Krajek [ Pretorianin ]
Mam taki problem z.....
Do tanczacych breka i do znawcow tematu mam takie pytanie. Robilem sobie scorpiona czyli stanie na rekach prostopadle do gleby po 30 minut dwa razy dziennie od wtorku. Dzisiaj przed chwila matka powiedziala mi ze mam popekane naczynka, czy jakos tak. O co w tym chodzi? Mial ktos z was cos takiego? Co dalej robić? Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Clayman_ [ Pretorianin ]
czyli:nie wiesz o co chodzi czy nie wiesz jak na to poradzic?
Sudzione [ The Legacy ]
od tzw scorpiona nie powinny cipękać naczynak , no chyba że naprawdę stoisz w ten sposób 30min bez przerwy :)
pękanie naczynek = tworzenie sie małych wylewów krwi w miejscach poddanych obciązeniu > w tym wypadku pewnie chodzi o przedramię :D
a tak pozatym odsyłam do wątku :
Krajek [ Pretorianin ]
A mi sie to na gebie robi a nie na ramieniu takie kilka ciemno czerwonych kreseczek na czole i prawym policzku. I nie wiem czy z tego powdu mam przestawac cwiczyc
Sudzione [ The Legacy ]
Krajek -> heh , to znaczy że stąjąc scorpiona napinasz niepotrzebnie mięśnie twarzy , spróbuj obniżyć odrobine głowy .. a jak chcesz coś osiągną to katuj katuj <!>
PS. nie spotkałem się wcześniej z pękaniem naczynek na twarzy , no ale nic to ...