--> Archiwum Forum
Dagger [ Legend ]
Walkower dla Wisły w PP ? - kolejny pech Franza
Walkowerem 3:0 dla Wisły Kraków skończy się prawdopodobnie środowy mecz półfinału Pucharu Polski z Widzewem.
W zespole z Łodzi zagrał bowiem Marcin Morawski, który w tej edycji PP wystąpił wcześniej jako zawodnik drugoligowego Stasiaka-Ceramiki Opoczno. Gry w dwóch zespołach zabraniają przepisy PZPN
No to jednego finaliste juz poznalismy a i mecz w Krakowie nie bedzie juz taki ciekawy .Warto za to zostac drugim finalistą bo w wypadku zdobycia przez Wisłe mistrzostwa bedzie on grał w UEFA Cup .
BoyLer [ tribunus plebis ]
Wisła mistrzem? Przecież Dospel idzie na mistrza ;)
snowman [ Konsul ]
WIIIIIIIIIIIIIISSSSSSSSSSSSSSSSŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Dagger [ Legend ]
==>BoyLer
Dospel juz zaszedł :)
Ciekawe czy sie chociaz do pucharów załapią ?
Yanek [ Paprykarz ]
mi to tam rybka kto zostanie mistrzem:P
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
na mistrza to idze Legia....a Dospel zostanie "spuszczony" poza puchary...
sergi__ [ Underworld ]
hehe w piłce noznej jest dobry artykuł o przepitych karierach :)
Tak jak w Hiszpanii faworyzuje sie Real Madryt to tak w Polsce PZPN FAWORYZUJE WISŁĘ ! :P
J0lo [ Legendarny Culé ]
Franz dostal pozwolenie na prace 15min przed meczem. nawet nie wiedzial kogo ma w druzynie.
Swidrygajłow [ ]
mój typ na koniec sezonu:
Mistrz - Wisła
2 meijsce - Groclin
3 Legia
xkamil007 [ Chor��y ]
1-WISŁA !!!!!!
2-Dospel
3-Może legia napewno Odra
Swidrygajłow [ ]
xkamil--> dobre - moze legia a na pewno odra
czesterek [ Konsul ]
JOlo===. rzeczywiście że dostał pozwolenie 15 mni przed meczem, ale znał zawodników już od Piątku, bo prowadził, juz drużyne w Poznaniu, a poza tym skąd miał wiedzieć, że jakiś tam zawodnik zagrał już w pucharach,
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Tak, zajebisty bedzie wystep Wisly Plock w Pucharze UEFA.
Dagger [ Legend ]
Jednak GW sie pospieszyła a ja za nia - walkoweru nie bedzie
Okazało się, że widzewiacy wciąż jeszcze mają szanse na awans do finału Pucharu Polski. Ani w Widzewie, ani w Wiśle Kraków nie wiedziano bowiem, że zmienił się regulamin rozgrywek pucharowych i w jednej edycji zawodnik może grać w dwóch klubach. - Gdy ja odchodziłem z Widzewa, było inaczej, dlatego nie mogłem występować w spotkaniach Wisły w Pucharze Polski. Myśleliśmy, że tym razem będzie walkower, bo w Widzewie zagrał Morawski - opowiada Mirosław Szymkowiak, piłkarz krakowskiego zespołu.
Po meczu pogodzeni z weryfikacją wyniku i wyższą porażką byli też działacze i szkoleniowiec Widzewa. - Za późno sobie przypomnieliśmy - twierdzili. Wczoraj nastroje się poprawiły po informacji o zmianie przepisów: - W Krakowie stać nas na jeszcze korzystniejszy wynik - mówił Franciszek Smuda.