Holgan [ amazonka bez głowy ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1057
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem CZasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianę tajemnicą...
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Benedict [ Generaďż˝ ]
3 ?
Benedict [ Generaďż˝ ]
O, a jednak nie "3" tylko "1"
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
heh...juz zaczynalem sie o was niepokoic:)))...3 razy odswierzylem forum a tu jeden post:))))
Benedict [ Generaďż˝ ]
a tak przy okazji:
Oile dobrze pamiętam, Soulcatcher mówił, że wątki 200-postowe nie powinny otwierać sie wiele dłużej niż 100-postowe
Chyba poczyniłem odkrycie - Soulcatcher nigdy nie miał modemu
Holgan [ amazonka bez głowy ]
buuuu... GOL chodzi fatalnie :(((((((((((((( ide sobie poodpoczywac - moze wiczorkiem bedize lepiej...
Benedict ---> moim zadanie 200 postowe karczmy to nie najlepsze wyjscie :(
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kłaniam się Holgan.
Prawdę mówiąc, mnie chyba jeszcze dłużej nie było niż Ciebie - kabel telefoniczny okazał się być trefny i powstało jakieś uszkodzenie powodujące, że kiedy łączyłem się z netem, co chwila mnie wyrzucało. Plusy i minusy posiadania modemu. A raczej większe minusy i mniejsze.
A poza tym, to mnie GOL też chodzi gorzej niż zwykle.
Benedict [ Generaďż˝ ]
uwielbiam, jak mi się post publikuje przeszło 2 minuty !
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Benedict ----> na laczu stalym 200 postowe watki, to tez rozpacz...
Benedict [ Generaďż˝ ]
Piotrasq ---> ja mam w ogóle takie wrażenie, że ostatnio wszystkie zmiany na forum zachodzą na gorsze. Chociaż moje zdanie nie może być zbytnio obiektywne, ponieważ pierwszą styczność z forum gry-online miałem niecały rok temu, a udzielam się dopiero od lipca.
Pijus [ Legend ]
Hejka!
Mikserku - no piekny ten twoj licencjat;))
Benedict [ Generaďż˝ ]
Poprzez zmiany na gorsze mam na myśli ostatnie zmiany: czyli nowe stopnie (które miały zmniejszyć statsiarstwo, a zwiększyły, a przynajmniej zwiększyły częstość zakładania głupich wątków), nakaz sztuczenego wydłużania wątków i wreszcie te obecne "GOLe" i płatne archiwa i inne pierdółki, dowodzące, że na forum mamy do czynienia ze zwyczajnym "kapitalistycznym wyzyskiem"
Deser [ neurodeser ]
Benedict [ Generaďż˝ ]
Deser ---> och, nie zauważyłem, że spada ciśnienie ;-p
Deser [ neurodeser ]
Benedict - z ciśnienia sobie nic nie robię :P Gorzej, że jutro idę do pracy :) To mnie tak optymistycznie nastraja :D
Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]
hehe długi wątek niechce mi sie czytać
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Nurzyk dziękujemy ci za arcyciekawy komentarz ; p
Pijus ---> to było pisane w erze prelicencjackiej ;p międzyinnymi dlatego mam teraz opuźnienie w pisaniu ;p
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Witam
A mną choróbsko toczy już trzeci tydzień. Na szczęście poprawia się z dnia na dzień :-)
Deser -> A poza tym czarnym tłem, to jak zdrówko? Mam nadzieję że przynajmniej Ty zdrowiejesz szybciej niż w moim przypadku :-)
Benedict -> Leżę i kwiczę po lekturze i zanurzeniu się w głębię niektórych myśli pana Dablju, które zapodałeś w innym wątku :-)))
A z tymi usprawnieniami to zgadzam się. Szkoda, poradniki na GOLu są świetne. Ale zawsze jest jakaś alternatywa w postaci jakichś innych serwisów czy stron tematycznych.
A z tymi "Golami"... cóż, wygląda na to, że tak jak w realnym świecie jest pogoń za pieniądzem, tak też w wirtualnym pojawia się pogoń za "Golem" :-)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Deser ---> no cóż, u mnie też o optymistycznym nastroju raczej trudno mówić - wczoraj wieczorem pół wieczoru spędziłem na "ryju, ryju" a rano okazało się, że nie tylko "tyju, ryju" ale też "nie obryju"
Dzisiaj znowu mnie czeka piękny, przedświątecznyw wieczór z książką z abstrakcyjnymi obrazkami (no wiesz, różne kreski, kropki, cyferki, literki na tych obrazkach itd)
A żeby tego było mało, forum chodzi jakby chciało a nie mogło
Tyle że ja już dawno temu uzależniłem się od użalania się nad sobą ;-)
Deser [ neurodeser ]
Nurzyk - brawo, wykazałeś się kompletną indolencją umysłową połączoną ze zidiociałym nastolatkizmem. I nie kiwaj głową bo woda się uszami wyleje.
Deser [ neurodeser ]
Pell - ozdrowiałem... chyba :) Został kaszel ale tego się tak łatwo nie pozbędę. Cóż w pracy mnie szybko do zdrowia doprowadzą, gorzej bedzie z nerwami :D
Benedict - użalanie się to podstawa :) Zawsze wole pomarudzić niż coś robić :)
Benedict [ Generaďż˝ ]
Pellaeon ---> nic dziwnego, że leżysz i kwiczysz - próby nurkowania w brodziku bywają niebezpieczne.
A co do pogoni za pieniądzem i golami - powiem szczerze, że nigdy nie korzystałem i nie zamierzam korzystać z jakichkolwiek płatnych usług internetowych - owszem, to konserwatyzm z mojej strony, ale towar przed zakupem wolę sprawdzić własnymi rękoma, a umowę nt dostarczania jakiejś usługi obejrzeć na własne oczy i móc wyjaśnić bezpośrednio wszelkie wątpliwości.
Tak więc biedny Soulcatcher nie ma ze mnie praktycznie żadnych zysków (nawet na banery nie klikam - o ja świnia!), a najwyraźniej zyski mieć by chciał
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Na mnie też nie zarobią - choć przyznaję - miałem chwilowe załamanie, gdy przeglądałem ceny abonamentów MayClubu wczoraj i dzisiaj, ale nie dałem się. Mimo, że nie jest to dla mnie żaden wydatek, to trzeba mieć jakieś zasady: nie będę płacił za usługi w necie, tyle, ile się da...
Benedict [ Generaďż˝ ]
Piotrasq ---> o Ty świnia! ;-))))))
Benedict [ Generaďż˝ ]
biednemu Soulcatcherowi chleb od ust odbierać, jak Ci nie wstyd
;-)))
Deser [ neurodeser ]
zabieram się coś zrobić :)
Może kawę ?
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Deser -> U mnie właściwie też pozostaje sam kaszel, temperatura i bóle klaty są w odwrocie :-)
Co do leków które brałem, to rzeczywiście ulotka nie kłamała z tymi omamami i majakami sennymi :-)
Prawdopodobnie pobudziło je jeszcze kilka tekstów i historycznych filmów dokumentalnych, które oglądałem - może to głupio zabrzmi, ale przedwczoraj śnili mi się skandynawscy kolaboranci z okresu II W.Ś. :-)))))
Benedict -> Tym bardziej że ów brodzik jest dość płytki, a wszelkie próby wzruszenia, napotykają głuchy odgłos :-)
Z tymi usługami, to również nie korzystam - chociaż kiedyś kilka razy zamawiałem książki przez internet, gdyż są zwykle o jakieś 15 - 20% tańsze. Ale to opłaca się jednak tylko wtedy, jeżeli zamawiasz dwie lub więcej - w przeciwnym razie, wraz z kosztem przesyłki wychodzi na to samo, lub nawet drożej. Muszę przyznać, że przychodzące książki były w zdecydowanie lepszym stanie niż wiele tych z księgarni - brak pozaginanych stron, wgnieceń, okładka nie pomarszczona i niezarysowana. Poza tym raz przez księgarnię internetową znalazłem książkę, której nie mogłem dostać w żadnej księgarni :-)
Teraz jednak nie mogę sobie pozwolić na zakup więcej niż 1 książki na jakiś czas, więc absolutnie wystarczy wyjście do księgarni.
No, ale wysyłanie "Sesemesów" to sobie na pewno daruję :-)
Cieszmy się, póki możemy, gdyż najwyraźniej nie dochodzi jeszcze do Ostatecznego Rozwiązania Kwestii GOLowskiej - Forum jeszcze nie jest płatne :-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
PELL ------> tylko ja rożróżniam kupowanie "produktów", a kupowanie "usług".
Pierwsze - tak, drugie - nie.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Pellaeon, Piotrasq ---> z tego, co wiem, książki zamawiane przez internet rzeczywiście są "nowsze" niż te w księgarniach - w końcu w księgarniach ludzie je czytają, ale i tak wolę zobaczyć na własne oczy, że są wszystkie strony, we właściwej kolejności itd. Okładka i tak się zużyje i pozagina.
Mam natomiast pytanie do Piotrasqa, "kupowanie produktów tak"
a kupiłbyś ubranie przez internet? czy tylko takie rzeczy jak sprzęt elektroniczny, prasa itp itd?
Benedict [ Generaďż˝ ]
Pellaeon - a co to za proszki? Ja nie pamiętam, kiedy ostatni raz coś mi się śniło :-/
Czuję się z tego powodu okaleczony duchowo !!! ;-p
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Benedict -----> wszystko, oprócz żywności i ubrań.
Kanon [ Mag Dyżurny ]
zywotnosc = 0
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kanon ---> a ile wynosi średnia roczna?
Muszę już kończyć, do zobaczenia później
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Bendedict ----> porownywalna z moca malej elektrowni wodnej ;o)
ZeTkA [ ]
bryyy
bosze konam poprosze kawe z 102 lyzeczek i masaz obolalego ciala , wykompanie i polozenie do lozeczka
a i pojscie jutro za mnie na egzamin
Benedict [ Generaďż˝ ]
Zetka ---> mogę pójść za Ciebie na egzamin. Pod warunkiem, że Ty dokończysz za mnie zadanie i pójdziesz za mnie na jutrzejsze ćwiczenia :-)
Kanon ---> eee, ja być student pierwszy rok architektura, ja nie być elektryk. Ile wynosić to coś małe i wodne ? ;-p
A poza tym, to w zasadzie, wpadłem tylko życzyć kolorowych snów
ZeTkA [ ]
bene no way ;)) wole isc na swoj egzam i si etroche zabawic ;))
Yosia [ Pretorianin ]
A! cholera jesna, zdjęcia mi się popieprzyły :< tu jest to co miało byc (kurde, czemu tu nie można postów kasować?)
ZeTkA [ ]
ja sobei ucieiam
moze na zawsze a moze tylko na jedna noc ktoz to wie hehhh
trzymajcie sie dzielnie o w ielcy wojownicy gola
pa zegnam adieu
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Yosia ---> poproś u moderatorów, to Ci wytną to zdjęcie.
Sex z godnością [ Chor��y ]
To jest wątek krakowiaków?
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Nie. Górali.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Piotrasq -> Wszystko się jednak sprowadza do dokonania transakcji przez internet. Ale masz rację z tymi usługami, bo w końcu jakie jest porównanie autentycznej USŁUGI z poradnikiem do gry, który i tak można dorwać gdzie indziej za friko :-)
Benedict -> Oj, niekoniecznie - np. ja w przypadku niektórych książek wręcz chorobliwie dbam o ich stan - dlatego sporo z nich do dziś wygląda tak jak wtedy, gdy je kupiłem. Są nawet egzemplarze które rysy nie mają :-)))
Co do tych środków, to akurat nie proszki, tylko antybiotyk Klacid - według ulotki, jak się postarasz, to oprócz koszmarów sennych może uzyskasz także omamy i depersonalizację ;-)))
Yosia -> Ten NERV jest cudowny! =))))))))
Ja też kcem! :-)
No i oczywiście ustęp z "Pippa passes" na którego widok mam ochotę bić pokłony :-)))
Benedict [ Generaďż˝ ]
Pellaeon --> dobrze wiedzieć. Tylko że ja nigdy (ostatni raz chyba w wieku 6 lat) chorowałem na coś bakteryjnego. Mam bardzo wysoką odporność na infekcje bakteryjne, za to niską na zakażenia wirusowe.
Tyle że wirusów nie leczy się antybiotykami.
No cóż, zawsze można jeszcze spróbować jointa albo SLD, ale tak jakoś nigdy się nie przemogłem - alkohol nigdy nie powodował u mnie przytłumienia świadomości, a narkotyki pewnie by spowodowały - i nie wiem, jakbym się wtedy mogł zachować
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Benedict -> Ogólnie choruję bardzo żadko, ale jak już mnie dopadło, to trzyma za wszystkie czasy.
A czy mam wirusa czy bakterię, to właściwie sam do końca nie wiem - tak to już jest z instytucją tak zwanego "lekaża rodzinnego". Trzeba było trzech wizyt i prześwietlenia, żeby mi wreszcie zapalenie oskrzeli stwierdzili :-/
Dobra, czas już na mnie.
Bywajcie!
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ha, dzis nie bedzie wierszydel, bedzie proroctwo.
Wiecie czego sie obawiam, obawiam sie takiego scenariusza: platne informacje na GO - spora grupa przenosi sie gdzie indziej - spada zainteresowanie serwisem - wzrasta oplata za korzystanie (MayClub i GO MAX) - kolejna grupa przenosi sie gdzie indziej - spada zainteresowanie serwisem - zmniejsza sie ilosc reklam - GO odchudza serwis - ilosc klientow nadal nie wzrasta - kolajny wzrost cen za uslugi platne - popyt gasnie calkowicie, pozostaja wylacznie ci, ktorzy uslugi wykupili wczesniej - materialy platne rozchodza sie bokami (rozpowszechniaja je ludzie posiadajacy abonament zrzutkowy (100 sie zrzuca po 1 PLN i korzysta wspolnie) - zaczynaja sie konczyc abonamenty, ktorych nika nie odnawia - forum uspokaja sie, i jestesmy myslami w poczatkach roku 2001- GO likwiduje oplaty, ale to popularnosci dawnej przywrocic juz nie moze.
Tak, choc popieram platne serwisy, mysle, ze jeszcze do tego w Polsce nie dojrzelismy. Jeszcze minie czas zanim zechcemy placic za uslugi w necie, poki co to nadal srodowisko, gdzie wszystko ma byc za darmo. Tak jak glosili to pionierzy netu lat temu z 10 czy 12. Czy nie za wczesnie z oplatami? Czy serwis za bardzo sie nie rozbuchal?
Witam wszystkich i pozdrawiam redakcje GO uprzedzajac, ze chcialbym, by owa wizja sie nie sprawdzila, bo z ogromna zyczliwoscia traktuje i oceniam wszystkie zmiany.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothonie ---> mysle, ze nie rozbuchal, ale stara sie ratowac.
Ale mam wielka nadzieje, ze sie myle...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> No wlasnie o tym mowie. Urosl strasznie, pisarze na etacie, kupe biur, kosztowne projekty, witryny, podwitryny, encyklopedie, galerie, sam juz nie wiem co. To wszystko to aktywa, ktore jak piskleta caly czas wolaja o papu, czyli o zrodelka finansowania. No i trzeba zdobyc kase. Szkoda tylko, ze neoklasyczna teoria wartosci wciaz dziala.
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Good morning!:)
nie wypowiadam się w sprawie opłat, bo nadal nie bardzo się w tym orientuje. Mam nadzieję tylko, że to forum nadal będzie takie FAJNE:)))) Nawet z głupimi wątkami:)))))
Widzę, że starzy znajomi wrócili:)))
Holgi
Palleon
WITAJCIE:)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothon ---> no to sie przejada. Ale jak sie przejada, to padnie caly serwis, lacznie z forum. Macie juz jakas alternatywe ?
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : /
ale mam podły chumor, nie wiem co z sobą zrobić ; /
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Mikser, tylko bez takich "nie wiem co ze soba zrobić", nie strasz mnie, chyba nie jest tak źle??? co się stalo?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Poki co nie szukam, nie uprzedam faktow. Inna sprawa, ze zrodla mojej przepowiedni mowia mi, ze w przypadku dot-comów, znaczy firm netowych, podejmowanie decyzji w oparciu wylacznie o wskazania sporzadzane przez rachunkowosc finansowa, majaca przeciez od XV wieku charakter transakcyjny, zwykle prowadza nie tam, gdzie sie chcialo isc. Noooo ale... moge sie mylic, monopolu na przewidywania z branzy ekonomii i rynku nie mam :-)))
mi5aser--> A co tam sie z Toba stalo, hee? ;-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
a nic się nie stało poprostu mam podły nastrój ;/ no nic ide pograć w red dragona a potem biorę się za pisaie tych łupot w licencjacie.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
dziendoberek....
odmeldowywuje sie do biura... :-)
Anielico ---> zadzwonisz do mnie pozniej?? :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Czy zawsze dazyc do wybudowania domow na 100% posiadanego obszaru?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Mikserku, łepetynka do góry:) aha, fajny zarost:))))) nie idź grac tylko posiedź tu z nami, bedzie Ci weselej:)
Holgi, jaaaaasne! zadzwonie:) miłej pracy:)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> broń boże !! domów powinno być w przybliżeniu około 50% za to powinieneś zwiększyć pensje do 50 żeby popularność ci wzrosła do 100 a potem powoli rzucając co runde szczęście na siebie schodzić do pensji 42.
Wogóle to masz ogólna instrukcję jak zorganizować państwo na nieistotnym forum koalicji. Wogóle na nieistotnym jest, jak sama nazwa wskazuje wszystko co istotne ;p
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
mikser ---> to Ty tez mozesz grac w pracy ? Zaczynam sie zalamywac...
następny [ Rekrut ]
Witam all :)
Jak zwykle nie udało mi sie zakampować :D
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Piotrasq ---> ta gra to nie jest jakieś bieganie i strzelanie to same tabelki i cyferki widziane w przeglądarce.
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
znowu wszyscy gadają tylko o grach
ide pracować
Magini [ Legend ]
Witam :-)
Anioł - nie idź nigdzie, a tym bardziej pracować. Ja nie będę gadać o grach (bo o czym tu gadać, jak gram jakieś 4 godziny tygodniowo?) ;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aniele--> No tak, szczegolnie to o rachunkowosci dot-comow :-)))))
Ps.
To forum o grach, od czasu do czasu wypada cos powiedziec w temacie. Dla przyzwoitosci *smieje sie*
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
no tak, ciągle zapominam gdzie jestem:) forum GOL forum GOL <powtarza i wali glową w biurko>:))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Aniele nie wal. Szkoda biurka.
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Dzięki Piotrasq! to było bardzo pocieszające stwierdzenie:)))) <wali nadal mając nadzieję, na kupno nowego biurka>:))))))
Magini [ Legend ]
[test]
następny [ Rekrut ]
Anioł-->A nieszkoda głowy ;)
Magini [ Legend ]
hmmmmm ... chyba test nie wypadł poprawnie. Tak myślałam... nie widać moich postów ... no trudno ... może później ...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
następny ---> co ty Anioł trenował kung-fu przez 25 lat, płonące cegły głową rozwala więc z biórkiem chyba nie będzie problemu ; p
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Magini ---> jak to nie widac postów ?? przecie widzimy ; p
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam wszystkich!!
Mag-->co testujesz?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
<nagle jej czaszka rozprysła się na tysiąc drobniutkich krwistych kawałków, na biurku, papierach, ścianach lśniły się krople jeszcze ciepłej krwi>:)))))))
Pijus [ Legend ]
Hejka!
Dzis nie ide do budy tylko zostaje w domu by pol dnia "programowac"...
Tak wiec bede tu was nawiedzal znienacka :))
Ps. hihi - znacie kawal jak koles wybieral sposrod 3 panien swoja wybranke??
następny [ Rekrut ]
mi5aser-->hłehłe
Anioł-->A nie mowilem :P
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Pijus --> znamy ;p
<zgarnia na szufelkę pozostałości po czaszce anioła i szybkim ruchem wywala je do doniczki z fikusem>
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
<blyli przyzwyczajeni do takich widoków, spojrzeli z niesmakiem...i spokojnie kontynuowali rozpoczete piwo>
Lechiander [ Wardancer ]
Witam w środku nocy! :-)
Poranna kawka i chyba trzeba będzie uderzyć do roboty. :-((
BTW a o jakiej grze gadacie???
Kanon [ Mag Dyżurny ]
DziĘdobry :o))))))
dostalem wczoraj prezent :o) nowa plyte "Pudelsow" - Wolnosc slowa , powiem tylko tyle ze nie zawiodlem sie , milo posluchac i milo pospiewac...
Z Krakowa do Jeleniej osobowy sie toczy
A ona miala takie piekne niebieskie oczy
Niebieska koszule niebieska spodniczke
I w ogole wszystko miala sliczne
A tu mlodzian zmeczony o przedzial ja pyta
Mloda konduktorke zal za serce chwyta
Reka jej drzala gdy bilet mu sprawdzala
Oczyma chciwemi na niego spojrzala
Mlodzian zas byl slaby rozumial pomalu
Dlaczego ona go zaprasza do sluzbowego przedzialu
W pociagu byl tlok a w przedziale mrok
W ciemnosciach oboje zrobili ten krok
Zaslania zaslonke rozpina garsonke
Zostaly ponczoszki i majteczki w groszki
Caluje goraco i piesci ja czule
Rozpina niebieska sluzbowa koszule
Chciwie ust szukala pragnac zapomnienia
Spelnila wszystkie jego najskrytsze pragnienia
W burzy hormonow w deszczu feromonow
Wsrod pijanych romow co grali na gitarze....
-----------------------------------------------------------
M.M
Pijus [ Legend ]
eeeeeee to jak znacie to ja sie tak niebawie...
<kopie w doniczke z fikusem, przewracajac ja i tym samym powodujac wysypanie sie szczatek czaszki Aniolka spowrotem na podloge>
następny [ Rekrut ]
to ja juz ide :(
Obowiazki wzywaja :/
Lechiander [ Wardancer ]
Pijus ---> No co Ty? :-P Ja nie znam. Zapodawaj! :-))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
*siorb*
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
<nawet po smierci nie miała spokoju, najpierw Atos Portos a może Aramis?? wrzucił szczątki jej czaszki do doniczki z fikusem, też coś! potem jakiś wysoki przystojniaczek z berecie prosto z batalionu Zośka zaczął w niej kopać>
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Fikus zaczyna podrygiwać i podskakiwać, dziwnie się wije i wszyscy jak zauroczeni patrzą jak z pośrud liści wyłania się biały pąk. z początku malutki jednak z każdą chwilą rośnie i rośnie i nagle rozwija się w piękny biały kwiat a w samym środku tego kwiatu siedzi mały biały aniołek z małym naderwanym skrzydełkiem ... ;p
następny [ Rekrut ]
O kurcze, musze zastatsowac ten poprzedni post to byl moj 1111 post LOL :D
Dla wszystkich-------------------------->
rothon [ Malleus Maleficarum ]
nastepny--> No to mamy "Swiato Lasu" :-))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Mały biały aniołek???? Gdyby wiedziała, że tak to się skończy przestała by walić glową w to cholerne biurko. znowu to samo! Znowu! Mleczne zeby, szkoła, okres dojrzewania, pierwsze miłości...NIE!!!!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no widzisz, ale nic się nie bój z miłościami możemy ci jakoś pomóc ;p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> A jak mozemy pomoc? *smiech*
Pijus [ Legend ]
ee..chcialem dalej prowadzic przygody "tajemniczego fi(s)kusa", ale mikser zgrabnie wszystko zakonczyl.
Lechu - zaraz napisze...
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
<...co za okropny sen! podniosła glowę, rozejrzała się i stwierdziła, że siedzi przy biurku w pracy a na ekranie monitora pulsuje krwisto-czerwony napis: GOL> :))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon --> no wiesz ... ćwiczenia praktyczne w temacie pszczułek i kwiatków ; ppp
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Jejku, to bylo straszne, miała taki okropny sen!!! I wiecie co? wszyscy tam byliście :))))))))))))
Pijus [ Legend ]
Lechu - oto on:
Facet chcial wybrac sobie partnerke sposrod 3 kandydatek. Postanowil dac im troche kasy i zobaczyc jak ja spozytkuja.
Pierwsza zainwestowala na gieldzie. Podtroila to co dostala, po czym wplacila na konto i powiedziala "To wszystko dla Ciebie kochane"
Druga odstawila sie na bostwo. Wydala cala kase na kosmetyczke, manicurzystke, super kreacje z Wloch i powiedziala "To wszystko dla Ciebie kochane"
Trzecia kupila dekoder, chipsy, piwo, ustawila kanal na wielki mecz i powiedziala "To wszystko dla Ciebie kochane"
Ktora, jak mysliisz, wybral????
Ta z najwiekszymi cyckami:)))
Mam nadzieje, ze Panie sie nie obraza...
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
:)))))))))
och te chłopy :))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> hahahaha, przypomnial mi sie taki rysunkowy dowcip Mleczki:
Stoi nauczyciel, dzieciaki siedza w lawkach, przed nimi stoi na srodku sali obok nauczyciela jakas babcia. A nauczyciel mowi:
- Z powodu braku tablic pogladowych narzady rodne kobiety pokaze nam pani wozna!
Buehehehehehehehe
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
no dobra ide zrobie SWOTa na podsumowanie, i na podstawie wniosków zaproponuję kierunk rozwoju, hmmm a moze zrobie najpierw wnioski i kierunek rozwoju a potem SWOTa ?? nieee lepiej nie, SWOT sie sam zrobi po 5 siłach portera, PESTcie i analizie czynnikowej ; ppp
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pijus-->odpowiedzi są tendencyjne. i tylko jedna jest własciwa (czyli 3 :P) A poza tym zadna nie jest realna ;-PPP
Pijus [ Legend ]
Aniolku - glupie to takie, ze hej, prawda??:))
PS.Wiesz co mi chcieli wmowic miksery i inne takie w weekend?? To, ze interesuja mnie zolte majtki szesciolatkow...Fe a fe...(Skrzyzowali moja opowiesc o tym, ze widzialem majteczki niewiast tanczacych w "Grease" z tym ,ze jakis gora 6 latek wdarl sie pod koniec na scene)
Glupie te chlopy....
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Mi5, a może by tak zrobic SWOTa dla Karczmy? :))))
Pijus [ Legend ]
Mikser - SWOT?? A co to takiego?? Czy to nie ta jednostka specjalna policji w LA??
Shadow - jak to w kawalach:)) Ale pomazyc mozna, nie??
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ha, SWOT karczmy! Ciekawy jestem co bysmy wpisali w "Szansach"? Hihihihi, przeciez my juz nie mamy zadnych szans! Na nic! *siorb*
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Pijus? dlaczego nic mi nie powiedziałeś o żółtych majtkach? kiedy Ty je zdążyłeś zauważyć, przecież one tak energicznie tańczyły:)))))) ach te anioły z dredami w ręcznikach na biodrach... :))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Pijus --->Nazwa SWOT jest akronimem angielskich słów Strenghts Weaknessses Opportunities Threats (mocne strony, słabe strony, szanse i zagrożenia). Metoda SWOT jest opisywana w literaturze jako jedna z metod rejestracji i klasyfikacji czynników warunkujących strategię firmy. Jest to kompleksowa metoda służąca do badania otoczenia organizacji oraz analizy jej wnętrza.
Anioł ---> to już jest praca rothona, ja jestem tylko klientem ; p
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pijus-->ano można. Ale to ma jedną zasadniczą wadę niestety ;((
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
to jak? robimy SWOT?:)))
MOCNE STRONY:
SŁABE STRONY:
MOŻLIWOŚCI (SZANSE):
ZAGROŻENIA:
:)))))
Pijus [ Legend ]
mikser - ales Ty chlopie madry....fiu fiu
Aniolku - ano moje oko wprawne wszystko wypatrzy:)) Na Aniolka akurat nie zwrocilem uwagi...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aniele--> Robimy!
MOCNE STRONY:
SŁABE STRONY:
1. Pijanstwo personelu i stalych klientow powodujace silne zaburzenia percepcji skutkujace utrata swiadomosci misji przedsiewziecia. :-)))
MOŻLIWOŚCI (SZANSE):
ZAGROŻENIA:
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ten SWOT to robimy na temat karczmy?
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Pijus, a kto by zrócił uwage na małego aniołka kiedy wkoło tyle panienek :))))
MOCNE STRONY:
1. Utalentowany i obiecujący personel :)))
SŁABE STRONY:
1. Pijanstwo personelu i stalych klientow powodujace silne zaburzenia percepcji skutkujace utrata swiadomosci misji przedsiewziecia. :-)))
MOŻLIWOŚCI (SZANSE):
1. Własna prawdziwa karczma w Poznaniu:)))))
ZAGROŻENIA:
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Mocne:
1. znacząca pozycja na rynku
2. duża zdolność konkurowania
3. dobra opinia u klientów
4. uznany lider rynkowy
5. zdlność do innowacji produktowych
6. doświadczona kadra kierownicza
7. uprzyilejowana pozycja na krzywej doświadczeń
Słabe:
1. brak jasno wyyczonej strategii
2. niska rentowność
3. nienadążanie za postępem technologicznym
4. słaby poziom marketuingu
5. brak środków na finansowanie zmian
Szanse
1. inetgracja pozioma
2. ograniczona rywalizacja w sektorze
3. szybki wzrost rynku
4. zmiana potrzeb i gustów nabywców
Zagrożenia
1. mozliwosc pojawienia się nowych konkurentów
2. niekorzystne rozwiązania systemowe
3. niekorzystne zmiany demograficzne
4. wysoki poziom bezrobocia
5. Idiota minister finansów
Lechiander [ Wardancer ]
Pijus ---> Dzieki! :-))
Mi się od razuprzypomniał z lekka podobny. Pewnie go znacie, ale co tam.
Idą trzy kobietki, każda ma loda.
Pierwsza go liże.
Druga ssie.
Trzecia gryzie.
Ktora jest mężatką?
Ta co ma obrączkę na palcu.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Nie podoba mi sie Twoj swot, za malo pasuje do swiata GO. Proponuje wrocic do tego pisanego przeze mnie i Aniola *siorb*, buuuuu, pusto... musze poprosic o dolewke "Mocnego Krasnoludzkiego" :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ee tam jak się nie podoba to ide robić SWOT w licencjacie ;p
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
mikser ---> z jakiej dziedziny piszesz magisterke ? Ja mialem te same zagadnienia, a pisalem z Zarzadzania Zasobami Ludzkimi.
Pijus [ Legend ]
MOCNE STRONY:
1. Utalentowany i obiecujący personel :)))
SŁABE STRONY:
1. Pijanstwo personelu i stalych klientow powodujace silne zaburzenia percepcji skutkujace utrata swiadomosci misji przedsiewziecia. :-)))
MOŻLIWOŚCI (SZANSE):
1. Własna prawdziwa karczma w Poznaniu:)))))
ZAGROŻENIA:
1.Bezproduktywnosc w pracy/szkole spowodowana czestym wizytom w Karczmie w czasie pracy/nauki:)
Pijus [ Legend ]
tfu byk!!!!!!
MOCNE STRONY:
1. Utalentowany i obiecujący personel :)))
SŁABE STRONY:
1. Pijanstwo personelu i stalych klientow powodujace silne zaburzenia percepcji skutkujace utrata swiadomosci misji przedsiewziecia. :-)))
MOŻLIWOŚCI (SZANSE):
1. Własna prawdziwa karczma w Poznaniu:)))))
ZAGROŻENIA:
1.Bezproduktywnosc w pracy/szkole spowodowana czestymi wizytami w Karczmie w czasie pracy/nauki:)
no wlasnie tak dziala Karczma:))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
rothon, SWOT Mi5 to jednak doskonała ściąga, trzeba tylko troche przerobić:))))
MOCNE STRONY:
1. Utalentowany i obiecujący personel :)))
2. Niezachwiana pozycja
3. Brak konkurencji (moje ulubione haslo reklamowe "Konkurencja jest dobra. Trzeba ją tylko mieć":))
4. Magiczny poetycki klimat
5. Niezachwiana pozycja zarządu. (Mocne plecy:)))
SŁABE STRONY:
1. Pijanstwo personelu i stalych klientow powodujace silne zaburzenia percepcji skutkujace utrata swiadomosci misji przedsiewziecia. :-)))
MOŻLIWOŚCI (SZANSE):
1. Własna prawdziwa karczma w Poznaniu:)))))
ZAGROŻENIA:
1. Wysoki poziom rotacji personelu i klientów
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Piotrasq, to ja się czasami do Ciebie uśmiechnę, bo ZZL ostatnio szczegolnie mnie interesuje:)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
MOCNE STRONY:
1. Utalentowany i obiecujący personel :)))
2. Niezachwiana pozycja (moje ulubione haslo reklamowe "Nie trzeba ulepszac produktu, trzeba tylko znalezc glupszych klientow [by rothon]:))
3. Brak konkurencji (moje ulubione haslo reklamowe "Konkurencja jest dobra. Trzeba ją tylko mieć" [by Angel]:))
4. Magiczny poetycki klimat
5. Niezachwiana pozycja zarządu. (Mocne plecy:)))
SŁABE STRONY:
1. Pijanstwo personelu i stalych klientow powodujace silne zaburzenia percepcji skutkujace utrata swiadomosci misji przedsiewziecia. :-)))
2. Magiczny poetycki klimat
MOŻLIWOŚCI (SZANSE):
1. Własna prawdziwa karczma w Poznaniu:)))))
ZAGROŻENIA:
1.Bezproduktywnosc w pracy/szkole spowodowana czestymi wizytami w Karczmie w czasie pracy/nauki:)
2. Wysoki poziom rotacji personelu i klientów.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Piotrasq --> ja piszę ze strategii innowacyjnej pracę ; p
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A dlaczego akurat Karczma w Poznaniu ? O ile sie nie myle, to Poznan jest w mniejszosci w Karczmie.
Warszawa zondzi ! :D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A tak BTW karczmy w realu, to swego czasu umiejscowiono ja w polowie drogi miedzy Szczecinem a Lublinem. W miescie Łodzi. Potem po negocjacjach zdecydowano sie na Poznan.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
No jak to dlaczego w poznaniu ?? żeby Anioł miał blisko hahahha ; pp
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Piotrasq, nie zawsze większość ma rację, tym akurat nie mozna się kierować, poza tym do Poznania każdy ma blisko i w Poznaniu panuje niesamowity klimat. A tak na marginesie: ja mam mnóstwo pomysłów i dla mnie Poznań jest the best:))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
eeeem a wszystkie te pomysły są takie mądre jak "do Poznania każdy ma blisko" ??? ;p bo ja naprzykład mam daleko ;p
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Aniol ---> jak mi bedziesz stawiala InterCity, to bede mial blisko.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Zwracam uwage, ze zawsze ktos bedzie musial miec stawiane InterCity. Nawet gdyby wybor padl na Pułtusk :-)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]
Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> do Pułdupska eemm Pułtuska to chyba PKS a nie Intercity ;p
Magini [ Legend ]
[test]
Gambit [ le Diable Blanc ]
Witam wszystkich...
Ja tylko na chwilkę. W sobotę minęły dwa lata mojej bytności na Forum...Hip Hip Hurra...niech żyję !!! :))
Przekazuję również serdeczne pozdrowienia i całuski dla wszystkich od Rogue.
Przewidywany termin naprawy komputera w domq to początek maja, więc trochę jej nie będzie.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mag--> Co Ty dzis wyrabiasz? :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
muhahaha test mikrofonu ;p
Magini [ Legend ]
Witaj Gambit :-) Co się zjarało w kompie?
rothon - ja??? Weszłam własnie po raz drugi. Za pierwszym razem nikt mnie nie zauważył przez ponad 10 minut i jest mi przykro aż do tej pory. Ale że żyć bez was nie mogę dam wam szansę ;-))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Magini ---> co za potwarz !!! Anioł cię zauwazył ; ppppp
Gambit [ le Diable Blanc ]
Magini --> Na mój węch, to zasilacz. Ale w przyszłym tygodniu podjadę do serwisu, to mi zdiagnozują. Na szczęście mam jeszcze gwarancję serwisową, więc diagnoza będzie free.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tak jest, Aniol zauwazył! :-)))
Pijus [ Legend ]
Czesc Gambit!! Mila rocznica:)) Mi 2 latka stuknely 8 kwietnia bodajze:))
Magini [ Legend ]
mi5aser & rothon - na Anioła to wy nie zwalajcie teraz. Anioły widzą wszystko ;-) Zauważył?! A gdzie coś powiedział?! Nie zauważyłam ;-)
Gambit - no to szczęście w nieszczęściu. Nam się w grudniu spaliła karta graficzna i procesor. Trochę dostaliśmy po kieszeni ;-(
następny [ Rekrut ]
A ja znowu w Karczmie :) Tylko nie myślcie że statsuje :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Magini --> To tak na mój węch...a panowie w serwisie mogą mnie jeszcze zaskoczyć (np. komplecik: zasilacz, płyta główna, procesor) i wtedy będę kwiczał...Nawet nie chcę o tym myśleć...brrrrrrrrr
Magini [ Legend ]
następny - wcale tak nie myślimy. Sami też przecież jesteśmy tu nie po to, żeby statsować ;-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Pijus --> Witaj...ano miła rocznica...a nawet tego świadom nie byłem :) Tak to szybko zleciało. Ale zawsze tak jest w świetnym towarzystwie :)
Magini [ Legend ]
Gambit - to nie myśl, zawsze będzie na to czas. Ker na szczęście z reguły kupuje sprzęt w tym samym sklepie, więc go znają i dzięki temu załatwili go trochę "ulgowo".
Pijus [ Legend ]
true true
time flies when you're having fun
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Dziendobry
Gambit===> Hmmm... jak Greyhawki?
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Ten słoń ma na imię Bombi
Ma trąbę lecz na niej nie trąbi
Dlaczego - nie bądź ciekawy
To jego prywatne sprawy
---------------------------------
J.B
Gambit [ le Diable Blanc ]
Wpływ Diablo na młode umysły....(podobno autentyk)
Na lekcji religii w szkole ksiądz mówi o tym, czym jest pokusa. Podał przykład: " gdy Jezus był przez 40 dni na pustyni, w końcu zgłodniał. Przyszedł do niego Szatan i mówi: Jeśli jesteś bogiem, to zamień te kamienie w chleb. Co mu Jezus wtedy odpowiedział?"
Jeden gość w klasie na to : "Not enough mana"'
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Niezłe. A potem ksiądz przyniósł ten film o satanistach gdzie były podręczniki do D&D oraz bajki o He-Manie!
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Zostawić Was na kilka godzin i juz bałagan, Aniol to, Aniol tamto:)))) odcieli mi internet na kilka godzin, nawet nie wiecie jakie to straszne uczucie!!!!!:)))))
Mag, Anioł zauważył i pozdrawia Cię bardzo gorąco:))))))
Piotrasq, Z warszawy masz tez pospieszne i ekspresy jak by co;))))))
rothon, dzieki za ten Poznań:)))
Mi5, mam też inne pomysly, ja być kopalnia pomysła;))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Aniołku ---> to może odkop jakiegoś pomysła jak mam się zmobilizować do ksońćzenia tego licencjata ?? ;p
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Mi5, to nie będzie proste, ale spróbuje:
1. daj mi telefon do administratora sieci (czy jak to tam się nazywa), załatwie, żeby odcieli Ci dostęp do netu
2. telefon do promotora proszę, omówie z nim pewne sprawy;)))
3. telefon do Pauli, pogadamy na kilka kobiecyh tematów;))))
4. telefon do firmy, w której chcesz pracować (jakiejś wymarzonej):)))
powinno wystarczyć:))))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
muhahaha ale cwaniak z ciebie ; pp
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
he he he
przyznaj lepiej, że to dobry pomysł;))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hehehe, a jak niedlugo polacza Smoka i Kotla, czy tam inna Styrczule, to mozna sobie bedzie pomarzyc o Poznaniu. Bedzie w Palikijach! :-))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
oo wcisnołem enter i dodało mi posta ;p
1. administratora u mnie w firmie zwolnili pół roku temu od tego czasu ja się zajmuję trymi sprawami
2. telefon do promotora ?? lepiej nie kobita mnie chyba zabije juz mam dwa tygodnie opóźnienia w stosunku do planu ;p
3. Paula robi co może, ale nie wiele może, bo ja jestem przekorna bestia.
4. jak bym miał telefon do firmy w której chcę pracować o myślisz że bym tu siedział ?? ;p
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Aniele ---> expresami i pospiechami, to jezdzilem, jak bylem nastolatkiem. Teraz to ja jestem panisko i sie rozbijam InterCity. :DD
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
rothon, takie tam glupie gadanie, nie dojdzie do tego:) a Poznan i tak wypali, JA TO WIEM:)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Styrczule ???
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Piotrasq, skoro jesteś panisko to stać się na IC lub EC, nieprawdaż mój drogi?:))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Anioł poznań nie wypali ; / ale można by założyć knajpę w Berlinie albo w Pradze co wy na to ?? ; p
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Mikser, skąd ten pesymizm? pomysl z Berlinem lub Praga kompletnie nie do zrealizowania
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Jako, ze czasem dostaje banana za rozne kawaly niecenzuralne to tym razem opowiem ladny kawal:
Pewna dziewczyna postanowila sie wykapac. Poszla nad wode, lecz w kabinie do przebierania zorientowala sie, ze zapomniala gory od kostiumu, ale to nic.
Wyjrzala, czy jest ktos w poblizu, kto moglby ja zobaczyc, ale nikogo nie bylo, oprocz malego chlopca, ktory nad woda lowil ryby. Wiec pomyslala, ze taki maly to pewnie nieuswiadomiony. Wyszla, zaslaniajac piersi rekami. Kiedy byla w wodzie po kolana, maly chlopczyk sie odezwal:
- Jezeli ma pani zamiar utopic te pieski, to ja poprosze tego z brazowym noskiem.
Benedykt [ Pretorianin ]
no i mam pierwszego w życiu bana!
szkoda tylko, że dostałem go ze względu na uprzedzenia moderatora a nie złamanie konkretnego punktu FAQ
zainteresowanych odsyłam do wątku:
(informację o banie, za "fałszywkę", za którą Belgarath uważa użycie nicka "Belgarat" (bez "h" na końcu) otrzymuję o 14.56),
Benedykt [ Pretorianin ]
Lecę na imprezę urodzinową kolegi
Cześć
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Benedykt ------> facet bez bana, to nie jest "prawdziwy" mężczyzna :))))))))))
A twój ban jest jeszcze śmieszniejszy od mojego.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tak jest. Nawet taki swiety jak ja zaliczyl to pare razy :-)))
Deser [ neurodeser ]
Dzień dobry.
O ku...de, kocham swoją pracę, uwielbiam szefa, a jak w ciągu tygodnia nie dam mu po ryju to będzie miło :)
Przepraszam ale skończyły mi sie środki uspokajające :)))
Idę po piwo! Przynieść więcej ? :) Znów usłyszałem, że pensja poleci wiec trzeba pić póki coś jeszcze mam :D
Benedict - :) ładny banik ;)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Benedict -----> pozazdroscic tak kontrowersyjnego bana :o))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Deser -----> zwolnij sie od jutra :o)
Deser [ neurodeser ]
Kanon - eeeeeeeeeeee i na co co bedę marudził :) a na poważnie - coś się tam dzieje w tym kierunku. W ostateczności jest alternatywa ;) że wyląduję u Was :D
Ochłonąłem już nieco :) Muza i piwo robią cuda, a w perspektywie jeszcze sobie wyjdę wieczorem :)
Pora poszaleć :)
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Deser ----> laduj , bedziemy pic piwo i palic skrety w lazienkach ;o))))))))))))))))))))))
aleeeeee mnie nogi bola.....
ZeTkA [ ]
bryyy co tu tak pusto wszyscy na pifko poszli hmm alkoholicy ;PPP
hahahahahhahahahahahahaha
Deser [ neurodeser ]
Kanon - małe info dla Ciebie :) Poczytaj smsa jakiego dostałem w trakcie rowerowej jazdy ;)
<Pawel (Film)>
Witam, własnie szykuje sie do krecenia klipu, rozmawialismy o tym. Chcialbym sie z Toba spotkac, puscic muze i pogadac o obrazku. Daj znac.
a dalej nastąpił numer telefonu :)
Co Pan na to ? :) Kiedy bedziesz bo sam w tej vivie nie mam ochoty się pojawiac :D Może kukiełkowy zrobić ?
Jak zobaczysz jakieś Pogodno lub inne Cool Kids of Death (nie animowane) to juz wiesz w czyje ręce się oddajemy :)
Benedykt [ Pretorianin ]
Sam fakt przyznania mi bana mnie rozbawił, ponieważ nie zamałem żadnego punktu FAQ.
Napisałem do Soulcatchera z prośbą o wskazanie, za złamanie których punktów FAQ otrzymałem bana, ale prefekt mi nie odpowiedział. Dowiedziałem się jedynie od Belgaratha, że: Soulcather locuta - causa finita
Tyle że ja nie wiem, co znaczy "locuta" .
Tak czy siak, myślałem, że Soulcatcher zwrócił uwagę moderatorwi i ten zdjął mi bana. Jednak myliłem się. Nie otrzymałem onformacji na jak długo otrzymałem bana, czy też co mam zrobić, aby mi go zdjęto. Przepraszać za obrażanie Busha czy za krytykę arogancji Belgaratha przepraszać bynajmniej nie zamierzam.
Ta sprawa zaczyna nosić cechy durnej farsy.
Benedykt [ Pretorianin ]
Piotrasq ---> po pierwsze, nie przekręcaj mojego nicka: to Benedict, nie Benedykt.
Obecna forma jest tymczasowa. A kiedy jej czas upłynie, to albo powrócę do Benedicta, albo założe kolejny wątek z serii "pożegnanie z GOLem"
a poza tym - pamiętam moment, w którym dostałeś bana i pisałeś pod nickiem Bożeny. Pamiętam nawet, że pobiłeś wówczas przy kampowaniu, i wstawiłeś link do artykułu Dukaja o Fionavarskim Gobelinie na wątku o Martinie
Ale za licho nie mogę sobie przypomnieć, za co bana miałeś :-)
Deser [ neurodeser ]
No to sobie powoli dogorywam :)
Jeszcze się tylko dopalę i znikam poczytać.
Benedict - widziałem już w innym wątku tłumaczenie :) Ale jak widziałem to Ty też już widziałeś więc pisanie tego zdania nie ma wiekszego sensu :) ale co tam....
Dobrej nocy :)
Benedykt [ Pretorianin ]
Ciekaw jestem, czy gdyby ktoś z Was założył sobie nowego nicka, np: Doks, albo Delt, i założył na tym nicku nowy wątek także dostałby bana? A może na tym forum wykorzystywanie nicków tylko z książek Eddingsa jest zakazane?
Co mi przypomina, że nie sprawdzałem, czy mi odbanowali mój nick "Belgarat"
Benedykt [ Pretorianin ]
nie odbanowali
punkt dla mnie w jutrzejszej kłótni, do jakiej spróbuję doprowadzić, jeżeli zarząd forum nie przestanie się zachowywać nie fair wobec mojej osoby
Deser ---> miłej lektury !
Dobranoc !
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dobry. :)
Benedict ---> napisalem trzy wyrazowe zdanie w watku dla moderatorow. Normalne - bez wulgarnosci. I dostalem bana.
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Dzień dobry:)
zauważyłam, że strasznie duzo emocji bylo wczoraj na forum, niestety przeważały te negatywne, a po przeczytaniu wątku wskazanego przez Benedicta, smiem twierdzić, że dawno nie widziałam tak chamskiej wymiany zdań,
dobrze, że nie jestem moderatorem, bo nie tylko Benedict dostał by bana:)
miłego dnia robaczki:)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ja wam powiem, zeby byc moderatorem to trzeba miec duzo cierpliwosci po pierwsze, a po wtore trzeba miec dystans do tego co sie robi, nie dac sie prowokowac. Tymczasem u nas zdarza sie inaczej. W kazdym wypadku. Zaklad, ze kazdego moderatora doprowadze do wscieklosci nie lamiac zadnego punktu FAQ? *smieje sie*
Oczywiscie dostane bana, bo jakze inaczej zareagowac? :-)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
:)))) rothon, wierze na slowo, że potrafisz wyprowadzic moderatorów z równowagi :) musze przeczytać to FAQ, bo juz nie pamiętam jakie tu zasady panują:)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
dziendoberek...
jak zawsze rano w wielkim pospiechu sie odmeldowuje :-) Moze ktos szybko kawke ze mna wypije?
następny [ Rekrut ]
Witam wszystkich
Chyba zaraz zasne na klawiaturze :)
Zofia [ Generaďż˝ ]
Witam wszystkich
HOLGI - ja szybko z toba wipije i tez bede znikac
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hahahaha, czy sa na sali ekonomisci? :-))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : )
no przed ostatni dzień mojej walki z licencjatem dziś, muszę doklepać jakieś 10 stron jeszcze :/
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Zofia --> o jak milo :-) strasznie dawno sie nie widzialysmy, mam nadzieje ze dopisuje Ci humor i dobre samopoczucie?
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon ----> buhahahahahahah :-)))))))))))))))
mixerqu ---> co to dla Ciebie :-)) dasz rade - tylko GOLa na chwilke zminimalizuj :-p :-))))))0
Zofia [ Generaďż˝ ]
HOLGI - dzisiaj to mi nie do smiechu wlasnie jade zegnac ostatniego seniora z mojej rodziny
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Zofijo ---> mordka po lewej stronie Twojego posta, mowi cos innego.
Zofia [ Generaďż˝ ]
PIOTRAZG - to tylko wujek ale pozory trzeba trzymac
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Heh - TYLKO wujek. :)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam wszystkich!!
Kto zakłąda?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Taaaa, tylko wujek, to do piachu! :-)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dzień dobry...
Kanon [ Mag Dyżurny ]
<praca mode on>
DziĘdobry :o))))))))
ZAKŁADAM
Kanon [ Mag Dyżurny ]
nufka shtuka