GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 139

12.11.2001
11:43
[1]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 139

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Goscimy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan i Szaman mieszają magiczne drinki, Magini kręci sie po sali, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ... w kotle (w chwili obecnej jego obowiazki przejal Mac, czym zaskarbil sobie wdziecznosc tak gosci jak i obslugi, ktora martwic zaczynala sie o fakt przedluzajacego sie urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, ktorą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze soba świeczke i koronkową chusteczkę :-). Zajmuje się kominkiem, odkąd nastały jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokladnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umiesciliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi regularnie na zieloną herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami odwiedza nas Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie.
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano wlaśnie do użytku wyremontowane pokoiki.
"Wiec niech umierają slowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mowiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwaja w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzecząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwosci, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

12.11.2001
11:44
[2]

Silent [ The Voice ]

1!

12.11.2001
11:46
[3]

JackSmith [ ]

Mały ruch w Karczmie dziś po Toruniu ...

12.11.2001
11:46
smile
[4]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Fafbreghnasty :-))))

12.11.2001
11:53
[5]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no właśnie mały ruch : (

12.11.2001
11:55
[6]

Astrea [ Genius Loci ]

zacieśnię troche, pozwolicie :)

12.11.2001
11:56
[7]

JRK [ Generaďż˝ ]

Patrze w prawo.............nic.............patrze w lewo......nic......... Nic sie nie dzieje............nuda...........

12.11.2001
11:57
[8]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no właśnie ja już chyba każdy sęk na ścianie obejżałem ; (

12.11.2001
11:59
[9]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

skończy się tak że znowu się krasnoludzkiego spirytu napiję i zejdę ; )

12.11.2001
12:01
[10]

Silent [ The Voice ]

rozpalę w kominku........ zimno tu ..

12.11.2001
12:02
[11]

Astrea [ Genius Loci ]

To moze jakis pod-temat?

12.11.2001
12:02
[12]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ciekawe czy Chris zdał na prawko, boję się że po przejażdżce ze mną nabrał złych odruchów ; )

12.11.2001
12:04
[13]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Silant tylko sprawdź czy jest ciąg najpierw żebyśmy nie musieli dymem oddychać ; P

12.11.2001
12:05
smile
[14]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Mixer - Po przejażdżce z Tobą to nie tylko złych odruchów, ale i złych nawyków można nabrać ;-)

12.11.2001
12:08
[15]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Bueh.. khe khe khe.... Okno otworzyć.. ...szybciej Tak to jest jak się za rozpalanie w kominku zabiera niewykwalifikowana osoba.

12.11.2001
12:09
[16]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Viti to może być prawda, dobrze że na egzaminach nie mają takich sportowych wózków jak mój : P

12.11.2001
12:09
[17]

Szaman [ Legend ]

UAAAAAA...!!! <trzask, skrzyp, brzek...> Rany julek... ale to sliczna sprawa moc wreszcie sobie pospac... mo niebo w gebie!!! ;)))

12.11.2001
12:09
smile
[18]

Silent [ The Voice ]

mixer - kominek przetkany, tfe, upaprałem się cały. ide do jakiegoś pokoiku na górę się umyć. Enjoy ogień!

12.11.2001
12:11
[19]

Silent [ The Voice ]

Viti - co ty wiesz o rozpalaniu kominków....... ty stara....... jesteś :-)

12.11.2001
12:11
smile
[20]

Astrea [ Genius Loci ]

Silent--> a pamietasz komienk u mnie? Switnie Ci szlo, wiec to nie kwestia kwalifikacji, ale kominiarza :))

12.11.2001
12:15
[21]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

uuuuu..... Silent Bo zaraz wypuszczę Ósmego. Albo sam się zdenerwuję. Nie wiem co by było gorsze.

12.11.2001
12:17
[22]

Silent [ The Voice ]

wiesz... ja coś robię.... a posprzątałeś już przed wejściem?

12.11.2001
12:17
smile
[23]

Astrea [ Genius Loci ]

Viti - a moze soczku....?

12.11.2001
12:17
[24]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Astrea ale jak Silent rozpaleł w domu u siebie to tak nakopcił że aż wszystkim ekrany ciemniały jak jego posty czytali ;P

12.11.2001
12:19
smile
[25]

Silent [ The Voice ]

mixer - u mnie bylo przechlapane - musialem sam kominek naprawic, bo zle nam ustawili.... ale akurat na tym to sie znam, od 10 lat mam kominki kolejne :-)

12.11.2001
12:22
smile
[26]

Astrea [ Genius Loci ]

mi5aser--> co prawda to prawda, najpierw byla straz, a potem kominiarz. Teraz juz idzie mu swietnie - zapewniam. Nawet dostał oficjalnie licencje Opiekuna Ogniska Karczmianego :)

12.11.2001
12:22
[27]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Silent ---> no to dorze jak mi nawali kominek (którego nie mam) to będę wiedział kogo na pomoc wzywać : )

12.11.2001
12:25
smile
[28]

Silent [ The Voice ]

mi5 - nie ma sprawy :-) jestem na wezwanie :-)))

12.11.2001
12:31
smile
[29]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Zawsze myślalem że to Gambit ma monopol na rozpalanie kominka w Karczmie.

12.11.2001
12:31
[30]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Echhh tak mnie wymęczyli w tym Toruniu że do tej pory ziewam ; O

12.11.2001
12:32
smile
[31]

Silent [ The Voice ]

Viti - to jak nie ma gambita to chcesz marznąć :-) ?

12.11.2001
12:33
[32]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Silent ---> ja nie chcę marznąć : )

12.11.2001
12:34
[33]

Magini [ Legend ]

Ja tylko w kwestii porzadku ;-)) Po pierwsze kominek - do rozpalania jest wyznaczana osoba - Gamibit - on byl rano o godz. 8.02 i rozpalal. Wiec nie wiem, co wy z tym kominkiem. Sprawa druga - informuje tych, co juz do mnie napisali i tych, co jeszcze zamierzaja pisac w sprawie publikowania zdjec, ze ja nie mam skanera i nie mam mozliwosci upubliczniania zadnych fotek. Powtarzam - nie bede publikowac nigdzie w sieci wizerunku waszych slicznych twarzyczek !! :-)

12.11.2001
12:34
[34]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Szman ----> jak się jechało ? : )

12.11.2001
12:36
smile
[35]

Silent [ The Voice ]

mixer -widzisz... a tutaj już się pali, ciepło się robi, nic nie stoi na przeszkodzie żeby zasnąć nad jakimś kuflem i regenerować się po imprezie :-)

12.11.2001
12:38
[36]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Magini - Widzisz, chwilę Cię nie ma w karczmie. A tu już cisza, zaczyna się szerzyć i chaos. ;->

12.11.2001
12:38
smile
[37]

Silent [ The Voice ]

magini - nie w tym wątku..... tutaj nam było zimno..... :-) zresztą już jest prawie ppierwsza, już dawno wygasło :-(

12.11.2001
12:40
[38]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Magini -----> na znak protestu przeciwko nie publikowaniu moiej "ślicznej" tważyczki oraz innch ŚLICZNYCH tważyczek zamierzam stać na środku karczmy machać koszulą nad głową i tupać lewą nogą jednocześnie gwiżdżąc marsyliankę, do odwołania !!!

12.11.2001
12:40
smile
[39]

Silent [ The Voice ]

ech, Viti, ty legalisto... wszystko dobrze, pod warunkiem że ja mam rację? :-)

12.11.2001
12:40
[40]

Magini [ Legend ]

Silent - rozpala sie raz na dzien ... Jak bylo zimno, to trza bylo dorzucic do ognia, a tak na marginesie, to magiczny ogien, on nie przygasa ....

12.11.2001
12:44
[41]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

chyba niebezpiecznie wzrusł mi dziś wspulczynnik absurdu ; )

12.11.2001
12:45
smile
[42]

Silent [ The Voice ]

Magini -- czy pani dyrektor mi wybaczy?

12.11.2001
12:46
smile
[43]

siara [ Chor��y ]

dzieng dobry. po zaakceptowaniu panujacej tu obyczajowosci laze i sie rozgladam, coby tu mozna zabroic

12.11.2001
12:48
[44]

siara [ Chor��y ]

nabroic - mialo byc :)

12.11.2001
12:49
[45]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

siema siara : ) debeściaka nie widziałeś ???

12.11.2001
12:51
smile
[46]

siara [ Chor��y ]

niestetyg debesciak juz gdzies sie zakamuflowal i nici z jego poslugi

12.11.2001
12:52
[47]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

a to drań jeden : P

12.11.2001
12:54
[48]

siara [ Chor��y ]

alex mnie coś nera rwie jak by mi ktoś kijem po plecach przyłożył ....

12.11.2001
12:54
[49]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

To ja wypijam soczek (pomarańczowy może być) i lecę. [You will find adventure or adventure will find you]

12.11.2001
12:56
smile
[50]

Magini [ Legend ]

Silent - wybaczy, wybaczy :-)) czesc siara. Czy ty jestes z tych Siarzewskich? ;-))

12.11.2001
12:57
[51]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Dzien bry Czesc siara :))))))))))))) sluchajcie ---- MAM JUZ KLUCZE =) Tofu ------- czapka !!!!!!!! ja tez mam :)

12.11.2001
12:59
smile
[52]

Magini [ Legend ]

Holgan - mialas sie kurowac ;-)) A poza tym, prosze o przepis na tego kurczaczka pysznego

12.11.2001
13:00
[53]

AnankE [ PZ ]

Witam brac karczmiana. Ja tylko na chwile zamedowac, ze zyje, aczkolwiek do pelnej regeneracji sil jeszcze wieeele mi brakuje. :-))) Aha! Nie ma to jak wracac pociagiem, do ktorego skierowani zostala kinice pilkarscy, wracajacy z 1/8 czegos tam, pucharu jakiegos, albo cos w tym stylu. Przyznam sie, ze przytrafilo mi sie to po raz pierwszy w zyciu i...o dziwo bylo w miare spokojnie.

12.11.2001
13:01
[54]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Magini ----- dzisiaj to mi z tego kurowania niewiele wyjdzie ;-) co do przepisu to wysle mailem jutro w poludnie - moze byc?

12.11.2001
13:02
[55]

AnankE [ PZ ]

qurka...kibice!!! Mialo byc: kibice pikarscy. I to jest najlepszy dowod na moja aktualna kondycje! :-)

12.11.2001
13:03
[56]

Magini [ Legend ]

Holgan - moze byc, na dzis mam juz pomysl na obiad

12.11.2001
13:03
[57]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgan ---> O O O właśnie to powiedz coś Ty tam za przyprawy wrzyuciła (bo resztę bezwstydnie podejżałem ): )

12.11.2001
13:06
[58]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

AnankE to było wesoło, przynajmniej nie usypialiście cały czas ; P

12.11.2001
13:08
[59]

siara [ Chor��y ]

Maginix -----> no pewnie że jestem z tych Siarzewskich a są jacyś inni ???

12.11.2001
13:09
smile
[60]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

przepraszamx oczywiścic Magini a nie Maginix.

12.11.2001
13:10
smile
[61]

AnankE [ PZ ]

I jeszcze dodam, ze jestem pelna podziwu dla umiejetnosci kulinarnych Holgan!!! Nie dosc, ze pychotki to jeszcze dla kilkunastu osob! To przechodzi wszelkie moje wyobrazenia! :-) btw co bylo w jajecznicy??? Tajemnice salatki do kurczaka juz poznalam, ale TA jajecznica jest dla mnie rarytasowa zagadka! Mniammmm.... :-))) witaj siara z jakis tam! ; P

12.11.2001
13:15
[62]

AnankE [ PZ ]

mi5aser--> kibice dosiedli sie w Ostrowie Wielkopolskim to jest jakies dwie godziny za Poznaniem. Zatem nie mialam wsparcia ze strony Szamana. Przyznam sie, ze mialam pietra zwlaszcza gdy wysiadajac musialam lawirowac z bagazami pomiedzy rozwalonymi w przejsciu milosnikami tegoz sportu. Dobra znikam na razie. Pa

12.11.2001
13:16
[63]

siara [ Chor��y ]

Nox o oczywiście przepraszam Magini.

12.11.2001
13:17
[64]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Pa AnankE : )

12.11.2001
13:22
[65]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dlatego zakazalbym uprawiac ten plebejski sport!

12.11.2001
13:24
[66]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> ktoś (chyba Tofu) proponował żeby wpuścić ich wszystkich na stadionie dać broń i niech się wytłuką ; )

12.11.2001
13:28
[67]

Szaman [ Legend ]

Uff... przeczytalem poprzednie 4 watki i mam lekki metlik w glowie (a moze to niewyspanie? ;) Ale mam do napisania, co nastepuje: Astrea: Jezeli chodzi o mleczko, to prosze do mnie... to jedyny napoj wyskokowy, na jaki sobie regularnie i w duzych ilosciach pozwalam (od 1,5%, do 3,2% ; P). Mam sporych rozmiarow zapas w swoim kantorku (bronionym przed zakusami szefa, zamilowanego piwozlopa, przez liczne czary obronne) mleka roznej mocy tluszczowej. Mikser: Na tej sesji, to Ty tez niezle dawales bobu! Szarzujacy z predkoscia galopujacego slimaka kransnal jest to widok mogacy wykonczyc najtwardszego nawet zawodnika... ; PPP A ja, pamietaj, gralem NPCa, i milem spory wybor dany mi przez Grzecha - oczywiscie wybralem najwiekszego wymiatacza (dwureczny korbacz i pelna plyta, oraz rumak bojowy z kopia RULEZ!!!!). Eh, byc rycerzem zakonnym to jest dopiero zycie... przez calutka sesje, nie dostalem ani jednego "damadża"! ;)) Za to najwieksze spostoszenie czynily nasze 2 "randżerki", co to mialy doslownie "luki maszynowe"... :) A! Nie zapominajmy oczywiscie o gladiatorze pewnym (Vi-ti, Vi-ti, Vi-ti! ;), co to samotnie za bramkarza robil w pewnym lokalu, niechcac wpuscic do srodka pewnych osobnikow, ktorych ubior (gole kosci - i to doslownie ; P) nie odpowiadal wymaganemu w rzeczonym lokalu. Trzymal sie dzielnie az do przybycia ciezkiej artylerii w osobach AnankE, Holgan, oraz oby naszych magiczek, czyli Magini (nomen omen) i Mazreth (ktora, o ile pamietam, chciala bez krepujacego ruchy przyodziewku na polu bitwy brylowac ; PPP) I szkoda tylko, ze krasiek padl (powalony przez wroga najwiekszego naszej cywilizacji - alkohol ;))), jedna magiczka uciekla, zlodziej pewien (obecnie zakatarzony... ;))) zapadl sie pod ziemie przed koncem sesyji... Tak w ogole, to kieuje tez podziekowania do ekipy utrzymujacej przy zyciu Karczemmę na powierzchni w czasie naszego spotkania ;)

12.11.2001
13:30
[68]

Szaman [ Legend ]

Uff... przeczytalem poprzednie 4 watki i mam lekki metlik w glowie (a moze to niewyspanie? ;) Ale mam do napisania, co nastepuje: Astrea: Jezeli chodzi o mleczko, to prosze do mnie... to jedyny napoj wyskokowy, na jaki sobie regularnie i w duzych ilosciach pozwalam (od 1,5%, do 3,2% ; P). Mam sporych rozmiarow zapas w swoim kantorku (bronionym przed zakusami szefa, zamilowanego piwozlopa, przez liczne czary obronne) mleka roznej mocy tluszczowej. Mikser: Na tej sesji, to Ty tez niezle dawales bobu! Szarzujacy z predkoscia galopujacego slimaka kransnal jest to widok mogacy wykonczyc najtwardszego nawet zawodnika... ; PPP A ja, pamietaj, gralem NPCa, i milem spory wybor dany mi przez Grzecha - oczywiscie wybralem najwiekszego wymiatacza (dwureczny korbacz i pelna plyta, oraz rumak bojowy z kopia RULEZ!!!!). Eh, byc rycerzem zakonnym to jest dopiero zycie... przez calutka sesje, nie dostalem ani jednego "damadża"! ;)) Za to najwieksze spostoszenie czynily nasze 2 "randżerki", co to mialy doslownie "luki maszynowe"... :) A! Nie zapominajmy oczywiscie o gladiatorze pewnym (Vi-ti, Vi-ti, Vi-ti! ;), co to samotnie za bramkarza robil w pewnym lokalu, niechcac wpuscic do srodka pewnych osobnikow, ktorych ubior (gole kosci - i to doslownie ; P) nie odpowiadal wymaganemu w rzeczonym lokalu. Trzymal sie dzielnie az do przybycia ciezkiej artylerii w osobach AnankE, Holgan, oraz oby naszych magiczek, czyli Magini (nomen omen) i Mazreth (ktora, o ile pamietam, chciala bez krepujacego ruchy przyodziewku na polu bitwy brylowac ; PPP) I szkoda tylko, ze krasiek padl (powalony przez wroga najwiekszego naszej cywilizacji - alkohol ;))), jedna magiczka uciekla, zlodziej pewien (obecnie zakatarzony... ;))) zapadl sie pod ziemie przed koncem sesyji... Tak w ogole, to kieuje tez podziekowania do ekipy utrzymujacej przy zyciu Karczemmę na powierzchni w czasie naszego spotkania ;)

12.11.2001
13:34
[69]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Szaman : ) ech to były czasy, jedengo umarlaka przeciołem wszeż i wzdłuż zanim jeszcze upadł na ziemię : P ale przez większość czasu robiłem tylko wiatr moim toporem machając niem w powietrzu ; )

12.11.2001
13:37
[70]

Astrea [ Genius Loci ]

Dzieki Szaman ... :)) Amicus optima vitae possessio :)

12.11.2001
13:38
[71]

Szaman [ Legend ]

AAAAAA!!!! Czemu dwa razy??? Cholera... Mikser: Jechalo sie niezle, zwarzywszy na fakt, ze zbyt pozno wyszlo na jaw, ze to przedzial dla palacych... ;)))) Siema Siara! ... z rana... i think... :) Bo troche jeszcze bym posapal... eee... pospal... Holgi: :)))))))) (to za te "mam klucze" i orgaznizacje! ;))) Jak przeprowadzka? AnankE: WRRRRR.... ~~~~~~8 EEEE**** Niechby tylko ktorys sprobowal czegos dziwnego w mojej obecnosci, a byloby skierowane przeciwko osobie PZ... podlogi splynelyby krwia...

12.11.2001
13:41
[72]

Szaman [ Legend ]

Astera: Nie ma sprawy... kto lubi mleczko nie moze byc calkiem zly! ;))))) Nawet jezeli to duch! :) Mikser: Mniej spiritu, a wiecej cwiczen fizycznych kolego!!!! Ja to potrafie swoim dwurecznym korbaczem zgruchotac pancerz i kregoslup i zanim przeciwnij upadnie nasikac mu do czaszki! TO jest szybkosc! (przepraszam wszystkich czytajacych za dosadnosc) :)

12.11.2001
13:43
[73]

Szaman [ Legend ]

JEZU!!!!! No i znowu to zrobilem... ASTREA!!! ASTREA!!!! ASTREA!!!! Astrea, a nie "Astera"... ja sie ide pociac...

12.11.2001
13:47
smile
[74]

Astrea [ Genius Loci ]

Szaman---> "... kto lubi mleczko nie moze byc calkiem zly! ;))))) " Proponuje "nie" przeniesc w inne miejsce, troche dalej, prawie na koniec zdania #;-)-8<=

12.11.2001
13:47
[75]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Szaman ---> phiiii szybkość ? co mi tam szybkość. Szybkość to jest potrzebna tym tchurzliwym elfom żeby uciekać z pola bitwy a my Kraśki pracujemy powoli a skutecznie, tylko że ja miałem problemy z koordynacją, a pozatym trzeba było robić wiatr bo inaczej jakieiś zarazy można by się od tych zombi nabawić ; )

12.11.2001
14:14
[76]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

I co znowu cisza ???

12.11.2001
14:15
smile
[77]

Chris [ Generaďż˝ ]

Mi5aser ---> A ja i tak utrzymuje, że najlepszą ochroną przed zdechlakami jest... kolejka Dobrego Krasnoludzkiego wieczorkiem :))))

12.11.2001
14:19
[78]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Chris ---> jak egzamin ???

12.11.2001
14:20
[79]

Mazreth [ Pretorianin ]

Szaman----> jak bez przyodziewy? ;) Przecież zdążyłam jeszcze zrobić makijaż i zdjąć wałki z włosów ( i zrobić piorunki z zabranych orkom drucików) zanim MG mnie "wypuścił" z pokoju. Siara----> niezmiernie mi miło :))) Pozdr. Maz PS. Jak wszystkim po podróży i po wyspaniu się?? Mnie to drugie się osobiście nie udało:(

12.11.2001
14:23
[80]

Chris [ Generaďż˝ ]

Aha, byłbym zapomniał, Chateaux de le Chris było rocznikiem 1999, wypraszam sobie ;p Egzamin... No cóż, ekhm... uczę się dziś od ranka do nocki =) Trzymajcie za mnie kciuki jutro mniej więcej od 9.30 tak do 12.00 :).

12.11.2001
14:24
[81]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Mazreth ----> jakim wyspaniu się ???? podróż mineła bardzo milo dziękuję : )

12.11.2001
14:25
[82]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Chris ---> znakomity rocznik zapomniałeś dodać : )

12.11.2001
14:27
[83]

Chris [ Generaďż˝ ]

Najlepszy =)

12.11.2001
14:29
[84]

siara [ Chor��y ]

Chrisx, Mazreth ---> witam

12.11.2001
14:42
[85]

tymczasowy5640 [ Junior ]

Mezuc, widze, ze podrywasz juz nie tylko kobietki, ale tez chlopcow. A ten Chris to frajny jest? Zapros go kiedys do nas ;)

12.11.2001
14:44
[86]

siara [ Chor��y ]

Tymz bys sie od razu z nim chciala stukac, co ;p

12.11.2001
15:16
[87]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Dzien dobry! Jak się bawiliście w Toruniu?

12.11.2001
15:16
[88]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Mar ---> rewelacyjnie : )

12.11.2001
15:56
[89]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

a kiedy fotki bedą? Może choc sobie zobazcę co się działo...

12.11.2001
15:58
[90]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Magini powiedziała że nie pokaże fotek : ( i klops ...

12.11.2001
16:06
smile
[91]

AnankE [ PZ ]

mi5aser--> jeszcze raz napiszesz cos o tchorzliwosci w bezposrednim sasiedztwie elfow to na Tall'a moj luk zagra Ci mila piosneczke. ;-))) A jak z Maz (bo to chyba Mazreth byla drugim elfem) sie "ladnie" usmiechniemy do pewnego kraska, to mu sie cala broda sfilcuje! ; P Szamanq jestem w szoku! Nie pamietam kiedy naskrobales tyle na forum i to w duelu! :-))) Poza tym jak zawsze bojowy! Ech...po prostu ochroniarz klasa "S"! :-) Mar--> to co napisze bedzie okrutne, ale nie mam wyboru. Sorryyy... Naprawde mozesz zalowac, ze Cie nie bylo. Wybaczysz mi to okrucienstwo?!

12.11.2001
16:10
[92]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

AnankE ----> ech elfy, ani toporem ani kuflem robić nie umieją ale i tak niektóre lubię : )

12.11.2001
16:29
[93]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Okrutna jesteś AnankE... Czy myślisz że nie żałuję że mnie nie było?!? Oj nie wiem czy to się da wybaczyć.. Takie okrucieństwo... ;P A czy ustaliliście w Toruniu kiedy będzie następny zjazd?

12.11.2001
16:29
[94]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Okrutna jesteś AnankE... Czy myślisz że nie żałuję że mnie nie było?!? Oj nie wiem czy to się da wybaczyć.. Takie okrucieństwo... ;P A czy ustaliliście w Toruniu kiedy będzie następny zjazd?

12.11.2001
16:32
[95]

khalan [ Pretorianin ]

Witam wszystkich! Małe piwko poproszę :-)

12.11.2001
16:33
[96]

Tofu [ Zrzędołak ]

Ugh, wrocilem wreszcie z zajec... I znowu musze sobie zrobic jakas herbatke z cytrynka... Chociaz nie, teraz zrobie sobie z soczkiem malinowym... I usiade cichutko przy kominku owiniety w kocyk... (AnankE - moge kolo Ciebie? Obiecuje, ze postaram sie nie kichac w Twoja strone :)))

12.11.2001
16:34
[97]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Na cale szczescie, dla mnie nikt okrutny nie jest :-)))

12.11.2001
16:35
[98]

khalan [ Pretorianin ]

Cześć Tofu o której zawitałeś do domu wczoraj? :)

12.11.2001
16:36
[99]

Tofu [ Zrzędołak ]

Witaj khalan :) DO domku zawitalem w okolicach polnocy bo musialem sporp na autobus czekac :)

12.11.2001
16:39
[100]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Widzisz, ty to masz szczęście Rothon, ja chyba dzis mam jakiś zły dzień, wszyscy są dla mnie okrutni i niemili... :~7

12.11.2001
16:43
[101]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> Dostales maila? No wiec juz wiesz co ja mysle :-))))

12.11.2001
16:53
smile
[102]

AnankE [ PZ ]

Tofu--> oczywiscie, ze mozesz. I nie martw sie roztopami w twoim nosie, my elfy poradzimy sobie nawet z taka zaraza! ;-))) Mar--> jak mogles?! Teraz moje sumienie poskrecalo sie jak Szamanowe sprezynki! :-)))

12.11.2001
16:54
[103]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Tak, odpowiedzialem Ci nawet. Btw, znalazłem dzis mapę wiodącą do skarbów, ale nie potrafię jej odczytać. Nie wiesz kto mógłby w tym pomóc?

12.11.2001
16:55
[104]

AnankE [ PZ ]

Aha...jeszcze jedno przed malym odpoczynkiem. Tofu nie zapomnij poza cytryna dodac do herbatki miodu! :-)

12.11.2001
16:57
[105]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

He, he, AnankE, i o to właśnie chodziło :P Ale nie przejmuj się (za bardzo) ;D

12.11.2001
17:03
[106]

Szaman [ Legend ]

Moge zalozyc nowy watek?

12.11.2001
17:06
[107]

Szaman [ Legend ]

Nadeszlo nowe:

12.11.2001
17:08
[108]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> Od map to chyba nikogo nie znam, w UO raczej ludzie grzebia w ziemi :-))) Ale trzymaj ja, popytam w Brit.

28.11.2001
15:32
smile
[109]

kajo [ Legionista ]

robie to dla postu

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.