Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]
Poje**** życie nastolatka, czyli jak żyć by nie żyć cz. 1 - ostatnia
Śmierć... przychodzi niespodziewanie, może zaskoczyć nas każdego dnia o dowolnej porze. Nie oczekujemy jej, cieszymy się z bliskimi chwilami, chwilami, których nie zapomnimy nigdy... a jednak następnego dnia Ci sami bliscy opłakują nas... i zapalają znicze. Są ludzie, którzy czekają na odejście, czekają na śmierć, a ona nie przychodzi.. to dla nich najgorsze, męczyć się tu na ziemi.. tu na ziemi mieć piekło.. można próbować samemu pozbyć się porażek, bólu i cierpienia, lecz wtedy uświadamiamy sobie, że może być lepiej.. że będzie lepiej.. nie którzy się mylą, mylą i to bardzo.. szczęście nie przychodzi, przed oczami zarysowują się tylko ciemne, ponure chmury zakrywające nam niebo.. mówi się, że szczęście polega tylko od postawy umysłu, od naszych myśli, pragnień.. ono nie jest uzależnione od wartości zewnętrznych, nie którzy się mylą, a jeszcze inni mają rację.. Nie powinniśmy wyczekiwać na jutro, bo ono może nie przyjść, powinniśmy cieszyć się tym co mamy... ale jeśli nic nie mamy, nie mamy powodu do uśmiechu, doznajemy tylko przykrości i upokorzeń to dlaczego mielibyśmy się tym cieszyć.. jeśli już zdarzy się coś miłego i mamy chęć uśmiechu, w chwile po tym znów wszystko się wali z wielokrotnioną siłą.. te same upokorzenia ten sam ból..
..kolejne szare dni,
kiedy miną ?
gdy czas już uleci..
czy gdy łzy popłyną
.. najprawdopodobniej nigdy.. mamy marzenia, pragnienia.. lecz po co, skoro i tak wiemy, że się nie spełnią.. wmawiać sobie tylko, że będzie lepiej?? po co robić nadzieje, może i marzenia są piękne, ale po co.. czasami nic nie jest w stanie podnieść nas na duchu więc po co w nie wierzyć? w życiu, domu, szkole się nie układa.. lepiej z tym skończyć.. pożeganać się ze wszystkimi? czy iśc dalej przez życie z niby podniesioną głową i dalej tylko się dołować i myśleć co cie zdołuje jutro?? to nie ma sensu.. nie ma sensu by dalej miało miejsce coś takiego.. nie m.....
[to nie ma być statsiarski wątek, jeśli kogoś uraził sorry]
Quicky [ Senator ]
Sorry ale w ogole nie czuje atmosfery, ktora chciales stworzyc. Wyluzuj, stary :)
Kruk [ In Flames ]
nie widzę w tym przekazu
Banita_bb [ bo był za miły ]
Quicky------> jak jestes glupi to sie nie dozywaj ok?
Banita_bb [ bo był za miły ]
do nastepnych inteligentnych inaczej Nurzyk napisal ze to nie jest watek statsiarski i jak nie jarzycie o co mu chodzi to nie piszcie tu lepiej zalosnych komentarzy w stylu -wyluzuj.
NicK [ Smokus Multikillus ]
Nurzyk ---> Uwierz mi, że z wiekiem Ci minie. Okaże się, że problemy które miałeś ze szkołą, rodzicami, czy dziewczynami, to tak naprawdę były najszczęśliwsze lata Twojego życia.
Wraz z upływem lat intensywność odczuwania maleje. To co teraz wydaje się monstrulną przeszkodą, stanie się z czasem małym płotkiem łatwym do przeskoczenia. Niestety, to samo tyczy się radości. Wyciągaj wnioski, ucz się na przyszłość i czekaj na czas, kiedy spojrzysz na świat inaczej.
Problemy są po to, aby je rozwiązywać, a nie żeby z tego powodu biadolić.
Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]
...
Annihilator [ ]
Nick -> z ostatnim zdaniem zgadzam się w 100... nie, co ja mówię, w 300%.
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. A problemy? każdy je ma...
Sandro [ Wymiatacz ]
Eeeee?
Quicky [ Senator ]
Banita_bb [ Konsul ]
Quicky------> jak jestes glupi to sie nie dozywaj ok?
Jezeli tym postem chciales mnie obrazic lub zdenerwowac, to niestety Ci sie moj drogi nie udalo. Chcialbym oznajmic Ci, iz popelniasz blad, karcac mnie w taki niewybredny sposob za zwykly komentarz do watku.
Co do samego tematu - jestem zbyt opytmistycznie nastawionym czlowiekiem, zeby zaprzatac swoj umysl pelna smutku i przygnebienia wypowiedzia Nurzyka. Zreszta, jezeli ma jakis problem, niech lepiej radzi sie przyjaciol, a nie wylewa swoje zale na publicznym forum.
Banita_bb [ bo był za miły ]
Quicky-------->nie chcialem Ciebie obrazic. Tylko jak nie rozumiesz albo nie masz nic sensownego do powiedzenia to nie statsuj bez sensu .Masz tysiac innych watkow .Na tym akurat nie musisz pisac i to jeszce z zalosnym usmieszkiem.
Adamss [ -betting addiction- ]
Banita_bb --> Całkowicie rozumiem Quickiego i Kruka. Ostatnio jest tyle wątków, które ośmieszają to forum, że może i ja bym podobnie zareagował. Wyluzuj czasem.
Nurzyk --> Nie możesz się poddawać, bo to cie zgubi!
Banita_bb [ bo był za miły ]
Adamss----> jesli uwazasz ze ten watek osmiesza gola to sorki- no comments.Albo ja czegos nie rozumiem albo Ty czegos nie rozumiesz.
pani_jola [ Konsul ]
[to nie ma być statsiarski wątek, jeśli kogoś uraził sorry] -napisal Nurzyk, po chwili dodal ... . tak to nie jest statsiarski watek.
a co do samego tematu, to chyba troche przesadzasz. sa czasami takie chwile kiedy wszystko doluje, ale nie zyjemy w romatyzmie nie powinnismy sie tak przejmowac jak Werter. zycie sie toczy i trzeba toczyc sie razem z nim. dzis jest zle, jutro bedzie fajniej.
karolix [ Pretorianin ]
Nurzyk--> Bycie pesymistą to fajna rzecz, bo jak ci coś przypadkiem wyjdzie to jesteś mile zaskoczony,ale będąc pesymistą zmniejszasz szanse na powodzenie. W każdym razie powinieneś zacząć pracować (być może uczyć się),bo jeśli jakimś cudem byś przeżył do jutra to może to przynieść jakieś owoce!
Banita_bb --> z góry przepraszam jeśli jestem niegodny albo zagłupi żeby pisacć do tego wątku>
dziki cool [ Pretorianin ]
fajny wierszyk.........wiem cos o tym
Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]
Dzięki... a tak pozatym jeśli ośmiesza to wielkie sorry, ale ja nie chcecie powiedzieć czegoś normalnego to nie stasujcie kilkoma wyrazami tego wątku
nikt wam nie karze tego czytać nie chcecie nie czytajcie...
Adamss [ -betting addiction- ]
Banita_bb --> NIe powiedziałem, że TEN wątek ośmiesza to forum tylko, iż ostatnio jets tak dużo wątków, że Kruk i Quicky mogli źle zrozumieć autora topicu. Tyle gwoli wyjaśnienia.
Nurzyk --> Spokojnie kolego. Nie mów hop zanim nie przeskoczysz. Poczekaj na opinie innych.
Kuzi2 [ akaDoktor ]
bla
bla
bla