GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Neverwinter Nights i okolice - część 85

03.04.2003
17:32
[1]

Gilmar [ Easy Rider ]

Neverwinter Nights i okolice - część 85

Neverwinter - uratowane!
Po wielu zaciekłych i krwawych bitwach, niecny plan Moragi
i jej sojuszników - Pradawnych, legł w gruzach.
Nieliczne watahy goblinów, orków i innych typów spod ciemnej gwiazdy,
co prawda, plądrują okoliczne wioski, ale z nimi radzą sobie doskonale
nowo przybyli najemnicy. W razie kłopotów my chętnie służymy radą i ostrzem.
W dowód wdzięczności za nasze starania, Lord Nasher Alagondar podarował nam zamek na odludziu, który
wspólnymi siłami został odrestaurowany i zamieniony na Twierdzę Najemników Faerunu.
Położenie twierdzy sprawia, że wszędzie mamy daleko, ale dzięki teleportom stworzonym przez nadwornych magów Neverwinter, możemy wysyłać nasze podjazdy do najodleglejszych krain Faerunu, a nawet do innych Sfer.
Elitarny oddział Najemników Faerunu to:
Artuus - - Krasnolud, wojownik, odznaczający się wielką rozwagą, cierpliwością i intuicją, nie znoszący chamstwa. Jak większość Krasnoludów lubi piwo i dobrą zabawę. Zakochany jest w katanach, ale i inne miecze nie są mu obce;
Arttrue - dawno temu wyruszył na wyprawę do Sfery Multi, ale duchem jest wciąż z nami. Chyba tęsknota go zżera, bo coraz częściej wpada opowiadać wrażenia i łyknąć krzepkiego krasnoludzkiego trunku;
Bajt - Człowiek, tajemniczy czarodziej w czarnej szacie z wielkim kapturem, spod którego czasami świecą dziwnym czerwonym światłem - oczy. On sam twierdzi, że to nic takiego, ale inni mówią, że to wpływ Czarnej Magii;
Gilmar - Pół- Elf - obieżyświat, plotka głosi, że niedawno wrócił z Sigil jakiś odmieniony i bardziej niż zwykle melancholijny, ale nadal poleruje swój miecz, jakby chciał zetrzeć z niego niewidoczne ślady po Krwawej Wojnie. Nikt nie wie po czyjej stronie walczył - Baatezu, czy Tanar'ri... i lepiej go o to nie pytać;
Mysia - Krasnolud, najsilniejszy jakiego znam; pewnie z uwagi na swoje zainteresowanie genetyką, ostatnio z powodzeniem krzyżuje Driady z Krasnoludami - wygląd bastardów psują tylko elfie uszy, ale to żaden problem. Jego prace dla pewnej Gildii zakończyły się powodzeniem - został Mistrzem;
Shakka - Krasnolud, wojownik, przybywający z Candlekeep, porzucił księgi i papirusy a chwycił dwa dlugie miecze. Twierdzi ,że jest zły, ale walczy po stronie dobra. Taki z niego krasnoludzki błedny wojownik. Jego motto, to"Lepiej umrzeć stojąc niż żyć na kolanach". Podobno widziano nawet, jak zajmował się czarną i białą magią, ale na razie to tylko pogłoski;
Speed_ - hardy, młody Krasnolud, szybciej działa niż myśli; zadaje mnóstwo pytań i już nie poszukuje ulubionego oręża - ma topór na którym wyryto run " Najszybszy Topór Faerunu". W swoim krasnoludzkim klanie przechodzi właśnie ważną inicjację;
VisusAugustus - Elf - bard na każdym biwaku nuci pieśni i ballady, zwłaszcza sprośne, ale ostatnio wstąpił do klasztoru, żeby podszkolić się w sztukach walki. Pokazał rowniez, że ma talent malarski i architektoniczny, co zostalo wykorzystane przy renowacji naszej twierdzy. Zachwyca się wszelkimi odmianami piersi niewieścich i je klasyfikuje;
Bogas - Drow - zaklinacz - wojownik w służbie Lolth przybył z Wrót Baldura i tu, w Neverwinter, zrobił oszałamiającą, typowo faeruńską karierę: od sprzątacza, poprzez ilustratora wątku, aż do eksperta w D&D i Forgotten Realms. Coś ostatnio wyraźnie nie lubi ko - boldów;
Cacuch - Pół - Elf - paladyn, nie grzeszy cierpliwością, nie chciał złożyć ofiary w postaci dziewicy ani nam, ani w żadnej karczmie, czy świątyni; wykazuje się nowoczesnością wyznając wielu bogów w zależności od potrzeb. Ranny z niego ptaszek, jak tylko się przebudzi zaraz wszystkich wita;
Attyla - Człowiek, wojownik i sławny wódz, ostatnio specjalizujący się w rozbrajaniu. Rrozbroił nawet miecz z miecza. Jeżeli ktoś myśli, że zmienił swą dziką naturę, to się myli - najpierw rozbraja, a później - Kęsim!. Zdeklarowany wróg magii, patrzy spode łba nawet na magów ze swojej wlasnej drużyny;
Drackula - Pół - Elf, łowca, cicho sza - podobno Harfiarz; złośliwcy twierdzą, że przyjęty został z powodu jakiegoś bliżej nie określonego powinowactwa z Gilmarem, ale to pomówienia... Jest tu dzięki swojemu poczuciu humoru. Założył w twierdzy zamtuz i dba o rozrywki dla wszystkich;
War - Elf - łowca, tajemniczy osobnik, już pierwszego dnia służby poprosił o przydział do lochów, gdzie odprawia egzorcyzmy i wypędza demony z młodych Elfek;
Wuluk - Mroczny Elf - kapłan/mag, przybył z wyspy Wardenfell i woli by go nazywać Dunmerem niż Drowem. Plotka głosi, że to kolejny uciekinier z Podmroku, ciekawe co tam przeskrobał... pewnie znudził mu się matriarchat;

Nabór najemników wszelkich ras i klas trwa!!!

Przybywajcie po przygody, dreszczyk emocji, sławę i skarby.
Zapomniane Krainy stoją przed Wami otworem za sprawą gier cRPG.
W oczekiwaniu na nowe wspaniałe gry cRPG dyskutujemy o Neverwinter Nights i innych cRPG- ach, ktore zapadly nam w serca i pamięć.

demo gry oraz aktualne patche -------------------> www.cdprojekt.info

strony związane z tematem: (oficjalna) www.neverwinternights.com/
www.planetneverwinter.com/

po polsku:

https://nwn.cdprojekt.com/
https://www.neverwinter.4me.pl/
https://nwn.gry-online.pl

inne linki:
bg2.cdprojekt.com
icewind.cdprojekt.com
torment.cdprojekt.com
arcanum.sierra.com

link do poprzedniej części ------------------>




03.04.2003
17:39
smile
[2]

Bogas [ Senator ]

pierwszy :)

03.04.2003
17:43
smile
[3]

Gilmar [ Easy Rider ]

Bogas -----> co Ty sadzisz o naszych rozwazaniach na temat sesji RPG, jako lepiej zorientowany powinieneś zabrać glos i nas uświadomić.

03.04.2003
17:48
smile
[4]

Bogas [ Senator ]

Jestem za bo to w sumie ja podsunłem ten pomysł, ale nie wiem czy czat GOLa będzie dobry kręci się po nim zbyt wiele osób.

03.04.2003
17:53
smile
[5]

Bogas [ Senator ]

Przydało by się ustalić w jakim świecie by się grało oraz czy gramy nareacyjnie, z niektórymi zasadami czy może ze wrzystkimi. Oczywiśćie gra przez czat nie jest tak samo dobra jak w jednym pokoju przynajmniej tak szłyszałem i chyba mają rację więć się nie zrazajcie. Tak samo z nadawaniem wiadomośći troche to będzie trwało bo to czat i trzeba pisać.

03.04.2003
17:56
smile
[6]

Bogas [ Senator ]

Hehehehe. Zapomniałem dodać ze przydało by się ustalic drużynę, na których poziomach gramy, sposób losowania współczyników, czy jaki pomysł wypali to robimy kampanię czy pojedyncze scenariuszę itp. Ja będę tak po 22.00 to mogę o tym pogadać może nawet uda nam sie juz jutro zagrać? :D

03.04.2003
18:05
smile
[7]

Gilmar [ Easy Rider ]

Bogas ------> jutro pracuję na 2 zmianie więc będę dopiero po 23.00. Wszelkie przygotowania by mnie ominęły więc chyba nie będę mógł uczestniczyć. W kazdym bądź razie jestem za przeprowadzeniem takiej proby gry.

03.04.2003
18:08
smile
[8]

Bogas [ Senator ]

Dzisaj możemy się przygotować :)

03.04.2003
18:17
smile
[9]

Gilmar [ Easy Rider ]

Bogas ------> ja jestem chętny, co prawda trzeba mi tlumaczyć jak na przyslowionej miedzy ale jestem gotow. Potrzebny Bajt a on tymczasem załapal chyba bakcyla Morrowindowego i niewiadomo kiedy bedzie. Rozumiem, że potrzeba nas 4-5 osob plus MG. Swiat to chyba FR znany wszystkim dość dobrze, nie będzie dla nikogo zaskoczeniem.

03.04.2003
18:22
smile
[10]

Drackula [ Bloody Rider ]

jak chcecie czatowac to nie ma sprawy ale nadal jestem za yahoo, tam tez mozna uzadzic pokuj czatujacy - konferencje, a kto bedzie chcil to bedzie mogl mowic zamiast pisac. Na przygotowanai jestem gotowy.

03.04.2003
18:23
smile
[11]

War [ dance of death ]

Gilmar ---> oojjj troszke wpadka we wstępniaku - powinno być Vvardenfell...chyba że sie myle :-P Ale nie martw sie :-)

A co do gry - dzisiaj możemy przygotowania, ja bym mógł zagrać, ale ze mną podobnie jak z Gilmar'em - troszek łtumaczenia by sie przydało :-P

03.04.2003
18:29
smile
[12]

Gilmar [ Easy Rider ]

War ------> faktycznie masz rację zjadlem jedno "v". cóz trzeba bedzie poprawić w nastepnej części. Przepraszam.

03.04.2003
18:32
smile
[13]

War [ dance of death ]

Gilmar ---> zjadłeś dwa "V" a w zamian dałeś "W". Na początku myślałem że to dwa wielki "V" hehe :-P Spoko, w następnej części się poprawi tylko że trzba bedzie pod koniec przypomnieć by ktoś nieskopiował bez czytania wątku :-)

03.04.2003
18:37
smile
[14]

Gilmar [ Easy Rider ]

War -----> bo w tym Morrowindzie to nawet nazwy są calkiem pogańskie. Kiepsko wpadają w ucho i pamięć.

03.04.2003
18:41
smile
[15]

War [ dance of death ]

Gilmar ---> hehe no masz troszke racji - ja dalej nie wiem jak sie pisze niektóre rasy lub większe miasta :-P A to Vvardenfell kilka razy kiedyś sprawdzałem....podobnie jak....Faerun :-P

03.04.2003
18:44
smile
[16]

SamHaukneS [ śliski dżons ]

Witam. Mam pytanko! - jak można zrobić żeby jak sie wynajmie czarownika na kompana to żeby wyczarował mi stforka :D tzn. jakieś fajne zwierze lub kreaturkę walczącą dla mnie :D i jeżeli wogóle sie da to na ile to gdzieś wytrzymuje...bo mam nadzieje że znika wtedy kiedy zginie a nie jakieś ograniczenia kasowe??

03.04.2003
18:48
smile
[17]

War [ dance of death ]

SamHaukneS ---> chyba chodzi o ograniczenia czasowe :-P Mi sie wydaje że zniknie po jakimś czasie tak jak w czarze przywołanie istoty...Ale ja nigdy nie brałem takiej postaci na kompana więc nie wiem...

03.04.2003
18:55
smile
[18]

SamHaukneS [ śliski dżons ]

no rzeczywiście :) błędzik :D ograniczenia czasowe a nie kasowe :D:D

03.04.2003
19:05
smile
[19]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Gilmar --> :)))))))))) Bardzo mi się podoba mój opis. I zwracam uwagę, że poprawnie ma być napisane "Vvardenfell"

03.04.2003
19:07
[20]

Bajt [ ]

Witam ponownie,
Hm widze, ze zostalem brzydko wrobiony w MGowanie :) No coz, to raczej nie dla mnie, wole (i lepiej umiem) grac niz prowadzic...
Trzeba jednak jeszcze wszystko ustalic i moze wybrac jakiegos innego mistrza.
Proponowalbym zagrac przez IRC, tylko nie wiem, czy mozna zakladac tam wlasne kanaly.

03.04.2003
19:08
smile
[21]

Gilmar [ Easy Rider ]

wuluk -----> no niestety mój błąd, poprawimy w następnej częsci, a swoja droga nazwy wlasne w Morrowind mogły być przyjaźniejsze dla ucha i oka heheheheh.

03.04.2003
19:10
smile
[22]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Hmm, na sesję to się piszę ale zaznaczam, że jestem w tym absolutnie zielony...

03.04.2003
19:17
smile
[23]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Gilmar --> Hmm, chyba (spróbuje z pamięci) Vvanderfell jest najgorsze... Mi się nazwy podobają: Tel Uvirith, Sardith Mora, Gnarr Mok, Dagon Fel, nawet Vivek ma swoj urok... Hmm, nazwy Faerunu też nie są najłatwiejsze... Kto mi napiszę z pomięci nazwę ojczystego miasta Drizzta?

03.04.2003
19:18
smile
[24]

Bajt [ ]

wuluk --> Menzoberranzan (z pamieci) :)

To jak z tym graniem?

03.04.2003
19:21
smile
[25]

War [ dance of death ]

Hmm a jednak miałem racje z tym Vvardenfell :-)

To co z ta "sesją" ? Ja bym proponował mimo wszystko jakiś czat, ale chyba nie GoL bo tam nie można chyba robic mini-czatów...Musimy w końcu cos ustalić...

03.04.2003
19:21
smile
[26]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Heh, źle. Ale przynajmniej się czegoś nauczyłem... Vvardenfell...

03.04.2003
19:23
smile
[27]

War [ dance of death ]

wuluk ---> hmm co masz na mysli mówiąc że sie czegoś nauczyłeś ?

03.04.2003
19:25
[28]

Drackula [ Bloody Rider ]

Bajt--------> w yahoo mozna tworzyc swi\oje kanaly wiec nie byloby problemu, nie iwem tylko czy w Polsce dziala.

Niestety masz prawdopodobnie najwieksze doswiadczenie w tych sprawach wiec przynajmniej na pocztek musisz byc MG ;)

03.04.2003
19:25
smile
[29]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Bajt --> To jesteś świeżo po Ojczyźnie to się nie liczy ;]. Heh, oczywiście ja napisałem źle.

No właśnie to gramy w AD&D czy w trzecią edycję ?

03.04.2003
19:26
smile
[30]

War [ dance of death ]

wuluk ---> widomo że w D&D

03.04.2003
19:27
smile
[31]

wuluk [ Tleilaxanin ]

War --> Jak napisać poprawnie Vvardenfell... Popatrz pare postów do góry - tak mi szło z pamięci...

03.04.2003
19:28
smile
[32]

War [ dance of death ]

Ja musze na gdzieś godzinke wyjść, będe potem, mam nadzieje że już coś ustalicie hehe :-)

03.04.2003
19:29
smile
[33]

War [ dance of death ]

wuluk ---> przecież wyżej dobrze napisałeś...

03.04.2003
20:08
[34]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Eeech, zanim zaczne grać to mam jeszcze masę tekstu do przejrzenia i na dodatek na kompie... Mówie o D&D...

03.04.2003
20:24
smile
[35]

War [ dance of death ]

Ja już jestem ale co - wyszyscy już pouciekali ?

03.04.2003
21:34
[36]

Bajt [ ]

Ja jestem, ale nie wiem jak bedzie z tym graniem. Ja sie na MG za bardzo nie nadaje, a poza tym musialbym wymyslac jakas przygode, a nie chce mi sie w tej chwili i nie mam raczej czasu...

03.04.2003
21:38
[37]

Drackula [ Bloody Rider ]

No i tyle gralismy, innego mistrza gry nie bedzie raczej chyba - kto gral????????
A przygode to mozna wziasc jakas kampanie dla poczatkujacych.

03.04.2003
21:39
smile
[38]

War [ dance of death ]

Bajt ---> to nie wiem, weź może coś z twoich sesji z kumplami, lub z jakiejś książki - to ma być krótke próba, jakieś krótka przygódka...

03.04.2003
21:44
smile
[39]

Gilmar [ Easy Rider ]

Bajt -----> nie ma sprawy, myślę, że klopoty techniczne a i merytoryczne zwiazane z taka sesja jak na razie przekraczają nasze możliwości, zwłaszcza, że miałbys do czynienia z kilkoma kompletnymi dyletantami w takiej grze mam na myśli przede wszystkim siebie.
Tym nie mniej taką akcję można będzie sprobować przeprowadzić w przyszlości w bardziej sprzyjających okolicznościach, powoli i systematycznie przygotowując grunt i znajomość rzeczy wśród potencjalnych graczy.

03.04.2003
21:48
smile
[40]

Drackula [ Bloody Rider ]

buuuuu szkoda, bo znajomosc zasad AD&D mam w miare opanowana wiec chyba dalbym sobie rade z D&D, ale coz na mistrza gry sie na nadaje bo za maly EXp mam.

03.04.2003
21:48
smile
[41]

Gilmar [ Easy Rider ]

A chcecie mieć przygode to chodźcie ze mna tuż za mury Twierdzy, bo coś mi sie wydaje, że tam jakies dziwne rzeczy się dzieją. Moje oczy pół-elfa sa być moze za słabe zeby dobrze zobaczyć.

03.04.2003
21:50
[42]

Gilmar [ Easy Rider ]

War -----> widzisz cos tam na zachod od wrót Twierdzy? Ty jako elf masz najlepsze oczy na ciemność.

03.04.2003
21:52
smile
[43]

Drackula [ Bloody Rider ]

Gilmar co kombinujesz> Moje mieczyki narazie siedza w pochwach (bez skojarzen) bez zadnych znakow o zblizajacym sie niebezpieczenstwie.

03.04.2003
21:52
[44]

Gilmar [ Easy Rider ]

Drackula ----> Ty jako doswiadczony łowca moze podkradniesz się tam do tych zarośli, zobaczysz co jest i przyjdziesz opowiedziec.

03.04.2003
21:53
[45]

Gilmar [ Easy Rider ]

Co Drackula strach Cie oblecial? No idz i sprawdx.

03.04.2003
21:55
[46]

Gilmar [ Easy Rider ]

Bajt -----> mam nadzieje, ze jesteś wyspany i masz pod reka pare zaklęc aby nas wspomóc w ewentualnej walce.

03.04.2003
21:57
smile
[47]

Gilmar [ Easy Rider ]

Jak nie chcecie to sam pójdę. I poszedł.

03.04.2003
21:58
[48]

Drackula [ Bloody Rider ]

Dziwne.. Niby powinienem wiedzec. To spora banda goblinow, ale co dziwnijesze sa z nimi 2 posatcie, niestety sa skryte w magicznym cieniu. Nie jestem w stanie nawet przy uzyciu zmyslow okreslic co za istoty to sa. Aczkolwiek ich magia jest dosc dziwna skoro skrywa przed nami te gobliny.

03.04.2003
21:59
smile
[49]

Drackula [ Bloody Rider ]

nie tu to bez sensu za dlugo mi sie odswierza ;(

03.04.2003
22:02
smile
[50]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

Na dziedzincu pojawila sie niska postac, w rekach trzymajac dwa magiczne miecze, nikt oprocz niego nie wiedzial skad i w jaki sposob znalazly sie w jego posiadaniu. Rekojesci obydwu broni wokonane byly z diamentu, natomiast ostrza z mithrilu, ktore zostaly magicznie naostrzone. Cialo pokrywala mithrilowa zbroja chroniaca wlasciciela przed kazdym rodzajem magii oraz jakichkolwiek atakow z zaskoczenia :) Spod kaptura mozna bylo jedynie dostrzec zadbalą brode co oznaczalo ,że postać pochodzi z rodu krolewskiego. Rozejrzawszy sie dookola stwierdzil "Hmm w zasadzie nic sie nie zmienilo, ale pozory mylą". Po czym udal sie w kierunku swoich lochow znikając w ich ciemnościach. Czyżby nie chciał z nikim rozmawiać? A może coś go trapi ? Jednak po chwili drzwi otworzyly sie, teraz już bez płaszcza i z mieczami w pochwach, najemnicy poznali że jest to ich stary przyjaciel z wielu wypraw. Nabrawszy wiecej powietrza w pluca rzekł :
"Witam serdecznie wróciłem na kilka chwil, a na poważnie to za jakieś 2-3 dni, bo sprawy układają sie lepiej niż myślałem i skończe je predzej załatwiać". Po czym udał sie w strone karczmy, siadł za stołem ,zamówił złoty trunek i czekał na kogoś kto sie do niego dołączy w ten mroźny wieczór.

03.04.2003
22:02
[51]

Gilmar [ Easy Rider ]

Zobaczcie co za pokraka chowala sie w krzakach. Do lochu z nim, to pewnie szpieg z krainy deszczowcow .heheheh
------------------->

03.04.2003
22:04
smile
[52]

Gilmar [ Easy Rider ]

Shakka -----> jakże się ciesze ,że Waści widze , wlasnie przyprowadzilem za łeb jakąs kreature i bedziesz mógl go przymusic do zeznań.

03.04.2003
22:05
smile
[53]

Drackula [ Bloody Rider ]

Shakka nie wypiles za duzo? a moze jeszcze smoka na lancuszku trzymasz co? Moze troszke wiecej realizmu w tym swiecie fantasy;) to nie Arena

03.04.2003
22:08
smile
[54]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

Gilmar ---> I ja sie ciesze że Ciebie i (reszte najemnikow widze), ha i odrazu taka niespodzianka no wielkie dzieki panie pół-elfie, ale powiedz Ty mi co ja mam z nim zrobić ,bo w tej chwili to jestem zmeczony po podróży i nie zabardzo myśle, ale już ja coś jak wróce to wymyśle.
A może coś tam jeszcze żeście panowie wypatrzyli ?

03.04.2003
22:09
smile
[55]

Drackula [ Bloody Rider ]

Gilmar mysle ze by sie fajnie gralo ale nie na forum. Bo tu sam widzisz co jest z kolejnoscia postow , nie wiadmo kto wpisze sie nastepny. Naprawde poprobojcie u siebie tego Yahoo mesengera.

03.04.2003
22:11
smile
[56]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

Drackula --> jak wspomniałem nie zabardzo mi sie myśli teraz i tak napisałem coś na poczekaniu ,a i co nie co trafiło do gardzioła ale tylko co nie co :)

03.04.2003
22:13
smile
[57]

Gilmar [ Easy Rider ]

Shakka ------> Twoje wejście zmyliło prawie wszystkich, zachowales sie jak bard slawiacy postac herosa i opisujacy jego wygląd, ale poniewaz mowileś o sobie więc wszystko co rzekłes jest oczywiście prawda za wyjatkiem brody bo o ile Cie znam to puściłes ja na Zywioł.

03.04.2003
22:15
smile
[58]

Drackula [ Bloody Rider ]

Shakka spoko - powiedzial lowca pociagajac zaczepnie krasnoluda za brode---- wszyscy kiedys razem sie spijemy i wybierzemy sie do glebin zapolowac na orki, wtedy to bedzie jazda..........
Dostajac kuksanca zachlytnal sie zlotym trunkiem.

03.04.2003
22:16
smile
[59]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

Gilmar ---> co do brody to moze i macie racje szlachetny pół-elfie (chyba szlachetny no nie ??), ale to tak fajnie z broda brzmiało hehehe :)

03.04.2003
22:16
smile
[60]

Gilmar [ Easy Rider ]

Drackula ------> te Yahoo to mnie sie kojarzy tylko z okrzykami jakie wznosiliśmy po zabiciu Diablo na Arenie, a tak nawiasem mówiąc, to my krzyczeliśmy a inni zabrali artefakty i uciekli i tyle mieliśmy ze zwycięstwa.

03.04.2003
22:19
smile
[61]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

Ojjj łowco masz szczeście że dzisiaj żem nie w pełni sił bo za tą brode to byśmy sie porachowali - rzekł krasnolud i pociągnął po raz kolejny z kufla :)

03.04.2003
22:19
smile
[62]

War [ dance of death ]

Elf wstał, podszedł do krasnoluda zwanego Shakką, i na powitanie rzekł : "Witaj mój przyjacielu, baaaardzo skromny krasnoludzie !"

:-PP

Następnie podszedł Gilmara, pół-elfa i zaczął się tłumaczyć : "Przepraszam cię szanowny pół-elfie, ale trenowałem teraz władanie mieczem świetlnym, więc nie mogłem iść na zwiady...Jeszcze raz przepraszam przyjacielu. I gratuluje dobrych "łowów" !"

03.04.2003
22:19
smile
[63]

Gilmar [ Easy Rider ]

Shakka -----> oczywiście, że szlachetny, tak mi mów, to balsam na mą zbolałą duszę.

03.04.2003
22:20
smile
[64]

Bogas [ Senator ]

Witam. Oto jaki fragment wywiadu pojawił się na stronie cdproject'u:
"CRPG.RU: Jedną z nowych klas prestiżowych jest Harper Scout. Jakie zdolności oferuje i jakie postacie będą zainteresowane "zdobyciem" jej?
Darcy Pajak: Harper to zaledwie jedna z pięciu nowych klas prestiżowych, jakie dodajemy do Shadows of Undrentide. Pozostałe klasy prestiżowe to Assassin, Blackguard (zły Paladyn), Shadowdancer (korzystający z magii łotrzyk I szpieg) oraz Arcane Archer (używający magii do podniesienia swych zdolności łuczniczych). Wszystkie te klasy mają zdolności dostępne tylko dla nich. Na przykład Harper posiadał będzie zdolność do uzyskania dodatkowe punktów wiedzy, lepszych rzutów obronnych oraz lepszych ataków przeciwko pewnym potworom. Ponadto będą mogli również rzucać zaklęcia jeśli osiągną dostatecznie wysoki poziom. Klasa ta wpleciona jest w mitologię świata Forgotten Realms, i fani Harperów z pewnością będą zadowoleni z możliwości zagrania jako ci tajemniczy strażnicy. Dla tych nie zaznajomionych z Forgotten Realms, Harper Scout to klasa prestiżowa wspaniale nadająca się dla Bardów i Łotrzyków, jednakże dostępna jest dla każdej z podstawowych klas, jeśli tylko spełnią wymagania."

03.04.2003
22:20
smile
[65]

Drackula [ Bloody Rider ]

-Gilmar ja tam nie wiem, ja sie dobrze czuje na lonie natury glaszczac "lono " pieknych elfek, Ale kazdy robi co lubi.-
Nastepnie wstal i podszedl jeszcze prostym krokiem do beczkiz piwem po nastepna porcje trunku.

03.04.2003
22:21
smile
[66]

War [ dance of death ]

"Gilmarze, przyjacielu, a kto zabrał potężny pierścień regeneracji, który wypadł ze zwłok wielkiego Diablo ??" - zapytał elf z błyskiem w oczach.

03.04.2003
22:24
smile
[67]

Gilmar [ Easy Rider ]

War -----> Ty piwożłopie, teraz to sie przymilasz, mieczami świetlnymi zaslaniasz a jak byłes potrzebny, to dudy w miech? Starego samego w nieznane pusciliście, żaden nawet nie krzyknal chocby zaczekaj.

03.04.2003
22:25
smile
[68]

War [ dance of death ]

"Bogasie, szanowny Drowie (te słowa ciężko przeszły mu przez gardło), a możesz opowiedzieć nam w naszym języku (chodzi o PL byle nie ang :-P) o Arcane Archer ?" - zapytał zaciekawiony poprzednim opowiadaniem jasnowłosy elf.

03.04.2003
22:25
smile
[69]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

Krasnolud zauważywszy pojawienie sie swojego druha elfa z wypraw na arene rzekł - "Witaj elfie może dołączysz do nas i napijesz sie co nieco ?" :)

03.04.2003
22:27
smile
[70]

Bogas [ Senator ]

Drugi dodaek mawyjść przez wakację i podaję linka do wywiadu.
--- >

03.04.2003
22:27
smile
[71]

Gilmar [ Easy Rider ]

Zaraz, zaraz pierscień ? Czyżbyś to Ty druchu ten pierścien pochwycił?

03.04.2003
22:27
smile
[72]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

BTW. czy wam też tak dluuuugo otwiera sie Gol i tak woooolno chodzi ??

03.04.2003
22:31
[73]

Drackula [ Bloody Rider ]

Shakka mogloby byc lepiej, ale jakos jeszcze ujdzie.

03.04.2003
22:31
[74]

Gilmar [ Easy Rider ]

Shakka ------> dzis u mnie chodzi dobrze ale wczoraj to byla udreka, nie mam pojecia od czego to zależy.

03.04.2003
22:32
smile
[75]

War [ dance of death ]

Elf spokojnie rzekł : "Przepraszam cię o Wielki Gilmarze *dało sie wyczuć w jego głosie lekką ironie*, ale naprawde ostatnio treningi przed turniejem zabierają mi dużo czasu...A co do pierścienia - ja się właśnie ciebie przyjacielu pytam kto go ma, gdyż ja nie byłem wtedy w zbyt dobrym stanie (czyt. miałem laaaga)"

Tym razem rzekł do krasnoluda, swojego towarzysza w walkach : "Musze na chwile opóścić Twierdze, mam nadzieje że zaraz wróce, i napijemy się razem !"

03.04.2003
22:33
smile
[76]

Drackula [ Bloody Rider ]

A swoja droga to wydaje mi sie ze ten watek kwalifikuje sie w 1 dziesiatce najdluzszych watkow. :)

03.04.2003
22:33
smile
[77]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

No wlasnie a jak na zlość kiedy mam teraz troche wiecej czasu to u mnie chodzi <CENZURA> tfuu na pochybel

03.04.2003
22:36
smile
[78]

Gilmar [ Easy Rider ]

Bogas ------> dwa języki na jednej stronie, ty chcesz mnie dobić, jedni pisali i mnie przy tym nie bylo i drudzy to samo.
hłehłehłehłe!!!!

03.04.2003
22:37
[79]

Bogas [ Senator ]

War- arcane archer jest łucznikiem który zna się na magi musi mieć chociaż jeden poziom w klasie znającej magię dzięki temu może tworzyć magiczne strzały np. na 10 poziomie strzela strzałami ognistymi na 12 lodowymi itp. Oczywiście ten poziom z tworzeniem strzał jest prze zemnie wymyślony bo nie wiem kiedy robi jakie strzały :)

03.04.2003
22:38
smile
[80]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

Krasnolud rzekła do elfa - "Mam nadzieje że dlugo Cie nie bedzie bo ja też zaraz musze odpuścić Twierdze" i dodał " Zapomniałem powiedzieć że wiem jak stworzyć postać z KP 55 i +36 premi do ataku, lub KP54 i +37 premi do ataku, ale to już zupełnie inna historia buahahahhaha (zaśmiał sie szyderczo krasnolud)" :)

03.04.2003
22:40
smile
[81]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Do karczmyprzeteleportował się właśnie z hukiem, dymem i smrodem kapłan. Skóra koloru popiołu i czerwone oczy z daleka określały Dunmera...

-Bogas mój pobratyńcu z Podmroku. Nie masz może wieści czy Pradawni umożliwili wreszcie zwinnym łówcom zadawanie ataków w najczulsze punkty monstrów, czyż ta wiedza pozostanie na zawsze zarezerwowana dla łotrzyków?

03.04.2003
22:40
smile
[82]

Bogas [ Senator ]

Gilmar- ??? O co ci chodzi w tym zdaniu bo nie jestem w temacie? :)

03.04.2003
22:43
smile
[83]

Bogas [ Senator ]

Wuluk- o ile mi wiadomo to nie :)
Widzę ze wrzyscy o mnie zapomnieli :(

03.04.2003
22:43
smile
[84]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Po czym uspokoił innych bywalców karczmy których dłonie już sięgały ku rękojeściom...

03.04.2003
22:47
smile
[85]

Gilmar [ Easy Rider ]

Bogas ------> to w sprawie tego sznurka co podales, jak zobaczyłem bukwy to sie zdziwilem po raz pierwszy a jak otworzylo sie dalej i zobaczylem angola to sie zdziwilem drugi raz. Litery mi sie pomieszaly i zamknąlem, hahahahaha.

03.04.2003
22:48
smile
[86]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

Krasnolud siedzacy za stolem zauwazył jakiś cień który przesuwał sie w końcie karczmy czyżby był to jakiś szpieg wysłany przez znienawidzonych przez najemników wrogów (wszyscy wiedzą o kogo chodzi, hmm a może nie :) ). Nie to przyjaciel Drow wyłonił sie z ciemności i podszedł do towarzyszy, krasnolud rzekł : "Wybacz Drowie że Cie nie dojrzałem ale jak wiadomo nie mam tak wyczuleonego wzroku w ciemności jak Ty, witaj zatem i rozgość sie prosze"

03.04.2003
22:50
smile
[87]

Drackula [ Bloody Rider ]

W zasmrodzonym pomieszczeniu podniusl sie od stolu lowca - wuluk kiedy ty sie nauczysz normalnych czarow, przez Ciebie nie idzie tu zyc. Musze isc sie przewietrzyc. - Skierowal swoje kroki ku wyjsciu.
- Bogas druchu, nic z wyprawy nie bedzie, przewodnik(czytaj Bajt) nam odmwil towarzystwa, wiec skonczylo sie na planach.- Naciagajac kaptur na glowe zniknal w odchlani mroku, jaki czail sie na zewnatrz.
-Dajcie znac jak cos ciekawego sie wydarzy - doszedl po chwili jeszcze jego sciszony glos

03.04.2003
22:51
[88]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Toż to potwarz!

Łowcy znów zostaną pozostawieni na pastwę losu nie mogąc wykorzystać swych umiejętności ukrywania się w cieniach inaczej jak do zwiadu... Jak widać nie tylko bogowie mogą być... Mamy tu w Twierdzy piorunochron? Nie? A więc ...nierozsądni

03.04.2003
22:51
smile
[89]

War [ dance of death ]

wuluk ---> nie zapominaj na przyszłość że ja mam łuk :-P

Gdy wrócił zobaczył że krasnoluda już nie ma. Pomyślał sobie "A więc żegnaj krasnoludzie...czekam na ciebie...zobaczym co żeś tam znowu powymyślał " *i zaśmiał się w duchu*

Następnie podszedł do Drow'a, którego zaczął coraz bardziej lubić. Rzekł : "Coś ten Arcane Archer nieciekawy...czy ma on jeszcze jakieś ciekawe zdolności ?"

03.04.2003
22:55
smile
[90]

wuluk [ Tleilaxanin ]

...i kołczanom z zatrutymi pajęczym jadem strzałami...

03.04.2003
22:56
smile
[91]

Bogas [ Senator ]

War- ja nie wiem Abbil o innych musiałbyś sie spytać Bajta :)
Drackula- właśnie o tym mówię nikt nie wżiął mnie w swoich rozliczeniach pod uwagę :(

03.04.2003
22:56
smile
[92]

War [ dance of death ]

Elf bardzo się zdziwił. A jednak krasnolud był w karczmie ! Podszedł do niego i rzekł : "Noooo Witaj Krasnoludzie ! Opowiadaj co tam u Ciebie !"


Hmm a może jednak z tą sesją to jeszcze nie koniec ? Bajt przecież nie musisz się spieszyć z wymysleniem czegoś. Nikt cie nie pogania. I wystarczy nam nawet naaaaaaajktótsza przygódka. To tylko dla testu. Jeżeli by sie podobalo to byśmy myśleli potem, jeżeli nie to trudno - nikt nie będzie Cię winił. Może popytaj sie co i jak swojego MG ? Bajt liczymy na Ciebie :-)

03.04.2003
22:58
smile
[93]

Shakka [ Pogromca Chomików ]

Ojjj elfie słaby wzrok masz :))
Krasnolud opróznił reszte trunku z kufla ,wstał zza stołu i rzekł : " No nic panowie na mnie już pora obowiązki wzywają, a zatem bywajcie w zdrowiu i do rychłego zobaczenia". Zaciągnął kaptur na głowe i wyszedł z karczmy. W karczmie panowała przez chwile cisza ,ale po chwili wszystko wróciło do normy tyle tylko że nie było już słychać ciężkiego oddechu krasnoluda.

03.04.2003
22:58
smile
[94]

Bogas [ Senator ]

Shakka- zapomniałem sie przywiatać chcześ słownik polsko- krasonudzki? :)

03.04.2003
23:02
smile
[95]

Drackula [ Bloody Rider ]

Lowca skorzystal z ze swoich umiejetnosci ktorys raz dzis i przeslal mysl wprost do Bogasa- czyzby to oznaczalo ze zgodzisz sie zostac naszym przewodnikiem i doradca duchowym w tej niebezpiecznej wyprawie? - inni niestety tego nie slyszeli (prawda?).

03.04.2003
23:07
[96]

Bajt [ ]

Sadzili, ze juz sobie poszedl. Ale tak sie nie stalo. Zmaterializowal sie bezszelestnie na swoim ulubionym fotelu stojacym przy kominku. Ubrany byl w szate z najglebszej czerni obszywana srebrem, glowe mial zakryta kapturem. Od czasu do czasu popijal sobie z rzezbionego kubka trzymanego w reku. Po chwili spojrzaly na niego ciekawe oczy. A on sie tylko usmiechnal i rzekl:
-Witajcie, teskniliscie za mna? Moze jak znajde wiecej czasu, to sprobuje Wam cos przygotowac. Ale to sie jeszcze zobaczy. A propos: przed chwila wrocilem z niebezpiecznego pojedynku z silnym przeciwnikiem. Na szczescie udalo mi sie go pokonac. Zobaczcie kogo przyprowadzilem jako jenca. -->
Po chwili kolo czarodzieja pojawil sie uwieziony w dziwnej sferze olbrzymi beholder...

03.04.2003
23:07
smile
[97]

Bogas [ Senator ]

Drackula- myslałem ze mi to wcześniej zaproponujecie a tu teksty w stylu " nie mamy MG i co robimy" itp. Z chęcią mogę mistrzować ale przydałby mi się zmienik zebym też trochę pograł, oczywiście na cudne historie nie licze zbytnia ale sprubuje jak najlepiej się spisać.

03.04.2003
23:07
[98]

War [ dance of death ]

Tym razem zmysły elfa juz był w porządku więc zrozumiał o co chodzi łowcy i z nadzieją patrzył na Drow'a...

03.04.2003
23:08
smile
[99]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Jakby komuś ta data zbyt się zbliżała, niech nie omieszka wypróbować moich mikstur... Straty niewielkie a jaka korzyść dla potomnych... Drackuli oczywiście nie proponuje tego... Chociaż niestety ilość wampirzego pyłu zebranego ba Vvardenfell powoli malej, cóż jakby ktoś miał coś na zbyciu to niech mi podrzuci pod komnatę...

03.04.2003
23:10
smile
[100]

Bogas [ Senator ]

Wuluk- ja tylko 70 :) A przecież jako Drow mam już 170 a nasz rasa dożywa 700 roku życia.
Dobra ustalamy zasady?

03.04.2003
23:12
smile
[101]

War [ dance of death ]

Bogas ---> tak jak juz pisałem do Bajt'a - pierwszy raz to bedzie taki testowy, mała przygódka, ty w niej nam pomistrzujesz, a potem się zobaczy :-)

Elf z zaciekawieniem patrzył się to na czarodzieja to na Beholdera. W końcu zapytał : "Bajcie, przyjacielu, skąd żeś przyprowadził tutaj to stworzenie ?"

03.04.2003
23:15
smile
[102]

War [ dance of death ]

Hehe mi wyszło że 71 lat :-) Hmm może to by się i zgadzało gdybym był człowiekiem :-P Już mam 150 lat :-)

03.04.2003
23:15
[103]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Bogas --> Hmm, to niedobrze... Heh, a jak tam wygląda skład osobowy naszych lochów... Potrzebuje króliczka... Hmm, może War użyczy mi którąś ze swoich elfek jak już się nie będzie do niczego nadawała...

03.04.2003
23:16
smile
[104]

Gilmar [ Easy Rider ]

Wrócilem wlasnie ze spacerku i widzę, ze pora na nowa część, jakby ktoś był chętny na zalożenie to prośba o poprawienie tej nazwy wyspy na 2x V a nie W Vvardenfell.

03.04.2003
23:16
smile
[105]

War [ dance of death ]

Bogas ---> hmm to może ty powiedz na kiedy mógłbyś coś przygotować i kiedy byśmy mogli coś zagrać ?

03.04.2003
23:17
smile
[106]

Drackula [ Bloody Rider ]

Bogas ale ja mysle ze chyba nalezy jakies statsy zrobic, czy tez wszystko bedzie sie odbywalo na zasadzie wielkiej improwizacji. Niestety nie jestem w stanie sobie zrobic tego sam bo nie mam podrecznika z tymi wszystkimi tabelami. Ae jak cos uzgodnicie to ja popieram. Aby fajnie bylo.

03.04.2003
23:18
[107]

Bajt [ ]

Co do grania to moze jutro, bo dzisiaj to ja na pewno nie moge, zaraz koncze. Teraz weekend bedzie wiec znajdzie sie troche wiecej czasu.

Mroczny czarodziej z usmiechem rzekl do elfa:
- Jak juz wspominalem pokonalem go i przyprowadzilem. Nie moglem stracic szansy na dokladne zbadanie go, po prostu go zabijajac. A natknalem sie na niego, gdy szukalem skladnikow do mojego nowego poteznego zaklecia, ale to jest na razie tajemnica -rzekl enigmatycznie mag.

03.04.2003
23:19
smile
[108]

Bogas [ Senator ]

War- na jutro od 15.00 ale to zależy czy zdązymy ustalić zasady :)

03.04.2003
23:20
smile
[109]

Bajt [ ]

To ja zaloze nowa czesc i spadam.

03.04.2003
23:20
smile
[110]

War [ dance of death ]

Elf lekko się zdenerwował, ale że z natury nie jest wybuchowy, spokojnie zagadał do Dunmera : "Moje elfki to moje przyjaciółi i ja ich jak ty to mówisz nie oddaje "jak sie nie bedą już do niczego nadawały"...". Już miał wrócic na miejsce, ale ciekawość wzięła góre. Zapytał : " Co masz na mysli mowiąc że "potrzebujesz króliczka" ? "

03.04.2003
23:21
smile
[111]

Drackula [ Bloody Rider ]

Panowie litosci wasza 25 to moja 14 a ja pracuje az do waszej 18 ;(

03.04.2003
23:23
smile
[112]

Bogas [ Senator ]

Drackula- to możesz dołączyć lub zaczniemy po 18.00 ale najpierw ustalmy zasady.

03.04.2003
23:25
smile
[113]

Bajt [ ]

Zapraszam
------->

03.04.2003
23:27
smile
[114]

War [ dance of death ]

O 14.30 to ja mam mecz w nóżke :-) Ale bede chyba gdzieś przed 16...Ja sie dostosuje do waszych uzgodnień :-)
I fakt - trzeba wcześniej coś przygotowac.

03.04.2003
23:27
smile
[115]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Dunmer mentorskim tonem krótko i dosadnie wyjaśnił Elfowi:

Malacath nie zniszczył aż tak mego umysłu bym sam na sobie testował swe mikstury lub składał się w ofierze...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.