MoLy [ Pretorianin ]
Dlaczego blondyndynki są ważane za głupie ..? hmmmn....
Więc przyjeło sie , że blondynki to kretynki .. ze one są najłatwiejsze , a te kawały o nich to jusz przeszło do historii.. tylko dlaczego ..? Nie rozumiem , nie jestem blondynką , zeby tu ktoś nie pomyślał .. Tylko sie dziwie , czemu kidy facet opowiada o swoim ideale ma na myśli długonogą BLONDI o wielkich piersiach :/ a kiedy .. zaczynamy rozmowę o sprawach intelektualnych .. zaczynaja sie dowcipy o idiotkach ( blondynkach) .. Chłopy zdecydjcie sie ..!! Dobra dalej nie ch pójdzie z biegiem rzeki .. moze was troszku posłucham ........
FramZeta [ Konsul ]
W zaasadzie jest mi to obojętne. I tak wolę brunetki d:P
Dayton [ Generaďż˝ ]
Ja sam mam tleniona blondynkei jestem z niej zadowolony :) Nie uwarzam ja za idiotke - zreszta zawsze tkaka chcialem miec :)
Mastyl [ Legend ]
MoLY- a ja bym wolał długonogą brunetkę, np w typie Monici Belucci :) Czasy blondynek przminęły...
Meyko [ Pretorianin ]
blondynki nie wszystkie sa glupie ale czasami mozna pare podobnych znalezc o identycznej glupoci. Stad chyba sie to wzielo. Np. nie znam 2 brunetek zeby byly identycznie glupoie, a znam 3 blondynki o identycznej glupocie. ZAMIESZALEM ALE CHYBA jażycie o co biega
massca [ ]
sprawa jest prosta jak drut.
faceci w wiekszosci wola blondynki , tak jak kobiety wola w wiekszosci brunetow.
wiec jesli jestes non-blond i do tego glupia, to szanse masz male.
wiec farbujesz sie na blond, zeby zwiekszyc swoje szanse.
glupoty nie przefarbujesz, wiec w efekcie zostajesz glupia, farbowana blondynka.
i to jest odpowiedz na twoje pytanie z tematu watku
pioteraseK [ Pretorianin ]
Ja też wolę i mam brunetkę, ale coś w tym jest że faceci lubią blondynki :) ciekawe czemu? A co do dowcipów to na pewno nie wzięły się znikąd powody ich powstawania sa łatwo sprawdzalne i szeroko pokazywane przez blondynki (nie wszystkie oczywiście)
elfik [ mesmerized by the sirens ]
"kidy facet opowiada o swoim ideale ma na myśli długonogą BLONDI o wielkich piersiach :/"
Mysle, ze nie ma juz takich facetow. No, oczywiscie pomijam dresow i innych mniej powaznych
typkow. Ktokolwiek osadza / ocenia kobiete po wygladzie zewn, ten jest pustakiem i w rzeczywistosci nie
ma nic do zaoferowania. Podobienstwa sie przeciez przyciagaja. To dziala tez niestety w druga strone..
Oczywiscie nie zawsze, ale trudno pokochac, mimo wspanialego charakteru i dobrego serca,
Quasimodo czy Quasimodę. Wiele zalezy od czlowieka. Tak to juz bywa.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mezczyzni wola blondynki dlatego, iz ich naturalna i pierwotna glupota pozwala na dominowanie genow samca u potomstwa hihihihihihi
MoLy [ Pretorianin ]
nie powiedziłam ze blondynki są głupie .. nie o to przeciez mi chodzi..
wydaje mi sie ze to wszystko zaczeło sie od MerlinMonroe ( sorki nie wiem jak to sie pisze :) ona . yła wzorcem takiej słodkiej , głupiutkiej blondyneczki .. tak przynajmniej słyszłąm ze to zostało jeszcze z tych starch czasów .. ale wiem ze świat idzie na pródz wiec z moim brązowym kolorkiem na głowce .. moge sie teraz bac ze to ja zaczne być ruszana .... w końcu o mnie nigdy nie było mowy .. szatynki były nie tykalne..:D heheh..
massca [ ]
elfik - ja bym na dlugonoga blondynke z duzym biustem nigdy nie narzekal. jestem szczery.
Soulcatcher [ Prefekt ]
Ponieważ : kobiety zazdroszczą im urody, a mężczyźni są zestresowani ze na nie, nie zasługują :)
elfik [ mesmerized by the sirens ]
massca - No, kwestia gustu :)
Mnie osobiscie smieszy widok dlugonogiej blondynki w butach o podstawie komina idacej przez miasto i ciagnacej za soba woń tysiąca i jednego perfumu. Z makijazem na 5 metrow. Wiesz, dotykasz twarzy a palec zatapia sie w makijazu. Twarz swiecaca jak po napromieniowaniu ;-) A i jeszcze te plastikowe ciuchy na sobie. Taki jest
chyba stereotyp, przynajmniej w moim miescie. I o czym z taka rozmawiac ? Cos w stylu: "przejedzmy
sie moja nowiuska beemka" czy moze "slyszalas te najnowsze techno?" albo "kiedy idziemy imprezowac" ?
Hehz, to nie dla mnie.. :)
Puste zycie, pusty swiat.
tygrysek [ behemot ]
massca --> teraz jestem z blondynką o długich nogach i nie narzekam :)
nie narzekam na urodę
nie narzekam na inteligencję
stereotyp głupiej blondynki to przeszłość
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Tu bardziej chodzi o bycie "mentalna" blondynka, a nie o kolor wlosow...
NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]
Mi tam kolor włosów rożnicy nie robi... no chyba że są zielone albo cos w tym stylu albo RUDE!!
massca [ ]
elfik - popadasz w skrajnosci ktore prawdopodobnie wynikaja z jakis kompleksow. mozesz spotkac dlugonoga blondynke z duzym biustem ktora nie bedzie miala megatapety, plastikowych ciuchow i IQ mniejsze od rozmiaru wlasnego buta. uwierz mi, ze takie istnieja.
MoLy [ Pretorianin ]
Brunektki ..? hmn.. chyba sie przefarbuje..hehe...
nie żartuje .. ja chce być only MoLy .. (wielo kolorowa na dzien dzisiejszy :D)
elfik [ mesmerized by the sirens ]
massca - łee, generalizujesz moje popadanie w kompleksy. ;)
A takie blondynki pewnie istnieja. Rozmawialem z wieloma blondynkami, ale nie spotkalem zadnej, ktora chciala by czegos wiecej niz imprezy i samochody. ;-]
massca [ ]
tygrysek - no wlasnie. to mialem na mysli. nie chodzi o to zeby kobieta byla blond czy nie blond, tylko o to zeby wiedziala i czula co sie podoba facetom, a nie tkwila w blednym przekonaniu ze facetom to jest wszystko jedno.
massca [ ]
elfik - no to masz pecha. na nic innego w tym momencie nie moge zwalic twojego niepowodzenia. albo w zlych miejscach sie rozgladasz za dupciami.
elfik [ mesmerized by the sirens ]
massca
No pewnie w zlym. Sugerujesz, ze istnieja rasowe, inteligente bondynki ? ;-P
Musze znikac, wieczorem jeszcze tu zajrze.
massca [ ]
elfik - istnieja. dlugonogie, z duzym biustem, zadbane, opalone, inteligentne, zamożne, wesole, sympatyczne i "rasowe" na dodatek :))
MoLy [ Pretorianin ]
ostatnio poznałam pewna osobke która miłam szczerze mówiąc za plastikową lalę. i co sie okazała.. o dziwo . jest to bardzo inteligentna osoba .. powaznie , a ja jestem wymagająca i złośliwa jeśli chodzi o te sprawy !! .. wiec to nie jest stereotyp ..oj chyba nie .. tu chodzio jakies głupoty wymyślone przez faceta z kompleksami ... blondyki - kretynki.. kto to wogle zaczoł .. kto to pierwszy powiedział.. chciałabym wiedzieć..? hhmn...
a to co sie komu podoba to kwestia gustu a o gustach sie nie dyskutuje :)
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Zarowno wsrod blondynek jak i brunetek (rudych pewnie tez) sa puste panie - to nie zalezy od koloru wlosow... Mam taka jedna brunetke na seminarium magisterskim... tragedia - jak ona doszla do 5 roku pozostaje dla mnie tajemnica...
L@WYER [ Valaraukar ]
Czy istnieje związek koloru włosów z działaniem mózgu u kobiet?
Szczerze wątpię. Ale w dowcipach o blondynkach musi być ziarno prawdy - moja siostra, po zmianie koloru włosów na blond zrobiła kilka niespotykanych wcześniej głupot - dzięki temu cała rodzina i znajomi mieli nieziemską wprost zabawę.
A i tak moim zdaniem najfajniejsze są RUDE!;)
MoLy [ Pretorianin ]
a może inaczej ....
dlaczego takie przykładów idiotów nie ma u mężczynz...?
czemu nie ma ze np. facet blondyn to głupek..to tesz mnie zastanawia.......
tygrysek [ behemot ]
massca --> moja pani podoba mi się, ja podobam się jej i jest OK. A czy jest blondynką czy brunetką czy łysą kobietą, to tak naprawdę nie ma znaczenia.
Stereotypy tlenu na włosach są tylko kultywoiwane wśród dresów.
MoLy [ Pretorianin ]
oj prosze tylko nie o Dressach ,, tylko nie po oczach .. to boli...:D .. tego to ja nie cierpie !
NO DRESS , NO STRESS :D !!!
tygrysek [ behemot ]
MoLy --> często sobie zmieniam kolor włosów i często wybór padał na blond włoski, ale nie spotkałem się z dyskryminacją ... ale słyszałem, że faceci z małymi nosami są dyskryminowani ... to prawda ??
sergi__ [ Underworld ]
A dlaczego swinka jest mała ?
massca [ ]
Moly - takim samym stereotypem jak to ze blondynki sa glupie jest stereotyp ze napakowany i lysy facet jest tepakiem i prostakiem. i tak samo jak z blondynkami, jest w tym troche prawdy.
Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]
Blondynki - tak, jak wcześniej dowcipy o babie. Potrzeban zawsze jest jakaś dyżurna grupa do dowcipów. Tak, jak dowcipy o dresach.
A to że w rzeczywistości na ogół jest inaczej to inna sprawa.
BTW osobiście zdecydowanie preferuję brunetki, ale tak ogólnie to nie kolor włosów jest rozstrzxygający,
Mastyl [ Legend ]
Jeszcze dochodzi do tego klsayczny juz poglad , że panience najłatwiej jest zrobić kariere przez łozko, i w zawiazku z tym nie musi wiele pracowac intelektualnie... to poglad dosc popularny, i chociaz zawsze wszyscy mowia to z przymruzeniem oka, to widze ze jednak ze takie przeswiadczenie istnieje.
MoLy [ Pretorianin ]
nos u mężczyzny powiem szczerze ze słyszłam o tym ........tylko co to było....
oooooo..... jusz wiem !
To było cos w stylu , że facet z małym nosem ma małego *(cenzura)* .. no jakos tak
ale nie mam pojecia czy to prawda .. sama nie wiem ..chyba nie zwracłam zbytnio uwagi na to ...
choć pamtak , jak z koleżankami roiłyśmy sąde .. "jak uży masz NOS ? " heehh
MoLy [ Pretorianin ]
Właśnie chciałam zeby wypowiedzieli sie prawidziwi mężczyźni i oni zaprotestowali .. dzięki .. WAM !! jednak istniejecie ;) heh .. zawsze wiedziłąm ze istniejecie ... a co do tego póścia .. do łożna .. dostanie pracy i takie tam ..to .. hmmn..
zastanówcie sie sami .. kobieta która jest powiedzmy szczerze kretynką i niczego nie wskóra ze swoja nieistniejaca inteligencja ... jest wyższości kiedy dostaje prace za wysiłek fizyczny , w tym przypadku seX .. heh..to jest kobieta pełna poświęceń dla kariery .. a tak poważnie to tego nie pochwalam , bo aby być tam na górze to należy mieć tesz troche w głowce a nie tylko na niej ..
Mariano Italiano [ Centurion ]
"Co powstanie z polaczenia blondynki i opony Debica? - Kurwa nie do zdarcia! " To jest dowcip - proszę mnie nie banowac
neyr [ Junior ]
Istnieje jeszcze pewien podzial, podsumowujacy niektore posty. Moze wyrazony dosc brutalnie, ale raczej sie z nim zgodze. W sensie:
"Sa dziewczyny ktore patrza i ssaja, oraz te, ktore mysla i czuja."
Wybor nalezy do was. ;)
Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]
pEEs to ma sie jakoś do chłopaków że jak z ciemnym kolorem na głowie to mądrzejszy od tego z jasnym???
nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]
Ja zauwazylam ze blondynki maja slaby refleks... Mam kolezanke typowa blondynke i zawsze ostatnia mowi =] np. powtarza czyis pomysl i mowi ze to jej bo nie zajarzyla jeszcze ze ten pomysl byl juz podsuniety... tak samo jesli chodzi o kawaly... ostatnia kapuje =] ale ja lubie =] Ja sama naleze do szatynek =]
Sandro [ Wymiatacz ]
No cóż, to jak plotki: nie wiadomo gdzie i w jakim celu się utworzyły. Ot, stereotyp stworzony przez mężczyzn. Na pewno to tego przyczyniły się piersi Pameli Anderson i pewna wypowiedź Britney Spears: "Jestem za karą śmierci. Ten, kto popełnił odrażające czyny powinien dostać nauczkę na przyszłość".
VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]
Bo uroda w większości przypadków nie idzie w parze z mądrością. Większość facetów woli blondynki. Kobiety chcą się podobać facetom. Wiele razy spotkałem się ze stwierdzeniem ze strony płci żeńskiej: nie chce mi się myśleć, bo jestem blondi, albo nie wymagasz za dużo od blondynki - bycie blondynką jest też więc wygodne:) Swoją drogą niewiele jest naturalnych blondynek. Hmmm - może głupie są tylko te farbowane :))))
pawel020 [ Carnivale ]
VinEZE <<<<---- " Hmmm - może głupie są tylko te farbowane :)))) "popieram to :)
te dziewczyny maja kompleksy i musza nadrabiac swoj charakter farba :) chca swiecic uroda w towarzystwie bo nic innego nie maja do zaoferowania, oczywiwscie nie wszystkie kobiety ktore farbuja sie sa typowymi blondynkami , niekoniecznie musi miec blond wlosy, dla mnie typowa blondynka byla karolinka z bigbrothera brunetka (2 edycja) dla ktorej wazne bylo jaki telefon ma jej chlopak ,musi miec nokie bo mozna wysylac obrazki :)) jakim samochodem jezdzi :)) tak mowila !!! caly czas jeczala ze za duzo wazy :))
jakie by nie byly blondynki zawsze na pierwszy rzut oka robia na mnie wrazenie :)
HAL9000 [ Konsul ]
Hmmm... w sumie ciekawe zagadnienie ;)
Ja sądzę, że o głupocie można mówić u tych dziewczyn, które sa 'blondynkami z przekonania' - czasami zdarza się, że taka blondynka jest także blondynką z natury :) Ale uważam, że może dlatego się tak utarło, ponieważ ... blondynek jest najwięcej (i tych farbowanych i naturalnych) no i dlatego jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że spotkana blondynka 'inteligencja nie grzeszy' :) ... Choć osobiście spotkałem więcej nieinteligentnych kobietek z innym kolorem niż blond, niż nieinteligentnych blondynek....
MOONSOL [ Konsul ]
Cały ten temat to bzdura !!!
A nie pamietacie trendów opowiadania kawałów o: ...murzynach, ...policjantach, ...Masztalskim.
I co czy jakiś Masztalski się na to obraził ??
MoLy ---> jeżeli nie rozumiesz, że to po prostu tylko "moda na dowcip" i nie potrafisz się z tego tylko śmiać, to...
PS. Moja żona to śliczna i BARDZO INTELIGENTNA blondyneczka !!!
cioruss [ oko cyklopa ]
haha, co za temat :)
dlaczego uwaza sie, ze blondaski sa niezbyt rozumne?
hmm, jest chyba w tym troche naszej - samczej - winy... bo jak to ktos ladnie kiedys napisal:
"przecietna dziewczyna woli byc ladna i glupia, poniewaz przecietny facet woli patrzec niz myslec"
i chociaz teoretycznie pisze przeciwko sobie, to musze przyznac, ze cos w tym jest ;)
tadekdul [ Konsul ]
to że blondynki są głupie to stereotyp ale kawały o nich są fajne :)))
uksiu [ OBDŻEKTOR* ]
Dowcipy opowiada się zwykle o mniejszościach lub o ludziach którzy wyróżniają się z tłumu: o łysych, kurduplach, blondynkach, Żydach, policjantach itd.
Badania atrakcyjności wykazują, że tylko pozornie wybieramy wedle np. kolorów włosu (widziałem wyniki badań, z których wynikało, że w naszym kraju faktycznie popularniejsze są brunetki). Za to zauważono dziwaczne korelacje między atrakcyjnością, a np. długością płatka ucha czy różnic w długości palców u dłoni. Cała sprawa jest więc mętna i pokryta warstwami stereotypów.
A poszukiwanie przez niedorosłych panów ideału kobiety w postaci głupiej blondi z dużym biustem wynika z faktu, że mylą bycie z kobietą z li tylko figlami z kobietą. A tymczasem w życiu więcej czasu poświęca się na wspólne jedzenie posiłków, zakupy, spotkania ze znajomymi, sprzątanie, oglądanie filmów, podróżowanie i zwykłe nocne Polaków rozmowy niż figle. To moja opinia.
Choć oczywiście nie mam nic przeciwko ŁADNYM biustom :)
PS Najpiękniejsze kobiety jakie widziałem, to mulatki, w których żyłach płynie krew białych i Tahitańczyków. Bynajmniej nie blondynki i nie z dużymi biustami. Ale to temat na inny wątek.
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Blondyndynki- A co to? Gdzie te stworzenia w ogole zyja ?