GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kto się boji ciemności?

30.03.2003
10:26
[1]

Monaliza [ Pretorianin ]

Kto się boji ciemności?

Czy jest ktoś na forum kto się boi ciemności... ale mam tu na mysli taka ciemność kiedy nawet wlasnej reki sie nie widzi... takie sytuacje, kiedy mieszkasz na osiedlu domkow jednorodzinnych i nagle wieczorem awaria pradu (na calym osiedlu).. nie mozesz znalesc nic czym moglbys zapalic swiece... siedzisz w swoim pokoju o swietle komorki, a przed oczami zmora - bateri ost kreseczka.. jeszcze do tego codzienne szmery typu jakies stukniecie w sprzecie, skrzypniecie drzwi staja sie 100 razy glosniejsze i straszniejsze... cio robic w takich sytuacjach?... zazwyczaj ciesze sie ze mam chate wolna, nawet cala noc.... gorzejgdy nic nie wiedze, nawet za oknem... ogarnia mnie paniczny strach i nie wiem co robic.... co jest ze mna nie tak? jak sobie pomoc?



/prosze potraktowac to w miare powaznie/

30.03.2003
10:28
[2]

Monaliza [ Pretorianin ]

/przy okazji zrobilam byka w temacie ale to sie wytnie :P, bo nie o to tutaj chodzi/

30.03.2003
10:30
smile
[3]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Hmmm, też nie przepadam za takimi sytuacjami, na szczęście świeczki zawsze potrafię znaleźć :)

30.03.2003
10:36
[4]

Monaliza [ Pretorianin ]

yazz_aka_maish --> ze swiczkami to ja problemu nie mam.... mam je w pokoju ... gorzej ze nie moglam niczego czym moglabym je zapalic... przeylam cala kuchnie przy drobnym swiatelku komorki :/ i nie widzialam najlepiej......

30.03.2003
10:36
smile
[5]

@malpa [ Legionista ]

ja się boje jak jest u mnie odbicie kwiata myśle że to pająk.to co napisałeś jest ok!!!!!!!!!!!!!!

30.03.2003
10:41
[6]

tygrysek [ behemot ]

uwielbiam mrok
uwielbiam ciemność

nie potrafię zrozumieć strachu w ciemności ... jest to dla mnie odległy i niezrozumiały problem


mroczne pozdrowienia od Malkaviana

30.03.2003
10:50
smile
[7]

Hellcat [ Legend ]

Ja mam zawsze pod ręką noktowizor...

30.03.2003
10:52
smile
[8]

BukE [ Majster ]

..a seks po ciemku tez sie liczy..?

30.03.2003
10:54
[9]

Madril [ I Want To Believe ]

ja mam podobne odczucia co tygrysek :)

30.03.2003
11:02
[10]

Anarki [ Demon zła ]

fajne :))

30.03.2003
11:04
[11]

Anarki [ Demon zła ]

upss...nie ten watek :P

a co do wakq to ja tez sie boje ciemnosci :((

30.03.2003
11:05
[12]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

hmhm najlpeiej przeciez sie gra w ciemnosci no nie? pamietam jak o 2 w nocy gralem w wolfensteina -tluklem sie w katakumbach z zombiakami wtedy to dopiero bylo omala zawalu nie dostalem
a co do strachy przed ciemnosciami---->
Fear of the dark
Steve Harris

I am a man who walks alone
And when I'm walking a dark road
At night or strolling through the park

When the light begins to change
I sometimes feel a little strange
A little anxious when it's dark

Fear of the dark, fear of the dark
I have constant fear that something's always near
Fear of the dark, fear of the dark
I have a phobia that someone's always there

Have you run your fingers down the wall
And have you felt your neck skin crawl
When you're searching for the light?
Sometimes when you're scared to take a look
At the corner of the room
You've sensed that something's watching you

Fear of the dark, fear of the dark
I have constant fear that something's always near
Fear of the dark, fear of the dark
I have a phobia that someone's always there

Have you ever been alone at night
Thought you heard footsteps behind
And turned around and no one's there?
And as you quicken up your pace
You find it hard to look again
Because you're sure there's someone there

Fear of the dark, fear of the dark
I have constant fear that something's always near
Fear of the dark, fear of the dark
I have a phobia that someone's always there

Fear of the dark
Fear of the dark
Fear of the dark
Fear of the dark

Watching horror films the night before
Debating witches and folklores
The unknown troubles on your mind
Maybe your mind is playing tricks
You sense, and suddenly eyes fix
On dancing shadows from behind

Fear of the dark, fear of the dark
I have constant fear that something's always near
Fear of the dark, fear of the dark
I have a phobia that someone's always there

When I'm walking a dark road
I am a man who walks alone

30.03.2003
11:08
[13]

sergi__ [ Underworld ]

Nie, nie boje sie ciemnośći

30.03.2003
11:10
smile
[14]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Lubię ciemność i mrok. Wspaniale działają na wyobraźnię. Nigdy nie miałem z tym problemu, nawet jako bardzo mały dzieciak, a jak już znajdę się w kompletnych ciemnościach w lesie...mmmm...miodzio.

30.03.2003
11:15
[15]

J0lo [ Legendarny Culé ]

ZgReDeK --> yeah... dorzuce ocs od siebie :D

The edge of darkness
Blaze Bayley, Janick Gers, Steve Harris

I've looked into the heart of darkness
Where the blood-red journey ends
When you've faced the heart of darkness
Even your soul begins to bend

For a week I have been wating
Still I am only in Saigon
The walls move in a little closer
I feel the jungle call me on

Every minute I get weaker
While in the jungle they grow strong
What I wanted was a mission
And for my sins they gave me one

They brought it up just like room service
'Cause everyone gets what they want
And when that mission was all over
I'd never want another one

I know, captain, that you've done this work before
We've got a problem you can help us all I'm sure
The colonel's gone rogue and his methods are unsound
You'll take a PBR up river track him down

There's a conflict in every human heart
And the tytulmltation is to take it all to far
In this war things get so confused
But there are some things which cannot be excused

He's acting like a God - an insane lunatic
Your mission - exterminate with extreme prejudice
The route is dangerous and your progress may be slow
Here is the file and it's all you need to know

Here I am the knife in my hand
And now I understand why the genius must die

Now I stand alone in the darkness
With his blood upon my hands
Where sat the warrior the poet
Now lie the fragments of a man

I've looked into the heart of darkness
Where the blood-red journey ends
When you've faced the heart of darkness
Even your soul begins to bend

I've looked into the heart of darkness

30.03.2003
11:15
[16]

Annihilator [ ]

Ja się nie boję ciemności - ja się boję ufo...
Zawsze w nocy zdaje mi się, że zaraz coś przyleci... mimo, iż wiem, że to brednie... ale to taki mały uraz z dzieciństwa (za dużo discovery...)

30.03.2003
11:15
[17]

Adi [ Pretorianin ]

Też się kiedyś bałem, później z tego wyrosłem. Teraz już tylko samotny spacer nocą po lesie wywołuje u mnie podobne emocje.
Jeden z naszych świetnych aktorów Jan Nowicki powiedział kiedyś „ciemności boją się tylko ludzie z dużą wyobraźnią” a później dodał, że zazdrości im gdyż on już się prawie niczego nie boi. Zgadzam się z nim.

03.04.2003
00:56
[18]

Monaliza [ Pretorianin ]

Tygrysku --> hm.... nie wiem moze zaprzeczam sama sobie, bo nigdy nie znalazlam sie w takiej sytuacji, ale jak pamietam lubilam ciemnosc, lubilam wyglupy w ciemnosciach, mrok - to jest super atmosfera dla ducha,

ale po zastanowieu sie... mieszkasz w bloku, gdy siadze prad, raczej widzisz za oknem swiatla M1 i okolic (lub tylko M1 - pomijam ekstremalne waruki) - to daje zawsze jaks lune w mieszkaniu, szybko znajdziesz cos do zapalenia typu swieca, a ze palisz, to i z zapalniczka nie bedzie problemu... ja mieszkam w domuk, o czym wiesz i jak u mnie wysiadzie prad w nocy na osiedlu (czyli lampy uliczne rowniez :P) to ja nawet wlasnej reki nie widze w pokoju, a co dopiro cos za oknem (no chyba ze jest widoczny ksiezyc to cos oswieci), ale siedzialam przy swietle komy, ktorej bateria byla na koncowce... jestem sama w domciu, gdzies w oddali slysze jakies smiechy penerow na murku, a wszystki domowe odglosy (jakies stukniecie, putkniecie itp) staja sie duzo wyrazniejsze dl a ucha.... aaaa moze to tylko drobnostka i nie bedzie miec w plywu, ale bardzo fascynuja mnie mroczne elfy, podmrok i marzse o jakims wypadzie do lasu na pare dni jakies grupce :)


BukE --> jestes w tedy z kims i racej nie przejmujesz sie ciemnoscia, chyba ze lub sie patrzec na partnera/ke :)

ZgReDeK --> heheh, fakt dobrze sie gra w jakas mroczna gre i nic cie rozprasza, ale to co innego... jestes pochloniety gra, a sam monitor daje jakas lune swiatla.... mysle ze to nie jest dobre porowanie do moich rozterek :)

Paudyn --> tia, wplywaja na wyobraznie, i pozytywnie i negatywnie - zalezne od sytuacji :) ( ja nie mialam z tym problemu az do ostatniego weekendu :/) .... ciemny lasek.. wyobraz sobie... idziesz nie widzisz nic.... nagle spotkanie pierwszego stponia z .... drzewem... :P :)

Adi --> dobry cytacik... mysle ze mi tej wyobrazni nie brakuje.... czasem tak, ale czasem jest az za duzo... ale tak to uz bywa :) :)


maly wniosek - mezczyzni raczej nie boja sie ciemnosci, za to uch kobiety zazwyczaj tak... a przeciez chyba milo isc sobie pod reke z ukochana osoba, wiedzac ze ona, czuje sie przy tobie bezpieczna i ufa ci.... prawda panowie? bo ja jako kobieta, przy ukochanym czuje sie bezpieczna :) i pomimo ze jest ciemno, albo cos sie dzieje, wiem ze jest ktos na kim moge polegac, komu ufam i kto jest przy mnie!

my tu gadu gadu, kto lubi a kto nie... a co z kolejnym pytaniem... Jak sobie poradzic? nie wiem czy ten strach byl jednrazowy zy tez jak znajde sie w podobnej sytuacji nie bedzie podobnie ( a nie chce tego)...

03.04.2003
01:03
[19]

Atreus [ Senator ]

Sposób na opanowanie strachu przed ciemnością ? Jak najmniej użyć wyobraźni. Zapamiętaj ustawienia mebli, ścian i innych przeszkód w swoim domku i nie będziesz miała problemów z poruszaniem się :).

03.04.2003
01:08
[20]

Monaliza [ Pretorianin ]

z poruszaniem nie ma problemu, gorzejze znalezieniem zapalek czy zapalniczki w jednaej z kilku zaladowanych po "szyje" szufladach na parterze.... ale juz skolowalam sobie (zeby mi tylko nie zwineli znowu:/ ) ....

03.04.2003
01:14
smile
[21]

Lim [ Senator ]

Monaliza---> właśnie wróciłem do domku - przemierzyłem w okropnych ciemnościach pewną mroczną i straaaszną ulicę (awaria zasilania w rozdzielni prądu?) ...mogę podzielić się z Tobą wrażeniami ze spaceru w ciemnościach - to nieprawda że faceci nie boją się ciemności - Twoja teza jest więc nie trafna...moment w którym przestanę bać się ciemności schodząc w nocy do kotłowni (aaach te uroki mieszkania w ,,strasznie ponurym'' budynku":))) ...będą świadczyły że powoli zaczynam przechodzić kryzys wieku średniego :)
Lubię bać się ciemności :) ...a na chwile w których zapominam co to strach trzymam pod ręką ,,czteropak'' Aliena :)
Paudyn---> pytanie trochę ,,of-topic'' - nie grasłeś ,,kiedyś'' w Dune Emperora ?

03.04.2003
01:31
smile
[22]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Lim ---> Emperor to IMHO najlepszy rts jaki kiedykolwiek powstał.

03.04.2003
01:40
[23]

Lim [ Senator ]

Caleb---> booo ja wiem...taki sobie ;)

03.04.2003
01:42
[24]

Dayton [ Generaďż˝ ]

Ja sie balem jak bylem maly bo zawsze ogladalem horrory i sobie potem wkrecalem sruby ze "cos tam jest " :)

03.04.2003
01:57
smile
[25]

Lim [ Senator ]

Caleb---> sorki za ten niewielki żart.. Duna to nie jest dobry RTS- tylko RTS super,hiper doskonały i odlotowy :)
- dziwne jest to że nie ma na GOLu cyklicznego wątku...może czas to zmienić?
...właśnie zassałem moda do Emperora - nowy House i nowe oddziały- full wypas :)))

03.04.2003
01:59
[26]

Lim [ Senator ]

...może jeszcze ,,dzisiaj'' przez chwilę pogram :)))

03.04.2003
13:51
[27]

Monaliza [ Pretorianin ]

Lim --> nie napisla ze zawsze i wszyscy, ale zazwyczaj :) bo to jest indywidualna sprawa...


widze ze watek o strachu przed ciemoscia zmienia sie w wraznia z gry.... ehh...

03.04.2003
14:03
[28]

tygrysek [ behemot ]

Mona --> nie mówię o takiej ciemności, nie mówię o bloku bez prądu ... nie takie klimaty, w czasie których tak naprawdę jest jasno. Ja wychowywałem się w mieście, ale ssporą część dzieciństwa spędziłem u babci, gdzie jest naprawdę duuużo lasów, ludzie wierzą w mistycyzm a chrześcijanie chodzą do kościoła, tylko dlatego, że się boją.

To jest dopiero klimat, kiedy idziesz przez las (brak komunikacji) w nocy, puszczyk co pewien czas zaznacza swoją obecność, co pewien czas gdzieś w oddali słychać odgłosy wilka ... a może lupina ... a może jednak wilka ... zastanawiasz się, bo odgłosy są dziwne i zaczynasz wątpić ... przyśpieszasz ... tętno rośnie ... nagle coś wyskakuje ... uffff ... wiewiórka, oddychasz z ulgą i nagle słyszysz prawie na swoim kakru odgłos wilka ... a może lupina ... tego już się nie sprawdza ...

kocham takie chore klimaty !! uwielbiam się bać !! choć samej ciemności się nie boję, to nieraz mój własny umysł mnie zaskakuje

03.04.2003
14:09
[29]

Arahno [ Senator ]

Ciemnosci raczej sie nie boje... nie wiem czemu, nie wiem jak, ale czuje sie w niej jakos pewnie. I - jak juz ktos wczesniej wspomnial - ciemnosc wspaniale dziala na wyobraznie. W roznych sytuacjach jest to wskazane, albo i nie. Gdy np. znajduje sie w ciemnym swoim pokoju - czuje sie bezpieczny. Gorzej natomiast, gdy jestem w ciemnym lesie... wtedy potrzebuje dobrych kilkunastu minut, by poczuc sie pewniej. Zawsze na poczatku zaczynam wyobrazac sobie, ze cos mnie nagle zlapie za noge i... nie wiem, np. zje oczy...;)

03.04.2003
14:10
smile
[30]

Ekthelion [ Pretorianin ]

Ja się boję ciemności. Bo nie raz w ciemności wpadłem na rzeczy dość twarde i dość kanciaste. Spotkanie np. z krzesłem w miejscu w ktorym się go nie spodziewa nie należy do przyjeności i można się nieźle potłuc. Moja rada na przezwycieżenie strachu:
Usunąć wszystkie niebezpieczne przedmioty z trasy potencjalnego nocnego marszu.

03.04.2003
14:13
[31]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

"w ciemnosci nie ma niczego...czego nie byloby za dnia" - M.A.S.H

03.04.2003
14:15
[32]

Kompoholik [ Designed by AI ]

Ciemność to jest mój najlepszy przyjaciel. Podobnież jak Tygrysek, uwielbiam mrok.

03.04.2003
14:16
smile
[33]

Hellcat [ Legend ]

Ciemność to moje środowisko naturalne. Podobno kiedy się urodziłem, w szpitalu zgasło światło :-))

03.04.2003
14:17
[34]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

jakos strasznie ciemnosci sie nie boje, ale nie lubie jak taka sytuacja sie zdaza, a pozatym czeba zawsze nosic zapalniczke, tlumacze to wszystkim znajomym ktorzy pytaja sie po co mi zapalniczka kiedy nie palę.... a jak widac przydaje sie...

03.04.2003
14:24
[35]

Monaliza [ Pretorianin ]





To moze teraz inne pytanko, dlaczego sie boimy? jak to wyglada od strony wewnetrznej organizmu, emocjonalnej.... co sadzicie :)

03.04.2003
14:41
[36]

Arahno [ Senator ]

Monaliza - - > W pewnym sensie juz o tym pisalem. Wiekszosc z ludzi, ktorzy boja sie ciemnosci - sa sami sobie winni. Ubzdurali sobie, ze - jak wspomnial Annihlator - moze ich porwac ufo [to tylko przyklad], lub inne niewiadomo co...:) Wszystko przez wybujala wyobraznie...:)
Tak sadze...

03.04.2003
15:02
[37]

ZeTkA [ ]

monka kochanie tzreba bylo zadzwonic po mnie ;))

ja kocham ciemnosc i wlasnei te dzwieki ktore staja sie o wiele bardziej slyszalne
kiedys bardzo balam sie ciemnosc teraz ozywiam sie o zmroku
taki ze mnie maly wampirek ;))

ale pocie sze cie ja sie np panicznei boje burzy <tzn grzmotow podczas burzy >

03.04.2003
16:37
smile
[38]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Monaliza:::::>W puszczę po ciemaku zapuszczam się bardzo często i póki co jeszcze spotkania bliskiego stopnia z drzewem nie miałem:)) Natomiast przez jeden z "moich" lasów przebiega linia kolejowa, siadam wtedy pod drzewem i czekam na pociąg... Fantastyczne uczucie, gdy taki pasażerski, tudzież towarowy mija Cię w kompletnych ciemnościach:)) No, a w Kampinosie z ojcem natrafiliśmy nocą na dzika, myślę że obaj pobilibyśmy wtedy spokojnie rekord na setkę:))) Całe szczęście, iż okazało się, że wcale nas nie gonił:))))) A jak na ironię, mieszkam w Wawie, tyle że właśnie zaraz przy Kampinosie:)

03.04.2003
16:40
smile
[39]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Wiedziałem że o czymś zapomniałem:))

Lim:::::>Jestem wielkim fanem prozy Herberta, a także rzeczy z nią związanych, jednak najlepiej wspominam stare dobre Dune 2, to był klimat;))

03.04.2003
16:49
smile
[40]

Caine [ Konsul ]

Chichichichichichichi... 4 nad ranem , słuchawki, cały dom śpi, motion skaner tyka. Nie ma to jak zejść podczas sesji AvP2!!!!RE5PECT
+1 POST

03.04.2003
17:13
[41]

Evaa13 [ Junior ]

Cool!Ja bym chciała,żeby chociaż raz taka sytuacja się zdarzyła,ale by było fajnie.
Ja lubie ciemność!:D
Nie ma się czego bać..chyba,że..Ma się koło siebie pełno pająków:D

03.04.2003
18:04
smile
[42]

Lim [ Senator ]

Monaliza---> w ciekawą stronę wyewoluował ten wątek
...nie narzekam ;)
Paudyn ---> ja katowałem moją Amisię przez długi czas...pewnie z powodu braku lepszych gier w pewnym okresie Amiga przestała mi służyć jako zabawka i rozpoczęły się moje ,,zabawy'' w internecie - często pytano mnie na # :
Workbench??? a co to za system?! ...ale do Duny 2 granej z dysku :) zawsze wracałem z przyjemnością - mile wspominam te czasy. N atomiast ,,dzisiaj'' pogrywam często w skitmish Emperora- TA gra ma klimat !!!
....by nie być na bakier z topicem powiem że grywam często nocami i kiedy słucham świetnej muzy która towarzyszy grze to przeszywa mnie dreszczyk emocji.
ps . zassałem wszystkie motywy muzyczne z Emperora - po wypaleniu powstała świetna płytka - polecam :)

13.04.2003
15:00
[43]

Monaliza [ Pretorianin ]

Evaa13 --> z pająkami nie mam problemu, wrecz mnie smieszy jak widze inne laski uciekajace przed malym pajaczkiem, ktory nawet jeszcze bardziej sie boi... nie lubie widoku tak poteznych tropikalnych, ale mysle ze to tez nie jest strach, nio chyba ze skoczylo by na mnie takich duzych kilka, to reszta towarzycha mialaby z mnie zlewy.... czyli pajaczki - nie.... za to bardzo dziwi mnie strach dziewczyn przed myszkami, one sa takie male - jakbym zobacyzla duzego szczura ( a jeszcze nie widzialam) i faktycznie by wygladal tak jak slyszalam to pewnie przestraszylabym sie, ale nie na widok myszki...

mysle ze to z powodu tego ze jestem dziewczyna i jeszcze bardzo mloda, w takiej sytuacji jak ostatnio znalazlam sie pierwszy raz balam sie, mysle ze pierwsze lody przelamane i nastepnym razem nie bedzie zle... moze nawet bedzie bardzo dobrze...

jesli chodzi o ciemne lasy itp.. - nie mialam okzaji w takiej sytuacji sie znalesc, ale kiedys chcialam, zawsze tez chcialam przejsc sie przez cmentarz w nocy - nie wierze w duchy, ale mysle, ze takie miejsce tez powoduje swoj klimat i odrobine adrenaliny, ale czy w lesie czy na cmentarzu to jednak z jakims fajnym towarzystwem... sama jakbym szla, to pewnie moja wyobraznia wziela bym gore... ale dobrze ze ja mam :)

Zetka --> zapamietam zapamietam... tylko nie wiem czy pamietasz jak sie do mnie jedzie, a raczej idzie od tramwaju :) bo jechalas samochodem :P . a burze to ja uwielbiam... mniamusne :)

Paudyn --> a na zadne drzewo z ojcem nie wpadliscie?hehehehehe, bo jesli widzilaes co jest na twojej drodze, to jednak nie bylo tak zupelnie ciemno....( przyrownanie do ciemnosci w domu)


13.04.2003
15:03
[44]

QQuel [ Master of Puppets ]

W zaleznosci od pomieszcen... w malych nie boje sie ale w duzych przewaznie troche mnie strach oblatuje

13.04.2003
18:03
[45]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

w ciemnosc mozna sie wtopic, zrozumiec i wyczuc.
kiedys taki strach byl czyms wielkim - mial wielkie oczy- dzis w ciemnosci mozna sie schowac i coraz bardziej boimy sie dnia

13.04.2003
18:41
[46]

Adamss [ -betting addiction- ]

Hm, gdy to jest duże pomieszczenie i niewidzę własnej ręki to lekko zaczynam się bać. A tak to da się przyzwyczaić. Chociaż przyznam się, że jak byłem mały to bałem się ciemności ;].

16.04.2003
21:32
[47]

Monaliza [ Pretorianin ]

a nie patrzyliscie czasem na to w taki sposob chrzescijanski? jak ktos wierzy w Boga to teoretycznie nie powinien sie bac, tylko ufac mu.. ze nic sie nie stanie, lub jesli jest odwrotnie, to ma jakis sens na przyszlosc, mamy wyniesc z tego jakas nauke. a jak wy uwazacie?


albo ze na strach ma nie tylko dzialalnosc wyobraznia, ale ogolny stan psychiczny w ostatnim czasie... nie wiem: rozpacz? tesknota? moze zal? a moze zupelnie inne uczucia, ktoe roznie dzialaja na kazdego czlowieka co jest sprawa indywidualna .... co wy na to?


16.04.2003
21:45
[48]

Garbizaur [ CLS ]

Ja się nie boję, chyba że idę w nocy opustoszałą ulicą, a za mną trzech panów w dresikach.

17.04.2003
00:17
[49]

Monaliza [ Pretorianin ]

fakt, ale to jest strach przed kimś, jesteś świadomy ze tos za toba jest i moze cos sie zdarzyc....

17.04.2003
00:22
[50]

TEDDY BEAR IS BAD [ Pretorianin ]

jak tak posiedze przed kompem wieczorem z 5 godz. to sie tloche boje ............. a to znowu moju piesio.....no albo mały Alien aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!

17.04.2003
00:33
[51]

Atreus [ Senator ]

Monaliza --> każdy się czegoś boi, nawet gorliwy chrześcijanin. Tak przynajmniej sądzę. No i strach to przecież nie jest tylko samo zło. Czasem może nawet ratować życie swoje (np. przed samobójstwem) czy cudze.

17.04.2003
00:38
smile
[52]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Monaliza::::>No jakoś drzewa nas oszczędziły, a poza tym księżyc świecił dość jasno :-))) A co do ciemności w mieszkaniu to też fajna sprawa, chwilę postoję w miejscu i poczekam aż wzrok przyzwyczai się do ciemności. A jak zbyt mało światła, a jak pomimo to kompletnie nic nie widać, ma się niezłą zabawę szukając wszystkiego po omacku :-)))

17.04.2003
00:45
[53]

uksiu [ OBDŻEKTOR* ]

Monaliza--->

Wiara w Boga nie musi oczyszczać umysłu z atawizmów, nabytych lęków, jakiś subtelności w połączeniach w naszym kalafiorze, które sprawiają, że coś napawa nas paniką czy wstrętem.

Nie boję się ciemności.
Boję się głupoty.

17.04.2003
00:48
[54]

Yanek [ Paprykarz ]

tak w pomieszczeniach sie nie boje (jak je znam np: w chacie) ale np samemu wyjsc w srodku nocy do parku, albo na cmentarz to bym mial niezlego cykora...)Nie lubie chodzic sam po otwartej przestrzeni, nie wiedzac nawet wlasnej reki i co mam pod nogami...Banie sie ciemnosci to moim zdaniem nic zlego...pajakow mozna powiedziec ze sie nie boje(nie uciekam jak je wiedze) tylko poprostu nie lubie ich ogladac.Wedlug mnie sa odrazajace:P mowie tu o bardziej znacznych okazach...
Pozdro

17.04.2003
00:51
[55]

Vein [ Sannin ]

kocham ciemność, naprawde, to jest mój żywioł... hmm bać się ? czego ? jak nic nie widzisz, wzrok ciebie zawodzi, to albo (ehhh nie bedemowil po powiedcie ze bredze), albo uzywasz innych zmysłów...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.