problem z twardzielami...

04.04.2003

00:04

[1]

pit3r [ Chorďż˝ďż˝y ]

problem z twardzielami...

Mam pewien problem. Zaczal sie on 2 miechy temu kiedy moj twardy dysk (seagate barracuda IV) po raz pierwszy odmowil posluszenstwa i poszedl sie, ladnie to ujmujac, kochac...Zaczal dziwnie bzyczec, nie mogl sie system wlaczyc i formata sie nie dalo zrobic. Zanioslem go do serwisu i otrzymalem w ramach gwarancji nowy dysk. Wszystko bylo spoko, do czasu(jakies 2 tygodnie), gdy sytuacja sie powtorzyla. Z tym, ze teraz bylo smieszniej, bo wyskoczyl mi nie bieski ekran(mam XP) Powtorka z rozrywki, nie bylo mozliwosci zrobienia formata i znowu witaj serwisie. Tak jak poprzednio wymienili mi na nowy dysk. A tu znowu walek. Juz na drogi dzien dysk mi zaczal "bzyczec" i sie zwiesil system. Reset. A tu mi wyskakuje ze nie jest mozliwe odpalenie system u bo dysk jest uszkodzony. Nie wiem czy to ma cos do rzeczy, ale wymienilem tasmy i sprawdzilem jak mam podpiete dysk i cd roma. Udalo mi sie wkoncu zrobic formata i zainstalowac system, ale ten dzwiek, "bzyczenie" jest przed kazdym zamknieciem systemu. Zaznaczam,ze dysk nie byl nigdzie wyciagany, mam listwe (chroniaca przed spadkami napiecia)). To jest normalne?? Od czego moze zalezec takie zachowanie tych dyskow ?? Bo ja juz zglupialem...No chyba, ze ciagle mi sie trafiaja felerne egzemplarze...

04.04.2003

00:21

[2]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Jaka plyta glowna? Btw. zawsze mowilem ze "Sigejty" sa badziewne ale nie wiedzialem ze az tak :/

04.04.2003

00:25

[3]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

sprawdz sobie plyte, bo ja od zawsze jade na Seagate'ach i najmniejszego problemu nie mialem, podczas gdy wokol padaly Caviary, DeskStary i inne... albo masz cholerne szczescie - obstaw totka :)

04.04.2003

12:12

[9]

Buli [ Centurion ]

pit3r-----> Sprawdź zasilacz!!!Prawdopodobnie to on jest "sprawcą" rozsypywania dysku.K7S5A potrzebują dobrego zasilacza, więc jak będziesz zmieniał lub sprawdzał to musi to być minimum 300W. Jak dasz słabszy to murowane "zawiechy" na K7S5A...

04.04.2003

13:37

[11]

Jam_Łasica [ Generaďż˝ ]

pit3r ---> To nie jest wina dysku, tylko kontrolera. Parę lat temu były takie przypadki niszczenia dysków przez kontrolery, tylko nie pamiętam dokładnie o co w nich chodziło, ale wiele osób miało z tym problemy. Spróbuj załatwić dodatkowy kontroler i poprawcować jakiś czas na nim.

04.04.2003

13:56

[12]

kiniu [ Konsul ]

W sumie powiadaja "Jak dbasz tak dlodo twardziela masz" albo "Porzadnego Kompoholika poznac po jego plikach"

Pozadny uzytkownik powinien:
1. Przed kazdym wlaczeniem kompa poglaskac jednostke centralna w okolicach wlotu dyskietki badz CD roma
<w celach odjonizowania ujemnego ladunku gromadzacego kazdorazowo po uzywaniu kompa>
2. Zaraz po wlaczeniu i zastartowania Windowsa <badz innego systemu operacyjnego> powidziec do komputera kilka czulych slow np. "Moj kochany komputerku, cenie sobie twoja szybkosc i niezawodnosc"
3. W trakcie pracy, czy to kopiujac czy kasuja zbedne pliki delikatnie muskac stopa obudowe <komp martwi sie jak cos mu kasujemy wiec to w ramach pocieszenia>
4. Za kazdym razem gdy wyskoczy jakis blad trzeba dokladnie dociec czemu tak sie stalo, i bez wzgledu czy jest to nasza wina czy wina wadliwego systemu, sprzetu .powinno sie obracic, badz dac sobie klapsa , tak zeby komputer widzial
5. I w koncu przed kazdorazowym wyleczeniem kompa trzeba znowu poglaskac w okolicach wlotu dyskietki badz Cd-Roma a pozatym glosno podziekowac za prace i wysilek jaki komp dla nas wykonal

A tak na powaznie to mam problem z dyskiem tez, mam Seagate,a Barracude 80 Gb i straszny to sprzet jest, pracuje tak wolno jakby zamiast lozysk mial zebaty drewniane a zamiast smaru obrotowe czesci tak jakby pokryte sa zastygnietym butaprenem z tubki. Wczesniej mialem 40 GB Seagate;a i bylo wszytsko wporzo, dopuki sie nie popsul hehe ;-)

04.04.2003

20:40

[13]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

pit3r -----------> zobacz szy masz wlaczonySMART, on czasami bydlo robi....., poza tym to jest problem od strony plyty, ecs do najlepszych nie nalezy:) : Jam_Łasica dobze mowi.... to najprawdopodobniej kontroler.......

kiniu -------------> a masz wlaczone dma dyskow ????

04.04.2003

20:53

[14]

pit3r [ Chorďż˝ďż˝y ]

Buli----> zasilacz jest ok...ma 300W. moze tak jak to pisze Jam_Łasica to jest wina kontrolerow. Nie zapeszajac narazie jest spoko...zobaczymy tylko jak dugo. Jak sie wqrwie to go sprzedam (chodzi o kompa) i sobie lykne PS2:)