GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Glupota nie zna granic

29.03.2003
20:33
[1]

hitman47 [ Pretorianin ]

Glupota nie zna granic

Poszedlem do zegarmistrza by mi naprawil koleczko do ustawiania godziny. Czekam sobie a tu wchodza dwa dresy (lyse oczywiscie), jeden pokazuje nadgarsek i mowi: Ile bedzie kosztowac naprawa zegarka Timex? Ekspedientka prosi by ten zdial zegarek, i mowi ze nie moze sprawdzic zegarka ktory nadal jest na rece. Wtedy facet wychodzi mowiac: "Ale idiotka" :-P

Zadaje dwa pytania: Jakie wy macie przyklady glupoty i skad sie ona bierze?

29.03.2003
20:38
smile
[2]

zarowka [ ]

eeee moze mial zaspawane zapiecie zegarka :P

29.03.2003
20:40
smile
[3]

Ikari [ Konsul ]

hitman---> Hahahahahahahaaaa... poco im mózgi? Mają dresy.

29.03.2003
20:40
[4]

J0lo [ Legendarny Culé ]

wejdz do watku o cda... tak jest niejaki immortal...

29.03.2003
20:50
[5]

hitman47 [ Pretorianin ]

JOlo <--- niezly przyklad :-)

29.03.2003
20:56
smile
[6]

Zgred [ Konsul ]

JOlo--> Super! Trafiłeś w dychę!!

29.03.2003
20:57
[7]

Quicky [ Senator ]

Glupota nie zna granic - keinee greeenzeee :)

29.03.2003
21:00
smile
[8]

J0lo [ Legendarny Culé ]

Quicky ---> jeszcze lepszy przyklad :)

29.03.2003
21:15
[9]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Jolo-> zgadzam sie z toba immortal666 to kompletny idiota:)) jak mu sie cda nie podoba to niech nie kupuje:)) chyba ze nie umie czytac bo na to wszkazuje jego iloraz inteligencji:))

29.03.2003
21:15
[10]

hitman47 [ Pretorianin ]

No dalej chyba zna ktos inne opowiastki (nie koniecznie z dresami ;-))

29.03.2003
21:37
smile
[11]

ghost666 [ 666st Ghost of Doom ]

no wlasnie - jak powiedział Quickui - Keine grenzen :>

29.03.2003
22:15
[12]

Pik [ No Bass No Fun ]

Uslyszalem to w zeszlym tygodniu, kumpel mieszka w pewnym miescie na osiedlu i ma tam znajomego policjanta, ktory dojezdza do pracy samochodem, pewnego dnia samochod mu sie zepsul, a na drugi dzien mial sie stawic w pracy przed 7. Rano dnia nastepnego dzwoni do znajomego przed 7 i pyta sie go, czy ten by go nie podwiozl do pracy bo mu sie samochod zepsul. Ten pomimo, ze odebral telefon zaspany zgodzil sie. Przyjechal po tego policjanta, podrzucil go pod komisariat, policjant wychodzac z jego samochodu powiedzial mu zeby ten zaczekal chwilke. Po chwili wrocil z bloczkami na mandaty i wypisal mu trzy mandaty, mowi: tu wyprzedzales na ciaglej, tutaj zlamales zakaz cos tam jeszcze, ten patrzy na niego i mowi, stary nie wyglupiaj sie, a ten policjant na to: kolezenstwo kolezenstwem, ale przepisy przepisami!

29.03.2003
22:54
[13]

wuluk [ Tleilaxanin ]

Pik --> niezła bajeczka...

30.03.2003
00:32
[14]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Myślenie ma kolosalną przyszłość!

30.03.2003
00:34
[15]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

VinEze---->No co ty ? :)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.