--> Archiwum Forum
usher [ Centurion ]
jest taka jedna sprawa...
jest taka jedna sprawa..mam kumpla, to dobry kumpel, mozna z nim konie krasc ale ostatnio niezgadzam sie z nim w jednej kwestii a mianowicie...on od jakiegos juz czasu cwiczy na silowni no i zmienil sie troche a mianowicie zmienilo sie jego podejscie do jedzenia...mnie to troche smieszy bo jak mozna na okraglo jesc ryz z kurczakiem albo cos w tym stylu i zagryzac jakimis pigułkami.Ja nie jestem przeciwny silwoni sam cwicze sobie troche ale bynajmniej jem normalnie tj. w niedziele schabowy ziemnaki kluski jakas kapusta , zupa, krokiety...a on nic ztego...dla niego te wszystkie potrawy ktore ja jem sa nieczego warte bo nie maja tych wszystkich skladnikow co te jego piguły..ja sie pytam a gdzie tu przyjemnosc z samego jedzenia sie podziala..przeciez to jest cos pieknego wrąbac sobie schabowsszczaka albo krokiecika z pieczarkami...może sie myle..kto wie
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
To mu powiedz, ze od tych pigul urosna mu piersi i odpadna jaja...
dHq [ Konsul ]
Spoko przejdzie mu , też to miałem pół roku i po sprawie:)
M-Hunter [ The Jester Race ]
Traci wiele, bardzo wiele. Barszca czerwony, krokiety, schabowy, fasolka po bretońsku, lasange (lazanja) i trak bym mógł wymieniać bez końca.
PS. a te tabletki to przypadkiem nie sterydy ? :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Opowiedz mu kawal o babie:
Przychodzi kobieta do lekarza:
-Panie doktorze, po tej kuracji hormonalnej, coś ze mną nie dobrze. Wyrastają mi włosy.
Lekarz:
-To normalne, kiedy organizm się przyzwyczai do hormonów te włosy pani wypadną.
-Ufff, to dobrze panie doktorze.
-A właściwie to gdzie pani te włosy rosną?
-Jak to gdzie? Na jądrach.
usher [ Centurion ]
ja z nim juz nie raz gadalem na ten tema t ale on uwaza ze wie najlepiej i wogole ze polscy lekarze jezeli chodzi o odzywianie to nie wiedza nic i sa sto lat za murzynami hmm ciekawe.Ja tez sobie cwicze i wygladam jak wygladam, ale bynajmniej no wiecie co;)))mniam mniam fryyytki!!!