GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kadra na mecz z Belgią - powołania z lig zagranicznych

15.04.2003
19:24
[1]

trueZoLtaN [ ::: Bob the Builder ::: ]

Kadra na mecz z Belgią - powołania z lig zagranicznych

Tomasz Zdebel i Mirosław Szymkowiak jako środkowi pomocnicy, Artur Wichniarek partnerem Emmanuela Olisadebe w ataku - tak zagramy 30 kwietnia z Belgią w Brukseli. Wczoraj trener kadry Paweł Janas powołał siedmiu piłkarzy z lig zagranicznych

Są to: Jerzy Dudek (Liverpool), Jacek Bąk (Lens), Jacek Krzynówek (FC Nuernberg), Emmanuel Olisadebe (Panathinaikos), Arkadiusz Radomski (Heerenven), Artur Wichniarek (Arminia Bielefeld) i Tomasz Zdebel (Gencebirligi). - Wziąłem tych, co w swoich klubach grają. Mecz z Belgią to ostatnia okazja do eksperymentów. Muszę dać jeszcze szansę kilku graczom, żebym wiedział, na czym stoję - tłumaczy Janas. - Nie traktuję jednak tego spotkania jak próby generalnej przed meczem ze Szwecją [w eliminacjach ME - red.]. Bo w Sztokholmie gramy półtora miesiąca później. Ale wynik będzie dla mnie istotny. Jak nie przegramy, zawodników podbuduje to psychicznie.

Wichniarek i Zdebel zagrają u Janasa po raz pierwszy. - Artura sprawdzał Zbyszek Boniek, ale jesienią ubiegłego roku ten napastnik nie był w najwyższej formie. Rozmawiałem z nim przed meczem z Węgrami. Mówił, że jeszcze nie jest gotowy. Teraz doszedł do formy. Strzelił już dziesięć goli w klubie. Zobaczę, jak zagra u mnie. Problemem tej kadry jest to, że nie umiała zdobyć bramki w eliminacjach. Bo gier z San Marino nie ma co liczyć - podkreśla Janas. - Wciąż szukam środkowych pomocników. Z Belgią chcę zobaczyć Zdebla z Szymkowiakiem. Tomek gra w czołowym klubie ligi. Strzelił sześć goli, w tym cztery z karnych, awansował do finału Pucharu Turcji, właśnie podpisał kontrakt z Bochum. Zobaczymy, czy wykorzysta swoją szansę. Jeśli będzie nadzieja, że może tej drużynie pomóc, nie zrezygnuję z niego. Bo byłoby nie w porządku dać mu tylko pół meczu szansy.

Trzeci kandydat do gry w środku pola - Radomski - ma zagrać przynajmniej pół meczu. - Przed meczem z Węgrami złapał grypę. Wtedy chciałem dać mu szansę. Na pewno zagrałby całe spotkanie przeciwko San Marino - tłumaczy Janas.

Oprócz "nowych" graczy trener powołał żelazną trójkę: Olisadebe, Bąk i Dudek. - Liczę, że już niedługo do tych pewniaków zaliczał się będzie Jacek Krzynówek. Wraca do podstawowego składu Norymbergii, mam nadzieję, że także do formy z ubiegłego roku, sprzed kontuzji - mówi selekcjoner.

Z zawodników, którzy grali w ostatnich meczach, brakuje m.in. Tomasza Hajty, Piotra Świerczewskiego i Radosława Kałużnego. - Z Tomkiem rozmawiałem. Powiedziałem, że na Belgów koncepcja jest inna. Jego widzę tylko w środku obrony, a w Brukseli zamierzam postawić na Głowackiego i Bąka - wyjaśnia Janas. - Nie jest tak, że kiedy był mi potrzebny, bo były kontuzje, to go wziąłem, a teraz, jak wszyscy są zdrowi, to jest niepotrzebny. Wiem, na co go stać. Być może pojawi się przy okazji spotkania ze Szwecją. Świerczewski i Kałużny mogą liczyć na powołanie, jeśli zaczną grać w klubach. Jak nie, wątpię, czy powołam ich w czerwcu. Myślałem jeszcze o Michale Żewłakowie na lewą obronę, ale najpierw niech po kontuzji wróci do gry w Anderlechcie.

W kadrze brakuje także Romana Dąbrowskiego, który gra na prawej pomocy Besiktasu Stambuł. - On się źle czuł w tej reprezentacji, obco. Od lat nie grał w Polsce, rzadko tu przyjeżdżał - podkreśla Janas. - No i czy fizycznie nadawałby się do walki ze Szwedami? Poza tym na prawej stronie postawiłem na tego Marcina Zająca. Szybki, dynamiczny, ma możliwości. A ja, jeśli widzę, że ktoś je ma, nie rezygnuję z niego po jednym meczu. Nie mogę w nieskończoność sprawdzać. Ale nie powiem, że już nigdy nie powołam Dąbrowskiego. Po meczu z Belgią zamierzam pojechać do Turcji i zobaczę go w akcji. Bo tak naprawdę z reprezentantów nie widziałem jeszcze na żywo tylko jego, Zdebla oraz bramkarza Macieja Nalepy z Arsenalu Kijów. Zamierzam to nadrobić.

Po świętach Wielkiej Nocy selekcjoner powoła jeszcze 11-12 zawodników z ligi polskiej. - Rewolucyjnych zmian w porównaniu ze spotkaniami przeciwko Węgrom i San Marino nie będzie - zdradza selekcjoner. - Chcę powołać m.in. Jacka Zielińskiego, Rafała Lasockiego, Marcina Baszczyńskiego, Arkadiusza Głowackiego, Marcina Zająca... Zastanawiam się nad Marcinem Burkhardtem. Nie wiem, czy nie lepiej, by zagrał całe spotkanie w młodzieżówce.

Kadrowicze (z ligi polskiej) zbierają się w Warszawie w niedzielę 27 kwietnia. W poniedziałek o 7.50 rano rejsowym samolotem odlatują do Brukseli. Tam dołączy do nich siedmiu piłkarzy z lig zagranicznych.

Ostatni sprawdzian przed spotkaniem ze Szwecją - z Kazachstanem - odbędzie się w piątek 6 czerwca na stadionie Lecha w Poznaniu.

Ze względu na mecze z Kazachstanem (6 czerwca) i Szwecją (11 czerwca) ostatnia kolejka polskiej ekstraklasy odbędzie się we wtorek 3 czerwca, a nie - jak wcześniej planowano - w środę 4.


Wichiarek fajnie, ale Zdebel? Przecieżon miał już tyle szans...

15.04.2003
19:30
smile
[2]

Yanek [ Paprykarz ]

nie dziwie sie czemu nie powolal Hajty...ALe dlaczego nie Świerczewskiego i Kaluznego?(szczegolnie tego 1)!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.