Problem z wiatraczkiem :(

02.04.2003

19:40

[1]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Problem z wiatraczkiem :(

Kurfffaaaaaaaaa

Miesiąc temu kupiłem płytę na chipie NForce 2. Płyta ma malutki wiatraczek na chipsecie głównym. Po miesiącu (pod koniec tamtego tygodnia) wiatrak zaczął być strasznie głośny... :( Kilka razy już go odkręcałem i przykręcałem - nie nie pomogło. Nie ma na nim śladu kurzu!
Wiatraczek wali tak, że teraz go odłączyłem - płyta chodzi na samym radiatorze - nie da się już usiedzieć przy kompie i przy takim hałasie!

Pytanie:
Ile może kosztować taki mały wiatraczek o wymiarach ~3 x ~3cm?
Czy taka "błahostka" podlega gwarancji?

02.04.2003

19:47

[2]

Immothep [ Errare humanum est. ]

Zadzwon do sklepu gdzie kupowałeś i spytaj sie sprzedawcy czy wymana tegoż wiatraka nie zrywa gwarancji, jezeli nie to spoko mozesz sobie podmienić (koszt ok 20zł), jezeli jest niestety inaczje to raczej musisz oddać do serwisu, chyba ze zdejmiesz wiatraczek, od wew strony jest taka naklejka, zerwij ją i mozesz tam wlac spejcalnej oliwki do tego typy rzeczy, potem zakleić troche pokręcić aby oliwka sie rozprowadziła po wszystkich elementack wentylka i podłaczyś ponownie, tylko nie wiem czy to tez nie zerwie gwarancji, ale efekt odrazu jest, u mnie wentyl na procku chodził jak rasowy odkurzacz, a teraz .... cichutko

02.04.2003

22:25

[5]

Mark24 [ >>>Martinez751<<< ]

Heh na razie chodzi w ogóle bez wiatraka - wyciągnąłem mu wtyczkę ze złączki. Jest cisza...

Radiator jest ciepły - cieplejszy niż moja dłoń - na oko ma 40 - 45 stopni - więc chyba może być.
W sobotę podskoczę na giełdę i kupię coś podobnego i cichszego.