GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

I jak tu zachorować?

04.04.2003
13:10
smile
[1]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

I jak tu zachorować?

Mam pewien problem. Otóż jestem chory, ale niestety czuję się coraz lepiej i boję się, że w poniedziałek pójdę do szkoły. Co gorsza w poniedziałek jest klasówka. We wtorek też. Jak tu zachorować, żeby mnie ,,wzięło" na cztery dni i żeby mnie ominęły te dwie klasówki. Proszę podajcie sposoby jakich używacie/używaliście kiedy nie chcieliście iść do szkoły.

04.04.2003
13:11
[2]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Dodam, że zwykła symulacja może nie pomóc. Niestety.

04.04.2003
13:15
smile
[3]

K@mil [ Wirnik ]

Nie bierz leków, miej otwarte okno kiedy tylko możesz, zgrzej się i wyjdź na balkon... A na co właściwie jesteś chory ?? Bo jak np na zapalenie uszu to takie eksperymenty mogą się źle skończyć.

04.04.2003
13:15
smile
[4]

Lrypz [ Generaďż˝ ]

Wystaw gole stopy na zimny wiatr, albo przejdz sie po prostu bez butow kawalek na dworze. Po takiej kuracji rozchorujesz sie na dobre.

04.04.2003
13:15
smile
[5]

K@mil [ Wirnik ]

Albo po prostu zacznij się uczyć :-)

04.04.2003
13:17
[6]

/\/\/-\R|/-\|\| [ Legionista ]

K@mil--> 100% racji

04.04.2003
13:17
[7]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Jestem ostro przeziębiony. Jakieś czopy ropne w gardle. Moja mama zapewne wyśle mnie do szkoły w poniedziałek, jeśli się nic nie zmieni. Co dziwniejsze, dopiero od środy biorę antybiotyk.

04.04.2003
13:19
smile
[8]

K@mil [ Wirnik ]

Proponuje w takim rozie zjejść na balkonie około 2 kilo lodów :-)

04.04.2003
13:20
[9]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Hmmmm...Uczyć się? OK. ale z czego cały tydzień nie ma mnie w szkole i nie jestem na bierząco z lekcjami. Mama pewnie zabroni mi spotkać się z kolegą.

Lrypz-->Skąd ja wezme wiatr w mieszkaniu w kamienicy?

04.04.2003
13:22
[10]

Lrypz [ Generaďż˝ ]

Jezeli to grypa, to lepiej zebys nie ryzykowal powiklan. Ja tez kiedy chodzilem do szkoly mialem czasami podobne mysli - wolalem chorowac niz pojsc do szkoly, ale tak na dobra sprawe - takie myslenie to glupota.

04.04.2003
13:22
smile
[11]

K@mil [ Wirnik ]

Wiatr znajdziesz za oknem :-)

04.04.2003
13:24
[12]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Lrypz-->Pisanie klasówki z czegoś, czego się nie wie też jest głupotą.

04.04.2003
13:26
smile
[13]

K@mil [ Wirnik ]

Spokojnie, to tylko klasówka. Może będzie poprawa :-) A w podręczniku nic nie ma z czego mógłbyś skorzystać ??

04.04.2003
13:30
[14]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Moje ,,profesurki" nigdy nie robią lekcji zgodnie z podręcznikiem. Poza tym nasze podręczniki są rąbnięte i nie ma w nich kupy definicji.

04.04.2003
13:36
[15]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Aha, u mnie w szkole nie ma popraw

04.04.2003
13:37
[16]

Lrypz [ Generaďż˝ ]

A nie moglbys jednak pogadac z mama, ze nie zdolasz sie nauczyc na ta klasowke? Tylko ze dzisiaj jest piatek, wiec do poniedzialku jeszcze chwila czasu na nauke i moglaby cie zagonic. Chyba zebyc mial przez weekend podwyzszona temperature, wtedy mialbys na usprawiedliwienie, ze przy zlym samopoczuciu (temperatura) bardzo ciezko bylo sie uczyc...

04.04.2003
13:41
[17]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Lrypz--> Ja naprawdę źle się czuje! Tylko ona jak zwykle myśli, że jest wszystko w porządku. Jak bym powiedział jej o klasówce to by pomyślała od razu, że jej nie chcę pisać i tym bardziej wysłałaby mnie do szkoły. Boli mnie głowa, mam katar i boli mnie gardło. Jednak tego po mnie nie widać. Jeśli powiedziałbym jej, że boli mnie głowa to by pomyślała, że symuluje, choć tak nie jest.

04.04.2003
13:54
[18]

Luty Tur [ Generaďż˝ ]

słyszałem, że dobry sposób na zachorowanie to lewatywa z przepalonego oleju silnikowego
ale nie wiem, czy to prawda

04.04.2003
13:56
smile
[19]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Luty Tur-->Wypróbuj na sobie, a potem napisz czy jesteś chory

04.04.2003
13:57
[20]

Lrypz [ Generaďż˝ ]

A od kiedy jestes chory? Ja tez mialem takie objawy przeziebienia pierwszego dnia. Drugiego dnia zwykle wystapila tez temperatura, a przy niej nie wypuszczanio mnie z domu przez kilka dni. Moze u ciebie bedzie podobnie?

04.04.2003
13:59
[21]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Lrypz-->Niestety chory jestem od dość dawna- od soboty

04.04.2003
14:09
[22]

Luty Tur [ Generaďż˝ ]

LewyKrawiec--> my w czasach kiedy odbudowywaliśmy warszawę murowaliśmy nawe jak mieliśmy po 44 stopnie gorączki, więc nei pierdziel mi tutaj, że cie główka boli i masz katarek

04.04.2003
14:22
[23]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Luty Tur--> Kupić ci słownik? Nie ,no przecież ty nie umiesz czytać! Więc lepiej zapierdzielaj dalej budować bloki i nie pokazuj się na tym foum. Ok? Zrobiłem, ten wątek, bo mam problem, a mnie nic nie obchodzi, że robisz sobie lewatywę z oleju silnikowego. Więc lepiej się nie wypowiadać niż wypowiadać się jak ty.

04.04.2003
14:27
[24]

Luty Tur [ Generaďż˝ ]

Lewykrawiec--> TO POWIEDZ DLA MATKI CO I JAK, ŻE JAK PÓJDZIESZ TO DOSTANIESZ DWA GOLE!!!!!!!!! A NIE KOMBINUJ BO MOŻESZ SIĘ DOIGRAĆ !!!!
A NAJLEPIEJ TO BIERZ SIE DO NAUKI !!!!!

04.04.2003
14:27
smile
[25]

gofer [ ]

Luty Tur - > "jak mieliśmy po 44 stopnie gorączki" :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

04.04.2003
14:39
[26]

Luty Tur [ Generaďż˝ ]

wkurzają mnie takie nieodpowiedzialne postawy życiowe

04.04.2003
14:42
smile
[27]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Luty Tur-->Przez ciebie ten wątek mija się z zamierzonym celem

04.04.2003
14:45
[28]

Luty Tur [ Generaďż˝ ]

tzn. z jakim? oszukać rodziców?

04.04.2003
14:45
[29]

Quicky [ Senator ]

Lewy Krawiec --> Zamiast przeciwstawiac sie problemom - probujesz od nich uciekac. Ciekawe, jak daleko w taki sposob zajedziesz. Powodzenia w zyciu :P

04.04.2003
14:50
[30]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Quicky-->Pójść do szkoły, napisać klasowkę i dostać gałę to jest przeciwstawienie się problemowi? Chyba nie. A klasówkę napiszę poźniej, kiedy będę do niej nauczony. To jest przeciwstawienie się problemowi i wyjście z niego cało.

04.04.2003
14:53
[31]

Quicky [ Senator ]

Lewy Krawiec --> Chcialbym zauwazyc, ze masz okolo 40-50h na nauke (calutki weekend) - przez ten czas mozesz sie spokojnie przygotowac do klasowek (bo "niestety" czujesz sie juz lepiej - lol). Nie widze zadnego problemu.

04.04.2003
14:54
smile
[32]

K@mil [ Wirnik ]

Ostatecznie możesz iść do szkoły ale do niej nie dojść :-)

04.04.2003
14:56
[33]

M-Hunter [ The Jester Race ]

Luty Tur --> Ktoś gdzieś napisał
luty tur czy ty musisz każdego denerwować i prowokować? szkoda że nie odszedłeś od tego forum!!, a ja jak większość z was zgadza się z tym.
Krawiec --> A macie w szkole WSO ? (wewnatrzszkoly system ocen) ? BO u nasz w szkole jest w nim coś takiego : po tygodniowej nieobecności uczeń ma tydzień na uzupełniane braków (sprawdziany, zeszyty) oraz nie może pisać sprawdzianów (bo jak go tydzien nie było to jak ma miec materiały ?)

04.04.2003
14:57
[34]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

Quicky-->Napisałem w jednym z postów, że nie mam zeszytów uzupełnionych a z podręcznika nijak się uczyć bo są ,,niekompletne"

K@mil-->Nic z tego. Szkołę mam daleko, więc mnie rodzice podwożą. Choć pomysł sam w sobie dobry;-)

04.04.2003
14:59
[35]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

M-Hunter-->Może to jest myśl...Ale ciągle nie mam pewności, że tych klasówek nie będę pisał

04.04.2003
15:03
[36]

M-Hunter [ The Jester Race ]

Zatrzaśnij sie w klopie, zapomnij piórnika, ew. udaj że cie głowa boli i pókdź do pielęgniarki

04.04.2003
16:01
[37]

Xelloss [ Senator ]

Radze ci isc na duuuuuze ludy. A najlepiej bedzie jak pogadasz z mama i jej powiesz, ze nie miales sie kiedy uczyc a teraz sie nie nauczysz bo sie zle czujesz. Ew. powiedz, ze sie cholarnie zle czujesz a jak bedziesz miezyl temperature to podgrzej termometr (byle nie wyzej niz 38 stopni :-)).

M-Hunter--> BO u nasz w szkole jest w nim coś takiego : po tygodniowej nieobecności uczeń ma tydzień na uzupełniane braków (sprawdziany, zeszyty) oraz nie może pisać sprawdzianów

To masz dobrze... ja nawet jak dwa tygodnie nie jestem w szkole to nastepnego dnia musze pisac sprawdzian/klasowke :-/...

04.04.2003
16:09
[38]

Adamss [ -betting addiction- ]

Hm, spoć się i wyjdź na dwór...Choroba gwarantowana! ;]

04.04.2003
16:16
[39]

shubniggurath [ Lost Soul ]

I don't know?

04.04.2003
16:24
[40]

NaJlePsZy [ Konsul ]

ej a nie mozesz isc do tej szkoly powiedziec ze nie bylo cie caly tydzen w szkole i napisac te klasowki na nastepny raz??

04.04.2003
16:25
[41]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

A znacie jakieś subtelniejsze sposoby? Wiecie, coś w stylu jedzenia ziemniaka surowego(ma się po nim gorączke, ale jest ohydny, więc już ich nie jem). Bo tak średnio mogę wyjść na dwór. Co najwyżej na klatkę schodową, ale to też ryzykowne.

04.04.2003
16:29
[42]

Lewy Krawiec(łoś) [ I can change ]

NaJlePsZy-->Prawda jest taka. Właściciwie to mam aż 3 klasówki. Jedna z nich była zapowiedziana wtedy, kiedy jeszcze byłem w szkole. Druga była zapowiedziana we wtorek, więc z niej można byłoby się wymigać. A trzecia to jest niestety recenzja, którą piszemy na lekcji.

04.04.2003
16:39
[43]

NaJlePsZy [ Konsul ]

no to skoro to tak wyglada to pogadaj z rodzicami powiedz co i jak, ze nie chcesz isc do szkoly bo kiepsko to wszystko wyglada a nie chcesz 3 lasek zlapac;)

04.04.2003
16:45
[44]

nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]

eee nie czytalam do konca ale np. w mojej szkole jest tak ze jak kogos nie bylo na lekcjach ktore beda zawarte na klasowce pisza na gorze (kolo imienia i nazwiska) BYLEM CHORY/A i po prostu jak sie dostanie ocene ktorej nie chcieloby sie dostac to nauczyciel jej nie wstawia =]

04.04.2003
16:50
[45]

Marek z Lechem [ Konsul ]

Jeeeeezuu... Dzieci, dzieci, no co wy? nie doradzajcie gościowi jak ma zachorować bo to chyba lekka głupota.
A ty Lewy Krawiec(łoś) NIE UCIEKAJ OD PROBLEMÓW, problemy się rozwiązuje a nie od nich ucieka, ja też miałem problemy w szkole i też chciałem od tego uciec ale ktoś mi powiedział że NIE WOLNO UCIEKAĆ!
Chłopie, idz do tej szkoły i przekonaj się że nie jest tak żle, a jak raz zaczniesz uciekać to będziesz to robić do końca
życia...

04.04.2003
17:02
smile
[46]

Quicky [ Senator ]

Jeeeeezuu... Dzieci, dzieci, no co wy? nie doradzajcie gościowi jak ma zachorować bo to chyba lekka głupota.
A ty Lewy Krawiec(łoś) NIE UCIEKAJ OD PROBLEMÓW, problemy się rozwiązuje a nie od nich ucieka, ja też miałem problemy w szkole i też chciałem od tego uciec ale ktoś mi powiedział że NIE WOLNO UCIEKAĆ!
Chłopie, idz do tej szkoły i przekonaj się że nie jest tak żle, a jak raz zaczniesz uciekać to będziesz to robić do końca
życia...


Nareszcie ktos tego samego zdania, co ja. Juz zaczynalem tracic wiare w ludzi :/

04.04.2003
17:32
smile
[47]

QQuel [ Master of Puppets ]

Przestancie sie klocic!!!!
Lewy krawiec---> Pogadaj z rodzicami jak z rodzicami "Mamo, Tato (jezeli nie masz kogos z tej dwojki to szczere sorry) chcialbym was zapytac czy w poniedzialek musze isc do szkoly, poniewaz noie jestem nauczony na karkowke/sprawdzian napisze ja na jedynke"
Rozumiesz? Nie wiem jakich masz rodzicow ale moi po krotkiej rozmowie zgodzili by sie na to

04.04.2003
23:55
[48]

Qbaa [ Generaďż˝ ]

hehe to zupelnie tak jak ja jestes chory od soboty, niestety tez juz od poniedzialku do budy :(
a co do rozchorowania sie na nowo to kumpel kiedys nazarl sie czegos (cukier puder, maka albo jakies inne biale gowno) i okazalo sie ze zjadl to za wczesnie, bo dzien przed szkola mial w domu goraczke, a rano w poniedzialek juz tylko go cholernie leb napierdzielal, a i tak musial isc do szkoly :) - wiec ogolnie nie polecam eksperymentow :)

05.04.2003
00:40
[49]

Adamss [ -betting addiction- ]

Hm, gdyby popatrzeć na to z innej strony to i tak będziesz musiał napisać te klasówki no nie? Więc to nie ma różnicy....No, ale jeżeli ty widzisz jakąś to musisz poszprechać z rodzicami :D.

05.04.2003
09:40
smile
[50]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Obierz i zjedz surowego ziemniaka - gorączka i hafty murowane :)))

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.