baziiii [ '87 ]
Byłem dziś na ''Chicago'' - żadna rewelacja
Poszedłem na ten film z ciekawości, chciałem się przekonać czy naprawdę zasłużył na 6 oskarów w tym na tego za najlepszy film roku 2002....
Powiem szczerze, dla mnie żadna rewelacja! Zdecydowanie lepszym filmem i godnym skupienia był moim zdaniem Pianista <lecz i tak nie wypada porównywać tych filmów>
Fabuła filmu nawet niezła, ale jest w nim tak dużo posuniętych wątków że nie wiadomo na czym się skupić.... Jak dla mnie 6.5 / 10
A ktoś z was oglądał już Chicago? może się podzielimy wspólnymi wrażeniami :D
Luty Tur [ Generaďż˝ ]
nie oglądałem, ale moge dać co najwyzej 4/10
Goozys[DEA] [ Virus ]
10/10
baziii --> Wydaje mi się, że oceniasz "Chicago" jako jeden z wielu filmów, które w ostatnim czasie zasypały/zasypią nasze kina. Sporóbuj popatrzeć jak na typowy musical... Wtedy film nabiera zupełnie innego wymiaru...
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Też byłam na Chicago, i to dwa razy. Czy film zasłużyl na Oskara? Nie wiem. Dla mnie te nagrody nie sa wyznacznikiem dobrego kina. Jest to film z pomyslem, fantastycznie zrobiony, świetna muzyka. Moge jednak nie być obiektywna, bo po prostu kocham musicale. Jesli będe miala okazję obejrze go po raz trzeci i nawet kupię płyte z muzyka.
baziiii [ '87 ]
goozys, moze i jest to dobry musical ale napewno nie doroowna HAIR - najlepszy musical na świecie - moim zdaniem ;-/
Clayman_ [ Pretorianin ]
ja wprawdzie tez nie widzialem ale nie zgodze sie z lutym,chicago zasluguje przynajmniej na 4,5
AK [ Senator ]
"Chicago" ma się podobać Amerykanom, a nie Europejczykom. Nie lubię musicali, więc mi nie przypadł do gustu. Drażni mnie że lepsze filmy nie dostały statuetki, ale to w końcu nagroda Amerykańskiej akademii i to tylko o nich świadczy jak takie filmy wygrywają. Takie i np. "Fortepian".
Sandro [ Wymiatacz ]
A może by ktoś coś powiedział o filmie "Ósma mila"?
uksiu [ OBDŻEKTOR* ]
Widziałem większość filmów oskarowych i kilka nominowanych.
"Chicago" jest musicalem, a to nie jest mój ulubiony gatunek filmu. Jednak zrobiony jest z całym kunsztem i zaangażowaniem ekipy - od A do Z.
Niemniej jego walory są czysto wizualne. Wydaje mi się, że jako tako mam ucho do muzyki, a w Chicago wyróżniły się dla mnie dwie piosenki - początkowy "All that jazz" i piosenka kobiet, opowiadających o swoich zbrodniach. Reszta skleja się w całość i niczym nie wyróżnia. To jeden feler.
Drugi - ważniejszy - to brak jakiegokolwiek drugiego dna. Niewiele po tym filmie w człowieku zostaje. Bez głębi film zwykle skazany jest na zapomnienie - za rok czy 5 będzie mętnym wspomnieniem, a za 10 pokryją go warstwami inne, wybitniejsze, nowsze.
Dlatego daję mu 3+, no może 4- w skali 2-5 :) Co oznacza, że na pewno wyprawa do kina nie będzie zupełnie nieudana, ale i raczej wszyscy nie wyjdą oczarowani, oszołomieni itd.
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Ciekawe kiedy powstaną musicale rapowe - to będzię QL
KaWuHa [ Konsul ]
Ja filmu nie oglądełm(rodzice poszli na Chicago a ja na Daredevila czy jakoś tak--> fajny film!!!). Z relacji świadków(rodziców) wynika, że był to dobry film, ale z relacji też wynikło, że gdybym go oceniał to dałbym 9/10!! :)
Pik [ No Bass No Fun ]
baziii ===> zgadzam sie, zadna rewelacja a juz napewno nie rewelacja na miare 6 oskarow.
Goozys[DEA] ---> owszem, jest to typowy musical, jesli bylby wystawiany na zywo i jesli by musicalom na zywo przyznawali oskary, calkiem inny by byl odbior i wtedy mysle, ze by zasluzyl na jakies oskary, a tak? nic nadzwyczajnego.
Fergli [ Konsul ]
12/10 dla Chicago w kinie, swietna myzyka, switni aktorzy, swietna fabula, swietny film.
12/10 dla Chicago w Teatrze Komedia w warszawie, nie wiem czy ktos byl ale jest jw. :)
Regis [ ]
Kolejny przereklamowany, nedzny filmik - jak dal mnie 3/10...
mixer [ Chor��y ]
....w ogole musze ci powiedziec ,ze samo Chicago tez jest beznadziejne i najlepiej wyglada na pocztowkach
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
mixer--> Myślisz o Jackowie?
Diabel86 [ Konsul ]
Ja mam 16 lat(wiek ma duzo wspolnego z ocena jaka sie wystawia) i przez ten film uwielbiam musicale :) Ktos kto nie lubi musicali niech odejdzie na kilometr od tego filmu. Wogole na ten film nie mozna patrzec przez pryzmat normalnego, amerykanskiego filmu... Wiec nie oczekujcie w kinach nastepnego bonda :)
garrett [ realny nie realny ]
jak dla mnie rozczarowanie , dałbym 6/10 bo kilka scen było świetnych jak np tango, rozprawa sądowa czy egzekucja ale jako całość mnie nie zachwycił. Może dlatego że nie przepadam za Rene Zw.... (pisownia ? :)), że główne bohaterki raczej budziły moją antypatię a muzyka była nijaka.
Z ostatnich musicali numerem jeden jest nadal dla mnie wspaniałe Moulin Rouge
pioteraseK [ Pretorianin ]
Film jest fajny, podobał mi się, muzyka i taniec są super. Ogólnie film polecam wielbicielom musicali. Śmieszą mnie niektóre wasze wypowiedzi typu - Na filmie nie byłam(em) ale daję niską ocenę :) LOL. Na jakiej podstawie? I nie porównujcie tego filmu do "Pianisty" bo takie porównanie to już w ogóle powala na glebę.
Ale z tego co wiem to wielu ludzi nie wie na jaki film idzie i w kinie czują się rozczarowani bo myśleli że "Chicago" to kryminał :) ale z nich leszcze barowe.
Yanek [ Paprykarz ]
mi sie nie podobalo...dno..:/
Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]
ściągne od kogoś z sieci, wtedy powiem co sądze o filmie... c'Ya
Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]
pEEs to oni dostali oskara za najlepszy film??
porter77 [ Chor��y ]
dla mnie filmek warty polecenie calkiem inne kino ....
Kharman [ Konsul ]
Osobiście nie mam zamiaru iść na ten film ani go oglądać w jakiejkolwiek innej formie. Moje postanoweinie wynika z konfrontacji filmowej wizji z kulejącą rzeczywistością. W którymś numerze "Wysokich Obcasów" - dodatek do GW, pokazane były zdjęcia pierwowzorów bohaterów i klimat samego klubu.
I tak - R. Geere odrywa kolesia o wyglądzie buraka pastewnego, zero podobieństwa,
To samo tyczy się kobiet.
Klub w oryginale wygląda niewiele lepiej niż socrealistyczna restauracja z tzw. dancingiem, główną różnicę stanowię murzyńscy kelnerzy.
A ja to już chyba gdzieś tu pisałem, albo mam deja vu.
yuppie [ Generaďż˝ ]
Ja bym na ten film za darmo nie poszedł.