GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Close Combat i okolice...#43

10.04.2003
08:17
[1]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Close Combat i okolice...#43

Witam wszystkich na stronie fanów i maniaków serii gier taktycznych czasu rzeczywistego z pod znaku CLOSE COMBAT. Poznasz tutaj grupę ludzi o umysłach zmąconych wojną, weteranów z najróżniejszych frontów największej z wojen. W niezliczonych opowiadaniach i raportach z pierwszej linii, tak rzeczywistych iż poczujesz zapach spalonego prochu, odnajdziesz w sobie duszę żołnierza i kto wie...może ruszysz z kompanią wiernych przyjaciół na wspólny bój. Może myślisz sobie teraz "co wy wiecie o Bastogne, Normandii czy Stalingardzie?", a ja ci powiem że my tam kiedyś byliśmy...

--------Jednostki--------------------------
Pułk/Dywizja
394/99 Dyw.piechoty + 38/2 Dyw.piechoty- Juzio [email protected]
14 Gr.kawalerii + 9/2 Dyw.piechoty- Yaca [email protected]
424/106 Dyw.piechoty + 120/30 Dyw.piechoty- Janko [email protected]
422 i 423/106 Dyw.piechoty + 23/2 Dyw.piechoty- Lim [email protected]
112/28 + 80 Dyw.piechoty- Juzio [email protected]
VII Korpus Inż.- Zurek16 [email protected]
110/28 + 84 Dyw.piechoty- Lipton [email protected]
109/28 Dyw.pichoty + 119/30 Dyw.piechoty- Krwawy [email protected]
9 Dpanc. w Stavelot- Janko [email protected]
7 Dpanc. w La Gleize- Olivier [email protected]
501/101 DPD w Morhet- Koxbox [email protected]
502/101 DPD w Clochimont- AK_StasiuX [email protected]
10 DP w Bastogne- T_bone [email protected]
17/30 Dyw.piechoty + 29 Arm.Brig (Dpanc. bryt.) w Stavelot- Yaca [email protected]
508/82 DPD w Hotton- Lim [email protected]
504/82 DPD w Marche- Mackay [email protected]
505/82 DPD w Forrieres- Zurek16 [email protected]
506/101 DPD w Morhet- Lipton [email protected]

21 Grudnia:
26 Dyw.piechoty w Martlange- U-boot [email protected]

22 Grudnia:
4 Dpanc w Clochimont- Ghost2 [email protected]

23 Grudnia:
2 Dpanc w Marche- Ghost2 [email protected]

Link do poprzedniej częsci:

10.04.2003
08:27
[2]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Krwawy --> wygląd Twego pojazdu jest co najmniej zastanawiający. Jak gość z Twoim doświadczeniem, pozycją może latać tak zniszczoną maszyną, czy aby te awanse nie były na wyrost ?? Nie dostałeś ich w zamian za łapówkę :-))
Odnośnie terminu spotkania:
w sobotę mam zajęcia napewno od 10.35 - 12.10, prawdopodobne są jeszcze 4 godziny ale o tym czy będe je miał dowiem się dopiero w piątek. Możemy się zatem umówić na sobotę a dokładny termin (godzinę) ustalimy w piątek wieczorem.

10.04.2003
10:57
[3]

U-boot [ Karl Dönitz ]

T_bone --> odnośnie moda dotyczącego wojny w Polsce 39',
czy te pliki to wystraczający zbiór aby grac poprawnie ??
Starałem się zassać wszystko co w nazwie miało Poland :-))

A pozyskałem to ze strony podanej przez Ciebie -->
jeśli byś uważał, że czegoś brakuje, to podaj mi tylko nazwę pliku a sobie go sam już sciągne.

Pozdrowionka

10.04.2003
14:39
smile
[4]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

U-boot! W Marche i w Clochimont, gdzie stacjonuje moje "wojsko" (2 i 4 DPanc) nic się nie dzieje, stąd brak sygnałów z mojej strony. Zresztą muszę na nowo zainstalować CC4 i VetModaBob, bo gra zaczęła "wariować" i pokazywał się komunikat "CC string error".
Póki co "bujam" się po ostfroncie i właśnie na podejściu do Moskwy było śmiesznie. Sowieci ustawili na zapleczu Kv-2. W porę udało mi się go zadymić z moździerza i "dyskretnie" podjechać PzIV D na 50m. Po paru minutach krasnoarmiejcy uciekli z "żelaznej puszki" i było po sprawie.

10.04.2003
14:59
smile
[5]

T_bone [ Generalleutnant ]

U-boot----> Z tego co widze to masz moda Poland 39' do CC3...kampanię...
i ten plik poland1 to pewnie mapa. O ile się nie mylę to masz wszystko czego trzeba do włączenia moda,
sprawdz jednak w readme Poland'39GC (kampanii) jakie mapy są ci potrzebne żeby ją rozegrać.

10.04.2003
15:13
[6]

U-boot [ Karl Dönitz ]

T_bone --> tylko, że w plikach jakie ściągnąłem nie ma tego o nazwie "readme" :-))

10.04.2003
15:49
smile
[7]

T_bone [ Generalleutnant ]

U-boot----> Najpierw zainstaluj sobie Plugin-managera do CC3...potem włóż plik PolandGC i samego moda
do folderu Plugin i otwórz readme używając PLN-mangera. A ten jeden zip. to mapa poland1 narazie
na nic się nie przyda chyba że jest wymagana przez kampanię.

10.04.2003
18:45
[8]

olivier [ unterfeldwebel ]

U-bott. Bardzo piękna pastela z zakresu military fiction na początku wątku!;) Czy to nie słynny Swordfish - utrapienie włoskiej marynarki wojennej?
A spokój na forum wynika zapewne z tego że kamapnia dłuży się i przeciąga niemiłosiernie, nawet pomimo tego ze pogoda za oknem sprawia wrażenie jakby to była połowa grudnia.

10.04.2003
22:16
[9]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

olivier--->masz racje, jak tak dalej pojdzie to nie uda mi sie rozegrac bitwy, miesiska w skladziku ubywa i nie dlugo bedzie czas ruszyc za chlebem, oj smutne to smutne.

11.04.2003
07:44
smile
[10]

AK_StasiuX [ Legionista ]

Witam stowarzyszenie. Informuje ze jest nowy update's www.closecombat.prv.pl i apeluje o przysylanie mi ciekawych raportow z pola walki :). Mam na stronie tylko 3 takie texty (battelfield), fajnie by bylo gdyby bylo ich wiecej. cya

11.04.2003
09:43
smile
[11]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

AK_StasiuX! Jeśli byłbyś skłonny zamieścić coś z CC3, to ja mógłbym Ci coś podrzucić w poniedziałek. Z opisów na podanej przez Ciebie stronie, otworzył się tylko jeden, ale i tak wygląda ciekawie.

11.04.2003
10:55
smile
[12]

T_bone [ Generalleutnant ]

AK_StasiuX----> Wow duża zmiana na lepsze, oby tak dalej :)

A to moje zdjęcie chyba jeszcze z okresu dowodzenia 505/82DPD w Normandii :o)

12.04.2003
12:15
smile
[13]

Mackay [ Red Devil ]

Bone ---->> coz to za gra na tym screenie?

12.04.2003
12:22
smile
[14]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mackay---> Tak wygląda Operation Flashpoint:Resistance kiedy
napakuje się masę dodatków związanych z 2 w.ś :)

12.04.2003
13:05
[15]

Inseminator [ Centurion ]

Witam wszystkich po bardzo dlugiej przerwie !!
Mam pytanie dotyczace moda Poland' 39. Co to za zwierz ?? Co nalezy sciagnac (czy sa tez osobne mapy ??)
I jeszcze jedno. Gracie nadal tak ostro jak dawniej ?? :-)))

12.04.2003
13:20
[16]

Kłosiu [ Senator ]

T_Bone --> skonczyli wreszcie mod o Normandii????

12.04.2003
14:48
smile
[17]

T_bone [ Generalleutnant ]

Kłosiu---> Pewnie mówisz o modzie Invasion1944 którego akcja rozgrywa się
(tytuł jest mylący) w czasie operacji Market-Garden :)
Cóż jest on na ukończeniu...jest już od dawna mini demo a wkrótce ukaże się pełne demo,
pełna wersja moda przechodzi gruntowne test. Wniosek do lata się chyba uwnią :-)

12.04.2003
16:43
[18]

Kłosiu [ Senator ]

Jacie... sliczny ten StuG :-)

12.04.2003
17:58
[19]

T_bone [ Generalleutnant ]

Jedno zasadnicze pytanie....Lim kiedy możemy się spodziewać że rozegrasz sava...może już
rozegrałeś ?? Już stracilem rachubę :)

12.04.2003
18:08
smile
[20]

Lim [ Senator ]

Bone---> bitwa stoczona - tylko że nie mogę jeszcze dojść do siebie - bowiem w efekcie starcia moje oddziały zostały rozbite. Część wojaków poszła do piachy część do niewoli a kilku zapewne błąka się zszokowanych po lesie. Walczyli dzielnie....cóż - jak wiadomo z karabinu szyszkami się nie strzela, więc wobec całkowitego wyczerpania amunicji efekt nie mógł być inny mimo moich ogromnych starań .

12.04.2003
18:19
smile
[21]

Lim [ Senator ]

Zastanawiałem się przez dłuuugą chwilę do kogo przesłać save...czytam że Bone dowodzi 10 DP zlokalizowaną w Bastogne
(10 DP w Bastogne- T_bone...- to info z rozpiski na początku)
więc kogo jest 10TH Armored w Longvilly ?? ?? ??
Rozumiem że ta jednostka wykonała manewr z kierunku Bastogne ale jej nazwa (DP) budzi moje wątpliwości...muszę poszperać w źródłach.

12.04.2003
18:19
[22]

T_bone [ Generalleutnant ]

Lim----> Cóż staralem się jak najdłużej ratować twoją jednostkę...niestety nie miałeś wiekszych
szans w odparciu wroga takimi siłami....skłamałbym gdybym tego nie przewidywał :(
Szkoda...

12.04.2003
18:23
[23]

T_bone [ Generalleutnant ]

Lim----> to jest moja jednostka :) Zapomniałem skreślić w spisie dowodzenia miejsca przybycia...

12.04.2003
18:35
[24]

Lim [ Senator ]

T_Bone--->taki sprzęt mieli moi wojacy ------------------------------->
o morale i jednym pocisku w zapasie do bazuki nie wspominam .
aż dziwne że zgotowałem Niemcom taką masakrę - dzięki
wspaniałej postawie żołnierzy i oficerów oraz dobrej współpracy
z artylerią - ale o tym co się wydarzyło potem :)

12.04.2003
18:39
smile
[25]

Lim [ Senator ]

T_Bone---> zerknij proszę na twoją ,,10 DP '' :)))

... gdybym miał TAKĄ piechotę :)

PS. cuuuś trzeba zrobić z tą dywizją piechoty - proponuję uściślić nazewnictwo :)

12.04.2003
18:52
smile
[26]

Lim [ Senator ]

- Jako mały przedsmak z mojego raportu zamieszczam to ciekawe zdjęcie ,,lotnicze'' :)

13.04.2003
10:47
smile
[27]

T_bone [ Generalleutnant ]

Lim----> Dla jasności powiem że moja skrzynka jest narazie pusta...daj znać kiedy wyślesz sava :)
Myślisz że taki sprzęt jaki mam wystarczy na bój spotkaniowy z KG Peiper :)

13.04.2003
22:58
smile
[28]

T_bone [ Generalleutnant ]

Save jest u mnie w 10 Dywizji Pancernej :) Jutro rozegram...

14.04.2003
12:09
[29]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam Panów Frontmanów.
Powiem w skrócie - działo się !!!
W sobotę w godzinach popołudniowych starły się dwie elitarne jednostki; Germańskich obrońców świata chrześcijańskiego (U-boot) i Anglosaskich krzewicieli Coca-coli i fastfoodów (Krwawy).
W planach było granie do upadłego, aż oczy odmówiją posłuszeństwa a ręce i kręgosłup stracą czucie - życie potoczyło się jednak inaczej. Jako, że teatrem działań jest wybrzeże Francji a pora dosyć gorąca obaj dowódcy pozwolili swoim jednostkom chłodzić się na znane sobie sposoby. Niemcy przejeli od Rosjan (tyle lat walki robi swoje) chłodzenie typu-"czysta wyborowa" a Amerykańce mając w składzie wielu żołnierzy pochodzenia polskiego wybrali chłodzenie typu-"wyborowa-czysta".
Jak się okazała miało to decydująze znaczenie dla dalszych walk.
Pierwsza plansza - umysły jeszcze jasne a co za tym idzie i potyczka ciekawa, najpierw atak Krwawego a potem krótkie kontruderzenie wojska najbliższych nam sercu - ciekawie, gdyby czołg nie powiesił się na krzakach mogło być jeszcze lepiej - bitwa zakończona truce - da się żyć.
Druga plansza - na dzwięk chłodzenia zewsząd zaczęli zlatywac się inni dowódcy a co za tym idzie walka toczyła się w ciężkiej atmosferze, a i sama potyczka pozostawiała wiele do życzenia - także zakończyła się truce.
Kolejnej potyczki nie udało się już rozegrać, zbyt gwałotne chłodzenie spowodowało :-))) co tu dużo mówić - zerwanie kontaktu z rzeczywistością. Pamięć zawodziła strasznie :-)))
Podsumowując:
Kiedyś w tym wątku były opisy gier toczonych pomiędzy ludźmi, ja walkę widziałem tak a mój przeciwnik inaczej każda ze stron robiła screeny - ineresujące wrażenia,
od dłuższego czasu - fascynujemy się grą człowiek kontra komputer - a jaki jest komp każdy wie; ułomny niestety.
Czyżby jakaś obawa gościła w sercach, że przegram z X a dotychczas zawsze z kompem doskonale sobie dawałem radę i co sobie inni pomyślą - raz się przegrywa a raz wygrywa, w sumie nie liczy się efekt końcowy (dla mnie) ale możliwość pogrania z nieprzewidywalnym przeciwnikiem.
Zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy mają net w domu - i tu jest cały ból.
Pozdrowionka.

14.04.2003
13:09
smile
[30]

Yaca Killer [ **** ]

Ubi --> zrozumiałem aluzję ;DD

w Niesiołowicach dam Ci popalić :))

14.04.2003
13:14
[31]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Yaca Killer --> ja nie palę, jak wiesz, ani papierosów, ani niepapierosów :-DD
lecz jeśli tylko los zetknie nasze jednostki stojące na przeciw siebie - niech wygra lepszy.

14.04.2003
13:19
[32]

U-boot [ Karl Dönitz ]

A o naszej potyczce niech z pokolenia na pokolenie przechodzi historia o soptkaniu dwóch Herosów, potężnych, walecznych i honorowych.

14.04.2003
17:31
smile
[33]

T_bone [ Generalleutnant ]

Szybka relacja na gorąco z rzeź :(
Odsiecz 10 Dpanc. mająca na celu przebicie się do okrążonej jednostki piechoty (Juzio)
zakończyła się totalną klęską...na drodze stanęła mi KG Peiper czyli 1SS :(
Widząc o przewadze wroga starałem się nie wystawiać czołgów na obstrzał wroga
i bardzo ostrożnie wykonywałem każdy ruch. Na nic się to jednak nie zdało....siła wroga
była miażdżąca...4 Pantery, 1 PzIVH i sprzęt wsparcia (Wirbelwind i transportery opancerzone).
Jednak to nie Pantery okazały się zgubą dla moich czołgów a Paznzerchrecki i Panzerfausty
(Jeden Pzfaust zniszczył jednym strzałem dwa moje czołgi !!!).
Jedyne słowa którymi można więc opisać to co się stało to powolna rzeź.

Spodziewajcie się raportu z tego wydarzenia...

14.04.2003
17:38
[34]

T_bone [ Generalleutnant ]

Z wrażenia popełniłem błędy :)
Na początku ma być oczywiście "rzeźi" a niżej "Wiedząc" :>

14.04.2003
21:42
[35]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

T_bone--->czy moglbys zamiescic kilka ciekawszych linkow z modami do CC z gory serdeczne dzieki

15.04.2003
12:55
[36]

olivier [ unterfeldwebel ]

U-bott. Zapewniam cię ze twoje krwawe zmagania z Krwawym to nic wobec obecnie rozgrywanej Grand Campaign między mną a Bone'm w GJS, powiem tylko tyle że już przez pierwsze trzy dni mojej inwazji bylo i śmiesznie i strasznie, a to jeszcze nic wobec tych walk pancernych które włąśnie nadchodzą. GJS jest naprawdę dobry, choć Vet Mod to to nie jest. Najlepsze są zaś te PRZEOGROMNE mapy których zajęcie dla atakujacego to naprawdę wielkie, wielgachne wyzwanie. Bone coś czuje że te święta upłyną nam chyba w dosyć krwawej atmosfere;)))

15.04.2003
16:36
smile
[37]

T_bone [ Generalleutnant ]

Krwawy-----> Zaglądnij na stronę CSO (aktualnie download off-line niestety...) tam jest większość
dobrych linków ---> https://www.closecombat.org/CSO/index.php
No i oczywiście zajrzyj tutaj https://www.closecombat.prv.pl :))

Olivier----> Tak w te święta planuje ofensywę :D

Jednak gra z człowiekiem to nie gra z komputerem i Oli udowadnia mi to na każdym kroku...niesamowita
kordynacja ataków, ogień osłonowy, ostrzał podejrzanych miejsc...
A co przeciwstawia temu moja zwycięska armia ?? Mg-42 na każdym kroku :D
No i czekamy na 101 Batalion ciężkich czołgów SS...

15.04.2003
19:21
smile
[38]

Lim [ Senator ]

Cieszy mnie niezmiernie to że wracamy do najciekawszej z wszystkich możliwych rozgrywek które oferuje nieśmiertelna seria CC - tzn. do gry w necie z doborowymi oddziałami kierowanymi przez zdolnego przeciwnika (kolegę:)))
Coś mi chodzi po głowie - wielu z nas ma stabilne i w miarę szybkie łącze - może ,,kiedyś'' urządzimy hymm... jakąś mini ligę albo rozegramy turniej - wybieramy grę , mapę i ilość punktów (więc to chyba CC3 ale niekoniecznie)- mecz toczymy np. do 3 wygranych , ustalamy ilość graczy, mapę- przeprowadzamy ,,losowanie'' i walkę toczymy w systemie pucharowym- zwycięzca ,,awansuje'' dalej ...i jeszcze dalej- w zależności od ilości grających aż do wielkiego finału - wspaniałego i dramatycznego starcia. .Zwycięzca zyskuje wielką satysfakcję , sławę nieśmiertelną, wielki splendor i miano stratega największego z wielkich :))) (i np. extra kolejkę przy okazji następnej integracji :) Mecze można rozgrywać w jakimś rozsądnym terminie - jednak według ustalonych wcześniej reguł , poszczególne pary ustalały by to w miarę elastycznie dostosowując się jednak do jakiegoś ustalonego z grubsza kalendarza...
Pomyślałem o tym przed chwilą i na gorąco chcę podzielić się z wami tym pomysłem...na gorąco powiem też że poza tym dotarła do mnie świadomość że jest to pomysł genialny który rozrusza naszą Combatową brać...nie proponuję jednak tworzenia od razu jakiejś wielkiej ligi wzorowanej na CM - nikt z nas nie ma tyle zdrowia i czasu by angażować się w takie przedsięwzięcia....- JEDNAK MYŚLĘ ŻE MOŻEMY ZARYZYKOWAĆ I STOCZYĆ JEDEN TAKI TURNIEJ NA PRÓBĘ.

Jest pierwsze zgłoszenie - LIM jest gotowy i chętny- tylko brak jest ustalonych zasad i następnych zgłoszeń :)))
Nawet jeśli nie zorganizujemy tego szybko -proponuję ten pomysł mieć na uwadze i czekam na Panów opinie:)
Oczywiście w międzyczasie nic nie stoi na przeszkodzie by toczyć kampanię w Ardenach, grać w inne gry (np. mohacza) a nawet jeść ,pić pracować, spać i uprawiać ,sex w przerwach pomiędzy grami :)
Wszystko zależy od dobrych chęci organizacji i chwili czasu - i oczywiście od w miarę stabilnego łącza :)

15.04.2003
19:43
smile
[39]

T_bone [ Generalleutnant ]

Lim----> Bardzo dobry pomysł, szczególnie podoba mi się pomysł turnieju :))

15.04.2003
20:18
smile
[40]

T_bone [ Generalleutnant ]

Przyszedł mi do głowy jescze inny pomysł a mianowicie mała lub średnia kampania
on-line TCP podobna do naszej obecnej tylko z żywym przeciwnikiem.
Przydzielani są dowódcy po stronie Aliantów i Niemców i dowódcy wytypowanych
jednostek rozgrywają bitwę następnie zapisują i przesyłają sejwa do kolejnej osoby która
rozgrywa bitwę wraz ze swoim przeciwnikiem itd.
Dziś chyba jakiś wieczór dobrych pomysłów :))))

15.04.2003
20:40
[41]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Ubawila mnie panowie oficerowie polska 39 mod do cc3- jest ciekawa bo o polsce(zalaczam wglad na odznaczenia ) ale jednoczesnie nudna poniewaz musze walczyc w rosji ktora przeoralem na rozne sposoby
T_bone----> znasz moze miejsce gdzie ukryte byly by mapy do tego moda. U-boot sciagnal mi z miejsca przez ciebie wskazanego ale nie ma tam map.

15.04.2003
20:41
smile
[42]

koxbox [ ]

Zglaszam sie do ewentualnej kampanii, tylko CC4 i CC5, ale wolalbym w CC4

15.04.2003
20:47
[43]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Co by nie mowic przyjemnie dokopac "wasika" polskim przedwojennym filcakiem.
U-boot--->musle ze to cos dla nas!!!
Panowie nie zapomiane chwile gdy 2x markIII i 2x markIV potykaja sie o bosfor 40mm a reszte tj. zalogi i dwie druzyny szturmowe TKS-20 rozkwasil z dzialka pelotki 20mm.

15.04.2003
22:47
[44]

T_bone [ Generalleutnant ]

Koxbox-----> Ja tylko tak narazie głośno myślę :)
A kiedy przyjdzie co do czego to wierz mi że miejsc nie zabraknie.
Narazie gramy standartową kampanię i nie zaczniemy nic dopóki jej nie skończymy :D

Krwawy----> Nie ma żadnych map związanych bezpośrednio z tym modem...a przynajmniej nic mi
o takich nie wiadomo. Wiem że istnieje kampania do tego moda która wykorzystuje jakieś mapy
które nie były dla tego moda tworzone ale nie wiem co to za mapy i gdzie je znaleźć.

15.04.2003
23:32
smile
[45]

zurek16 [ Pretorianin ]

Spoko bybylo tylko ze pewnie kampanie H2H gralibysmy chyba 2 razy dluzej,ta gramy od konca lutego i na razie w gierce minely 2 czy 3 dni,gdzie jest save??

15.04.2003
23:47
smile
[46]

Lim [ Senator ]

Bone----> ,, po kolei'' z realizacją pomysłów :))) Przedyskutujmy oba - trzeba przemyśleć wszystkie możliwości.
Koxbox---> czemu cc4 i 5 ...CC3 jest miodna i na potrzeby ,,turnieju'' świetnie nadaję się opcja punktów za które kupujesz oddziały - wielkie pole do popisu dla poszczególnych rodzajów broni- chcesz grasz tylko drogimi tankami , nie chcesz wybierasz tylko art.ppanc. i mrowie piechoty za tą samą kasę :)))) Jeśli nie masz akurat CC3...to nie jest problem ;)...oczywiście wybór gry jest to kwestia otwarta.
Panowie --->w sprawie reguł ,,małego'' turnieju jest sporo spraw do ustalenia- z grubsza : ( to tylko propozycje do dyskusji)
- ustalamy drabinkę , przeprowadzamy ,,losowanie'' par jeśli nie będzie chętnych do gry 4 lub 8 graczy to musimy nieco zmienić zasady awansu do dalszej części turnieju- np. dzielimy chętnych do gry na 2 małe dywizje po kilku graczy- grają między sobą tylko gracze z tej samej dywizji na zasadzie ,,każdy z każdym'' - (tzn. grupy)- i ta osoba która wygra dywizję spotyka się z czempionem 2 grupy w finale turnieju mistrzów ;)
Jeszcze jedna uwaga - gramy np. 3 kampanie (bitwy) jeśli to będzie system pucharowy to po zwycięstwie 2:0 nie trzeba będzie rozgrywać 3 bitwy- jeśli natomiast zagramy mały turniej systemem ligowym (tzn-2 grupy) to 3 mecz będzie potrzebny nawet przy prowadzeniu jednego z graczy 2:0 dla podliczenia końcowej punktacji potrzebnej dla wyłonienia zwycięzcy ,,dywizji'' który spodka się z czempionem 2 grupy w finale. Boooo jeśli np. 2 osoby będą miały taką samą liczbę zwycięstw to trzeba będzie uwzględnić wynik bezpośredniego starcia pomiędzy tymi zawodnikami (tzn. wygrywa dywizję ta z osób która miała lepszy bilans w bezpośrednim spotkaniu między graczami mającymi swojej grupie tą samą ilość zwycięstw, ewentualnie dla wyłonienia zwyciężcy pomagają nam wyniki uzyskane w poszczególnych bitwach- tzn.ogólna liczba zwycięst w starciach )
I jeszcze jedna WSTĘPNA PROPOZYCJA- GRAMY KONIECZNIE NA ZMIANĘ ROSJANAMI(JEŚLI WYBIERZEMY cc3) I NIEMCAMI- bowiem w finale mogą spotkać się gracze preferujący tylko jedną ze stron i wtedy będą kłopoty...:)
przykład - każdy z graczy wybiera jedną ze stron do jednej z bitew i każdy może zaproponować jedną mapę- jak wybierzemy 3 mapę i jak gracze dokonają wybory stron w 3 bitwie kończcej ,,mecz'' pomiędzy nimi ... trzeba jeszcze nad tym pomyśleć- nie sądzę jednak by był to problem :)
To tylko propozycje więc zanim uzbiera się kilku graczy np. 4 lub 8 (choć może być to inna ilość) dopracujemy zasady, warianty gry uzależnione od ilości graczy i inne drobiazgi :)))
Wystarczy trochę zapału i wolnego czasu - liczę na to że uda nam się w niedalekiej przyszłości rozegrać taki turniej- a jeśli wrażenia będą po tym pozytywne to może zagramy jeszcze ...i jeszcze raz :)
Pożyjemy zobaczymy.
...i uwaga: pamiętajmy o tym że to dopiero propozycja i że nadal gramy w BOB Moda :)
- i na koniec: gorąco zapraszam do dyskusji nad propozycją - booo mimo ciekawej rozgrywki którą ,,teraz'' prowadzimy dostrzegam pewne jej ograniczenia - a przedewszystkim malejące (mam nadzieję że chwilowo) zainteresowanie wynikiem starcia poszczególnych graczy- każdy czeka na swoja kolejkę i ....przesyła save dalej - jeśli natomiast gra stanie się rozgrywką pomiędzy graczami skupionymi w jednym małym lub dużym Turnieju to będzie to z pożytkiem dla naszej ukochanej strategii i nas samych :)
I drobna uwaga...nie chcę by Turniej stał się tym co podzieli graczy preferujących rozgrywkę on-lina lub off-line- niech te kampanie uzupełniają się wzajemnie przy zadowoleniu grających w CloseCombat !! !! !!
poza tym po jednej rozgrywce off-line następuje druga - również turniej on-line możemy rozgrywać wiele razy (od czasu-do czasu :)
...więc zagrać będzie miał szansę każdy chętny - a kiedy , w co i na jakich zasadach pokaże przyszłość- mam nadzieją że będzie to wcześniej niż później :)

16.04.2003
09:52
[47]

koxbox [ ]

Lim--> W tym problem... nie mam CC3:)

16.04.2003
10:19
[48]

zurek16 [ Pretorianin ]

Turniej??Mysle ze lepiej grac kampanie on-line,zbieramy chetnych,dzielimy sie na niemcow i na kogos tam,potem w grupach wybieramy glownego szefa co ruchami bedzie zarzadzal,no i potem dowodzacy rozsyla do swoich ludzi rozkazy i gramy tylko bysmy sie zmobilizowac a nie jak teraz gramy ta ture z 2 tygodnie.

16.04.2003
11:13
smile
[49]

Lim [ Senator ]

zurek---> może lepiej, może nie...wbrew pozorom to trudniejsze do organizacji od turnieju.
Choć przyznam że kampania on-line brzmi dobrze...ale PROPONUJĘ turniej bo to nowy element w naszych rozgrywkach - sprawa z zebraniem ludzi chętnych do gry i wyznaczeniem głównodowodzącego to pomysł dobry...ale nie trzeba byś bardzo spostrzegawczym by zauważyć że ludzi mamy teraz ..., głównodowodzącego również....tylko że przeciwnikiem jest komputer...jedna z osób grających nie ma czasu w tygodniu - i dupa, kampania zwalnia na tydzień - a w Turnieju- jeśli ktoś odmawia z jakiś powodów przez kilka dni rozegrania meczu- ogłaszamy walkower - i KRĘCI się dalej :))))
- oczywiście to na razie propozycje ;)
koxbox- jeśli ktoś z nas nie mieszka w twoim sąsiedztwie ...
- to poproszę o namiary na GG ;)

16.04.2003
11:54
smile
[50]

T_bone [ Generalleutnant ]

Juzio odebrałeś sava ?? :))))

Zurek---> Mnie obecne tempo rozgrywania kampanii w niczym nie przeszkadza...

Lim-----> Jestem jak najbardziej za tym turniejem, trzeba by był jednak rozesłać CC3 do kilku chętnych
osób nie posiadających tej części.

16.04.2003
12:05
smile
[51]

Lim [ Senator ]

Bone ---> rozmawiam z koxboxem...nie zarobię na opłaty pocztowe i koperty :)))
aleee - spoko , zrobi się ;)

16.04.2003
12:30
[52]

Lim [ Senator ]

Zurek---> po słowach :
,,a w Turnieju- jeśli ktoś odmawia z jakiś powodów przez kilka dni rozegrania meczu- ogłaszamy walkower - i KRĘCI się dalej :))))''
miałem dodać :
a ponieważ poszczególne pary mogą rozgrywać ,,mecze'' jednocześnie to będzie w miarę szybka rozgrywka .
OK, pomyślmy o tym :)

16.04.2003
14:11
[53]

Yaca Killer [ **** ]

Sieg Kamerades :)

ciekawy pomysł z tym turniejem. grałem kiedyś z Matchausem z Frontline kampanię CCII po kabelku... Boże co to były za emocje, do dziś wspominam to z drżeniem członków ;))

teraz niestety miałbym z taką kampanią problem bo net mam tylko w pracy :( .. ale myślę, że i tak na jedną konfrontację tygodniowo znalazłbym sposób ( np. nadgodziny:DD)

a ccIII mam ale niestety lekko kopniętą wersję (nielicencjonowaną :P) i niestety gra multi się wysypuje

16.04.2003
14:15
[54]

T_bone [ Generalleutnant ]

Lim----> O ile wiem to Olivier też nie ma CC3...może jednak dało by się włączyć w taki turniej
inne części...

16.04.2003
14:20
smile
[55]

Lim [ Senator ]

Yaca---> Faterland pamięta o swoich dzielnych wojakach walczących w Rosji i na pewno dostarczy im nowy sprzęt :)
(tzn. CC3) booo przyznam że ta gra bardzo mi pasuje do konwencji Turnieju który ,,chodzi'' mi po głowie - oczywiście możemy zagrać (kiedyś;) w inną grę - ale na początek proponuję CC3
Na razie zbierajmy opinie , dopracujmy zasady , itd...i oczywiście grajmy w Ardenach :)

16.04.2003
14:31
smile
[56]

Lim [ Senator ]

Bone---> nie tylko ja mam adres Oliviera :)
- a co do gry- to kwestia do ustalenia, jednak pamiętajmy o ogromnej zalecie CC3 - MOŻLIWOŚCI DOBORU ODDZIAŁÓW OD PODSTAW DZIEKI PRZYDZIELONYM PUNKTOM - dzięki temu kazdy może od podstaw stwożyć swoją kampfgrupe i wybrać właściwą taktykę- i jeczsze jedna (z wielu) zaleta- ogromny wybór tanków, dział pancernych, artylerii ppacn i piechory - po prostu samo tworzenie grupy bojowej to (malutli) orgazm :)))
Do tego świetne choć któtkie opisy poczczególnych rodzajów broni (kaliber,dokładna nazwa, opis skuteczności) dostępne w oknie wyboru broni !!! Tego nie ma w innych CC !
Full wypas i wodotryski :)))
Jednak - oczywiście jest to kwestia do przedyskutowanie- a jednym z argumentów będzie zapewne to jak dana część gry spisuje się w trybie multi :)

16.04.2003
14:35
[57]

Lim [ Senator ]

i jeszce drobiazg- :
mapki- aaach te mapki, we wszystkich CC są świetne - aleee takiej zimy jaką zapewmiają mapy z CC3 nie zobaczymy nawet w Ardenach :)

16.04.2003
14:39
smile
[58]

Lim [ Senator ]

qrcze- na kolanie to pisałem - sorki za literówki i takie tam :) w poscie z 14.31 :)))

16.04.2003
14:52
smile
[59]

Juzio [ Generaďż˝ ]

T-bone --> save dotarl, postaram sie aby dzisiaj wyszedl dalej

16.04.2003
15:11
smile
[60]

Yaca Killer [ **** ]

Gloria Gloria !!!!! cieszmy się i radujmy albowiem kampania ruszy dalej ;)

16.04.2003
16:27
smile
[61]

T_bone [ Generalleutnant ]

"Mamy Kontakt" Zachodnia część Longvilly 18 Grudnia 1944r

Kolumna poruszała się powoli przez śnieg i błoto główną drogą do Longvilly, na czele
kolumny jechał M-3 Halftruck z oznaczeniami 10 DPanc. za nim pluton Shermanów i
ciężarówki z piechotą.
-"Ile czasu jeszcze do Logvilly John ??" Zapytał jadący na prowadzącym M-3 dowódca kompanii Thomas McBone.
-"Około godziny jak dobrze pójdzie...wciąż nie ma żadnych informacji od zwiadu"
-"Cholerny śnieg, czołgi jadą z prędkością stada żółwi" powiedział z uśmiechem McBone.
-"Przyspieszmy trochę...wyjedziemy naprzód przed kolumnę i się trochę rozejrzymy" rozkazał.
Halftruck wyraźnie przyspieszył oddalając się od kolumny czołgów i zmierzając do ostatniej
wiadomej pozycji jednego z plutonów zwiadowczych.
Po kilkunastu minutach dotarli do celu...na poboczu drogi stał dymiący M-8, obok Jeep i
przewrócony transporter opancerzony. Obok tego pobojowiska przy drodze stało kilku żołnierzy
z plutonu rozpoznawczego, transporter McBona podjechał do nich.
-"Co się tu do cholery stało !!!"
Jeden z żołnierzy zbliżył się i zaczął opowiadać...
-"Jechaliśmy zgodnie z rozkazami główną drogą...nagle usłyszeliśmy huk wystrzału
i prowadzący wóz rozpoznawczy stanął w płomieniach, z siedliśmy szybko z transportera
kiedy następne pojazdy kolumny dostały się pod ogień...to było piekło"
-"Co do was strzelało ?? Czemu już nie strzela ??"
-"Przez dym widziałem tylko wieżę jakiegoś czołgu...nie wiem co to dokładnie był za czołg,
z lasu strzelała piechota i wszędzie był dym. Teraz się wycofali, udało nam się ukryć,
najwyraźniej robili zwiad bojowy"
Teraz transporter dowódcy kompanii ruszył z powrotem do reszty oddziału, który czekał na
pozycjach wyjściowych do ew. szturmu na Longvilly.
Załogi sprawdzały sprzęt, żołnierze czyścili broń...

16.04.2003
16:29
smile
[62]

T_bone [ Generalleutnant ]

"Odprawa"
Kapitan McBone stał przy transporterze, w rękach trzymał mapę...
otoczyli go dowódcy plutonów którzy czekali na rozkazy.
-"Sytuacja wygląda tak, w Longvilly są wrogie siły, nie wiemy jakie i ile ich tam jest...
Dowództwo dało rozkaz do ataku. Musimy się
przedrzeć przez miasto do pozycji 112 Pułku 28 DP który jest odcięty od zaopatrzenia.
Pluton Alpha pod dowództwem porucznika Schooleya będzie
ostrożnie atakował wszystkie pozycje wroga wskazane
przez piechotę, należy zachować ostrożność
ponieważ wróg może mieć czołgi i broń ppanc.
Plutony Campbella i Curtisa będą zajmować budynki
i osłaniać czołgi przed ogniem ręcznej broni ppanc. Są jakieś pytania ??"
Wstał porucznik Schooley i powiedział:
-"Jak wyglądają nasze pozycje wyjściowe w mieście ??"
-"Na początek obsadzimy budynki na tym wzgórzu...miasto znajduje się tutaj poniżej, za nim
jest kolejne wzógórze na którym są Niemcy, na północy i południu jest las.
Są jeszcze jakieś pytania ?? Nie ?? Tak więc w drogę"
Wszyscy rozeszli się na stanowiska, wszędzie słychać było huk silników czołgowych...pancerna
pieść miała ruszyć ku przeznaczeniu.

16.04.2003
16:31
smile
[63]

T_bone [ Generalleutnant ]

"To cholerne wzgórze" Longvilly
Pojazdy plutonu Alpha były już tylko kilka kilometrów przed miastem,
dowódca Shermana numer 3
w plutonie Kelly Scott obserwował okolicę przez lornetkę.
-"Sir mamy zająć pozycję" usłyszał głos radiotelegrafisty Mikea Clana
-"Dobra przygotować się, ładować przeciwpancerny"
W czołgu rozległ się charakterystyczny dźwięk przeładowywanego działa. Tymczasem reszta
kompanii już zajmowała pozycje wyjściowe...piechota trzymała już pierwsze budynki.
-"Meldunek od naszego M-10, czołgi...Pantery po drugiej stronie rzeki !!!"
Po chwili rozległa się kanonada dział, na pozycje piechoty i czołgów osłaniających
prawą flankę padały salwy pocisków. M-10 eksplodował po celnym strzale z Pantery...
-"Piechota na godzinie 2 !!!"
-Nie mogę strzelać drzewa zasłaniają !!!" Krzyknął strzelec.
Grupka żołnierzy SS przebiegła obok kościoła pod obstrzałem, jeden z nich rzucił się w lej
po pocisku i wyciągnął Pzfaust...oddał strzał.
Czołg dowódcy plutonu Alpha Porucznika Schooleya eksplodował a załoga zginęła, siła eksplozji była
tak duża że płomienie ogarneły także drugi czołg z którego załoga pospiesznie uciekła.
-"Jezus mają starego, dwójka też dostała !!!"
-"Cel !!! Na godzinie 1, to chyba Tygrys !!!!" Scott pośpiesznie wydawał rozkazy.
-"Mam go"
-"Strzelać"
Padł rozkaz, pocisk wystrzelił i poleciał w stronę celu...czołg wroga otrzymał bezpośrednie trafienie
z wieży zaczął unosić się dym.
-"Taak dostał drań !!!" w Shermanie słychać było okrzyki radości ze zwycięstwa nad wrogiem.
-"Jezu piechota !!! Są za blisko, do tyłu SZYBCIEJ !!!!"
Sherman strzelał z CKM-ów jednak przeciwnik był wszędzie, czołgiem wstrząsła nagła eksplozja.
Scott wyczołgał się powoli z wraku i ranny zaczął uciekać w stronę wycofującej się piechoty...
-"Gdzie jest reszta ?" spytał Scott
-"Jaka reszta, to cholerne wzgórze to piekło, mamy się wycofać...rozbili nas" odpowiedział
sierżant piechoty.

16.04.2003
16:33
smile
[64]

T_bone [ Generalleutnant ]

"Weekend w Bastogne" Na zachód od Longvilly
Kapitan McBone obserwował wycofujące się niedobitki swojej kompanii,
wciąż nie mógł uwierzyć w to co się stało...
-"Jakie straty John ??"
-"Pluton Alpha nie istnieje, piechota wycofała się bez większych
strat ale bez wsparcia czołgów nic nie dało się zrobić"
-"Wiadomo już kto nas tak urządził ??"
-"Z meldunków wynika że to 1SS"
-"Cholera...wracamy chyba na dłuższy weekend do Bastogne, trzeba zebrać jednostkę"
McBone wyciągnął notatnik i napisał:
"Droga do Bastogne stoi otworem, Kpt.Joseph jest okrążony i nic nie możemy zrobić...
teraz wszystko zależy od Niemców"



16.04.2003
17:38
[65]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Szacuneczek, Panom Oficerom! W oczekiwaniu na swoją kolejkę do gry, reinstaluję CC4, bo się p@#%^*(*^%ło i groziła sytuacja, że nie mógłbym wziąć udziału w kampanii. Póki co uskuteczniam intensywne ćwiczenia na czystym CC4 i też jest mocno wesoło... Tempo gry jest całkiem spore - w ciągu dwóch posiedzeń przewalczyłem 16.12.44 ze wszystkimi tyłami, tzn. grupa bojowa bodaj z 3 DSpad nie mogła sobie poradzić ze swoim pierwszym przeciwnikiem i starcie się przeciągnęło, przybierając w drugiej odsłonie na dramaturgii, bo jankesi wystawili masę "pancernego" żelaza". Fallschirmjaegers sprawili się jednak b.ładnie - panzerschrecki i jedno działo p-panc (wcale nie "Acht-Acht"!) rozwaliły prawie trzy czwarte składu i jankesi oddali pole. Pojawiła się też dość egzotycznie wyglądająca jednostka, bodaj ze 116 DPanc. Jest to idący w ślad za spadochroniarzami oddział rozpoznawczy złożony głównie z samochodów pancernych, dwóch drużyn rozpoznawczych i... Jagdtigera. Ten ostatni to istny "wymiatacz", w sytuacji kiedy po przeciwnej stronie siedzi lekko uzbrojona piechota...

Btw. czy ktoś ma jakiś kontakt ze AK_StasiuX, który dopytywał się o debriefy?

16.04.2003
18:48
smile
[66]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Bitwa skonczona, save wlasnie polecial do Krwawego - prosze o potwierdzenie otrzymania :)

Co do bitwy , no coz, jak to mowia do 3 razy sztuka, i mimo sporych uzupelnien przeciwko 3 czolgom , niszczycielowi i halftrackowi + piechota niewiele moglem wskorac. Krotko mowiac zostalem rozbity.
Wieksze sprawozdanie + zalegle sprawozdanie od sierzanta Scullego juz wkrotce.

Pozdrawiam

16.04.2003
19:49
[67]

olivier [ unterfeldwebel ]

Przyznam się szczerze że i mi swego czasu chodziła po głowie taka mini liga jak zaproponował Lim. Ale jak zacząłem myśleć nad tym głębiej to stwierdziłem że to raczej zbyt ciężkie przedsięwzięcie do organizacji, co nawet doskonale widać w kamapnii off-line a co dopiero on-line, szanse rozegrania 10 pojedynków w ciągu 1 roku moim zdaniem są bliskie zeru, he he. Chyba juz lepsze są niezobowiązujące sparingi z innymi...
Bone szykuj się!, kanadyjscy czołgiści wyszarpią twoim bawarskim mamisynkom serca...

16.04.2003
20:04
smile
[68]

T_bone [ Generalleutnant ]

Olivier----> Właśnie dlatego Lim proponuje turniej :D Wierzę że jest to wszystko
możliwe do zorganizowania i przeprowadzenia :)

16.04.2003
20:04
smile
[69]

Lim [ Senator ]

Olivier---> to nieuzasadniony niczym pesymizm - teraz grają 2 pary - czy grają raz na rok ??
- znajdziemy jeszcze 2 pary (mam nadzieję że więcej)....i jak zbierze się taka ekipa to zaczynamy grę- pierwsze koty za płoty - kwestia tylko w co i na jakich zasadach
-więc ustalimy zasady - czy to liga, puchar,drobiazgi, itd:) ...moje propozycje znacie :)
Nawet jeśli będzie chętnych tylko 8 osób możemy zagrać w 2 grupach na zasadzie każdy z każdym w swojej dywizji a zwycięzcy dywizji rozegrają finał:...a kto ci broni grać poza tym niezobowiązujące sparingi :)
Znajdą się chętni , znajdzie się u wszystkich gra, trochę czasu , dobre chęci i ....witaj pierwszy turnieju on-line:)))

16.04.2003
20:19
smile
[70]

koxbox [ ]

Lim---> Jak dostane plytki to moge grać za dwie osoby ;) Myśle ze mozemy stworzyć mini kampanię w ktorej wszystkie zwyciestwa bedziemy zapisywać do mini ligi. Kto bedzie dowodzil najlepiej ten dostanie puchar.
Ghost2--> Ja mam kontakt z AK_StasiuX

Wkrotce na Golu zagości serwis poświecony naszej ukochanej grze, ale o tym w krotce. Właśnie ustalam to z władzami Gola;)

16.04.2003
20:46
smile
[71]

Lipton [ 101st Airborne ]

Ja też się piszę na puchar CC:)

16.04.2003
20:51
[72]

Lim [ Senator ]

koxbok---> spoko, zrobi się :)
co do serwisu...jak to będzie ?
- chcesz poczytać to wyślij sms o treści SOUL (koszt 4zł+vat) czy na jakiejś innej zasadzie, pytam booo kasy mam ledwie tyle na płytki, koperty i zanczki pocztowe i nie chcę sponsorować komuś nowego BMW - a robi się to pod pretekstem pobierania opłat w celu ulepszania działalności forum :)))

16.04.2003
20:58
smile
[73]

Lim [ Senator ]

Lipton---> bardzo mnie to cieszy :)

...jak jeszcze Mac wróci na stare śmieci to się wzruszę , heh
póki co jest więc 4 graczy doświadczonych w rozgrywkach no-line (robią to teraz) - może wszyscy oni się zdeklarują - oraz kilku dzielnych zawodników chętnych do gry w ramach turnieju.
hymm...jestem optymistą :)))))

16.04.2003
21:00
smile
[74]

koxbox [ ]

Lim-----> Spokojnie, bede dobrze rzadzil waszymi pieniędzmi;) Żartuje!! Ze mna nie bedziecie musieli wydać nawet złotówki. Tak jak nie musza tego robic panowie z CM:)

16.04.2003
21:03
[75]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Otrzymalem - zagralem - wyslalem
Ostrzegam jestem cienkim literatem!!!!!
Rozkaz byl wyrazny -obronic pozycje!
Pol. James E Ruddar skrzywil sie ale rozkaz to rozkaz! Czy sie wali czy pali wykonac trzeba.
Ktotka narada sztabowa i rozdzial sil i srodkow. Polnocny sektor wraz z dzrozyna wsparcia obiol podpor. Pickrell.
Srodek gdzie przewidziano glowna sile natarcia , pod skrzydlo dostal sier.sztab. Price.
Polodnie sier. Sterling(75mm mortara i druzyne)

























16.04.2003
21:07
[76]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

zaginiony obrazek

16.04.2003
21:12
smile
[77]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

nie moge dodac obrazkow, chcialbym jednak dodac ze przeciwnik zostal odrzucony , przy mocnym skarceniu po lapkach
moje straty to 6 zabitych 18 rannych i uszkodzony czolg przy stratach wroga 40 zabitych 40 rannych i wysadzonych 2 dzialach.

16.04.2003
21:15
[78]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

K@#$! nie paniemaju czasami przyjmuje obrazki , czasem odrzuca, wymagania zakazdym razem sa spelniane. Raz informowal mnie ze nie jest w formacie wystarczylo zmienic wielkosc liter i poszlo, tym razem niechce dodac jesli jest obrazek!!!

16.04.2003
21:20
[79]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Lipton --->poszlo do ciebie masz przeciwko sobie 5 spadochronowa

16.04.2003
21:39
[80]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

oto rozmieszczenie jednostek,
glowne udezenie poszko w kierunku kosciola i glownego skrzyzowania. Czekaly na chlopcow dzialo z ogniem na wprost wsparte ckm oraz dwiema druzynami , skrzydlo prawe oslaniala druzyna w raz z zwiadem, lewa flanke przy kosciele gdzie ponioslem najmocniejsze straty- dwie druzyny . Na polodniu umiescilem dzialo koszace wszystko podchodzace do skrzyzowania(zostalo wzmocnione potem chlopcami z mortara), w tym roztawieniu mysz mialaby klopoty z przejsciem.

16.04.2003
22:57
[81]

Lipton [ 101st Airborne ]

Krwawy--> ok jutro może zagram, albo pojutrze:)

17.04.2003
00:47
[82]

olivier [ unterfeldwebel ]

Lipton nie żałuj sobie, za tydzień też jest dzień;))

17.04.2003
08:49
[83]

Lipton [ 101st Airborne ]

olivier--> Oki pójdę za Twoją radą i zagram w przyszłą środę, bo podobno dobry dzień wtedy na to będzie...

17.04.2003
10:09
smile
[84]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

koxbox! Poniżej ten "debrief", zrobiony po jednej z potyczek w rejonie Kurska. Zobacz sam, czy się nada.

"Gdzieś pod Prochorowką... – przełom lipca i sierpnia 1943 r.

Operacja „Cytadela” miała się właściwie ku końcowi. Plan, który w zamyśle miał doprowadzić do likwidacji wybrzuszenia frontu w rejonie Kurska, spełzł na niczym. Atakujące wojska niemieckie Grup Armii Północ i Południe, mimo że silne liczebnie, natknęły się na jeszcze silniejszych Sowietów, zajmujących głęboko urzutowane i rozległe pozycje obronne. Od 4 lipca przez prawie cały miesiąc w okolicach Kurska trwała największa bitwa pancerna toczącej się wojny. Być może nawet najbardziej zacięta. Częstokroć dochodziło do starć czołgów na dystansie niemal zerowym. Wiele oddziałów przestało istnieć, bądź zostali z nich pojedynczy żołnierze lub czołgi. Tacy rozbitkowie zbierali się w doraźnie tworzonych grupach bojowych. Jeden z takich oddziałów znalazł się w pierwszych dniach sierpnia w rejonie Kołchozu nr 29. Nikt nie przeczuwał, że Sowieci rozpoczynają właśnie kontrofensywę...
Oddział, który znalazł się pod komendą majora Wittmanna, był można powiedzieć troche egzotyczny. O jego sile stanowiły trzy czołgi Tygrys i jedna Pantera. Wóz dowódczy majora i drugi PzIV nadawały się bardziej do wspierania piechoty. Z batalionu pancernego, którym dowodził Wittmann, od 4 lipca został tylko jego czołg. Przedsiębiorczy major „zgarniał” pod swoje skrzydła wszystkich i wszystko, co mu się nawinęło. Tak trafiły do niego Tygrysy, Pantera, PzIV i oba działa przeciwpancerne. Żeby było lepiej, dwa z Tygrysów pochodziły z LSSAH i należały do oddziału atakującego Olchowatkę. Pantera była prawdopodobnie jednym z niewielu czołgów tego typu, który podczas bitwy nie uległ awarii. Oddział Wittmanna nie był „całkowicie” pancerny. Pozbieranej piechoty wystarczyło na pełny pluton, ze wsparciem w postaci jednego karabinu maszynowego. Dwa ciężkie i jeden rakietowy moździerze robiły za „artylerię”. Próby nawiązania kontaktu z dowództwem choćby najbliższej dywizji niemieckiej nie przynosiły skutku. Wittmann postanowił się zatrzymać w pobliżu miejsca, którego na jego mapie nosiło nazwę Kołchoz nr 29. Ulokowane było w niewielkiej dolince. Od strony, z której major spodziewał się Sowietów, wznosiło się wzgórze 233. Na północ od pozycji Niemców było wzgórze 210, które póki co jeszcze nie miało właściciela. Wszystkie Tygrysy umieszczone zostały na trzecim w okolicy kołchozu wzgórzu, o numerze 230. Major był przekonany, że Sowieci nie będą się bawili w żadne „subtelności”, ani podchody, ale runą do przodu masą czołgów i piechoty. Nieco na prawo od Tygrysów ustawił oba działa p-panc. Lewego skrzydła pilnowała zaczajona pomiędzy domami chutoru Pantera. Oba PzIV ze swoich stanowisk za wzgórzem mogły wziąć w ogień krzyżowy każdego intruza, który próbowałby oskrzydlić niemieckie pozycje. Piechota i moździerze czekały na sygnał do kontrataku, gdyby zaszła tak potrzeba. Nastał ranek 5 sierpnia 1943 roku...

Zapowiadał się kolejny upalny dzień. Słońce było coraz wyżej i... nic się nie działo. Wojsko majora Wittmanna zaczynało mieć nadzieję, że dziś Sowieci nie zaatakują... Sielanka trwała do chwili, w której celowniczy jednego z Tygrysów wypatrzył pierwsze sowieckie wozy wyjeżdżające na wzgórze 233. Wittmann poczuł pewną ulgę. Oczekiwanie na atak było chwilami gorsze od samej walki. Szczupłość amunicji spowodowała, że celowniczowie niemieckich czołgów i obu dział przeciwpancernych poczekali aż nieprzyjaciel zbliży się na niewielką odległość, by mieć pewność, że każdy pocisk będzie celny.
Po pierwszej salwie dwa sowieckie pojazdy zniknęły w ogniu i dymie wybuchów. Major wsłuchiwał się z napięciem w meldunki załóg czołgów. Do dwóch sowieckich wraków po paru chwilach dołączyły następne trzy. Na wzgórzu 233 paliły się na razie trzy T-34, jeden Kv-1S i jeden T-70. To były czołgi, myślał Wittmann, a gdzie – piechota?! Chwilę później Pantera zameldowała, że od strony wzgórza widać przemykające się grupki sowieckich żołnierzy, skrycie podchodzące w stronę stanowisk Tygrysów! Wywołane przez rado moździerze zgłosiły gotowość do działania. Krótki „terror” ogniowy znacznie ostudził zapał czerwonoarmistów do ataku. W tym czasie na wzgórzu 233 pojawiło się sowieckie działo pancerne, które z miejsca podjęło walkę z niemieckimi czołgami. Dym z palących się wraków utrudniał Niemcom walkę, ponieważ nie mogli dokładnie widzieć poczynań wroga. Mimo tego udało się celowniczym Tygrysów uszkodzić „suczkę”. Jej załoga musiała być... niezła, ponieważ w trakcie wymiany strzałów zapaliła Panterę. Wittmann ruszył natychmiast swoim czołgiem i drugim PzIV, żeby zatkać lukę w obronie.
Nagle zrobiło się cicho... Nie było słychać nawet upartych sowieckich czołgistów z „suczki”. Czyżby już było po wszystkim, pomyślał major. Nie, to chyba niemożliwe. Oni tak łatwo nie rezygnują. Szczególnie teraz, kiedy mają jeszcze więcej sprzętu, niż na początku wojny. Wrócą, a wtedy nie pomogą nawet armaty Tygrysów... Niechętnie wydał rozkaz zmiany pozycji."

17.04.2003
10:12
smile
[85]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

koxbox! Nie będzie do tego obrazków, bo trudno jest jednocześnie patrzyć na ręce wojakom i pisać... :))))))

17.04.2003
10:45
smile
[86]

T_bone [ Generalleutnant ]

Serwis o CC no jestem wielce mile zaskoczony...czy Mackay też nie próbował zrealizować tego
projektu ?? Kiedyś coś mi o tym wspominał...

17.04.2003
11:02
smile
[87]

Mackay [ Red Devil ]

Lim ---->> oto jestem :)

Bone ---->> tak zgadza sie, znalazlem juz czlowieka od rysunkow, potrafi tworzyc prawdziwe cuda i zajmuje sie juz designem przyszlej stronki. Do tego w rece wpadla mi ostatnio instrukcja CC3, powedrowala do rak siostry, a ta przerzucila ja na skaner. Tak wiec oprocz instrukcji do CC2 (ktora byla na plycie w formie elektronicznej) mam juz wszystko CC1, CC3, CC4 i CC5

W zwiazku z tym prosze Ghost'a o puszczenie mi swojego adresu na GG w celu odeslania instrukcji do CC4 i CC5 :)

Co do partii on-line to jest to dobry pomysl, ktory niestety spora czesc z nas wyklucza z tej zabawy, wiec musialoby sie to toczyc rownolegle z kampania z kompem, ktora toczymy od paru miesiecy.
Wszyscy sie tu pieknie deklaruja ze sa zwarci i gotowi do takich gier. Ja posune sie krok dalej i sprecyzuje troche bardziej swoja dostepnosc

Czesci:
Close Combat 1 - bez modow - o ile byl pacz to spaczowany - pojedyncze bitwy, operacje, kampanie
Close Combat 2 - bez modow - spaczowany - bitwy i operacje, kampania jest zbyt dluga
Close Combat 3 - Real Red - mapy oryginalne + jakies ciekawe propozycje - bitwy, operacje, kampanie
Close Combat 4 - Veteran Mod - mapy z Vetmoda - bitwy. operacje
Close Combat 5 - Gold-Juno-Sword - mapy z GJS'a - bitwy, operacje

Moge grac w poniedzialek, srode, piatek, sobote i niedziele w godzinach 21(22) - 24 + (o ile nie bedzie klanowki w Medalka)

Na stronce planuje umiescic wlasnie takie informacje, co by bylo latwiej znajdowac sobie przeciwnika.

17.04.2003
11:24
[88]

Lim [ Senator ]

Mac--->jesteś :)
nooo to mamy święta - dosłownie i w przenośni :)
ładna lista - może mała korekta na początek -
CC 3 bez modów - mapy orginalne...jak mam(y) rozsyłać grę a po chwili pojawi się problem dodatków ...;I (choć to oczywiście kwestia do dyskusji)
czemu pisałem o CC3- przeczytałeś - zresztą to kwestia ustaleń - więc pożyjemy,zobaczymy :)
Myślę że jak pomysł wypali to rozegramy więcej kampanii lub małych turniejów on-line.
Zaproponowałem ,,turniej'' bo to stosunkowo małe przedsięwzięcie organizacyjne - w odróżnieniu od kampanii .
Proponuję więc rozegrać ,,coś'' a doświadczenia wykorzystać przy jakimś większym przedsięwzięciu. I uwaga- koniecznie pamiętajmy o rozgrywanych jednocześnie kompaniach off-line...CC dla każdego oferuje coś miłego :)

17.04.2003
13:04
smile
[89]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Mackay! Mój adres poszedł do Ciebie w emailu. Co do instrukcji do CC3, to ja mam w garści oryginalną, która trafiła do moich rąk, po tym jak kupiłem na allegro oryginał CC3. Jest niezła i w porównaniu z podobnymi dokumentami z CC4 i 5 o wiele lepsza.
Nadal czekam na swoją kolejkę w kampanii - i może się doczekam... :))) - i póki co rozgrywam kampanię niemiecką w CC4 (bez VetModa). Jak dotąd wszystko dzieje się, tak jak się działo, czyli Niemcy jadą po Aliantach na całego. W porównaniu z mapą kampanii, zamieszczoną przez Lima, sytuacja jest troche bardziej zrównoważona, tzn. Alianci stracili już pierwsze dwa rządy VP, a moje czołówki pancerne podchodzą już pod "środek" mapy (nie pamiętam nazwy miejsca). Co ciekawe, mimo że gra nie jest zmodowana, alianckie środki zwalczania wozów pancernych radzą sobie całkiem nieźle. Na szczęście, niemieckie nie są gorsze...

17.04.2003
13:04
[90]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Mackay! Mój adres poszedł do Ciebie w emailu. Co do instrukcji do CC3, to ja mam w garści oryginalną, która trafiła do moich rąk, po tym jak kupiłem na allegro oryginał CC3. Jest niezła i w porównaniu z podobnymi dokumentami z CC4 i 5 o wiele lepsza.
Nadal czekam na swoją kolejkę w kampanii - i może się doczekam... :))) - i póki co rozgrywam kampanię niemiecką w CC4 (bez VetModa). Jak dotąd wszystko dzieje się, tak jak się działo, czyli Niemcy jadą po Aliantach na całego. W porównaniu z mapą kampanii, zamieszczoną przez Lima, sytuacja jest troche bardziej zrównoważona, tzn. Alianci stracili już pierwsze dwa rządy VP, a moje czołówki pancerne podchodzą już pod "środek" mapy (nie pamiętam nazwy miejsca). Co ciekawe, mimo że gra nie jest zmodowana, alianckie środki zwalczania wozów pancernych radzą sobie całkiem nieźle. Na szczęście, niemieckie nie są gorsze...

17.04.2003
13:04
[91]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Mackay! Mój adres poszedł do Ciebie w emailu. Co do instrukcji do CC3, to ja mam w garści oryginalną, która trafiła do moich rąk, po tym jak kupiłem na allegro oryginał CC3. Jest niezła i w porównaniu z podobnymi dokumentami z CC4 i 5 o wiele lepsza.
Nadal czekam na swoją kolejkę w kampanii - i może się doczekam... :))) - i póki co rozgrywam kampanię niemiecką w CC4 (bez VetModa). Jak dotąd wszystko dzieje się, tak jak się działo, czyli Niemcy jadą po Aliantach na całego. W porównaniu z mapą kampanii, zamieszczoną przez Lima, sytuacja jest troche bardziej zrównoważona, tzn. Alianci stracili już pierwsze dwa rządy VP, a moje czołówki pancerne podchodzą już pod "środek" mapy (nie pamiętam nazwy miejsca). Co ciekawe, mimo że gra nie jest zmodowana, alianckie środki zwalczania wozów pancernych radzą sobie całkiem nieźle. Na szczęście, niemieckie nie są gorsze...

17.04.2003
13:05
smile
[92]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Mackay! Mój adres poszedł do Ciebie w emailu. Co do instrukcji do CC3, to ja mam w garści oryginalną, która trafiła do moich rąk, po tym jak kupiłem na allegro oryginał CC3. Jest niezła i w porównaniu z podobnymi dokumentami z CC4 i 5 o wiele lepsza.
Nadal czekam na swoją kolejkę w kampanii - i może się doczekam... :))) - i póki co rozgrywam kampanię niemiecką w CC4 (bez VetModa). Jak dotąd wszystko dzieje się, tak jak się działo, czyli Niemcy jadą po Aliantach na całego. W porównaniu z mapą kampanii, zamieszczoną przez Lima, sytuacja jest troche bardziej zrównoważona, tzn. Alianci stracili już pierwsze dwa rządy VP, a moje czołówki pancerne podchodzą już pod "środek" mapy (nie pamiętam nazwy miejsca). Co ciekawe, mimo że gra nie jest zmodowana, alianckie środki zwalczania wozów pancernych radzą sobie całkiem nieźle. Na szczęście, niemieckie nie są gorsze...

17.04.2003
13:06
smile
[93]

Ghost2 [ Panzerjäger ]

Ta p!@$#(*&^%na sieć! Najpierw nie chciała przyjąć postu, a potem wywaliła go trzykrotnie

17.04.2003
14:08
smile
[94]

Lim [ Senator ]

Ghost---> hehe ;)))))

a coo tam...
+1 ;D

17.04.2003
20:23
[95]

Lipton [ 101st Airborne ]

Swoją bitwę zagrałem i Decisive German Victory:(
Save'a wysłałem.
Screen pokazuje piekło jakie przeszli moi ludzie...

17.04.2003
20:28
smile
[96]

koxbox [ ]

pojde w slady Lim'a i zaspiewam publicznie:

Oh yeah, I'll tell you something
I think you'll understand
When I'll say that something
I wanna hold your hand
I wanna hold your hand
I wanna hold your hand

/+1

:))))

17.04.2003
20:30
smile
[97]

Lim [ Senator ]

Lipton- brawo !!!
...może jakiś mały raporcik na pocieszenie dla tych którzy stracili swoje dodziały ??
- no i ....ładna jest ta Marta ???

17.04.2003
20:45
smile
[98]

koxbox [ ]

Wnioskuje, ze gdyby Lipton nie flirtowal z ta Marta to wynnik bylby lepszy:)

17.04.2003
21:22
smile
[99]

Lipton [ 101st Airborne ]

Echhh nie zauważyłem tego:P

Lim--> Z nieładnymi (ale to dyplomatycznie brzmi:) nie rozmawiam:D

17.04.2003
23:36
[100]

olivier [ unterfeldwebel ]

minęła seta więc dalsza część pod

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.