Cóż - Amerykanie stracili tak naprawdę powód dlaczego zaatakowali Irak - bowiem pamiętajmy, że gdyby Irak miał broń chemiczną mieliby rację, ale teraz nie starajmy się dopatrywać powodu w próbie obalenia Saddama bo to już jest jakaś abstrakcja :-)

18.04.2003
01:07
[16]

Tanatos [ Centurion ]

QqpQ => Żeby bylo śmieszniej, to ostatnio wszystko wskazuje na to, że głównym powodem ataku na Irak było własnie obalenie Saddama Hussajna, czyli... likwidacja agenta. Może brzmi to niewiarygodnie, ale musimy wziąć pod uwagę fakt, że Hussajn został zainstalowany przez USA jako przeciwwaga dla wojującego fundamentalizmu irańskiego. Po odejściu Chomeiniego i osłabieniu nastrojów fundamentalistycznych Saddam przestał być potrzebny i należało go usunąć. Tylko że tego po prostu nie da się powiedzieć publicznie... Broń chemiczna czy mordy na Kurdach były tylko pretekstem obliczonym pod publikę [bo jakoś nikt nie kwapi się do odpowiedzi na pytanie, dlaczego USA nie rozprawiło się z Hussajnem w 1988 lub 1991 roku?]. Teoretycznie akcja zakończyłą się pełnym sukcesem (choć wciąż pozostaje pytanie - kto tak naprawdę znajdował się w wyjeżdżającym do Syrii rosyjskim konwoju dyplomatycznym?), a jak sami napisaliście, historię piszą zwycięzcy.

Pozwolę sobie zacytować mój ulubiony passus dotyczacy polityki:
- A co na to historia, sire?
- Historia, jak zwykle, skłamie.

18.04.2003
11:08
[17]

AK [ Senator ]

Tanatos - skłamie, nie skłamie, ale w czasach kiedy nawet Neron doczekał się ludzkiego spojrzenia na swoją osobę (i oddemonizowanie go po 2000 lat oczerniania) trudno wierzyć że prawda pozostanie w ukryciu dłużej niż 50-100 lat. Nie te czasy. Politycy mogą chować fakty, póki żyją, ale wraz ze zmianami na stanowisku wszelkie śmieci dziwnym trafem wypływają na wierzch.
To szło jakoś tak (w przybliżeniu) - można okłamywać jedną osobe do końca jej życia, mozna okłamać wielu ludzi, można nawet okłamać wszystkich przez jakiś czas, ale nie da się wiecznie okłamywać wszystkich ludzi.
A reszta... jak w motto na to półrocze:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.